Zakupy na streawberrynet.com- kolorówka cz.XII

[ennkaa]

iliosie, iliosie..pamiętamy kurtkę co poniektórych Twoje zakupy kosztowały 320 PLN teżj teraz śmigam! ale nie mam takich lanserskich raybanów

[mejkapownia]

czytam czytam ale czasu na pisanie nie ma - u mnie jak u Was zawirowania różne - i nawet nie chce mi sie o nich pisać - ale w sumie nie umiem codziennie do was nie zajrzec bo za Wami tęsknie

James - ilios - ja sie wpraszam na herbatke !!!!!!!! prosze mnie zaprosić - co prawda chwilowo zasmarkana jestem ale mam nadzieje że jutro, piątek będzie już dużo lepiej!

James - ja wiem że to niby farmazony ale jak byłam troszkę młodsza niż Ty teraz byłam rok z chłopakiem; wydawało mi się że to miłość absolutna, że nie potrafie bez niego żyć, uzależnił mnie od siebie emocjonalnie - nie potrafiłam dnia bez niego wytrzymać; i nagle sru - nagrał mi sie na sekretarke, ni z gruszki ni z pietruszki - że to koniec; i że nie chce mnie widzieć; z dnia na dzień świat mi sie zawalił; chudłam, nie jadłam, nie spałam, wpadłam w anemie, w letarg kompletny - wydawało mi sie że to koniec świata; zrobiłabym wszystko wtedy żeby od do mnie wrócił....
ciotka wyrwała mnie z tego letargu i zaprosiła nad morze, zajęła czymś ;
zajeli sie mną przyjaciele - przychodzili, czasem ktoś zostawał u mnie na noc ( mieszkałam już wtedy sama w swoim mieszkaniu) - nie byłam sama;
po miesiącu zaczęłam stawać na nogi
po 2 miesiącach już sie uśmiechałam
po 3 miesiącach kompletnym przypadkiem poznałam D. ( na dodatek we Włoszech bo załapałam się przypadkiem na super wyjazd - z dnia na dzień)
i wiesz co
i za chwile mamy 9 rocznice ślubu

nic nie dzieje sie bez przyczyny
czasem coś co wydaje nam sie kompletna katastrofą okazuje się być najlepszą rzeczą jaka nam sie przytrafia

dodam jeszcze że po 4 miesiącach od zerwania tamtemu sie o mnie przypomniało - ze przeanalizował i jednak mnie kocha, i chce być ze mną
Boże jak ja sie ciesze że popukałam mu wtedy w głowe....
jak teraz patrze na ten związek z perspektywy to była TRAGEDIA
kompletne zagubienie siebie i własnego JA

Jamesiku - wiem że dziś w to nie wierzysz
ale naprawde będzie dobrze
miej tylko oczy otwarte i zadbaj o siebie

[nobrit]

Napisane przez ilios

WIOOOOOOOOOOSNAAAAAAAAA

idziecie w weekend na zakupy z instyle?

oczywiście, że idziemy m.in po beadsa z Apartu, chyba motylka, żeby wiosnę powitać

Napisane przez majade

Ilios, ale będziesz się bawiła pomimo tych dwóch baboków?? Chcesz tam iść? no bo jeśli się masz martwić...

taaaa może zostać w domu i się troszkę pomartwić, takie to kobiece Ilios na imprezę marsz bez gadania

[mejkapownia]

Napisane przez ilios

a tak z innej beczki to, za jego zgoda , porwalam TZtowe Raybany Załącznik 3841242 strasznie fajnie sie komponuja z moja kurtka skorzana ze stradi [pamietacie, ta o ktora plakalam jesienia, a ostatecznie dostala mi sie od rodzicow ]


taki wlasnie mam plan - olac je i sie bawic. tyle, ze ja jestem, wbrew pozorom, dosc wrazliwa osoba i sie potem wszystkim martwie

a co do zwiazkow, wiem, ze sie rozpadaja i te na odleglosc i nie na odleglosc ale jednak odleglosciowe zwiazki sa trudniejsze.. przynajmniej moim zdaniem.


