Zmarła Ania Przybylska?

[201803290936]

Napisane przez cherry_flamme

Mogli też wprowadzić kamery do domu i mieć śmierć na żywo
Dziwne, że nie widzisz różnicy miedzy wprowadzeniem dziennikarzy do swojego życia, a udzieleniem kontrolowanego wywiadu zaprzyjaźnionej dziennikarce (mijającego się z prawdą, ale trudno)

Dobrze napisane.

[kateee94]

Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi z tym całym zamieszaniem wokół jej osoby? Wiadomo - szkoda jej, bo zmarła młodo, męczyła się w chorobie, mąż stracił żonę, a dzieci mamę. Szkoda. No szkoda jak każdego człowieka.

Ale żeby pisać o niej książki i kręcić filmy? Dlaczego? Czy jakieś jej osiągnięcia mi umknęły?

[_vixen_]

Mysle, ze na rynku jest sporo gorszych pozycji niż książka o Przybylskiej, na przykład dzieła Katarzyny Michalak.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez kateee94

Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi z tym całym zamieszaniem wokół jej osoby? Wiadomo - szkoda jej, bo zmarła młodo, męczyła się w chorobie, mąż stracił żonę, a dzieci mamę. Szkoda. No szkoda jak każdego człowieka.

Ale żeby pisać o niej książki i kręcić filmy? Dlaczego? Czy jakieś jej osiągnięcia mi umknęły?

Miała widocznie grono wiernych przyjaciół, którzy do tej pory mają trudno po jej śmierci i chcą pamięć o niej cały czas czcić (o ile to dobre słowo, ale raczej tak).
Nie masz obowiązku się tym interesować.

[201803120844]

Nie widzę problemu. To nie Ty finansujesz wydanie książki czy nakręcenie filmu. Nie wszyscy muszą mieć wielkie zasługi, by pisano o nich czy kręcono filmy. W sumie o wielu anonimowych ludziach też się pisze/kręci filmy, bo mieli ciekawe życie.

[wika82]

Napisane przez _vixen_

Mysle, ze na rynku jest sporo gorszych pozycji niż książka o Przybylskiej, na przykład dzieła Katarzyny Michalak.

Ojjj tak.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[Koshatka]

Napisane przez kateee94

Czy ktoś może mi wyjaśnić o co chodzi z tym całym zamieszaniem wokół jej osoby? Wiadomo - szkoda jej, bo zmarła młodo, męczyła się w chorobie, mąż stracił żonę, a dzieci mamę. Szkoda. No szkoda jak każdego człowieka.

Ale żeby pisać o niej książki i kręcić filmy? Dlaczego? Czy jakieś jej osiągnięcia mi umknęły?

Lepsza taka książka niż "wypociny" niektórych blogerek. A są wydawane, robione są wywiady itp.

[marianna144]

nie mam nic przeciwko ksiazce. ktos miał potrzebe napisanie ktos bedzie miał ochote przeczytac i ok.Ale wkurza mnie ten marketing. nagle pełno wywiadów o Przybylskiej. wszedzie NAGLE KTOS ma COS o Niej do powiedzenia

[578537b29e2e39e1d6e3dc9dfc9821e485b809af_62f97e73ceb2a]

Napisane przez marianna144

nie mam nic przeciwko ksiazce. ktos miał potrzebe napisanie ktos bedzie miał ochote przeczytac i ok.Ale wkurza mnie ten marketing. nagle pełno wywiadów o Przybylskiej. wszedzie NAGLE KTOS ma COS o Niej do powiedzenia

Podziwiam rodzinę, która musi to wszystko cierpliwie znosić. Do tego śledzenie przez paparazzi nawet, kiedy się idzie na lody, spacer...

Mam te same spostrzeżenia: dla zysku wydawcy i paru innych osób kreuje się mit. Niefajnie.

[witchwq]

[1=578537b29e2e39e1d6e3dc9 dfc9821e485b809af_62f97e7 3ceb2a;77459186]Podziwiam rodzinę, która musi to wszystko cierpliwie znosić. Do tego śledzenie przez paparazzi nawet, kiedy się idzie na lody, spacer...

