2007-07-03, 10:30 | #1 |
Przyczajenie
|
Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cześć...
Tak zawsze jakoś podróbki istniały - wszystkiego: butów, ciuchów, elektroniki (wizualnie przynajmniej) I ja się pytam: w jaki sposób powstają podróbki? Siada koleś w firmie produkującej podróbki i wącha Kenzo. Potem czyta opis nut. Wrzuca do kociołka wszystie materiały i ma już podróbkę? Pewnie nie, bo wówczas moglibyśmy kupować praktycznie identycznie pachnące i trwające podróbki co oryginały po cenach podróbkowych (nawet zakładając, że składniki użyte do zrobienia podróbki będą identyczne czyli wysokiej klasy naturalne - wszak cena zawiera olbrymie koszt badań pakowania oraz promocji). Ktoś ma doświadczenia w tej materii? JAK powstają podróbki? |
2007-07-03, 12:22 | #2 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
No właśnie... wiem tylko, że nigdy nie kupię podróbki, ale nie wiem jak ona powstaje, więc przyłączam się do pytania
|
2007-07-03, 12:35 | #3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 294
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
moze oni po prostu je rozcienczaja ?! a co za tym idzie podrobki sa mniej trwale..no bo przeciez pachna tak samo !!
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
2007-07-03, 12:43 | #4 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
A po co mi to wiedzieć - szczegóły techniczne czyjejś nieuczciwości jakoś mało mnie fascynują.
Edytowane przez gosik.s Czas edycji: 2007-07-03 o 14:54 |
2007-07-03, 13:04 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Ja również nie znam się na wewnętrznej stronie tworzenia podróbek, ale na pewno ludzie Ci używają tanich, chemicznych składników, które bardzo często powodują uczulenia i wszelkiego rodzaju alergie. Byleby tylko wytwór choć mgliście przypominał oryginalne perfumy. Myślą, że sprzedają marzenia, bo przecież potem tak fajnie jest powiedzieć, że ma się zamiennik Chanel itp. Kiedyś gdy szłam na uczelnię z koleżanką, ta zachwycona opowiadała mi, że jedna ze studentek z naszej grupy posiada oryginalne perfumy Light Blue, z rozlewni... Straszna jest wiedza niektórych osób na temat perfum. Przecież, gdyby ktoś tylko chciał odłożyć sobie przez parę miesięcy te 20-30 zł to mógłby już mieć oryginalne perfumy, ale to trzeba chcieć, a myślę że dla wielu osób zapachy to zbędny luksus, więc nie używają wogóle, albo łakomią się na marne podróby, napędzając tym samym ten biznes.
Truskaffko dopiero doczytałam Twój post, nikt mi nigdy nie wmówi, że podróbki pachną tak samo jak oryginały. Miałam okazję wąchać różne podróbki, Bi-es, Catier, Federico M. itp. to są popłuczyny, które nazywa się zapachem. |
2007-07-03, 13:16 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 294
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
hm... moze jeszcze zalezy kto taka podrobke robil..niektorzy sie tak wprawili ze sie nie da pozac ze to cos innego (nawet flakony inne) podrobka-podrobce- nierowna ja wachalam cale mnostwo zapachow Chanela u jakiegos typka na stoisku - ceny ..za 100ml 50zl !!!!!!!! a zapach identyczny !!! "z tira tez nie spadly"
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
2007-07-03, 14:36 | #7 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Moim skromnym zdaniem do produkcji najbardziej znanych i "chodliwych" zapachów, "pseudo producenci" używają albo syntetycznych zamienników(tańszych oczywiście ,bo TO MUSI SIĘ OPŁACAĆ), które są zdecydowanie mniej trwałe i zapach już nie ten,płaski jak diabli