WIOOOOOOOOOOSNAAAAAAAAA

idziecie w weekend na zakupy z instyle?

pamiętamy bo strasznie Ci wtedy rodziców zazdrościłam

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Napisane przez nobrit

oczywiście, że idziemy m.in po beadsa z Apartu, chyba motylka, żeby wiosnę powitać

taaaa może zostać w domu i się troszkę pomartwić, takie to kobiece Ilios na imprezę marsz bez gadania

aaaaaaaa
i dlaczego ja tu zajrzałam
jaka zniżka w aparcie z gazetą?

[nobrit]

Napisane przez mejkapownia

aaaaaaaa
i dlaczego ja tu zajrzałam
jaka zniżka w aparcie z gazetą?

ups w InStyle są kupony na najbliższy weekend, różne zniżki są m.in na kolekcje beads do Apartu -15%

[ilios]

Napisane przez ennkaa

iliosie, iliosie..pamiętamy kurtkę co poniektórych Twoje zakupy kosztowały 320 PLN teżj teraz śmigam! ale nie mam takich lanserskich raybanów

ale na pewno nie zalujesz teraz, ze sie wtedy skusilas ja juz nie moglam sie doczekac wiosny, zeby ja zaczac nosic

Napisane przez mejkapownia

czytam czytam ale czasu na pisanie nie ma - u mnie jak u Was zawirowania różne - i nawet nie chce mi sie o nich pisać - ale w sumie nie umiem codziennie do was nie zajrzec bo za Wami tęsknie

James - ilios - ja sie wpraszam na herbatke !!!!!!!! prosze mnie zaprosić - co prawda chwilowo zasmarkana jestem ale mam nadzieje że jutro, piątek będzie już dużo lepiej!

James - ja wiem że to niby farmazony ale jak byłam troszkę młodsza niż Ty teraz byłam rok z chłopakiem; wydawało mi się że to miłość absolutna, że nie potrafie bez niego żyć, uzależnił mnie od siebie emocjonalnie - nie potrafiłam dnia bez niego wytrzymać; i nagle sru - nagrał mi sie na sekretarke, ni z gruszki ni z pietruszki - że to koniec; i że nie chce mnie widzieć; z dnia na dzień świat mi sie zawalił; chudłam, nie jadłam, nie spałam, wpadłam w anemie, w letarg kompletny - wydawało mi sie że to koniec świata; zrobiłabym wszystko wtedy żeby od do mnie wrócił....
ciotka wyrwała mnie z tego letargu i zaprosiła nad morze, zajęła czymś ;
zajeli sie mną przyjaciele - przychodzili, czasem ktoś zostawał u mnie na noc ( mieszkałam już wtedy sama w swoim mieszkaniu) - nie byłam sama;
po miesiącu zaczęłam stawać na nogi
po 2 miesiącach już sie uśmiechałam
po 3 miesiącach kompletnym przypadkiem poznałam D. ( na dodatek we Włoszech bo załapałam się przypadkiem na super wyjazd - z dnia na dzień)
i wiesz co
i za chwile mamy 9 rocznice ślubu

nic nie dzieje sie bez przyczyny
czasem coś co wydaje nam sie kompletna katastrofą okazuje się być najlepszą rzeczą jaka nam sie przytrafia

dodam jeszcze że po 4 miesiącach od zerwania tamtemu sie o mnie przypomniało - ze przeanalizował i jednak mnie kocha, i chce być ze mną
Boże jak ja sie ciesze że popukałam mu wtedy w głowe....
jak teraz patrze na ten związek z perspektywy to była TRAGEDIA
kompletne zagubienie siebie i własnego JA

Jamesiku - wiem że dziś w to nie wierzysz
ale naprawde będzie dobrze
miej tylko oczy otwarte i zadbaj o siebie

jak na razie Jamesik sie rozchorowala i nie wiem kiedy przyjedzie ale jak bedzie to dam Ci znac na tel, zebys wpadla zasmarkana czy tez nie

z poradami niestety jest tak, ze one nie dzialaja dopoki sam czlowiek nie dojdzie do tego. zwlaszcza sercowymi
ile to ja razy slyszalam cos w tym stylu i jak grochem o sciane.. az do momentu, kiedy stwierdzilam, ze wszyscy mieli racje

