Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby. - Strona 3 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > W krzywym zwierciadle odchudzania

Notka

W krzywym zwierciadle odchudzania
Jest do jedyne forum, na którym zamieszczamy wszystkie diety, które promują odchudzanie poprzez drastyczne ograniczenie kaloryczności, tzw. "diety głodówkowe", które nie mają nic wspólnego ze zdrowym odżywianiem.
  • Jest to forum stworzone dla osób, które chcą zwalczać wszystkie choroby powiązane z zaburzeniem łaknienia (anoreksja, bulimia, kompulsywne objadanie się) oraz dla osób, które pragną takim osobom radzić, pomagać i wspierać.
  • Na tym forum nie można namawiać do drastycznych metod zrzucania wagi, lecz można pisać o terapii przy ED.
  • Jedynie na tym forum osoby z zaburzeniami łaknienia mogą tworzyć swoje grupy wsparcia.
  • Forum to nie zastępuje psychologa ani profesjonalnej terapii.
  • Redakcja nie bierze odpowiedzialności za udzielane tutaj porady, natomiast z pełną stanowczością będziemy tępić wszelkie wątki "pro-ana".
  • Na forum obowiązuje dodatek do regulaminu, zapoznaj się z nim zanim weźmiesz udział w dyskusji.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-07-23, 17:36   #61
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Cytat:
Napisane przez Salvatorexd Pokaż wiadomość
Dziś bylam u dietetyka. Już mam ułożoną dietę ! Za tydzień wizyta kontrolna 3majcie kciuki !
I co tam uzgodniłyście ?
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-23, 17:37   #62
123dzemdzemona22
Zadomowienie
 
Avatar 123dzemdzemona22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 993
GG do 123dzemdzemona22
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

dziwny wątek ..ta która tu siedzi ..
nie wyszła raczej z choroby
__________________
pani pasztetowa
123dzemdzemona22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-23, 17:41   #63
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Cytat:
Napisane przez 123dzemdzemona22 Pokaż wiadomość
dziwny wątek ..ta która tu siedzi ..
nie wyszła raczej z choroby
Autorka pyta o rady chociaż pomocy powinna szukać w swoim środowisku, u lekarza...
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-23, 20:28   #64
Azaya
Raczkowanie
 
Avatar Azaya
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Six Feet Under :)
Wiadomości: 120
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Cynamonka, z postu wynika, że wiele leży też w Twojej psychice. TY masz opory, TY boisz się kontaktu. Powiedz sobie, że wreszcie, to czy TY to zmienisz, zależy od CIEBIE. I próbuj. Cholera, dałaś radę odchudzaniu, jedzeniu, nie dasz rady spojrzeniu?! Po prostu się przełam. Raz nie wyjdzie, drugi raz się uda.

Zacznij zmiany od siebie, od barier, które sama sobie nałożyłaś.
Azaya jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-24, 06:48   #65
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Cytat:
Napisane przez Azaya Pokaż wiadomość
Cynamonka, z postu wynika, że wiele leży też w Twojej psychice. TY masz opory, TY boisz się kontaktu. Powiedz sobie, że wreszcie, to czy TY to zmienisz, zależy od CIEBIE. I próbuj. Cholera, dałaś radę odchudzaniu, jedzeniu, nie dasz rady spojrzeniu?! Po prostu się przełam. Raz nie wyjdzie, drugi raz się uda.

Zacznij zmiany od siebie, od barier, które sama sobie nałożyłaś.
tak, masz z tym rację, MOJE życie zależy ode MNIE, ale czasami ciężko przyjąć mi do wiadomości ten fakt, bo zawsze ktoś coś robił ze mną/dla mnie, ja robiłam coś ze sobą DLA KOGOŚ, nie dla siebie. wiem, że muszę to zmienić. wiem to, ale jest ciężko. choć nie ukrywam i tak lepiej niż wcześniej.
dzięki wielkie za odpowiedzi. te poprzednie też
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-25, 10:20   #66
Klaudia121444
Raczkowanie
 
Avatar Klaudia121444
 
Zarejestrowany: 2011-03
Wiadomości: 23
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

