Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów.Offtopowo część III.

[srebrna_smuga]

Hej Kochane ) śliczne macie odrosty!!

Moje jutro kończą 13 miesięcy, hm...nie jestem ostatnio zadowolona bo wydaje mi się, że mam kilka kolorów na głowie i ten mój naturalny jest jakiś nieokreślony...dodaje zdjęcia mierzyłam i mają 16cm.

[Natalisis]

TwojaKokaina Tylko, że u mnie nawet czerń się nie sprawdziła i tak zawsze wołali ode mnie dowód

[TwojaKokaina]

srebrna_smuga - jakbym widziała siebie tzn. jak nie farbowałam
Natalisis - powinnaś się cieszyć, że młodo wyglądasz

i muszę się pochwalić, iż dotarł do mnie jantar dziś w końcu.... od razu umyłam włoski i wsmarowałam w skórę głowy. nie podoba mi się tylko to, że buteleczka jest szklana, ale chyba przeleję sobie do czegoś
i gratis dostałam 30ml tubkę serum do włosów z farmony + krem do rąk

[Konwalia11]

Napisane przez Natalisis

W każdym bądź razie uważam, że nie jest to koniec świata i nie ma się czym przejmować. Najważniejsze jest zdrowie, a nie kolor włosów.

Zgadzam sie, szczegolnie z tym ostatnim zdaniem. Tylko ja mam jedno ALE. Otoz obserwowalam moja mame, ktora cale zycie miala ciemniejsze wloski. Otoz przejscie na siwe (ktorych ma w tym wieku bardzo duzo) spowodowalo, ze sie optycznie postarzala o jakies 20 lat. Wlosy same w sobie byly ladne, zdabane, ale tak jasny kolor nie pasowal zupelnie do jej ciemnej oprawy oczu, po prostu lepiej wyglada w ciemnych. No i zaczela z powrotem farbowac. No i wlasnie to sa powody, dla ktorego ludzie sie w koncu lamia i farbuja - bo w naturalnym kolorze sa wlasnie jacys "nijacy", "bez wyrazu" itp. Mam nadzieje, ze naucze sie akceptowac siebie w naturalnym looku

Napisane przez srebrna_smuga

Moje jutro kończą 13 miesięcy, hm...nie jestem ostatnio zadowolona bo wydaje mi się, że mam kilka kolorów na głowie i ten mój naturalny jest jakiś nieokreślony...dodaje zdjęcia mierzyłam i mają 16cm.

Co za piekny kolor , caly czas staralam sie taki uzyskac z pomoca farb a Ty sie skarzysz

[srebrna_smuga]

Napisane przez Konwalia11

Co za piekny kolor , caly czas staralam sie taki uzyskac z pomoca farb a Ty sie skarzysz

Ojej haha a ja znów mam mętlik...

[Kileczka]

Napisane przez srebrna_smuga

Hej Kochane ) śliczne macie odrosty!!

Moje jutro kończą 13 miesięcy, hm...nie jestem ostatnio zadowolona bo wydaje mi się, że mam kilka kolorów na głowie i ten mój naturalny jest jakiś nieokreślony...dodaje zdjęcia mierzyłam i mają 16cm.

Nie ma dużej różnicy miedzy odrostami. To dobrze. Bardzo fajne loczki masz

[Tygrryska]

Napisane przez srebrna_smuga

Hej Kochane ) śliczne macie odrosty!!

Moje jutro kończą 13 miesięcy, hm...nie jestem ostatnio zadowolona bo wydaje mi się, że mam kilka kolorów na głowie i ten mój naturalny jest jakiś nieokreślony...dodaje zdjęcia mierzyłam i mają 16cm.

nie wymyslaj
ladne masz wlosy

[Ivonea]

Też sobie zrobiłam zdjęcie moich już zapuszczonych odrostów ^_^
tutaj zdjęcie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=110

[platynowa]

Hej dziewczyny !
Nie wiem czy mnie pamiętacie,ja codziennie do was zaglądam i podczytuję

Chciałam się Wam pochwalić ,że Dziś POWRÓCIŁAM DO NATURALNYCH WŁOSKÓW.

