Samotno¶æ - Wizaz.pl

Wróæ   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyj±tkowe miejsce, w którym podzielisz siê emocjami, uczuciami, zwi±zkami oraz uzyskasz wsparcie i porady spo³eczno¶ci.

Odpowiedz
 
Narzêdzia
Stary 2014-08-15, 19:14   #1
somebody__
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 7

Samotno¶æ


Cze¶æ. Trochê mi wstyd prosiæ o radê na forum, zw³aszcza, ¿e to nie pierwszy raz, ale chyba nie mam wyj¶cia, bo nie mam ¿adnej zaufanej osoby, której mog³abym siê zwierzyæ i nie zostaæ przy tym wy¶mian±, a chcia³abym poznaæ jak najwiêcej opinii odno¶nie mojego problemu, bo sama nie bardzo wiem, co robiæ. Polega on na tym, ¿e czujê siê strasznie samotna, poniewa¿ mam 19 lat i praktycznie ¿adnych przyjació³... Jest to dla mnie bardzo przykre, poniewa¿ my¶lê, ¿e jak ka¿da osoba w moim wieku chcia³abym mieæ kogo¶ z kim mog³abym porozmawiaæ, odwiedzaæ siê nawzajem, wyj¶æ na kawê, do kina, czy na zakupy. Zawsze mia³am trudny kontakt z rówie¶nikami, patrzy³am na ¶wiat trochê inaczej, mia³am nadziejê, ¿e sytuacja zmieni siê w liceum, jednak mimo, ¿e mia³am kilka osób, z którymi rozmawia³am i, które lubi³am, to one nigdy nie odwzajemnia³y tego w takim stopniu, by wynie¶æ znajomo¶æ poza mury szko³y. Bojê siê, ¿e mogê byæ za nudna dla osób w swoim wieku, bo nie przepadam za imprezami (od czasu do czasu, potañczyæ czy pogadaæ z lud¼mi chêtnie, ale na ogó³ wola³abym dobr± ksi±¿kê, czy film, czy nawet wizytê w jakim¶ ciekawym muzeum, tak wiem, jak to brzmi), ani za portalami spo³eczno¶ciowymi typu facebook, nie lubiê piæ i nie robiê tego, nie jestem te¿ jak±¶ przebojow± osob±, mimo ¿e nie mam problemów, ¿eby pogadaæ z kim¶, nawet obcym, je¿eli jest o czym. Strasznie mnie to mêczy i nie wiem, co z tym zrobiæ. Mo¿e która¶ z was by³a w podobnej sytuacji, lub widzia³aby dla mnie jak±¶ nadziejê? Przyznam, ¿e jestem za³amana, bojê siê, ¿e zawsze bêdê sama i nigdy nie znajdê nikogo bli¿szego.
somebody__ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-15, 19:40   #2
e_liska
Raczkowanie
 
Avatar e_liska
 
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomo¶ci: 338
GG do e_liska
Dot.: Samotno¶æ

Przez jaki¶ czas te¿ siê zamartwia³am brakiem bli¿szych znajomych, ale teraz jakby ju¿ to zaakceptowa³am. Nauczy³am siê cieszyæ czasem spêdzanym w samotno¶ci, choæ nie ukrywam, ¿e czasem mi³o by by³o komu¶ siê wygadaæ. My¶lê, ¿e w tym roku mo¿e co¶ siê zmieni- wyje¿d¿am na studia, na pewno poznam nowych ludzi. Poza tym, zawsze mo¿na spróbowaæ znajomo¶ci wirtualnej- gdyby¶ chcia³a, to napisz do mnie na priv
__________________
Tomorrow may rain, so I'll follow the sun
e_liska jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-15, 19:49   #3
malypeszek
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-02
Wiadomo¶ci: 443
Dot.: Samotno¶æ

A mo¿e po prostu jeste¶ introwertykiem? Mam nadziejê, ¿e nie chcesz mieæ przyjació³ tylko dlatego, ¿e tak wypada itp.
Powiem Ci, ¿e jeste¶my bardzo podobne tj. te¿ nie przepadam za imprezami itp. Co prawda mam jakich¶ tam znajomych, ale nigdy nie czu³am potrzeby bardzo g³êbokich kontaktów z lud¼mi pod tym k±tem, wiêc chyba nie ma nikogo, kogo okre¶li³abym jako prawdziwego przyjaciela. I nawet mi to nie przeszkadza, bo taka ju¿ jestem.
Samotno¶c jest spoko moim zdaniem. Te¿ polecam siê na priv jak chcesz pogadaæ
malypeszek jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-15, 19:52   #4
maacieek
Zakorzenienie
 
Avatar maacieek
 
Zarejestrowany: 2007-08
Lokalizacja: Obywatel ¦wiata ;)
Wiadomo¶ci: 3 016
Dot.: Samotno¶æ

Nikt nie wyniesie znajomo¶ci poza szko³ê, je¿eli wiedz±, ¿e nie bêd± mogli siê nawaliæ z tob±, uchlaæ i co tam jeszcze robi±.