EWENTUALNIE tzw.przydomowe produkcje ,przelewane w orginalne flakony ,to poprostu rozcieńczone orginały. Bo przecież niektóre podróbki na pierwszy rzut oka, wyglądają identycznie (prawie) , KTOŚ zadaje sobie mnóstwo trudu ,żeby to dość dobrze skopiować i na tym jeszcze nieżle zarobić Właśnie wczoraj odebrałam paczuszkę z "orginalnym":confused : Escape.... Po otworzeniu .... boże ,to nawet nie można nazwać... gdzie mój ulubiony zapach, no i pierwsze moje skojarzenie to że to są rozrzedzone "siuśki" (sorrki za słownictwo, ale tak to odebrałam).Ale po dogłębnej analizie ...podróba na bazie jakiś ulotnych paskództw, ulatniająca się po 15minutach , pozostaje tylko zapach jakiegoś mydła i spirytu. A wygląda niemal identycznie jak orginał !!! Do opakowania nawet nie mogę się wogóle przyczepić, butla również nawet ,nawet... to musi kosztować
__________________
ŻYJ I DAJ ŻYĆ INNYM.... |
2007-07-03, 14:44 | #8 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2007-03
Wiadomości: 6
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Ale nie odpowiedzialam na wątek...firmy które stać na dość dobre podróbki (chodzi mi o wykonanie opakowań) stać również na dobrego chemika czy innego specjalisty ,który stworzy im odpowiednio podobny zapach , z tanich zamienników, no a potem to idzie w 1000-ce flakonów i trafia w ręce laików cieszących się ,że kupili orginalne perfumy za bezcen( jak ja wczoraj) A taki producent zarabia kokosy
__________________
ŻYJ I DAJ ŻYĆ INNYM.... |
2007-07-03, 14:45 | #9 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
Oryginalne perfumy rozkwitają na skórze, zapach się zmienia, ukazuje kolejne fazy, natomiast podróbka pachnie cały czas tak samo i jest zdecydowanie mniej trwała, przeważnie ulatnia się po niecałej godzinie... Być może, jednak to nie zmienia faktu, że to i tak podróbka i w tym momencie koło się zamyka. Brzydzę się podróbkami, pomijam fakt żerowania na pomysłach wielkich perfumiarzy, pomijam składniki niewiadomego pochodzenia, powiem tylko, że wolałabym kupić zwykły dezodorant Nivea, albo perfumy Oriflame czy Avon, ewentualnie małe pojemności na aukcjach internetowych, ale nigdy nie zainwestowałabym w podróby ! Nie potrafię zrozumieć ludzi, którzy kupują takie tandetny... Swoją drogą, kiedyś byliśmy z TŻ na zakupach, mieliśmy dużo czasu do autobusu i podeszliśmy do stanowiska, przy którym stała Pani zajmująca się rozlewaniem "alternatywnych odpowiedników". Z czystej ciekawości powąchaliśmy kilka propozycji, to nawet mój ukochany (który nie zna sie za bardzo na perfumach i nie rozróżnia zapachów w takim stopniu jak ja) wyśmiał wszystkie po kolei ! Euphoria była tak strasznie zniekształcona, że robiło się niesmacznie, Organza Indecence (mój Signature Scent) to była totalna porażka, podobieństwa absolutnie żadnego, zapach nie tylko inny, ale tez zwyczajnie nieładny, Black Cashmere, szkoda słów... Ale przynajmniej się pośmialiśmy Nikt mnie nigdy nie przekona do podróbek czy rozlewni I nie pisz proszę: Chanel była kobietą...
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
|
2007-07-03, 15:04 | #10 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
Myszko, gdyby wszyscy ludzie myśleli tak, jak Ty (i bardzo wiele innych Wizażanek, i ja), ten paskudny proceder nie miałby racji bytu. Wielka szkoda, że jesteśmy w mniejszości... |
|
2007-07-03, 17:15 | #11 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
A chciałam zapytać przy okazji wątku, czy w Waszych miastach też stoją uliczni naciągacze, całe grupy ludzi ze sporymi torbami na ramieniu, ubrani w garnitury, ogólnie strój galowy, biało - czarny, obojga płci . Łapiący przechodni, wyciągający z olbrzymich neseserów masy "świetnych, niedostępnych jeszcze w sprzedaży w sklepach perfum". W moim mieście to norma, przynajmniej jeden dzień w tygodniu można ich spotkać, a że raczej więcej dni wolnego nie mam i w miasto sie nie zapuszczam, ale pewnie i z przykrością bym stwierdziła że są co dzień.
