Poradnik dla kobiet o mężczyznach (Sekrety mężczyzn, które powinnyśmy poznać i znać)

[jennylo86]

.

[vainilla]

Napisane przez jennylo86

Kochane dziewczynki!!!
Pomyślałam sobie że dobrze by było założyć taki wątek, byśmy mogły tu sobie swobodnie dyskutować o płci męskiej.Niech będzie to zbiór cennych informacji dla nas, który pomógłby wielu z nam zrozumieć naturę mężczyzn i nauczyłyby nas nowych sposobów tworzenia związków i relacji z TŻ.Wyjaśniajmy sobie tutaj jak porozumiewać się z mężczyznami, jak unikać podstawowych błędów w obcowaniu z nimi a także jak być stroną nie tylko dającą, lecz także biorącą. Zagłębiajmy tu tajniki męskiej duszy To jest ważne, bo wiemy ze mężczyźni są cholernie dziwni i mają swoje zagrywki,wybryki i zachowania których nie rozumiemy.Najważniejsze jest przecież dla nas żebyśmy wiedziały czy wybranek nadaje się na partnera i byśmy finalnie stworzyły z ukochanym wspaniały związek
Czekam na Wasze opinie, bo bez Was nie "rozbudujemy" tego PORADNIKA!!!!
Musimy i powinnyśmy sobie wzajemnie pomagać,zwłaszcza w kwestii mężczyzn
Do dzieła dziewczyny!!!!

hmm....
interesujący wątek
moze moje spostrzeżenia:
-lubią 'gonić króliczka' i często jak go złapia mają go juz gdzieś. morał: trzeba mieć w zapasie dawkę niepewności specjalnie dla nich. tylko zdrową
-mężczyzna też człowiek. nie okaże tego, ale też może coś przezywać- tyle ze na swój sposób.

hmm...coś mało polotu mam dzisiaj. ale na pewno dziewczyny mają wiele pomysłów

[jennylo86]

.

[vainilla]

kobiety to cwane bestie, każda umie znaleśc sposób na przeforsowanie tego na czym jej zalezy

zgadzam się z tym, ze przeżywają bardziej. do tego jeszcze ta męska duma, która nie pozwala się przyznac do porażek i błędów...;p

[Madaaa]

I brak podzielnosci uwagi u facetow, np. jak oglada telewizje to mowi sie do niego jak do sciany....

A tak na marginesie ja mam to samo :P

[sirgunia]

moje spostrzezenie jest o tyle smieszne ze odkrylam je dawno temu a nigdy nie umialam wcielic w zycie. chodzi natomiast o to ze trzeba pozwolic facetowi byc facetem w zwiazku. nawet jezeli jestesmy tak silne ze wszystko umiemy zrobic same to im tego nie uswiadamiajmy bo jak sie upewnia ze jestesmy takie samodzielne to... beda o nas spokojni i same bedziemy dzwigac ciezkie walichy to moj glowny zwiazkowy blad ktory powtarzam jak mantre. ja od 15 roku zycia mieszkajaca sama a do 15 roku zycia wychowywana praktycznie przez ojca zgodnie z zasada "masz byc twarda, zacisnij zeby" umiem sama zrobic wszystko. i niestety zawsze robie ten blad ze sie z tym nie kryje. chociaz... w obecnym zwiazku zrobilam postepy i udalam ze jestes TAAAKA MALAA i siama nic nie umiem zrobic z samochodzikiem. w zwiazku z tym przeglady, oleje i inne sprawy robi za mnie TZ. chociaz to ...

[vainilla]

Napisane przez sirgunia

moje spostrzezenie jest o tyle smieszne ze odkrylam je dawno temu a nigdy nie umialam wcielic w zycie. chodzi natomiast o to ze trzeba pozwolic facetowi byc facetem w zwiazku. nawet jezeli jestesmy tak silne ze wszystko umiemy zrobic same to im tego nie uswiadamiajmy bo jak sie upewnia ze jestesmy takie samodzielne to... beda o nas spokojni i same bedziemy dzwigac ciezkie walichy to moj glowny zwiazkowy blad ktory powtarzam jak mantre. ja od 15 roku zycia mieszkajaca sama a do 15 roku zycia wychowywana praktycznie przez ojca zgodnie z zasada "masz byc twarda, zacisnij zeby" umiem sama zrobic wszystko. i niestety zawsze robie ten blad ze sie z tym nie kryje. chociaz... w obecnym zwiazku zrobilam postepy i udalam ze jestes TAAAKA MALAA i siama nic nie umiem zrobic z samochodzikiem. w zwiazku z tym przeglady, oleje i inne sprawy robi za mnie TZ. chociaz to ...