JA byłam z ed 3 lata
z 80 schudłam do 36 kg
pod koniec jadłam nawet po 3 tys kalorii chciałam przytyć ale co z tego jak otem całą noc ćwiczyłam
ja nie bałam się jedzenia ja bałam się przstać ćwiczyć
ja ćwiczyłam min 4 godz dziennie
to był przymus potrafiłam biec w miejscu patrząc się w sufit po 2 godz
wiedziałam że musze pzytyć ale nie umiałam przestać
i z mojej bezsilności poszłam do szpitala
cel anoreksja
bmi 12
puls 69/46
tam oduczyłam się ćwiczyć nauczyłam się jeść
poznałam moje stare smaki i do tego odblokowałam się do słodyczy których nie jadłam 3 lata
z 36 kg przytyłam do 53 i mnie wypisali mam 174cm
obecnie waze 58kg i jem co chce duzo słodyczy i wszystkiego ćwicze kształtuje sylwetke bo juz mam co a nie same kości wcześniej aż wstyd było isę pokazać
i każdy mi zazdrości figuryi patrzy na mnie z zazdrością a ja jestem zadowolona
Klaudia121444 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-25, 10:24   #67
Ervisha
Zakorzenienie
 
Avatar Ervisha
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 88 472
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Cytat:
Napisane przez Klaudia121444 Pokaż wiadomość
JA byłam z ed 3 lata
z 80 schudłam do 36 kg
pod koniec jadłam nawet po 3 tys kalorii chciałam przytyć ale co z tego jak otem całą noc ćwiczyłam
ja nie bałam się jedzenia ja bałam się przstać ćwiczyć
ja ćwiczyłam min 4 godz dziennie
to był przymus potrafiłam biec w miejscu patrząc się w sufit po 2 godz
wiedziałam że musze pzytyć ale nie umiałam przestać
i z mojej bezsilności poszłam do szpitala
cel anoreksja
bmi 12
puls 69/46
tam oduczyłam się ćwiczyć nauczyłam się jeść
poznałam moje stare smaki i do tego odblokowałam się do słodyczy których nie jadłam 3 lata
z 36 kg przytyłam do 53 i mnie wypisali mam 174cm
obecnie waze 58kg i jem co chce duzo słodyczy i wszystkiego ćwicze kształtuje sylwetke bo juz mam co a nie same kości wcześniej aż wstyd było isę pokazać
i każdy mi zazdrości figuryi patrzy na mnie z zazdrością a ja jestem zadowolona
Gratuluję Wystarczy chcieć
__________________

Książki potrzebują nowego domu


Ervisha jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-07-25, 10:45   #68
blax5
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 1 221
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Cytat:
Napisane przez Klaudia121444 Pokaż wiadomość
JA byłam z ed 3 lata
z 80 schudłam do 36 kg
pod koniec jadłam nawet po 3 tys kalorii chciałam przytyć ale co z tego jak otem całą noc ćwiczyłam
ja nie bałam się jedzenia ja bałam się przstać ćwiczyć
ja ćwiczyłam min 4 godz dziennie
to był przymus potrafiłam biec w miejscu patrząc się w sufit po 2 godz
wiedziałam że musze pzytyć ale nie umiałam przestać
i z mojej bezsilności poszłam do szpitala
cel anoreksja
bmi 12
puls 69/46
tam oduczyłam się ćwiczyć nauczyłam się jeść
poznałam moje stare smaki i do tego odblokowałam się do słodyczy których nie jadłam 3 lata
z 36 kg przytyłam do 53 i mnie wypisali mam 174cm
obecnie waze 58kg i jem co chce duzo słodyczy i wszystkiego ćwicze kształtuje sylwetke bo juz mam co a nie same kości wcześniej aż wstyd było isę pokazać
i każdy mi zazdrości figuryi patrzy na mnie z zazdrością a ja jestem zadowolona
A z twojego posta bije: WAGA, WAGA, WAGA, WAGA !
blax5 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-25, 21:44   #69
123dzemdzemona22
Zadomowienie
 
Avatar 123dzemdzemona22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 993
GG do 123dzemdzemona22
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Cytat:
Napisane przez Ervisha Pokaż wiadomość
Autorka pyta o rady chociaż pomocy powinna szukać w swoim środowisku, u lekarza...
kogo pyta ..?
__________________
pani pasztetowa
123dzemdzemona22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-28, 18:37   #70
spea
Wtajemniczenie
 
