2010-08-04, 18:20 | #2941 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cytat:
Mel, odpowiada Ci takie rozwiązanie? Co na cztery, to nie na dwa... ha ha. Ja ręki na Ciebie też nie podniosę, bo właśnie wczoraj wraz z M wrąbaliśmy paczkę "..." nie napiszę czego, bo Agika mi złoi tyłek jak wróci U nas też była wczoraj burza. Lało tak potwornie, że wycieraczki nie nadążały zbierać deszczu, normalnie zaproponowałam M, żeby zatrzymał się na poboczu, bo bałam się jechać. Pierwszy jechałam samochodem w taką ulewę. Coś okropnego Wioluś, po pierwsze strasznie mi przykro z powodu Twojej Mamuśki Wiem co przeżywasz... przechodziłam niedawno to samo. W przypadku mojego tatuśka wszystko dobrze się skończyło (a był jedną nogą już na tamtym świecie), więc wierzę, że u Twojej Mamci też wszystko się dobrze ułoży. Tego życzę z całego serca Placuszek jak zwykle pochodzi ze strony "Wielkiego Żarcia" Jedynie co zmieniłam to ilość cukru dodanego do smażonych jabłek (zamiast 200g dałam ok. 100g), bo byłaby za słodka. Polewa jest wyśmienita i ładnie pachnie cynamonem (nie żałuj go) Blat podpiekałam ok. 10min. http://www.wielkiezarcie.com/recipe6757.html Zrobiłam w blaszce 25x40 i znikł momentalnie. Wszystkim bardzo smakował i musiałam przepis drukować. Bardzo ładnie wygląda w całości na blaszce, ale nie zdążyłam pstryknąć foty, hi hi. Nawet teraz M mówi, że ślinka mu cieknie na samo wspomnienie Poletto, kaskę i tak musimy zbierać, bo jeszcze nawet połowy sumy nie mamy, ale rozglądać już się rozglądamy, bo lubimy mieć wszystko przemyślane A nawiasem mówiąc, to wkurzją mnie TACY FACHOWCY Powinni czuć się winni i jakoś Wam zrekompensować dodatkowe koszty i powstały problem. Łobuzy!!! Mam nadzieję, że wstawisz zdjątka swojego ogrodu jak już zakończycie pracę Dzisiaj kupiliśmy kociołek żeliwny i w weekend będziemy jakieś cudeńka próbowali w nim upichcić. Udało się też kupić łososia po 17,99 Po powrocie ze Szczawnicy go uwędzimy i będzie jak znalazł na śniadania Dukanowe Miłego wieczorku
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
|
2010-08-05, 06:06 | #2942 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Witajcie o poranku, moje piękne Trzydziestki!
Bettix, Melka, nu nu, nie ma tak dobrze z Polettą, żeby kalorie z rozpusty dzielić na 4 Wiolka, jak tam u Mamy? Mam nadzieję, że wszystko ok Bettix - rany, jak Ci zazdroszczę wędzonego w domu łosia My nad kociołkiem też się parę razy zastanawialiśmy, ale jakoś nie doszło do konkretów, za bardzo lubię grilla Co do wielkiego żarcia - uwielbiam ten serwis, wszyscy znajomi maja mnie za świetną kucharkę, a ja po prostu gotuję... z przepisów WŻ Wczoraj znów działaliśmy z otoczeniem domku, dziś plany na dalsze prace - akurat teraz robimy rzeczy, któze przynoszą bardzo szybki efekt (obsadzanie pozostałych miejsc roślinami i sypanie żwirku i kory) - zdjęcia zrobię i wstawię na pewno, bo sama wczoraj popatrzyłam na efekty i muszę nieskromnie powiedzieć, że bardzo mi się podoba Oczywiście nigdy nie będzie tak, jak w dużym, starym ogrodzie z wielkimi, starymi drzewami (moje marzenie ), ale jak na naszą działeczkę 9-arową to jestem już zadowolona U mnie dziś 35 dc i dalej nic - a przed kolejnym testowaniem bronię się rękami i nogami, odwlekam ten moment ujrzenia tej cholernej samotnej krechy Buziaczki dla Was i miłego dzionka! ---------- Dopisano o 07:06 ---------- Poprzedni post napisano o 07:02 ---------- I uzupełnienie wczorajszego menu - podwieczorek znów "nutella" (znów mnie smaki dopadły ), kolacja - placek z dużą ilością polędwicy z indyka. Nie mam czasu kombinować z wymyślnym jedzeniem gdy poświęcam cały wolny czas na pracę wokół domu... Ale nie cierpię jakoś szczególnie z tego powodu na szczęście. Dziś na śniadanie znów nieśmiertelny pstrąg wędzony, do tego chyba biały ser w warzywami. II śniadanie - jogurt nat.