Mam teraz krótkie ,ale calusieńkie MOJE Włosiska https://static.wizaz.pl/forum/images...ons/1_jupi.gif
Teraz tylko pozostało mi czekac az odrosną

[Kileczka]

Napisane przez Ivonea

Też sobie zrobiłam zdjęcie moich już zapuszczonych odrostów ^_^
tutaj zdjęcie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=110

To znaczy, że całe twoje tak? Zazdroszczę. I ładny kolor.

Napisane przez platynowa

Hej dziewczyny !
Nie wiem czy mnie pamiętacie,ja codziennie do was zaglądam i podczytuję

Chciałam się Wam pochwalić ,że Dziś POWRÓCIŁAM DO NATURALNYCH WŁOSKÓW.

Mam teraz krótkie ,ale calusieńkie MOJE Włosiska https://static.wizaz.pl/forum/images...ons/1_jupi.gif
Teraz tylko pozostało mi czekac az odrosną

To gratulacje Zazdroszczę. Wszystkie tu do tego dążymy i i jakie to musi być uczucie jak się już osiągnie ten cel. Zaglądaj tu do nas jeszcze i wspieraj Powodzenia teraz w zapuszczaniu długich i zdrowych włosków. A tak w ogóle to pochwal się zdjęciem, jeśli masz możliwość.

[Ivonea]

tak całe moje ^_^
I miło mi że się kolorek podoba;p Choć przyciemniały mi na zimę i dostały rudawych odcieni @_@

Platynowa no to pochwal się na naszym wątku Naturalek (link w podpisie)i z milą chęcią zobaczymy!

[Kileczka]

Napisane przez Ivonea

tak całe moje ^_^
I miło mi że się kolorek podoba;p Choć przyciemniały mi na zimę i dostały rudawych odcieni @_@

Platynowa no to pochwal się na naszym wątku Naturalek (link w podpisie)i z milą chęcią zobaczymy!

To to brawo Ech, ale ze mnie zazdrośnica. Kiedy ja się doczekam tego zaszczytu i będę mogła pochwalić się w wątku o naturalkach. Ja tez tak mam, że na zimę mi ciemnieją i mam teraz 3 kolory na włosach. Swoje naturalki jaśniejsze z lata, ciemniejsze naturalki zimą i farbowane. Chociaż ja chciałbym swoje naturalne przyciemnić trochę.

[niemniej_jednak]

Hej wszystkim

Nie farbuję włosów od końca kwietnia 2011. Mam już dosyć spore odrosty, ale są dosyć nieregularne, może trochę dlatego, że przez jakiś czas traktowałam całe włosy rumiankiem i powychodziły mi dziwne pasemka. Patrząc na zdjęcia miałam wrażenie, że też nieregularnie rosną, z tyłu są jakby dłuższe, po bokach krótsze Daję jedno zdjęcie "z góry", żeby było dobrze widać mój myszowaty kolor

W każdym razie plan jest taki: włosy odrastają mi w 100% naturalnie, w międzyczasie podcinam zafarbowane (ostatnio ścięłam z 10 cm ), a kiedy juz odzyskam moje siwki, czekam na lato, kiedy nabiorą słonecznych refleksów i farbuję je NATURALNĄ farbą na ciemny blond, żeby różnica między odrostami była naprawdę niewielka. Ale to za parę lat, patrząc na szybkość porostu moich kłaków

Przepraszam za moje nieuczesanie, nie pomyślałam, żeby je jakoś ułożyć farbowana partia włosów jest bardziej ruda, tutaj chyba lampa błyskowa zrobiła swoje :P

[Muffka_]

niemniej_jednak mamy podobny staz tyle ze ja z konca marca Sliczny i duzy odroscik A ile mierzy jesli moge spytac?