Avatar spea
 
Zarejestrowany: 2012-12
Lokalizacja: Częstochowa
Wiadomości: 2 031
GG do spea
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Cytat:
Napisane przez 123dzemdzemona22 Pokaż wiadomość
kogo pyta ..?
jak to kogo pyta.. Pyta tych, ktorym udalo sie wyjść z choroby

Jak sie trzymasz salvatorexd ?
__________________
Blog

Tumblr

Don't tell people your dreams. Show them!
spea jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-07-30, 14:18   #71
Salvatorexd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 71
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Jest coraz lepiej ;d nie sądziłam, że ta wizyta tak bardzo mi pomoże. Od zeszłego tygodnia przytylam 0.7 kg !! .
Salvatorexd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-08-21, 13:58   #72
123dzemdzemona22
Zadomowienie
 
Avatar 123dzemdzemona22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 993
GG do 123dzemdzemona22
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Cytat:
Napisane przez spea Pokaż wiadomość
jak to kogo pyta.. Pyta tych, ktorym udalo sie wyjść z choroby


bu skoro tutaj są nic się nie udało. . . pozdro
__________________
pani pasztetowa
123dzemdzemona22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-21, 15:43   #73
kiciakasia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Dżemorowa!! <3
__________________
smocza mama
kiciakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-23, 13:02   #74
123dzemdzemona22
Zadomowienie
 
Avatar 123dzemdzemona22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 993
GG do 123dzemdzemona22
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Kasia !! !! !!
ja krzyczę ona milczy (:
A czego Ty tu ? tak se?..
__________________
pani pasztetowa
123dzemdzemona22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-23, 17:51   #75
kiciakasia
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Miasto Ogrodów
Wiadomości: 3 195
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

z nadziejo na Ciebie, milejdi! nie mam gadu już
__________________
smocza mama
kiciakasia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-08-24, 12:21   #76
123dzemdzemona22
Zadomowienie
 
Avatar 123dzemdzemona22
 
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: warszawa
Wiadomości: 1 993
GG do 123dzemdzemona22
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

moje gie bez zmian ..ale nic po nim ..w takim układzie .. więc niech nadzieja Twa trwa (: w ogóle w ogóle to dobre jest z mną i koło mnie .. nic o Tobie nie wiem ?
__________________
pani pasztetowa
123dzemdzemona22 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-10, 22:43   #77
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

hej dziewczyny

Salvatorexd, Cynamonka, jak tam u Was? Kiedyś sobie trochę pisałyśmy i jestem ciekawa jak się trzymacie?

ja przytyłam z tych 35 do 43 kg, ale nie uważam, że jestem zdrowa, bo głowa nadal nie daje mi spokoju i nie umiem zaakceptować tego ciała... nie mojego... nowego... cielska... ale nie mam już zagrożenia życia
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-10, 23:08   #78
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

ooooo witaj, witaj!
cieszę się, że udało Ci się przybrać tych parę kilo! choć pewnie nie było łatwo. ja cały czas balansuję na +/- 2kg i nie umiem się przełamać. choć czasami są lepsze momenty. robi się u mnie ostatnio coraz ciężej. nie chcę wrócić do starych nawyków. nie mogę. nie chcę. ogólnie myślę o terapeucie, bo nie radzę sobie ze sobą. już nawet nie w kwestii jedzenia. a jestem na studiach, opuściłam trochę zajęć, czuję się z tym fatalnie. nie chcę zawalić, nie chcę zniszczyć sobie wszystkiego. choć już miałam zamiar się poddać i wykręciłam numer no rodziców, by oznajmić, że rezygnuję, nie dam rady, idę się leczyć. zobaczymy jak dalej się potoczy
powiedz więcej, jak się trzymasz?
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-11, 13:09   #79
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

moim zdaniem terapia to świetny pomysł, na początku jest ciężko, ale pomaga szczególnie w tych chwilach kiedy robi się na prawdę źle. Na początku w życiu codziennym nie ma jakiś wielkich efektów, ale te gorsze nastroje i załamania można obgadać na bieżąco, co jest pomocne i nieraz mnie uratowało przed silnym nawrotem. Serio polecam, są nawet darmowe grupy czy darmowa terapia, linie telefoniczne, na które można dzwonić i i też są darmowe.

