Pro Fvmvm - Fumidus - 6,85 PLN/ml - Quality - wrzesień

[Redhaired Witch]

Napisane przez Aggie125

Jasne Możemy się umówić np. na placyku, przy środkowym wejściu (tzn. wejściu prowadzącym do galerii handlowej nad peronami)? Żebyśmy się potem nie szukały

PS: przetestowałam Wazambę na miejscu Słodkie kadzidelko, trochę mirry, ogólnie takie arabskie noce w wersji light

A, ten placyk gdzie przesiadują rozmaite lumpy
Ok, to poznasz mnie po rudych falowanych włosach niestety o połowę krótszych niż na avatarku i długim skórzanym brązowym płaszczu.
Mój nr kom masz jakby coś?
Rozumiem, że ja na Snape'a z Twojego avataru raczej nie mogę liczyć?
PS pozwoliłam sobie podać to samo miejsce i czas spotkania Borneo bo mam dla niej próki na wymianę więc machnę wsio za jednym zamachem.

[kamena]

Jeśli można to chętnie podpięłabym się pod to spotkanie, tzn. poniedziałek, 18.15, w niecce przy metrze Centrum. OK?

[Redhaired Witch]

Napisane przez kamena

Jeśli można to chętnie podpięłabym się pod to spotkanie, tzn. poniedziałek, 18.15, w niecce przy metrze Centrum. OK?

Ja jestem za

[kamena]

Napisane przez Redhaired Witch

Ja jestem za

No to super. Będę wypatrywać rudowłosej czarownicy w długim płaszczu (no chyba że będzie zbyt ciepło)

Czekam na potwierdzenie od Aggie czy mam szukać wzrokiem Snape'a czy też np. drobnej blondyneczki (wolałabym Snape'a )

Co do mnie, to mam okulary, długie ciemne kłaki z grzywką i zwykle dużo czerni na sobie
Do zobaczonka

[Redhaired Witch]

Ja też liczę na Snape'a
Płaszcza sądząc po prognozach nie będzie więc wystąpię w kurteczce moro żeby napewno zostać rozpoznaną i obdarowaną flakonem
Chyba muszę pospisywać rysopisy na karteczce.

[Aggie125]

Miśki, z Wiedźmą i Kameną spotykamy się jutro. Jutro też wysylane będą Wasze Fumidusy. Powiem jedno - kropelka na nadgarstku przetrwala prysznic, kurczę, mają moc te karfoelki i popiół...

Nie mam nadal wieści od zuzqie, miałam nadzieję, że da znać co z jej 5 ml Fumidusa, ponieważ brała równiez odlewki Lutków, które też będę wysyłać. W takim razie wyślę zuzqie jej Lutki, a Fumidusa przejmuję ja (jest zbyt piękny, aby wystarczyło mi 5 ml...)

Próbki wzięłam każdemu, będzie co testować. Planuję nadać paczki w poniedziałek rano, więc powinnyście je dostać już we wtorek.

[Aggie125]

Melduję, że poszły dziś odlewki do Miciel, le illjah, Rywki i Skarbiątka. Zabrakło mi paru atomków (robię Fumidusa i Lutki jednocześnie), dlatego dzisiaj kupię 20 ml atomizer na odlewkę dla Jeanette. Do wysyłki czeka jeszcze odlewka dla Beaty11 (pójdzie razem z resztą odlewek Lutkowych), Redhaired Withc i Kamena dostaną dzisiaj osobiście swoje skarby, Eenax jak wróci to da mi znać czy mam jej wyslać czy woli odebrać osobiście.

[kamena]

Po pierwsze, dziękuję za miłe spotkanie

A po drugie, nie wiem, czy branie Fvmidvsa w ciemno to był taki dobry pomysł. Owszem, zapach nietuzinkowy, otwarcie tak brzydkie, że aż przewrotnie piękne (coś jak Dzongkha). Niestety, po pewnym czasie wylazła na mnie ta obrzydliwa metaliczno-mydlana nuta przyprawiająca mnie o ból głowy i o mdłości. Wszędzie czułam spaleniznę. Nawet obiad przypaliłam

Czy muszę dodawać, że na noc zaaplikowałam sobie Konwalię?

