AKWARIUM - część II - WĄTEK ZBIORCZY

[ka_ma]

fajna ta zabka tylko rzeczywicie troche przymarla z glodu, ja ogolnie zab nie lubie i sie boje, jak nie daj boze gdzies ide jakimis moczarami gdzie jest wysokie prawdopodobienstwo spotkania zaby zaczynam skakac jak one

[zartownis]

ja ogolnie lubie zaby, czasami lapalismy mlode zabki w reke, ale ta zaba w piwnicy mnie wystraszyla, male chude cialko i wielkie oczy, no i ten wzrok...spojrzala wtedy, tak jakos na mnie z ... nadzieja .

[zartownis]

Motylku i jak z Twoim akwa

[motylek1007]

3 male rybki nadal są plus reszta. Nic sie nie zmienilo a ja mam troche problemow teraz i tak wszystko stanelo w miejscu

jak pisałyscie o tym przekarmieniu to sie pilnuje ale z drugiej strony to mi ich zal ze tyci dostaja i co maja robic caly dzien?

Paula pisala ze jej samice maja ciagle ciemne pupy - "moje" nie maja w obecnym czasie, tylko kilka dni przed porodem sie takie zrobily, poki co są napastowane przez samców non stop

[Malla]

Co mają robić? Może daj im jakąś książeczkę o antykoncepcji do poczytania

[zartownis]

Napisane przez Malla

Co mają robić? Może daj im jakąś książeczkę o antykoncepcji do poczytania

... swoim tez chyba dam

[motley]

Napisane przez Malla

Co mają robić? Może daj im jakąś książeczkę o antykoncepcji do poczytania

nie śmiejcie się, jak miałam kiedyś parkę żółtaczków indyjskich i one nie chciały się wycierać, postawiłam im przed akwarium puszkę sardynek i następnego dnia była elegancka ikra w kokosie Także rybki nie są wcale takie głupiutkie

zartownis a ta Twoja żabka to faktycznie chudzinka ciekawe czy znajdzie jeszcze o tej porze roku jakieś owady do jedzenia.

[Malla]

Napisane przez motley

nie śmiejcie się, jak miałam kiedyś parkę żółtaczków indyjskich i one nie chciały się wycierać, postawiłam im przed akwarium puszkę sardynek i następnego dnia była elegancka ikra w kokosie Także rybki nie są wcale takie głupiutkie

Zszokowały mnie Twoje ryby

[motylek1007]

Napisane przez Malla

Co mają robić? Może daj im jakąś książeczkę o antykoncepcji do poczytania

to jest mysl! tyle stresu mniej

mam nadzieje ze te malutkie rybki to tez samce kiedy mniej wiecej to bedzie widac?

okazalo sie ze ktos z pracy ma/mial (tego dokladnie nie ustalilam jeszcze) akwarium wiec chcialabym zeby chociaz jedna roslinke mala mi podrzucil, wiem wiem powinnam najpierw ta lampe kupic

zapomnialam znowu sprawdzic grzałke

jak inaczej poustawailam te kamienie czy to co tam jest to te male poszukaly sobie wiecies szczelinek i tylko jak rzuce pokarm to wypływaja

[motley]

Napisane przez Malla

Zszokowały mnie Twoje ryby

hehe no oczywiście przeprowadziłam również pogadankę wychowawczą na temat moich oczekiwań względem ich rozmnażania

motylku znalazłam w internecie instrukcję do filtra aquaclear. Nie wiem jaki masz dokładnie model, ale na pewno jest podobny do tego co jest w instrukcji. Możesz sobie zerknąć jak się go rozkłada i jak rozmieścić wkłady.

http://www.hagen.com/pdf/aquatic/Aquaclear_English.pdf

[IngridR]

Mam pytanie do osób posiadających w swoim akwarium gupiki

Dziś kupiłam sobie 2 parki tych rybek, obserwuje je w akwarium - i zachowanie ryb wydaje mi się dziwne - ciągle pływają przy powierzchni wody...Czy one się tak zacowują na co dzień? Pływają tylko przy tafli wody? Woda jest napowietrzana, a mam wrażenie, że zachowują się jak rybki, które maja problemy z oddychaniem!

