OCM - oczyszczanie skóry twarzy za pomocą olejów

[Morannon]

Witajcie,
Mam wątpliwość co do stosowania oleju rycynowego na twarzy. Może ktoś je rozwieje?

Olej rycynowy stosowałam jako odżywkę do włosów i rzęs, ma na nie zbawienny wpływ. Czy zatem nie będzie miał takiego samego na włoski na twarzy? Wiem, że będzie on jedynie składnikiem olejowej mieszaniny, można tez omijać "wąsik", ale co jeśli wzmocni się ten niewidoczny, delikatny puszek na policzkach, skroniach czy brodzie??

Czy OCM bez oleju rycynowego może być równie skuteczne?

[dannu]

Napisane przez Morannon

Witajcie,
Mam wątpliwość co do stosowania oleju rycynowego na twarzy. Może ktoś je rozwieje?

Olej rycynowy stosowałam jako odżywkę do włosów i rzęs, ma na nie zbawienny wpływ. Czy zatem nie będzie miał takiego samego na włoski na twarzy? Wiem, że będzie on jedynie składnikiem olejowej mieszaniny, można tez omijać "wąsik", ale co jeśli wzmocni się ten niewidoczny, delikatny puszek na policzkach, skroniach czy brodzie??

Czy OCM bez oleju rycynowego może być równie skuteczne?

bardzo trafione pytanie - też chętnie poznam odpowiedź

[Farmetka]

Napisane przez dannu

bardzo trafione pytanie - też chętnie poznam odpowiedź

mam dość suchą cerę i stosuje 15% oleju rycynowego, nie daje sie go tylko solo na twarz bo grozi to wysuszeniem(miesza sie z innym dostosowanym do typu cery). Stosuję OCM od dwóch miesięcy i nie zauważyłam wzbujnienia owłosienia na twarzy. Poza tym ma kontakt ze skórą dosłownie przez kilka minut a na włosy bądz rzęsy stosowałaś na pewno jako maskę, czyli minimum 30 minut.

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

OCM bez oleju rycynowego nie bedzie skuteczne

[Terrorystka77]

mam taki wysyp krostek , że chyba się .... ;(
co robić ??

ps. ślicznie proszę o głosik

[Farmetka]

Napisane przez Terrorystka77

mam taki wysyp krostek , że chyba się .... ;(
co robić ??

ps. ślicznie proszę o głosik

na razie sie nie martw i nie wyciskaj(broń Boże!). Przemywaj dalej olejem, tylko nie trzyj mocno. Mozliwe, że skóra sie jeszcze oczyszcza i stąd te krostki. Głowa do góry!

---------- Dopisano o 10:46 ---------- Poprzedni post napisano o 10:44 ----------

głosik poszedł w eter

[baranek2412]

Nie kładę na twarz gorącego ręcznika tylko ciepły i jest dobrze. Naczynka nie popękały, ropny wulkanik gaśnie. Jestem zadowolona

[simeri]

Napisane przez Farmetka

mam dość suchą cerę i stosuje 15% oleju rycynowego, nie daje sie go tylko solo na twarz bo grozi to wysuszeniem(miesza sie z innym dostosowanym do typu cery). Stosuję OCM od dwóch miesięcy i nie zauważyłam wzbujnienia owłosienia na twarzy. Poza tym ma kontakt ze skórą dosłownie przez kilka minut a na włosy bądz rzęsy stosowałaś na pewno jako maskę, czyli minimum 30 minut.

---------- Dopisano o 18:30 ---------- Poprzedni post napisano o 18:29 ----------

OCM bez oleju rycynowego nie bedzie skuteczne

Dlaczego musi być olej rycynowy? I dlaczego bez niego będzie nieskuteczne?

[Farmetka]

olej rycynowy jest podobny do ludzkiego sebum, zatem łatwo je rozpuszcza(rozpuszczanie podobnego w podobnym), zatem usunie z twarzy zanieczyszczenia i lekko doszoruje buzię. Inne oleje to np. jojoba ale to duuuzo drozsza wersja niz rycyna, po co przepłacać.

