Retinoidy doustnie: Roaccutane, Acnenormin, Isotrex i inne...

[Kamma1507]

Hej Moje samopoczucie też jest zadziwiająco dobre i czuje się świetnie, cera przesusza się zośnie i panuje nad tym, ale moje usta to katastrofa, odchodzą mi kawałki skórki i wyglądają okropnie Znacie jakieś dobre środki?? Obecnie używam balsamu czekoladowego, kremu nivea i pomadek ochronno-regeneracyjnych ale pomagją słabo

[azzis]

Napisane przez Kamma1507

Hej Moje samopoczucie też jest zadziwiająco dobre i czuje się świetnie, cera przesusza się zośnie i panuje nad tym, ale moje usta to katastrofa, odchodzą mi kawałki skórki i wyglądają okropnie Znacie jakieś dobre środki?? Obecnie używam balsamu czekoladowego, kremu nivea i pomadek ochronno-regeneracyjnych ale pomagją słabo

Może zbyt rzadko smarujesz usta? Ja mam pomadkę ciągle przy sobie i smaruję tak co 10min. W nocy też smaruję i nic mi nie odchodzi.

[Gonia]

Napisane przez Kamma1507

Hej Moje samopoczucie też jest zadziwiająco dobre i czuje się świetnie, cera przesusza się zośnie i panuje nad tym, ale moje usta to katastrofa, odchodzą mi kawałki skórki i wyglądają okropnie Znacie jakieś dobre środki?? Obecnie używam balsamu czekoladowego, kremu nivea i pomadek ochronno-regeneracyjnych ale pomagją słabo

ja jestem w 100% zadowolona z balsamu Tisane... inne pomadki kiepsko sie u mnie sprawdzają....
usta smaruję jak tylko czuję suchość.... Generalnie nie dopuszzcam do pękania skóry na ustach

[nińa]

Mój "pierwszy raz" już za mną. Dziś rano wykupiłam izotek (obdzwoniłam 6 aptek i we wszystkich mieli 20mg za ponad 150zł) - przy płaceniu trochę bolało dołączoną ulotkę tylko pobieżnie przeleciałam wzrokiem - tyle się naczytałam o tym leku że nie było tam nic nowego. Z drżeniem serc połykałam tą tabletkę podczas obiadu, ale mam nadzieję że strach ma wielkie oczy. grunt to pozytywne nastawienie, resztę pokaże czas... ale wazelinowa pomadka jest już w pogotowiu

[azzis]

Napisane przez nińa

Mój "pierwszy raz" już za mną. Dziś rano wykupiłam izotek (obdzwoniłam 6 aptek i we wszystkich mieli 20mg za ponad 150zł) - przy płaceniu trochę bolało dołączoną ulotkę tylko pobieżnie przeleciałam wzrokiem - tyle się naczytałam o tym leku że nie było tam nic nowego. Z drżeniem serc połykałam tą tabletkę podczas obiadu, ale mam nadzieję że strach ma wielkie oczy. grunt to pozytywne nastawienie, resztę pokaże czas... ale wazelinowa pomadka jest już w pogotowiu

Strach ma wielkie oczy. Nie ma się czego bać. Sama zobaczysz.
No, rzeczywiście trochę drogo zobie życzą za Izotek (a on ponoć jest tańszy od Akne). Poszukaj bardziej korzystnej apteki.

[Limonatka]

nińa, bez obaw, ja też miałam stracha, ale teraz wiem, że to była dobra decyzja. mimo ze to już 2 miesiące i nadal mi wyskakują pryszcze i nie mam idealnej cery, to widzę polepszenie, zwłaszcza jeśli chodzi o przetłuszczanie cery i włosów, które całkowicie zniknęło o włosy się nie martw, ja nie zauważyłam na razie żadnego pogorszenia myślę, że cała kuracja i sposób reagowania na nią naszego organizmu to sprawa idealna, i póki się nie wypróbuje tego na własnym ciele, nie wiadomo jak na nas zadziała
ja np. też właściwie nie mam problemów z suchą skóra, ona jest teraz właściwie normalna owszem, smaruję ją Kermurenem i czasem Nanobase, ale to całkowicie jej wystarcza i jeszcze wogóle się nie łuszczyła
życzę powodzenia!

