Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radzić :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2013-11-20, 00:06   #1
krasomowska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 6

Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radzić :(


Nie wiem co robić
Od 2 lat jestem z Tż, od ponad roku pracuje w Anglii. Latał tam co 3 tygodnie, wracał na tydzień.
Niestety firma zaczęła się dobrze rozwijać, a Tż potrzeby był tam na dłużej. W czerwcu-lipcu-sierpniu zostawał tam aż przez 6 tygodni, wracając na tydzień.
Było mi z tym bardzo ciężko i powiedziałam o tym Tż, a on zrobił wszystko co w jego mocy, by mógł latać tak jak dawniej co 3 tygodnie. I tak jest od końca sierpnia.
Bardzo kocham Tż, tęksnię za nim, ale czuje, że dzieje się ze mną coraz gorzej.
Teraz czuje jakby to wszystko się wypaliło między nami.
Pomimo miłości z mojej strony Tż jest taki jakby obojętny dla mnie, no nie wiem jak to opisać. Czuje się zmęczona tym związkiem, tą odległością.
Jednak ostatnio zauważyłam, że to już nie ta odległość jest problemem.
Jak Tż przyjechał na 3 tygodnie, które w pełni spędziliśmy razem, to i tak czułam wobec niego obojętność, czuje dystans między nami, nawet nie wiem jak to możliwe, ale nawet się nie cieszę z jego powrotu (czego nigdy wcześniej bym się nie spodziewała, bo bardzo ciężko było mi się z nim rozstać, płakać mi się nawet chciało. Kochałam go bardzo mocno, a teraz czuje jakby mniej
(i nie chodzi mi tutaj o euforię jaka towarzyszy na początku związku, a później opada. tutaj jest inczej)
Tż się stara, ale ja nie wiem co się dzieje ze mną

Pomóżcie, poradźcie...

Mam nadzieję, że da się coś zrozumieć z mojej wypowiedzi
krasomowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-20, 00:19   #2
LoveMessages
Zakorzenienie
 
Avatar LoveMessages
 
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 6 309
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Cytat:
Napisane przez krasomowska Pokaż wiadomość
Nie wiem co robić
Od 2 lat jestem z Tż, od ponad roku pracuje w Anglii. Latał tam co 3 tygodnie, wracał na tydzień.
Niestety firma zaczęła się dobrze rozwijać, a Tż potrzeby był tam na dłużej. W czerwcu-lipcu-sierpniu zostawał tam aż przez 6 tygodni, wracając na tydzień.
Było mi z tym bardzo ciężko i powiedziałam o tym Tż, a on zrobił wszystko co w jego mocy, by mógł latać tak jak dawniej co 3 tygodnie. I tak jest od końca sierpnia.
Bardzo kocham Tż, tęksnię za nim, ale czuje, że dzieje się ze mną coraz gorzej.
Teraz czuje jakby to wszystko się wypaliło między nami.
Pomimo miłości z mojej strony Tż jest taki jakby obojętny dla mnie, no nie wiem jak to opisać. Czuje się zmęczona tym związkiem, tą odległością.
Jednak ostatnio zauważyłam, że to już nie ta odległość jest problemem.
Jak Tż przyjechał na 3 tygodnie, które w pełni spędziliśmy razem, to i tak czułam wobec niego obojętność, czuje dystans między nami, nawet nie wiem jak to możliwe, ale nawet się nie cieszę z jego powrotu (czego nigdy wcześniej bym się nie spodziewała, bo bardzo ciężko było mi się z nim rozstać, płakać mi się nawet chciało. Kochałam go bardzo mocno, a teraz czuje jakby mniej
(i nie chodzi mi tutaj o euforię jaka towarzyszy na początku związku, a później opada. tutaj jest inczej)
Tż się stara, ale ja nie wiem co się dzieje ze mną

Pomóżcie, poradźcie...

