2009-02-15, 13:54 | #91 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Albe,bardzo dziekuje za wsparcie,nawet nie wiesz jak mi jest potrzebne...
Dzisiaj wiem,ze bede walczyc, bo za bardzo mi na nim zalezy,zeby odpuscic..Moze z biegiem czasu wszytsko wroci do normy, bardzo w to wierze. |
2009-02-17, 10:38 | #92 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
a nie lepiej mieć do siebie trochę szacunku? Przecież on wprost mówi że nie chce...
|
2009-02-23, 12:21 | #93 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Niestety, moja historia nie skończyła się happy endem.. Zdałam sobie sprawę, że wierzyłam w coś niemożliwego,ale to dodawalo mi siły, żeby nie popaść w całkowitą rozpacz.. Szkoda, ze człowiek uczy się na błędach..
A mój były przeszedł do czynów spotyka się z dziewczyną, która wróciła z Anglii, zna ją może miesiąc,jest od niego 7lat starsza(!)... to jest tak głupie i żenujące, że aż mi się smiać chce.. |
2009-02-23, 13:15 | #94 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Cytat:
|
|
2009-02-23, 13:21 | #95 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
szkoda, że nie powiedziałaś wcześniej, że masz zdolnosci do przewidywania przyszlosci :P
|
2009-02-23, 13:42 | #96 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 3 634
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
nie mam... tylko jakoś z Twoich streszczeń tak to z obiektywnej strony wyglądało... Przykro mi że tak wyszło ale mam nadzieję że znajdziesz sobie porządnego faceta który nie będzie na boki się rozglądał
|
2009-02-23, 13:50 | #97 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
chciałabym, żeby przyjechał ten książe..choćby na ośle..bo ten juz odjechał w siną dal..ehh..
|
2009-02-23, 17:25 | #98 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 474
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
strasznie mi przykro Nati
|
2009-02-24, 09:38 | #99 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
mi tez przykro,ze wierzyłam w to jak głupia..
..ale może kiedyś nadejdzie dzień gdy sobie o mnie przypomni, a ja bede juz wtedy na tyle silna, żeby mu powiedzieć żegnaj..tak jak on to zrobil.. |
2009-03-09, 14:12 | #100 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
ciężko,ciężko..coraz ciężej..
Minęło już trochę czasu, żyje własnym życiem, próbuje zapomnieć, ale co jakiś czas budzi się to wszystko na nowo. Nawet głupiego wszytskiego najlepszego nie potrafił napisać, ale czego się spodziewałam..przecież on ma już NOWĄ kobietę.. krew mnie zalewa..ale nic już nie moge zrobić,już nie cofnę czasu,już nigdy nie będzie pięknie i normlanie.. |
2009-03-09, 17:49 | #101 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-11
Wiadomości: 14 354
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Przeczytałam cały wątek i też po cichu miałam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy przykro mi Nati trudno uwierzyć, że okazał się takim .......
|
2009-03-09, 17:58 | #102 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
niestety też w to wierzyłam..nie sądziłam, że po trzech latach można o kimś zapomnieć bez większych sentymentów,powiedzieć po prostu żegnaj..
|
2009-03-09, 18:06 | #103 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Nie łam się dziewczyno, po 3 latach to i tak nie max, ludzie sie rozwodzą na starość. Jesteś wolna, nic nie trwa wiecznie, naucz się teraz dystansu, potraktuj to jako jeden z epizodów.Nie ma ludzi takich samych, myślacych zawsze identycznie. Ludzie to egoiści, każdy dąży do własnego szczęścia.
Będzie dobrze, nie tą drogą to inna, ale szczeście jest małe, reszta to nadzieja. A na teraz pomysl o tabl. uspakajacych albo drinku |
2009-03-10, 09:04 | #104 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
wiem, że rozpadają się związki bardzo długie..małżeństwa po wielu latach,ale nie sądziłam, że się tak cholernie zawiodę..może to głupie,ale ja naprawdę myślałam, że będę z nim już zawsze. Pieprzony egoista..jak kiedyś mieliśmy kryzys, to powtarzał, że nie chcę być sam, że ma tylko mnie..co za debilne gadanie..a ja byłam taka dobroduszna i poczekałam aż to on mnie zostawi..od miłości do nienawiści tylko jeden krok..
|
2009-03-13, 07:09 | #105 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Znajome jest to co mówiesz, ludzie to egoiści, no i co zrobimy, potraktujemy to jak lekcję i też damy radę. Wszytko ma wady i zalety.