[Gonia]

Napisane przez nińa

Mój "pierwszy raz" już za mną. Dziś rano wykupiłam izotek (obdzwoniłam 6 aptek i we wszystkich mieli 20mg za ponad 150zł) - przy płaceniu trochę bolało dołączoną ulotkę tylko pobieżnie przeleciałam wzrokiem - tyle się naczytałam o tym leku że nie było tam nic nowego. Z drżeniem serc połykałam tą tabletkę podczas obiadu, ale mam nadzieję że strach ma wielkie oczy. grunt to pozytywne nastawienie, resztę pokaże czas... ale wazelinowa pomadka jest już w pogotowiu

ja przy moim ,,pierwszym razie" oglądałm tą czerwoną tabletkę chyba z 10 min. a potem z walącym sercem połknełam ją, conajmniej jakbym jakąś truciznę połykała...
teraz ją łykam jak dobroczynną tabletkę szczęścia
też się naczytałąm na forum o skutkach ubocznych i teraz trochę się z tego śmieje, bo też mi się wydaje, że te negatywne opinie o Izoteku czy Akne piszą albo ludzie złośliwi, albo tacy, którzy nie brali tych tabletek albo tacy, których może po prostu na nie nie stać.... sama nie wiem.....

[gwiazdeczka7]

Czesc dziewczyny

Ja jestem w trakcie 9 opakowania Aknenorminu. Biore 20 mg dziennie. Kuracja moja zostala wyliczona na 10 opakowan i wtedy przyjme 120mg/kg. Waze 49 kg, wiec tyle wychodzi.
Jezeli chcecie o cos zapytac, pytajcie. Moje skutki uboczne to suche usta, bol kregoslupa szczegolnie wieczorem, suche spojowki. Nie mialam nigdy zadnego krawienia z nosa, wlosy sa w takim samym stanie jak przed rozpoczeciem kuracji, tzn chodzi mi o ich stan, bo jesli chodzi o przetluszczanie to oczywiscie ustapilo. Moge myc wlosy raz na 5-6 dni, oczywiscie robie to czesciej bo lubie myc wloski. Dodam, ze na tradzik leczylam sie 6 lat(antybiotyki, hormony, masci, papki wszystko doslownie co bylo na rynku). Pieniazkow poszlo zdecydowanie wiecej niz ta kuracja mnie wyniesie i mysle ze te wczesniejsze antybiotyki i inne leki bardziej wyniszczyly moj organizm.

Zycze powodzenia w walce z ta okropna choroba, ktora niszczy zycie.

[Gonia]

Napisane przez gwiazdeczka7

Czesc dziewczyny

Ja jestem w trakcie 9 opakowania Aknenorminu. Biore 20 mg dziennie. Kuracja moja zostala wyliczona na 10 opakowan i wtedy przyjme 120mg/kg. Waze 49 kg, wiec tyle wychodzi.
Jezeli chcecie o cos zapytac, pytajcie. Moje skutki uboczne to suche usta, bol kregoslupa szczegolnie wieczorem, suche spojowki. Nie mialam nigdy zadnego krawienia z nosa, wlosy sa w takim samym stanie jak przed rozpoczeciem kuracji, tzn chodzi mi o ich stan, bo jesli chodzi o przetluszczanie to oczywiscie ustapilo. Moge myc wlosy raz na 5-6 dni, oczywiscie robie to czesciej bo lubie myc wloski. Dodam, ze na tradzik leczylam sie 6 lat(antybiotyki, hormony, masci, papki wszystko doslownie co bylo na rynku). Pieniazkow poszlo zdecydowanie wiecej niz ta kuracja mnie wyniesie i mysle ze te wczesniejsze antybiotyki i inne leki bardziej wyniszczyly moj organizm.