Mam nadzieję, że da się coś zrozumieć z mojej wypowiedzi
Może Twoje uczucie wygasło do niego? W końcu więcej go nie ma niż jest, Ty żyjesz swoim życiem on jego i się oddalacie od siebie.
Porozmawiaj z nim o tym i albo rozpalicie ogień na nowo albo go zgasicie na zawsze.
LoveMessages jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-20, 00:20   #3
Individualist
Rozeznanie
 
Avatar Individualist
 
Zarejestrowany: 2013-10
Wiadomości: 519
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Da się zrozumieć. Kiedy związek tak się zmienia to uczucia w pewnym sensie też. To normalne, kiedyś miałaś go przy sobie, teraz czekasz aż przyjedzie. Chcąc nie chcąc musisz żyć tym co jest tu i teraz, przez co coraz mniej nim (staje się dalszym planem). Ja bym na Twoim miejscu szczerze z nim pogadala o swoich uczuciach.


Wysłane z mojego GT-I8190 przy użyciu Tapatalka
__________________
Nie czyń priorytetu z kogoś,
kto ma Cię tylko za opcję
Individualist jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-20, 01:07   #4
brickgame1
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 240
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

być może tu i rzeczywiście odleglośc jest problemem, jednak jęsli myślisz że miłośc to sa tylko uczucia i że bez nich nie ma miłości no to sie mylisz, bo one sa zaledwi poczatkiem do prawdziwej miłości
brickgame1 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-20, 07:43   #5
Kamyk456
Raczkowanie
 
Avatar Kamyk456
 
Zarejestrowany: 2012-08
Lokalizacja: Światełko w tunelu
Wiadomości: 163
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Cytat:
Napisane przez brickgame1 Pokaż wiadomość
być może tu i rzeczywiście odleglośc jest problemem, jednak jęsli myślisz że miłośc to sa tylko uczucia i że bez nich nie ma miłości no to sie mylisz, bo one sa zaledwi poczatkiem do prawdziwej miłości
Zapewne chcesz powiedzieć, że miłość to decyzja, uhm?: )

Edytowane przez Kamyk456
Czas edycji: 2013-11-20 o 07:44 Powód: lierówka
Kamyk456 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-20, 08:07   #6
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Cytat:
Napisane przez brickgame1 Pokaż wiadomość
być może tu i rzeczywiście odleglośc jest problemem, jednak jęsli myślisz że miłośc to sa tylko uczucia i że bez nich nie ma miłości no to sie mylisz, bo one sa zaledwi poczatkiem do prawdziwej miłości
Nie, miłość to nie tylko uczucia, ale one muszą być i być w miarę silne, inaczej to nie ma sensu. Zresztą, skoro miłość to również inne sprawy, to u nich problem jest nierozwiązywalny (chyba, że zaczną być związkiem stacjonarnym), bo właśnie tych innych rzeczy np. wspólnych spraw, oni nie mają przez tą odległość. Więc i uczucia wygasają i nie ma innych rzeczy, które miałyby ich razem trzymać. W imię czego się męczyć? W imię tego, że kiedyś się akurat z tą osobą połączyło w parę? I trzeba w tym momencie już razem trwać, obojętnie, czy są uczucia, czy ich nie ma? Też mi wizja "prawdziwej miłości"...

Autorko wątku, jak Ci się nie dziwię, bo staż macie niewielki, z czego połowa na odległość, coraz dotkliwiej odczuwaną. Jeżeli w naprawdę bliskiej perspektywie czasu nie macie szans na zamieszkanie ze sobą na stałe, bycie razem na co dzień, to powinnaś poważnie przemyśleć, czy to ma sens.

Edytowane przez 201803290936
Czas edycji: 2013-11-20 o 08:09
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-20, 08:26   #7
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 3 684
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
Nie, miłość to nie tylko uczucia, ale one muszą być i być w miarę silne, inaczej to nie ma sensu. Zresztą, skoro miłość to również inne sprawy, to u nich problem jest nierozwiązywalny (chyba, że zaczną być związkiem stacjonarnym), bo właśnie tych innych rzeczy np. wspólnych spraw, oni nie mają przez tą odległość. Więc i uczucia wygasają i nie ma innych rzeczy, które miałyby ich razem trzymać. W imię czego się męczyć? W imię tego, że kiedyś się akurat z tą osobą połączyło w parę? I trzeba w tym momencie już razem trwać, obojętnie, czy są uczucia, czy ich nie ma? Też mi wizja "prawdziwej miłości"...