Napisane przez nobrit

oczywiście, że idziemy m.in po beadsa z Apartu, chyba motylka, żeby wiosnę powitać

taaaa może zostać w domu i się troszkę pomartwić, takie to kobiece Ilios na imprezę marsz bez gadania

tak jest

Napisane przez mejkapownia

pamiętamy bo strasznie Ci wtedy rodziców zazdrościłam

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------




aaaaaaaa
i dlaczego ja tu zajrzałam
jaka zniżka w aparcie z gazetą?

http://www.instyle.pl/szalenstwozakupow

[ennkaa]

Napisane przez ilios

ale na pewno nie zalujesz teraz, ze sie wtedy skusilas ja juz nie moglam sie doczekac wiosny, zeby ja zaczac nosic

a żebyś wiedziała,że nie! kurtka jest lanserska i się jeszcze długi czas katowałam i podglądałam czy przecenili(bo ja nie cierpię kupować w regularnej cenie,jak się potem okazuje,że coś można kupić za 30% ceny ) i nie przecenili! nawet na wyprzedażach! od razu mi się lepiej zrobiło

[majade]

Napisane przez ilios

nie siac watpliwosci w iliosie

zreszta juz nawet prezent kupilam

no to nie ma już rady A ja nie sieje tych wątpliwości, tylko wplatanie do pogadanki o imprezie słowa "martwie się" jest nie na miejscu! albo biba, albo

Napisane przez nobrit

taaaa może zostać w domu i się troszkę pomartwić, takie to kobiece Ilios na imprezę marsz bez gadania

Napisane przez mejkapownia

czytam czytam ale czasu na pisanie nie ma - u mnie jak u Was zawirowania różne - i nawet nie chce mi sie o nich pisać - ale w sumie nie umiem codziennie do was nie zajrzec bo za Wami tęsknie

James - ilios - ja sie wpraszam na herbatke !!!!!!!! prosze mnie zaprosić - co prawda chwilowo zasmarkana jestem ale mam nadzieje że jutro, piątek będzie już dużo lepiej!

James - ja wiem że to niby farmazony ale jak byłam troszkę młodsza niż Ty teraz byłam rok z chłopakiem; wydawało mi się że to miłość absolutna, że nie potrafie bez niego żyć, uzależnił mnie od siebie emocjonalnie - nie potrafiłam dnia bez niego wytrzymać; i nagle sru - nagrał mi sie na sekretarke, ni z gruszki ni z pietruszki - że to koniec; i że nie chce mnie widzieć; z dnia na dzień świat mi sie zawalił; chudłam, nie jadłam, nie spałam, wpadłam w anemie, w letarg kompletny - wydawało mi sie że to koniec świata; zrobiłabym wszystko wtedy żeby od do mnie wrócił....
ciotka wyrwała mnie z tego letargu i zaprosiła nad morze, zajęła czymś ;
zajeli sie mną przyjaciele - przychodzili, czasem ktoś zostawał u mnie na noc ( mieszkałam już wtedy sama w swoim mieszkaniu) - nie byłam sama;
po miesiącu zaczęłam stawać na nogi
po 2 miesiącach już sie uśmiechałam
po 3 miesiącach kompletnym przypadkiem poznałam D. ( na dodatek we Włoszech bo załapałam się przypadkiem na super wyjazd - z dnia na dzień)
i wiesz co
i za chwile mamy 9 rocznice ślubu

nic nie dzieje sie bez przyczyny
czasem coś co wydaje nam sie kompletna katastrofą okazuje się być najlepszą rzeczą jaka nam sie przytrafia

dodam jeszcze że po 4 miesiącach od zerwania tamtemu sie o mnie przypomniało - ze przeanalizował i jednak mnie kocha, i chce być ze mną
Boże jak ja sie ciesze że popukałam mu wtedy w głowe....
jak teraz patrze na ten związek z perspektywy to była TRAGEDIA
kompletne zagubienie siebie i własnego JA