[motylek1007]

hm. moje plywaja po całym akwarium...ale ja sie nie znam

[Malla]

Ingrid - to właśnie wygląda na małe napowietrzenie. Jaki masz litraż, jaki sprzęt, jaki jest ruch wody, czy urządzenia są wyłączane?

[IngridR]

Napisane przez Malla

Ingrid - to właśnie wygląda na małe napowietrzenie. Jaki masz litraż, jaki sprzęt, jaki jest ruch wody, czy urządzenia są wyłączane?

45 litrów, 2 filtry wewnętrzne Atmana i Aquael - obydwa z funkcją napowietrzania (wiem, wiem - wariactwo mieć dwa filtry - ale kiedyś pod moją 13 godzinną nieobecność filtr się zapchał i większość rybek poszło za tęczowe pole). Jest pełno bąbelków, ruch wody również jest, filtry są tylko wyłaczane podczas co tygodniowej podmiany wody.
Dziś nad ranek jeden gupik padł - dokładnie go pooglądałam - na zewnątrz zero objawów chorobych. Reszta pływa już po całym akwarium. Czyżby stres?


Nie sądziłam, ze gupiki to takie małe czorty - własnie ustawiaja do pionu moja biedna, stara bojowniczke

[Malla]

U mnie filtr jest wyłączany codziennie na noc, bo mama cierpi na bezsenność, ale mimo to nic się nie dzieje z zawartością tlenu w 80l, więc dziwi mnie, że w małym akwa po 13godz. nieobeności zdechły ryby :/ Dziwne, nie mam pojęcia, co to może być...

[magrat16]

też mi się to wyde dziwne, bo u mnie nawet po całym dniu zapchanego filtra nic się nie działo. A 2 filtry... przecież woda się wtedy prawie gotuje, chyba że na małą moc są ustawione. Może coś innego było przyczyną wymarcia ryb.

Dziś urządzam 25 l akwa, w którym zamieszkają za miesiąc krewetki i razbory

[IngridR]

Napisane przez magrat16

też mi się to wyde dziwne, bo u mnie nawet po całym dniu zapchanego filtra nic się nie działo. A 2 filtry... przecież woda się wtedy prawie gotuje, chyba że na małą moc są ustawione. Może coś innego było przyczyną wymarcia ryb.

Mam filtry ustawione na minimum, więc nie ma mowy o wirówce. Wtedy w akwarium miałam bystrzyki i bojowniczkę - jak wiadomo bojowniczka przeżyła bez problemu, a brzystrzyki padły. Z tego co dawno wyczytałam w internecie szybkie śnięcie ryb zależy od ich gatunku (mam na myśli śnięcie ryb z niedotlenienia). Sa rybki, które padają już po 3 godzinach bez napowietrzania, a są takie którym 12 godzinny przestój filtra nic nie zrobi (chociaż absolunie nie jest zalecany). Bystrzyki są prawdopodobnie najbardziej wyczulone na braki tlenu w wodzie. Teraz mam pewność, że jak jeden padnie to drugi będzie chodził - i już nie mam bystrzyków - tak dla bezpieczeństwa..

[motley]

Napisane przez magrat16

.

Dziś urządzam 25 l akwa, w którym zamieszkają za miesiąc krewetki i razbory

mi się wydaje, ze takie akwarium jest stanowczo zbyt małe na razbory. Ja miałam stadko w akwarium 240 l i miałam wrażenie, że one nie mają gdzie pływać Fakt, to są małe ryby ale to takie mini torpedy, które uwielbiają się rozpędzać i śmigać po akwarium, a żeby to mogły robić to ono musi być przede wszystkim długie.

