Wątek (nie całkiem) Anonimowych Drożdżopijaczek cz. VII

[Usiaczek95]

Czesc dziewczyny zastanawiam sie nad tym czy pic drozdze bo pije pokrzywe i nie wiem czy nie przedobrze . Jak myslicie?

[naastia]

Od kiedy piję drożdże z mlekiem, mogę je przełknąć bez problemu

8. kubek Na szczotce po myciu tylko trochę włosów. Jeszcze tydzień temu wyrzucałam garściami

[Skarfejs]

Napisane przez Usiaczek95

Czesc dziewczyny zastanawiam sie nad tym czy pic drozdze bo pije pokrzywe i nie wiem czy nie przedobrze . Jak myslicie?

Nie przedobrzysz. Możesz pić.

[creatives]

Zalałam 1/5 kostki wodą, przykryłam talerzykiem, około 10 minut później podniosłam talerzyk, zeby zobaczyć, jak wyglądają i widzę jeden bulgoczący bąbel. Nie wiem czy powinnam je wypić, bo słyszałam, ze jeśli się pienią to nie powinno się pić, ale to był tylko jeden taki bąbel

[Usiaczek95]

A czy musze robic jakies godzinne przerwy np. Jak pokrzywa rano to drozdze wieczorem czy nie ma takiej potrzeby?

[Atreyka]

Podpinam się do pytania Usiaczek95 bo zdarza mi się pić jedno po drugim w krótkim odstępie czasu i czasem myślę o tym czy jedno na drugie nie wpływa

[swan999]

Dziewczyny pojawiła się prośba, by coś poprawić w pierwszym poście Co dokładnie? Żeby w ogóle żadnych cukrów nie dodawać do drożdży?

[Shaleya]

Witam

Dziś zaczęłam pić drożdże. Długo musiałam się przekonywać do tego (strasznie nie lubię zapachu drożdży), ale w końcu spróbowałam między innymi dlatego, że mama od lat powtarzała jak to ona piła drożdże całe dzieciństwo i nigdy nie miała problemów skórnych (a ja niestety mam).

Do picia też mnie przekonało to, że przez wakacje mocno zaniedbałam włosy... Dlatego też od jutra zaczynam pić pokrzywę

Tak więc za mną pierwszy kubeczek
Z mlekiem, a ponieważ nie jestem fanką zapachu jak i smaku drożdży to chciałabym się dowiedzieć czy mogę je sobie dosłodzić słodzikiem??? (bo z ostatnich postów wynika, że nie cukrem?).

A więc 1/90.

[Skarfejs]

Napisane przez swan999

Dziewczyny pojawiła się prośba, by coś poprawić w pierwszym poście Co dokładnie? Żeby w ogóle żadnych cukrów nie dodawać do drożdży?

Tak zostaw mixy typu drożdże+ mleko/ kostka rosołowa, a te ze słodkościami usuń

[swan999]

Napisane przez Skarfejs

Tak zostaw mixy typu drożdże+ mleko/ kostka rosołowa, a te ze słodkościami usuń

Ok usunęłam jakby co to piszcie jakby trzeba było coś poprawić.

[creatives]

Nie mam pojecia czemu, ale ubzduralam sobie, że napój drożdżowy bedzie pachnial ciasteczkami Takie rozczarowanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[naastia]

9/90

[Skarfejs]

Napisane przez creatives

Nie mam pojecia czemu, ale ubzduralam sobie, że napój drożdżowy bedzie pachnial ciasteczkami Takie rozczarowanie

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

Hahaha miło by było

[naastia]

Dziewczyny, a macie może jakieś sprawdzone maseczki domowej roboty na włosy?

Moje się przetłuszczają u nasady, a mają wysuszone końce.
Ostatnio, po szamponie Pantene, strasznie mi się skołtuniły.
Nawet jedwab niezbyt pomaga

[creatives]

2/90
Koszmarnie mi się pije, mimo że leję duużo mleka

[Skarfejs]

Napisane przez naastia

Dziewczyny, a macie może jakieś sprawdzone maseczki domowej roboty na włosy?

Moje się przetłuszczają u nasady, a mają wysuszone końce.
Ostatnio, po szamponie Pantene, strasznie mi się skołtuniły.
Nawet jedwab niezbyt pomaga

A jakiego jedwabiu używasz?