dokladnie mam to samo. lubię być samodzielna i niezależna. taka nawet bym powiedziala męska. a nie wszyscy lubią takie kobiety. niektórzy się wręcz boją.
albo nie mogą przy takiej obrastać w piórka i być z siebie dumnym. w końcu nie ma jak pokazać jacy są cudowni i silni i tego uwielbienia nie otrzymują

[Chii1986]

nie lubię generalizować,że faceci są tacy a tacy...ale parę obserwacji mam

-wbrew stereotypom mają "kobiece"cechy... lubią rozmawiać, lubią jak się ich słucha i lubią się przytulać po seksie...

- urażona męska duma- krytyka jazdy samochodem (za szybko,źle itp.) to chyba jest na równi z krytyką umiejętności seksualnych

-odrobina zazdrości i niedostępności ich motywuje... nie moża podawać siebie na talerzu bo jak vainilla napisała gonić króliczka jest o wiele ciekawsze niż złapać króliczka.

- ocenianie kobiet przez pryzmat cielesności (przynajmniej na początku)chyba mają we krwi... bedąc z kolegami po prostu ciągle słyszę o piersiach Kasi, pośladkach Oli itp... i oni nie widzą w tym nic złego.....

- nie lubią damskich określeń czy zdrobnień...w szczególności jeśli chodzi o sferę intymną....


w sumie to takie stereotypy, na podstawie obserwacji moich kolegów/Tżta, potwierdzone ale przecież mężczyźni są różni....

[Reijel]

Polecam poradnik "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy", większość wskazówek jest naprawdę warta uwagi.

[jennylo86]

.

[xxsmutnaxx]

hmmm.. sekrety facetów? a liczy sie to, że oni często sami sie ze sobą zabawiają do gazetek z kobiecą bielizną etc? pozatym to hmm.. hmm hmm, nie wiem, ogólnie stereotypowy facet to hardszitowy zboczeniec

[jennylo86]

.

[pearpearl]

Co przyszlo mi od razu na mysl, to ze trzeba im mowic dokladnie, o co nam chodzi. Jezeli mamy do nich zal, czy czujemy sie smutne badz zaniedbane, nie mozemy naiwnie wierzyc, ze sami to zobacza, ze wyczytaja miedzy wierszami. Nie! Im trzeba jasno, bez ogrodek mowic, co nam na sercu lezy. A i tez nie jest to gwarancja, ze zrozumieja....

[CAPOMAN]

Napisane przez jennylo86

Kochane dziewczynki!!!
Pomyślałam sobie że dobrze by było założyć taki wątek, byśmy mogły tu sobie swobodnie dyskutować o płci męskiej.Niech będzie to zbiór cennych informacji dla nas, który pomógłby wielu z nam zrozumieć naturę mężczyzn i nauczyłyby nas nowych sposobów tworzenia związków i relacji z TŻ.

Tak tak a my......faceci...prześled zimy DOGŁĘBNIE wszystko to co napiszecie

[Madaaa]

Napisane przez pearpearl

Co przyszlo mi od razu na mysl, to ze trzeba im mowic dokladnie, o co nam chodzi. Jezeli mamy do nich zal, czy czujemy sie smutne badz zaniedbane, nie mozemy naiwnie wierzyc, ze sami to zobacza, ze wyczytaja miedzy wierszami. Nie! Im trzeba jasno, bez ogrodek mowic, co nam na sercu lezy. A i tez nie jest to gwarancja, ze zrozumieja....

O tak do facetów trzeba walić prosto z mostu. Są niedomyślni.

[CAPOMAN]

Napisane przez xxsmutnaxx

ogólnie stereotypowy facet to hardszitowy zboczeniec

uuuu ale pojechałaś.....:ee k:

[Lena_20]

Napisane przez xxsmutnaxx

hmmm.. sekrety facetów? a liczy sie to, że oni często sami sie ze sobą zabawiają do gazetek z kobiecą bielizną etc? pozatym to hmm.. hmm hmm, nie wiem, ogólnie stereotypowy facet to hardszitowy zboczeniec

ehm...zeby to byly gazetki z kobieca bielizna.. hardszitowy zboczeniec...coz za trafne okreslenie


a tak jeszcze moge dodac od siebie,ze faceci (pewnie nie kazdy) sa przeswiadczeni o tym,ze wiecej im wolno...z racji tego,ze sa mężczyznami.. i to mnie cholernie wkurza.. Co facet moze to juz kobiecie nie wypada.. Bla bla bla..

