|
Notka |
|
Auto Marianna Lubisz auta i motocykle? Fascynuje cię motoryzacja? Dołącz do forum Auto Marianna, podziel się swoją pasją i wiedzą. |
|
Narzędzia |
2009-07-01, 20:41 | #4411 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Hollyhock - jeszcze raz powodzenia!!!
A ja juz uciekam z wizazu i zaraz spac bo jestem zmeczona a jutro o 11 jazde mam Buziaki!
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me... Studentka! BLOG - zapraszam |
2009-07-01, 20:48 | #4412 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Tarnowskie Góry/Warszawa
Wiadomości: 467
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
|
2009-07-01, 21:15 | #4413 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2008-03
Wiadomości: 4 256
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Justynka_xc, Hollyhock, Sag etwas, Agnes140489, wilczyca, agabi - powodzenia jutro na egzaminie : kciuki:
|
2009-07-01, 21:43 | #4414 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 41
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Witam wszystkie przyszłe i teraźniejesze Królowe szos!
Mimo,że egzamin zdałam w zeszły poniedzialek tj. 22.06 to nadal tym wszystkim zyje.Teraz dodatkowo nie moge sie doczekać wyrobienia prawka, czekam juz tydzien czasu:/ Opowiem w skrócie moją historie i związane z tym psychiczne dołki i górki heheh. Kurs zaczęłamw listopadzie a skonczyłam dopiero teraz-wszystko przez te nieziemsko dlugie terminy, na teorie czekałam miesiac czasu a na praktyke kolejne 2 miesiace. przez ten czas mam wrazenie ,ze chyba zrobiłam z 3 kursy-tak duzo jeździłam, odkładałam każdą kasę jaka wpadła mi w ręce na dodatkowe jazdy,ale dało to rezultaty, poza tym mam wrazenie,ze sie uzalezniłam od tych jazd!Jeździłam z róznymi instruktorami i sobie to chwale , bo kazdy mnie nauczyl czegos nowego, jednak wszyscy jak jeden mąż straszyli (oczywiscie niezamierzenie) jak to trudny jet egzamin, ile trzeba miec szczescia i jak mało tak nprawde od Ciebie zależy.I tak słuchałam i słuchałam tego przez kilka dobrych miesiecy, wiec egzamin urósł w moich oczach do rangi czegos niewyobrazalnego, nie do przejscia!Denerwowałam sie juz tydzien przed !a dzien przed egzaminem był moim najgorszym dniem życia, nigdy sie tak nie stresowalam! Dzien egzaminu zaczał sie tragicznie, bo lał rzęsisty deszcz,a co sie z tym wiąże ,zaparowane szyby, wycieraczki i cala dodatkowa obsługa w samochodzie na egzaminie!załamałam sie, ale jakos dotarłam o własnych siłach do WORDU, egzamin miałam na 8.30, oczywiscie do L-ki egzaminacyjnej weszlam dopiero o 10. na szczescie wylosowano mi kierunkowskazy i płyn do spriskiwaczy,to mnie juz troche uspokoiło, choć i tu stres sie ujawnił bo pokazujac prawy kierunkowskaz mowiłam ,ze jest to lewy. Potem łuk, najbardziej sie go bałam, na dodatek prawie nic nie widziałam bo tak lało! W sumie to najbardziej bałam sie samego ruszania, bo przeciez kompletnie nie zna sie auta,niewiadomo jak łapie sprzęgło itp. Smaego luku juz nie pamietam ,ale jakos musiał mi wyjsc skoro egzaminator pozwolil mi jechac na górkę. tam tez mi sie powiodło. No i miasto, juz na poczatku, przy samym wyjeździe z osrodka (word w katowicach) 2 razy mi zgasł , bo wyjeźdzałamztyłu osrodka, gdzie jest dosc znaczne wzniesienie,poza tym bylo bardzo slisko i koła mi zaczęły boksowac w miejscu, wtedy juz byłam przekonana ze nie zdalam,wiec jak juz woncu wyjechałam, to w sumie jeździłam mniej zestresowana, bo z pozytywnym wynikiem egzaminu juz sie pozegnałam. Ale po 40 min wróciłam sama do osrodka, kazał mi zaparkować i tak tez zrobiłam i wyciągnał protokól z egzaminu, powpisywał cos tam i mowi,ze wynik całego egzaminu pozytywny!!!nie mogłam uwierzyc! bylam przeszczesliwa. Tak szczerze dziewczyny, teraz po tym zdanym egzaminie wydaje mi sie ,ze jestem w staniezrobic wszystko-wiem ,ze to głupie ,ale serio tak czuje, bo wydawało mi sie ,ze dla mnie jest to nie do przejscia! A teraz jeszcze pare slów o samym panu egzaminatorze.Mam wrazenie ze miałam ogromne szczescie i