[Hlin]

Picie pokrzywy z drożdżami jest nawet wskazane, z tego co pamiętam, bo same ziółka wypłukują z organizmu witaminę B, której jest pod dostatkiem w drożdżach

[Felicja]

Napisane przez creatives

Witam, można dołączyć?
Z nowym miesiącem postanowiłam zrobić coś dla siebie regularniej i padło na drożdże. Dzisiaj dopiero zamierzam kupić, myślę, żeby na początku pić 1/4 lub nawet 1/5 kostki, żeby się przyzwyczaić. Dobrym sposobem będzie zalanie drożdży do połowy kubka wrzątkiem a gdy ostygną dolanie zimnego mleka?

Nie czekaj zbyt długo od zalania, bo jak całkiem ostygną to są wstrętne. I pij raczej 25g (1/4) lub więcej, bo przy małej dawce może nie być efektów, tylko się sfrustrujesz.

Napisane przez Usiaczek95

Czesc dziewczyny zastanawiam sie nad tym czy pic drozdze bo pije pokrzywe i nie wiem czy nie przedobrze . Jak myslicie?

Napisane przez creatives

Zalałam 1/5 kostki wodą, przykryłam talerzykiem, około 10 minut później podniosłam talerzyk, zeby zobaczyć, jak wyglądają i widzę jeden bulgoczący bąbel. Nie wiem czy powinnam je wypić, bo słyszałam, ze jeśli się pienią to nie powinno się pić, ale to był tylko jeden taki bąbel

Yyyy, może nie przykrywaj, bo gazy muszą ujść...

Napisane przez Usiaczek95

A czy musze robic jakies godzinne przerwy np. Jak pokrzywa rano to drozdze wieczorem czy nie ma takiej potrzeby?

Pokrzywa wypłukuje wit. B, więc może lepiej pić jedno rano drugie wieczorem? Ja piję drożdże rano, do śniadania, na noc herbatkę, choć obecnie Rooibos, nie pokrzywę (mam przerwę).

Napisane przez naastia

Dziewczyny, a macie może jakieś sprawdzone maseczki domowej roboty na włosy?

Moje się przetłuszczają u nasady, a mają wysuszone końce.
Ostatnio, po szamponie Pantene, strasznie mi się skołtuniły.
Nawet jedwab niezbyt pomaga

Mamy. Żółtko+sok z cytryny+oliwa+mąka ziemniaczana (1 łyżeczka)+ miód (1 łyżeczka)+ olejek rycynowy. Jeśli nie masz akurat wszystkich składników, to najważniejse jest żółtko z jakimś olejem, który lubisz. Reszta w dowolnej konfiguracji. Robię taką maseczkę raz w tygodniu, na kilka godzin pod worek i widzę, że są efekty

[Usiaczek95]

Chyba jednak do sniadania wole pokrzywe a wieczorem drozdze . Tak moze byc?

[Skarfejs]

Napisane przez Usiaczek95

Chyba jednak do sniadania wole pokrzywe a wieczorem drozdze . Tak moze byc?

Może

[naastia]

Napisane przez Felicja

Mamy. Żółtko+sok z cytryny+oliwa+mąka ziemniaczana (1 łyżeczka)+ miód (1 łyżeczka)+ olejek rycynowy. Jeśli nie masz akurat wszystkich składników, to najważniejse jest żółtko z jakimś olejem, który lubisz. Reszta w dowolnej konfiguracji. Robię taką maseczkę raz w tygodniu, na kilka godzin pod worek i widzę, że są efekty

Dzięki, muszę spróbować

---------- Dopisano o 17:03 ---------- Poprzedni post napisano o 17:00 ----------

Napisane przez Skarfejs

A jakiego jedwabiu używasz?

Próbowałam Natura Silk z Mariona i z Joanny w spray'u.
Teraz mam taki mały olejek arganowy.
Strasznie mi się puszą i plączą.

Na dodatek od kilku dni mnie strasznie swędzi skóra głowy, zastanawiam się, czy to nie od balsamu do włosów, co mi koleżanka dała w prezencie

---------- Dopisano o 17:04 ---------- Poprzedni post napisano o 17:03 ----------

Przy okazji melduję 10 kubek

Już się przyzwyczaiłam, że wstaję rano, idę siusiu, zagrzewam mleko, rozpuszczam drożdże, idę pod prysznic, piję je automatycznie i się dalej szykuję do pracy

[creatives]

Napisane przez naastia

Dziewczyny, a macie może jakieś sprawdzone maseczki domowej roboty na włosy?