Mam te same spostrzeżenia: dla zysku wydawcy i paru innych osób kreuje się mit. Niefajnie.[/QUOTE]Właśnie teraz jej mama i siostra zaczęły udzielać wywiadów na temat Ani. (Tak mi mówi pudelek) Być może właśnie teraz poczuły się na to gotowe, albo chodzi o marketing - tylko jaki, skoro film miał być, a jednak nie ma, o książkach się mówi, a nie powstają. Dla mnie to po prostu właśnie nadeszła chwila gdy rodzina jest w stanie o Ani mówić i chce to robić. I ma słuchaczy. Tyle.

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka

[wika82]

Napisane przez witchwq

Właśnie teraz jej mama i siostra zaczęły udzielać wywiadów na temat Ani. (Tak mi mówi pudelek) Być może właśnie teraz poczuły się na to gotowe, albo chodzi o marketing - tylko jaki, skoro film miał być, a jednak nie ma, o książkach się mówi, a nie powstają. Dla mnie to po prostu właśnie nadeszła chwila gdy rodzina jest w stanie o Ani mówić i chce to robić. I ma słuchaczy. Tyle.

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka

Książka powstała właśnie.
Panie ją promują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[witchwq]

Napisane przez wika82

Książka powstała właśnie.
Panie ją promują.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

Ah, no tak...

Wysłane z mojego Elephone P8000 przy użyciu Tapatalka

[Olusiaa_]

czytam wlasnie ksiazke i musze przyznac, ze bardzo fajnie napisana.
Anie przedstawili bez zbednego patosu, jako normalna, zwykla dziewczyne, duzo fajnych, rodzinnych zdjec

nie wiedzialam, ze 2 razy poronila, w tym jedno dziecko stracila w 5miesiacu

[bernikula]

Napisane przez Olusiaa_

czytam wlasnie ksiazke i musze przyznac, ze bardzo fajnie napisana.
Anie przedstawili bez zbednego patosu, jako normalna, zwykla dziewczyne, duzo fajnych, rodzinnych zdjec

nie wiedzialam, ze 2 razy poronila, w tym jedno dziecko stracila w 5miesiacu

Mi również podobała mi się ta książka i wbrew pozorom nie jest o chorobie, śmierci tylko w dużej mierze o życiu, życiu, życiu.

Zapisz

[jag_na]

Cieszą mnie wasze opinie, bo kupiłam tę książkę siostrze na urodziny.

[Olusiaa_]

Napisane przez jag_na

Cieszą mnie wasze opinie, bo kupiłam tę książkę siostrze na urodziny.

no to jesli lubiła Przybylską jako aktorkę to fajny pomysł, duzo jest w ksiazce o jej pracy aktorskiej, zdjęc z planów itp

[ANKA9200]

Tak się składa że ja byłam fanką taj pięknej dziewczyny i matki która niestety przedwcześnie zmarła.Lubiłem ją za to że nie robiła z siebie gwiazdy i tworzyła udany związek przez 12 lat co w obecnym show- biznesie jest nie częste.
Jednak jak przejrzałam różne programy z nią to nie obyła się jej osoba bez kontrowersyjnych wypowiedzi które się mogły nie podobać.
Osiem lat temu grała w klubie szalonych dziewic jej postać Karolina Słomka zaszła w ciąże z przypadkowym facetem i chciała usnuć ciąże w programie kuby Wojewódzkiego stwierdziła że "rozumiem swoją bohaterkę zajść z przypadkowym facetem w ciąże i teraz albo urodzić to dziecko i skazać je na wychowanie bez ojca albo po prostu usnąć to na początku"
Nie wiem jak to do końca rozumieć ale wydaję mi się że w tej sytuacji popierała aborcję, co mi się bardzo nie spodobało i byłam trochę w szoku.
Co wy o tym myślicie bo ja byłam raczej zaskoczona takimi słowami, wydaje mi się że słowa "skazać to dziecko na życie bez ojca" są nacechowane negatywnie i trochę to tak zabrzmiało jak by nie popierała wychowania dziecka bez ojca i była za aborcją w tej sytuacji.
Jak myślicie?

[khloe]

Nawet jeśli tak bylo, ma absolutnie prawo do takich osądów.