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-08-05, 07:48 | #2943 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cześć moje kochane dziewczyny!!
Wróciłam, ale jeszcze nie mogę się ogarnąć. Trochę mi smutno i nieswojo po powrocie do pustego domu, ale się przyzwyczaję U siostry było super. Pogadałyśmy za wszystkie czasy no i spędziłam mnóstwo czasu ze swoją malutką siostrzenicą, która właśnie kończyła roczek. Potem jeszcze byłam kilka dni u drugiej siostry studentki i aż żal mi było wracać. No ale cóż, nie było wyjścia. Widzę, że wy też tu urlopujecie, podróżujecie, w końcu są wakacje. Poczytam Was zaraz dokładniej, bo na razie mam jeszcze kupę roboty. A jeśli chodzi o dietę, to oczywiście o niej zapomniałam, ale już powoli wracam do zdrowego jedzenia, na razie ograniczam ilość i jem więcej warzyw i białka zamiast węgli no i przymierzam się do Dukana, a przynajmniej do 2 dni białkowych Buziaczki.
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-08-05, 09:12 | #2944 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
hej z rana, Kobitki...
wpadam tylko na chwilkę, bo papiery mnie wzywają. Bettix... za dobre pomysły! Ale widzisz, gdzie nam Pola da kcal na 4 dzielić - Poluś - !. Ja wczoraj zgrzeszyłam czekoladą nadziewaną owoce leśne-truskawka Wedel (maniam...), tak sobie leżała otwarta w lodówce to ją dokończyłam. Mmmm, pstrąg - jadłam ostatnio w Karpaczu pieczonego na kamieniu - mniam... Poletto... qrcze, zapomniałam wziąć przepis na otrębusia. Jutro wpiszę, jak mnie skleroza nie dopadnie. I przymierzam się do dukanowskich placuszków otrębowych, dziś zakupy. Fajnie macie z tym ogrodem, niestety u mnie szczytem byłoby zasianie trawy i posadzenie kilku iglaków. Moja mamuśka się śmieje, że kwiaty które mam w domu to jakieś specjalne gatunki lub posiadające znakomitą zdolność adaptacji. Lenka... Witaj w domu! Huuuraaa! Wypoczęłaś? menu; 9:00 - kawa z mlekiem, sałatka: mix sałat, seler, czerwona fasola, ogórek świeży, cebula, sos=majo+ketchup, 2 kabanosy 11:00 - 1szt brzoskwinia 13:00 - herbata czerwona 15:00 - wieśniak 17:00 - 4szt kabanos, borówka amerykańska ok.250g reszta w trakcie...
__________________
pozdrowionka siłownia - wt, śr, czw, piąt 168cm/73...72,2...71,75... 71,25...71... 70,30... 69,90...68,30...67,50...66...65...64...63...62 ...61...60! BMI: 25,69... 23,90 ... 22 Edytowane przez melkas Czas edycji: 2010-08-05 o 21:08 |
2010-08-05, 21:11 | #2945 |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
A gdzie Wy jesteście?! ale pustynia ...
miłego spanka!
__________________
pozdrowionka siłownia - wt, śr, czw, piąt 168cm/73...72,2...71,75... 71,25...71... 70,30... 69,90...68,30...67,50...66...65...64...63...62 ...61...60! BMI: 25,69... 23,90 ... 22 |
2010-08-05, 21:26 | #2946 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Melkas ja jestem Wypoczęłam, wypoczęłam, ale tak czynnie, no wiesz - z małym dzieckiem, co chwilę w podróży kilkugodzinnej pociągiem, dźwigając torby Ale fajnie było.
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-08-05, 22:42 | #2947 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 753
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Puk, puk, wróciłam z pracy i odpaliłam wizaż, czy to nie jest już czasem uzależnienie? Nie byłam dzis w szpitalu, rano okazało się że czeka mamę szereg badań. Rozmawiałyśmy chwilkę, ponoć czuje sie lepiej. Jutro pojadę przed pracą, poznam szczegóły. Dziękuję Kochane za troskę i wsparcie.
Lenko fajnie, że już jesteś U mnie dietkowo ok, choć ostatnio ciągnie mnie w stronę słodkiego. Póki co nie daję się skusić. Zmykam bo raniutko muszę wstać. Dobrej nocy.
