1.04- 1.06 -6 kg

[bella88]

Lato coraz bliżej, a ja ciągle gruba . Odkąd przytyłam, czyli od 2 lat, nie ma dnia, żebym nie "zaczynała się odchudzać". Efekt jest taki, że ciągle ważę mniej więcej tyle samo ;/. Kilka dni diety, a później obżarstwo. W całej swojej historii przeszłam wiele diet- z tych, co pamiętam, to były: kapuściana, SB, 10dniowa i oczywiście MŻ. Ta ostatnia dała najlepsze i najbardziej trwałe efekty, schudłam na niej ok. 7 kg, wagę utrzymywałam bez żadnych wyrzeczeń przez długi czas. Aż do czasu, gdy przestałam pracować, ogólnie w życiu mi się posypało i przytyłam. Przytyłam tylko (albo aż) 5 kg, ale wyglądam, jakbym była 10 kg na plusie ;/. Od tej pory ciągle się "odchudzam" i waga jest bez zmian.. Czas to zmienić!!!! Jutro początek nowego miesiąca, a datą końcową niech będzie Dzień Dziecka . Jest ktoś chętny? Mój plan to dieta MŻ, nie jedzenie po nocach (chodzę spać późno, ok. 23- 24, więc ostatni posiłek będę jeść przed 20), więcej wody, ćwiczenia- od zeszłego tygodnia robię ćwiczenia na brzuch, pośladki i uda, łącznie 30 min, robię je co 2. dzień i balsam ujędrniający.

[sky]

Witam. W takim razie się przyłączam.
U mnie jest dosyć podobnie. Dieta mniej żreć więcej ruchu jak najbardziej mi odpowiada. Mam nadzieję , że uda się nam wytrwać w tym postanowieniu.
Kto jeszcze? W kupie raźniej!

[Paati89]

W takim razie i ja się przyłączam!
Nigdy nie należałam do szczupłych osób-to u mnie genetyczne ze zawsze miała więcej kg
W gimnazjum udało mi się zrzucić 13kg w ciągu pół roku. Głownie jadlam mniejsze porcje i do godziny 19. Włączyłam do mojego jadłospisu więcej warzyw i owocow, nie dałam rady pić dużo więcej wody Ale litr był obowiązkiem. wage utrzymałam na okres 4 lat... później brałam tabl.antykoncepcyjne i przytyłam 20kg! Załamałam się...zaczęły się diety... kapuściana, MŻ, Kopenhadzka... niestety żadna nie dała rezultatów a tylko doprowadziły do mojego wyniszczenia.
Teraz się zaparłam sama w sobie, mam siłe żeby tym razem schudnąć.
Od wczoraj nie jem słodyczy i mam zamiar je wykluczyc z mojego życia... nie całkowicie ale radykalnie. Zaczelam pic czerwona herbate.
Oby sie tym razem udało

[winyl]

No to i ja się przyłączę.
Dzisiaj nastawię się psychicznie i jutro już NAPRAWDĘ zacznę! Bo jakby ktoś tak przejrzał wizażowe wątki, to mniej więcej od półroku "już naprawdę się odchudzam", a jeszcze ok. rok temu też :P. Aż wstyd się pokazywać na wizażu! :P
Do rzeczy: ten wątek jest dla mnie zbawienny i idealny - potrzeba mi dokładnie miesiąca na schudnięcie (max.5kg), a potem przez miesiąc będę utrzymywać wagę, o!
Postanowienia:
- zero słodyczy
- zero cukru
- zero fast foodów
- zero coli itp.
- trzymanie się 10 PŻ --> DUŻE śniadania (to dla mnie problem), 5 posiłków dziennie (też problem), białko na kolację, węgle na śniadanie, zamienić białe pieczywo na ciemne (jeżeli mam wybór to żaden problem, gorzej, że zazwyczaj nikt nie kupi ciemnego chleba i nie mam wyjścia :P, tak to tylko wydaje się takie łatwe "to idź i sama sobie kup"), nie łączenie ziemniaków/makaronów z mięsem
- ogólnie rzecz biorąc zdrowe odżywianie
- picie dużych ilości wody
- ćwiczenia --> stepper, hula-hop, skakanka, agrafka - na zmianę, w zależności od tego, na co będę mieć ochotę no i obowiązkowo do tego 8 min legs, codziennie oprócz niedzieli (chociaż nie wiem jeszcze, czy to będzie niedziela, to się okaże, w każdym razie 6 dni ćwiczeń i jeden dzień na odpoczynek).