Albo siê zmienisz prêdzej czy pó¼niej (co nie znaczy, ¿e bêdziesz siê czu³a sama dla siebie dobrze), albo zostaniesz taka jaka jeste¶ i znajdziesz w swoim czasie ch³opaka, kogo¶ do pogadania i kogo¶ kto ciê bêdzie akceptowa³ taka jaka jeste¶.

£atwo pisaæ, ale mo¿e jaki¶ wolontariat, jakie¶ ko³o?
__________________
And we danced
And we cried
And we laughed
And had a really, really, really good time
Take my hand, let's have a blast
And remember this moment for the rest of our lives
maacieek jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-15, 19:53   #5
loislois
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 11
Dot.: Samotno¶æ

I ja równie¿ siê polecam do rozmów na priv!
loislois jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-15, 20:06   #6
Kathy0601
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2013-01
Lokalizacja: Kraków
Wiadomo¶ci: 2
Dot.: Samotno¶æ

Dok³adnie jakbym czyta³a o sobie. Z tym, ¿e ja jestem starsza, mam 20 lat i jestem po pierwszym roku studiów, nie wiem jak to siê sta³o ¿e nie zaprzyja¼ni³am siê z nikim z uczelni. Jeste¶ w lepszej sytuacji, nie pope³nij mojego b³êdu i na uczelni znajd¼ znajomych.
Kathy0601 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-15, 22:17   #7
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomo¶ci: 6 200
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
Cze¶æ. Trochê mi wstyd prosiæ o radê na forum, zw³aszcza, ¿e to nie pierwszy raz, ale chyba nie mam wyj¶cia, bo nie mam ¿adnej zaufanej osoby, której mog³abym siê zwierzyæ i nie zostaæ przy tym wy¶mian±, a chcia³abym poznaæ jak najwiêcej opinii odno¶nie mojego problemu, bo sama nie bardzo wiem, co robiæ. Polega on na tym, ¿e czujê siê strasznie samotna, poniewa¿ mam 19 lat i praktycznie ¿adnych przyjació³... Jest to dla mnie bardzo przykre, poniewa¿ my¶lê, ¿e jak ka¿da osoba w moim wieku chcia³abym mieæ kogo¶ z kim mog³abym porozmawiaæ, odwiedzaæ siê nawzajem, wyj¶æ na kawê, do kina, czy na zakupy. Zawsze mia³am trudny kontakt z rówie¶nikami, patrzy³am na ¶wiat trochê inaczej, mia³am nadziejê, ¿e sytuacja zmieni siê w liceum, jednak mimo, ¿e mia³am kilka osób, z którymi rozmawia³am i, które lubi³am, to one nigdy nie odwzajemnia³y tego w takim stopniu, by wynie¶æ znajomo¶æ poza mury szko³y. Bojê siê, ¿e mogê byæ za nudna dla osób w swoim wieku, bo nie przepadam za imprezami (od czasu do czasu, potañczyæ czy pogadaæ z lud¼mi chêtnie, ale na ogó³ wola³abym dobr± ksi±¿kê, czy film, czy nawet wizytê w jakim¶ ciekawym muzeum, tak wiem, jak to brzmi), ani za portalami spo³eczno¶ciowymi typu facebook, nie lubiê piæ i nie robiê tego, nie jestem te¿ jak±¶ przebojow± osob±, mimo ¿e nie mam problemów, ¿eby pogadaæ z kim¶, nawet obcym, je¿eli jest o czym. Strasznie mnie to mêczy i nie wiem, co z tym zrobiæ. Mo¿e która¶ z was by³a w podobnej sytuacji, lub widzia³aby dla mnie jak±¶ nadziejê? Przyznam, ¿e jestem za³amana, bojê siê, ¿e zawsze bêdê sama i nigdy nie znajdê nikogo bli¿szego.
Uwielbiam takie biadolenie No tak, bo przecie¿ wszyscy w naszym wieku to tylko chlej± a Ty taka wyj±tkowa bo lubisz ksi±¿ki i muzea no to Ciê u¶wiadomiê ¿e tak nie jest, znam wiele osób 19-letnich które czytaj± ksi±¿ki i maj± mnóstwo pasji, a nie tylko siedz± na fejsbuku a w weekendy pij±. Mo¿e najpierw przestañ my¶leæ o sobie ¿e jeste¶ taka inna ni¿ reszta (I ten tekst "wiem jak to brzmi"- jakby co najmniej wszyscy Ciê wy¶miewali ¿e czytasz ksi±¿ki), wtedy ³atwiej bêdzie Ci poznaæ znajomych.

