buty do slubu-cos innego

[netkak87]

hej
co myslicie o trampkach dla niej i dla niego ?
wczoraj z Narzeczonym pomyslelismy zeby pojsc do slubu w takich samych trampkach-Conversach np granatowych, albo on granat a ja błekitne ?
wydaje mi sie to dosc orginalne plus wygodne-bo na 100% przetancze w nich cała noc

[kamilaza]

Napisane przez netkak87

hej
co myslicie o trampkach dla niej i dla niego ?
wczoraj z Narzeczonym pomyslelismy zeby pojsc do slubu w takich samych trampkach-Conversach np granatowych, albo on granat a ja błekitne ?
wydaje mi sie to dosc orginalne plus wygodne-bo na 100% przetancze w nich cała noc

nie jestem w stanie sobie tego wyobrazić. Dla mnie to po prostu nieeleganckie, coś jak wyjście w dresie do gości. A co do wygody, to jest nawet potwierdzone, że płaskie podeszwy nie sprzyjają stopom - zalecany jest obcas około 2 cm.
Może masz na to jakąś koncepcję, więc wytłumacz np. wystające sznurówki z dołu sukienki albo wiecznie rozwiązujące się takie buty ? Tramki/tenisówki z wersji z sukienką jak dla mnie dopuszczalne są tylko dla małych dzieci na piknik.

[Konkardia]

Napisane przez netkak87

hej
co myslicie o trampkach dla niej i dla niego ?
wczoraj z Narzeczonym pomyslelismy zeby pojsc do slubu w takich samych trampkach-Conversach np granatowych, albo on granat a ja błekitne ?
wydaje mi sie to dosc orginalne plus wygodne-bo na 100% przetancze w nich cała noc

Jeśli jesteście wyluzowaną parą i często nosicie trampki, to jest to super pomysł! Aczkolwiek ja sama do kościoła ubrałabym jakieś balerinki, by później przebrać sobie je na trampki. Niestety nie mogę tak zrobić, bo mój K. jest prawie 30 cm wyższy ode mnie

[paula54]

Raczej nie zdecydowałabym się na bieganie w trampkach od początku, na ślubie, ale potem, w trakcie wesela - czemu nie
Zresztą tak właśnie zrobiłam - przebierałam szpilki na trampki w nocy. Jakoś do kościoła mi trampki nie pasowały, a potem jakoś zapomniałam o nich i sobie dopiero w nocy przypomniałam
Moje były granatowe w biało-różowe drobne kwiatki kupione na jakimś bazarku na tydzień przed ślubem, jak mnie obgryzły japonki i w żadnych butach mi wygodnie nie było (gdybym nie była w stanie założyć w dniu ślubu szpilek, poszłabym w trampkach - innej opcji nie było )

[Dotka90]

Paula i nie zabiłaś się w sukni? Czy caly czas ją podtrzymywałaś?
Jednak szpilki mają te powiedzmy 10cm obcasa, a trampki to może maks 1-2 cm podwyższenia, co daje nam 8cm różnicy, a suknia przecież się nie skraca w trakcie wesela..


Autorko, jeśli na co dzień trampki to Wasz styl, to ja jestem za
Nie wszystko musi być nudne i nadęte, czasem widzę tak fajne szalone pomysły par młodych, że aż się buzia cieszy

[paula54]

Szpilki do ślubu miałam niskie - jakieś max chyba 6 cm (tak to jest mieć niskiego męża ), do tego suknia tiulowa, więc zanim przebrałam buty miałam pełno "ogonków" pourywanych (więc suknia de facto trochę straciła na centymetrach miejscami). Co prawda podczas jakichś szybszych wywijańców tańczyłam na palcach, ale jakoś mi to nie przeszkadzało Szczerze mówiąc nie odczułam specjalnie tej kilkucentymetrowej różnicy

[Dotka90]

Rozumiem
Bo właśnie to mi spędza sen z powiek teraz
Ślubne mam chyba 9cm, jak mi nogi padną i ubiorę baleriny, to zęby sobie powybijam

[paula54]

9 cm to faktycznie spora różnica. Może poszukaj jakichś niewysokich koturnów - zawsze noga odpoczywa a nie będzie takiej różnicy. Jeśli masz osobno halkę możesz zastosować taki mały trick i trochę sobie halkę na tej gumie wokół pasa podwinąć - zawsze te parę cm to zmniejszy. Dziewczyny poszerzały też trochę koło jeśli suknia miała taką opcję. Ja poza oberwaniem (nieumyślnie) paru kawałków przez gości nie robiłam nic i dałam rady Przecież to tylko parę godzin

[Mojwa]

Moim zdaniem jeśli trampki Was wyrażają w jakiś sposób - to pomysł jest super

[_ema_]

Dla mnie to, wybaczcie szczerość, ale jeden z najgłupszych pomysłów jakie słyszałam. Różne cuda ludzie dzisiaj wymyślają, faceci w rurkach chodzą i inne bzdury, ale to jest ślub. A na ślubie panuje pewna etykieta - czy to w ramach przebywania w kościele, czy urzędzie. Nawet jako gośc bym nie założyła trampek, a co dopiero jako 'główny bohater'.