Też tak masz, że jak zima idzie to jest gorzej i trudniej? W lato to na dwór, coś się robi, wychodzi itp, słońce. A jak idzie zima, to jakoś tak szaro, siedzi się w domu, nie chce wychodzić i jakoś tak ciągnie w dół, przynajmniej mnie. Chociaż mam mega ochotę na czekoladę właśnie w jesień i zimę, mogłabym jeść kilka tabliczek dziennie xD to chyba endorfiny

u mnie raz lepiej, raz gorzej, ważyłam już 45 kg, ale tak nie potrafiłam siebie zaakceptować, że schudłam 2kg i teraz mniej więcej utrzymuje te 43kg. Trochę właśnie boję się zimy... w sb idę na rezonans mózgu, żeby zobaczyć, czy są jakieś zmiany, które z fizycznej strony mogą powodować depresję i anoreksję i chyba będę zmieniała leki na mocniejsze, bo pojawiły się u mnie właśnie myśli samobójcze w dość dużej ilości (były zawsze, ale teraz już mnie męczą).

często miewasz nawroty? jak sobie z nimi radzisz?

studia ciężka sprawa, pamiętam 1rok i był chyba najgorszy. Nowy sposób nauczania, dłużej trzeba wysiedzieć, inaczej się uczyć, masa materiału, nie wiadomo jak go selekcjonować i nie da się np wykuć typowo na pamięć. Tak więc jestem z Tobą. Mam nadzieję i tego Ci życzę, żebyś właśnie przebrnęła przez ten pierwszy rok, drugi już minimalnie łatwiej, a potem im więcej wiedzy, tym szybciej się nabywa nową, bo materiał już się powtarza. Nie wiem, czy masz licencjat na kierunku? Ja jestem na 4 roku bo mam jednolite magisterskie, a jeśli masz licencjat, to zawsze te 3 lata można się przemęczyć i ma się w papierach skończone studia
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-11, 13:51   #80
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

tak, mam licencjat. ja akurat jestem na przyjemnym dość kierunku i nie mam tak wiele do nauki (za to multum prac domowych!).
u mnie nie można nazwać tego nawrotami, bo to właściwie dzieje się cały czas. jak sobie radzę? no właśnie nie radzę. sięgam po coraz gorsze 'odstresanty' i zaczynam bać się o siebie.
hmmm czy zimą mam gorzej? teoretycznie ja kocham jesień i zimę i zawsze uważam, że wtedy mi się polepsza, że mam wenę do wszystkiego, ale praktycznie to jest jednak na odwrót :P nie rozumiem tego. tak, czekolada, herbatniki i kakao i miliony smakowych herbat to moja zima
kurczę, aż tak Ci było ciężko, że musiałaś zrzucić? a gdzie studiujesz? to znaczy chodzi mi o miasto. bo nie wiem, czy mi mówiłaś już wcześniej
ja dzisiaj miałam dziwną rozmowę z moją mamą, która po raz enty powtórzyła, że nie ma radości z życia, bo się tylko o mnie martwi i myśli o mojej chorobie. wtedy jestem już w 100% gotowa strzelić sobie w głowę, by wszystkim ulżyć. co do myśli samobójczych, to ostatnio również mam baaaaaaaaaaaaardzo duże nasilenie.
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-11, 23:27   #81
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

licencjat daje zawsze trochę spokoju

a jeśli można zapytać, co masz na myśli pisząc o coraz gorszych odstresantach?

nie dałam rady w warszawie studiuję

ah.. zna te rozmowy.. to jest najgorsze.. bliskie osoby chcąc niby pomóc, mówiąc o tym, jak jest z nami źle (jakbyśmy same nie wiedziały...) i jak im jest źle, że z ich dzieckiem jest źle... i to ma niby pomóc i zmobilizować do pracy nad sobą...? a działa odwrotnie... daje poczucie bycia ciężarem, bo skoro sobie nie umiem poradzić, i nie wiem kiedy to nastąpi o ile nastąpi, to nie chce się żyć,być,przeszkadzać... a nie mobilizuje się do działania.... nie kumam tego zachowania ze strony bliskich.. więc jeśli masz podobnie, to wyobrażam sobie co czujesz w tej sytuacji
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 15:12   #82
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