Zycze powodzenia w walce z ta okropna choroba, ktora niszczy zycie.

Na początku myślałam też o dawce 120mg/kg ale teraz po przeczytaniu wielu wątków i informacji chcę wziąć dawkę 140 a nawet 150 mg/kg. Podobno wtedy jest największa szansa na 100% wyleczenie trądziku i o wiele mniejsze szanse na powrót tego dziadowstwa....

[kapciuszek]

[quote=gwiazdeczka7;622325 7]Czesc dziewczyny

Ja jestem w trakcie 9 opakowania Aknenorminu. Biore 20 mg dziennie. Kuracja moja zostala wyliczona na 10 opakowan i wtedy przyjme 120mg/kg. Waze 49 kg, wiec tyle wychodzi.

Witajcie. Jestem w połowie trzeciego opakowania Akne 20 mg i już zgłupiałam jak to jest z tą dawką,którą należy przyjąć,by to okropieństwo nie wróciło. Moja derm powiedziała,że dawka 120mg/kg to jest dawka maksymalna,której nie można przekroczyć. Moją kurację chce zakończyć już po skończeniu tego opakowania. JAK TO W KOŃCU JEST???
pozdrawiam

[gwiazdeczka7]

Do Gonia
Mozliwe, w sumie w ulotce jest napisane 120-150mg/kg i ze wieksza dawka juz nie przyniesie wiekszych rezulatow. Ja mysle ze to zalezy od organizmu czlowieka. Kazdy organizm jest inny, a zalezy to tez na pewno od nasilenia tradziku i co tak na prawde bylo jego przyczyna. Ja moze wezme to jeszcze jedno "dodatkowe opakowanie" tak na podtrzymanie, ale do 150 dobijac na pewno nie bede.

Teraz troche zaluje ze nie bralam 40mg dziennie bo kuracja wtedy trwalaby tylko 5 miesiecy, ale pewnie skutki oboczne dalyby sie troche we znaki i koszt miesieczny lekow tez bylby duzy w sumie. Ja kupowalam akne najpierw po 126 zl, teraz po 145, , choc wiem ze w innych miastach 20 mg kosztuje 110 zl, a u mnie sa nawet apteki, ktore chca 180 zl za 20 mg.

[gwiazdeczka7]

Do Kapciuszek

Dawka jaka musisz przyjac zalezy od wagi.

Napisze Ci na moim przykladzie.

Waze 49 kg, laczna dawka jaka mam przyjac to 120mg/kg

A wiec

49kg x 120 mg=5880
Dawka jaka biore dziennie to 20 mg
Jedno opakowanie zawiera 30 tabletek po 20 mg co daje 600 mg w calym opakowaniu.

Teraz 5880:600=9,8 daje to ilosc opakowan, czyli dla mnie potrzeba 10 opakowan, co daje 10 miesiecy leczenia.

I mysle ze te 3 opakowania to stanowczo za malo. Wezmiesz 1800 mg, czyli 1/3 praktycznie tego co ja. Podaj swoja wage, wedlug wagi oblicza sie dawke calkowita.

[Gonia]

[QUOTE=kapciuszek;6223596]

Napisane przez gwiazdeczka7

Czesc dziewczyny

Ja jestem w trakcie 9 opakowania Aknenorminu. Biore 20 mg dziennie. Kuracja moja zostala wyliczona na 10 opakowan i wtedy przyjme 120mg/kg. Waze 49 kg, wiec tyle wychodzi.

