2010-06-17, 20:02 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Psychiatra- cz 3
Jako że poprzedni wątek przekroczył 5000 postów, to zakładam kolejny.
Linki do poprzednich części: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=170733 https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=260192
__________________
House: "They didn't break me. I am broken." |
2010-06-17, 20:04 | #2 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
ups, odpisałam na starym
Cześć
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2010-06-17, 20:04 | #3 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
jeszcze nie jest zamknięty oficjalnie, więc można tam pisać
czeeść
__________________
House: "They didn't break me. I am broken." |
2010-06-17, 20:09 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Tak Was podczytuję od dłuższego czasu, bo sama mam podobne problemy do Was. Ale może po kolei... od roku leczę się na depresję, w zasadzie ciągle jest źle, z rzadkimi przebłyskami poprawy. Brałam Andepin, a teraz Setaloft i niestety nic nie pomaga. Jest mi strasznie źle i smutno, nie ma dnia bym nie płakała. W zasadzie nic takiego nowego złego się nie dzieje, by wpędzało mnie w taki nastrój. Pracy nie mam tak jak nie miałam, schudnąć nie mogę tak jak nie mogłam Fakt jest taki, że mieszkam sama i całymi dniami jestem sama, czasem widuję się z rodzicami, ale cóż tu dużo mówić, u nich jestem jeszcze bardziej płaczliwa. Do tego słyszę tam ciągle, że mam się wziąć w garść, zrobić coś z tym życiem, znaleźć pracę... ale jak? Ja nawet nie mam siły wychodzić z domu Często myślę nawet żeby się zabić, żeby włożyć klucz od wewnątrz w drzwi i połknąć tabletki, tak by nikt mnie nie odratował Ale w głębi duszy chcę żyć, jednak nie potrafię się podnieść z tego dołka (nawet tego nie potrafię) Rozważam już poprosić moją psychiatrę o skierowanie na całodobowy oddział psychiatryczny, ale sama nie wiem czy nie oszaleję tam do końca Doradźcie mi coś proszę, bo sama nie wiem co mam robić
__________________
Jem mniej, bramy raju są wąskie |
2010-06-17, 20:15 | #5 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Tereska, ja bym poprosiła przede wszystkim o zmianę leku, skoro obecne nie pomagają. Po drugie, może pomyslałabyś o terapii? Próbowałaś już kiedyś? Moja psychiatra mówi że szpital to ostateczność, jesli naprawdę nie ma innego wyjścia, ale że należy starać się jednak tego uniknąć.
Jeśli jednak naprawdę masz silne myśli samobójcze to KONIECZNIE powiedz jej o tym i jeśli nie będzie innej opcji to spróbuj ze szpitalem. A ze swojego doswiadczenia powiem, że siedzenie w domu i rozmyślanie to najgorsze co może być...Jeśli nie czujesz się na siłach iść do pracy to postaraj się o jakikolwiek kontakt z ludzmi- pójdz na basen, na spacer, cokolwiek. No i rozważ terapię, to naprawdę potrafi pomóc
__________________
House: "They didn't break me. I am broken." |
2010-06-17, 20:41 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 8 221
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Chciałabym spróbować terapii, ale u mnie w mieście czeka się na wizytę u psychologa pół roku, a na prywatne niestety mnie nie stać I niestety coraz bardziej wszystko mi przemawia za szpitalem, bo tam terapię miałabym z oddziału. Bardzo bym tam nie chciała iść, ale yo jedyne sensowne wyjście mi się wydaje, głównie właśnie ze względu na szybką dostępność terapii
__________________
Jem mniej, bramy raju są wąskie |
2010-06-17, 20:51 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
no to chyba koniec mojej "rozmowy" z A.
|
2010-06-17, 21:11 | #8 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: 7th Heaven
Wiadomości: 983
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
I zacznij też od zmiany leku - brałam setaloft i na mnie w ogóle nie działał, mimo że jest to tańszy odpowiednik asentry ( którą brałam wcześniej i było ok ). Wiem po sobie, że dobrany lek dużo daje.
__________________
The future starts today, not tomorrow. |
|
2010-06-17, 22:35 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Co jest, co się stało??
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2010-06-17, 22:38 | #10 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Madlen mogę napisać na PW?
|
2010-06-17, 22:40 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
pisz
odpowiem pewnie rano, bo teraz jestem tu tylko dlatego, że Tżcik zajął mi łazienkę i się kąpie. Muszę wstać przed 6.00 do pracy więc jak tylko mi zwolni to śmigam. nie musisz pytać o pozwolenie na priva, zapraszam
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2010-06-17, 23:01 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
ok już, odpisz kiedy będziesz miała czas, nie ma problemu, ja i tak heh...czekam
|
2010-06-17, 23:46 | #13 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
To już te praktyki czy jeszcze coś innego?
__________________
House: "They didn't break me. I am broken." |
|
2010-06-18, 07:11 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Innego ZUPEŁNIE.Pracuję w firmie, w której pracuje Tż : otworzyli tam niedawno dodatkową działalność : sklep internetowy i ja go prowadzę.