Jamesiku - wiem że dziś w to nie wierzysz
ale naprawde będzie dobrze
miej tylko oczy otwarte i zadbaj o siebie

amen

A ja nie idę na żadne zakupy bo mam dość kupowania, przesyt wszystkiego, zagracone mieszkanie, mało czasu i złapałam jakieś kosmiczne poddenerwowanie bez sensu (muszę iśc zbadać sobie tarczycę )

[ilios]

encia, ja tez tak mam, poznanska krew
ja sie tylko balam, ze po zimie albo mi sie juz nie bedzie podobac, albo szal na skorzane kurtki sie skonczy. tzn nie to, ze co rok zmieniam calkiem garderobe, ale wiadomo, ze fajniej miec cos fajnego niz niefajnego
ale nie podoba mi sie nadal, a szal na kurtki trwa

[milka-pilka]

Napisane przez ilios

milka, ja sie postaram przezyc, bo wlasnie ta kumpela ktorej to panienski to jedna z fajniejszych kumpel studyjnych.
zreszta po kilku mohito to juz mi bedzie wszystko jedno czy one tam sa czy nie

a co do psychologa, to popieram, ja chodzilam do jednej pani psych, ktora pomogla mi poukladac bajzel w glowie rzecz w tym, ze nie wiem czemu, ale u nas ludzie nadal patrza na psychlologa jak na kogos, do kogo chodzi sie tylko jak sie jest juz jedna noga w szpitalu psych u mnie najwiekszy problem z psychologiem miala ... moja mama ciagle mnie pytala, ze po co tam chodze, ze przeciez moge pogadac z nia itp u mnie akurat problemy nie tyle wynikaly z rodzicow, bardziej z roznych innych relacji i z mama mialam zawsze dobry kontakt, ale chodzi o to, ze psycholog to jest lekarz i on wie jak sobie poradzic

ha! pewnie! po kilku mohito to dopiero jest zabawa i żadne baska nie są już wtedy groźne

a co do psychologa to fakt, wiele osob sie "go" (wizyt) obawia. Ja (+ TZ) czesto chodze do psychologa po porady. Tworzymy z TZtem rodzine rekonstruowana i potrzebujemy wsparcia, bo nie wiemy jak najlepiej postepowac, a schematy wyniesione z domu nie zawsze sa dobre.
Czasem chodzimy do psychologa-mediatora - gdy potrzebujemy wsparcia, by przeprowadzic np. jakas wazna rozmowe (ktora dotyczy zycia i uczuc majacych bardzo duzy wplyw na przyszlosc kazdego z nas).
Mozna chodzic na terapie, ale i po porady.

Mi to pomaga.

Napisane przez irsin

zgadza sie - rozpadaja sie

ale my jestesmy zwiazani bardziej niz slubem, kredytem - mamy mala
Ja sie nawet nie martwie tym za bardzo, pewnie, ze bede tesknic, ale nie moge poswiecic swojego zycia dla faceta.
Juz nie

piekne i madre slowa

Napisane przez ilios

idziecie w weekend na zakupy z instyle?

ja ide na zakupy do MUJI -20%
uwielbiam ich minimalistyczne gadżety

[ennkaa]

Napisane przez ilios

encia, ja tez tak mam, poznanska krew
ja sie tylko balam, ze po zimie albo mi sie juz nie bedzie podobac, albo szal na skorzane kurtki sie skonczy. tzn nie to, ze co rok zmieniam calkiem garderobe, ale wiadomo, ze fajniej miec cos fajnego niz niefajnego
ale nie podoba mi sie nadal, a szal na kurtki trwa

hehe a wiesz,że to może faktycznie kwestia krwi też miałam podobne obawy! Jak to centuś krakowski nie chciałam przepłacić, no ale też przecież w niemodnej kurtce na POLE nie wylezę

[Mariola13]

Napisane przez dimiti

wszystko napisalam w klubie bo co wam bede tutaj sie rozpisywala

Napisane przez dimiti

irsin co i jak napisalam w klubie
wedlug mnie dobrze robisz- trzeba realizowac swoje marzenia bo pozniej moze byscie mieli troche zalu do siebie, ze ty zrezygnowalas ze swojego a on ze swojego