[niemniej_jednak]

Dzięki Jeszcze nigdy nawet nie mierzyłam, więc przed chwilą to sprawdziłam tak jak myślałam, długość odrostów nie jest wszędzie taka sama, ale większość pasm ma koło 9-10cm jeśliby wierzyć moim niewprawnym pomiarom Zdziwiłam się, bo na pierwszy rzut oka dawałam im z 5 cm. Jeszcze dwa razy tyle co mi odrosło i będę zadowolona

[Muffka_]

Napisane przez niemniej_jednak

Dzięki Jeszcze nigdy nawet nie mierzyłam, więc przed chwilą to sprawdziłam tak jak myślałam, długość odrostów nie jest wszędzie taka sama, ale większość pasm ma koło 9-10cm jeśliby wierzyć moim niewprawnym pomiarom Zdziwiłam się, bo na pierwszy rzut oka dawałam im z 5 cm. Jeszcze dwa razy tyle co mi odrosło i będę zadowolona

A na zdjeciach wygladaja na jeszcze dluzsze Powodzenia w dazeniu do celu

[niemniej_jednak]

Napisane przez Muffka_

Powodzenia w dazeniu do celu

I nawzajem


Na wątku widziałam też Twoje odrosty, również całkiem spore i do tego te proste włosy... dałabym wszystko za takie ja moich od początku sierpnia nie prostuję i co chwila jestem załamana ich "zachowaniem" nie muszę nawet wspominać, że na prostych odrosty dużo lepiej wyglądają.

[anngeli]

Napisane przez platynowa

Hej dziewczyny !
Nie wiem czy mnie pamiętacie,ja codziennie do was zaglądam i podczytuję

Chciałam się Wam pochwalić ,że Dziś POWRÓCIŁAM DO NATURALNYCH WŁOSKÓW.

Mam teraz krótkie ,ale calusieńkie MOJE Włosiska https://static.wizaz.pl/forum/images...ons/1_jupi.gif
Teraz tylko pozostało mi czekac az odrosną

Pokaż się i gratulacje

Napisane przez Ivonea

Też sobie zrobiłam zdjęcie moich już zapuszczonych odrostów ^_^
tutaj zdjęcie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=110

Piękne zazdroszczę całych swoich... mam wrażenie, że każdemu to szybko idzie, tylko mi będzie trwało latami

Napisane przez niemniej_jednak

Hej wszystkim

Nie farbuję włosów od końca kwietnia 2011. Mam już dosyć spore odrosty, ale są dosyć nieregularne, może trochę dlatego, że przez jakiś czas traktowałam całe włosy rumiankiem i powychodziły mi dziwne pasemka. Patrząc na zdjęcia miałam wrażenie, że też nieregularnie rosną, z tyłu są jakby dłuższe, po bokach krótsze Daję jedno zdjęcie "z góry", żeby było dobrze widać mój myszowaty kolor

W każdym razie plan jest taki: włosy odrastają mi w 100% naturalnie, w międzyczasie podcinam zafarbowane (ostatnio ścięłam z 10 cm ), a kiedy juz odzyskam moje siwki, czekam na lato, kiedy nabiorą słonecznych refleksów i farbuję je NATURALNĄ farbą na ciemny blond, żeby różnica między odrostami była naprawdę niewielka. Ale to za parę lat, patrząc na szybkość porostu moich kłaków

Przepraszam za moje nieuczesanie, nie pomyślałam, żeby je jakoś ułożyć farbowana partia włosów jest bardziej ruda, tutaj chyba lampa błyskowa zrobiła swoje :P

Są super i ten wielki odrost ale nie rozumie... kolejna osoba, która zapuszcza po to by pofarbować? Poprzedniczka przynajmniej myślała, nad powrotem do farbowania ale to na rudo. A Ty chcesz pofarbować niby naturalną farbą na kolor który w zasadzie masz? Bo ciemny blond, czy tam myszowaty, to jak by nie spojrzał jedno i to samo. Tylko naturalne włosy, są wielotonowe i piękne. Więc po co tyle czekać i zapuszczać naturalsy, żeby potem potraktować je mimo to farbą.
Bo odrosty jakieś delikatne będą w lato... Bez sensu
To co mają powiedzieć dziewczyny które mają wielki kontrast i jakoś wytrzymują? W dodatku farbowańce niektóre z dziewczyn są zniszczone, a wielki odrost piękny i gładki i jakoś wytrzymują, żeby nie zniszczyć nawet 10 cm, a Ty chcesz kłaść farbę na całe swoje naturalne, które uda Ci się odzyskać, tylko z powodu lekkiego pojaśnienia od słoneczka?
Albo świat oszalał, albo ja jestem jakaś inna, ale dla mnie to strata czasu i głupota