[aneta1973]

A ja mam suchą skórę i od jakiegoś czasu do demakijażu używam olejku arganowego. Ceny na Allegro są przystępne a olejek wydajny więc nie jest aż tak drogo,a efekty naprawdę rewelacyjne

[czarna kawa]

Bardzo się cieszę, że wizaz zamieścił w końcu artykuł o tej metodzie. Krótko i na temat, na pewno pomoże początkującym.
Od siebie mogę dodać, ze stosuję OCM od ponad 4 miesięcy i od dzieciństwa nie miałam takiej ładnej cery. W końcu udało mi się doprowadzić do równowagi moją przesuszoną antytrądzikowymi kosmetykami skórę, przestały też pojawiać się bolące, ropne krosty, mam jedynie pojedyncze, małe pryszcze, które łatwo się goją. Powoli znikają też zapchane pory. Na początku było ciężko, wysyp i irracjonalne poczucie niedomycia twarzy, ale naprawdę warto

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Co do włosków na twarzy to po 4 miesiącach codziennego OCM nie widać po nich żadnych zmian, za to wzmocniły się rzęsy i brwi Meszek na twarzy jest tak delikatny, ze rycyna nie zamieni go nagle w bujne owłosienie Farmetka dobrze mówi, olej rycynowy ma taka gęstość jak ludzkie sebum i dlatego najlepiej oczyszcza. Inne oleje owszem, makijaż zmyją, ale nie oczyszczą potów.

[eni155]

Z przykrością muszę stwierdzić, że ta metoda nie jest dla każdego. Stosowałam ją od stycznia i na dzień dzisiejszy mam od dermatologa zakaz stosowania olei na twarz, ponieważ dostałam tak zwanego "trądziku olejowego." Przez ten czas wulkany niby zniknęły, ale pojawiła się obrzydliwa kaszka na mojej twarzy. Myślałam, że jest to spowodowane oczyszczaniem się twarzy...niestety... trądzik Teraz doprowadzam moją twarz do ładu, a o olejach nie chce już słyszeć!

[Korah]

Mnie ocm kompletnie nie służy. Zraziłam się okropnie. Uważajcie, bo to co tak ostatnimi czasy wychwalane nie nadaje się do każdego typu cery.

Poza tym artykuł jest nieco nieprofesjonalny. Proszę nie podpinać pod olej rycynowy potocznego nazewnictwa "rycyna", bo to zupełnie co innego i wprowadza w błąd. Rycyna to trucizna, o czym już kilka wizażanek upomina na wątkach publicznych.

[theMonique]

Napisane przez Korah

Mnie ocm kompletnie nie służy. Zraziłam się okropnie. Uważajcie, bo to co tak ostatnimi czasy wychwalane nie nadaje się do każdego typu cery.

a jaka masz cere?

[Korah]

Napisane przez theMonique

a jaka masz cere?

Mam cerę tłustą, wrażliwą, skłonną do wyprysków i łatwo odwadniającą się. Bardzo lubię oleje, ale nie mogę ich używać na codzień. To samo tyczy się wszelkich emulsjji, mleczek i kremów na bazie olejowej. Koszmarnie mnie zapychają, jeśli przekarmię skórę, a po OCM właściwie już po drugim użyciu mnie wysypało. I nie mówię tu o oczyszczaniu się cery. Robią mi się po prostu wielkie bolesne, podskórne gule, ktore siedzą głęboko pod skórą, nie da się tego pozbyć, dopóki samo się nie wchłonie, a zostają mi na twarzy po nich przebarwienia. Problemu nie ma, jeśli po prostu używam olejów 1-2 razy w tygodniu. Nie częsciej. Moja pielęgnacja jest dośc skomplikowana, na codzień karmię i nawilżam cere tylko tonikami nawilżającymi i ewentualnie lekkimi żelami np z aloesem lub Ha. Stosuję tez maseczki i peelingi, natomiast w prewencji przeciwzmarszczkowej aplikuje tylko koncentraty i serum o konsystencji lejącej, bez dodatków emulgatorów i zagęszczaczy. Uwielbiam krem do twarzy na noc Aubrey Organics do cery tłustej, to niby krem, ale konsystencją przypomina bardziej leiste serum. Moja skóra wielu rzeczy nie lubi. Obecnie mam olej z pestek malin i bardzo mi on odpowiada, ale tak jak pisałam używam doraźnie. Natomiast do mycia uwielbiam glinki, micele, i np mleczka, ale zwracam ogromną uwagę na ich składy. Nie moga to być produkty z olejami na 1-3 miejscu w składzie, nie mówiąc już o tym, że używam tylko kosmetyków naturalnych. Z parafiny, silikonu, SLES i glikoli zrezygnowałam już pare lat temu.