__________________
********** Wierzę, że tylko trudne ścieżki prowadzą do ciekawych miejsc... |
2010-08-06, 07:39 | #2948 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
No to dzisiaj ja Was witam poranną kawką
Muszę się pochwalić, że zaliczyłam już pół godziny na rowwrku. Postanowiłam jeździć rano, jesli mi się uda i spalać tłuszczyk. Nie jest juz tak gorąco, więc nie mam wymówki Wioluś bądź dobrej myśli A słodycze omijaj szerokim łuiem. Ja się ich tyle najdłam podczas pobytu u siostry, że teraz mój organizm sam je odrzucił i nie mam ochoty
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-08-06, 09:12 | #2949 | |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
witam w piątek i mamy weekend...
Dziś mieliśmy jechać zgrają pod namioty na weekend, ale część towarzystwa zdezerterowała przed burzami (strach ich obleciał!) i jedziemy jutro rankiem. Impreza nazywa się "KARTACZJADA" - Ilion wie o co chodzi, a niewtajemniczonym proponuję poszukać w necie. Polecam fajna impreza, szczególnie dla tych na diecie ... Lenka... Cytat:
Wiolka... Dobrze, że jest poprawa i jestem pewna, że wszystko będzie ok! Trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia. Poletto... Jak tam w ogrodzie? A oto przepis na chleb dietetyczny (u mnie "otrębuś") w kolejności dodawania do maszyny: Składniki: 1 szklanka ciepłego mleka2% 4 żółtka 1 łyżeczka soli 150g otrąb owsianych 150g pszennych 100g płatków górskich 1 łyżka masła 1/2 łyżeczki cukru+białka=piana 3 łyżki mąki pszennej razowej typ2000 21g drożdży świeżych dodatki: po 2 garście - pestki dyni, słonecznika, siemie lniane W oryginalnym przepisie są tylko otręby owsiane - bardzo dukanowsko i następnym razem właśnie tak zrobię. A i jeszcze pokombinuję z ziołami. Dodatki wg upodobań, może być: kilka suszonych śliwek, rodzynki, pestki dyni lub słonecznika. Ja nie lubię na słodko. Co o tym myślisz, jak to się ma do Dukana? Parę rzeczy mi tu nie pasuje, ale czekam na Twoją opinię. Bettix... A Ty pewnie znowu coś pichcisz pysznego rodem z WŻ i zaniedbujesz nas... Buuuuuuuuuuuu! Wiesz, że przepis na otrębusia jest tez z WŻ - przypadkiem odkryłam... Wzywam do raportu - Niutka, Ilion co tam u Was tak cicho?! miłego piątku! menu: 9.00 - kawa z mlekiem, 100g łosoś wędzony, 1kr otrębusia i 6pl polędwicy wędzonej 10,30 - kefir 2% reszta w trakcie...
__________________
pozdrowionka siłownia - wt, śr, czw, piąt 168cm/73...72,2...71,75... 71,25...71... 70,30... 69,90...68,30...67,50...66...65...64...63...62 ...61...60! BMI: 25,69... 23,90 ... 22 Edytowane przez melkas Czas edycji: 2010-08-06 o 10:06 |
|
2010-08-06, 11:28 | #2950 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Melkas z tą jazdą pociągiem chodzi o to, że po prostu się najeździłam i to sporo, do jednej siostry, do drugiej, często po kilka godzin no i nie powiem, żeby to było bardzo przyjemne, ale cel uświęca środki
---------- Dopisano o 12:28 ---------- Poprzedni post napisano o 12:15 ----------
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-08-06, 13:19 | #2951 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Uwaga, uwaga, zbliżamy się do setnej strony
Melka, domyślam się że chodzi o kartacze?.. Ja ich na szczęście nie lubię Ale wyjazdy ze znajomymi pod namioty to jak najbardziej U mnie dom leży wewnątrz odłogiem, garderoba i spiżarnia do zrobienia, ale ja wolę ogród Więc jakoś się bratam z Tobą z tym sprzątaniem po remoncie A ogród kawałek po kawałku do przodu, wczoraj znów wydałam kupę kasy na rośliny - ale na efekt miło popatrzeć Twój chlebek na pewno jest pyszny, ale nie dukanowy A to rzeczy zabronione: 100g płatków górskich, 1 łyżka masła, 1/2 łyżeczki cukru, 3 łyżki mąki pszennej razowej typ2000, dodatki: po 2 garście - pestki