Każdy ma prawo do swojego zdania, ty nie musisz tego akceptować.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz

[answer_is_here]

Napisane przez ANKA9200

Co wy o tym myślicie bo ja byłam raczej zaskoczona takimi słowami, wydaje mi się że słowa "skazać to dziecko na życie bez ojca" są nacechowane negatywnie i trochę to tak zabrzmiało jak by nie popierała wychowania dziecka bez ojca i była za aborcją w tej sytuacji.
Jak myślicie?

Ja pierniczę, ta kobieta nie żyje już od kilku lat, jakie ma znaczenie co popierała, a czego nie ? Krzywdy nikomu tym nie zrobiła, miała poglądy i miała do nich prawo. Jaki jest sens to teraz roztrząsać ?

[Mijanou]

Napisane przez answer_is_here

Ja pierniczę, ta kobieta nie żyje już od kilku lat, jakie ma znaczenie co popierała, a czego nie ? Krzywdy nikomu tym nie zrobiła, miała poglądy i miała do nich prawo. Jaki jest sens to teraz roztrząsać ?

Żadnego.

Ktoś napisał książkę o Przybylskiej, ktoś inny zdecydował się ją wydać, jeszcze ktoś inny nakręcić film o niej.
Nie ma obowiązku ani się tym ekscytować, ani czytać książki/isć do kina na ten film. Mnie akurat to nie interesuje, więc ani książki nie przeczytam, ani do kina nie pójdę. Niemniej, nie mam nic przeciw temu, by ktoś to zrobił.

[answer_is_here]

Napisane przez Mijanou

Żadnego.

Ktoś napisał książkę o Przybylskiej, ktoś inny zdecydował się ją wydać, jeszcze ktoś inny nakręcić film o niej.
Nie ma obowiązku ani się tym ekscytować, ani czytać książki/isć do kina na ten film. Mnie akurat to nie interesuje, więc ani książki nie przeczytam, ani do kina nie pójdę. Niemniej, nie mam nic przeciw temu, by ktoś to zrobił.

W wypowiedzi do której się odniosłam nie ma mowy ani o książce, ani o filmie. Chodzi o jakiś pogląd, który nieboszczka wygłosiła kiedyś w jakimś programie telewizyjnym. Został on przywołany z intencją (jak sądzę) wieszania na niej psów, bo być może była zwolenniczką aborcji i łolaboga, gwałturety co o tym myślicie ??!
Mówię, że nic nie myślę, że mi to wisi, że miała takie poglądy, to bez znaczenia, bo kobiecina nie żyje x lat i o czym tu dyskutować.


Również zasadniczo mam głęboko w tyle, że ktoś próbuje rozpętać gównoburze o jej poglądzie, ale postanowiłam zanegować sens takiego działania. Nie trzeba się do tego stosować.


Ale twój wpis odbieram jako kompletnie nie na temat, napisany bez zrozumienia kontekstu mojej wypowiedzi.

[Mijanou]

Napisane przez answer_is_here

W wypowiedzi do której się odniosłam nie ma mowy ani o książce, ani o filmie. Chodzi o jakiś pogląd, który nieboszczka wygłosiła kiedyś w jakimś programie telewizyjnym. Został on przywołany z intencją (jak sądzę) wieszania na niej psów, bo być może była zwolenniczką aborcji i łolaboga, gwałturety co o tym myślicie ??!
Mówię, że nic nie myślę, że mi to wisi, że miała takie poglądy, to bez znaczenia, bo kobiecina nie żyje x lat i o czym tu dyskutować.


Również zasadniczo mam głęboko w tyle, że ktoś próbuje rozpętać gównoburze o jej poglądzie, ale postanowiłam zanegować sens takiego działania. Nie trzeba się do tego stosować.


Ale twój wpis odbieram jako kompletnie nie na temat, napisany bez zrozumienia kontekstu mojej wypowiedzi.

Może pozornie nie na temat.
Jednak mam takie samo zdanie w sprawie poglądów nieboszczki. Nie rozumiem sensu rozkminiania jej pogladów po latach celem wywołania sensacji, podobnie jak nie rozumiem dyskusji o słuszności/niesłuszności pisania o niej książek/kręcenia filmów.