Jak się trzymasz, sytuacja się zmieniła, dalej jest z ta dziewczyna |
2009-03-13, 10:02 | #106 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Nie widziałam go już miesiąc, co jakiś czas dzwoni do mnie jego mama i od niej dowiaduje się całkiem zwykłych rzeczy,co u niego..mam z nią świetny kontakt i dlatego trudno jest mi się od tego wszystkiego odciąć..Ona z nim nie rozmawia,przez tą całą sytuację.. Chyba z nią jest..ale mogę wnioskować tylko na podstawie opisów na gg. Dziwne to wszytsko, bo ma na przykład teraz: "KochamCię..smutno.." i tak od bardzo dawna..ale cóż,sam sobie zgotował ten los..
|
2009-03-13, 17:52 | #107 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
a ten kontakt z mama nie przysparza dodatkowych cierpien, w koncu im sie mniej wie, tym mniej boli. chociaz mowisz ze nie rozmawiacie o nim. Trzymaj sie dziewczyno, jak cos to pisz. Ciekawe czy ten opis dotyczy was.... hmm
buzka |
2009-03-13, 18:00 | #108 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
przysparza,dlatego próbuje robić to coraz rzadziej,ciężko byłoby mi zamknąć od razu wszystkie drzwi. Niejednokrotnie jego mama mi pomogła i zawsze chętnie z nią porozmawiam.. dziękuje za wsparcie miss-k jeśłi będzie się coś działo to z pewnością napisze
|
2009-03-18, 05:49 | #109 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
No i jak tam Malutka, udaje się myśleć o czymś innym. Traktujesz to jak koniec czy widzisz jeszcze nadzieje. A może już widzisz nadzieję w przyszłości niezależną od Niego?
|
2009-03-18, 20:19 | #110 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Staram się cały czas coś robić, w tygodniu jest nawet dobrze,studia i tak dalej..ale gdy wracam do domy na weekend czuję, że jest blisko,nie wiem co ze sobą zrobić.. a nadzieja? hmm..podobno umiera ostatnia. Jak myślę rozsądnie to zaczyna się wypalać, a czasem pojawia się na nowo, ostatnio jak szłam na zajęcia miałam wrażenie, że zaraz przyjedzie, że wróci.. że gdzieś czeka, mam tak totalny chaos w głowie, w myślach, nie potrafię powiedzieć co czuję. Z jednej strony nienawidzę go za to wszystko, a z drugiej nadal kocham.. tylko dla niego było to wszystko takie proste, żeby z dnia na dzień odwrócić się ode mnie i związać się z inną, jakby to była całkiem normalna rzecz..a jak sobie pomyślę,ze mówi do niej to, co jeszcze niedawno mówił do mnie, a ja w to wszystko wierzyłam to krew mnie zalewa!!!! Nie widziałam go już ponad miesiąc, chyba zaczynam się przyzwyczajać. Boję się tylko momentu kiedy go gdzieś tam spotkam..
|
2009-03-20, 14:00 | #111 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Przeczytalam caly Twoj post. Przykre to co piszesz.
Jesli moge cos poradzic, to jak go spotkasz to podnies glowe do gory, usmiechnij sie promiennie od ucha do ucha - albo jeszcze szerzej jak potrafisz- i pierwsza powiedz mu czesc. nie pytaj co u niego slychac nic po prostu nic. pewnie w srodku bedziesz czula ze wszystkie narzady sie kurcza i za chwile rozpadniesz na kawalki, ale nie daj po sobie poznac!! nie daj mu dziewczyno satysfakcji!! powiedz ze wlasnie lecisz na basen, kawe ,piwo, pizze, do kina, do teatru-wymyslisz cos- no i ze sie spieszysz i tyle, i narazie. mysle ze jak tak zrobisz to az mu do piet pojdzie!!!!!! Ja tak kiedys zrobilam (fakt gotowalo mi sie wszystko, potem nawet glowa mnie rozbolala a rece to tak mi drzaly ze jak juz zniknal z pola widzenia to nawet papierosa z paczki nie umialam wyciagnac, ale postawilam na swoje, dalam nauczke i czulam taka satysfakcje jak nigdy w zyciu) chlopakowi dopiero wtedy sie oswiecilo ze mnie stracil i doszlo nawet do tego ze po mojej rozinie wydzwania zeby do mnie wrocic, kwiatki, prezenty wysylal itd. ale nie wrocilam do niego-kazdy ma swoja godnosc i nie dalam sie ponizyc! |
2009-03-20, 19:10 | #112 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Dzięki za radę Wiesz, właśnie od pewnego czasu za każdym razem jak wychodzę z domu jestem przygotowana na to, że go gdzieś tam spotkam i on wtedy zobaczy, że radzę sobie całkiem świetnie i z pewnościa będzie żałował... Ostatnio spotkałam jego szanownego kolegę, byłam wystrojona jak mrówka na otwarice mrowiska, po fryzjerze, szłam z uśmiechem i nie patrzyłam w jego stronę,a on mnie tylko zmierzył.. Na pewno był tak miły i go o tym poinformował Jest już zdecydowanie lepiej niż było miesiąc temu, postanowiłam zrobić coś dla siebie i cieszyć się życiem
Może niedługo powiem, że mam go w |
2009-03-20, 22:18 | #113 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 8
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
no pewnie. wazne zebys nie zdurniala jak go zobaczysz po rozstaniu pierwszy raz!! to naprawde ciezkie ......zachowuj sie normalnie, usmiech rozpromienienie-staraj sie pokazac ze jestes w najwspanialszym momencie swojego zycia ze tryskasz energia-wspomnij ze masz nowa sukienke na -slub,urodziny, imienini- cokolwiek- swojej klezanki i przed-kawa,pizza itd. co pisalam musisz leciec zmierzyc co kupujesz. wczuj sie w role aktorki pierwszoplanowej-kazda kobieta to potrafi-z doswiadczenia powiem Ci ze to najwiekszy kopniak jaki moze dostac facet. najwiekszy!! bo wie ze cos stracil a jednoczsnie jego strata nie czolga mu sie do nog proszac o szanse i o milosc. bo o to nie mozna posic, albo jest albo jej nie ma.........polecam wiersz sw. pawla mi pomogl..jest piekny
|
2009-03-21, 09:42 | #114 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Miałam już w ręcę hymn o miłości, myślałam o tym bardzo długo..
