Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2014-07-13, 22:35   #31
Mijanou
Wizażowy Kot Igor
 
Avatar Mijanou
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: po drugiej stronie lustra
Wiadomości: 17 529
Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

Cytat:
Napisane przez imaginacja93 Pokaż wiadomość
Ja się nie gniewam o tego offtopa, nie wzięłam sobie tego do serca Właśnie ja miałam takie samo zdanie, lęki pokonałam sama, ale dużo mnie to kosztowało, natomiast z obniżonym nastrojem chyba niekonieczne sobie radzę. Drażni mnie brak koncentracji i ospałość. Chętnie skorzystałabym z jakiejś konsultacji, a jak nie pomoże, to znowu sama będę walczyć, ale wtedy nie będę się obwiniać, że nic z tym nie zrobiłam i nie próbowałam .
Kochana, wśród psychiatrów, tak jak w każdym zawodzie są artyści i rzemieślnicy. Zapewniam Cię, że nie każdy faszeruje pacjenta lekami, jeśli nie widzi bezpośredniej potrzeby. Z tego, co zrozumialam, mieszkasz w niewielkim miasteczku, ale poświęć się, poczytaj w necie opinie o psychiatrach w najbliższym dużym mieście i umow się na wizytę. Masz wolę walki i walczysz i to jest wielki sukces, ale byłoby Ci łatwiej mając profesjonalne wsparcie.

Troszkę siedzę w temacie (psychologia kliniczna)i powiem Ci, że owszem, są ludzie, ktorzy potrafią i sami się zdiagnozować w miarę poprawnie i sami leczyć, bez farmakologii. Jednak po jakims czasie okazuje się, że pomogli sobie doraźnie a problem nadal w nich tkwi, tylko był czasowo wytłumiony. Dlatego, poszukaj pomocy, nawet jeśli miałaby to być jedynie konsultacja.

Trzymam mocno kciuki i wierzę, że swoją walkę wygrasz
__________________
I don't have time for that! I'm a cat. We are rather busy you know?



Zanim założysz wątek, zajrzyj tu: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1269209


Warto wsłuchać się w Słowo: https://www.youtube.com/channel/UC5n...oyrF8xorb-IqVw

No pasaran!
mikroREKLAMA
Spełnione marzenia
Pragniesz szybkiej i radykalnej zmiany? Najwyższa światowa klasa włosów dziewiczych. Najlepsze z natury,.

Ta reklama pokazywana jest pod 17 529 postami tego użytkownika na forum. Jak założyć taką reklamę? (klik!)
Mijanou jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-13, 23:47   #32
capricho
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 56
Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

A powiedz ile tej kawy pijesz? I jak na Ciebie działa?

Pijesz też inne napoje kofeinowe? Colę na przykład?

I jak u Ciebie z żelazem? Jak bardzo nisko (nawet jeśli mieści się w normie) to czasami jest się zmęczonym.
capricho jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-13, 23:52   #33
woven_by_wind
Zakorzenienie
 
Avatar woven_by_wind
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Everywhere
Wiadomości: 8 143
Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

Cytat:
Napisane przez capricho Pokaż wiadomość
A powiedz ile tej kawy pijesz? I jak na Ciebie działa?

Pijesz też inne napoje kofeinowe? Colę na przykład?

I jak u Ciebie z żelazem? Jak bardzo nisko (nawet jeśli mieści się w normie) to czasami jest się zmęczonym.
Należy badać poziom ferrytyny, która pokazuje zapasy żelaza w organizmie. Samo żelazo w normie o niczym nie świadczy.
woven_by_wind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 11:25   #34
imaginacja93
Raczkowanie
 
Avatar imaginacja93
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warmia i Mazury :)
Wiadomości: 241
Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

Cytat:
Napisane przez Mijanou Pokaż wiadomość
Kochana, wśród psychiatrów, tak jak w każdym zawodzie są artyści i rzemieślnicy. Zapewniam Cię, że nie każdy faszeruje pacjenta lekami, jeśli nie widzi bezpośredniej potrzeby. Z tego, co zrozumialam, mieszkasz w niewielkim miasteczku, ale poświęć się, poczytaj w necie opinie o psychiatrach w najbliższym dużym mieście i umow się na wizytę. Masz wolę walki i walczysz i to jest wielki sukces, ale byłoby Ci łatwiej mając profesjonalne wsparcie.

Troszkę siedzę w temacie (psychologia kliniczna)i powiem Ci, że owszem, są ludzie, ktorzy potrafią i sami się zdiagnozować w miarę poprawnie i sami leczyć, bez farmakologii. Jednak po jakims czasie okazuje się, że pomogli sobie doraźnie a problem nadal w nich tkwi, tylko był czasowo wytłumiony. Dlatego, poszukaj pomocy, nawet jeśli miałaby to być jedynie konsultacja.