[niemniej_jednak]

Napisane przez anngeli

Są super i ten wielki odrost ale nie rozumie... kolejna osoba, która zapuszcza po to by pofarbować? Poprzedniczka przynajmniej myślała, nad powrotem do farbowania ale to na rudo. A Ty chcesz pofarbować niby naturalną farbą na kolor który w zasadzie masz? Bo ciemny blond, czy tam myszowaty, to jak by nie spojrzał jedno i to samo. Tylko naturalne włosy, są wielotonowe i piękne. Więc po co tyle czekać i zapuszczać naturalsy, żeby potem potraktować je mimo to farbą.
Bo odrosty jakieś delikatne będą w lato... Bez sensu
To co mają powiedzieć dziewczyny które mają wielki kontrast i jakoś wytrzymują? W dodatku farbowańce niektóre z dziewczyn są zniszczone, a wielki odrost piękny i gładki i jakoś wytrzymują, żeby nie zniszczyć nawet 10 cm, a Ty chcesz kłaść farbę na całe swoje naturalne, które uda Ci się odzyskać, tylko z powodu lekkiego pojaśnienia od słoneczka?
Albo świat oszalał, albo ja jestem jakaś inna, ale dla mnie to strata czasu i głupota

a ja to rozumiem tak:
nie ma czegoś takiego jak 'niby naturalna farba' naturalne farby zawierają naturalne składniki, a efekt który zostawiają na włosach jest inny od tego, który bym uzyskała po zafarbowaniu zwykłą farbą z drogerii.
Dla mnie ciemny blond a myszowaty to jednak nie to samo chciałabym poszarzałym włosom dodać trochę słonecznego, ciepłego odcienia, czyli efekt byłby dość delikatny, ale właśnie taki pragnę uzyskać stosując właśnie jasną naturalną farbę, bo ich działanie jest okrojone a przy tym nie zniszczę włosów... radzę trochę o tym poczytać

Chyba nie zrozumiałaś do końca mojej wypowiedzi, bo nie miałam na myśli, że zafarbuję włosy latem, bo wtedy będą delikatniejsze odrosty, ale dlatego, że 'słoneczko' je rozjaśni i łątwiej będzie uzyskać upragniony efekt. Dużo lepiej utrwalić słoneczny ciemny blond na lekko jaśniejszych włosach, a taka pora roku jak lato temu służy. Nie pisałam nic o 'jakichś delikatniejszych odrostach w lato'. Jedyne o czym wspomniałam, to niewielka różnica między tym, co będzie zafarbowane, a tym, co odrośnie.

Na drugi raz, proszę Cię abyś jednak trochę wyluzowała i nie denerowała ludzi posądzając ich o głupotę tylko dlatego, ze sama nie rozumiesz ich intencji

[Ivonea]

nie ma myszowatego koloru....
popielaty jest i owszem

Eh kobiety co w z tymi myszkami ^_^ myszki są śliczne!

[TwojaKokaina]

platynowa - pieknie i podziwiam boję się ściąć całkiem na krótko, tym bardziej, że znacznie mi podrosły i chcę długie

Ivonea - boski kolor nie jakiś szarawy jak mój motywujesz mnie bardziej

Napisane przez Kileczka

To to brawo Ech, ale ze mnie zazdrośnica. Kiedy ja się doczekam tego zaszczytu i będę mogła pochwalić się w wątku o naturalkach.

no właśnie...


nadrobię Was później, bo mam pracy trochę

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ----------

niemniej_jednak -spore odrosty i na twoim miejscu bym nie farbowała, żeby były 'ładniejsze'. niby naturalna farba, ale to farba ja już żadnej nie tknę, chyba, że będę całkiem siwa, ale też się wtedy zastanowię. moje włosy nie były w złej kondycji po farbowaniu, ale mimo wszystko nie potrafię zrozumieć, czemu je katowałam farbą...