Z pewnością skorzystam z Twoich podpowiedzi Nie dam mu tej satysfakcji, żeby sobie myślał, że wciąż go kocham i ma otwartą furtkę. To był mój bład, że początkowo chciałam walczyć z wiatrakami,ale cóż człowiek uczy się na błędach. Teraz już wiem, że nigdy nie zrobię żadnego kroku, nie będę pisać,dzwonić.. Bo on czerpał tylko z tego przyjemność,widział, że jestem ja i tamta! Trzeba było go kopnąc w cztery litery... Jak go spotkam to na pewno napiszę |
2009-03-29, 13:10 | #115 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-07
Wiadomości: 35
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Czasem to życie jest smutne. Bo cos jest lepsze, byc z kims, kto jest dla ciebie wazny ale fajerwerkow nie ma, co sie wydaje naturalna koleja rzeczy, czy odchodzic za kazdym razem gdy gdzies mocniej zaswieci.
na czym polegą wartości, jeśli człowiek uważa że zawsze ma prawo do swojego życia i do jaśniejszej gwiazdki |
2009-03-29, 17:33 | #116 |
CABIN CREW
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
rzeczywiście twoja sytuacja jest podobna do mojej... najważniejsze jest to, żeby się ogarnąć, że tak powiem... zacząć żyć, wychodzić, zadbać o siebie... ja, gdy przeszły już te najgorsze emocje, skupiłam sie na sobie... totalnie.. zaczęłam od wygladu, zmieniłam włosy, pochodziłam na solarium, kupiłam nowe ciuchy... eksperymentowałam z makijażem..potem skupiłam sie dodatkowo na uczelni, zaczęłam wychodzić z kumpelkami...zobaczyłam że świat się nie kończy, że mogę żyć, że mam też innych którzy mnie doceniaja itp..po prostu ...rozkwitłam... myślałam coraz mniej o TŻ , jednak nie przestałam go kochać... i w poniedziałek zadzwonił że bardzo chce sie spotkać, czy może przyjechać... powiem szczerze że miałam troche wątpliwości... ale.. wystroiłam sie i poszłam na spotkanie... na początku rozmowa o takich ogólnych sprawach, aż potem... powiedział to co juz pisałam w innym wątku... mam nadzieje że Ci sie ułoży tak jak mi i że bedziesz szczęsliwa...
__________________
DBAM O SIEBIE Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić.. ZALATANA......
|
2009-03-29, 18:14 | #117 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Twój TŻ zrozumiał co jest dla niego ważne, że Ty jesteś dla niego ważna. U mnie niestety praktycznie nadziei nie ma,bo jak można mieć nadzieję kiedy ktoś kto jest dla ciebie najważniejszy niespodziewanie odchodzi, nie tlumaczac dlaczego, a ty po niedlugim czasie dowiadujesz się, że zostawił cie dla innej.. jak tu wierzyć w miłość, skoro było tak pięknie?i nic nie zapowiadało końca?
Teraz też żyję własnym życiem, robię coś dla siebie, w końcu wiosna Życie jest cholernie przewrotne, może niebawem znowu się odmieni.. |
2009-03-29, 18:24 | #118 |
CABIN CREW
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Lotnisko
Wiadomości: 4 600
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
zobaczysz że sie odmieni.... często jest tak , że coś odchodzi, żeby zrobić miejsce czemuś nowemu... cudowniejszemu... wiem ,że nie jest łatwo zapomnieć, ale pamietaj że czas jest najlepszym lekarstwem w tej sytuacji... bardzo dobrze że nie zamykasz sie w sobie, bo to jest najgorsze co może być...
__________________
DBAM O SIEBIE Jeśli choć raz posmakowałeś latania to już zawsze będziesz chodził z oczami utkwionymi w niebo, bo tam byłeś i zawsze będziesz chciał tam wrócić.. ZALATANA......
|
2009-03-29, 18:34 | #119 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Dzięki Kitka, szczęścia życzę i dużo miłości
|
2009-04-02, 18:07 | #120 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 249
|
Dot.: Jak odnaleźc się we własnym życiu,ktore runęło z dnia na dzien?
Jakaś melancholia mnie dopadła.
Dokładnie 3lata temu zaczęło się rodzić wszystko co nas łączyło.. Dobrze, że chociaż słonko świeci i chcę się żyć mimo wszystk |
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:45.