Co ciekawe, moje Kochanie też stestowało kartofelki. Wyczuł w nim whisky, popiół, starą chatę, wilgotne drewno, skórę.... Początkowo był zauroczony i zaciekawiony zapachem, ale po paru godzinach też stwierdził, że jednak nie, że głowa go boli..

Potestuję Fvmidvsa jeszcze trochę, może to nie był dobry dzień.. Jeśli zaś wszystko co od niego dostanę to będą mdłości i ból głowy to powędruje sobie w świat. Mam wrażenie, że chętne/chętni na przygarnięcie kropelki się znajdą

[Daffodilka]

Napisane przez Aggie125

Melduję, że poszły dziś odlewki do Miciel, le illjah, Rywki i Skarbiątka. Zabrakło mi paru atomków (robię Fumidusa i Lutki jednocześnie), dlatego dzisiaj kupię 20 ml atomizer na odlewkę dla Jeanette. Do wysyłki czeka jeszcze odlewka dla Beaty11 (pójdzie razem z resztą odlewek Lutkowych), Redhaired Withc i Kamena dostaną dzisiaj osobiście swoje skarby, Eenax jak wróci to da mi znać czy mam jej wyslać czy woli odebrać osobiście.

A ja?

[skarbiatko]

Aggie,melduję że Lutki i Fumidus już u mnie Dziękuję ślicznie

[Aggie125]

Napisane przez kamena

Po pierwsze, dziękuję za miłe spotkanie

A po drugie, nie wiem, czy branie Fvmidvsa w ciemno to był taki dobry pomysł. Owszem, zapach nietuzinkowy, otwarcie tak brzydkie, że aż przewrotnie piękne (coś jak Dzongkha). Niestety, po pewnym czasie wylazła na mnie ta obrzydliwa metaliczno-mydlana nuta przyprawiająca mnie o ból głowy i o mdłości. Wszędzie czułam spaleniznę. Nawet obiad przypaliłam

Czy muszę dodawać, że na noc zaaplikowałam sobie Konwalię?

Co ciekawe, moje Kochanie też stestowało kartofelki. Wyczuł w nim whisky, popiół, starą chatę, wilgotne drewno, skórę.... Początkowo był zauroczony i zaciekawiony zapachem, ale po paru godzinach też stwierdził, że jednak nie, że głowa go boli..

Potestuję Fvmidvsa jeszcze trochę, może to nie był dobry dzień.. Jeśli zaś wszystko co od niego dostanę to będą mdłości i ból głowy to powędruje sobie w świat. Mam wrażenie, że chętne/chętni na przygarnięcie kropelki się znajdą

Przyznam się, że ja wczorajszy dzień też zakończyłam Apapem i bólem głowy. Nie dam głowy, że to od Fumidusa wlaśnie. Może akurat miałam gorszy dzień, a że Fumidusa miałam globalnie po raz pierwszy... być może przypadek Mam nadzieję, że teraz kartofelki nie będą mi się kojarzyć z bólem głowy...

I jak konwalia? Mniej "żarta" niż Fumidus, mam nadzieję? Widzialam Twoją minę jak zobaczylaś, jaka próbkę Ci wzięłam

Napisane przez Daffodilka

A ja?

A muszę sprawdzić, bo kilka Fymidusów u mnie zostało (parę osób odbiera osobiście albo czeka na wysyłkę z Lutkami) Jeśli nie poszło wczoraj, to pójdzie jutro

Napisane przez skarbiatko

Aggie,melduję że Lutki i Fumidus już u mnie Dziękuję ślicznie

O, fajnie, to znaczy, żę Poczta Polska się spisala i dzisiaj więcej osób powinno zostać uszczęśliwionych przez pana listonosza

[Twitter]

Aggie, hmmm i hmm, kusisz tym kartoflem Dałoby się próbasa 1 ml wspólnozakupić czy już wszystko do cna rozebrane?

EDIT: Aaaa, już dobra dusza zgłosiła się z ofertą ziemniakową, więc nie zawracam gitarry

[kamena]

Napisane przez Aggie125

I jak konwalia? Mniej "żarta" niż Fumidus, mam nadzieję? Widzialam Twoją minę jak zobaczylaś, jaka próbkę Ci wzięłam

Konwalia jest nieco syntetyczną, zimną i wilgotną konwalią majową (taki kwiat w płynie), gdzieś tam w tle również jakichś owoców można się doszukać.. Jako odpoczynek po "nieco" bardziej ekstrawaganckich kompozycjach - doskonała.