Edit: W artykule podano, że m.in. olej z orzecha włoskiego nadaje się do tłustej cery. Ja niestety tego dramatu do końca życia nie zapomnę. To co ten olej zrobił z moją twarzą nie powtórzyło już nic. Odradzam.

[martynka1916]

hej Wizażystki ja mam ostatnio od paru miesięcy problem z wypryskami i krostkami itp.Myślałam , że pojawiły mi sie od zbliżającego się okresu (bo raz tak miałam) ale okres minął a ja nadal mam te krostki może mi coś poradzicie...(krostki pojawiły sie tylko na szyi )nie wiem czy mam to czymś smarować czy nie...nie wiem co mam robić.... Doradźcie mi coś proszę....

[wiktoriajulia]

A co robicie z tym ręcznikiem/ściereczką? Od razu pierzecie, czy macie kilka, a potem wszystkie w pralkę? Dopierają się?

[Farmetka]

Napisane przez martynka1916

hej Wizażystki ja mam ostatnio od paru miesięcy problem z wypryskami i krostkami itp.Myślałam , że pojawiły mi sie od zbliżającego się okresu (bo raz tak miałam) ale okres minął a ja nadal mam te krostki może mi coś poradzicie...(krostki pojawiły sie tylko na szyi )nie wiem czy mam to czymś smarować czy nie...nie wiem co mam robić.... Doradźcie mi coś proszę....

mnie też wyskakiwały niespodzianki na szyi i to były wyjątkowo wstrętne typki.. pomogło mi własnie OCM. Myslę, że mogłabys zastosować punktowo czysty ilej rycynowy na te zmiany na kilka minut przed myciem.

---------- Dopisano o 10:21 ---------- Poprzedni post napisano o 10:17 ----------

Napisane przez wiktoriajulia

A co robicie z tym ręcznikiem/ściereczką? Od razu pierzecie, czy macie kilka, a potem wszystkie w pralkę? Dopierają się?

ja mam dwa ale od poczatku uzywam jednego. Gdy juz zmyje twarz to biorę troche mydła w płynie, napuszczam troche wody do umywalki i przepieram. W pralce piorę przy okazji prania ręczników( a piorę je dość często bo mam w zasadzie tylko białe-uwielbiam białe!). Po takim przepraniu w mydełku rzucam w łazience na ręcznikowiec i do wieczornego użycia jest suchy.

[soonik]

jakiś miesiąc temu zaczęłam smarować skórę olejem arganowym, niedługo potem wyskoczyło mi mnóstwo krostek na twarzy.. a w tym samym czasie chodziłam na masaże pleców i po olejku masażysty miałam wysyp krostek na plecach.. szok, uważałam ze to uczulenie, bo było tego mnóstwo, potem myślałam że to coś z hormonami, potem że to na wiosnę.. teraz jednak myślę że skóra się czyści, akurat w tym samym czasie na plecach i twarzy mi się to pojawiło..chyba od olejków, choć były różne skóra zareagowała podobnie.. teraz już tak bardzo się nie przejmuje bo wiem że to minie a wy jak myślicie od oleju arganowego mogło mi sie na twarzy pojawić mnóstwo krostek?