ooo też studiuję w warszawie, musimy iść na kawę! ;D
co do odstresantów, to... cholera, aż mi głupio się przyznawać, ale zaczęłam się troszkę okaleczać.. i coraz bardziej mnie ciągnie do alkoholu. mam prawie 20 lat i nie chcę już zacząć go niszczyć po całej linii. i tak wystarczająco je podniszczyłam.
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 15:58   #83
Salvatorexd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 71
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Zemną wszystko ok xD małymi kroczkami dążę do poprawnej wagi. Myślałam, że o wiele szybciej mi się to uda. No więc od lipca przytylam ok 5 kg i teraz jest coraz ciężej. Jestem z siebie dumna, bo przestałam ćwiczyć i od czasu do czasu siegne po coś slodkiego:-P. To nie tylko sposób odzywiania uległ zmianie. Najważniejsza przemiana zaszła we mnie. Cieszę się, że mi się układa.
Coraz bardziej jednak popadam w kilkudniowe depresje. Nie mam ochoty na nic. No może tylko na płacz... Muszę jeszcze dodać, że miesiaczki jak nie było, tak nie ma..

Edytowane przez Salvatorexd
Czas edycji: 2013-11-13 o 16:34
Salvatorexd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-12, 18:00   #84
psychoterapeutka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Ożarów Mazowiecki
Wiadomości: 5
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.



Witajcie,
Rodziny osób z zaburzeniami odżywiania się często nie potrafią dostrzec swojego udziału w przebiegu choroby i obarczają winą osobę chorą lub wytrwale ignorują problem, często też udzielają nieadekwatnych rad, próbują kontrolować na odległość itd. Jeśli nie podejmują terapii rodzinnej, co zdarza się bardzo często, osoba chora ma o wiele dłuższą drogę do powrotu do zdrowia. Osoby już pełnoletnie mogą podjąć terapię indywidualną - do czego zachęcam. Procesom separacji i budowania własnej niezależności od rodziny sprzyja osobne mieszkanie, pomoc przyjaciół, realizowanie pasji.

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w zdrowieniu

Edytowane przez psychoterapeutka
Czas edycji: 2013-11-12 o 18:16
psychoterapeutka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 07:35   #85
blueiris
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2013-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Chodzenie do psychologa pomaga, jeśli się uwierzy, że może pomóc. Z przymusowych wizyt raczej nic nie wynika. Wybranie, by samej wziąć odpowiedzialność za siebie...i trzymanie się tego pomimo potknięć.
Można wyść z tej choroby i żyć lepiej bez nawrotów.
Pomyślności
blueiris jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 13:02   #86
paulina022
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 38
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

oo! no to super! musimy się wybrać

to w sumie podobnie jak u mnie, co do tego okaleczania niestety... Ale dobrze, że widzisz to, że idziesz w coś innego jak np. alkohol... gorzej chyba by było, moim zdaniem, jakbyś tego nie zauważała

---------- Dopisano o 13:41 ---------- Poprzedni post napisano o 13:38 ----------

Cytat:
Napisane przez Salvatorexd Pokaż wiadomość
Zemną wszystko ok xD małymi kroczkami dążę do poprawnej wagi. Myślałam, że o wiele szybciej mi się to uda. No więc od lipca przytylam ok 5 kg i teraz jest coraz ciężej. Jestem z siebie dumna, bo przestałam ćwiczyć i od czasu do czasu siegne po coś slodkiego:-P. To nie tylko sposób odzywiania uległ zmianie. Najważniejsza przemiana zaszła we mnie. Cieszę się, że mi się układa.
Coraz bardziej jednak popadam w kilkudniowe depresje. Nie mam ochoty na nic. No może tylko na płacz... Muszę jeszcze dodać, że miesiaczki jak nie było, tak nie ma..
gratuluje 5 kg! no właśnie... paradoksalnie jest u Ciebie coraz ciężej? Mimo pracy nad sobą, mimo efektów, to im więcej się tyje tym wcale niestety nie jest łatwiej.... ja mam tak samo... na prawdę trzeba się dużo namęczyć, żeby ze sobą "grubszą" wytrwać...
Super, że też są przemiany w głowie, a chodziłaś na terapię? Jak sobie radzisz z tymi dniami depresyjnymi? O miesiączkę nieraz trzeba długooo walczyć, ja też nie mam

---------- Dopisano o 13:49 ---------- Poprzedni post napisano o 13:41 ----------