dyni, słonecznika, siemie lniane Melka, wczoraj do 17 zjadłaś zdecydowanie za mało, łatwo tak sobie zwolnić przemianę materii... Wiolka, Ty tu walczysz z pokusami słodyczy, a inni (inne? inna? ) wyjadają czekoladę z lodówki bo tylko łypnęla okiem i nawet nie mają poczucia winy z tego powodu Lenka, rowerkiem rano robisz na mnie wrażenie Super, że już wróciłaś! Tylko dlaczego wspominasz o pustym domu? Chyba będę nietaktowna jak zapytam czy mieszkasz sama Beeetix, gdzie sie podziewasz?.. Ja mamdziś dzień do d... Typowy ZNP, wszystko mnie wkurza, no mówię Wam, masakra Do tego pracuję w weekend. Wczoraj zeżarłam znów na podwieczorek "nutellę" a na kolację placek otrębowy z wędliną. I - uwaga, spowiadam się - wypiłam z sąsiadem browarka, bo tak do nas zaszedł jak robiliśmy ten ogród i postanowiłam nerki przefiltrować, bo mnie już pobolewają (to na serio). I tak mam zastój wagowy przed @, więc się nie zdołuję Dziś znów rano pstrąg+biały ser z warzywami+jajo na twardo (białko), maka z ml, na obiad wołowina gotowana i surówka z marchewki i zaraz poprawię wieśniakiem, który miał być II śniadaniem. Jutro chyba mi skończą ten cholerny płot, a pan -od-bramy robi wycene i obiecał montaż na wrzesień, więc coraz bliżej końca. W weekend mamy w planie tylko ogród, więc powinnam już móc zrobić jakieś zdjęcia... Miłego dzionka!
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-08-06, 20:26 | #2952 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 848
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cześć dziewczyny,
Wpadam zobaczyć co tam u Was, jak tam odchudzanie... U mnie wiele się nie zmieniło - w tym cyklu miałam IUI i teraz 14 dni muszę czekać aby zobaczyć czy się udał czy nie. Co do mojej wagi i diety to wróciłam do zdrowego jedzenia według metody Montiego (czy jak to tam się pisze) no i zobaczymy co i jak z tego wyjdzie. Pozdrawiam Was moje kochane i proszę o kciuki za udany cykl
__________________
Link do mojego wykresu: http://www.skarbmamy.pl/wykres_kolezanki.php?user =serduszkowata&cid=717 Staranka trwają, odchudzanie w trakcie... Już 28 cykle staramy się o dzidziusia |
2010-08-07, 08:35 | #2953 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-01
Wiadomości: 753
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Witam Was zieloną herbatką, wczoraj padłam strasznie zmęczona ale najważniejsze że z mamusią naprawdę lepiej, jupiiiii.
Przeogromnie mnie to cieszy. Zważyłam sie dzis i tutaj bez zmian, nic nie drgnęło... Zmykam bo dziś ostatnia druga zmiana a że sobota to autobus dużo wcześniej. Seruszkowata fajnie, że do nas zajrzałaś Przyjemnego i bezgrzesznego weekendu
__________________
********** Wierzę, że tylko trudne ścieżki prowadzą do ciekawych miejsc... Edytowane przez Wiolka525 Czas edycji: 2010-08-07 o 08:37 |
2010-08-07, 08:37 | #2954 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Poletto bardzo dobrze, że dbasz o nerki i o dobre stosunki z sąsiadem ja i tak cię podziwiam za trzymanie się diety i takie efekty
A to na poprawę humorku Jeśli chodzi o twoje pytanie, to tak, mieszkam obecnie sama, co czasami mnie cieszy, ale czasami tak na dłuższą metę załamuje, ale co tam. Mam nadzieję, że to sytuacja przejściowa Dzisiaj też rano był rowerek. Serduszkowata trzymam kciuki za udany cykl Powodzenia.
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * Edytowane przez lenka07661 Czas edycji: 2010-08-07 o 08:38 |
2010-08-07, 09:10 | #2955 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Serduszkowata, witaj, super nick Trzymam kciuki, ja testem trochę psychicznie zmęczona "staraniami"... We wrześniu mam wizytę u lekarza, dał nam czas od końća wakacji, sierpień to ostatni miesiąc szans bez wspomagania... A ja nie chcę hormonów !