Witajcie. Jestem w połowie trzeciego opakowania Akne 20 mg i już zgłupiałam jak to jest z tą dawką,którą należy przyjąć,by to okropieństwo nie wróciło. Moja derm powiedziała,że dawka 120mg/kg to jest dawka maksymalna,której nie można przekroczyć. Moją kurację chce zakończyć już po skończeniu tego opakowania. JAK TO W KOŃCU JEST???
pozdrawiam

kopciuszku - Gwiazdeczka 7 ma rację. Tak na oko musisz wziąć conajmniej 9 opakowań po 20 mg

[nińa]

Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Choć zjadłam dopiero 2 tabletki zauważyłam że tak od 3 godziny po połknięciu zaczynam czuć się dziwnie. Jestem zupełnie bez sił, jakby łamało mnie jakieś przeziębienie. Po półtorej, dwóch godzinach uczucie mija i jest już spoko. Na pewno jest to związane z wchłanianiem tabletek. Ktoś tak może miał? Mam nadzieję że organizm się przyzwyczai. Jutro chyba wezmę tabletkę dopiero w czasie kolacji, żeby "przespać" to chwilowe osłabienie. No i jeszcze bolą mnie przedramienia. Będę obserwować dalej

[Gonia]

Napisane przez nińa

Dziękuję za wszystkie słowa wsparcia. Choć zjadłam dopiero 2 tabletki zauważyłam że tak od 3 godziny po połknięciu zaczynam czuć się dziwnie. Jestem zupełnie bez sił, jakby łamało mnie jakieś przeziębienie. Po półtorej, dwóch godzinach uczucie mija i jest już spoko. Na pewno jest to związane z wchłanianiem tabletek. Ktoś tak może miał? Mam nadzieję że organizm się przyzwyczai. Jutro chyba wezmę tabletkę dopiero w czasie kolacji, żeby "przespać" to chwilowe osłabienie. No i jeszcze bolą mnie przedramienia. Będę obserwować dalej

chyba wszystkie to miłąyśmy.... ja na początku ciągle narzekałam na bolące gardło i stan podgorączkowy..... teraz jest lepiej ale np. ostatnio ciągle byłam przeziębiona, 2 razy w miesiącu miałąm grypę żołądkową a teraz od miesiąca mam taki delikatny katar - jestem po prostu pociągająca ale już przestałąm się tym przejmować , wiem, że warto trochę pocierpieć

weszłam właśnie w 5 miesiąc kuracji.... jeszzce conajmniej 6 miesiecy

[evive87]

ja po izoteku mam spadki nastroju, brak takiej chęci do życia, tak miałam w czasie pierwszej kuracji i teraz, w trakcie drugiej też tak jest. Macie takie objawy?

[kapciuszek]

[quote=Gonia;6224076]

Napisane przez kapciuszek

kopciuszku - Gwiazdeczka 7 ma rację. Tak na oko musisz wziąć conajmniej 9 opakowań po 20 mg

Ważę 57kg, więc wyszło 11 msc leczenia. Nie rozumiem dlaczego moja derm upiera się,że ta dawka 120mg/kg jest ostateczną,której nie można przekroczyć i na pewno moja kuracja nie potrwa tak długo. Muszę ją trochę pomęczyć przy następnej wizycie, ale ona jest taka oporna.....

Może trochę o efektach kuracji: skóra sucha; czasem wyskoczy jakiś wypierdek,który dość szybko znika; ślady po takich bździągwach trzymają się długo;pory czystsze; koloryt cery jednolity; może tylko jakaś taka chropowata się zrobiła (grudki podskórne??); skóra ciała bez przesuszeń; 3 krwawienia z nosa; włosy wypadają i zaczynają wracać chyba do stanu wyjściowego- myje coraz częściej; żadnych wachań nastroju; tylko coś kolana mnie bolą. Jestem baaaardzo zadowolona z leczenia i żałuję,że nikt wcześniej mi tego "cuda" nie przepisał. Niektórzy się dziwią,gdy mówię,że przyjmuję "truciznę" na trądzik. Wtedy wyglądają tak i to jest moja nagroda.......