Być może to najazd na małe miasta, ale ja mam serdecznie dosyć. Stoją w samym centrum, czyli mając mały ryneczek kwadratowy z parkiem w środku a oni czyhający na każdym rogu, zostaje przejście przez park zwany przez tutejszych Żul Parkiem z wiadomych względów co nie należy do najprzyjemniejszych doznań. Dziś wracając z zakupów na obiad, w świetnym humorze, czmycham sobie czym prędzej między nimi udając niewidzialną, a za mną chłopak w wieku lat 20 paru na cały głos wrzeszczy " A może Pani z ogórkami w reklamówce się zatrzyma na chwilę" gdyby nie mój dobry humor, powiedziałabym coś więcej ale odezwałam się jedynie, nie odwracając się nawet, że "Nie dziękuję", miałam dodać jeszcze że czegokolwiek by to podróbki nie były to nie jestem zainteresowana. Trzy kroki dalej kolejna grupka psikająca nad kilkoma dziewczynami litry "perfum", już wiedziałam że to chodziło o podróbki perfum. Przechodząc na drugą stronę rynku, owa grupka stała przy pasach, więc chwilę musiałam przystanąć obok nich i widocznie jakiś ich szef tam stał bo dziewczyny żaliły się że jakiś starszy człowiek ich wyzwał, nawymyślał i był bardzo niemiły, "szef" zaczął dawać im jakieś wskazówki co w takich przypadkach robić niestety nie dosłyszałam końca bo musiałam przejść na druga stronę już. Jak jestem cierpliwą osobą to takich sytuacji nie lubię, ja rozumiem ze Ci ludzie w ten sposób zarabiają, ale wszystko ma jakieś granice, jak ktoś chce to sam podejdzie, a nie drą się za człowiekiem, obłapiają, stają na Twojej drodze, a jak zaczynasz ich wymijać jeszcze kilka kroków idą za Tobą reklamując swój produkt. Co to za polityka sprzedaży wciskanie komuś na siłę, łapanie na ulicy, wrzaski, krzyki, wołanie.
__________________
Świat w moich oczach nie mieni się tysiącem barw, ale za to pięknie pachnie.
http://bluegirl-ewa.blogspot.com/ |
2007-07-03, 19:16 | #12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: U Pana Boga za piecem... :)
Wiadomości: 17 816
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Myszko zgadzam się z Tobą całkowicie i swojego zdania nie zmienię, tak jak Ty uważam, że podróba to zawsze podróba i pachnie inaczej. Na początku mojej działalności na Allegro kupiłam dla mamy Miracle 50 ml za 80 zł, perfumy przyszły w 1/3 wylane ponieważ przez majstrowanie przy korkach by przelać podróbę objawia się później mniejszą ich szczelnością. A zapach cóż... popłuczyny po Miracle, całkiem trwałe.
BlueGirl u mnie jest to samo. Dziś szłam do marketu i stali tam między tym właśnie marketem, a centrum handlowym. Poubierani jak wójt w Boże Ciało. Dziewczyny dzierżyły pudełka z perfumami, na szczęście chyba miałam dość niemiły wyraz twarzy bo mnie nie zaczepiali. Pamiętam też sytuację, z chłopakiem który wciskał jakiś masażer, akurat wtedy młodsza byłam i naiwna to wysłuchiwałam jego wywodów dopóki nie zaczął mnie tym badziewiem masować |
2007-07-03, 21:27 | #13 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk :)
Wiadomości: 1 017
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
A jak poznac podróbke drogiego zapachu jesli jest w identycznym opakowaniu a nie mozna powachac? np kupujac na allegro? i czy mozna wogóle jakos rozpoznac taka podróbke jesli sie nie zna zapachu ???lub jesli jest zafoliowany??? tzn sa jakies szczególy opakowania których nie podrabiaja, lub nie moga podrobic???
