Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!! - Strona 82 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2013-05-03, 17:00   #2431
jlys
Zakorzenienie
 
Avatar jlys
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 5 340
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

no własnie sam?

my niedługo wychodzimy ze znajomymi na Starówkę na kolację a jutro w planach małe zakupy u chinoli
__________________
razem 01.01.2008
zaręczyny 13.03.2011
ślub 09.06.2012
jlys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-03, 20:19   #2432
myboyismine
Zakorzenienie
 
Avatar myboyismine
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

sam ja nie mogę
myboyismine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-03, 20:59   #2433
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez myboyismine Pokaż wiadomość
sam ja nie mogę
I puszczasz go?
A gdzie jedzie?
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 07:51   #2434
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

hejhejhejhejhej, to ja
Zostałam wczoraj narzeczoną ;D przyjmiecie mnie do swojego grona? Jejku jejku dziewczyny, nawet nie wiecie jak się cieszę, jaka jestem podekscytowana, i w ogóle mam w środku taaaaakie motylki!
O ile wcześniej nie myślałam nad ślubem to od wczoraj przemknęło mi milion wizji ;D nie mam pojęcia kiedy ślub, ja myślałam o zaręczynach PO STUDIACH (które na 90% zaczynam w tym roku), a tu już... z tż znamy się rok, jesteśmy ze sobą niecałe 5 miesięcy, byłam BARDZO ZASKOCZONA, bo to jednak bardzo krótko... Ale pocieszam się, że niektórzy się znali krócej i już są po ślubie, a niektórzy są w związku po kilka lat i zaręczyn ani widu ani słychu... Moja mama niezbyt się cieszy, twierdzi, że jestem za młoda, i że to za szybko. Ale no cóż, przyjęłam, zrywać ni zamierzam za szybko.. Kiedyś zrobię sobie rundkę po sklepach i salonach ślubnych, żeby się wyprzymierzać ;D ale ślub na pewno nie wcześniej niż za 5 lat.
Zamarzył mi się ślub w altance w ogrodzie dworku i małe przyjęcie (do wieczora) wewnątrz pałacyku Nie chcę mieć wielkiego ślubu, nie stać na to ani tż ani mnie. A ja wolałabym organizować wszystko za swoje pieniądze.

Przyjechał do mnie wczoraj rano, wyciągnął mnie na spacer, i mi się oświadczył. Ja się poryczałam, a on tak bidny klęczał z tym pierścionkiem i nie wiedział co się dzieje. Potem został na obiedzie i pojechał do siebie, zobaczymy się dopiero 4 czerwca
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 08:36   #2435
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
hejhejhejhejhej, to ja
Zostałam wczoraj narzeczoną ;D przyjmiecie mnie do swojego grona? Jejku jejku dziewczyny, nawet nie wiecie jak się cieszę, jaka jestem podekscytowana, i w ogóle mam w środku taaaaakie motylki!
O ile wcześniej nie myślałam nad ślubem to od wczoraj przemknęło mi milion wizji ;D nie mam pojęcia kiedy ślub, ja myślałam o zaręczynach PO STUDIACH (które na 90% zaczynam w tym roku), a tu już... z tż znamy się rok, jesteśmy ze sobą niecałe 5 miesięcy, byłam BARDZO ZASKOCZONA, bo to jednak bardzo krótko... Ale pocieszam się, że niektórzy się znali krócej i już są po ślubie, a niektórzy są w związku po kilka lat i zaręczyn ani widu ani słychu... Moja mama niezbyt się cieszy, twierdzi, że jestem za młoda, i że to za szybko. Ale no cóż, przyjęłam, zrywać ni zamierzam za szybko.. Kiedyś zrobię sobie rundkę po sklepach i salonach ślubnych, żeby się wyprzymierzać ;D ale ślub na pewno nie wcześniej niż za 5 lat.
Zamarzył mi się ślub w altance w ogrodzie dworku i małe przyjęcie (do wieczora) wewnątrz pałacyku Nie chcę mieć wielkiego ślubu, nie stać na to ani tż ani mnie. A ja wolałabym organizować wszystko za swoje pieniądze.

Przyjechał do mnie wczoraj rano, wyciągnął mnie na spacer, i mi się oświadczył. Ja się poryczałam, a on tak bidny klęczał z tym pierścionkiem i nie wiedział co się dzieje. Potem został na obiedzie i pojechał do siebie, zobaczymy się dopiero 4 czerwca
Zareczasz sie po 5 miesicach(niecalych) a slub chcesz brac za 5 lat Czy tylko dla mnie jest dziwne to,ze roznica miedzy poczatkiem zwiazku a zareczynami jest krotsza niz miedzy zareczynami a slubem?i to tak znaczaco?
Ile masz lat,skoro mama uważa,że jesteś za młoda? To,że za szybko,to osobiście też tak uważam,niezależnie od wielkiej miłości,to jednak po 4 msc związku jest jeszcze zauroczenie a nie miłość.
i szczerze,to nie znam par,które po krótszym okresie by sie zaręczały i od razu brały slub
A kilka lat to raczej naturalne,że jest sie z kimś przed podjęciem takiej decyzji.
no ale nie moja sprawa.
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.

