Zwierzaki o jakich marzycie

[Malla]

christina - niestety, w ramach kursu o zwierzętach laboratoryjnych oglądałam film o tych pieskach Ponieważ w porównaniu z gryzoniami są wielkie, bada się głównie leki i żywność, a odchodzi od bardzo toksycznych chemikaliów.

[esfira]

Napisane przez Malla

Candi - zdradź ile...

Napisane przez Laura2112

Stawiam, że coś koło 2.500, może więcej, zależy

widziałam ragdolle za 4 000- to droga rasa, nawet jak na rasowe koty, które raczej poniżej 1000 nie schodzą (no persy mogą byc tańsze, bo sa b. popularne- oczywiścuie mówimy o zwierzętach rasowych, a nie "rasowych inaczej")
Candi, a nie chciałabys adoptowac takiego kota? http://www.miau.pl/adopcje/ogloszeni...u=Norweg1w.jpg

[anciaahk]

Napisane przez christina

a mi się ostatnio podoba English Beagle, jest taki fajny..

To też moje marzenie .

[karateczka000]

Napisane przez *chinchilla*

a mi sie marza szynszyla i skorpion. latwe do zrealizowania, gorzej z kolejnym marzeniem: kon. ale wierze ze kiedys bede miala konika... aha, podobaja mi sie tez dogi argentyskie, ale posiadamy z TZ sliczna suczke rasy amstaff i jestem w niej kompletnie zakochana - wspanialy psiak, nie chcialabym innego!!!

heh szynszyla, to pewnie od twojego nicku , a ja właśnie mam szynszylaka

[christina]

ja hodowałam przez 5 lat żółwia wodnego, był piękny ale urósł i już nie miałam gdzie go hodować, mam za małe mieszkanie żeby budować takie duże akwarium więc oddałam go "w dobre ręce". jak się okazało byli to ludzie którzy nie mieli pojęcia o hodowli tych uroczych gadów!!! I tak oddali mi spowrotem po 2óch miesiącach ( i tak się ciesze ,że zwrócili a nie wywali gdzies w lesie!!!)

no i znalazla się następna osoba,która jak się okazało ma już od 9 lat żółwia i szuka dla niego kumpli ...no i oddałam znowu...to było ciężkie...no ale minęło ponad pół roku no i nic...żadnego znaku mam nadzieję,że wszystko z nimi ok (bo mialam 2 żółwie, jedengo dokupilam po 3 latach)....

ta fotka jest z netu...ale mój był identyczny, też tak śmiesznie wyciągał tylne łapki, dlatego nazwałam go Małysz

[karateczka000]

ja znam przypadek ze komus własnie zółw wodny wpadł pod dywan i sie zasuszył no i rybki przy wylewaniu wody z akwarium spłynęły do klozetu niezli ludzie, co? tacy to wogle nie powinni zwierzat na oczy oglądac.................. .

[christina]

jeszcze rybki hodowałam, to miałam przypadek,że jedna popełniła samobójstwo z tęskonoty...bo miałam między innymi dwa razbory klinowe,no i jeden zdechł, drugi stał się od tego czasu smutny, tak wolniej pływał tak bez życia, no i pewnego ranka znalazłam go na ziemi już sztywnego obok biurka na którym stało akwarium, najdziwniejsze jest to w jaki sposób się wydostał z akwarium z pokrywą!!!..


co prawda pokrywa trochę odstawała od akwarium i była tak 3cm szpara, no i ta rybka poprostu wyskoczyła przez nią (prawdziwy James Bond) trzepotała się po biurku i zleciała na ziemie i się udusiła...tak mi się przynajmniej wydaje no bo jak inaczej......ach ta miłość...historia jak z romea i julii

[*chinchilla*]

Napisane przez karateczka000

heh szynszyla, to pewnie od twojego nicku , a ja właśnie mam szynszylaka

szczesciara! powiedz mi cos o pielegnacji twojego futrzaczka i ogolnie o trzymaniu go w domu, co? po powrocie do Polski bardzo chcialabym miec szynszylka ale nie wiem czy mialabym ku temu warunki...