[Madaaa]

Napisane przez Lena_20

ehm...zeby to byly gazetki z kobieca bielizna.. hardszitowy zboczeniec...coz za trafne okreslenie


a tak jeszcze moge dodac od siebie,ze faceci (pewnie nie kazdy) sa przeswiadczeni o tym,ze wiecej im wolno...z racji tego,ze sa mężczyznami.. i to mnie cholernie wkurza.. Co facet moze to juz kobiecie nie wypada.. Bla bla bla..

Ja na szcescie sie z tym nie spotkalam

[Lena_20]

Napisane przez Madaaa

Ja na szcescie sie z tym nie spotkalam

ja mam to na codzien...

[alu]

Napisane przez Chii1986

-wbrew stereotypom mają "kobiece"cechy... lubią rozmawiać, lubią jak się ich słucha i lubią się przytulać po seksie...

- urażona męska duma- krytyka jazdy samochodem (za szybko,źle itp.) to chyba jest na równi z krytyką umiejętności seksualnych

-odrobina zazdrości i niedostępności ich motywuje... nie moża podawać siebie na talerzu bo jak vainilla napisała gonić króliczka jest o wiele ciekawsze niż złapać króliczka.

- ocenianie kobiet przez pryzmat cielesności (przynajmniej na początku)chyba mają we krwi... bedąc z kolegami po prostu ciągle słyszę o piersiach Kasi, pośladkach Oli itp... i oni nie widzą w tym nic złego.....

- nie lubią damskich określeń czy zdrobnień...w szczególności jeśli chodzi o sferę intymną....

Napisane przez 'Madaaa

I brak podzielnosci uwagi u facetow, np. jak oglada telewizje to mowi sie do niego jak do sciany....

Jestem pod wrażeniem, jak na razie, bo cos w tym nawet jest Piszcie dalej drogie panie

[Madaaa]

Napisane przez alu

Jestem pod wrażeniem, jak na razie, bo cos w tym nawet jest Piszcie dalej drogie panie

Madaaa nie Magdaaa....

[SamSzef]

Sekrety, hmm... kazda kobieta powinna byc dla swojego mezczyzny tajemnica, ktora odkrywa z dnia na dzien. Kobieta nie moze byc jak otwarta ksiega, z ktorej da sie wszystko od razu wyczytac, kobieta musi miec swoje male tajemnice i sekrety, ktore zaintryguje mezczyzne jeszcze bardziej. To o czym wspominalyscie wczesniej drogie Wizazanki - aby gonic kroliczka ale go nie zlapac, sprawdza sie w 100%!
A co do sekretow, ktore powinnysmy znac:
-mowic do nich wprost (mezczyzni nie zawsze rozumieja aluzje, podteksty), prosty przyklad: "Pomasuj mi prosze plecy" zamiast "Ale dzis jestem zmeczona" albo nie daj Boże "Ty mnie nigdy nie masujesz"(z wyrzutem)
-mezczyzni potrzebuja pieszczot, przytulania, calowania, moze nie wszyscy ale wiekszosc z nich chce czuc bliskosc partnerki w codziennych sytuacjach, nawet jak sie do tego nie przyznaja warto czasem podejsc i ot tak bez powodu przytulic sie do Mezczyzny
-zero narzekania na to, ze za szybko jezdzi, za duzo rozmawia przez telefon, ze nie wyrzuca smieci czy nie myje kubka w 10sekund po wypiciu kawy, uwierzcie, ze narzekanie zabije kazda namietnosc i milosc, wiec lepiej odpuscic sobie mowienie 10razy na dzien"ale jestem zmeczona, boli mnie glowa, nic mi sie nie chce, znowu nie pomogles mi w czyms tam, a Kowalscy znowu jada na wakacja za granice"
-obrazanie sie przez kobiety.. kolejny fatalny błąd;/ obrazaja to sie dzieci w przedszkolu, bardzo czesto spotykam sie z opinia ze mezczyzna(jesli bardzo mu zalezy na kobiecie) to przeprasza ja nie dlatego ze sie czuje winny, ale tylko dlatego zeby bylo juz dobrze, bez klotni, zeby miec siwety spokoj
-pozwolcie czasem swoim mezczyznom isc na piwo z kumplami, nie pytajcie sie za kazdym razem kiedy uslyszycie dzwiek jego komorki kto napisal smsa,czego chcial i dlaczego o tej godzinie..nie warto, ja wiem ze to ciezko czasem sie powstrzymac ale uwierzcie, kilka drobnych zmian, sztuczek a mezczyzni beda nosic Nas(Was) na rekach! Powodzenia

[caelum]

Napisane przez jennylo86

Kochane dziewczynki!!!
Pomyślałam sobie że dobrze by było założyć taki wątek, byśmy mogły tu sobie swobodnie dyskutować o płci męskiej.