fuksa,e trafiłam na takiego egzaminatora, na pewno nie chciał mnie oblać ,choc tez nie pomagał, ale był serio spoko, małomówny,ale bardzo profesjonalny , wydawał bardzo jasne polecenia i na tyle wczesnie,ze bez problemu moglam sobie przeanalizowac sytuacje na drodze,dzieki temu unikałam wymuszen itp. Każdej zycze takiego egzaminatora! Muszę sie Wam tez przyznać,ze baaaaaardzo długo sie zbierałam,zeby isc na kurs, ponad 7 lat....juz w domu starano mnie sie przekupic,ze dostane auto itpa ja uwazałam,ze nie bede w stanie wykonywać tyle czynnosci jednoczesnie, czyli zmieniac biegi, sprzęgło, hamulec, gaz, i jeszcze patrzec na wszystko na drodze a jak juz zaczełam to sie dosłownie zakochałam! uwielbiam jeździc!mam nadzieje tylko, ze zdołam zarabiac na ta benzynę jak juz bede miała swoje autko hahah. Moje Drogie zyczęWam abyście jak najszybciej doznały tego niesamowitego uczucie tuz po wypowiedzianym prze egzaminatora magicznym : "pozytywny wynik egzaminu"! pozdrawiam i trzymam za wszystkie kciuki!mocno! |
2009-07-01, 22:02 | #4415 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Tarnowskie Góry/Warszawa
Wiadomości: 467
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
[1=72f264f1cd165e2b94e3888 8adc60ec5afe5a0b8_658382a 5e67ad;13047466]Justynka_xc, Hollyhock, Sag etwas, Agnes140489, wilczyca, agabi - powodzenia jutro na egzaminie : kciuki:[/QUOTE]
Dzięki ajgati, bardzo pozytywny post, dobrze taki przeczytać dzień przed egzaminem. Stresowałam się już bardziej, ale jednak trochę stresu jest. Ja do tej pory jeździłam już z... 6 instruktorami, a miałam tylko 40 godzin jazd. Mój pierwszy egzamin jutro o 8:30, tak jak Twój, może i mi ta godzina przyniesie szczęście |
2009-07-01, 22:04 | #4416 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: pomorze
Wiadomości: 1 237
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
ehhh dzwonili dzisiaj z ośrodka i mam egzamin 14-stego........ musze iść rozpisać te 5 godzin ktore musiałam wykupić........a egzamin mam o 7:45.....zastanawiam sie czy to dobrze czy źle że o tej godzinie i nie wiem :P moja koleżanka z kuru dzisiaj zdała za drugim razem....zazdroszcze Jej.. jak teraz nie zdam to sie załamie
powodzenia zdającym |
2009-07-01, 22:08 | #4417 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Nie pisze tutaj ostatnio, ale was regularnie podczytuje.
Po pierwsze gratuluje tym co zdali. Po drugie trzymam kciuki za jutrzejszych zdających. Na pewno sie uda!! I sie pochwale, ze po 7 dniach od zdania egzaminu mam juz plastik do odbioru. Jutro wyruszam z kims na pierwsza samodzielna jazde, juz sie boje. |
2009-07-01, 22:16 | #4418 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: katowice
Wiadomości: 41
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Hollyhock,uszka do góry, szeroki uśmiech i pozytywne nastawienie!Dasz radę i tak sobie powtarzaj!
POWODZENIA!!! Doli a gdzie zdawalas? masz prawko juz po 7 dniach???ale Ci zazdroszcze, mnie juz skręca z niecierpliwości! |
2009-07-01, 23:59 | #4419 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 831
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Cytat:
Gratuluje BARDZO sie CIESZE ze Tobie sie udalo wyobrazam sobie jakie to szczescie miec to juz za soba i jak sie cieszysz my tez bedziemy sie nie dlugo cieszyly zdanym egzaminem:0 BARDZO MOCNO 3MAM KCIUKI ZA JUTRZEJSZE DZIEWCZYNY KTIORE MAJA EGZAMIN !! NAPEWNO ZDACIE !!! |
|
2009-07-02, 00:08 | #4420 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-04
Wiadomości: 7 150
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Ajgati, gratulacje
__________________
Jeden dzień - a na tęsknotę - wiek.
jeden gest - a już orkanów pochód, jeden krok - a otoś tylko jest w każdy czas - duch czekający w prochu. |
2009-07-02, 00:27 | #4421 |
Zadomowienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
ja się jeszcze w ogóle nie boję może dlatego, że jestem chora więc nie oczekuję od siebie zbyt wiele
ej powiedzcie mi czy wypada iść na egzamin w sportowych sandałach?