[azzis]

Napisane przez evive87

ja po izoteku mam spadki nastroju, brak takiej chęci do życia, tak miałam w czasie pierwszej kuracji i teraz, w trakcie drugiej też tak jest. Macie takie objawy?

to znaczy, że trądzik wrócił? skoro masz drugą kurację?

U mnie nastrój w porządku. Nie zauważyłam niepokojących zmian i objawów poza tym, że czasem jestem bardzo zmęczona i śpiąca.

[mishabe]

Halo wszystkim!Z tradzikiem mecze się juz 7 lat i nic nie pomagało leki anty no nic,a wiec po tym jak przenioslam sie nie studia do poznania poszlam do dermatologa (wizyta 100zł) mysle sobie ha moze nareszcie sie oplaci. dostalam znow te same masci i nic no to moj dermatolog stwierdzil ze trzeba zrobic badania i jak beda pozytywne to zaczniemy leczenie aknenorminem.Po przeczytaniu ulotki powiedzialam nie!!Ale te forum troszke mnie przekonało.No to poszlam zrobilam badania ide dzis do mojego prowadzacego a tam ze klinika zamknieta az do odwolania...i nie wiem co zrobic...aaa...kto z poznania pomogl by ??adres jakiegos dobrego dermatologa?? ale nie to najwazniejsze...czytalalm watki na tym forum i praktycznie nie mam juz pytan co do uzytku aknenorminu ile osob tyle przypadkow,ale...(zawsze jakies jest)...najbardziej boje sie o uszkodzenia watroby i z tym wypadaniem wlosow.mam najzdrowsze wlosy na swiecie -robilam badania na cebulki i w ogole i teraz mialyby mi wypasc...nie dosc ze twarz pryszczata to jeszcze Lysa aaa ...boshe stane sie shrekiem....pozdrawiam wszzzzystkich damy rade

[azzis]

Napisane przez mishabe

...nie dosc ze twarz pryszczata to jeszcze Lysa aaa ...boshe stane sie shrekiem....pozdrawiam wszzzzystkich damy rade

ale mnie rozbawiłaś

Nie bój się. Ja też strasznie się bałam wypadania włosów, ale póki co (odpukać) wszystko z nimi OK.

[evive87]

Napisane przez azzis

to znaczy, że trądzik wrócił? skoro masz drugą kurację?

U mnie nastrój w porządku. Nie zauważyłam niepokojących zmian i objawów poza tym, że czasem jestem bardzo zmęczona i śpiąca.

a jak - wrócił, jednak był tym razem łaskawy, bo oszczędził mi czoło :/ pierwsza kuracja trwała 8 miesięcy. i było ok, po 3 miesiącach wszystko wróciło :/

[azzis]

Napisane przez evive87

a jak - wrócił, jednak był tym razem łaskawy, bo oszczędził mi czoło :/ pierwsza kuracja trwała 8 miesięcy. i było ok, po 3 miesiącach wszystko wróciło :/

Może za małą dawkę wybrałaś podczas pierwszej kuracji? Powiedz jaką dawkę wzięłaś?
Bo już się normalnie przestraszyłam (((

[anioleczek1089]