Nie no to coś nowego. Cały intymny jest niemal wielką dyskusją o płci męskiej .

Napisane przez jennylo86

Niech będzie to zbiór cennych informacji dla nas, który pomógłby wielu z nam zrozumieć naturę mężczyzn i nauczyłyby nas nowych sposobów tworzenia związków i relacji z TŻ.Wyjaśniajmy sobie tutaj jak porozumiewać się z mężczyznami, jak unikać podstawowych błędów w obcowaniu z nimi a także jak być stroną nie tylko dającą, lecz także biorącą. Zagłębiajmy tu tajniki męskiej duszy

Brzmi bardzo zachęcająco niczym reklama niejednego poradnika, który jest czymś w stylu horoskopu dla jakiegoś znaku zodiaku (każdy baran inny ale horoskop mają ten sam - jak fajnie ).

Napisane przez jennylo86

To jest ważne, bo wiemy ze mężczyźni są cholernie dziwni i mają swoje zagrywki,wybryki i zachowania których nie rozumiemy.

Ja tez jestem dziwna, mam swoje zagrywki, wybryki i zachowania - czyli jestem mężczyzną bez dwóch zdań .

Napisane przez jennylo86

Najważniejsze jest przecież dla nas żebyśmy wiedziały czy wybranek nadaje się na partnera i byśmy finalnie stworzyły z ukochanym wspaniały związek

Tak to jest w życiu najważniejsze - po to się urodziłyśmy, żyjemy (no powiedzmy egzystujemy) i tak aż do śmierci .

Napisane przez jennylo86

Czekam na Wasze opinie, bo bez Was nie "rozbudujemy" tego PORADNIKA!!!!
Musimy i powinnyśmy sobie wzajemnie pomagać,zwłaszcza w kwestii mężczyzn
Do dzieła dziewczyny!!!!

Dobra będę pierwszą która nie musi i nie powinna .

[carolinascotties]

Sekrety... ja napiszę o ich naturze - powołując się na słowa pewnego psychoterapeuty

Mężczyźni z natury są poligamistami

[Vivee]

Napisane przez Chii1986

- nie lubią damskich określeń czy zdrobnień...w szczególności jeśli chodzi o sferę intymną....


w sumie to takie stereotypy, na podstawie obserwacji moich kolegów/Tżta, potwierdzone ale przecież mężczyźni są różni....

A mój TŻ jest chyba wyjątkiem od tej reguły Jako jedyny z mężczyzn, których znałam/znam lubi takie określenia...Ba, sam je tworzy. Groszki, fasolki i poziomki to jego normalne określenia na różne strefy intymne ciała kobiecego i męskiego.
Choć potwierdzam, że większość ( wnioskuje z moich obserwacji) tego nie lubi.

[nri]

Napisane przez caelum

Nie no to coś nowego. Cały intymny jest niemal wielką dyskusją o płci męskiej .



Brzmi bardzo zachęcająco niczym reklama niejednego poradnika, który jest czymś w stylu horoskopu dla jakiegoś znaku zodiaku (każdy baran inny ale horoskop mają ten sam - jak fajnie ).



Ja tez jestem dziwna, mam swoje zagrywki, wybryki i zachowania - czyli jestem mężczyzną bez dwóch zdań .



Tak to jest w życiu najważniejsze - po to się urodziłyśmy, żyjemy (no powiedzmy egzystujemy) i tak aż do śmierci .



Dobra będę pierwszą która nie musi i nie powinna .