No, to tyle.
Chcę schudnąć z (w kolejności, na czym mi najbardziej zależy) nóg [potrzebne od zaraz, moje uda są kolosalne, a łydki straciły dawne piękno :P], brzucha, rąk [kto to widział, żebym ja przytyła w ramionach O.o], tyłka . Tak naprawdę zależy mi na nogach no i potem brzuchu, reszta to już, jak schudnie to schudnie, jak nie to nie i będzie dobrze .

MŻWR rządzi .

[TYSiiiA]

Witam To ja też sie do was przyłączę ......
I ja doszłam do wniosku ze muszę sie wziąśc za siebie !!! Lato blisko a ja wyglądam żle a nawet bardzo żle .TYĆ za czełam rok temu i jestem co raz grubsza muszę to przerwac bo aż strach pomyślec co będzie dalej ,jak coś z sobą nie zrobię mam 171 wzrostu i warzę 68 kg Sama nie wiem kiedy ja tak przytyłam . Do tej pory próbowałam się odchudzac ale niestety bez większych efektów raz udało mi sie stracic 3 kg ale na krótko . Mój największy problem to nie słodycze a pieczywo > bułeczki rogale no i chleb .... to właśnie przez to warzę tyle ile warzę .
Ale koniec z tym tak jak wy zaczynam dietę
Od przedwczoraj mniej i regularnie jem , zaczęłam Ćwiczenia na brzuch i uda- bo z tym jest u mnie generalnie tragedia To by było tyle !!!

________________

Walka z własnym ciałem? Współpraca!
EFEKT >>>TO>>> SUKCES

[BjutifulGerl]

ja też się przyłaczę chce do dnia dziecka zrzucić ok 8 kg. a do lipca jeszcze z 3
teraz waze 64 kg przy wzroscie 168.
zamierzam zacząc od jutra SB.

[winyl]

No to dziewczyny, od jutra do roboty .
Tym razem nam się uda, wierzę w to!
BjutifulGerl starczy Ci te 8kg, naprawdę, nie można przesadzić w drugą stronę!

[BjutifulGerl]

winyl a ty ile masz wzrostu i wagi obecnie ?

[andziuchna]

winyl hehe tez od roku "na diecie"

takze i ja sie dolacze do watku
postanowienia podobne i chce "zgubic" ok 5-4 kg tylko nie wiem dokladnie bo 9.04 mam wazenie i wtedy zdecyduje ile zostalo bo chyba ostatnio troche schudlam

[Redhaired Witch]

Winyl - to Ty tak jak ja Plączę się to, to tam, dwa kg schudnę, dwa utyję... I zawsze jest "już ostatnie podejście" Ale tym razem dwa wątki mi starczą, powodzenia Wam życzę i zmykam "do siebie"

[1992MaDziuLeK]

oj to coś dla mnie dziewczunki mi też by się sprzydało trochę (więcej:P) zrzucić więc się dołączam

[sky]

Jest nas coraz więcej.
Mam takie pytanko otóż czy rezygnujecie z pieczywa?

[winyl]

Ja nie. Staram się zastąpić białe ciemnym, ale nie zawsze.

[BjutifulGerl]

moze wszyustkie napiszmy ile mamy wzrostu wagi i jakie doswiadczenia z dietowaniem i regularnie piszmy o efektach (w kazda srode np, skoro zaczynamy rózwniez we srode

---------- Dopisano o 20:09 ---------- Poprzedni post napisano o 20:08 ----------

Napisane przez sky

Mam takie pytanko otóż czy rezygnujecie z pieczywa?

poniewaz pojade sb to na dwa tyg rezygnuje z pieczywa

[1992MaDziuLeK]

Ja staram się jeść wszytsko tylko w mniejszych ilościach i tak samo próbuję zamienić jasne pieczywo ciemnym. Jeśli coś zostaje wyegzekwowane z diety to później problem jest z przyswojeniem tego i się tyje...