Napisane przez anngeli

mam wrażenie, że każdemu to szybko idzie, tylko mi będzie trwało latami

zgadzam się w 100% a to przez to, że co idę do łazienki to spojrzę w lustro i w domu mam takie światło, że odrosty się rzucają w oczy mama mówi, że różnicy nie widać, jedynie przy przedziałku, ale co tam. nie kombinuję już z włosami.

[platynowa]

Dziewczyny , dziękuję za gratulacje

Aktualnie nie mam zdjęć ,ale myślę ,że w Święta jakieś zdobędę i pokażę Wam

Ja sobie tak postanowiłam,że w rocznicę niefarbowania zetnę wszystkie farbowane ,a w moim wypadku całe rozjaśniane i popalone siano,bo włosów to nie przypominało .
Tak też zrobiłam i jestem dumna i z siebie i z włosów.
Mam je w końcu ... po 10 latach głupoty

Niesamowite uczucie !

Pozdrawiam

[kama_ziom]

Hej laski!!!
Przyznam się wam,że ja codzień obserwuję ten swój odrost... i nie moge patrzeć już na te farbowane blonady wyblakłe....:/
Ostatnio kupiłam sobie naftę, wcieram przed myciem i olejek rycynowy... w celu poprawy kondycji a także chciałabym zeby te farbowane troche przyciemnić ,zeby granica między odrostem a farbowańcami nie była tak wyraźna... macie jakieś doświadczenia jesli chodzi o olejek rycynowy i jak jest z tym efektem przyciemniania..?? z góry dziękuję za odpowiedzi dzisiaj zaczynam tez stosować 2-3razy w tyg maski- żółtka =ol.rycynowy, zobaczymy....

Załączam mój odrost- 2 miesiące i 2 dni bez farby.....
_________________________ ______________ wytrwałości i powodzenia sobie i Wam moje drogie

[TwojaKokaina]

oo długi już jak na 2 miesiące
wydają się dłuższe, bo bardziej widać róznicę

[anngeli]

Napisane przez niemniej_jednak

a ja to rozumiem tak:
nie ma czegoś takiego jak 'niby naturalna farba' naturalne farby zawierają naturalne składniki, a efekt który zostawiają na włosach jest inny od tego, który bym uzyskała po zafarbowaniu zwykłą farbą z drogerii.
Dla mnie ciemny blond a myszowaty to jednak nie to samo chciałabym poszarzałym włosom dodać trochę słonecznego, ciepłego odcienia, czyli efekt byłby dość delikatny, ale właśnie taki pragnę uzyskać stosując właśnie jasną naturalną farbę, bo ich działanie jest okrojone a przy tym nie zniszczę włosów... radzę trochę o tym poczytać

Chyba nie zrozumiałaś do końca mojej wypowiedzi, bo nie miałam na myśli, że zafarbuję włosy latem, bo wtedy będą delikatniejsze odrosty, ale dlatego, że 'słoneczko' je rozjaśni i łątwiej będzie uzyskać upragniony efekt. Dużo lepiej utrwalić słoneczny ciemny blond na lekko jaśniejszych włosach, a taka pora roku jak lato temu służy. Nie pisałam nic o 'jakichś delikatniejszych odrostach w lato'. Jedyne o czym wspomniałam, to niewielka różnica między tym, co będzie zafarbowane, a tym, co odrośnie.

Na drugi raz, proszę Cię abyś jednak trochę wyluzowała i nie denerowała ludzi posądzając ich o głupotę tylko dlatego, ze sama nie rozumiesz ich intencji

Farba to farba... sztuczny barwnik na naturalnym włosie.
Piszę "niby" bo są osoby które nie analizują składu a ślepo wierzą w to, że owa farba jest naturalna. Może i faktycznie znalazłaś taką i okey, ale to już własna ingerencja w naturalny kolor jak by nie było
Więc i Ty może przeanalizuj z wujkiem google czym są naturalne włosy.
Nie osądzam, również czytaj ze zrozumieniem - wg mnie to głupota, czyli moim skromnym zdaniem, nie musisz się z nim zgadzać