Autorko wątku, jak Ci się nie dziwię, bo staż macie niewielki, z czego połowa na odległość, coraz dotkliwiej odczuwaną. Jeżeli w naprawdę bliskiej perspektywie czasu nie macie szans na zamieszkanie ze sobą na stałe, bycie razem na co dzień, to powinnaś poważnie przemyśleć, czy to ma sens.
Odległość zabiła uczucia namiętność, i albo odległość zmniejszycie albo może być naprawdę ciężko
8c5e47fe6e48fd89bc9c227f1239fe5b9f79e095_5edd71729ccf0 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2013-11-20, 11:27   #8
skrywana_fantazja
Wtajemniczenie
 
Avatar skrywana_fantazja
 
Zarejestrowany: 2012-04
Lokalizacja: spod pierzyny xd
Wiadomości: 2 337
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Cytat:
Napisane przez Doris1981 Pokaż wiadomość
W imię czego się męczyć? W imię tego, że kiedyś się akurat z tą osobą połączyło w parę? I trzeba w tym momencie już razem trwać, obojętnie, czy są uczucia, czy ich nie ma? Też mi wizja "prawdziwej miłości"...
No mogliby trwać gdyby byli w małżeństwie.
Poniekąd chłopak jest sam sobie winien, bo moim skromnym zdaniem jak ktoś ma partnera w Polsce to nie powinien angazować się w pracę za granicą. Trzeba dążyc do wspólnej przyszłości.
Moim zdaniem powinnaś jeszcze poczekać i się upewnić. Koniecznie porozmawiać z chłopakiem i powiedzieć mu jak obecnie przedstawia się sytuacja.

---------- Dopisano o 12:27 ---------- Poprzedni post napisano o 12:22 ----------

Cytat:
Napisane przez brickgame1 Pokaż wiadomość
jednak jęsli myślisz że miłośc to sa tylko uczucia i że bez nich nie ma miłości no to sie mylisz, bo one sa zaledwi poczatkiem do prawdziwej miłości
Wyczuwam katolicki pogląd.

Edytowane przez skrywana_fantazja
Czas edycji: 2013-11-20 o 11:26
skrywana_fantazja jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-20, 11:42   #9
Clemence
Zakorzenienie
 
Avatar Clemence
 
Zarejestrowany: 2008-01
Lokalizacja: Thessaloniki! Greece
Wiadomości: 5 383
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Mi sie wydaje,ze o związek trzeba dbać.Nie spotykacie się, prowadzicie coś niby znajmość przyjacielska,no to niestety i miłość się wyczerpała.
__________________
>
and I'm like... and I'm like... and I'm like...


'But know this...I'm only judged by one Power, and I serve HIM.. !

<3
Clemence jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-20, 12:48   #10
niebieskie_oczko
Zakorzenienie
 
Avatar niebieskie_oczko
 
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: całe życie na walizkach ;-)
Wiadomości: 6 298
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Rozumiem cię Autorko doskonale. Sama byłam w związku z facetem, który czasami wylatywał do USA na 3-4 miesiące. Dla niektórych to niedługo, ale ja nie jestem stworzona do życia na odległość. Byłam oczywiście wierna, prowadziliśmy na początku częste rozmowy na skypie (nie przeszkadzała nam różnica czasowa), jednak później zaczęłam żyć własnym życiem, nie czułam potrzeby opowiadania o wszystkim facetowi, tęsknota uleciała i jak wracał to byłam obojętna zamiast radosna. Dodam, że jego wyjazdy były zawsze w okresie wakacyjnym, więc je spędzałam na wyjazdach ze znajomymi.
Czasami uczucia się kończą albo powoli gasną. Mam wrażenie, że u ciebie właśnie one gasną i nie jest to wina kogokolwiek - czasami po prostu tak jest.
__________________
Postanowienie: jeździć, latać, zwiedzać za grosze!
2016: Berlin, Monachium, Erfurt, Budapeszt, Chicago, Nowy Jork
Podróże 2015: Praga, Bolonia, Oslo, Rodos, Kijów, Kos
Podróże 2014: Wiedeń, Bratysława, Londyn, Lwów, Budapeszt, Ostrava, Berlin, Budva, Paryż
K&K
niebieskie_oczko jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-20, 14:44   #11
8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2013-02
Wiadomości: 4 689
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Również proponuję szczerą rozmowę z chłopakiem. Może rzeczywiście uczucie pomiędzy Wami wygasa i oddalacie się od siebie. Związki na odległość są trudne i nie każdy daje sobie z nimi radę. Musisz się zastanowić co zrobić dalej.
8dffddb6e628bfb98112858ba516cbd40bf27d07_5e28e2031c1d9 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-11-29, 00:13   #12
krasomowska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 6
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Dziękuje wszystkim za odpowiedzi.