Edytowane przez lolusl
Czas edycji: 2013-05-04 o 10:24
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 11:09   #2436
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
Odp: Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
Zareczasz sie po 5 miesicach(niecalych) a slub chcesz brac za 5 lat Czy tylko dla mnie jest dziwne to,ze roznica miedzy poczatkiem zwiazku a zareczynami jest krotsza niz miedzy zareczynami a slubem?i to tak znaczaco?
Ile masz lat,skoro mama uważa,że jesteś za młoda? To,że za szybko,to osobiście też tak uważam,niezależnie od wielkiej miłości,to jednak po 4 msc związku jest jeszcze zauroczenie a nie miłość.
i szczerze,to nie znam par,które po krótszym okresie by sie zaręczały i od razu brały slub
A kilka lat to raczej naturalne,że jest sie z kimś przed podjęciem takiej decyzji.
no ale nie moja sprawa.
Strzelam ze ma kolo 20 skoro zaczyna studia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 11:25   #2437
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Odp: Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4063233 7]Strzelam ze ma kolo 20 skoro zaczyna studia.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]

No też tak strzelam,aczkolwiek wolę się upewnić
Co tam myha?Jak weekend mija?
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-05-04, 11:27   #2438
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

W tym roku 20
No cóż, tak wyszło, a ja nie chcę wychodzić za mąż w wieku 20 czy 21 lat, po prostu nie. Ja zaczynam studia, tż kończy za 2 lata, na razie ani jego ani mnie nie stać, on pracuje, ja jeszcze nie, a żadne z nas nie będzie teraz czy za rok zaciągać kredytu na 10 lub więcej tysięcy, bo nawet obiad dla najbliższych + wszystkie "konieczności" kosztują. I tak, wiem, że nie muszę robić nawet tego obiadu, tylko po ślubie sio do domu. problem w tym, że chcę mieć ten obiad. Wolę poczekać kilka lat i mieć wymarzony ślub cywilny, tym bardziej, że kościelnego nie chcemy mieć, oboje jesteśmy niewierzący.
Jeśli Ty się zaręczyłaś i po roku czy dwóch brałaś ślub - super, cieszę się. Ale ja zaręczyłam się po tylu miesiącach.
Poza tym kiedy się oświadczył nie myślałam racjonalnie i nawet nie przemknęło mi przez głowę, żeby mu powiedzieć "oświadcz mi się za 3 lata, jak będę po licencjacie". po prostu powiedziałam "tak". I myślisz, że powinnam teraz mu oddać pierścionek i powiedzieć "sorry, daj mi go za 3-4 lata"?

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
i szczerze,to nie znam par,które po krótszym okresie by sie zaręczały i od razu brały slub
a co do tego, ja znam. dziewczyna zachodzi w ciążę i w ciągu kilku tygodni są zaręczyny i ślub. moja koleżanka z licealnej klasy znała się z facetem miesiąc, i wpadli. i po 4 miesiącach od wpadki są małżeństwem. wiem, to jest takie "a moja koleżanka" albo "koleżanka koleżanki". No i mają synka, Garbysia.

Edytowane przez 201803111829
Czas edycji: 2013-05-04 o 11:32
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 11:34   #2439
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
W tym roku 20
No cóż, tak wyszło, a ja nie chcę wychodzić za mąż w wieku 20 czy 21 lat, po prostu nie. Ja zaczynam studia, tż kończy za 2 lata, na razie ani jego ani mnie nie stać, on pracuje, ja jeszcze nie, a żadne z nas nie będzie teraz czy za rok zaciągać kredytu na 10 lub więcej tysięcy, bo nawet obiad dla najbliższych + wszystkie "konieczności" kosztują. I tak, wiem, że nie muszę robić nawet tego obiadu, tylko po ślubie sio do domu. problem w tym, że chcę mieć ten obiad. Wolę poczekać kilka lat i mieć wymarzony ślub po cywilnym, tym bardziej, że kościelnego nie chcemy mieć, oboje jesteśmy niewierzący.
Jeśli Ty się zaręczyłaś i po roku czy dwóch brałaś ślub - super, cieszę się. Ale ja zaręczyłam się po tylu miesiącach.
Poza tym kiedy się oświadczył nie myślałam racjonalnie i nawet nie przemknęło mi przez głowę, żeby mu powiedzieć "oświadcz mi się za 3 lata, jak będę po licencjacie". po prostu powiedziałam "tak". I myślisz, że powinnam teraz mu oddać pierścionek i powiedzieć "sorry, daj mi go za 3-4 lata"?
Nie no,co do tego masz rację,aczkolwiek ja znając siebie odpowiedziałabym po prostu "nie".Ale to jestem ja i musze miec naprawdę DUŻĄ pewność,że chce z kimś być,a mimo wielkiego zakochania,to po 4 miesiacach zwiazku uważam,że nie da sie na 100 % miec takiej pewności.
Niemniej gratuluje,skoro sie cieszysz i uwazasz,że dla ciebie jest ok
Ja się nie zaręczyłam,od tego zacznijmy.Po drugie uważam,że rozsądne jest czekanie do usamodzielnienia sie,bardziej dziwi mnie krótki czas związku w porównaniu do czasu czekania na slub,niż sam czas czekania,bo choćby na tym watku jest sporo dziewczyn,które czekają 2/3/4 lata i nic złego w tym nie widzę,skoro im to pasuje,bo sama nie zamierzam po zaręczynach od razu organizowac ślubu,tylko najpierw na niego uzbierać,co te 2 lata moze zająć.
Ja nie rozumiem podejścia "Zaręczymy się,chociaż nie chce jeszcze brać ślubu.Zaręczymy się dla zaręczenia" .Dla mnie zaręczyny,to nie jest kolejny etap,tylko dążenie do slubu właśnie,taki przedsmak,a to,że czasem trwa i trwa zwykle nie jest podyktowane chęcią przedłużania a możliwościami materialnymi itp. A skoro twierdzisz,że i tak nie chcialabys brac ślubu teraz,to pytanie-po co zaręczyny?