[karateczka000]

to zapraszam na szynszylowy watek https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=95914&page=1;)
sa to suuuuuper stworki, a nie bede tu robic off topów

[*chinchilla*]

dzieki

[kittie07]

Napisane przez martta19

A mi marzy sie piesek rasy Shar-pei

martta19 popieram!!
dla mnie to najpiekniejsze pieski na swiecie.od paru lat sie w nich kocham.moze moje marzenie sie niedlugo spelni....tylko w mojej okolicy nie ma ich zbyt duzo

[karateczka000]

u mnie sa az 2 shar peie i widze je prawie codziennie

jeden jest taki mniejszy i barzdiej mozna powiedziec, ze udany-bardziej pofałdowany, calutki i grubiutki
a drugi duzy jak na ta rase i własciwie fałdy ma tylko na karku-reszta jest gładka a to na pewno szar piei moze mieszaniec.......

[esfira]

Napisane przez karateczka000

u mnie sa az 2 shar peie i widze je prawie codziennie

jeden jest taki mniejszy i barzdiej mozna powiedziec, ze udany-bardziej pofałdowany, calutki i grubiutki
a drugi duzy jak na ta rase i własciwie fałdy ma tylko na karku-reszta jest gładka a to na pewno szar piei moze mieszaniec.......

to pewnie tak zwany "rasowy bez rodowodu"
dla was, dziewczyny http://hodowla.yum.pl/index.php
trzymam kciuki za to, że kiedys kupicie sobie wspaniałe shar-pei, rasowe, rodowodowe i pofałdowanene jak kocyki po praniu

[nikadomi]

W domu są u mnie króliczka i dwa pieski, ale marzę jeszcze o :
-jeszcze kilku królikach
-świnkach morskich
-chomiku Roborowskiego
-rybce bojowniku
-koniu
-fretce
-szynszyli
-żółwiku
-piesku
-kotku
-kameleonie
-myszkach
-koszatniczkach

Niestety nie mam tyle kasy, aby utrzymać tyle zwierzaków
I nie mam tyle miejsca w mieszkaniu

[jukol]

-chiuchaue (nie wiem jak to sie pisze )
-conajmniej 2 malamuty
-myszke lub chomika
-kolejnego zołwia

[margitta]

Napisane przez margitta

Moim marzeniem jest mieć lamę albo owcę - uwielbiam te zwierzęta

Natomiast dwa marzenia już mi się spełniły. Zawsze chciałam mieć psa, ale przez swoją alergię nie mogłam. Odczuliłam się, poza tym z wiekiem mi przeszło - od trzech lat mamy psa Marzyłam też o złotej rybce, którą dostałam od TŻ-ta w te święta

Więc może kiedyś i lamę będę miała...

ooo znalazłam swoją wypowiedź z przed roku Już mi się trochę pozmieniało. Lama i owca aktualne, ale jak będę mieć dom z dużym ogordem

Natomiast aktualnie jest to pies rasy Hovawart - tylko mój. Myślę, że jak będę miała warunki to na pewno takiego kupię

Poza tym marzy mi się króliczek i wieeelkie akwarium.

Chciałabym tez móc kiedyś przygranąć kota i psa ze schroniska

[Raniffer]

chciałabym mieć... rybki : )
marzenie o kocie zostało zrealizowane : D

[chmurka.pl]

Mi się marzy Koń

[Ive_85]

Napisane przez Laura2112

Ooo, wątek w sam raz dla mnie Już to pisałam wczoraj, ale nie mogłabym pominąć tego tematu.
Marzy mi się kot rasy Maine Coon, jest przepiękny, ogromny (może osiągnąć 10 kg wagi) a przy tym podobno łagodny i bardzo przywiązany do właściciela.
Jak uzbieram 2.000 zł (o zgrozo), to sobie kupię Wiem, że to kupa kasy za zwierzę i niektóre z Was popukają się w głowę, ale to jest po prostu wielka miłość

Ja też, ja też. Chociaż przy mojej agresji futrzanej to nie wiem (mam już kotkę rasa europejska niestety agresywna wobec wszystkich poza mną i TŻ-tem i trochę się boję o zdrowie ewentualnego kota)..
I jak już odcierpię po uśpieniu Maksika [*] to rotweilera-jak dla mnie najwspanialsze psy-wierne, łagodne, inteligentne.
No i jeszcze pająka (chyba na wycieraczce z nim zamieszkam).
Dodatkowo chciałam mieć węża (jeszcze zanim się przeprowadziłam mogłam kupić-kolega miał młode, ale rodzice się nie zgodzili ), ale już nie chcę, bo jak go karmić żywymi myszami/szczurami ?