[Farmetka]

Napisane przez soonik

jakiś miesiąc temu zaczęłam smarować skórę olejem arganowym, niedługo potem wyskoczyło mi mnóstwo krostek na twarzy.. a w tym samym czasie chodziłam na masaże pleców i po olejku masażysty miałam wysyp krostek na plecach.. szok, uważałam ze to uczulenie, bo było tego mnóstwo, potem myślałam że to coś z hormonami, potem że to na wiosnę.. teraz jednak myślę że skóra się czyści, akurat w tym samym czasie na plecach i twarzy mi się to pojawiło..chyba od olejków, choć były różne skóra zareagowała podobnie.. teraz już tak bardzo się nie przejmuje bo wiem że to minie a wy jak myślicie od oleju arganowego mogło mi sie na twarzy pojawić mnóstwo krostek?

tak sądzę, że to od olejków. Skóra się musi oczyścić, dodaj do tego arganu oleju rycynowego a skóra szybciej sie oczyści bo olej rycynowy pięknie czyści pory( i szybciej schodzą niespodzianki).

[eni155]

Napisane przez Farmetka

tak sądzę, że to od olejków. Skóra się musi oczyścić, dodaj do tego arganu oleju rycynowego a skóra szybciej sie oczyści bo olej rycynowy pięknie czyści pory( i szybciej schodzą niespodzianki).

To może być tak zwany trądzik olejowy. Miałam to samo i wylądowałam u dermatologa. Może być tak, że nie będziesz mogła używać olei na skórę. Ja niestety po metodzie OCM dostałam wysypu na twarzy i to nie było oczyszczanie... Nie widziałam żadnej poprawy w stosowaniu tej metody a wręcz odwrotne. Także uwaga metoda ta nie jest dla każdego!!!

[wiktoriajulia]

Czy zamiast drogiego olejku migdałowego, którego chce dodać do rycynowego można użyć oliwki dla dzieci Babydream, który ma w składzie wyciąg z rumianku i olej ze słonecznika, migdałów i jojoby oraz witaminą E? Albo oliwki Nivea Baby z naturalnym olejkiem migdałowym oraz olejkiem z kiełków pszenicy. Czy koniecznie muszą to być oleje, o których jest mowa w artykule?

[soonik]

Farmetka dziękuję za odpowiedź zrobiłam sobie mieszanke oliwy z oliwek oleju rycynowego i tyle samo oleju arganowego co tego oleju rycynowego.. mieszanke zrobilam na oko ;/ wiem leń ze mnie, na początku było ok ale poczułam po czasie lekkie ściągnięcie skóry więc doleje trochę jeszcze tego oleju arganowego mam skórę suchą dlatego oleju rycynowego chyba stosunkowo za dużo.. moje wrażenie? tam gdzie nie mam krostek skóra jest fajnie gładziutka..pory wyraźnie zmniejszone.. mam tylko wielką nadzieje że już mi sie skóra oczyściła i nie pojawi mi się znowu wysypka.. obawiam się jeszcze tego jak to któraś z Was pisała, że nie każdy może stosować oleje.. skąd mam wiedzieć że skóra się oczyszcza, a nie jest to po prostu szkodliwe dla mojej cery?;/ i czy żeby to było skuteczne musze to robić codziennie czy mogę to robić tylko dwa razy w tygodniu? efekty będą wolniej widoczne?

[Radoja]

Mnie ten artykuł przeraża - że ktoś to może zastosować!
Absolutnie mnie ta metoda nie przekonuje. I informacje o wysypie krostek - kolejny argument, by mieć moooocne wątpliwości.
Owszem, awokado, czy ol. arganowy do pielęgnacji i owszem - awokado, dla skóry suchej, ol. arganowy - dla skóry dojrzałej. Ale do mycia? I cały ten wymieniony asortyment, wysuszanie skóry... Nie. Zdecydowanie nie.