__________________
#klubrecenzentki |
2007-07-03, 21:41 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
|
|
2007-07-03, 22:34 | #15 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Yoono, tym bardziej nie warto inwestować w podróby i przykładać ręki do rozkwitu biznesu oszustów, jeśli pieniążki są ciężko zarobione... Już chociażby z powodu takiego, że Twoja Mama uczciwie je zarabia w bardzo trudnych warunkach, a taki producent podróbkowego szitu bogaci się łatwo i bez wysiłku, działając wbrew prawu. I to jest skandal.
Ja sama też do najbogatszych nie należę. Ale właśnie dlatego uważnie śledzę to forum i dzięki niemu np. kupiłam Eternity Calvina Kleina za 29 zł na promocji w Rossmanie. Perfumy z górnej półki można tam kupić naprawdę w bardzo korzystnych cenach. Zapachy Elizabeth Arden bywają po 39 zł. A sprzedawcom podrób kij w oko. Pozdrawiam PS. Też mam kota |
2007-07-03, 22:48 | #16 |
Noc żywych, dzikich tru(p)skawek
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Kraków/Lublin
Wiadomości: 12 680
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Hmmm... Ja myślę, że podróbki są robione w bardzo prosty sposób, nie wymagający tak olbrzymiego nakładu pracy jak skomponowanie zapachu "od początku". Podejrzewam, że używają sprzętu typu chromatograf - urządzenia rozdzielającego mieszaninę na poszczególne składniki i w dodatku informującego, w jakich ilościach w mieszaninie występują. Potem bierzemy syntetyczne, tańsze substancje i voila - podróba gotowa! Prawie bez wysiłku.
Nigdy nie uwierzę, że podróba Chanel może pachnieć tak samo jak oryginał! I scenka z dzisiaj. Mój chłopak właściwie jest laikiem, jeśli chodzi o perfumy. Przez swoją mamę i przeze mnie chyba jednak przywykł do markowych zapachów, bo działa jak nieomylny detektor podróbek. Mija nas dziewczyna pachnąca Coco Mademoiselle - on nic. Minęła nas moja sąsiadka używająca podróbki tego samego zapachu - dostał biedak ataku kaszlu. "Matko, czego ona używa!" Różnica jest - nawet nie trzeba być wytrawnym znawcą, żeby ją zauważyć...
__________________
"Kobieta, która się nie perfumuje nie ma przyszłości" Coco Chanel Rozpaczliwie poszukuję chociaż kropelki:Guerlain Aqua Allegoria Rosa Blanca, Thierry Mugler A*Men: Pure Coffee, Pure Malt Creation, Pure Energy, Pure Wood, Ultra Zest Edytowane przez dzika truskawa Czas edycji: 2007-07-03 o 22:53 Powód: dopisek |
2007-07-03, 22:48 | #17 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Podrobka pachniec to dla mnie obciach.
Moze sie naraze jakiejs tam czesci ale sprobuje sie wytlumaczyc. Podroba z bazarku, rozlewni czy tam allegro zapach moze przypominac - najczesciej sa to 'wariacje na temat' czesto cena takiej podroby niska nie jest. Duzo nizsza niz oryginal ale koniec koncow przynajmniej 15 -20 zl kosztuje... I co dostajemy? wielkie, obciachowe 'G' Za sume, ktora chcemy wydac na jakies 'more more' czy inne mozna kupic chocby zapach AVonu lub Oriflame a ostatnio dzieki rossmanowskim promocjom (u mnie Tesco) zapach oryginalny! Takie sunflowers E. Arden, Ardenbeauty, blue grass, Splendor, klasyczny Fendi mozna miec za 5 funtow a i w podobnych cenach wspomniane widzialam w PL... Za troszke wiecej bo 10 funtow otwieraja sie przed nami duzo wieksze mozliwosci provocative woman, sun moon stars lagerfelda, versace, nawet takie psikadla sygnowane przez paris hilton... Wiec nawet kiedy portfelik raczej rozepchany kapucha nie jest mozna pachniec pieknie bez uciekania sie do podrob. |
2007-07-03, 23:05 | #18 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-10
Lokalizacja: Silesia
Wiadomości: 8 645
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
Cytat:
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=159723 Tam możesz zapytac o aukcje lub sprzedawcę u ktorego masz zamiar kupić zapach. Cytat:
Ale jezeli masz na myśłi oryginalne wody perfumowane czy toaletowe to są zupełnie dobre zapachy firmy Yves Rocher w promocjach poniżej 100 zł , np. Yria, czy niebieskie lub rózowe Ode. Na allegro mozna kupić 30 militrowe flakoniki zapachów znanych firm w cenie od 80 - 120 zł. , są to oryginały.