---------- Dopisano o 12:34 ---------- Poprzedni post napisano o 12:33 ----------

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
a co do tego, ja znam. dziewczyna zachodzi w ciążę i w ciągu kilku tygodni są zaręczyny i ślub. moja koleżanka z licealnej klasy znała się z facetem miesiąc, i wpadli. i po 4 miesiącach od wpadki są małżeństwem. wiem, to jest takie "a moja koleżanka" albo "koleżanka koleżanki". No i mają synka, Garbysia.
dobra,ale ja wpadek nie rozpatruje w kategorii dobrowolnego slubu
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 11:42   #2440
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Widzisz, ja zawsze myślałam, że przed zaręczynami będę z kimś w związku kilka lat, i dopiero wtedy, sama spodziewałam się zaręczyn nie wcześniej niż przed moimi 22 urodzinami, ale po prostu powiedziałam "tak" i już, czasu nie cofnę. oczywiście, że dla mnie nie jest to do końca ok, boję się, też uważam, że mój facet się pośpieszył, ale czasu już nie cofnę, stało się i już. niemniej się cieszę zobaczyłam, że myśli o mnie jako kobiecie swojego życia, a nie dziewczynie na kilka miesięcy. takie jest moje odczucie. Myślę, że jeśli kiedyś mamy się rozstać to się rozstaniemy, niezależnie od tego, czy jesteśmy narzeczeństwem czy zwykłą parą. a jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli i po moich uczuciach, to weźmiemy ślub. Strasznie mnie tym zaskoczył, nie miałam pojęcia, że mi się oświadczy po 4-5 miesiącach, ba, do głowy by mi to nie przyszło. No i widzisz, jesteśmy inne, bo ja nie powiedziałabym "nie".
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 11:44   #2441
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Widzisz, ja zawsze myślałam, że przed zaręczynami będę z kimś w związku kilka lat, i dopiero wtedy, sama spodziewałam się zaręczyn nie wcześniej niż przed moimi 22 urodzinami, ale po prostu powiedziałam "tak" i już, czasu nie cofnę. oczywiście, że dla mnie nie jest to do końca ok, boję się, też uważam, że mój facet się pośpieszył, ale czasu już nie cofnę, stało się i już. niemniej się cieszę zobaczyłam, że myśli o mnie jako kobiecie swojego życia, a nie dziewczynie na kilka miesięcy. takie jest moje odczucie. Myślę, że jeśli kiedyś mamy się rozstać to się rozstaniemy, niezależnie od tego, czy jesteśmy narzeczeństwem czy zwykłą parą. a jeśli wszystko pójdzie po mojej myśli i po moich uczuciach, to weźmiemy ślub. Strasznie mnie tym zaskoczył, nie miałam pojęcia, że mi się oświadczy po 4-5 miesiącach, ba, do głowy by mi to nie przyszło. No i widzisz, jesteśmy inne, bo ja nie powiedziałabym "nie".
No zauważyłam
W każdym razie- gratulacje.
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-04, 12:37   #2442
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
Odp: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Teraz jestem w pracy

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 14:08   #2443
Fari
Rozeznanie
 