Trzymam mocno kciuki i wierzę, że swoją walkę wygrasz
Dziękuję za wsparcie! Jestem już dobrze nastawiona, ale pewnie współpraca ze specjalistą przyniosłaby trwalsze i bardziej spektakularne efekty

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------

Cytat:
Napisane przez capricho Pokaż wiadomość
A powiedz ile tej kawy pijesz? I jak na Ciebie działa?

Pijesz też inne napoje kofeinowe? Colę na przykład?

I jak u Ciebie z żelazem? Jak bardzo nisko (nawet jeśli mieści się w normie) to czasami jest się zmęczonym.

Jeśli chodzi o napoje kofeinowe, to nie potrafię żyć niestety bez kawy... Wypijam codziennie 2 kubki kawy rozpuszczalnej. Ponadto piję colę, jak mnie najdzie ochota na słodkie napoje (jak długo nie wypiję/ nie zjem nic słodkiego, to się źle czuję, ale nie mam cukrzycy, to też jest dziwna sprawa). Nie piję w ogóle napojów energetycznych.


Żelazo miałam często badane, bo większość lekarzy jak mnie widzi, to myśli, że mam anemię (jestem bardzo szczupła, przy wzroście 168 cm ważę jakieś 50-53 kg w porywach i do tego dość blada- nie mogę przytyć, a jem więcej niż np. mój tata ), żelazo zawsze miałam w normie, ale zazwyczaj łapałam się na tą najniższą granicę. Jeśli chodzi o preparaty z żelazem są one słabo wchłanialne, musiałabym poszukać jakichś lepszych.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------

Cytat:
Napisane przez woven_by_wind Pokaż wiadomość
Należy badać poziom ferrytyny, która pokazuje zapasy żelaza w organizmie. Samo żelazo w normie o niczym nie świadczy.


Ooo, dzięki, o tym w ogóle nie wiedziałam! Żaden lekarz nigdy mi o tym nie mówił i nie skierował mnie na takie badanie. Ciągle mam badane żelazo, cukier i TSH
__________________

Ostatnie farbowanie: 22.02.2016r.
Zapuszczam włosy -51 cm (29.02.16)
Pół drogi do celu i zadowolenie- 60 cm
Wymarzony cel:70 cm



Mój last.fm
imaginacja93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 13:48   #35
woven_by_wind
Zakorzenienie
 
Avatar woven_by_wind
 
Zarejestrowany: 2013-07
Lokalizacja: Everywhere
Wiadomości: 8 143
Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

Cytat:
Napisane przez imaginacja93 Pokaż wiadomość
Dziękuję za wsparcie! Jestem już dobrze nastawiona, ale pewnie współpraca ze specjalistą przyniosłaby trwalsze i bardziej spektakularne efekty

---------- Dopisano o 12:23 ---------- Poprzedni post napisano o 12:18 ----------




Jeśli chodzi o napoje kofeinowe, to nie potrafię żyć niestety bez kawy... Wypijam codziennie 2 kubki kawy rozpuszczalnej. Ponadto piję colę, jak mnie najdzie ochota na słodkie napoje (jak długo nie wypiję/ nie zjem nic słodkiego, to się źle czuję, ale nie mam cukrzycy, to też jest dziwna sprawa). Nie piję w ogóle napojów energetycznych.


Żelazo miałam często badane, bo większość lekarzy jak mnie widzi, to myśli, że mam anemię (jestem bardzo szczupła, przy wzroście 168 cm ważę jakieś 50-53 kg w porywach i do tego dość blada- nie mogę przytyć, a jem więcej niż np. mój tata ), żelazo zawsze miałam w normie, ale zazwyczaj łapałam się na tą najniższą granicę. Jeśli chodzi o preparaty z żelazem są one słabo wchłanialne, musiałabym poszukać jakichś lepszych.

---------- Dopisano o 12:25 ---------- Poprzedni post napisano o 12:23 ----------





Ooo, dzięki, o tym w ogóle nie wiedziałam! Żaden lekarz nigdy mi o tym nie mówił i nie skierował mnie na takie badanie. Ciągle mam badane żelazo, cukier i TSH
TSH w normie nic nie mówi. Norma zazwyczaj jest do ok. 4,20, ale u młodej kobiety w okresie rozrodczym nie powinno przekraczać 2. Poza tym do TSH robi się Ft3 i Tf4 i wtedy można ocenic prace tarczycy.
woven_by_wind jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 15:43   #36
imaginacja93
Raczkowanie
 
Avatar imaginacja93
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warmia i Mazury :)
Wiadomości: 241
Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