Hmm, chciałam poczytać, ale okazało się, że wyleciałam z klubu na aut No cóż trudno..Włosów z głowy rwać nie będę

Dziewczyny, gdzie najtaniej kupię oryginalne Ray Bany z polaryzacją model Wayfarer 2140 901/58 50mm ?
Mierzyłam ostatni takie w Browarze w Poznaniu, ale 650 zł to trochę za dużo dla mnie. Czy na all w okolicach 200-300 zł to będzie podróbka czy nie ?
np. te:
http://allegro.pl/ray-ban-2140-wayfa...521276062.html

[ranka]

nie skusilabym sie na RB za 200 zl
ja swoje kupilsm w Vision za 500 zl

[ennkaa]

mariol..napisz do wampirkaa ona kiedys organizowała zakup okularków chyba ze stanów. Ja nie pamiętam jak się nazywał te sklep ale np moje CK kosztowały tam koło 280 PLN. Raybany chyba w granicach 350 ktoś tam zamawiał. U nas też kosztują kolo 650 ale na all bym nie ryzykowała.

[majade]

Mariola, jak dziewczyny. Allegro i 200 zł to zdecydowanie podróby. Poniżej 450 zł w PL chyba nie ma co liczyć.

[ilios]

na all sa podroby. RB to obecnie chyba jeden z najbardziej podrabianych towarow na all..
moja przyjaciolka kupila kiedys na aukcji "oryginalne", "z metkami" tralalalala, przyszly podroby. calkiem dobrze wykonane, ale podroby zadzwonila do kolesia, ten najpierw, ze nie nie, przeciez oryginalne, a jak zaczela mu wymieniac detale jakies [np znaczek tylko na 1 boku, brak nazwy modelu od srodka itp] to na nia naskoczyl, ze za taka cene [ok 200 zl] chyba sie nie spodziewala oryginalnych kupic

jak chcesz wydac do 200 zl to lepiej kupic mniej lanserska marke, jak exess np enkowy ktora tez jest fajna i ma okulary dobrej jakosci niz podrobe moim zdaniem

[Mariola13]

Napisane przez ranka

nie skusilabym sie na RB za 200 zl
ja swoje kupilsm w Vision za 500 zl

Napisane przez ennkaa

mariol..napisz do wampirkaa ona kiedys organizowała zakup okularków chyba ze stanów. Ja nie pamiętam jak się nazywał te sklep ale np moje CK kosztowały tam koło 280 PLN. Raybany chyba w granicach 350 ktoś tam zamawiał. U nas też kosztują kolo 650 ale na all bym nie ryzykowała.

Napisane przez majade

Mariola, jak dziewczyny. Allegro i 200 zł to zdecydowanie podróby. Poniżej 450 zł w PL chyba nie ma co liczyć.

No właśnie też mi podejrzanie to wygląda

[ennkaa]

no ilios dobrze gada! exessik ennkowy fajny dobry exessik
i mi trochę nie leżał i mi ładnie optyk podgiął co trzeba i już gra (zawsze łatwiej podgiąć okulary niż twarz )

[Mariola13]

Napisane przez ilios

na all sa podroby. RB to obecnie chyba jeden z najbardziej podrabianych towarow na all..
moja przyjaciolka kupila kiedys na aukcji "oryginalne", "z metkami" tralalalala, przyszly podroby. calkiem dobrze wykonane, ale podroby zadzwonila do kolesia, ten najpierw, ze nie nie, przeciez oryginalne, a jak zaczela mu wymieniac detale jakies [np znaczek tylko na 1 boku, brak nazwy modelu od srodka itp] to na nia naskoczyl, ze za taka cene [ok 200 zl] chyba sie nie spodziewala oryginalnych kupic

jak chcesz wydac do 200 zl to lepiej kupic mniej lanserska marke, jak exess np enkowy ktora tez jest fajna i ma okulary dobrej jakosci niz podrobe moim zdaniem

Masz rację
Uważam, że podróby nawet te trudno rozpoznawalne są warte tylko tyle co okulary na targowisku , więc by mnie trafiło gdyby mza nie dała 200 zł
Nie wiecie czy Raybany w sklepach w Niemczech lub Kanadzie są tańsze niż u nas ? Bo stamtąd może bym kogoś znalazła, któ by mi kupił