[Justynka_xc]

hej dziewczyny
przylaczam sie do watku, od jakiegos miesiaca mam swoje upragnione akwarium no i wlasnie sa to moje poczatki, wiec bede pilnie obserwowac o czym tu piszecie

[IngridR]

O żesz...właśnie ogladam sobie akwa i zauważyłam na bojowniczce 3 malutkie, białe kuleczki...myślałam, że to bąbelki powietrza....wyciągam rybkę do łapy i to coś nie schodzi......teraz rozumiem pływanie gupików pod powierzchnia...mam w akwa rybią ospę

Jutro z rana polecę do zoologicznego (chwała za zoologiczne w marketach) kupię costapur i zacznę leczenie....przywlekłam sobie choróbsko z nowymi rybkami jasny gwint
Nie zrobiłam kwarantanny, bo nie mam gdzie. Mam mniejsze akwa 20l, ale pływa w nim bojownik, który jest wyjątkowo agresywny do wszystkich ryb....o ja idiotka

[Malla]

Nie przejmuj się, ospę da się wyleczyć! Niestety, sklepowe rybki czasem przynoszą ją ze sobą i jest to też przyczyna dla której sklepy nie chcą przyjmować popularnych rybek od ludzi (czego niektórzy głupole nie mogą się nadziwić, "no jak to, oddaję im ryby za darmo, niech się cieszą"). Ciesz się, że znalazła się przyczyna. Zdrówka życzę

[magrat16]

Napisane przez motley

mi się wydaje, ze takie akwarium jest stanowczo zbyt małe na razbory. Ja miałam stadko w akwarium 240 l i miałam wrażenie, że one nie mają gdzie pływać Fakt, to są małe ryby ale to takie mini torpedy, które uwielbiają się rozpędzać i śmigać po akwarium, a żeby to mogły robić to ono musi być przede wszystkim długie.

a rzeczywiście szkoda, bo śliczne były microrazbory galaxy blue, nigdzie indziej ich nie widziałam
Drugi typ rybek to furcaty, prześliczne, one z kolei z tego co widziałam są mniej ruchliwe.
Akwa wstępnie urządzone, w przyszłym tyg. zamówię może mchy, bo trochę łyso. Myślałam o tylnej ścianie z mchu.
Na razie dojrzewa i czeka na nowych mieszkańców

[motley]

Napisane przez magrat16

a rzeczywiście szkoda, bo śliczne były microrazbory galaxy blue, nigdzie indziej ich nie widziałam
Drugi typ rybek to furcaty, prześliczne, one z kolei z tego co widziałam są mniej ruchliwe.
Akwa wstępnie urządzone, w przyszłym tyg. zamówię może mchy, bo trochę łyso. Myślałam o tylnej ścianie z mchu.
Na razie dojrzewa i czeka na nowych mieszkańców

Masz na myśli Pseudomugil furcatus? Jak tak to ja uwielbiam te ryby jak i wszystkie drobne tęczanki One mają zupełnie inny sposób poruszania się od razbor i pewnie lepiej będą się czuły w małym zbiorniku. A z dużą ilością mchu i bez towarzystwa innych ryb na pewno będą się wycierały Tylko niestety są bardzo wrażliwe, zwłaszcza na wysoką temperaturę. Mi kiedyś latem padły wszystkie w jeden upalny dzień (oczywiście filtry działały)

a co do ospy to pamiętam, jak zrobiłam mamie przed jednym wyjazdem szkolenie jak ma się opiekować akwariami, w tym wspomniałam o ospie. Pewnego dnia mama dzwoni przerażona i mówi, że moje pyszczaki mają ospę No to wyjaśniłam jej jaki lek kupić i podać i w ogóle co zrobić. Wracam do domu... patrze w akwarium gdzie ta ospa, a moja mama pokazuje mi atrapy jajowe na płetwach odbytowych pyszczaków