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" - George Eliot |
2009-07-02, 00:40 | #4422 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 831
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Cytat:
idź na egzamin w czym Ci jest wygodnie ja tam byłam ostatnio na egzaminie w trampkach w duże miale grochy i jakoś nikt nie patrzał sie na mnie krzywo ---------- Dopisano o 01:40 ---------- Poprzedni post napisano o 01:30 ---------- Cytat:
A to ten kodeks <oczywiscie uzyto kopiuj, wklej> dla ułatwienia i poprawienia humoru Kodeks prawdziwego kierowcy 1. Pamiętaj, że celem każdego kierowcy jest być pierwszym, cokolwiek to oznacza. 2. Im szybciej przejedziesz na czerwonym świetle, tym mniejsze prawdopodobieństwo, ze ktoś cię stuknie z boku. 3. Włączenie kierunkowskazu ujawnia wszystkim twój zamiar wykonania manewru, prawdziwy kierowca nigdy tego nie zdradza. 4. Nigdy nie wymuszaj pierwszeństwa, ani nie zajeżdżaj drogi starszemu samochodowi. Tamten gość prawdopodobnie nie ma nic do stracenia. 5. Prędkość w km/h widniejąca na znakach drogowych jest jedynie wielkością sugerowaną dla przeciętnych kierowców. Prawdziwy kierowca dopasowuje prędkość do możliwości własnego samochodu. 6. Nigdy nie utrzymuj takiego odstępu od poprzedzającego pojazdu, aby mogło tam wjechac inne auto. 7. Hamować należy w ostatniej chwili i tak mocno, aby bezwzględnie zadziałał ABS, powodując odprężający masaż stopy. W przypadku aut bez ABS'u ćwiczymy rozciąganie nogi. 8. Nie faworyzuj mniejszości. Wpuszczając przed siebie auto wyjeżdżające z podporządkowanej uszczęśliwiasz jednego, a wkurzasz dziesiątki jadących za tobą. 9. Pamiętaj, ze wśród pieszych, których przepuszczasz na pasach lub wysepce tramwajowej może być terrorysta. 10. Zauważ, ze jeżeli zaparkujesz samochód na środku trawnika, na pewno żaden pies nie zrobi w tym miejscu kupy. 11. Jeżeli nie potrafisz prowadzić samochodu jednocześnie nadając SMS'a, jedząc hamburgera, pijąc cole i zmieniając CD - nigdy nie zostaniesz sales representative. 12. Blondynka napotkana za kierownica innego pojazdu jest równoważna 100 czarnym kotom przebiegającym drogę. 13. Wyrzucanie śmieci za okno samochodu urozmaica krajobraz oraz nadaje sens istnieniu służb porządkowych. |
||
2009-07-02, 05:10 | #4423 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 494
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
ja tez mam zamiar isc w sandalach bo przeciez jest taki upał ze w adidaskach to se grzybka zachooduje;]
ej czytam sobie tutaj nas i mnie zoladek znow boli masakra to juz we wtorek:-(( im blizej tym gorzej sie czuje;/
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3 |
2009-07-02, 05:13 | #4424 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Centralna Polska
Wiadomości: 2 479
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Trzymam kciuki za wszystkie dziś zdające!!!Buziaki
__________________
|
2009-07-02, 06:34 | #4425 |
Zadomowienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
dzięki może głupie pytanie, ale zamotało mnie to co dziewczyny pisały, że nie wolno w japonkach itp ale jak myślę logicznie, to w japonkach nie wolno dlatego, że się źle jeździ a nie, że nie wypada
__________________
"Kobieta wierzy, że 2 i 2 zmieni się w 5, jeśli będzie długo płakać i zrobi awanturę" - George Eliot |
2009-07-02, 06:38 | #4426 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-04
Wiadomości: 5 494
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
ja jak poszlam na jazdy wjaponkach to mi sie dostalo bo z tyłu musi byc pasek i jak to moj instr okreslil-ostatecznosc to sandały nic wiecej...zadnych spzilek bo ppolicja sie by mogla doczepic i egzaminator by nie wpuscil do autka
__________________
38/40 Szymuś- mój skarbek <3 |
2009-07-02, 07:06 | #4427 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Noo widze,że dzisiaj zdaje całkiem pokaźna grupka
Oczywiscie za wszystkie 3mam mocno kciuki
__________________
Tattoomaniaczka Początkowa Włosomaniaczka Akcja : Zapuszczanie włosów trwa |
2009-07-02, 07:30 | #4428 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: lubelskie
Wiadomości: 4 855
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Cytat:
