czy to normalne ?

[Signomi]

nie znalazłam takiego wątku wczesniej, w razie potrzeby prosze o podłączenie mnie do podobnego wątku
moje pytanie brzmi: Czy to normalne ze moje okresy trwaja 10 dni ? ( moje rowiesniczki maja ok 3-5 dni krwawienia ;/ ). przy czym sa one bardzo obfite a w pierwszych dniach umieram z bólu ( glownie pierwszy dzien. ) . Nie biore zadnych tabletek hormonalnych
chcialabym wiedziec czy jest sie czym martwic czy nie i czym to moze byc zwiazane ( do ginekologa sie i tak wybieram, ale ciekawosc mnie zjada )

(przepraszam ze dwa razy sie dodal ten sam temat ale komputer mi szwankuje )

[hammie]

10 dni to troche sporo, w sumie maksymalnie moze trwac 7 dni (ja tak mam, w sumie 2 ostatnie to takie lekkie plamienie)... ale moze poprostu twoj organizm tak ma... trudno stwierdziec najlepiej pogadac z ginekologiem

[LargeHadronCheerleader]

Jaką długość ma cały Twój cykl? Czy krwawienie jest obfite? Czy Twoja mama bądź ktoś z rodziny chorował na endometriozę? Czy zawsze tak było, czy coś się zmieniło? Warto porozmawiać z mądrym lekarzem - to może być Twoja "uroda", może być to objaw jakiejś nieprawidłowości. Jeżeli okres zaczyna się malutkim plamieniem, to może być też de facto poprzedni cykl i niedobory progesteronu w III fazie... Najlepiej pogadać rzeczywiście z lekarzem, ale mądrym lekarzem, a nie kimś, kto od kopa włoi Cię w piguły.

[inc0rrect]

Napisane przez Signomi

nie znalazłam takiego wątku wczesniej, w razie potrzeby prosze o podłączenie mnie do podobnego wątku
moje pytanie brzmi: Czy to normalne ze moje okresy trwaja 10 dni ? ( moje rowiesniczki maja ok 3-5 dni krwawienia ;/ ). przy czym sa one bardzo obfite a w pierwszych dniach umieram z bólu ( glownie pierwszy dzien. ) . Nie biore zadnych tabletek hormonalnych
chcialabym wiedziec czy jest sie czym martwic czy nie i czym to moze byc zwiazane ( do ginekologa sie i tak wybieram, ale ciekawosc mnie zjada )

(przepraszam ze dwa razy sie dodal ten sam temat ale komputer mi szwankuje )

od jak dawna masz okres?? Ja tak mialam na poczatku przez jakieś 2-3 lata, później jakoś minęlo z wiekiem i miałam 6dni teraz biore anty to już wogóle mam z tym spokój. Przeszłam masę badań (nic z nich nie wyninkęło ale trzeba było) Ty też się przygotuj na nie


edit: aha i są jakieś tabletki na to, nie mówię tu o hormonalnych, ja kiedyś brałam na jakieś pól roku zahamowały one takie długie miesiączki...potem organizm przestawił się znowu na swoje tory i znowu okresy były długie ale to mi je dali przy jednym epizocie kiedy okres przedłużył się do tych 20 dni (wsumie to plamienie nie okres był)

[Signomi]

cykle mam tak 30,31 dni. a miesiaczkuje 7 lat.

[sanddyy]

Nie ma co, najlepiej idz do dobrego lekarza. On ci pomoze, wszystko wytluamczy, a przezde wszytskim powie, czy to jest czymś spowodowane, czy poprostu tak juz masz. Nie zwlekaj z wizyta, bo co sie odwlecze to nie uciecze;p

[Signomi]

dzisiaj bylam u ginekologa i powiedziala mi ze to taki urok mlodosci i ze mi kiedys przejdzie i przepisala mi jakies tabletki ktore mam brac podczas okresu 3 razy dziennie ;/ ehhhhh zobaczymy jak to bedzie dzieki dziewczyny za odpowiedzi

[maarcinka]

gdy mialam dluzsze cykle (30,31 dni) tez mialam okres ok 10 dni. nic niezwyklego

[sanddyy]

ja jestem szczesciara i mam od 4-5 dni, ale sa lepsze bo maja z 3;p wiec taki juz urok kobiecej natury, kazda z nas jest inna