Porozmawiać będę mogła na spokojnie i rzeczowo z Tż po jego powrocie (kilka dni przed Wigilią).
Zaczęłam trochę temat przez skype, Tż mówił, że tak samo tęskni, ale twierdzi, że damy radę

Z dnia na dzień jest mi coraz ciężej.
Nie funkcjonuje normalnie, mam coraz większego doła.
Co gorsze, od około tygodnia dzwoni rzadziej.
Dużo rzadziej.
Dawniej dzwonił kilka razy dziennie. Jak nie przez telefon to rozmawialiśmy przez komunikator całe wieczory.
A ostatnio?
Napisze przez cały dzień smsa "dobranoc, kocham Cię", albo zadzwoni, pytając czy wszystko ok i tyle.
Ja nie jestem jakaś rozkapryszona, że potrzebuje mieć kontakt non stop, bo nie przeżyję bez n-tego smsa, czy 6 rozmowy w ciągu dnia.
Tylko ostatnio nie da się nie zauważyć że jest ze mną coś nie tak.
Z zadowolonej zawsze z życia osoby zrobiłam się obojętna na wszystko.
I najgorsze jest to, że Tż słysząc, widząc chociażby przez skype jak mi ciężko, jak non stop mówię, że za nim tęsknie zaczyna jeszcze kontaktować się coraz mniej, a ja się łudziłam, że oboje postaramy się coś z tym zrobić .
To nie jest tak, że on nie ma czasu, bo ma, ja o tym dobrze wiem, wraca z pracy o 18, a ja jak głupia mam skype włączone do 23, a on nawet nie zadzwoni.
Ta odległość mnie już dobija,
Z jednej strony chcę wzbudzić to wszystko, ale już czuję, że nie ma czego.
Na dodatek Tż ostatnio mi w tym nie pomaga...
Obojętność wzrasta z każdym dniem, zero emocji, pomimo tego, że próbuje coś z siebie jeszcze dać
Mam wrażenie, że Tż nie zdaje sobie sprawy z tego, jak zrezygnowana już jestem tym wszystkim...
Poradziłyście, że mam z nim porozmawiać.
Ale przez komunikatory/ telefony to nie to samo co rozmowa w cztery oczy.
Nie wiem co robić
Nie chce też, by z mojego powodu rzucał tę pracę.
Wiem, że ona daje mu dużą satysfakcje, spełnia się w niej no i zarobki ma dużo wyższe niż w Polsce.
Jakby zrezygnował na dobre z tego stanowiska, nie mógłby nigdy już tam wrócić.
A z tego powodu miałabym do siebie wyrzuty sumienia, że przeze mnie zrezygnował ze swoich marzeń, ambicji. Długo pracował na to, by być na takim stanowisku na jakim jest...
A ja czuję, że nie ma już czego ratować między nami, z jednej strony mój rozum chce temu zaprzeczyć, ale tak czuję...

Edytowane przez krasomowska
Czas edycji: 2013-11-29 o 00:18
krasomowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-29, 00:32   #13
WrytmieZycia
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Wiadomości: 90
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Zamiast czekać na telefon, sms czy skypa, to Ty zrób pierwszy krok. Przecież jesteście w związku, to nie są podchody jak w przypadku okresu przed związkiem.

Napisz mu list, może w ten sposób bedzie Ci łatwiej wylać wszystko co leży Ci na duszy.

Rozumiem, ze zobowiązania w Pl uniemożliwiają Ci przeprowadzkę do UK?