Hej dziewczynki. Powiem tak. To co wypisane jest w ulotce to tylko czesciowa prawda. Wiadomo ze badania nad skutkami ubocznymi prowadzone sa przez lata i wsrod tysiecy cz milionow osob na calym swiecie. Jesli chociaz raz zdarzy sie jakis negatywny skutek wywolany na osobie naukowcy to skrupulatnie notuja. W taki oto sposob powstaje ulotka. Jesli ktos zjezdzajac na nartach w czasie kuracji przewroci sie i zlamie noge cz to oznacza ze te tabletki powoduja lamanie konczyn? Niekoniecznie. Podobnie jest z zachodzeniem w ciaze po zakonczonej kuracji. Nie mowie ze tabletki maja zerowy wplyw, ale na to, ze ktos nie moze zajsc w ciaze sklada sie szereg innych przyczyn i niekoniecznie wywolanych tymi tabletkami. Jesli od tylu lat tabletki sa stosowane i nie zostaly wycofane mowi to samo za siebie. Do niedawna reklamowano herbatke ziolowa Xenna.. jak na razie nie pojawia sie w zadnej z aptek. A tabletki sa stosowane nadal przez lekarzy na calym swiecie gdzie badania ida szerszym krokiem anizeli u nas w Polsce.
Osobiscie przyjmowalam Aknenormin. Juz pierwsze tabletki wywolaly pozytywne efekty, ktore utzrymuja sie do dzis. Z buzka mialam problem ponad 8 lat. Wstydzilam sie pokazywac komukolwiek, bez tapety to juz zupelnie brak slow. Ciezko bylo mi zawierac nowe znajomosci.. a co on o mnie pomysli, bedzie obgadywal. Leczylam sie roznymi antybiotykami niestety efekt byl krotkotrwaly. I wtedy dostalam aknenormin. Krwotoki z nosa, bol kosci, wypadanie wlosow, suchosc oczu cz rak - obce jedyne co sprawialo ze czulam ze biore tak mocne tabletki byly tyci suche usta, ale nie na tyle zeby pekaly, piekly cz cokolwiek.. tak po prostu bez blyszczyka byly bardziej suche niz normalnie. Badania.. badania jak badania, wzrosl co nieco cholesterol, szczegolnie trojglicerydy ale wystarczy zdrowa dieta, troszke owocow, warzyw i odrobinka czerwonego wina Tym bardziej ze po kuracji wszystko wraca do normy. Wayzlam wtedy 48kg przy wzroscie 168, bralam podczas pierwszych 2 miesiecy na zmiane co dzien 2 i 3 tabletki, kolejne 2 miesiace 2 tabletki, kolejny miesiac na zmiane co dzien 1 i 2 i ostatni miesiac 1 dziennie. Jesli chodzi o cene.. wejdzcie na strone tych tabletek i poszukajcie w ktorych aptekach sa najtansze. Ja placilam 130zl za 20mg/30 tabletek. Strach zawsze jest.. balam sie jednak nie tyle o swoje zdrowie co o to ze problemy moga wrocic.. ale jest w porzadku. Jestem bardzo zadowolona Dziewczyny.. wszystko zalezy od was, to wasza decyzja. Pamietajcie tylko ze mlodosc jest tylko jedna i to wtedy przezywamy najpiekniejsze lata swojego zycia. Warto czasem w siebie zainwestowac.. A ryzyko? Ryzyko jest zawsze.. nawet nie zdajemy sobie czasem z tego sprawy ale w zyciu napotykamy na naszej drodze mnostwo ryzyka i nie zastanawiamy sie jakie beda konsekwencje.. ale jesli robimy cos w dobrej wierze, ufam ze to co dobre zawsze dobrze sie konczy.. moze wierze w bajki ale mi taka bajka sie przytrafila... jestem szczesliwa z jednego tak naprawde powodu - mam sliczne, malusie bebe.. to cale moje zycie

[evive87]

Napisane przez azzis

Może za małą dawkę wybrałaś podczas pierwszej kuracji? Powiedz jaką dawkę wzięłaś?
Bo już się normalnie przestraszyłam (((

20mg, przez cały okres stosowania :/

[Oksanana]

Czesc Dziewczyny!
Na wstepie od razu przepraszam ze zawracam Wam glowe, bo pewnie juz byl poruszany ten temat, ale zapewne same wiecie jak to jest przy zazywaniu tego leku...co chwila nasuwaja sie kolejne pytania, a po trzech godzinach poszukiwan odpowiedzi, wole liczyc na Wasza przychylnosc
Otoz chcialabym sie zapytac czy w czasie brania leku stosujecie dwie metody antykoncepcyjne? Wiem ze trzeba stosowac dwie, ale czasami niestety fantazja ponosi :/ Zazywam tabletki Yasmin i wydaje mi sie ze aknenormin nie oslabia ich dzialania... mam przynajmniej taka nadzieje!!!
Jesli macie doswiadczenie w tym temacie to bardzo prosze o odpowiedz, bede naprawde wdzieczna!!!