[Dziwnyprzypadek]

Znajomi na weselu przebrali buty PM na trampki, a młody na takie dziwne buty z palcami ( chyba dla tych co chodza po górach) Bo w kościele normalnie PM szpilki, młody eleganckie buty.


https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.n...91495400_n.jpg

[myboyismine]

Napisane przez netkak87

hej
co myslicie o trampkach dla niej i dla niego ?
wczoraj z Narzeczonym pomyslelismy zeby pojsc do slubu w takich samych trampkach-Conversach np granatowych, albo on granat a ja błekitne ?
wydaje mi sie to dosc orginalne plus wygodne-bo na 100% przetancze w nich cała noc

jak dla mnie do ślubu to tylko eleganckie buty... później zawsze możecie zmienić jeśli tak Wam się podoba i to Wasz styl

[LadyBlood]

Jeśli macie ochotę to idźcie w trampkach. Ale ja tam nie bawię się w konwenanse. Wypada czy nie wypada, mi tam obojętne kto co ubiera. Chociaż pewnie bardziej sztywni i przepisowi będą kręcić nosami.
Oborońcy etykiety zawsze się znajdą.

[_ema_]

Napisane przez Dziwnyprzypadek

Znajomi na weselu przebrali buty PM na trampki, a młody na takie dziwne buty z palcami ( chyba dla tych co chodza po górach) Bo w kościele normalnie PM szpilki, młody eleganckie buty.


https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.n...91495400_n.jpg

Wybaczcie szczerość, o ile rozumiem jeszcze założyć sobie te trampki na chwilę na weselu, żeby jakiś zabawny taniec zatańczyć, czy coś, to ubieranie się w buty z palcami, czy trampki do kościoła jako pełnoprawnego elementu ubioru na taką okazję to dla mnie zwykłe robienie z siebie pośmiewiska

[Dotka90]

Nie każde odstępstwo od normy to robienie z siebie pośmiewiska

Nie każda PMka ma długą i białą/ecru suknię.
Nie każda PMka ma białe/ecru buty.
Nie każda PMka ubiera koronkowe/ tiulowe bolerko.
Nie wszyscy ubierają eleganckie buty.

Serio, jest trochę fajnych pomysłów i ja to mega doceniam, że to wesele jest takie ICH.

Np. w moim wątku PMkowym jedna para ma stylizację: ona krótka sukienka, on szelki itp. Moim zdaniem efekt zapowiada się GENIALNIE.
A jest to odstępstwo od normy i na bank mnóstwo ludzi będzie się dziwić i komentować.

Ale serio, nie wszystko musi być nudne i ułożone.

[vretka]

Napisane przez Dotka90

Nie każde odstępstwo od normy to robienie z siebie pośmiewiska

Nie każda PMka ma długą i białą/ecru suknię.
Nie każda PMka ma białe/ecru buty.
Nie każda PMka ubiera koronkowe/ tiulowe bolerko.
Nie wszyscy ubierają eleganckie buty.

Serio, jest trochę fajnych pomysłów i ja to mega doceniam, że to wesele jest takie ICH.

Np. w moim wątku PMkowym jedna para ma stylizację: ona krótka sukienka, on szelki itp. Moim zdaniem efekt zapowiada się GENIALNIE.
A jest to odstępstwo od normy i na bank mnóstwo ludzi będzie się dziwić i komentować.

Ale serio, nie wszystko musi być nudne i ułożone.

Ja sama będę miała na własnym ślubie krótką sukienkę, ale mimo wszystko uważam, że to jednak zdecydowanie inna kategoria "szaleństwa" Dla mnie to trochę coś na zasadzie buntu nastolatków. Robi na mnie takie samo wrażenie, jak adidasy do garnituru na zakończenie roku

[netkak87]

Widze że zdania sa bardzo podzielone ale,chyba sprawiaja one to ze jestem coraz bardziej za..
Ja nie chodze w szpilkach-w buitach na obcasie na codzien a od wielkiego swieta -ale z wielkim bolem serca,
chciałabym miec buty z których bede równie zadowolona jak z całej reszty,a nie stresowała ze bedzie mi nie wygodnie

u nas wesele bedzie raczej bez "spiny" tzn mało ludzi,małe przyjecie a jak to czasmi mówimy raczej impreza w dobrym stylu tak po naszemu


Zgadzam sie z Dotka90,że :"Nie każde odstępstwo od normy to robienie z siebie pośmiewiska "

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:08 ----------

np :
http://www.slubclick.com/report/pan-...-do-slubu.html
http://infinityfoto.pl/w-trampkach-do-slubu/

[vretka]

Napisane przez netkak87

u nas wesele bedzie raczej bez "spiny" tzn mało ludzi,małe przyjecie a jak to czasmi mówimy raczej impreza w dobrym stylu tak po naszemu

A jakie w ogóle zamierzacie mieć stroje? Będziesz miała tradycyjną długą suknię ślubną?