[Farmetka]

Napisane przez wiktoriajulia

Czy zamiast drogiego olejku migdałowego, którego chce dodać do rycynowego można użyć oliwki dla dzieci Babydream, który ma w składzie wyciąg z rumianku i olej ze słonecznika, migdałów i jojoby oraz witaminą E? Albo oliwki Nivea Baby z naturalnym olejkiem migdałowym oraz olejkiem z kiełków pszenicy. Czy koniecznie muszą to być oleje, o których jest mowa w artykule?

oliwka Babydream może być, tylko trzeba wymieszać z olejem rycynowym według zasad co do typu cery. Oliwka Nivea odpada całkiem, gdyz jest to czysta parafina z kropelką oleju z kiełków pszenicy, to tak jakbys chciała sie umyc workiem foliowym.

---------- Dopisano o 07:37 ---------- Poprzedni post napisano o 07:29 ----------

Napisane przez soonik

Farmetka dziękuję za odpowiedź zrobiłam sobie mieszanke oliwy z oliwek oleju rycynowego i tyle samo oleju arganowego co tego oleju rycynowego.. mieszanke zrobilam na oko ;/ wiem leń ze mnie, na początku było ok ale poczułam po czasie lekkie ściągnięcie skóry więc doleje trochę jeszcze tego oleju arganowego mam skórę suchą dlatego oleju rycynowego chyba stosunkowo za dużo.. moje wrażenie? tam gdzie nie mam krostek skóra jest fajnie gładziutka..pory wyraźnie zmniejszone.. mam tylko wielką nadzieje że już mi sie skóra oczyściła i nie pojawi mi się znowu wysypka.. obawiam się jeszcze tego jak to któraś z Was pisała, że nie każdy może stosować oleje.. skąd mam wiedzieć że skóra się oczyszcza, a nie jest to po prostu szkodliwe dla mojej cery?;/ i czy żeby to było skuteczne musze to robić codziennie czy mogę to robić tylko dwa razy w tygodniu? efekty będą wolniej widoczne?

oj leniuszku
dałas za duzo oleju rycynowego, stąd sciagniecie twarzy. Gdyby OCM szkodziło Twojej cerze to nie byłoby lepiej(znikanie krostek) ale pojawiłby sie jakis mega stan zapalny czy inne cuda, na szczęście są to pojedyncze przypadki i to zwykle u osób uczulonoych na orzechy, kakao i bodajze ryby(alergia krzyżowa). Dlaczego u nich? Część olei jest pozyskiwana z pestek, orzechów itp części roślin, to może dawać sensacje. Co do częstotliwości stosowania to przez pierwsze dwa tygodnie zalecam codzienne stosowanie na wieczór. Po tym czasie skóra jest mniej więcej oczyszczona i mozna troszkę poluzować(na 3xna tydzień). Natomiast trzeba się liczyć z tym, że im dłużej popuścimy cugle swojego "lenistwa" to tym szybciej zobaczymy niespodzianki na twarzy(przerobione na sobie).

---------- Dopisano o 07:51 ---------- Poprzedni post napisano o 07:37 ----------

Napisane przez Radoja

Mnie ten artykuł przeraża - że ktoś to może zastosować!
Absolutnie mnie ta metoda nie przekonuje. I informacje o wysypie krostek - kolejny argument, by mieć moooocne wątpliwości.
Owszem, awokado, czy ol. arganowy do pielęgnacji i owszem - awokado, dla skóry suchej, ol. arganowy - dla skóry dojrzałej. Ale do mycia? I cały ten wymieniony asortyment, wysuszanie skóry... Nie. Zdecydowanie nie.

To jest artykuł informacyjny i forum w tym celu stworzone. Nikt nie zamierza tutaj przekonywać do jedynie słusznej metody. Sama gdy zaczynałam przygodę z OCM i olejowaniem włosów to najpierw duzo czytałam. Owszem głosno się pukałam palcem w czoło, że mozna tak się obmywać olejem i nakładac olej na twarz i olejować włosy. Spróbowałam i jestem zachwycona. Nie mam już w szafce kremu i odzywki do włosów a olejki i masła roslinne zapewniają mi całą pielegnację i równiez mojej rodzinie. Z konwencjonalnych kosmetyków mam jeszcze szampon bez sls i jakąś resztkę żelu pod prysznic, bo kupiłam naturalne mydło. Nie pachnie diorem czy innym zapaszkiem drogeryjnym ale jest zdrowe i moja skóra je kocha.