Stąd taka częsta obecność przy kompie. A branża? lakiernictwo samochodowe, i wszystko co do tego potrzebne, środki do polerowania samochodów, kosmetyki itp Gdyby to było coś związanego ze szkołą to nie byłoby mnie przy kompie Praktyki jak już pisałam : od lipca.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2010-06-18, 07:18 | #15 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Przepraszam, ale nie mam się komu wygadać Dziękuję za wsparcie, |
|
2010-06-18, 07:32 | #16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Witajcie.Udzielałam się w poprzedniej części wątku aczkolwiek pewnie nikt mnie nie pamięta.
Od 10 lat nie żyję normalnie i nie zaznałam radości i przyjemności życia ;( Zaczęło się od anoreksji,depresji,teraz bardzo silna depresja,fobia społeczna,zaburzenia odżywiania(jedzenie kompulsywne,bulimia). Moi rodzice mają mnie już dość i nie rozmawiają ze mną(nie mieszkam z nimi).Mam 22 lata.. Chcę zerwać ze swoim chłopakiem(mimo,iż wiem,że to super facet i boję się,że nie spotkam już takiego,a na pewno żaden taki mnie nie pokocha),bo nie wytrzymuję spotkać,nie mam ŻADNYCH potrzeb seksualnych,co staje się coraz większym problemem.Nie mam ochoty spotykać się z ludzmi,rozmawiać z nimi,nienawidzę i wstydzę się swojego wyglądu. Teraz lekarz znów zmienił mi leki(brałam ich już tyle,że jak o tym myślę od razu płaczę,bo jestem tak młoda a nie potrafię żyć bez tylu leków).Biorę neurol i asertin.Strasznie się boję,że to nie pomoże.Biorę je dopiero 3ci dzień.Budzę się z ogromnym,paraliżującym mnie lękiem,w ciągu dnia nie wychodzę z domu,leżę w łóżku.. Moi rodzice uważają,że to nie choroba tylko lenistwo i,że mam wszystko w d...,ale ja tak strrrasznie chciałabym poczuć się dobrze Chodzę raz w tyg. do psychologa,ale poza tym nie robię nic... Chciałabym umrzeć,wciąż mam myśli samobójcze.
__________________
zmieniać.. |
2010-06-18, 07:37 | #17 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
|
|
2010-06-18, 07:44 | #18 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
---------- Dopisano o 08:44 ---------- Poprzedni post napisano o 08:38 ---------- Sugarcane byłam w szpitalach psychiatrycznych już 5 razy nie pomogło.
__________________
zmieniać.. |
|
2010-06-18, 07:55 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Licze, że nie na Kraszewskiego?...;/ Szpitale są różne, warto szukać. Kawa - odpisałam.
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
2010-06-18, 08:02 | #20 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
W leczeniu trzeba się po prostu uzbroić w anielską cierpliwość. To trwa latami, sama dobrze wiesz. A masz jakieś, nazwijmy to, przebłyski lepszego samopoczucia?
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
|
2010-06-18, 08:06 | #21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 7 306
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Madlen dziękuję pięknie, to wracam do wypełniania....
|
2010-06-18, 08:07 | #22 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Leczyłam się w szpitalu psych. w krośnicach(3razy,miałam etdy 12,13,15 lat ),we wrocławiu oraz w wolmedzie(dubie).
Moje przebłyski lepszego samopoczucia trwają maksymalnie miesiąc..nie mam już siły
__________________
zmieniać.. |
2010-06-18, 08:23 | #23 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Laura: a co mówi Twój lekarz???
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
2010-06-18, 09:30 | #24 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-12
Wiadomości: 852
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Laura, bierzesz nowy lek dopiero 3 dzień. Daj mu czas, one nie działają od razu.
Czy Twój lekarz i psycholog wiedzą o myślach samobójczych? Bardzo chciałabym coś Ci doradzić, jakoś pomóc, ale nie wiem jak... Może powinnaś poszukać jeszcze jakiegoś szpitala? Może zmienić psychologa? I przede wszystkim- nie powinnaś zrywać kontaktów z ludzmi! Jeśli masz kochającego chłopaka to nie rozstawaj się z nim, bo wsparcie bliskich jest naprawde ważne!