Wiolka, rewelacja, że masz dobre wieści ze szpitala A co do wagi... Wujek Dukan czeka cierpliwie Widzę, że Ty też pracujący weekend zaliczasz... Lenka, dziękuję Ty znów na rowerku - super A co do mieszkania samemu - szczerze to czasem marzę, żeby mieć czas tylko dla siebie, bez liczenia się z tym, co w tym czasie będzie robić reszta domowników Choć zdaję sobie sprawę, że na dłuższą metę byłoby to przygnębiające. Ale - ja wierzę w to, że na każdego czeka ta część jego życia, którą ma spędzić z tą właściwą osobą A to specjalnie dla Ciebie, żebyś nie traciła wiary, że ta się stanie. Ja już piję drugą kawę, na śniadanie była jajecznica ze szczypiorkiem, jajko gotowane (białko), pół pomidora i trochę pieczeni z indyka. NaII śniadanie zaraz będzie wieśniak, dalej nie wiem... Wczoraj wieczorem zrobiłam specjalnie dla Was kilka nocnych zdjęć z mojego ogrodu, dziś popołudniu je zrzucę i coś wstawię. Jak mnie znów najdzie, to zrobię w dzień Waga dalej w miejscu, powinna się ruszyć po @, ale obwody się zmniejszyły, na szczęście pas i biora, chwilowo mi biustu oszczędza Uaktulanione w podpisie. Miłego dnia! ---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:05 ---------- Lenka, miałam Ci jeszcze powiedzieć, że myśl Coelho którą masz w podpisie, miałam przez cały poprzedni rok jako motto na pierwszej stronie terminarza (co roku mam jakąś taką myśl przewodnią ) A moje tegoroczne motto też dedykuję Tobie razem z magiczną kulą: Chwycić dłoń Boga i walczyć o swoje marzenia wierząc, że ich spełnienie dokona się zawsze we właściwym momencie...
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... Edytowane przez Poletta Czas edycji: 2010-08-07 o 09:13 |
2010-08-08, 07:49 | #2956 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Uuuu, a cóż tu tak pusto?...
Ja Was witam znów z pracy, a zapowiada się bardzo ładny dzień Przynejmniej tyle, że tylko do 14.00... Na szczęście mam trochę pracy, więc czas powinien szybko zlecieć. Wczoraj padłam popołudniu na nos i spałam godzinkę, później zrobiliśmy kolejny klomb przed domem. W końcu przylazła dziś @, czuję się jak napompowana, brzuszysko mi wylazło, normalnie miodzio Wczorajsze menu - po gotowanym udzie na obiad i surówce z marchewki zjadłam w domu jeszcze tą "nutellę" (co z człowiekim robią dni przed @ ) i na kolację placek z szynką konserwową i kiszonym ogórkiem. Dziś już chyba apetyt mniejszy, mam nadzieję że ta chęć na słodkie mnie opuści (bo mam zapas mleka w proszku i mogłabym go "zutylizować" ) Kawka już wypita, o 8.00 śniadanie, ale nie mam jeszcze pomysłu co zjeść Pewnie skończy się na twarogu z warzywami, dziś mam ostatni dzień PW (muszę uzupełnić zapasy rybki, bo mi się skończyła, a na PP to dla mnie podstawa) Wstawiłam album z obiecanymi nocnymi fotkami mojego ogródka - jak macie chęć to zapraszam. Odzywajcie się laseczki!
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-08-08, 09:02 | #2957 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Poletto bardzo bardzo ci dziękuję za ciepłe i piękne słowa To zawsze podnosi na duchu, bo czasami już człowiek traci wiarę. Ja łapię sie już na tym, że czasami myślę, że to co miałam przeżyć (tzn. miłość, małżeństwo itp. ) już za mną, a teraz nic szczególnego w tej dziedzinie mnie nie czeka, ale odganiam te myśli.
Jeśli chodzi o dietę, to od powrotu nie mam sobie nic do zarzucenia, a czwartek i piątek planuję typowo białkowo - dukanowy No i codziennie rano jest rowerek. Wzięłam się w końcu poważnie za siebie Piękny ogród Jestem pod wrażeniem!
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-08-08, 09:20 | #2958 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Lenko, nie ma za co, bo napisałam tak jak myślę - ja naprawdę wierzę, że istnieje prawdziwa miłość i warto na nią poczekać, nie zadowalając się substytutami - lepiej póżniej niż marnować sobie kilka lat życia z niewłaściwym człowiekiem (jak ja to zrobiłam, bo był-już-czas-najwyższy-na-założenie-rodziny-i-chodziliśmy-ze-sobą-6-lat - skończyło się rozwodem po 1,5 roku).