Moje poszukiwania odnośnie pielęgnacji to nie była fanaberia, czy też broń boże wywody nawiedzonej ekolożki, która ma tylko swieczki w domu, nie ma proszku i się nie myje bo wodę trzeba oszczedzać. Miałam realne problemy ze skórą, przez 10 lat leczyłam się w kierunku AZS, podejrzewano nawet raka skóry. Okazało się, że to chemia zawarta w kosmetykach konwencjonalnych(nawet w tych dla atopików) tak na mnie działała. Odstawiłam jak już wspomniałam drogeryjne i apteczne cuda i problem się skończył po pewnym czasie. Nie mam wykwitów skórnych, egzem, plam i nie swędzi(!!!). Nie ma też łupieżu i tym podobnych sensacji, które miałam na głowie wcześniej(rozlane zmiany z którymi dermatolog nie wiedział co zrobić) i co dla mnie ważne nie myszę się smarować sterydami.

Nie twierdzę, że to wszystkim pomaga, mnie pomogło i to bardzo. Dodatkowo podobne zmiany na skórze mniał mój syn i to było dla mnie przerażające(to w czasie gdy myslałam, że mam raka skóry).

[wiktoriajulia]

Farmetka dzięki wielkie za odpowiedź

[cooookie]

Ta metoda jest genialna!
Wykonuję co wieczór od kilku dni i juz odczuwam poprawę kondycji skóry .
U mnie żadnego wysypu pryszczy nie było !

[soonik]

Farmetka dzięki jeszcze raz.. eni155 dziękuję, bo teraz będę ostrożniejsza..Jeśli chodzi o mnie ja też wole szukać czegoś co można stosować na dłuższy czas i żeby to był sprawdzony sposób a wiem że naturalne sposoby są zawsze najlepsze, ponieważ ich skład jest prosty i nie ulega zmianie.. jeśli używamy kosmetyków z długą listą składu wcale nie mamy pewności z czym możemy to stosować i w ogóle.. a przy stosowaniu takiej metody skład jest prosty a jak widać efekty znakomite.. Jednak zrobię od nowa ten roztwór.
Może powiem więcej o mnie.Ja OCM jeszcze nie stosowałam, zaczęłam wczoraj. a problem ze skórą pojawił mi się miesiąc temu kiedy to smarowałam skórę samym olejem arganowym(kurcze może faktycznie nie jest akurat ten olej dla mnie skoro dla skóry dojrzałej? ja mam 22 lata, ale skóra była przesuszona i ten argan mi po prostu wpadł w ręce na zakupach).. wcześniej nie miałam dużych problemów ze skórą raz na jakiś czas pojawiały mi się syfki..wracając: po ok 2 tyg smarowania olejem pojawiły mi się syfki na czole i co najdziwniejsze na policzkach.. odłożyłam ten olej aż do teraz(czyli ok miesiąc choć zdarzało mi się przy suchej skórze czasem posmarować skórę), a ze syfki wyciskałam to mam je do dziś.. ostatnio zaczęłam z nimi walczyć używając benzacne (czyli to te sterydy które Farmetka miała na myśli?)Więc krostki się zmniejszyły.. Teraz to dopiero jestem skołowana.. nie wiem co robić.. eni155 może coś więcej mi doradzisz?

[Farmetka]