__________________
WYMIANA Pearl mancera |
|||
2007-07-04, 00:05 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 929
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
U mnie w centrum jest ich mnóstwoo! A ponieważ w centrum mam szkołę, to bywam tam często. Już na ich "dzień dobr..." mówię: "nie, dziękuję, nie chcę perfum" :P A przygodę z jedna taką miałam na poczatku niby ankieta, niby to tamto, zaczyna psikać jak oszalała, śmierdzi jak nie wiem, ale wybieram jej lepszy z dwojga złego zapach, ta się podnieca i mowi że 20 pierwszym osobom robi promocję i że mam niesamowite szczęście bo niech pani zgadnie którą jest pani osobą! Ja sceptycznie że pewnie 20, co?:P a ona ooh niee bliskoo, 19 :P i że może mi w promocji sprzedać za 39zł, ja że nie chcę, ona że to dwa w tej cenie sprzeda, mówię nie, ona wkurzona że to za 5zł jeden mi sprzeda, tylko żebym jej szefowi nie mowiła ;p to ja mówię że nie potrzebuję, a ona wkurzona: to nie! proszę se kupić u nas w perfumerii te perfumy za 200zł!. A ja:
__________________
|
|
2007-07-04, 08:51 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-12
Lokalizacja: abc
Wiadomości: 4 294
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
uzylam nazwy Chanel jako firmy, a nie w formie osobowej
bluegirl, jest to praca tzw. ankietera...jeden wielki kit !! a tak naprawde to badziewstwo nigdy nie wchodzi na rynek.. tak mowicie , ze pachna nie tak samo...ja juz zglupialam...?! moze one byly kradzione?! no pachnialy identyko!!
__________________
(..) did you ever know there's a light inside your bones the hope that you can't hide and it teases you every night (..) |
2007-07-04, 08:57 | #21 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Wiadomości: 1 478
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Co do podrobek, to dobrych kilka lat temu postanowilam kupic na allegro swoje ukochane Dune - wybralam sprzedawce, ktory mial je drogo, w przekonaniu, ze jak drogo, to nie moze byc podrobka - potem przyszly moje perfumy i...
...i na pierwszy i drugi rzut oka buteleczka niczym sie nie roznila od mojej poprzedniej buteleczki Dune (100% oryginalnej). Zapach tez niby sie nie roznil - ale po kilku uzyciach stwierdzilam, ze ma jakas dziwna, spirytusowa nutke, bardzo delikatna, ale jednak drazniaca. Gdybym nie miala wczesniej oryginalnych Dune, to moze i bym tego nie zauwazyla - ale tak ta nutka byla dla mnie nie do zniesienia. Perfumy postanowilam oddac mlodszej kuzynce, ktorej sie szalenie podobaly i ktora nic zlego w nich nie czula - ale jeszcze przed oddaniem dokladnie porownawalam buteleczki. Okazalo sie, ze jedyna roznica miedzy oryginalna buteleczka a podrobka byl sposob, w jaki wytloczono na niej napisy (ale roznil sie baaaardzo subtelnie, trzeba bylo sie naprawde dobrze przyjrzec i porownac). Od tej pory juz nigdy nie kupilam perfum na allegro (tzn. dopoki nie trafilam na to forum ;-))) ) - bo nawet bardzo dobra podrobka w zyciu nie dorowna oryginalnemu zapachowi, wiec... |
2007-07-04, 08:57 | #22 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 76
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
witam,
wydaje mi się że wielu ludzi idzie na łatwiznę wybierając podróbki po prostu szukają czegoś co będzie pachniało i jeszcze żeby mogli się pochwalic że to chanel czy boss czy coś innego co do trwałości i podobieństwa podróbek do orginałów trudno mi się wypowiadac bo nie mam styczności z podróbami ale czasami denerwuje mnie fakt że ktoś snobuje się że ma "chanel" i wszyscy się zachwycają bo nie wiedzą jak pachnie orginał a ja nie usłyszę żadnej uwagi nt mojego zapachu który wybierałam ileś tam czasu tylko dlatego że nie "pachnę" na kilometr jak dziewczyna spryskana "chanel" myślę że jest duże przyzwolenie społeczne na podróbki, po części z ignorancji co do właściwości takich specyfików(trwałosc, uczulenia, etc), czynniki ekonomiczne też pewnie odgrywają rolę ale chyba jeszcze niewiele osób twierdzi że używanie podróbek to po prostu obciach...ech |
2007-07-04, 09:26 | #23 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Co innego licytować od złotówki "oryginalnie zafoliowaną" Chanel ( gdzie jeszcze sprzedawca wystawia wszystkie swoje zapachy od złotówki ma zdjęcia z neta itd.) a co innego kupić podróbę za 200 zł.