Moje się przetłuszczają u nasady, a mają wysuszone końce.
Ostatnio, po szamponie Pantene, strasznie mi się skołtuniły.
Nawet jedwab niezbyt pomaga

Używasz olejów albo sklepowych bogatszych masek? Mi to zniwelowało prawie całkowicie puch

3/90

[Felicja]

Napisane przez naastia

Próbowałam Natura Silk z Mariona i z Joanny w spray'u.
Teraz mam taki mały olejek arganowy.
Strasznie mi się puszą i plączą.

Na dodatek od kilku dni mnie strasznie swędzi skóra głowy, zastanawiam się, czy to nie od balsamu do włosów, co mi koleżanka dała w prezencie

Już się przyzwyczaiłam, że wstaję rano, idę siusiu, zagrzewam mleko, rozpuszczam drożdże, idę pod prysznic, piję je automatycznie i się dalej szykuję do pracy

Napisane przez creatives

Używasz olejów albo sklepowych bogatszych masek? Mi to zniwelowało prawie całkowicie puch

Co do puszenia, polecam lekturę na blogu Uroda i Włosy klik!. Warto wiedzieć, jakich składników używać i czego można się po nich spodziewać.

[naastia]

Napisane przez creatives

Używasz olejów albo sklepowych bogatszych masek? Mi to zniwelowało prawie całkowicie puch

3/90

Różnych rzeczy już używałam w swoim życiu. Jakbym miała ten puch obciąć, nie miałabym połowy włosów, a i tak by mi wrócił po odrośnięciu. Nie chciałabym, bo zapuszczam.

Zastanawiałam się nad olejowaniem... czy jak to tam się nazywa

Dzięki za przepis na maskę i za adres bloga! Poczytam w wolnej chwili, choć już kilka tekstów sobie włączyłam w zakładkach.

[Felicja]

Dziewczyny,
w temacie drożdży: kupiłam dziś (w Norwegii) w dziale suplementów diety "Angielskie drożdże piwne", polecane jako środek poprawiający stan skóry, włosów i paznokci. Jest to proszek, którego należy spożywać 2 łyżeczki dziennie.
Składniki odżywcze na 100g:
wit. B1 - 7,5 mg
B2 - 3,3 mg
B3 - 22,5 mg
Potas - 1100 mg
Magnez - 150mg
Wapń 150mg
Chrom, Selen i B10.

Te, które pijemy, to drożdże piekarskie, a te powyżej, jak wspomniałam, piwne. Legenda głosi, że te drugie biją pierwsze na głowę. Mam jeszcze świeżych piekarskich na 4 dni, a potem będę testować działanie tych puszkowanych. Cenowo może wyjść to trochę lepiej. Puszka kosztuje 52 NOK (26zł, 300g, nie wiem ile wejdzie na łyżeczkę, ale zastanawiam się właśnie, czy nie ważyć tego przy wsypywaniu do filiżanki, bo mam dokładną w miare wagę elektroniczną), a kostka 50g świeżych to 3,90 NOK (1,95zł).


A tutaj artykuł po angielsku o kilku mało znanych różnicach pomiędzy tymi dwoma typami drożdży.

Przetestuję, a wrażeniami się chętnie podzielę

[Skarfejs]

Napisane przez Felicja

Przetestuję, a wrażeniami się chętnie podzielę

Daj koniecznie znać Już dawno myślałam nad piwnymi, ale ciężko je dostać, a w zamawianie w internetach nie chce mi się bawić.
Nie wiem czemu, ale myślę, że one w smaku są paskudne

[Felicja]

Napisane przez Skarfejs

Daj koniecznie znać Już dawno myślałam nad piwnymi, ale ciężko je dostać, a w zamawianie w internetach nie chce mi się bawić.
Nie wiem czemu, ale myślę, że one w smaku są paskudne

Ponoć gorzkie są, ale te co kupiłam są specjalnie do spożycia w celach urodowych, więc są też "odgorzknione", ponoć. Jeszcze nie piłam, bo mi zostało kilka kostek świeżych, a dziś....

kubek 2.50

[creatives]

5/90, chyba zaczynam się przyzwyczajać do smaku

[aGrAwA_26]

Napisane przez creatives

5/90, chyba zaczynam się przyzwyczajać do smaku

Niespełna tydzień po odstawieniu a na twarzy tragedia niech już mija ten miesiąc

[Usiaczek95]

Za mną pierwszy kubeczek drozdzy...bylo gorzej niz tragicznie w smaku ale dla dobra moich wloskow postaram sie dac rade i w najlepszym wypadku przyzwyczaic do smaku
I mam takie pytanko...czy drozdze trzeba pic mniej wiecej o tej samej porze?