Cytat:
Napisane przez psychoterapeutka Pokaż wiadomość

Witajcie,
Rodziny osób z zaburzeniami odżywiania się często nie potrafią dostrzec swojego udziału w przebiegu choroby i obarczają winą osobę chorą lub wytrwale ignorują problem, często też udzielają nieadekwatnych rad, próbują kontrolować na odległość itd. Jeśli nie podejmują terapii rodzinnej, co zdarza się bardzo często, osoba chora ma o wiele dłuższą drogę do powrotu do zdrowia. Osoby już pełnoletnie mogą podjąć terapię indywidualną - do czego zachęcam. Procesom separacji i budowania własnej niezależności od rodziny sprzyja osobne mieszkanie, pomoc przyjaciół, realizowanie pasji.

Pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w zdrowieniu
dziękuję, zgadzam się całkowicie

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:49 ----------

Cytat:
Napisane przez blueiris Pokaż wiadomość
Chodzenie do psychologa pomaga, jeśli się uwierzy, że może pomóc. Z przymusowych wizyt raczej nic nie wynika. Wybranie, by samej wziąć odpowiedzialność za siebie...i trzymanie się tego pomimo potknięć.
Można wyść z tej choroby i żyć lepiej bez nawrotów.
Pomyślności
sama prawda! jeśli chce się nad sobą pracować to terapia przynosi efekty. Chociaż ja byłam zmuszona do terapii i nie chciałam na początku, to dobry terapeuta potrafi do siebie przekonać i odpowiednio poprowadzić, by odszukać motywację
paulina022 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 16:24   #87
Salvatorexd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 71
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Nie, nie chodziłam na żadną terapię. Nie mam zielonego pojęcia jak udało mi się wytrwać. Pytalas o dni depresyjne.. Więc lykam tabletki na uspokojenie i zajmuję się czymś, co lubię np. Zaczynam czytac książkę. Później juz samo przechodzi
najbardziej martwi mnie ta miesiaczka. Nie czuję się jak dziewczyna :| płakać mi się chce kiedy któraś z koleżanek mówi o "tych dniach "
Chciałabym mieć w przyszłości dzieci, ale nie wiem co z tego wyjdzie...
jak długo juz nie masz ? Jeżeli mogę spytać. Zrozumiem jeżeli nie będziesz chciała odpowiedzieć, bo to intymna sprawa.
Ja nie mam chyba od sierpnia zeszłego roku
Salvatorexd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 17:56   #88
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Cytat:
Napisane przez Salvatorexd Pokaż wiadomość
Nie, nie chodziłam na żadną terapię. Nie mam zielonego pojęcia jak udało mi się wytrwać. Pytalas o dni depresyjne.. Więc lykam tabletki na uspokojenie (ja chciałabym zapytać jakie i czy na receptę? ) i zajmuję się czymś, co lubię np. Zaczynam czytac książkę. Później juz samo przechodzi
najbardziej martwi mnie ta miesiaczka. Nie czuję się jak dziewczyna :| płakać mi się chce kiedy któraś z koleżanek mówi o "tych dniach " (mi wróciła w wakacje po prawie półtora roku, a teraz zniknęła... i czasami się martwię, ale głupio się przyznać- czasami cieszę. ale to w tych gorszych okresach. bo myślę sobie jak głupia 'nie ma miesiączki, to znaczy, że nadal jesteś chuda'. ehhh jak dziecko, a jestem już.. kobietą!)
Chciałabym mieć w przyszłości dzieci, ale nie wiem co z tego wyjdzie... (tutaj mam to samo, co wyżej. czasami w tę czasami w tę)
jak długo juz nie masz ? Jeżeli mogę spytać. Zrozumiem jeżeli nie będziesz chciała odpowiedzieć, bo to intymna sprawa.
Ja nie mam chyba od sierpnia zeszłego roku
wiem, że pytanie nie do mnie, ale też się udzieliłam :P
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 18:02   #89
Salvatorexd
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomości: 71
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

Te tabletki to chyba Calms xD i z tego co wiem, to nie są na receptę :-D
Salvatorexd jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-14, 19:41   #90
cynamonka9
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 290
Dot.: Do anorektyczek, którym udało się wyjść z choroby.

sprawdziłam je, nazywają się Kalms- jeszcze lepiej xD pomagają?
cynamonka9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum W krzywym zwierciadle odchudzania


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-11-27 14:26:45


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:02.