Avatar Fari
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Tinkerbell gratulacje
ja tam nie widzę nic złego w tym że czas od początku związku do zaręczyn jest kilkakrotnie krótszy niż od zaręczyn do ślubu facet się zakochał, czuje że to TA więc chciał to wyrazić, podkreślić jak wiele dla niego znaczy ten związek, "podnieść rangę" widocznie to uczucie jest odwzajemnione skoro dziewczyna się zgodziła
Lolusl ja znam jedną parę, która jest jeszcze szybsza - mój ex (mamy przyjacielskie stosunki) zaczął spotykać się z dziewczyną w styczniu (poznał ją pod koniec grudnia) a w lutym (tak, po miesiącu!!!) się jej oświadczył, ustalili datę ślubu na wrzesień byłam w ciężkim szoku jak się o tym dowiedziałam, ale widocznie wreszcie trafił na tą właściwą i nie potrzebuje zwlekać (nie spodziewają się potomstwa ) Dawniej dla nikogo nie byłoby to szokiem, ciotka mojej mamy poznała faceta, widzieli się tylko raz, zaczęli do siebie pisać listy i po trzech miesiącach od poznania wzięli ślub (wtedy jeszcze nie było wymogów w kościele że co najmniej 3 przed ślubem trzeba się zapowiedzieć), w dniu ślubu widzieli się po raz czwarty i byli bardzo udanym małżeństwem.
Fari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 14:16   #2444
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez Fari Pokaż wiadomość
Tinkerbell gratulacje
ja tam nie widzę nic złego w tym że czas od początku związku do zaręczyn jest kilkakrotnie krótszy niż od zaręczyn do ślubu facet się zakochał, czuje że to TA więc chciał to wyrazić, podkreślić jak wiele dla niego znaczy ten związek, "podnieść rangę" widocznie to uczucie jest odwzajemnione skoro dziewczyna się zgodziła
Lolusl ja znam jedną parę, która jest jeszcze szybsza - mój ex (mamy przyjacielskie stosunki) zaczął spotykać się z dziewczyną w styczniu (poznał ją pod koniec grudnia) a w lutym (tak, po miesiącu!!!) się jej oświadczył, ustalili datę ślubu na wrzesień byłam w ciężkim szoku jak się o tym dowiedziałam, ale widocznie wreszcie trafił na tą właściwą i nie potrzebuje zwlekać (nie spodziewają się potomstwa ) Dawniej dla nikogo nie byłoby to szokiem, ciotka mojej mamy poznała faceta, widzieli się tylko raz, zaczęli do siebie pisać listy i po trzech miesiącach od poznania wzięli ślub (wtedy jeszcze nie było wymogów w kościele że co najmniej 3 przed ślubem trzeba się zapowiedzieć), w dniu ślubu widzieli się po raz czwarty i byli bardzo udanym małżeństwem.
Ja jedynie wyraziłam SWOJE zdziwienie,nie mówię,że nie ma par,które tak nie robia,na co koleżanka jest żywym przykładem.
Jednak spotkałam sie z postami Tinkerbell juz wczesniej i z tego co wnioskuje,to ona co kilka miesiecy zmienia chłopaka dlatego też troche śmieszy mnie w tym przypadku zaręczanie sie po kilku miesiacach
A co do przykładu,no to kiedyś było nawet tak,że młodzi w ogóle sie nie znali przed ślubem,albo na wsi dziołcha spodobała sie koledze ojca,on poprosił o ręke bez jej wiedzy i ojciec sie zgodził,a młoda poznała wybranka przed ołtarzem,także porównywanie do przeszłości jakoś mnie nie przekonuje Tym bardziej,że kiedyś zdecydowanie szybciej brało sie ślub ze względów chociażby takich,że każdy rok był rokiem straconym w kierunku staropanieństwa.

No ale żeby nie było,że jestem zawistna szujka bo jako jedyna z promykiem nie mam tu pierścionka,to jeszcze dopowiem,że bardzo mnie cieszą pary,które faktycznie trafiły na swoją połowice po tak krotkim czasie i maja udane małżeństwa. Ja mam taki charakter,ze bym nie mogła w ten sposób,za mało chyba szaleństwa we mnie. Niemniej to musi być piękne
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.

Edytowane przez lolusl
Czas edycji: 2013-05-04 o 14:17
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 14:49   #2445
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
Odp: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Jako ze sama jestem zareczona w wieku 21 lat to wiek bede bronic. Staz moim zdaniem za krotki. Z Tz jestesmy 3 lata a slub tez za 3. i gdyby 2,5 roku temu sie oswiadczyl to bym odmowila. Pol roku to zakochanie a nie milosc. A widzac ile par sie rozstaje wole chuchac na zimne. Jedyna para z kilkumiesiecznym stazem przed slubem ktorej sie udalo i ich znam to jedni moi dziadkowie. Reszta par ktore tak robilo sie rozpadala.
Ale zycze Wam wszystkiego najlepszego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 14:52   #2446
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Odp: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

[1=e78ea2ce4b6c03f1c01eeed cbea21d52971ed141;4063597 2]Jako ze sama jestem zareczona w wieku 21 lat to wiek bede bronic. Staz moim zdaniem za krotki. Z Tz jestesmy 3 lata a slub tez za 3. i gdyby 2,5 roku temu sie oswiadczyl to bym odmowila. Pol roku to zakochanie a nie milosc. A widzac ile par sie rozstaje wole chuchac na zimne. Jedyna para z kilkumiesiecznym stazem przed slubem ktorej sie udalo i ich znam to jedni moi dziadkowie. Reszta par ktore tak robilo sie rozpadala.
Ale zycze Wam wszystkiego najlepszego

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.[/QUOTE]
Myha ja sie wieku nie czepiam,bo jakże bym mogła sama tylko wyczekując
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 14:55   #2447
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
Odp: Dot.: Odp: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
Myha ja sie wieku nie czepiam,bo jakże bym mogła sama tylko wyczekując
Nie no tak tylko napisalam o nim
Jeszcze 3 godziny w robo

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 15:04   #2448
Fari
Rozeznanie
 