__________________
House: "They didn't break me. I am broken." |
2010-06-18, 09:57 | #25 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 1 295
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Madlen, a myślisz, że to możliwe, że ten lęk, on ma różne fazy? Bo oprócz chorób i takich tam, nieszczęśliwych wypadków, bałam się zawsze, że TŻ mnie zostawi. Długo i skutecznie przekonywał mnie o swojej miłości i kiedy w końcu zaczęłam w to wierzyć, bach.. Zaczęły się moje wątpliwości. Z dnia na dzień. Na początku bałam się, że go nie kocham, że mi się wydaje. Teraz boję się, że nie wiem czy to myśl czy uczucie, ale ja po prostu nie potrafię uwierzyć sobie, że mogłabym przestać kogoś kochać mimo, że cudownie mi z tym człowiekiem Że nie odpędzam się od kontaktów fizycznych, chcę i daję czułość, ufam, itp. Ale boję się, że nie czuję miłości.. To takie skomplikowane.. I straszne, dla nas obojga. Boję się, że się z tego nie wyleczę, że to nie minie, a ja nie chcę bez niego być Strasznie mi z tym źle. |
|
2010-06-18, 10:03 | #26 |
Zadomowienie
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
czesc nie mialam mozliwosci pisania wczoraj bo troche zajec z mama mialam
a wiec A mi odpisam o dziewczynie ktora wczoraj u niego byla tez porzucona opisal to krotko, ja mu dzs odpisalam czy moge do niego przyjechac w przyszlym tyg i ile kosztuje wzyta, teraz czekam na odpowiedz od niego i jesli bedzie mial czas to w przyszlym tyg zawitam do warszawy Kawa dlaczego koniec twojej rozmowy z A., stalo sie cos ze cie zniechecil?? pytalas ile bym mogla jezdzic do wawy na terapie no na pewno nie czesto bo mam tam 4h drogi w jedna str do tego 100 wychodzi w jedna strone + cena za terapie, a ja na kasie nie spie wiec bede musiala rzadko, ale ja chce wyzdrowiec i zobaczyc czy Andrzej jest mi w stanie pomoc, jesli nie to zrezygnuje z niego... Madlen temat rozmow bedzie zwiazany z moimi ograniczeniami i czekaniem na przeszczep z tego co mi mowil ten koles przez tel, jeszcze nie wiem czy odwaze sie wziac udzial w nich, ale na pewno jak zawitam do Krakowa dam ci znac, bo jestes bardzo sympatyczna babeczka i nie omieszkam cie poznac, tym bardziej ze tez lubie poznawac ludzi wkurzaja mnie poranki bo co noc sni mi sie ex i ta jego zolza, a rano budze sie z taka niechecia zyciowa ze az rzygac mi sie chce kolejny ladny dzien, a ja z tymi moimi ograniczeniami w glowie i serce brrrr ide zaraz z mama do sklepu[zmuszam sie], bo mi nadaje wciaz... odezwe sie pozniej a gdzie znikla pushit i lalaith??
__________________
gdzie gruby nie może tam chudego pośle |
2010-06-18, 10:05 | #27 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 282
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Dziewczyny - biorę leki od 3 tygodni i na razie mam same skutki uboczne. Ciągle śpię, seks mógłby nie istnieć, nie czuję się lepiej. W ciągu tych trzech tygodni miałam dosłownie dwa dobre dni - dwa to i tak dobrze, ale myślałam, że będzie lepiej. To normalne, że na początku tak jest? sama już nie wiem, może mam złe leki? M
Edytowane przez koniarka Czas edycji: 2010-06-21 o 12:18 |
2010-06-18, 10:15 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 4 477
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Ja się od tygodnia zbieram do samodzielnego wyjścia z domu. Z jednej strony chcę wyjść a z drugiej strasznie się boję. Chyba najbardziej tego, że dostanę ataku gdzieś w połowie drogi i jak tu się potem ruszyć w którąkolwiek stronę.
__________________
I'm an urban animal
One step from a cannibal |
|
2010-06-18, 10:19 | #29 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-11
Lokalizacja: las
Wiadomości: 5 022
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Nie odnoś tego w 100% do siebie, bo musiałby cię ktoś zdiagnozować, a ja się tego nie podejmę, ale napiszę jak to wygląda moimi oczami, okej?
__________________
"mów mi dobrze, dobrze mi mów łaskocz czule warkoczem ciepłych słów wilgotnym szeptem przytul mnie i mów mi dobrze, nie mów mi źle rozłóż przede mną księgę zaklęć i wróżb okrytą w obwolutę twoich ramion i ud czaruj we mnie, na ołtarz duszę złóż i w dusznym kącie rzuć na mnie urok swój" M |
|
2010-06-18, 10:22 | #30 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 716
|
Dot.: Psychiatra- cz 3
Cytat:
Szpital odpada,bo po każdym było jeszcze gorzej,poza tym sam pobyt w takim miejscu działa na mnie okropnie,a do dobrego szpitala(oddział w warszawie)trzeba czekać na przyjęcie nawet rok. Teraz nikt mnie nie rozumie.Wszytskich rozczarowuję dlatego żyję w ciągłym poczuciu winy. Ciężko mi spotykać się z ludzmi,gdy nawet nie mam o czym z nimi rozmawiać.Jestem spięta,wystraszona i nudna.. Wiem,że mam kochającego chłopaka,ale On nie rozumie w żadnym stopniu moich problemów,nie chcę go obarczać wciąż swoimi problemami.Teraz każde nasze spotkanie wygląda tak,że ja odliczam tylko czas,kiedy on sobie w końcu pójdzie i zostawi mnie w spokoju.To jest okropne uczucie Gdy dochodzi do jakiś pieszczot robię to tak żeby szybko go zaspokoić i żeby już sobie poszedł.Nie wiem co mam robić.Spotykanie się z nim jest teraz dla mnie katorgą
__________________
zmieniać.. |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:30.