Cytat:
Napisane przez woven_by_wind Pokaż wiadomość
TSH w normie nic nie mówi. Norma zazwyczaj jest do ok. 4,20, ale u młodej kobiety w okresie rozrodczym nie powinno przekraczać 2. Poza tym do TSH robi się Ft3 i Tf4 i wtedy można ocenic prace tarczycy.
Jeśli chodzi o TSH, to jest ono u mnie w normie, tylko, że znowu załapałam się na te najniższe granice (miałam coś około 0,4 chyba). Te badania wydaje mi się miałam robione, ale dawno i u pani psychiatry (czyli te 5 lat temu)- może warto znowu powtórzyć, bo później kilkakrotnie na odczepnego zwykły lekarz daje mi morfologię tylko na TSH, a i to z wielką łaską i po długich namowach
__________________

Ostatnie farbowanie: 22.02.2016r.
Zapuszczam włosy -51 cm (29.02.16)
Pół drogi do celu i zadowolenie- 60 cm
Wymarzony cel:70 cm



Mój last.fm

Edytowane przez imaginacja93
Czas edycji: 2014-07-14 o 15:45
imaginacja93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 16:25   #37
capricho
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 56
Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

Cytat:
Napisane przez imaginacja93 Pokaż wiadomość

Jeśli chodzi o napoje kofeinowe, to nie potrafię żyć niestety bez kawy... Wypijam codziennie 2 kubki kawy rozpuszczalnej. Ponadto piję colę, jak mnie najdzie ochota na słodkie napoje (jak długo nie wypiję/ nie zjem nic słodkiego, to się źle czuję, ale nie mam cukrzycy, to też jest dziwna sprawa). Nie piję w ogóle napojów energetycznych.
Wiesz co, to jest bardzo typowe dla ADHD. Kofeina zwiększa poziom dopaminy, której ADHDowcom brakuje. Powracające depresje ("nietypowe depresje") są też bardzo typowe dla ADHD. Poczytaj sobie w sieci jakie są symptomy ADHD u dorosłych - przede wszystkim u kobiet - i sprawdź czy by pasowało.

Długotrwałe zmęczenie może być typowe zwłaszcza dla kobiecej odmiany ADHD.

Silne emocje to jedno z kryteriów diagnostycznych.

Nie wiem czy w Polsce diagnozuje się ADHD u dorosłych, ale sądzę, że tak. Z tym, że u kobiet rzadko diagnozuje się ADHD, zwykle właśnie depresję, bo ADHD uchodzi za chorobę męską i symptomy u kobiet są trochę inne.

To tylko jeden możliwy pomysł. Oczywiście nie wiem co ci dolega i nie próbuję ci wmówić, że na pewno masz ADHD.

Edytowane przez capricho
Czas edycji: 2014-07-14 o 16:34
capricho jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2014-07-14, 18:09   #38
imaginacja93
Raczkowanie
 
Avatar imaginacja93
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warmia i Mazury :)
Wiadomości: 241
Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

Cytat:
Napisane przez capricho Pokaż wiadomość
Wiesz co, to jest bardzo typowe dla ADHD. Kofeina zwiększa poziom dopaminy, której ADHDowcom brakuje. Powracające depresje ("nietypowe depresje") są też bardzo typowe dla ADHD. Poczytaj sobie w sieci jakie są symptomy ADHD u dorosłych - przede wszystkim u kobiet - i sprawdź czy by pasowało.

Długotrwałe zmęczenie może być typowe zwłaszcza dla kobiecej odmiany ADHD.

Silne emocje to jedno z kryteriów diagnostycznych.

Nie wiem czy w Polsce diagnozuje się ADHD u dorosłych, ale sądzę, że tak. Z tym, że u kobiet rzadko diagnozuje się ADHD, zwykle właśnie depresję, bo ADHD uchodzi za chorobę męską i symptomy u kobiet są trochę inne.

To tylko jeden możliwy pomysł. Oczywiście nie wiem co ci dolega i nie próbuję ci wmówić, że na pewno masz ADHD.
Wątpię, że to ADHD, raczej depresja nerwicowa (dystymia), tym bardziej, że miałam wcześniej lęki (nerwicę lękową). W depresji też brakuje dopaminy. Czytałam o tej dystymii i jakieś 90% objawów mi się zgadza , zmęczenie, trudności ze snem, koncentracją, rozdrażnienie, brak możności podjęcia jakiejś decyzji... Ale dziękuję za pomoc i dodatkowe informacje, których nie brałam pod uwagę