Avatar Fari
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
Ja jedynie wyraziłam SWOJE zdziwienie,nie mówię,że nie ma par,które tak nie robia,na co koleżanka jest żywym przykładem.
Jednak spotkałam sie z postami Tinkerbell juz wczesniej i z tego co wnioskuje,to ona co kilka miesiecy zmienia chłopaka dlatego też troche śmieszy mnie w tym przypadku zaręczanie sie po kilku miesiacach
A co do przykładu,no to kiedyś było nawet tak,że młodzi w ogóle sie nie znali przed ślubem,albo na wsi dziołcha spodobała sie koledze ojca,on poprosił o ręke bez jej wiedzy i ojciec sie zgodził,a młoda poznała wybranka przed ołtarzem,także porównywanie do przeszłości jakoś mnie nie przekonuje Tym bardziej,że kiedyś zdecydowanie szybciej brało sie ślub ze względów chociażby takich,że każdy rok był rokiem straconym w kierunku staropanieństwa.

No ale żeby nie było,że jestem zawistna szujka bo jako jedyna z promykiem nie mam tu pierścionka,to jeszcze dopowiem,że bardzo mnie cieszą pary,które faktycznie trafiły na swoją połowice po tak krotkim czasie i maja udane małżeństwa. Ja mam taki charakter,ze bym nie mogła w ten sposób,za mało chyba szaleństwa we mnie. Niemniej to musi być piękne
Ale czy ja to skrytykowałam? nawet by mi do głowy nie przyszło ja tylko odpowiedziałam na Twoje stwierdzenie "i szczerze,to nie znam par,które po krótszym okresie by sie zaręczały i od razu brały slub " bo ja znam i podałam przykłady.
A przykład tej ciotki nie ma nic wspólnego z tymi procedurami które przytoczyłaś po prostu taka miłość "od pierwszego wejrzenia" i listy które pisali do siebie to wzmocniły na tyle że chcieli się szybko pobrać

A co do innych postów koleżanki to ja się nie spotkałam więc nie wiem nie mniej życzę jej szczęścia w tymże związku i aby narzeczony był TYM JEDYNYM na całe życie a nuż okaże się że ją usidli i odnajdzie szczęście w długoterminowym związku
Fari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 15:12   #2449
jlys
Zakorzenienie
 
Avatar jlys
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 5 340
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

hej laski
widze jakieś dyskusje ale sie nie udzielam, mam lenia i nie chce mi się czytać

dziś rano obskoczyliśmy sklepy z mężem, kupiliśmy troszkę ciuszków (ja spódnicę i 2 bluzki, a i sukienkę) a on (2xspodnie i 3 t-shirty) oraz niezbedne składniki do Mohito - dzis mamy zamiar robic pierwszy raz sami( i tak wiemy, ze nie wyjdzie) ze znajomymi, ktoorzy wpadają do nas na imprezkę
widze, że tu troszkę pusto - pewnie wszystkie odpoczywają w majówkę
__________________
razem 01.01.2008
zaręczyny 13.03.2011
ślub 09.06.2012
jlys jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-05-04, 15:53   #2450
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2012-01
Wiadomości: 7 290
Odp: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Ja jestem. I zmeczenie sie odzywa. Nasz gospodarz majowkowy przyjechal z dziewczyna i od wtorku do wczoraj non stop sie klocili.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.
e78ea2ce4b6c03f1c01eeedcbea21d52971ed141 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 16:03   #2451
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Ano nie przeczę, że facetów szybko zmieniałam. Miałam ich... 4. I tak - pierwszy to typowa szuja, poznałam go jako 16 latka - do tej pory jestem "dzi**ka i każdemu daję"(mimo, że seksu z nim nie uprawiałam), przynajmniej on tak twierdzi. po 3 latach od zerwania. byłam z nim 6 miesięcy. Drugi mnie zlewał przez 2 miesiące związku, dosłownie traktował mnie jako maszynkę do seksu, potrafił się nie odzywać 2-3 dni, a potem mnie do siebie zapraszał - a jakże, żeby pociupciać. i zdradzał mnie, czego dowiedziałam się całkiem niedawno. Kolejny, facet bez ambicji, który ledwo skończył zawodówkę (absolutnie nie mam nic do ludzi z wykształceniem zawodowym, ale on serio ledwo ją skończył), jedynym jego zajęciem było chlanie i jaranie, a ja się zauroczyłam, bo to taki niegrzeczny, przystojny facet. I myślałam oczywiście, że go zmienię. że skończy liceum zaoczne, pójdzie do pracy, ogarnie się życiowo - mimo, że miał 22 lata, to od czasu gdy skończył szkołę nie poszedł nawet do urzędu pracy czyli 4 lata siedzi na garnuszku mamuni, chla, jara i jedyne o czym gada kiedy się spotkamy to jest "jezu, jak się schlałem bla bla bla". raz prosił mnie, żebym mu przechowała zioło, oczywiście się nie zgodziłam.
teraz mam czwartego, jest wykształcony, inteligentny, pracuje, jest przystojny i przede wszystkim zachowuje się jak facet, czuję się przy nim bezpieczna, nie boję się, że za tydzień będę go odwiedzała w szpitalu tudzież więzieniu No i mam nadzieję, że nam się uda.
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 16:04   #2452
jlys
Zakorzenienie
 