14 lipca, tak? To szybko. Będzie dobrze [1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;13048690]Nie pisze tutaj ostatnio, ale was regularnie podczytuje. Po pierwsze gratuluje tym co zdali. Po drugie trzymam kciuki za jutrzejszych zdających. Na pewno sie uda!! I sie pochwale, ze po 7 dniach od zdania egzaminu mam juz plastik do odbioru. Jutro wyruszam z kims na pierwsza samodzielna jazde, juz sie boje. [/QUOTE] Jak szybko Ale Ci fajnie, zazdroszczę. Cytat:
A co do tych sandałów, to ja bym się uparła na pełne buty. Ale rób jak uważasz
__________________
"Jeśli chcesz zerwać owoc, musisz się wspiąć na drzewo." ~ Thomas Fuller ~
|
||
2009-07-02, 07:58 | #4429 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Witam dziewczynki z rana Wpadlam sie przywitac po sniadanku i zaraz uciekam na jazde Jeszcze raz powodzenia wszystkim zdajacym dzisiaj
__________________
Ti vorrei... condividere con il mondo e tenerti solo per me... Studentka! BLOG - zapraszam |
2009-07-02, 08:19 | #4430 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: Man
Wiadomości: 3 053
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Ja również życzę powodzenia wszystkim zdającym dzisiaj. Trzymam kciuki
__________________
Everything in life is temporary. So if things are going good, enjoy it because it won't last forever. And if things are going bad, don't worry... It can't last forever either... |
2009-07-02, 08:29 | #4431 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 3 710
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
trzymam kciuki za dziś Dacie rade !
|
2009-07-02, 08:48 | #4432 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Jak się cieszę że juz ten stres mam za sobą.
A jak to jest z wami? Bo ja jak sobie pomyślę,że jeszcze troche i sama bede sobie śmigać po miescie bez L na dachu to troche się boję? Nie wiem w sumie czego, bo uważam że jeździć umiem. No ale jakiś tam stach we mnie siedzi,że będe jakas zawalidroga i w ogóle. Moja mama mówi,że poki sobie na swoje auto nie zapracuje to mogę jej jeździć...ale nigdy z moją mama nie wsiąde do auta. Ona jest zbyt nerwowa :P Ciągle krzyczy i mówi jak się powinno jeździć.. A wasza pierwsza jazda była z kimś obok, czy w samotności"? Ja chyba wolałabym w samotności...
__________________
Tattoomaniaczka Początkowa Włosomaniaczka Akcja : Zapuszczanie włosów trwa |
2009-07-02, 08:53 | #4433 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 682
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Dziewczynki Kochane, jak fajnie jest wiedzieć, ze jest grupka osób, które ci kibicują, trzymają kciuki i w ciebie wierzą...dziękiPotr zebne mi to bardzo dzisiaj...stresa mam takiego, że nie wiem co mam ze sobą zrobić....a egzamin mam o 12.30....zwariować można...
Powodzenia wszystkim zdającym dzisiaj dużo nasobyśmy wszystkie zdały... |
2009-07-02, 09:05 | #4434 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Suwałki
Wiadomości: 3 710
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Ja też jeszcze nie miałam przed sobą pierwszej jazdy bez L na dachu Ale szczerze troche się boje , bo jednak z instruktorem pewniej się czułam (...) ale musze sie przełamać Myśle jednak ze pierwsza jazda bedzie z tż`em , albo kimś . Raczej sama nie , bo wrazie czego zawsze ktos obok jest . Ale juz druga , kolejna i następna myśle ze sama Czekam na plastik ;] . A samochód ehm , chciałabym mieć juz swój , zapracować na niego dbać o niego i wiedzieć ze jest moj i tylko mój . Jak narazie troche mam uzbierane z weekendowej pracy itp. ale narazie to mało , troche jeszcze brakuje
|
2009-07-02, 09:14 | #4435 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin:)
Wiadomości: 2 368
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Cytat:
Trzymam kciuki za wszystkie dziś zdające
__________________
30.11.2010 Mój na zawsze 27.11.2011 Nasze zaręczyny Kocham<3
|
|
2009-07-02, 09:16 | #4436 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
No w sumie może macie racje że lepiej z kimś... Z mamą napewno nie pojade nigdzie... Tż będzie musial sie w takim razie pomęczyć ze mną
Ale mi sie marzy juz jakies autko
__________________
Tattoomaniaczka Początkowa Włosomaniaczka Akcja : Zapuszczanie włosów trwa |
2009-07-02, 09:21 | #4437 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Lublin:)
Wiadomości: 2 368
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Moja mama to istny anioł, mogła by spokojnie pracować jako nauczyciel czy instrktor, jest bardzo spokojna.