Muszę się rozejrzeć w innych również

---------- Dopisano o 14:01 ---------- Poprzedni post napisano o 14:00 ----------

Napisane przez ennkaa

no ilios dobrze gada! exessik ennkowy fajny dobry exessik
i mi trochę nie leżał i mi ładnie optyk podgiął co trzeba i już gra (zawsze łatwiej podgiąć okulary niż twarz )

[ilios]

wydaje mi sie, ze praktycznie wszedzie beda tansze niz u nas Polska jest niestety krajem, gdzie za towar luksusowy placi sie jeszcze wiecej, zeby byl luksusowszy
sorry - klasyczne RB kosztuja ok 130$ - nijak to nie jest 650 zl nawet po Zenkowym kursie dolara

[arrachnee]

James ja też w iliosowym mieście mieszkam, gdybyś chciała większego truskawko-towarzystwa daj znać

Napisane przez ilios

a ja tez sie wyzale w ostatniej chwili dowiedzialam sie, ze w sobote jest wieczor panienski mojej kumpeli ze studiow. juz obiecalam, ze bede... a potem sie dowiedzialam, ze beda tez 2 najgorsze i najglupsze babsztyle jakie spotkalam w zyciu swym rozstanie z moim bylym TZem [tzn jedno z nich ] mialo miejsce pod koniec studiow i po fakcie dowiedzialam sie o udziale w nim kolezanek-kretow.. od tego czasu z nimi nie rozmawialam, ba - ja nawet nie odebralam mojego dyplomu magisterskiego jeszcze [konczylam w 2008], bo one robia doktorat teraz w tym zakladzie, gdzie robilam magisterke i zeby mi ktos podpisal obiegowke musialabym sie z nimi spotkac. i teraz
wszyscy mi radza, zebym sie wystroila i je olala, ale bedzie tam ok 10 osob, wiec nie az tak liczne towarzystwo. na pewno z nerwow wyjdzie mi jakis pryszcz
no jeden plus, ze po tym spotkaniu bede mogla pojsc ta obiegowke zalatwic

"koleżanki" bywają cudowne ->
zrób się na bóstwo i opowiadaj przy nich jak to u Ciebie wspaniale ze wszystkim - nic bardziej tego typu osobników nie irytuje

Napisane przez dimiti

ee nieee
placimy im czekami idziemy na poczte, tam wypelniamy kwitki, poczta wysyla im kase a jak oni ja otrzymaja to wysylaja paczke

Dimek

Napisane przez ennkaa

jamesik! Nie chcę Ci tutaj głupot jakiś wykładać , ale sama wiesz, że musisz się wziąć w garść! Jeśli tak bardzo za nim tęsknisz i masz jeszcze nadzieję,że do Ciebie wróci to właśnie pokaż mu jaka jesteś! Jeśli nie potrafisz podźwignąć się dla siebie, podźwignij się narazie dla niego. A potem już CI to wejdzie w krew i nawet jeśli nic z tego nie będzie, siłą rozpędu znowu zaczniesz panować nad swoim życiem. Nie pozwól by Cię widział zapłakaną, nie dzwoń nie chodź do niego. Idź na zakupy, pisałaś,że z kasą krucho to idź na małe zakupy, do fryzjera. Umaluj się i idź na spacer. Zadzwoń do koleżanki jakiejś, albo któraś z nas Cię zabierze na wino i się upijemy!
Wierz mi..żaden...ale to ŻADEN facet nie jest wart tego,żebyś się teraz sama próbowała zniszczyć. Nawet ten Twój. Może mi nie wierzysz, ale tak własnie jest.