Avatar jlys
 
Zarejestrowany: 2009-12
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 5 340
Dot.: Odp: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

ja też jestem padnięta łażeniem po sklepach ( od 9 do 15 prawie ) teraz sprzątanie w domu- na szczeście małżonek pomaga
własnie zdałam sobie sprawę, że za niecłay miesiąc mam urodziny i za miesiąc i 5 dni nasza 1 rocznica ślubu , aa i za równy miesiąc imieniny tż- uwielbiam czerwiec - od zawsze mam masę okazji do świetowania (pełno urodzin, rocznic itd) no i teraz doszła nasza rocznica ślubu
__________________
razem 01.01.2008
zaręczyny 13.03.2011
ślub 09.06.2012

Edytowane przez jlys
Czas edycji: 2013-05-04 o 16:06
jlys jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 16:29   #2453
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez Fari Pokaż wiadomość
Ale czy ja to skrytykowałam? nawet by mi do głowy nie przyszło ja tylko odpowiedziałam na Twoje stwierdzenie "i szczerze,to nie znam par,które po krótszym okresie by sie zaręczały i od razu brały slub " bo ja znam i podałam przykłady.
A przykład tej ciotki nie ma nic wspólnego z tymi procedurami które przytoczyłaś po prostu taka miłość "od pierwszego wejrzenia" i listy które pisali do siebie to wzmocniły na tyle że chcieli się szybko pobrać
Ja wiem,że nie krytykujesz,po prostu zaznaczam,ze to tylko moje zdanie spokojnie,nie musisz tłumaczyc,bo ja nie odbieram personalnie wypowiedzi,bo dla mnie to tylko dyskusja
Fajnie w takim razie,że cioci tak sie poszczesciło

Jlys pokaż łupy
Ja mam urodziny w maju,ale nie mam pomysłu na prezent dla siebie Podrzućcie jakeis pomysły
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 16:37   #2454
Fari
Rozeznanie
 
Avatar Fari
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
Dot.: Odp: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Ano nie przeczę, że facetów szybko zmieniałam. Miałam ich... 4. I tak - pierwszy to typowa szuja, poznałam go jako 16 latka - do tej pory jestem "dzi**ka i każdemu daję"(mimo, że seksu z nim nie uprawiałam), przynajmniej on tak twierdzi. po 3 latach od zerwania. byłam z nim 6 miesięcy. Drugi mnie zlewał przez 2 miesiące związku, dosłownie traktował mnie jako maszynkę do seksu, potrafił się nie odzywać 2-3 dni, a potem mnie do siebie zapraszał - a jakże, żeby pociupciać. i zdradzał mnie, czego dowiedziałam się całkiem niedawno. Kolejny, facet bez ambicji, który ledwo skończył zawodówkę (absolutnie nie mam nic do ludzi z wykształceniem zawodowym, ale on serio ledwo ją skończył), jedynym jego zajęciem było chlanie i jaranie, a ja się zauroczyłam, bo to taki niegrzeczny, przystojny facet. I myślałam oczywiście, że go zmienię. że skończy liceum zaoczne, pójdzie do pracy, ogarnie się życiowo - mimo, że miał 22 lata, to od czasu gdy skończył szkołę nie poszedł nawet do urzędu pracy czyli 4 lata siedzi na garnuszku mamuni, chla, jara i jedyne o czym gada kiedy się spotkamy to jest "jezu, jak się schlałem bla bla bla". raz prosił mnie, żebym mu przechowała zioło, oczywiście się nie zgodziłam.
teraz mam czwartego, jest wykształcony, inteligentny, pracuje, jest przystojny i przede wszystkim zachowuje się jak facet, czuję się przy nim bezpieczna, nie boję się, że za tydzień będę go odwiedzała w szpitalu tudzież więzieniu No i mam nadzieję, że nam się uda.
Ale przecież nie musisz nam się tłumaczyć każdy ma prawo do swojego życia, do podejmowania decyzji, do zdobywania doświadczeń, ja o swoich już nawet nie chcę opowiadać - miałam kilku facetów i też aniolkami nie byli, ale człowiek był głupi i dopiero jak poznałam obecnie już męża zrozumiałam co to znaczy kogoś kochać, miałam 19 lat ale już wtedy wiedziałam że to TEN i gdyby oświadczył mi się po kilku miesiącach też bym się zgodziła
Cytat:
Napisane przez jlys Pokaż wiadomość
ja też jestem padnięta łażeniem po sklepach ( od 9 do 15 prawie ) teraz sprzątanie w domu- na szczeście małżonek pomaga
własnie zdałam sobie sprawę, że za niecłay miesiąc mam urodziny i za miesiąc i 5 dni nasza 1 rocznica ślubu , aa i za równy miesiąc imieniny tż- uwielbiam czerwiec - od zawsze mam masę okazji do świetowania (pełno urodzin, rocznic itd) no i teraz doszła nasza rocznica ślubu
Ojaciepierdziele już? ale zleciało

---------- Dopisano o 17:37 ---------- Poprzedni post napisano o 17:32 ----------