Napisane przez soonik

Farmetka dzięki jeszcze raz.. eni155 dziękuję, bo teraz będę ostrożniejsza..Jeśli chodzi o mnie ja też wole szukać czegoś co można stosować na dłuższy czas i żeby to był sprawdzony sposób a wiem że naturalne sposoby są zawsze najlepsze, ponieważ ich skład jest prosty i nie ulega zmianie.. jeśli używamy kosmetyków z długą listą składu wcale nie mamy pewności z czym możemy to stosować i w ogóle.. a przy stosowaniu takiej metody skład jest prosty a jak widać efekty znakomite.. Jednak zrobię od nowa ten roztwór.
Może powiem więcej o mnie.Ja OCM jeszcze nie stosowałam, zaczęłam wczoraj. a problem ze skórą pojawił mi się miesiąc temu kiedy to smarowałam skórę samym olejem arganowym(kurcze może faktycznie nie jest akurat ten olej dla mnie skoro dla skóry dojrzałej? ja mam 22 lata, ale skóra była przesuszona i ten argan mi po prostu wpadł w ręce na zakupach).. wcześniej nie miałam dużych problemów ze skórą raz na jakiś czas pojawiały mi się syfki..wracając: po ok 2 tyg smarowania olejem pojawiły mi się syfki na czole i co najdziwniejsze na policzkach.. odłożyłam ten olej aż do teraz(czyli ok miesiąc choć zdarzało mi się przy suchej skórze czasem posmarować skórę), a ze syfki wyciskałam to mam je do dziś.. ostatnio zaczęłam z nimi walczyć używając benzacne (czyli to te sterydy które Farmetka miała na myśli?)Więc krostki się zmniejszyły.. Teraz to dopiero jestem skołowana.. nie wiem co robić.. eni155 może coś więcej mi doradzisz?

olej arganowy jest bardzo cennym pod względem kosmetycznym olejem ale jest dośc komedogenny(zapycha pory). Mozna go stosowac w mieszankach do OCM ale w ilości nie większej niż 10%. Sama mam cerę mieszaną i stosuję, jak już wspomniałam 15% oleju rycynowego i 85% oliwy extra vergine i myślę, że jest to wystarczajace(również dość tanie, bo wychodzi około 5zł/100ml mieszanki). Jeżeli masz dośc sporo tego oleju arganowego to można zrobić mix próbny tzn. nie mieszać od razu 100 ml tylko troszkę tego i owego na małą objętość. jeżeli chcesz sprawdz jakie oleje masz w kuchni lub łazience, opisz stan cery i na jaką objetość chcesz to zmieszać al przelicze dla Ciebie(możesz wysłać PW-prywatną wiadomość) pozdrawiam


Benzacne to nie steryd, tylko krem który ma wysuszać zmiany skórne. "Sterydy" to związki hormonalne podawane w maściach, kremach, płynach lub injekcjach majace za zadanie włynąc na zahamowanie procesu zapalnego, stłumienie reakcji obronnej organizmu celem poprawy stanu zdrowia. W wielu przypadkach ratują życie, ale ich długotrwałe stosowanie zwłaszcza w terapii nietrafionej może zrobic duzo złego.

[dagmara857]

heJ
ja mam cerę naczynkową, czy mogłabym stosować tę metodę.... trochę się boję tego gorącego ręczika

[dannu]

Dziewczyny! Podeszłam do tej metody baaaardzo sceptycznie i prawdę mówiąc nadal nie jestem przekonana w 100% - ale cóż takie moje prawo Stosuję ją codziennie wieczorem od bodajże czwartku lub piątku - nie jest to długo. Zaraz pierwszego dnia wysypało mnie troszkę, ale skutecznie zwalczyłam wysyp skinorenem (nie chciałam wyciskać, ani pokazać się z syfkami w pracy), drugiego dnia poprawiłam i jak na razie (odpukać) nie widzę żadnych większych rewelacji. Co prawda jest kilka niewielkich, ale są one w granicach normy. Te kilka dni to nie jest długo na zauważenie rewelacyjnych skutków i ja też takich nie wiedzę. Z racji bardzo wrażliwej, naczynkowej i odwodnionej/przesuszonej skóry nie stosuję gorącego ręcznika a tylko ciepły - może i to ma wpływ na brak oszałamiających rezultatów. Myślę też, że może to być z tego też względu trochę bezcelowe działanie. Popróbuję jeszcze z tydzień dwa może zaobserwuję zmianę na lepsze
Aha... stosuję oliwę z oliwek i na razie wymieszałam 55ml w stosunku: 5ml rycynowego i 50ml oliwy - może powinnam dodać więcej rycynowego? Farmetka co sądzisz?