Dziękuję za miłe słowa odnośnie ogródka, jak będzie ładna pogoda to zrobię zdjęcia w dzień, może zdążymy przód skończyć, choć w piętek wyjeżdżamy na tydzień do Belgii i będzie ciężko zdążyć, jeszcze muszę przed wyjazdem ostrzyc moje niedźwiedzie Za dietę trzymam kciuki, jeśli masz wagę, proponuję Ci zważyć się w środę rano i potem w sobotę rano
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-08-08, 10:06 | #2959 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Poletto, no my też się wczoraj położyliśmy wieczorkiem na tzw. "godzinkę", była godz. 18,30 i obudziliśmy się ok. 24-tej Nie nastawiłam zegarka i "trochę" się nam godzinka przeciągnęła
Ale ostatnie dni były bardzo pracowite: robiliśmy ogórki konserwowe, no i trochę pichciłam (Mel, skąd wiedziałaś? ), też jakieś zachcianki na słodkości mnie napadły. Wczoraj M pracował, a ja ćwiczyłam ze szmatą Domek posprzątany na tip top i jeszcze trawę skosiłam... normalnie pot lał mi się z czoła i po plecach, ale wyrobiłam się przed powrotem męża i mogliśmy klapnąć pod altanką z winkiem w ręce, czekając na danie z kociołka Kociołek kupiłam w Tesco (8 litrowy), robiliśmy taką jakby zapiekankę: kapusta, ziemniaki, marchewka, cebula, pieczarki, karkówka, boczek, kiełbasa. Wyszło pyszniutkie, bez grama tłuszczu... oczywiście oprócz tego z mięsiwa A wyglądało to tak: Załącznik 3314713 Załącznik 3314682 A na deser: drożdżówka: Załącznik 3314683 Lenko super, że wróciłaś Przy siostrzenicy jest napewno kupę roboty, ale z kilometra widać, że ją uwielbiasz I tak od razu na rowerek po powrocie wskoczyłaś... no niezły power masz Ja po Bułgarii jeszcze nie mogę się pozbierać Ostatnio też pofolgowałam sobie niedietkowo i po powrocie ze Szczawnicy zaczniemy z M Dukana, to już postanowione A Ty Kochana nie gadaj głupot i jak przyjdą Ci te głupoty do głowy, to bierz się za łopatę i je zakop!!! Masz dopiero 30+ Życie dopiero przed Tobą Lenuś Wioluś, cieszę się, że z mamuśką lepiej Będzie dobrze Nadal trzyamam kciuki za Jej powrót do zdrówka Mel, miłego wypoczynku Remont nie ucieknie A z wakacji należy korzystać Poletto, zmykam oglądać fotki ... Poletto, super nastrojowe zdjątka. Jak Ty to wszystko pomieściłaś na 9 arowej działce? Wydaje się dużo większa Piękna trawa że o oświetleniu nie wspomnę, aż miło popatrzeć Ja mam tylko 6,64 arową działkę lecz już nie mogę się doczekać przyszłego roku, kiedy zrobią nam kostkę i będziemy mogli zabrać się za tuje i inne iglaczki Z niecierpliwością czekam na foty robione za dnia
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone Edytowane przez Bettix75 Czas edycji: 2010-08-08 o 10:30 |
2010-08-08, 10:15 | #2960 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Bettix, super, że się odezwałaś W naszym regionie ta potrawa nazywa się pieczonki, dodają do tego jeszcze buraki, tylko nie wiem po co Ja ogórki będę robić po powrocie z Belgii, mam jeszcze tam tydzień urlopu. Może wówczas tez domek posprzątam na tip-top bo nie mam do tego normalnie serca
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-08-08, 10:37 | #2961 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Poletto, czytałam też o burakach, ale jakoś mi się "gryzły" z resztą i dlatego nie dałam
Mój mąż od dawna marzył o kociołku, więc się doczekał. Mnie zachwyciła karkówka Była mięciutka i taka pyszna, że aż byłam zaskoczona. Następnym razem podaruję sobie kiełbasę, mięsko lepsze Ty wyjeżdżasz w piątek a ja w czwartek A jak tam u Ciebie? Mam nadzieję, że nie jesteś zagrożona zalaniem? Oglądam teraz relację ze Śląska
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
2010-08-08, 10:40 | #2962 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
U nas na szczęście spokój i brak terenów zalewowych. Dokąd jedziesz w czwartek?