[magrat16]

nieźle się zdziwiłam. Robiłam wczoraj przycinkę w dużym akwa, żeby dać trochę roślinek koleżance i siostrze, które zakładają akwa. Jedna z moich bojowniczek ocierała mi się o rekę jak kotek, i podskubywała ją czasem, a dzię wzięłam spory płatek pokarmu i zarówno bojowniczki jak i molinezje, które kiedyś zwiewały gdy tylko zbliżyłam się do akwarium jadły mi z ręki Nawet nie sądziłam, że aż tak się oswoiły

[Słodkaaa]

Witam Wszystkich serdecznie

To mój pierwszy post na tym podforum, więc proszę nie linczujcie jeśli napisze coś nie tak

Przedwczoraj niespodziewanie dostałam od narzeczonego na urodziny bojownika w kuli. Miał zamek, kolorowy żwirek i sztuczną roślinkę. Dostałam również uzdatniacz do wody i pokarm TetraBatta dla bojowników.

Wszystko było pięknie (bo bardzo ucieszyłam się z prezentu) ale...

wieczorem usiadłam przy komputerze i zaczęłam szukać w internecie informacji na temat opieki nad ta rybką. Dowiedziałam się ze to ryba labiryntowa, powinna miec temperaturę wody 25-30 st. są strasznymi głodomorami więc trzeba uważać na dawkowanie pokarmu... oraz wiele innych...

Doczytałam również, że nie należy trzymać rybek (obojętnie jakiego gatunku, chociaż bojowniki są podobno najbardziej wytrzymałe) w kuli.
Nie wiem czy w przyszłości będę chciała mieć inne rybki (jeśli tak kiedyś umrze lub aby dokupic inne) więc nie chcę kupować innego nie kulistego akwarium. Postaram sie stworzyć jak najlepsze warunki dla mojego Kryspina w tym co mam, na ile jest to możliwe. Kula ma 8 litrów

Wczoraj byłam w sklepie zoologicznym i dokupiłam mu taką "skorupkę" z dziurką, i dwie dodatkowe roślinki (sztuczne) bo wyczytałam, że bojowniku lubia miec gdzie sie schować i lubią miec gęsto od roślin.
Przy wymianie wody (za tydzień??) dorzucę mu troche żwirku (czy może byc taki kwarcowy, znalazłam na allegro??)

Mam kilka pytań...

1. Podobno wymiana wody to pół starej i pól nowej??
2. czy jesli mam uzdatniacz, muszę wymieniać na wodę odstaną??
3. czy faktycznie nie moge myc tej kuli, ani żwiku woda z detergentem, nawet jeśli wszystko dokłądnie wypłuczę??
4. Jak często mam karmić Kryspina??
5. Nie mam grzałki, a wiem, że temp. wody ma byc dosyć wysoka. Postawiłam stolik z kulą, przy kaloryferze i postawiłam włączoną lampkę biurkową. czy to wystarczy?? czy lampke mam na noc wyłączać??
6. Chciałabym kupić mu jakieś robaki. Jakies nazwy?? Ile i jak często??


Nie chcę pytac obsługi w sklepie zoologicznym bo według mnie oni nic nie wiedzą...

Licze na Wasza pomoc

Pozdrawiam

P.S. wiem, że powinnam zmienic to akwarium na zwykłe prostokatne, ale nie chce na razie inwestowac w cos na czym sie nie znam i nie wiem czy chce sie znać....

[motley]

Napisane przez Słodkaaa

Mam kilka pytań...