[nie żebym nie próbowała ]

Napisane przez irsin

Ja sie nawet nie martwie tym za bardzo, pewnie, ze bede tesknic, ale nie moge poswiecic swojego zycia dla faceta.
Juz nie

jakie mądre są truskaweczki

Napisane przez ilios

WIOOOOOOOOOOSNAAAAAAAAA

idziecie w weekend na zakupy z instyle?

chciałabym, ale się zrujnowałam na asosie

Napisane przez majade

A ja nie idę na żadne zakupy bo mam dość kupowania, przesyt wszystkiego, zagracone mieszkanie, mało czasu i złapałam jakieś kosmiczne poddenerwowanie bez sensu (muszę iśc zbadać sobie tarczycę )

deprecha
ja nie lubić swojej tarczycy bardzo bardzo - gupia jest i tyle

Napisane przez ilios

encia, ja tez tak mam, poznanska krew

to nie krew, to duch tego miasta

[ilios]

a co kupilas na asosie i sie nie chwalisz?

[arrachnee]

Napisane przez ilios

a co kupilas na asosie i sie nie chwalisz?

trochę się pochwaliłam na zdobycznym
czekam na bodajże 6 paczek
jeszcze na płaszczyk poluję, o taki:

[irsin]

a ja na dodatek dzisiaj maialam srednio mila sytuacje z mama tz, ale nie bede smecic bo wiosna w koncu jest i slonko

a co do mojego myslenia, ja tez dlugo myslalam,ze bez faceta to sobie nie poradze, ze jak to mozna byc samym itp. m ale doszlam do jakiego etapu w zyciu (jezu jak to brzmi, mam 26 lat), ze zrozumialam, ze to ja jestem dla siebie najwazniejsza i siebie musze stawiac na 1 miejscu, nie moge robic nic przeciwko sobie - a robilam tak czesto np. wyjazdy za tz itp.

[Mariola13]

Napisane przez ilios

wydaje mi sie, ze praktycznie wszedzie beda tansze niz u nas Polska jest niestety krajem, gdzie za towar luksusowy placi sie jeszcze wiecej, zeby byl luksusowszy
sorry - klasyczne RB kosztuja ok 130$ - nijak to nie jest 650 zl nawet po Zenkowym kursie dolara

Ech to cena całkiem do przyjęcia

[dimiti]

Napisane przez elizziak

Jamestown, Dimiti - przesyłam słowa wsparcia i otuchy Tylko tyle, bo stoję troszkę "z boku" na tym wątku...
Ale mam nadzieję, że wszystko Wam się ułoży, trzymam mocno kciuki i życzę Wam duuużo siły

dziekuje

Napisane przez ennkaa

e tam związki na odległość się rozpadają a na "nieodległość" też
ja tam bym czasm chciała,żeby mój TŻ bym w bezpiecznej odległości ode mnie tak mnie czasem wnerwia,że kiedyś mu coś normalnie zrobię!

Napisane przez Mariola13

Hmm, chciałam poczytać, ale okazało się, że wyleciałam z klubu na aut No cóż trudno..Włosów z głowy rwać nie będę

nie wiedzialam

Napisane przez ilios

a co kupilas na asosie i sie nie chwalisz?

wlasnie cO?

ilios gratuluje lupow:P

ja polecam okulary z solano- mam dwie pary. Kosztuja roznie- od 160- 300zl chyba mniej wiecej z tym, ze u mnie w sklepach sa tak wycenione, ze lol dlatego kupuje tylko je w Szczawnicy u znajomego ojca.

[arrachnee]

TU pokazałam i TU
a wczoraj ustrzeliłam wiosenną parkę przecenioną z 70 na 10Ł -> odechciewa się chodzenia po naszych sklepach
będę pokazywać na bieżąco, jeśli chcecie

[Olilili]

Na truskawie promocja na mleczka i toniki
http://us.strawberrynet.com/newprodu...284&Region=USA

[peonies]

Napisane przez arrachnee

trochę się pochwaliłam na zdobycznym
czekam na bodajże 6 paczek
jeszcze na płaszczyk poluję, o taki:

ja kupiłam takowy na asosie tylko w czarnym kolorze za 22 funciaczki (zdjęcie zdaje się pochodzi z tamtąd) - jest rewelacyjny jakościowo i świetnie skrojony! ale rozmiarowka jest zaniżona - trzeba brać rozmiar większy.

[irsin]

a ja nic z ubran nie kupie bo jestem gruba,o.
I nie chce mi sie odchudzac, wole jesc