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-08-08, 10:42 | #2963 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Do ukochanej Szczawnicy na 5 dni
Mamy w planie połazić po górach i trochę się umordować
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
2010-08-08, 10:44 | #2964 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Super My po powrocie na pewno jeszcze skoczymy w góry też połązić i przy okazji zabrać do domu Natalię
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-08-08, 10:49 | #2965 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 1 132
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Cieszę się, że u Ciebie spokój, bo to co się dzieje jest przerażające
Czyli macie ostatnie dni we dwoje Powodzenia w Belgii mam nadzieję, że zdobędziecie mnóstwo nagród Ja znikam już, muszę przyciąć roślinki w akwarium, a potem wybieramy się na wycieczkę rowerową po lesie. Miłej niedzieli
__________________
172cm/70kg ->cel: 59kg DUKAN od 12.09.10: 62,65kg I faza 2dni, II faza 25 dni: 58,80kg, III faza 43dni: 58,75kg od 20.11.10 IV faza: stabilizacja aktualna waga: 58,85kg 06.06.10r. A6W ukończone |
2010-08-08, 10:52 | #2966 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Do akwarium mogę Ci pożyczyć moje pyszczaki - w jeden dzień pozbawią Cię problemu nadmiaru roślinek
Miłej wycieczki! Ja jeszcze 2 godzinki w pracy, potem jedziemy na obiadek Za życzenia powodzenia (nie)dziękuję
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-08-08, 16:56 | #2967 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Dziewczyny widzę, że szykujecie się na urlop Należy wam się za ta ciężką pracę. Mam nadzieję, że odpoczniecie, szczególnie Bettix po tej sytuacji w pracy.
Poletto ja właśnie też spędziłam wiele lat zycia (ponad 10) z kimś, kto okazał się zupełnie inny niż myslałam, ale jednak nie żałuję tego czasu, bo byłam szczęśliwa do pewnego momentu. Jednak okazało się, że mnie zdradza, oszukuje, wykorzystuje i rozwód nastąpił po roku. Teraz nauczyłam się być sama i nie szukam w każdym facecie kandydata na męża, nauczyłam się cieszyć tym co mam, ale i tak czekam na swoją druga połówkę Wagę mam i spróbuję się ważyć tak jak radzisz. Mam nadzieję, że dwa dni białkowe mają sens, na razie nie jestem gotowa na 100 % Dukana, w pozostałe dni zamierzam ograniczyć węgle, ale jednak nie chcę z nich na razie w ogóle rezygnować. Mam nadzieję, że w połączeniu z rowerkiem pojawią się jakieś efekty. Jeśli chodzi o zdjęcia, to wkleję, ale ja naprawdę nie robię za często nowych, czekam aż siostra mi przyśle z pobytu u niej, to będę miała coś nowego. Mam teraz jasny blond Bettix rzeczywiście uwielbiam Julcię i ubolewam, że tak rzadko się widujemy, bo ona się zmienia z tygodnia na tydzień i jest taka kochana. Strasznie szybko się przyzwyczajam do jej obecności, a potem niestety trzeba wracać I tęsknię. Ale na szczęście mam was, rodziców, koleżanki i nie jest źle jak juz się przyzwyczaję. Ty jak zwykle kusisz pysznościami
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * Edytowane przez lenka07661 Czas edycji: 2010-08-08 o 17:00 |
2010-08-08, 18:50 | #2968 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-11
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 421
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Lenka, tryb 2/0 czyli dwa dni białkowe i reszta normalna (w granicach rozsądku) daje podobno bardzo fajne efekty
Co do partnerów... widzsz, my, trzydziestki, mamy zawsze już spore doświadczenie (dobre i złe), więc tym bardziej wiemy, czego chcemy Jesteś na jakimś portalu randkowym? Bo czekać na właściwą osobę to nie znaczy czekać bezczynnie na cud Ja jestem zwolenniczką takich portali, o ile pisze się w swoim ogłoszeniu to, czego naprawdę oczekujemy i co oferujemy... oszczędza to czas i energię i naszą i drugiej strony... Szczerze trzymam za Ciebie kciuki My spędziliśmy całe popołudnie w ogrodzie, z tego ja połowę prasowałam sobie ciuchy na tarasie -okazuje się że ta czynność może być przyjemna w odpowiednich okolicznościach Mężus w tym czasie walczył z babkami w trawniku - mówi że gdyby to były babki to by dał radę, ale to co rośnie w naszej trawie, to BABISZONY
__________________
31.05.16 163cm/ 60-59-58-57-56-55-54 Nie rezygnuj z czegoś, co wymaga czasu - on i tak upłynie... |
2010-08-09, 08:47 | #2969 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 1 420
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
Poletto bardzo przyjemnie spędziłaś czas, a Mężuś jeszcze lepiej
Dzięki za wskazówki co do Dukana, w takim razie postanowione, czwartek i piątek to u mnie dni białkowe: czwartek mięsny, piątek rybny A jeśli chodzi o portale, to cały czas sobie obiecuję, że się zarejestruję, ale jakoś nie mam przekonania, chociaż wiem, że wiele osób tak się poznało. Może w końcu to zrobię Miłego dzionka wszystkim
__________________
** Kiedy się czegoś pragnie, wtedy cały wszechświat sprzysięga się, byśmy mogli spełnić nasze marzenie. * |
2010-08-09, 11:15 | #2970 | |
Raczkowanie
|
Dot.: 30+ ... zapraszam :)
hejka w poniedziałek...