A autko też mi się marzy takie swoje, ale niestety trzeba pierwsze skończyć szkołe a potem studia więc auta przez najbliższy czas nie będe mieć swojego, chyba że wygram w totka i sobie kupie lub w jakimś konkursie
__________________
30.11.2010 Mój na zawsze 27.11.2011 Nasze zaręczyny Kocham<3
|
2009-07-02, 09:46 | #4438 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 6 036
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Cytat:
Sama sie zdzwilam. A zdawałam w Gdańsku. Tata chce aby juz dzis po niego gdzies przyjechala. Niby caly czas prosta droga i tylko jeden skręt w lewo, ale przeciez bede jechac calkiem sama. Juz mnie probuje na gleboką wode wrzucic, ze sie o samochod nie martwii to ja sie dziwie. I trudniej sie jezdzi terenówkami? Powodzenia dzisiejszym zdającym!! Mam nadzieje, ze upalów nie macie, bo u mnie slonce nie wyglada zza chmur. |
|
2009-07-02, 09:55 | #4439 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
Cytat:
No ciekawa jestem jak dzisiejsze zdające sobie radzą, mam nadzieje,że wszystkie oczywiscie zakoncza z wynikiem pozytywnym
__________________
Tattoomaniaczka Początkowa Włosomaniaczka Akcja : Zapuszczanie włosów trwa |
|
2009-07-02, 10:10 | #4440 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-05
Lokalizacja: Nowogard
Wiadomości: 37
|
Dot.: Egzamin na prawo jazdy - pytania, relacje, trzymanie kciuków ;) cz. V
[1=7d825fa9fec57cf5623273f e7eca2ef8f2442710_5d59d87 1e15d0;13048690]Nie pisze tutaj ostatnio, ale was regularnie podczytuje.
Po pierwsze gratuluje tym co zdali. Po drugie trzymam kciuki za jutrzejszych zdających. Na pewno sie uda!! I sie pochwale, ze po 7 dniach od zdania egzaminu mam juz plastik do odbioru. Jutro wyruszam z kims na pierwsza samodzielna jazde, juz sie boje. [/QUOTE] !!! Jak fajnie !!! Ja to pewnie bede czekala na plastik ponad 2 tygodnie. Od mojego egzaminu minely 4 dni robocze, a ja juz chora jestem bo co godzine patrze na stronke kierowca.pwpw.pl czy jest napisane postepowanie administracyjne. Ale nie ma. Nie znaja czegos takiego jak priorytet? Sama bym te papiery dostarczyla szybciej. Obijaja sie hehe. Moze panikuje, ale co by sie stalo gdyby moje papiery gdzies sie zagubily i nie odnalazly??? Tak sobie pomyslalam i podliczylam co nie co z mojej poltorarocznej meki. To wyszlo tak: ok. 4000tys zl wydane ogolem ja kurs, jazdy, jazdy doszkalajace, egzaminy (3x teoria i 13x praktyka). Jezdzilam z 6 instruktorami w roznym wieku no i 13 egzaminatorami + jedna z tylu babka co sie uczyla na egzaminatorke. Ani razu z kobieta nie jezdzilam (ta z tylu to sie nie liczy bo nie miala zdania, moja mama tez nie). 12 razy za pierwszym podejsciem luk zaliczylam. Raz mnie oblali (dwa razy tak samo, za wczesnie stanelam). Nie mialam zadnej stluczki nawet jak sama jezdzilam, chociaz ostatnio prawie golebia przejechalam. Przed kazdym egzaminem jezdzilam tak okolo 3 godzin. Choc czasami nie, bo wolalam trzymac kase na kolejny egzamin. Mialam opinie od instruktorow: jezdze na poczatku niepewnie, dobrze, swietnie, za malo dynamicznie, potem za szybko, za odwaznie, nieostroznie, bezblednie, no i jak weteran hehe. Najlepszym dla mnie komplementem bylo od instruktora (wlasciciela osrodka) to, ze jak zdam i uplyna 3 lata to mam isc na istruktorke i on mnie zatrudni. A ja banan na twarzy |
Nowe wątki na forum Auto Marianna |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:53.