Z gory dziekuje
Oksana

[Gonia]

Napisane przez Oksanana

Czesc Dziewczyny!
Na wstepie od razu przepraszam ze zawracam Wam glowe, bo pewnie juz byl poruszany ten temat, ale zapewne same wiecie jak to jest przy zazywaniu tego leku...co chwila nasuwaja sie kolejne pytania, a po trzech godzinach poszukiwan odpowiedzi, wole liczyc na Wasza przychylnosc
Otoz chcialabym sie zapytac czy w czasie brania leku stosujecie dwie metody antykoncepcyjne? Wiem ze trzeba stosowac dwie, ale czasami niestety fantazja ponosi :/ Zazywam tabletki Yasmin i wydaje mi sie ze aknenormin nie oslabia ich dzialania... mam przynajmniej taka nadzieje!!!
Jesli macie doswiadczenie w tym temacie to bardzo prosze o odpowiedz, bede naprawde wdzieczna!!!

Z gory dziekuje
Oksana

Ja biorę Yasmin od 2 lat i Akne od ponad 4 miesięcy i jakoś nie zauwazyłam, żeby Akne osłabiało działnie Yasmin. Lekarz powiedział, ze tabletki anty w zupełności wystarczą....

[azzis]

Napisane przez evive87

20mg, przez cały okres stosowania :/

Ale nie napisałaś ile ważyłaś wtedy, a to ważne.
Z obliczeń wynika, że przyjęłaś ok. 4800mg podczas całej kuracji.
Nawet gdybyś ważyła 48kg, to dawka wyniesie 100mg/kg m.c., a to za mało...

[OrangeJuice]

Aniołeczku 1089 a w jakim czasie po zakończeniu kuracji zaszłaś w ciąże? Też przymierzam się do Izoteku, jedyne co mnie powstrzymuje to fakt ,że w przyszłym roku chciałabym zacząć starać sie o dzidziusia i sama nie wiem co robić? Niby na ulotce jest napisane, że tylko miesiąc trzeba odczekać, sama nie wiem...

[nińa]

Napisane przez anioleczek1089

Wiadomo ze badania nad skutkami ubocznymi prowadzone sa przez lata i wsrod tysiecy cz milionow osob na calym swiecie. Jesli chociaz raz zdarzy sie jakis negatywny skutek wywolany na osobie naukowcy to skrupulatnie notuja. W taki oto sposob powstaje ulotka.

Wstydzilam sie pokazywac komukolwiek, bez tapety to juz zupelnie brak slow. Ciezko bylo mi zawierac nowe znajomosci.. a co on o mnie pomysli, bedzie obgadywal.

Strach zawsze jest.. balam sie jednak nie tyle o swoje zdrowie co o to ze problemy moga wrocic.. ale jest w porzadku. Jestem bardzo zadowolona Dziewczyny.. wszystko zalezy od was, to wasza decyzja. Pamietajcie tylko ze mlodosc jest tylko jedna i to wtedy przezywamy najpiekniejsze lata swojego zycia. Warto czasem w siebie zainwestowac.. A ryzyko? Ryzyko jest zawsze.. nawet nie zdajemy sobie czasem z tego sprawy ale w zyciu napotykamy na naszej drodze mnostwo ryzyka i nie zastanawiamy sie jakie beda konsekwencje.. ale jesli robimy cos w dobrej wierze, ufam ze to co dobre zawsze dobrze sie konczy.. moze wierze w bajki ale mi taka bajka sie przytrafila... jestem szczesliwa z jednego tak naprawde powodu - mam sliczne, malusie bebe.. to cale moje zycie