KARTACZEWO zaliczone: 1,5 kartacza+piwo z sokiem+kawał sękacza (ciasto z sękami) - mniam. I już wczoraj nic nie tknęłam tylko wooodaaa... Biwaczek się udał, słońce na zmianę z deszczem i bardzo gorąco, duchota z parnotą, cały czas siedzieliśmy w jeziorze. A komary nas pożarły, oj... Weekend udany! Poletto... Ogród super i widać, że serce w niego wkładacie! Szczerze zazdroszczę zacięcia do ogrodowych robót, ja jak mam kwiatki przesadzić (co mnie właśnie czeka...) to chora jestem, ten typ tak ma. Poluś, a jakby zmodyfikować trochę ten chlebek: 100g płatków górskich - to można zastąpić otrębami 1 łyżka masła - ? 1/2 łyżeczki cukru - słodzik? 3 łyżki mąki pszennej razowej typ2000 - można wywalić dodatki: po 2 garście - pestki dyni, słonecznika, siemie lniane - na Dukanie zabronione??? A jakie zwierzaki hodujecie, psy - jakiej rasy? Jak się mają Twoje przefiltrowane nerki, Lenko - bardzo podoba mi się Twoje uzasadnienie grzeszku Poletty! Cytat:
Lenka... To jednym słowem podróżnik z Ciebie. Wielkie bravo za dietkę i rowerek! Natchnęłaś mnie, od dziś ruszam z piłką i sprawdzę czy siłownia już otwarta (przy OSiR jeden miesiąc wakacyjny zamykają) i STARTUJĘ! A mogłabyś mi powiedzieć, co będziesz jadła w dni białkowe, masz już jakieś menu? Lenuś, kochana moja... jesteś SUPERbabka, SUPER 30+ i dużo za Tobą, ale wszystko przed Tobą! I to nie jest gadka "ku pokrzepieniu serc", ale tak myślę i jestem pewna, że gdzieś tam jest ktoś, specjalnie dla Ciebie! A szczęściu trzeba pomagać, więc zapisz się w końcu na ten portal (przypominam, że miałaś to zrobić już w lutym - bodajże...). Bettix... Smakowity ten kociołek, a drożdżóweczka! Ale chciałam przypomnieć, że to wątek dla ODCHUDZAJĄCYCH SIĘ, a Ty zachowujesz się wręcz niepoprawnie i ciągle z jakimiś pysznościami wyskakujesz. Oj, kusicielu TY...(oczywiście żartuję!)! Będziecie "dukać" z M? Ja wciąż myślę... Wiolka... Bardzo się cieszę, że z mamą już ok! Rozumiem, że widziałaś się z nią? Moje weekendy w pracy na szczęście się skończyły... Serduszkowata... Serdusio, ale jesteś lekka na wspomnienie! Ostatnio o Tobie myślałam, powiedz coś więcej... Trzymamy kciukasy, MOCNO! Kobietki-ślązaczki, jak tam u Was? Wszystko ok? Kurcze wczoraj oglądałam TVN/Polsat, masakra co się dzieje na południu... udanego dnia! menu: 8:30 - kawa z mlekiem, 4pl pastrani 11:00 - makrela w galaretce z warzywami, czerwona herbata 13;30 - brzoskwinia 14;30 - 0,3l kefir 17:00 - 1,5 pieczone udko z kurczaka (bez skóry), 2 świeże ogórki 20:00 - wieśniak, garść orzechów laskowych
__________________
pozdrowionka siłownia - wt, śr, czw, piąt 168cm/73...72,2...71,75... 71,25...71... 70,30... 69,90...68,30...67,50...66...65...64...63...62 ...61...60! BMI: 25,69... 23,90 ... 22 Edytowane przez melkas Czas edycji: 2010-08-09 o 19:37 |
|
Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 14:09.