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
Ja wiem,że nie krytykujesz,po prostu zaznaczam,ze to tylko moje zdanie spokojnie,nie musisz tłumaczyc,bo ja nie odbieram personalnie wypowiedzi,bo dla mnie to tylko dyskusja
Fajnie w takim razie,że cioci tak sie poszczesciło

Jlys pokaż łupy
Ja mam urodziny w maju,ale nie mam pomysłu na prezent dla siebie Podrzućcie jakeis pomysły


Prezent? drogie perfumy? extra ciuch? wypasiona torebka? kosmetyki? jakiś gadżet elektroniczny? okulary przeciwsłoneczne? sexy bielizna? jakaś milusia piżamka? może kilka profesjonalnych zdjęć u fotografa? zabieg u kosmetyczki/fryzjerki? hmmm... na obecną chwilę nie wiem co jeszcze
Fari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 17:51   #2455
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

nooo,wlasnie nie wiem.myslalam nad fajna bielizna,ale boje sie ,ze nie trafi z rozmiarem stanika,bo jednak to trzeba przymierzyc.perfumy bym chciala,ale my sobie robimy prezenty do 100 zl wiec to nie styknie...bede myslec,mam jeszcse troche czasu,moze znajde jakis ciuch albo kosmetyk bez ktorego nie moge zyc
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 19:29   #2456
Fari
Rozeznanie
 
Avatar Fari
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 956
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
nooo,wlasnie nie wiem.myslalam nad fajna bielizna,ale boje sie ,ze nie trafi z rozmiarem stanika,bo jednak to trzeba przymierzyc.perfumy bym chciala,ale my sobie robimy prezenty do 100 zl wiec to nie styknie...bede myslec,mam jeszcse troche czasu,moze znajde jakis ciuch albo kosmetyk bez ktorego nie moge zyc
Ah z Twojego postu zrozumiałam że sama chcesz sobie coś kupić na prezent
Fari jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 21:21   #2457
myboyismine
Zakorzenienie
 
Avatar myboyismine
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 21 826
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez lolusl Pokaż wiadomość
I puszczasz go?
A gdzie jedzie?

co ma siedzieć w domu sam ale wróciłąm właśnie z praacy i jednak został


Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
hejhejhejhejhej, to ja
Zostałam wczoraj narzeczoną ;D przyjmiecie mnie do swojego grona? Jejku jejku dziewczyny, nawet nie wiecie jak się cieszę, jaka jestem podekscytowana, i w ogóle mam w środku taaaaakie motylki!
O ile wcześniej nie myślałam nad ślubem to od wczoraj przemknęło mi milion wizji ;D nie mam pojęcia kiedy ślub, ja myślałam o zaręczynach PO STUDIACH (które na 90% zaczynam w tym roku), a tu już... z tż znamy się rok, jesteśmy ze sobą niecałe 5 miesięcy, byłam BARDZO ZASKOCZONA, bo to jednak bardzo krótko... Ale pocieszam się, że niektórzy się znali krócej i już są po ślubie, a niektórzy są w związku po kilka lat i zaręczyn ani widu ani słychu... Moja mama niezbyt się cieszy, twierdzi, że jestem za młoda, i że to za szybko. Ale no cóż, przyjęłam, zrywać ni zamierzam za szybko.. Kiedyś zrobię sobie rundkę po sklepach i salonach ślubnych, żeby się wyprzymierzać ;D ale ślub na pewno nie wcześniej niż za 5 lat.
Zamarzył mi się ślub w altance w ogrodzie dworku i małe przyjęcie (do wieczora) wewnątrz pałacyku Nie chcę mieć wielkiego ślubu, nie stać na to ani tż ani mnie. A ja wolałabym organizować wszystko za swoje pieniądze.

Przyjechał do mnie wczoraj rano, wyciągnął mnie na spacer, i mi się oświadczył. Ja się poryczałam, a on tak bidny klęczał z tym pierścionkiem i nie wiedział co się dzieje. Potem został na obiedzie i pojechał do siebie, zobaczymy się dopiero 4 czerwca


witaj


ponadrabiam jutro bo dzisiaj po 13 godz w pracy wymiękam.. ale wejść musiałam zobaczyć co sie dzieje na wizazu
myboyismine jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-04, 21:21   #2458
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez Fari Pokaż wiadomość
Ah z Twojego postu zrozumiałam że sama chcesz sobie coś kupić na prezent
Nie,nie,nie,szukam jakiegoś pomysłu dla TŻ aczkolwiek nie wiem,czy wyjątkowo nie zostawić to jego uznaniu Może źle sformułowałam

Tinkerbell,to opowiedz coś o narzeczonym Obiecuje,ze już się naczepiałam co miałam naczepiać a teraz będe tylko i wyłącznie miła
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-05, 09:08   #2459
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 966
GG do 201803111829
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