Jeśli jednak na prawdę czujesz, ze Twoje uczucia sie wypalily, to niestety, ale trzeba przestać oszukiwać siebie i podjąć stanowczy krok.
WrytmieZycia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-29, 00:33   #14
kawa_o
Zadomowienie
 
Avatar kawa_o
 
Zarejestrowany: 2013-10
Lokalizacja: N
Wiadomości: 1 285
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

dobrze Cie rozumiem, ale nie potrafię nic doradzic niestety,sama nie wiem juz jak się zachowywać w tej trudnej sytuacji

---------- Dopisano o 01:33 ---------- Poprzedni post napisano o 01:32 ----------

tylko,ze ja mam tak,że wdaję mi się, że to z jego strony jest inaczej...
kawa_o jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-29, 09:33   #15
krasomowska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 6
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Cytat:
Napisane przez WrytmieZycia Pokaż wiadomość

Rozumiem, ze zobowiązania w Pl uniemożliwiają Ci przeprowadzkę do UK?
Rozpoczęłam studia w tym roku, a przeniesienia się z tym kierunkiem jest dla mnie nie możliwe do UK (nie wyobrażam sobie studiować mechatroniki w języku angielskim )

Jak mu mówię, jak bardzo mi jest ciężko przez tą odległość, że zaczynam czuć coraz większą obojętność z mojej strony itd. to odpowiada mi na to, że też tęskni, ale już niedługo się zobaczymy, że trzeba ten czas przetrzymać, że damy radę, że nie raz już wytrzymaliśmy tą rozłąkę .

Edytowane przez krasomowska
Czas edycji: 2013-12-03 o 22:01
krasomowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-29, 09:35   #16
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Musicie się na coś zdecydować, bo trwanie w zawieszeniu, gdzie chyba obojgu Wam nie leży związek na odległość, nie ma sensu. I on to chyba zaczyna dostrzegać, skoro rzadziej się kontaktuje. Po prostu brak wspólnych spraw powoduje, że w pewnym momencie nie ma już za bardzo o czym gadać. Jasne, można sobie opowiadać swoje życia - Ty tutaj, on tam - ale to na dłuższą metę jest niezbyt interesujące dla drugiej strony i nie rodzi, ani nie podtrzymuje uczuć. Więdniesz, usychasz przez ten związek. To nie jest niczyja wina, po prostu tak jest. Ale coś trzeba z tym zrobić, zanim np. zdradzisz szukając uczucia, którego Ci brakuje.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-29, 10:04   #17
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Od kiedy tak czujesz?

Ja tylko ze swojej strony powiem, że w listopadzie wszystko jest gorsze. Widzę po sobie, z osoby zadowolonej z życia stałam się bardzo depresyjna, gdyby nie obowiązkowość i studia chyba bym nie wstawała z łóżka. Jestem drażliwa, wszystko mnie smuci a zaraz później doprowadza do pasji.

Moim zdaniem, powinnaś z chłopakiem pogadać i nazwać to, co czujesz. I jednak zażądać, żeby powiedział, kiedy wrócicie do normalności w związku. Bo jak on planuje tam zostać na stałe, to nie ma sensu się męczyć, przecież ciężko oczekiwać, żebyś tutaj rzucała wszystko i jechała do niego.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-29, 11:56   #18
foxy123
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2008-04
Wiadomości: 5 650
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Nadis mam tak samo :/ caly ten miesiac, pogoda, szarowa, ciemno jak wstaje,ciemno jak wracam z pracy.. dobija mnie na maxa ;/
__________________
15.10.2010-
foxy123 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-11-30, 22:53   #19
krasomowska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 6
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

To nie jest tak, że nastąpiło to wszystko od razu. Takie boom i od razu te wszystkie negatywne uczucia.
Nie.
One narastały, mniej więcej od końcówki września i z działają z coraz większą siłą.
Na prawdę, ostatnio aż do tego stopnia, że odechciewa mi się wszystkiego w życiu.
Robię tylko to co muszę, a reszta? Relaks, przyjemności ? Czuję, że ten czas będzie lepiej wykorzystany na gapienie się w sufit, bo na nic innego nie mam psychicznie siły
Na prawdę, nie mam siły .
krasomowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2013-12-01, 21:44   #20
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Cytat:
Napisane przez krasomowska Pokaż wiadomość
To nie jest tak, że nastąpiło to wszystko od razu. Takie boom i od razu te wszystkie negatywne uczucia.
Nie.
One narastały, mniej więcej od końcówki września i z działają z coraz większą siłą.
Na prawdę, ostatnio aż do tego stopnia, że odechciewa mi się wszystkiego w życiu.
Robię tylko to co muszę, a reszta? Relaks, przyjemności ? Czuję, że ten czas będzie lepiej wykorzystany na gapienie się w sufit, bo na nic innego nie mam psychicznie siły
Na prawdę, nie mam siły .
Czyli skoro w tym roku rozpoczęłaś studia, to znaczy, że jeszcze 5 lat będziecie w związku na odległość - zakładając, że po studiach przeniesiesz się do niego? Chyba macie tylko 3 wyjścia - ty lecisz do UK, on wraca do PL, rozstajecie się.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 22:00   #21
krasomowska
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 6
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