[BjutifulGerl]

wpiszę moje dokładne wymiary. za tydzień zmierzę się ponownie
o1.o4
waga 64 kg
pępek 78 cm
boczki 90cm
biodra 97 cm
biust 83 cm
ramię 27 cm
udo 57 cm!
łydka 38 cm

[szkasiasz]

Cześć Dziewuszki Bardzo chętnie przyłącze się. Nigdy nie byłam chudzielcem, zawsze mialam kilka kg za dużo:P Stosowałam różne diety, łącznie z głodówkami, przez które bardzo spowolniłam przemianę materii. Od jakiegoś roku nie stosuje żadnej konkretnej diety. Staram się uważać na to co jem, ale nie bardzo mi to wychodzi. Nie mam problemów ze słodyczami, słodkimi napojami ani fastfoodami - po prostu ich nie jem/nie piję. Nie jem tłusto. Moim problemem nie jest jakość ale ilość
Przy wzroście 164 cm ważę 67kg. To troche za dużo jak na moje drobne kości. 55kg wydaje mi się optymalną wagą (przynajmniej jak kiedyś tyle ważyłam to czułam sie nienajgorzej:P)
Postanowienia: MŻ + bieganie i rower (ewentualnie jakies ćwiczonka w domku... ale jakoś nie wierzę żebym ćwiczyła:P)
Start: 1.04
Koniec: nigdy ( to nie dieta a zdrowy styl życia )
Całuję Was i życzę wszystkim Wizażankom dużo samozaparcia i systematyczności

[Carolinka]

Witam! czy ja tez moge sie dołaczyc tez bym chciala troszke zgubic kilogramów.... Hmm mi diety zazwyczaj nie wychodzą bo zawsze sie kusilam na słodycze ale teraz postanowienie ze ani troche słodyczy jak chcem schudnąc....
Ja juz zapisze moje dzisiejsze menu:
Śniadanie: 2kromki chleba pełnoziarnistego z pomidorem, 1 kiwi, herbata(z cukrem)

Obiad: 2ziemniaki. 2 ogórki korniszone, jajko sadzone, herbata

W miedzy czasie troszke popcornu i banan
Kolacja:
1kromka chleba pełnoziarnistego z pomidorem, 1 kiwi, herbata

Mam wzrostu 165cm i warze 67kg
chciałabym zżucic chociaz 10kg...

[szkasiasz]

Ooo widzę, że Koleżanka Wizażanka nosi podobne kilogramy Nie jestem sama Uff:P

[vilema]

Ja ostatnio zaniedbałam swoją dietę więc bardzo chętnie się od jutra do was przyłącze .
A więc na dzień dzisiejszy ważę 61kg i mam 165cm wzrostu a mój cel to jak widać w podpisie 56kg. A potem zobaczymy...

[Sunday Rose]

Hej, można się dołączyć ? bo tytuł wątku idealnie odzwierciedla moje zamiary dietowe

[vilema]

Napisane przez Sunday Rose

Hej, można się dołączyć ? bo tytuł wątku idealnie odzwierciedla moje zamiary dietowe

Moje też, więc w grupie razniej ale... od chęci do realizacji długa droga. Ale kobietki damy radę !!!!

[Paati89]

Oo ale nas duzo juz

[szkasiasz]

Będę rano biegać Ktoś się przyłącza?

[TYSiiiA]

Napisane przez vilema

Moje też, więc w grupie razniej ale... od chęci do realizacji długa droga. Ale kobietki damy radę !!!!

Nio pewnie ze damy..... NIE MA INNEJ OPCJI
Jutro pierwszy dzień drogi do sukcesu wspólnego

[sky]

Napisane przez szkasiasz

Będę rano biegać Ktoś się przyłącza?

Właśnie mam w planie poranny jogging.
Trochę się waham , bo mam lekki katar i nie chcę zachorować(byłam chora zaledwie tydzień temu).
W każdym bądź razie jak już wydobrzeję to mam zamiar biegać codziennie wieczorem(no może oprócz niedzieli).
Pozdrawiam i życzę miłej nocy

[Carolinka]

Tak ważymy podobnie dobrze ze nie jesteśmy same Hmm ja moge biegać ale wieczorkiem bo rano nie dam siły wstac
Ehh mam nadzieje ze uda mi sie schudnąć
Bede xapisywac moje menu jakby co na caly dzien i prosze was o jakies poprawki w moim jadłospisie jakby cos bylo zle;D
Zycze wszystkim powodzenia

[Sunday Rose]

Ja biegać nie mogę - takie zalecenie lekarza ale wracam do ćwiczeń z Deanne Berry, hula hoop i skakanki )

[Paati89]

Ja tez biegac nie moge... ale chetnie bym jezdzila rowerkiem... niestety na stacjonarny nie mamy z Tżtem miejsca w mieszkaniu a zwykłego nie mam
Zawsze rower to lepsze i zdrowsze rozwiazanie niz autobus

[Carolinka]

A na czym polegają te ćwiczenia Deanne Berry?