[Rywka]

Ja też już mam swojego Fumidusa z towarzyszem Lutkiem . Ślicznie dziękuję

[Aggie125]

Napisane przez Rywka

Ja też już mam swojego Fumidusa z towarzyszem Lutkiem . Ślicznie dziękuję

A miałam Ci zlać do jednego atomka, o ja gapa, nie zmiksowalam!

[le illjah]

dziś rano dotarł do mnie Fumidus i zamawiana próbka. obie całe i zdrowe czekają na testy. pięknie dziękuje za wszystko

[Daffodilka]

Napisane przez Aggie125

A muszę sprawdzić, bo kilka Fymidusów u mnie zostało (parę osób odbiera osobiście albo czeka na wysyłkę z Lutkami) Jeśli nie poszło wczoraj, to pójdzie jutro

Aggie, sprawdziłaś może co z moją odlewką? Poszła już do mnie?

[Aggie125]

Napisane przez Daffodilka

Aggie, sprawdziłaś może co z moją odlewką? Poszła już do mnie?

Jeśli uda misie wyjść z pracy punktualnie jak planuję, tzn. o szostej, to cala ostatnia partia, w tym Twoj Fumidus z próbką i kilka paczek Lutkowych pójdzie dzisiaj.

[Daffodilka]

A Fumidusa dalej nie ma

[beata11]

Przyszedł dzisiaj Fumidus z Lutkami.
Dziękuję bardzo
oraz za próbkę
( tego fiołka też będę chciała)

[Daffodilka]

Do mnie też Fumidus przyfrunął z przecudnej urody próbką (Olibanum) Aguś pięknie dziękuję za przemiłe wspólne zakupy

[MeryJane]

o matko, kameno zazdroszczę- ja w fumidusie zakochana jestem...

[kamena]

Napisane przez MeryJane

ja w fumidusie zakochana jestem...

A chciałabyś trochę? Przy tej ilości, którą trzeba zaaplikowac żeby przeżyć to mi na całe życie starczy te 10ml (tzn. juz 9ml, bo 1ml poleciał do Twitter)

[zeldee]

Napisane przez kamena

A chciałabyś trochę? Przy tej ilości, którą trzeba zaaplikowac żeby przeżyć to mi na całe życie starczy te 10ml (tzn. juz 9ml, bo 1ml poleciał do Twitter)

Kameno - może ja bym Cię pokusiła czymś za próbkę Fumidusa ?

[Jeanette]

Melduję, że dziś po powrocie z pracy zastałam w domu czekającą paczuszkę - wszystko dotarło zdrowe i całe. Dziękuję wszystkim za wspólne zakupy, szczególnie Aggie za pracę, jaką włożyła w ten proces

I uważajcie przy odpakowywaniu paczek, ja dziś tak zachłannie dobierałam się do Saracenów, że prawie rozwaliłam atomek A przy sile rażenia tego zapachu wylanie całych 5ml na siebie i na kanapę mogłoby się źle skończyć

[Kicia_Wampirzyca]

Kameno byłabym bardzo zainteresowana "zakupem/wymianą" jakiejkolwiek odlewki Fumidusa

[le illjah]

jak ktoś chce to ja mogę sprzedać/wymienić moje 5ml fumidusa!

[mettemarit]

Napisane przez le illjah

jak ktoś chce to ja mogę sprzedać/wymienić moje 5ml fumidusa!

Ja chętnie capnęłabym Fumidusa A czego szukasz w zamian?

[le illjah]

Napisane przez mettemarit

Ja chętnie capnęłabym Fumidusa A czego szukasz w zamian?

hmm no nie wiem właśnie żeby nie zaśmiecać wątku, wypisz na pw lub w moim wątku wymiankowym co masz do zaoferowania. chętnie przygarnę ciekawe niszowce, ale nie koniecznie...
a nie chcesz czasem kupić po prostu tej odlewki?

[mettemarit]

Napisane przez le illjah

hmm no nie wiem właśnie żeby nie zaśmiecać wątku, wypisz na pw lub w moim wątku wymiankowym co masz do zaoferowania. chętnie przygarnę ciekawe niszowce, ale nie koniecznie...
a nie chcesz czasem kupić po prostu tej odlewki?

Napisałam czem prędzej na PW