Ogólnie kawa nie działa na mnie jakoś pobudzająco, piję ją, bo uwielbiam jej smak i rytuał jej picia kojarzy mi się z przyjemnością, relaksem, komfortem. Słodkie napoje piję dlatego, że jak długo nie zjem nic , to czuję mrowienie, zawroty głowy, ogólnie objawy podobne do tych, które czują osoby chore na cukrzycę, gdy długo nie dostarczą glukozy (niedocukrzenie). To jest dziwne, bo miałam krzywą cukrową robioną i jest ok, bardzo niski cukier, w najniższej normie (po 2 h od spożycia cukru, miałam 110, a na czczo mam 80).
__________________

Ostatnie farbowanie: 22.02.2016r.
Zapuszczam włosy -51 cm (29.02.16)
Pół drogi do celu i zadowolenie- 60 cm
Wymarzony cel:70 cm



Mój last.fm

Edytowane przez imaginacja93
Czas edycji: 2014-07-14 o 18:11
imaginacja93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 18:56   #39
kasiab777
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

Ja tez pierwsze skojarzenie mialam z adhd. I ja tez caly czas tak jak Ty myslalm ze mam depresje a w wieku 35 lat okazalo sie ze to jednak ADHD i inne bonusiki. I do teraz nie do konca moge w to uwierzyc. A swoja droga wiele "schorzen" maskowanych jest depresja. Mam kolege z lekkim autyzmem, napadami leku i nerwica ktory od 15 lat bierze antydepresantya rok temu okazalo sie ze diagnoza byla calkowicie bledna. Teraz dopiero przy probie zejscia z antydepresantow dostal prawdziwej depresji. Wiec jak juz chcesz sie samodiagnozowac to przynajmniej wez pod uwage inne schorzenia.
kasiab777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 19:22   #40
capricho
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 56
Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

Cytat:
Napisane przez imaginacja93 Pokaż wiadomość
Ogólnie kawa nie działa na mnie jakoś pobudzająco, piję ją, bo uwielbiam jej smak i rytuał jej picia kojarzy mi się z przyjemnością, relaksem, komfortem.
No właśnie na większość ADHDowców - w odróżnieniu od większości "normalnych" osób - kawa nie działa pobudzająco Tylko uspokajająco albo nawet prowokuje senność albo regulująco (łatwiej się skoncentrować).

Wiele lat przed diagnozą moi znajomi zawsze się dziwili, że kawę piję również wieczorem ("O tej porze?! Nie będziesz mogła zasnąć"), a ja nigdy nie rozumiałam dlaczego oni sądzą, że po kawie nie można spać.

Edytowane przez capricho
Czas edycji: 2014-07-14 o 19:32
capricho jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2014-07-14, 20:35   #41
kasiab777
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2013-05
Wiadomości: 562
Talking Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

Mam tak samo. Kawe uwielbiam i spac moge po niej bez problemu.
kasiab777 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2014-07-15, 07:17   #42
imaginacja93
Raczkowanie
 
Avatar imaginacja93
 
Zarejestrowany: 2011-07
Lokalizacja: Warmia i Mazury :)
Wiadomości: 241
Dot.: Depresja i problem z oceną mojej osoby przez pryzmat choroby

Cytat:
Napisane przez capricho Pokaż wiadomość
No właśnie na większość ADHDowców - w odróżnieniu od większości "normalnych" osób - kawa nie działa pobudzająco Tylko uspokajająco albo nawet prowokuje senność albo regulująco (łatwiej się skoncentrować).

Wiele lat przed diagnozą moi znajomi zawsze się dziwili, że kawę piję również wieczorem ("O tej porze?! Nie będziesz mogła zasnąć"), a ja nigdy nie rozumiałam dlaczego oni sądzą, że po kawie nie można spać.

To w takim razie u mnie to samo- mogę wypić kawę o której porze tylko zechcę, ale to może być kwestia przyzwyczajenia do tego napoju, moja przyjaciółka ma tak samo. Będąc gimnazjalistką (tak, wtedy zaczęłam pić regularnie kawę), strasznie mnie pobudzała.Pijąc tyle czasu, już się człowiek przyzwyczaił. Ponadto dawka kawy też ma znaczenie, najpierw troszkę pobudza, a potem powoduje senność, gdy jest zbyt duża.

Mnie najpierw lekko pobudza, ale to lekko (czyli nie stanowi to problemu, jeśli piję ją wieczorem), czuję się zrelaksowana i jak po zażyciu antydepresantu (takie motylki w brzuchu itp.), a potem dopiero chce mi się spać.
__________________

Ostatnie farbowanie: 22.02.2016r.
Zapuszczam włosy -51 cm (29.02.16)
Pół drogi do celu i zadowolenie- 60 cm
Wymarzony cel:70 cm



Mój last.fm
imaginacja93 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-07-15 08:17:11


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:20.