1. Podobno wymiana wody to pół starej i pól nowej??
2. czy jesli mam uzdatniacz, muszę wymieniać na wodę odstaną??
3. czy faktycznie nie moge myc tej kuli, ani żwiku woda z detergentem, nawet jeśli wszystko dokłądnie wypłuczę??
4. Jak często mam karmić Kryspina??
5. Nie mam grzałki, a wiem, że temp. wody ma byc dosyć wysoka. Postawiłam stolik z kulą, przy kaloryferze i postawiłam włączoną lampkę biurkową. czy to wystarczy?? czy lampke mam na noc wyłączać??
6. Chciałabym kupić mu jakieś robaki. Jakies nazwy?? Ile i jak często??

no to może ja zacznę
nie będę pisać co myślę o trzymaniu ryb w kuli bo na ten temat jest już tle informacji w internecie, że na pewno w końcu dojdziesz sama do wniosku, że jest to wyjątkowo kiepski pomysł.

Dodam tylko, że sztuczne rośliny raczej nie spełniają wymagań bojowników co do roślin... wągpię żeby one w ogóle wiedziały, że taki kawałek plastiku ma udawać roślinkę. Skoro masz lampkę to włóż mu tam coś żywego. Żwirek najlepiej wymienić na naturalny (kwarcowy), drobny, bez ostrych krawędzi i raczej ciemny

1. Ilość podmienianej wody w akwarium zależy od wielu czynników. Mi.in. od wielkości zbiornika, od zastosowanych filtrów (rozumiem, że nie ma żadnego), od ilości ryb itd. W Twoim przypadku powiedzmy, że może to być 1/2, przy czym oczywiście odlewasz tylko połowę wody z akwarium (reszta zostaje) i dolewasz w to miejsce świeżej. Jak nazywa się Twój uzdatniacz?

2. Nawet uzdatniacz musi mieć chwilę czasu żeby zacząć działać więc myślę, że przynajmniej z godzinkę woda powinna poczekać na podmianę.

3. Zdecydowanie nie możesz myć kuli ani żwirku ani sztucznych roślin ani zamku ani czegokolwiek innego co będzie miało kontakt z wodą detergentem. Powiem więcej, w ogóle nie powinnaś myć ani kuli ani żwirku. Nie ma takiej potrzeby. Najgorsze co możesz zrobić tej rybie to wrzucić ją do wiadra/miski i zrobić jej takie generalne porządki w akwarium. Akwarium ma być symulacją naturalnych zbiorników, w których takie czyszczenie nie ma nigdy miejsca. Tak na prawdę chodzi o to żeby uzyskać równowagę w akwarium a do tego potrzebne są przede wszystkim bakterie nitryfikacyjne, które osadzają się na elementach wystroju akwarium (żwirku, roślinach itd) oraz cały szereg innych mikroorganizmów, które żyją w akwarium i to jest ok.

4. Wystarczy raz dziennie

5. Skąd wiesz jaka jest temperatura tej wody? Co to znaczy dość wysoka? Woda ma mieć określoną temperaturę co nie oznacza, że jak będzie miała np. 35 stopni to bojownik będzie się czuł super. Moim zdaniem takie podgrzewanie wody jest raczej ryzykowne i przynajmniej powinnaś się zaopatrzyć w termometr akwarystyczny żeby kontrolować tę temperaturę.
Lampkę się wyłącza na noc, ryby potrzebują tak jak wszystkie inne stworzenia, okresu odpoczynku.

6.Obojętnie jakie, jak miałam bojowniki to jadły każdy żywy pokarm. Tak jak pisałam wcześniej wystarczy karmienie raz dziennie

edit: można kupić coś takiego jak filtr podżwirowy do kuli. Bojowniki oddychają powietrzem atmosferycznym, natomiast cała masa szkodliwych mikroorganizmów i związków rozwija się w warunkach beztlenowych, dlatego taki filtr znacznie ułatwia utrzymanie klarownej i czystej wody

[Słodkaaa]

Wiem, że nie najlepszym jest trzymanie ryby w kuli, ale... nie wiem czy będę miała inne rybki wiec nie chce inwestować w inne osprzęty... myslę sobie tak, że jednej rybce wielka krzywda sie w kuli nie dzieje.