Anioleczek dzięki za super wpis!!! Zgadzam się z tobą w 100%!! Mnie też ta ulotka z efektami ubocznymi strasznie przerażała, ale myślę że po prostu lek jest dokładnie przebadany, i producenci informują dokładnie pacjentów czego mogą się spodziewać. Wiadomo że wszystko zależy od dawki i wielu innych czynników. Przeczytajcie sobie dokładnie ulotkę od jakichkolwiek tabletek antykoncepcyjnych, tam też roi się od różnych chorób, a mimo to nie ma jakiejś zbiorowej histerii. Wszyscy wiedzą że papierosy i alkohol szkodzą na dłuższą metę a jednak obie te rzeczy są ogólnie akceptowane przez społeczeństwo.

Nie twierdzę tu że retinoidy to jakieś tam witaminki, ale jak już nie ma innego ratunku to nad czym się zastanawiać?? Jeżeli ktoś będzie kurację na prawdę źle tolerował to w każdym momencie można ją przecież przerwać. Mnie jedyne co przeraża to to, że te leki mogą uszkadzać płód. Nie mam zamiaru przez następne dwa lata zachodzić w ciąże, ale wiecie, strach jednak pozostaje (inna sprawa że ogólnie jestem panikara straszna). Z drugiej strony mam koleżankę, która dość szybko po kuracji roa urodziła śliczną córeczkę, i aż się chyba jej spytam ile po skończeniu terapii zaszła w ciążę.

Ja zdecydowałam się na kurację izotekiem bo przez trądzik wpędziłam się prawie w depresje. Po prostu nie umiałam sobie z tym psychicznie poradzić. Wstawałam rano i płakałam jak bóbr w łazience z bezsilności, zaczęłam unikać znajomych bo miałam wrażenie że wszyscy widzą tylko krosty na mojej twarzy. Dodatkowo strasznie podobał mi się pewien mężczyzna, coś już zaczynało się dziać między nami, ale ja nie miałam odwagi na spotkania bo myślałam "z taką twarzą nie mam u niego szans". Mogłabym się jeszcze długo rozpisywać o rzeczach które mnie ominęły, których nie zrobiłam przez trądzik, a dokładnie moje postrzeganie tego problemu, ale to nie forum o tym.

Myślę że ogólnie na forach panuje jakaś anty-retinoidowa histeria, przez co wiele osób rezygnuje z terapii (ja osobiście na początku nie zdecydowałam się na nią właśnie przez wypowiedzi na forach). Jeżeli ktoś w miarę dobrze znosi psychicznie trądzik (o ile w ogóle to możliwe) to nie ma problemu, może się dalej smarować maściami papkami etc. Ale jeżeli komuś weszło to już na psychikę - tak jak mi - to nie ma no ce czekać. Zrezygnować można zawsze.

Ja zaczęłam kilka dni temu i tak na prawdę to nie wiadomo jeszcze jak będę tolerować ten izotek. Mam nadzieję że w miarę dobrze. Ale już widzę poprawę w jednej kwestii. Nadal co prawda denerwuję się i przejmuję tymi krostami ale już mniej. Bo chcę wierzyć że to wszystko wkrótce zniknie choć nigdy nie będę mieć porcelanowej cery jak u lalki. Powoli odzyskuję spokój psychiczny i zaczynam dostrzegać świat poza moim trądzikiem.

Uff, wiem że się rozpisałam, przepraszam ale musiałam to z siebie wydusić!!! Obiecuję że więcej już nie będę!!

Anioleczek - gratuluję bobaska!!! dodałaś mi tym otuchy!!!!

[evive87]

Napisane przez azzis

Ale nie napisałaś ile ważyłaś wtedy, a to ważne.
Z obliczeń wynika, że przyjęłaś ok. 4800mg podczas całej kuracji.
Nawet gdybyś ważyła 48kg, to dawka wyniesie 100mg/kg m.c., a to za mało...

2 tabletki 20mg dziennie, a ważyłam 55kg. a w jaki sposób to się przelicza?