[1=d61abbce58b52fe45ffe444 afc51ca0ea3c11859_65540a4 4484ab;43974455]Czyli skoro w tym roku rozpoczęłaś studia, to znaczy, że jeszcze 5 lat będziecie w związku na odległość - zakładając, że po studiach przeniesiesz się do niego? Chyba macie tylko 3 wyjścia - ty lecisz do UK, on wraca do PL, rozstajecie się. [/QUOTE]

Tż chce pracować tam jeszcze przez 2 lata, chce odłożyć pieniądze na naszą przyszłość.
Nie chcę go stawiać pod ścianą, żeby zostawił pracę, ale ja też naprawdę nie zrezygnuje ze studiów.
Może uważacie mnie za samolubną, dla mnie studia są bardzo ważne i wiem, że jeżeli je przerwę, to nie wybaczę sobie tego

Zaczęłam dziś znów troszkę rozmowę na ten temat- ale wiecie jak to się rozmawia przez skype

Powiedziałam mu co nieco o moich wątpliwościach, a On na to, że jak się kocha, to wytrzyma wszystko, a jak nie, to znaczy, że kogoś się nie kochało

Po tych słowach się posypałam psychicznie
I czuje się teraz jak egoistka, bo ja tak nie umiem.
Nie umiem być na odległość, kochałam go wcześniej tak mocno, że nie wyobrażałam sobie życia bez niego NAPRAWDĘ, a teraz przez te dystans prawie wszystko wymarło.
Nie wiem jak to możliwe
krasomowska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-03, 22:14   #22
201605300922
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 6 282
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Cytat:
Napisane przez krasomowska Pokaż wiadomość
Tż chce pracować tam jeszcze przez 2 lata, chce odłożyć pieniądze na naszą przyszłość.
Nie chcę go stawiać pod ścianą, żeby zostawił pracę, ale ja też naprawdę nie zrezygnuje ze studiów.
Może uważacie mnie za samolubną, dla mnie studia są bardzo ważne i wiem, że jeżeli je przerwę, to nie wybaczę sobie tego

Zaczęłam dziś znów troszkę rozmowę na ten temat- ale wiecie jak to się rozmawia przez skype

Powiedziałam mu co nieco o moich wątpliwościach, a On na to, że jak się kocha, to wytrzyma wszystko, a jak nie, to znaczy, że kogoś się nie kochało

Po tych słowach się posypałam psychicznie
I czuje się teraz jak egoistka, bo ja tak nie umiem.
Nie umiem być na odległość, kochałam go wcześniej tak mocno, że nie wyobrażałam sobie życia bez niego NAPRAWDĘ, a teraz przez te dystans prawie wszystko wymarło.
Nie wiem jak to możliwe
Ja Cię w 101% rozumiem. Też nie rzuciłabym studiów, dla nikogo i w żadnej sytuacji. Są dla mnie zbyt ważne, bo dostanie się i utrzymanie na nich zabrało mi mnóstwo energii, kosztowało wiele wyrzeczeń. Nie czuj się jak egoistka, ale też istotnie nie możesz wymagać, że on rzuci pracę, bo to działa w obie strony.