I pamietaj, ze jesli nie bedziesz malutka, beźblonna i w ogole to zaden ciebie nie zechce a jak zechce to tylo w roli poslugaczki

[Chii1986]

Napisane przez Vivee

A mój TŻ jest chyba wyjątkiem od tej reguły Jako jedyny z mężczyzn, których znałam/znam lubi takie określenia...Ba, sam je tworzy. Groszki, fasolki i poziomki to jego normalne określenia na różne strefy intymne ciała kobiecego i męskiego.
Choć potwierdzam, że większość ( wnioskuje z moich obserwacji) tego nie lubi.

mój Tż też wymyśla brzoskwinki,strażaków i inne takie ale a określenia penisa w stylu "tygrysek" nie zawsze przechodzą ,lepiej "tygrys"

a "Dlaczego mężcyźni kochają zołzy" jest dla mnie przereklamowane....nigdy nie byłam i nie bedę zołzą i na siłę zmienić się nie potrafię i nie chce i innym też radzę się nie zmieniać....co nie znaczy,że trzeba być na każde zawołanie i wisieć na facecie


w sumie sens takich porad i uogólnień na temat mężczyzn jest trochę ograniczony- ja mam wiele męskich cech a mój Tż wiele kobiecych.... tak wiec nic nie jest przewidywalne.

Ja np. po seksie nie lubię przytulania, całowania...chce obrócić się tyłem i mieć chwilkę dla siebie (takie stereotypowe zachowanie faceta, który po seksie idzie spać), a Tż chce być wtedy blisko i się przytulać.....niby powinno być na odwórt a nie jest. To tylko jeden z wielu przykładów.

no ale wątek i tak ciekawy

[caelum]

Napisane przez nri

I pamietaj, ze jesli nie bedziesz malutka, beźblonna i w ogole to zaden ciebie nie zechce a jak zechce to tylo w roli poslugaczki

No masz, to ze mnie jest beznadziejny przypadek .

[koKOro]

Napisane przez sirgunia

moje spostrzezenie jest o tyle smieszne ze odkrylam je dawno temu a nigdy nie umialam wcielic w zycie. chodzi natomiast o to ze trzeba pozwolic facetowi byc facetem w zwiazku. nawet jezeli jestesmy tak silne ze wszystko umiemy zrobic same to im tego nie uswiadamiajmy bo jak sie upewnia ze jestesmy takie samodzielne to... beda o nas spokojni i same bedziemy dzwigac ciezkie walichy to moj glowny zwiazkowy blad ktory powtarzam jak mantre. ja od 15 roku zycia mieszkajaca sama a do 15 roku zycia wychowywana praktycznie przez ojca zgodnie z zasada "masz byc twarda, zacisnij zeby" umiem sama zrobic wszystko. i niestety zawsze robie ten blad ze sie z tym nie kryje. chociaz... w obecnym zwiazku zrobilam postepy i udalam ze jestes TAAAKA MALAA i siama nic nie umiem zrobic z samochodzikiem. w zwiazku z tym przeglady, oleje i inne sprawy robi za mnie TZ. chociaz to ...

świetne uczucie poczuć, że nie trzeba nad wszystkim panować, a można na chwilę się zrelaksować. do tego mężczyzna czuje się doceniany i gitara

Napisane przez pearpearl

Co przyszlo mi od razu na mysl, to ze trzeba im mowic dokladnie, o co nam chodzi. Jezeli mamy do nich zal, czy czujemy sie smutne badz zaniedbane, nie mozemy naiwnie wierzyc, ze sami to zobacza, ze wyczytaja miedzy wierszami. Nie! Im trzeba jasno, bez ogrodek mowic, co nam na sercu lezy. A i tez nie jest to gwarancja, ze zrozumieja....

to jest jedna z podstawowych zasad

Napisane przez SamSzef

-zero narzekania na to, ze za szybko jezdzi, za duzo rozmawia przez telefon, ze nie wyrzuca smieci czy nie myje kubka w 10sekund po wypiciu kawy, uwierzcie, ze narzekanie zabije kazda namietnosc i milosc, wiec lepiej odpuscic sobie mowienie 10razy na dzien"ale jestem zmeczona, boli mnie glowa, nic mi sie nie chce, znowu nie pomogles mi w czyms tam, a Kowalscy znowu jada na wakacja za granice"

albo, że za długo siedzi w kiblu, bo gazeta go wciągnęła

też należy dawać im zrobić coś w domu (nie myśleć, odejdź ja to zrobie lepiej ), a poprawiać jak nie widzą i tak nie zauważą zmiany

rozpracować jednego faceta oznacza rozpracować cały ten gatunek

wiele różnic między kobietą i mężczyzną bierze się z tego, że oni nie rodzą dzieci - np. nie muszą instynktownie wyczuwać co dziecko potrzebuje itp. więc nie są domyślni.

[sirgunia]

Napisane przez koKOro

wiele różnic między kobietą i mężczyzną bierze się z tego, że oni nie rodzą dzieci - np. nie muszą instynktownie wyczuwać co dziecko potrzebuje itp. więc nie są domyślni.

bardzo celna uwaga