---------- Dopisano o 13:18 ---------- Poprzedni post napisano o 13:17 ----------

Napisane przez kama_ziom

Hej laski!!!
Przyznam się wam,że ja codzień obserwuję ten swój odrost... i nie moge patrzeć już na te farbowane blonady wyblakłe....:/
Ostatnio kupiłam sobie naftę, wcieram przed myciem i olejek rycynowy... w celu poprawy kondycji a także chciałabym zeby te farbowane troche przyciemnić ,zeby granica między odrostem a farbowańcami nie była tak wyraźna... macie jakieś doświadczenia jesli chodzi o olejek rycynowy i jak jest z tym efektem przyciemniania..?? z góry dziękuję za odpowiedzi dzisiaj zaczynam tez stosować 2-3razy w tyg maski- żółtka =ol.rycynowy, zobaczymy....

Załączam mój odrost- 2 miesiące i 2 dni bez farby.....
_________________________ ______________ wytrwałości i powodzenia sobie i Wam moje drogie

Śliczne olbrzymy!

[Mania1987]

Śliczne macie odrosty dziewczyny
A mnie jakiś dół dopadł, chciałabym, żeby szybciej te włosy rosły, ściąć w końcu te farbowane

[anngeli]

Napisane przez Mania1987

Śliczne macie odrosty dziewczyny
A mnie jakiś dół dopadł, chciałabym, żeby szybciej te włosy rosły, ściąć w końcu te farbowane

Też mi się marzy magiczny porost ok 4 cm miesięcznie ale i tak cieszę się, z tego co jest, a od wczoraj zaczęłam brać CP, zobaczymy czy i na mnie podziała tak jak na naszą Agaa91 (chyba dobrze napisałam?) bo strasznie Ci śmignęły włosy, a już od którejś z kolei osoby słyszę o tym "leku"

[Mania1987]

A ja wcześniej nic nie używałam na porost, a teraz mi odbiło i jantar i seboradin i olej kokosowy. Nie oczekuję cudów. Za głupotę (farbowanie) muszę teraz płacić

[Tygrryska]

Napisane przez Ivonea

Też sobie zrobiłam zdjęcie moich już zapuszczonych odrostów ^_^
tutaj zdjęcie https://wizaz.pl/forum/showpost.php?...&postcount=110

gratuluje

Napisane przez platynowa

Hej dziewczyny !
Nie wiem czy mnie pamiętacie,ja codziennie do was zaglądam i podczytuję

Chciałam się Wam pochwalić ,że Dziś POWRÓCIŁAM DO NATURALNYCH WŁOSKÓW.

Mam teraz krótkie ,ale calusieńkie MOJE Włosiska https://static.wizaz.pl/forum/images...ons/1_jupi.gif
Teraz tylko pozostało mi czekac az odrosną

rowniez gratuluje

Napisane przez niemniej_jednak

Na wątku widziałam też Twoje odrosty, również całkiem spore i do tego te proste włosy... dałabym wszystko za takie ja moich od początku sierpnia nie prostuję i co chwila jestem załamana ich "zachowaniem" nie muszę nawet wspominać, że na prostych odrosty dużo lepiej wyglądają.

ja mam wlosy proste i mysle ze wlasnie odrostu lepiej wygladaja na wlosach falowanych/kreconych

Napisane przez kama_ziom

Załączam mój odrost- 2 miesiące i 2 dni bez farby.....
_________________________ ______________ wytrwałości i powodzenia sobie i Wam moje drogie

dosc dlugi jak na 2 miesiace

Napisane przez anngeli

Też mi się marzy magiczny porost ok 4 cm miesięcznie ale i tak cieszę się, z tego co jest, a od wczoraj zaczęłam brać CP, zobaczymy czy i na mnie podziała tak jak na naszą Agaa91 (chyba dobrze napisałam?) bo strasznie Ci śmignęły włosy, a już od którejś z kolei osoby słyszę o tym "leku"

moje wlosy tez rosna wolno

[TwojaKokaina]

mam do Was pytano odnośnie jantaru używacie go 3 tyg, jak napisane na opakowaniu, a potem jakaś przerwa, czy non stop?