Dlaczego napisałaś, że podgrzewanie lampką może byc ryzykowne?? Na moje to ma i oświetlenie i podgrzewanie...

temp. wody zmierzyłam zwykłym pokojowym termometrem, zanurzając go w wodzie...

Czy chodzi o taki żwirek?? http://allegro.pl/item487792574_zwir...uper_cena.html

Uzdatniacz nazywa się: Aqua safe firmy Tetra costam...

[motylek1007]

Napisane przez Słodkaaa

myslę sobie tak, że jednej rybce wielka krzywda sie w kuli nie dzieje.

dzieje sie dzieje

zreszta nawet gdyby to byla jedna ryba to co ona winna ze ma pecha

[ka_ma]

Napisane przez motley

Wracam do domu... patrze w akwarium gdzie ta ospa, a moja mama pokazuje mi atrapy jajowe na płetwach odbytowych pyszczaków

a to dobre

[motley]

Napisane przez Słodkaaa

Wiem, że nie najlepszym jest trzymanie ryby w kuli, ale... nie wiem czy będę miała inne rybki wiec nie chce inwestować w inne osprzęty... myslę sobie tak, że jednej rybce wielka krzywda sie w kuli nie dzieje.

Dlaczego napisałaś, że podgrzewanie lampką może byc ryzykowne?? Na moje to ma i oświetlenie i podgrzewanie...

temp. wody zmierzyłam zwykłym pokojowym termometrem, zanurzając go w wodzie...

Czy chodzi o taki żwirek?? http://allegro.pl/item487792574_zwir...uper_cena.html

Uzdatniacz nazywa się: Aqua safe firmy Tetra costam...

Napisałaś, że postawiłaś kulę przy kaloryferze i dogrzewasz ją żarówką od lampki. To po pierwsze będzie powodowało spadek temperatury w nocy, bo tak jak pisałam lampkę na noc trzeba wyłączać a po drugie nie wiem jak jest z tym grzejnikiem - czy on jest cały czas tak samo ciepły czy jego temperatura się zmienia - a co za tym idzie zmienia się temperatura wody w akwarium. Dodatkowo akwarium nie ma filtra, więc w niektórych miejscach - od strony grzejnika i bezpośrednio pod lampką - woda może być dużo cieplejsza niż w innych miejscach, ponieważ woda nie jest w żaden sposób mieszana (sam bojownik jej nie wymiesza). To wszystko powoduje, że warunki termiczne w akwarium są dla ryby kiepskie.
Ryby są zwierzętami zmiennocieplnymi, co oznacza że temperatura ich ciała zmienia się wraz z temperaturą otoczenia - co za tym idzie zmienia się ich tempo oddychania i metabolizmu. Takie wahania temperatury w ciągu doby oraz na przestrzeni akwarium (choć Ty ich możesz nie wyczuwać) mogą być więc dla ryby bardzo szkodliwe. Z tego choćby powodu radzę kupić filtr podżwirowy, o którym pisałam w poprzednim poście, żeby temperatura wyrównywała się w całym akwarium. Poza tym w tej chwili dostępne są na prawdę malutkie grzałki bez termostatu, kosztujące kilkanaście zł. (do Twojej kuli wystarczyłaby najmniejsza), którą myślę, że dałoby się jakoś zamontować.

Ja jestem raczej zwolenniczką kupowania żwirku w sklepach - tzn. chodzi mi o to, że warto go obejrzeć i pomacać czy nie ma ostrych krawędzi. Przy jednym worku nie opłaca się moim zdaniem kupować go na allegro Żwirek możesz sobie kupić taki jak Ci się podoba, byleby miał naturalny i raczej ciemny kolor (nie biały).

A do mierzenia temperatury wody w akwarium polecam raczej termometr taki albo podobny:
http://allegro.pl/item498580409_term...recyzyjny.html

Uzdatniacz jest ok, z tym że tak jak pisałam on też musi mieć chwilę na to żeby zadziałać (dobrze jest co jakiś czas zamieszać wodę, która czeka na podmianę)