Tak jak jeszcze u pana młodego jestem w stanie z trudem przełknąć te trampki, tak u panny młodej w tradycyjnym wydaniu, po prostu tego nie widzę

[netkak87]

To moja suknia,a młody klasycznie w garniturze

[farbstiftka]

Do Twojej sukni średnio będą pasować trampki, tak mi się wydaje, ale to też zależy od reszty stylizacji. Organizowałam kiedyś sesję zdjęciową i z fotografką wymyśliłyśmy, żeby Panna Młoda miała trampki a Pan Młody zabawne skarpety, wyglądało to naprawdę dobrze Jak ktoś ma ochotę to w artykule na bridelle opublikowano artykuł o butach ślubnych z tymi zdjęciami: klik

[netkak87]

Napisane przez farbstiftka

Do Twojej sukni średnio będą pasować trampki, tak mi się wydaje, ale to też zależy od reszty stylizacji. Organizowałam kiedyś sesję zdjęciową i z fotografką wymyśliłyśmy, żeby Panna Młoda miała trampki a Pan Młody zabawne skarpety, wyglądało to naprawdę dobrze Jak ktoś ma ochotę to w artykule na bridelle opublikowano artykuł o butach ślubnych z tymi zdjęciami: klik

to jeszcze nie jest nic pewnego z tymi trampkami,slub dopiero 16 sierpnia.. pomyslałam ze moze jakbym szla na pierwsza przymiarke do krawcowej to wziełabym trampki i spojrzała moze mniej wiecej jakby to wygladało

[vretka]

Napisane przez netkak87

To moja suknia,a młody klasycznie w garniturze

Suknia bardzo ładna. Ale tym bardziej niestety podtrzymuję moje zdanie co do tego, że trampki przy takiej stylizacji będą słabo wyglądały. Może gdyby sukienka była nieco "zbuntowana". Twoja jest delikatna i zwiewna. No nijak nie pasują mi do niej trampki.

[farbstiftka]

Napisane przez netkak87

to jeszcze nie jest nic pewnego z tymi trampkami,slub dopiero 16 sierpnia.. pomyslałam ze moze jakbym szla na pierwsza przymiarke do krawcowej to wziełabym trampki i spojrzała moze mniej wiecej jakby to wygladało

to faktycznie tak zrób, po prostu zmierz do sukni i sama będziesz widzieć

[Dotka90]

Netka, trampki do kiecy ślubnej mogą być ok, ale u CIebie się nie sprawdzą, masz bardzo delikatną i zwiewną sukienkę.

[netkak87]

No własnie sie boje ze trampkami "skradne"jej urok..
ale mam dylemat,tym bardziej ze mojemu Narzeczonemu bardzo sie ten pomysł spodobał ..

[basiczek24]

Napisane przez vretka

A jakie w ogóle zamierzacie mieć stroje? Będziesz miała tradycyjną długą suknię ślubną?

Tak jak jeszcze u pana młodego jestem w stanie z trudem przełknąć te trampki, tak u panny młodej w tradycyjnym wydaniu, po prostu tego nie widzę

Ja też.

[paula54]

Ja też jakoś nie do końca widzę przy tej sukni trampki (mam na myśli klasyczne converse w tym kolorze, o jakim wspominałaś), ale jeśli bardzo będziesz chciała spróbować ja bym wybrała takie delikatniejsze wzory i na pewno jasne (np. coś takiego http://www.eobuwie.com.pl/pol_pl_Tra...ny-51133_4.jpg). Chociaż może mam wypaczoną wyobraźnię moimi trampami, bo ja miałam coś podobnego

[ona1906]

Jeśli trampki mają być sposobem na wyrażenie Was, to można wykorzystać taki akcent. Jednak pójście przed ołtarz w kolorowych trampkach to wg mnie średni pomysł. Abstrahując już od tego że jest to nieeleganckie - fajnie wyglądają zdjęcia gdzie para młoda ubiera coś kolorowego, ale znam też ludzi, którzy zrobili sobie całe sesje w kolorowych trampkach i potem żałowali bo mieli niewiele "normalnych" zdjęć. Trampki na ślubie podobają mi się np. w pierwszym tańcu, albo później na przebranie, w zabawach, na kilku zdjęciach z pleneru. Wydaje mi się, że po latach możecie żałować, że nie zrobiliście tego bardziej klasycznie.

[Konkardia]

Albo jeszcze inaczej - w kościele: Twój przyszły mąż w trampkach, a Ty w płaskich balerinach (które super pasowałyby do Twojej ślicznej sukienki). A na wesele - przebierasz sobie buty na trampki. Wilk syty i owca cała :P

[rabbitka]

Ja planuje miec Conversy na zmiane niestety Twoja suknia jest bardzo delikatna i mysle, ze mogly by sie gryzc, moze idz na kompromis i zamow trampki- baleriny






Sent from my iPhone using Tapatalk