[Jeanette]

Dziewczyny, kociaki Maine Coony można spokojnie kupić do 1500 zł, moja przyjaciółka niedawno kupowała (ma teraz pięknego futrzaczka ) oczywiście kocurek z rodowodem, tylko z zastrzeżeniem że nie do rozmnażania. Jeśli powiecie hodowcy że kupujecie kota do domku, nie będziecie go rozmnażać i podpiszecie jakiś świstek, zapłacicie dużo mniej, Chyba że któraś chce hodowlę zakładać.

[narzeczona z Lamermooru]

Marzy mi się koszatniczka

[kittie07]

Napisane przez karateczka000

u mnie sa az 2 shar peie i widze je prawie codziennie

jeden jest taki mniejszy i barzdiej mozna powiedziec, ze udany-bardziej pofałdowany, calutki i grubiutki
a drugi duzy jak na ta rase i własciwie fałdy ma tylko na karku-reszta jest gładka a to na pewno szar piei moze mieszaniec.......

Ten drugi to też na pewno shar pei nie mieszaniec tylko one póżniej w tą skórę "wrastają", nie są pofałdowane przez całe życie, póżniej zmarszczki mają zostać tylko na karku, mordce i u nasady ogona chociaż to też zależy od psa.28.12.2006 zostałam szczęśliwą posiadaczką jednego z takich piesków.widziałam oboje rodziców, ojciec był bardziej pofałdowany niż matka i psiaki też się różniły: 2 były bardzo pofałdowane, 2 średnio i 2 prawie bez fałdek więc nie wiem od czego to zależy.Moja psiunia na zdjęciu ma 7 tygodni i dużo fałdek nie widać, teraz ma 12 i ma ich o wiele więcej (niestety chwilowo nie mam aparatu i nie mogę jej zdjęć robić )

[anmi0]

Napisane przez lain

marzy mi sie wiecej kotów dwa to za malo - jeden spi albo je, drugi gdzies spaceruje - czasami nie ma sie z kim bawic i przytulac chcialabym dom pelen kotow

dom pełen kotów ja już to znam!moja ciocia kiedyś miała 9 kotów+6 czy 7 małych!normalnie wszędzie koty,koty, i koty!na podwórku,w garażu,w sypialni,w pokoju, w łazienc,w kuchni,jadalni wszędzie!Ale to było miłe Pamiętam do tej pory jak w garażu w koszyku zastałam niespodziewanie(jak byłam na wakacjach u cioci)5 małych puchatych kuleczek!Albo jak Kuba okazał się kotką hahah

[anmi0]

Napisane przez chmurka.pl

Mi się marzy Koń

Mi także konik!Wszystko bym za to oddała, no ale wiecie!Planuję może za jakieś pare latek z przyjaciółeczką kupić!Marzy mi się taka jedna Balta(fot.1), ale ma coś z nóżką i nie może jeździć! Albo jej śliczna córeczka Baltika (fot.2) Bu$iaki mam nadzieję, że moje marzenie sie spełni!!!

[Marwari]

z bardziej realnych to marzy mi sie kon hanowerski albo oldenburski i Maine Coon;p

a z mniej realnych to puma albo tygrys

[orangesun]

Ja mam królika, marzę jeszcze o psie, śwince morskiej i rybkach

[xxankaxx]

A ja bym chciała konia ale nigdy nie będę miała, bo się nie znam na nich ;D
A tak poza tym to:
-kameleona
-kota

[emila203]

A ja mam dwa pieski i fretkę

[Blue sky]

marze o kocie rasa norweskie lesne

[Dark_Kicia_Miau!]

A moim (jak narazie niespełnionym ) marzeniem jest kociak rasy Maine Coon oraz piesek- bullterier
A posiadam 2 koty, dachowce, które kocham nad życie