Na podrobione perfumy na allegro jeszcze na szczeście nie trafiłam ale na poczatku mojego kupowania na allegro kupiłam sobie za 90 zł podróbę Diorshow ( opakowanie było identyczne ale zawartość tak śmierdziała, że już po otwarciu wiedziałam ze to nie to ), a sprzedawca oczywiście wmawiał ze to oryginał. |
2007-07-04, 09:41 | #24 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Dublin
Wiadomości: 9 032
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
|
|
2007-07-04, 10:03 | #25 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Pewnie to wina Twojego mało rozwiniętego zmysłu powonienia.
__________________
... I chłodną żmiją świt dżunglowy Wpełza do jamy, A w dżunglach wilgoć mszy grobowej, Dym kadzidlany. ... czarne kredki |
|||
2007-07-04, 10:15 | #26 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-05
Wiadomości: 240
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Mam koleżankę która uzywa podróbek i z całą pewnością nie pachną one identycznie jak oryginały. Bardzo mocno czuć spirytus i dopiero po chwili czuć coś na kształat udawanego zapachu.
Naprawde lepiej kupić nawet małą pojemność oryginalnych perfum. Ja zuzywam 30 ml w jakieś 6 miesiecy. Koleżanka kupuje podróbki praktycznie co miesiąc. Niby tańsze ale jesli to wszystko policzyć to naprawde ekonomiczniej jest kupić oryginał. |
2007-07-04, 10:24 | #27 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-03
Lokalizacja: Shallow Grave
Wiadomości: 5 143
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
O tym samym pomyślałam
Cytat:
Cytat:
Zgadzam się z Eenax
__________________
"It's been so long...
Feels like pins and needles in my heart... So long... I can feel it tearing me apart..." ♥ |
||
2007-07-04, 10:28 | #28 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 929
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
__________________
|
|
2007-07-04, 10:50 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Olsztyn
Wiadomości: 1 732
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
A mi się czasami zdarza podróbki kupić, nie zawsze stać mnie oryginały, a ładnie pachnieć każdy lubi, nie czuje się z tego powodu gorsza, poprostu to kwestia statusu ekonomicznego : ) No bo przecież jak by mnie było stać na oryginały i zależałoby to ode mnie, to jasne że bym je wolała od podróbek, no ale cóż - jakoś trzeba sobie radzieć : )
__________________
Zabiegana, zajęta, zapracowana, ciągle niewyspana, ale szczęśliwa... |
2007-07-04, 11:01 | #30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 929
|
Dot.: Podróbki perfum - inne spojrzenie :)
Cytat:
Jest przecież tyle pięknych zapachów do 30zł, które mozesz kupić w perfumerii, są to polskie marki albo po prostu mało znane. Nie mów że nie masz innego wyjścia niż kupowanie podrób, bo to nie jest prawda
__________________
|
|
Nowe wątki na forum Perfumy |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:50.