O narzeczonym... hm..
No to tak - w tym roku ma licencjat, studiuje fizjoterapię Jest cholernie przystojny, ale to tak, że jak go zobaczyłam po raz pierwszy musiałam wyglądać mniej więcej tak . Śmieszna historia jak się poznaliśmy - przyjechał z moją siostrą (2 lata od niego starszą) na wesele koleżanki mojej siostry w moim mieście. Zatrzymał się u nas, a ja byłam bardzo-zrozpaczona-i-szaleńczo-zakochana w innym dupku, którego rzuciłam bo byłam maszynką do seksu. Strasznie mi się spodobał, ale to strasznie, i nie wiedzieć czemu zachowywałam się w stosunku do niego strasznie obojętnie. Potem okazało się, że jest perkusistą, pogadaliśmy trochę, on pojechał do siebie, ja zostałam. On zaprosił mnie na fb, ja przyjęłam i tak się skończyła znajomość. Potem przy okazji wyszliśmy gdzieś na piwo z moją siostrą, i zapytałam czy mnie nauczy grać na perkusji (aaaaa, taaaaki podryw) i on się zgodził, i zaczęliśmy pisać na fb, potem za każdym razem, kiedy byłam w jego okolicy (a jestem raz w miesiącu na 2-3 dni) się spotykaliśmy i on w pewnym momencie stwierdził, że się zakochał, i czy nie chciałabym z nim spróbować. A potem to już z górki - kłótnia z zazdrosną siostrą (która nota bene nas swatała przez 2 miesiące), potem się pogodziłam z nią. I tak sobie jsteśmy razem od 23 grudnia ma śliczne oczy, ale to po prostu koloru nieba, SERIO! i ma brodę, dziewczyny, mam faceta z brodą :3
A poza tym, jest nieziemski w sprawach łóżkowych, po prostu cud, pierwszy raz mi się przydarzył facet, który wie o czym myślę w czasie seksu, przykładowo myślę "chciałabym zmienić pozycję" i od razu tak się dzieje
Jest strasznie troskliwy i opiekuńczy, i świetnie gotuje.
I chyba tyle
Jak dorwę aparat to zrobię wam zdjęcie mojego pierścionka
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2013-05-05, 09:26   #2460
lolusl
Japońska rzepa
 
Avatar lolusl
 
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 29 367
Dot.: Zgrane już ze sobą (prrrawie) narzeczone, żony i mamy- cz.20!!!

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
O narzeczonym... hm..
No to tak - w tym roku ma licencjat, studiuje fizjoterapię Jest cholernie przystojny, ale to tak, że jak go zobaczyłam po raz pierwszy musiałam wyglądać mniej więcej tak . Śmieszna historia jak się poznaliśmy - przyjechał z moją siostrą (2 lata od niego starszą) na wesele koleżanki mojej siostry w moim mieście. Zatrzymał się u nas, a ja byłam bardzo-zrozpaczona-i-szaleńczo-zakochana w innym dupku, którego rzuciłam bo byłam maszynką do seksu. Strasznie mi się spodobał, ale to strasznie, i nie wiedzieć czemu zachowywałam się w stosunku do niego strasznie obojętnie. Potem okazało się, że jest perkusistą, pogadaliśmy trochę, on pojechał do siebie, ja zostałam. On zaprosił mnie na fb, ja przyjęłam i tak się skończyła znajomość. Potem przy okazji wyszliśmy gdzieś na piwo z moją siostrą, i zapytałam czy mnie nauczy grać na perkusji (aaaaa, taaaaki podryw) i on się zgodził, i zaczęliśmy pisać na fb, potem za każdym razem, kiedy byłam w jego okolicy (a jestem raz w miesiącu na 2-3 dni) się spotykaliśmy i on w pewnym momencie stwierdził, że się zakochał, i czy nie chciałabym z nim spróbować. A potem to już z górki - kłótnia z zazdrosną siostrą (która nota bene nas swatała przez 2 miesiące), potem się pogodziłam z nią. I tak sobie jsteśmy razem od 23 grudnia ma śliczne oczy, ale to po prostu koloru nieba, SERIO! i ma brodę, dziewczyny, mam faceta z brodą :3
A poza tym, jest nieziemski w sprawach łóżkowych, po prostu cud, pierwszy raz mi się przydarzył facet, który wie o czym myślę w czasie seksu, przykładowo myślę "chciałabym zmienić pozycję" i od razu tak się dzieje
Jest strasznie troskliwy i opiekuńczy, i świetnie gotuje.
I chyba tyle
Jak dorwę aparat to zrobię wam zdjęcie mojego pierścionka
Heh,piona! Uwielbiam facetów z jasnymi oczami,chociaż kiedyś dałabym się pokroić za czekoladowe,jak większośc lasek.
to fajnie,że ci się taki ciastek trafił Zawsze przyjemnie popatrzyć na swojego faceta,a jeszcze przyjemniej jak inne się na niego gapią a ty wiesz,że jets Twój
ja chyba nie jestem az tak przekonana do samej brody,chociaż znam jednego faceta,który wygląda za☠☠☠iście w niej Mojego wolę osobiście w takim kilkudniowym zaroście,co go bardzo cieszy,bo nie musi sie golić

Czyli rozumiem,że mniej więcej jest w Twoim wieku? Tzn te 2 lata starszy około?
Fizjoterapia dobry kierunek teraz,powinno być sporo pracy.
__________________
Cause he gets up in the morning,
And he goes to work at nine,
And he comes back home at five-thirty,
Gets the same train every time.
’Cause his world is built ’round punctuality,
It never fails.
lolusl jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:28.