I nie, nie jest prawdą, że jak się kogoś kocha to się wytrzyma wszystko. Są osoby, które nie umieją być w związkach na odległość i nie jest to powód do wstydu, po prostu taką mają konstrukcję psychiczną i nie mają na to wpływu. Nie każda dziewczyna nadaje się na ,,żonę marynarza". To nie jest tak, że go nigdy nie kochałaś, skoro teraz tak się czujesz. Ale oddaliliście się od siebie, nie tylko geograficznie, żyjecie w zupełnie odrębnych rzeczywistościach. Potrzebę bliskości zaś ma w sobie praktycznie każdy. Nie podejmuj decyzji szybko, ale jeśli ewidentnie czujesz, że z tego nic nie będzie, że nawet jego powrót niczego by raczej nie zmienił, to lepiej dla Was obojga będzie to zakończyć. Oboje będziecie mieli wtedy szansę na tworzenie czegoś nowego.
201605300922 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-04, 06:38   #23
201803290936
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Cytat:
Napisane przez krasomowska Pokaż wiadomość
Tż chce pracować tam jeszcze przez 2 lata, chce odłożyć pieniądze na naszą przyszłość.
Nie chcę go stawiać pod ścianą, żeby zostawił pracę, ale ja też naprawdę nie zrezygnuje ze studiów.
Może uważacie mnie za samolubną, dla mnie studia są bardzo ważne i wiem, że jeżeli je przerwę, to nie wybaczę sobie tego

Zaczęłam dziś znów troszkę rozmowę na ten temat- ale wiecie jak to się rozmawia przez skype

Powiedziałam mu co nieco o moich wątpliwościach, a On na to, że jak się kocha, to wytrzyma wszystko, a jak nie, to znaczy, że kogoś się nie kochało

Po tych słowach się posypałam psychicznie
I czuje się teraz jak egoistka, bo ja tak nie umiem.
Nie umiem być na odległość, kochałam go wcześniej tak mocno, że nie wyobrażałam sobie życia bez niego NAPRAWDĘ, a teraz przez te dystans prawie wszystko wymarło.
Nie wiem jak to możliwe
Facet nie ma racji. Miłość nie jest czymś danym nam raz na zawsze, w stylu "masz, niech sobie trwa", bo to by oznaczało, że pierwsza miłość będzie tą ostatnią dla każdego, a przecież tak nie jest. Miłość trzeba pielęgnować, dopieszczać. Kilkuletnia rozłąka praktycznie zawsze jakoś osłabia, zmienia związek związek i co za tym idzie miłość. Czasami trochę, czasami bardzo, jak w tym przypadku. Wizja kolejnych 2 lat nie jest fajna, nie dziwię Ci się. Trochę mnie dziwi, że on tego nie również w jakimś stopniu nie odczuwa (a przynajmniej tego nie powiedział, tylko rzucił sloganem, że miłość wszystko przetrwa ). Albo udaje przed Tobą dzielnego, albo dla niego rozłąka nie jest aż tak dotkliwa.
201803290936 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2013-12-04, 15:16   #24
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 7 596
Dot.: Moje uczucia zaczynają chyba zanikać po wyjeździe Tż :( Nie wiem jak sobie radz

Cytat:
Napisane przez krasomowska Pokaż wiadomość
Tż chce pracować tam jeszcze przez 2 lata, chce odłożyć pieniądze na naszą przyszłość.
Nie chcę go stawiać pod ścianą, żeby zostawił pracę, ale ja też naprawdę nie zrezygnuje ze studiów.
Może uważacie mnie za samolubną, dla mnie studia są bardzo ważne i wiem, że jeżeli je przerwę, to nie wybaczę sobie tego

Zaczęłam dziś znów troszkę rozmowę na ten temat- ale wiecie jak to się rozmawia przez skype

Powiedziałam mu co nieco o moich wątpliwościach, a On na to, że jak się kocha, to wytrzyma wszystko, a jak nie, to znaczy, że kogoś się nie kochało

Po tych słowach się posypałam psychicznie
I czuje się teraz jak egoistka, bo ja tak nie umiem.
Nie umiem być na odległość, kochałam go wcześniej tak mocno, że nie wyobrażałam sobie życia bez niego NAPRAWDĘ, a teraz przez te dystans prawie wszystko wymarło.
Nie wiem jak to możliwe

Trochę dziwny ten argument, bo można też powiedzieć, że jak się kocha, to wybaczy się zdradę, a jak się nie wybaczy, to się nie kochało.
Współczuję ci w każdym razie, ja byłam w związku na odległość tylko kilka miesięcy, a myślałam, że się z tęsknoty przekręcę. I uważam, że tęskniłam, bo kochałam.
d61abbce58b52fe45ffe444afc51ca0ea3c11859_65540a44484ab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:10.