My¶lê ¿e pewnie idziesz na studia, to dobry czas ¿eby zacz±æ nowe znajomo¶ci. Na kierunku poznasz osoby zainteresowane tym samym co Ty, bêdzie mnóstwo ró¿nych ciekawych ludzi, na pewno siê z kim¶ zaprzyja¼nisz Mówisz ¿e nie masz oporów by pogadaæ z kim¶ obcym wiêc nie widzê problemu- zmiana ¶rodowiska jaka pewnie nied³ugo Ciê czeka, otwarcie na inne osoby i pójdzie

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------

Cytat:
Napisane przez maacieek Poka¿ wiadomo¶æ
Nikt nie wyniesie znajomo¶ci poza szko³ê, je¿eli wiedz±, ¿e nie bêd± mogli siê nawaliæ z tob±, uchlaæ i co tam jeszcze robi±.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Najlepsze Promocje i Wyprzeda¿e

REKLAMA
Stary 2014-08-15, 23:03   #8
somebody__
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 7
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez thirky Poka¿ wiadomo¶æ
Uwielbiam takie biadolenie No tak, bo przecie¿ wszyscy w naszym wieku to tylko chlej± a Ty taka wyj±tkowa bo lubisz ksi±¿ki i muzea no to Ciê u¶wiadomiê ¿e tak nie jest, znam wiele osób 19-letnich które czytaj± ksi±¿ki i maj± mnóstwo pasji, a nie tylko siedz± na fejsbuku a w weekendy pij±. Mo¿e najpierw przestañ my¶leæ o sobie ¿e jeste¶ taka inna ni¿ reszta (I ten tekst "wiem jak to brzmi"- jakby co najmniej wszyscy Ciê wy¶miewali ¿e czytasz ksi±¿ki), wtedy ³atwiej bêdzie Ci poznaæ znajomych.

My¶lê ¿e pewnie idziesz na studia, to dobry czas ¿eby zacz±æ nowe znajomo¶ci. Na kierunku poznasz osoby zainteresowane tym samym co Ty, bêdzie mnóstwo ró¿nych ciekawych ludzi, na pewno siê z kim¶ zaprzyja¼nisz Mówisz ¿e nie masz oporów by pogadaæ z kim¶ obcym wiêc nie widzê problemu- zmiana ¶rodowiska jaka pewnie nied³ugo Ciê czeka, otwarcie na inne osoby i pójdzie

---------- Dopisano o 23:17 ---------- Poprzedni post napisano o 23:07 ----------



Nigdzie nie pisa³am, ¿e my¶lê o sobie jako o osobie wyj±tkowej, wiêc ten komentarz mog³a¶ sobie darowaæ. Zw³aszcza, ¿e wszystko przekrêci³a¶. Nie pisa³am tego, by stawiaæ siebie na piedestale (zreszt± dziwny by to by³ piedesta³, chyba ¿e kto¶ ma ochotê byæ w takiej sytuacji, jak ja i w tym wieku nie mieæ ¿adnych znajomych, ale w±tpiê, wiêc nie wiem, gdzie tu siê dopatrzy³a¶ jakiego¶ wo³ania pt. ,,jestem taka wyj±tkowa"), tylko dlatego, ¿e naprawdê siê tego bojê, bo mo¿e nie wszyscy weekendami pij± i siedz± na fejsbuku, ale obserwujê swoich rówie¶ników i widzê, ¿e portale spo³eczno¶ciowe to wa¿na czê¶æ ich ¿ycia, nawet ci którzy nawo³uj± do spotkañ w realu i odej¶cia od kompa siedz± na nim bardzo czêsto, i komunikuj± siê za jego po¶rednictwem, by³am jedyn± osob± bez fejsbuka w swojej klasie, jak siê dowiedzia³am pó¼niej, wcze¶niej te¿ my¶la³am, ¿e by³o tych osób wiêcej, tak¿e wiem o czym mówiê. Nigdzie nie napisa³am, ¿e ludzie chlej± (czytanie ze zrozumieniem), choæ niektórzy pewnie to robi±, ale na ogó³ lubi± sobie wypiæ dla rozlu¼nienia, w towarzystwie, a ja nie, tyle. Pewnie zaraz powiesz, ¿e robiê z siebie ofiarê, ale tak, je¿eli chcesz wiedzieæ, dla wielu osób to co napisa³am w nawiasie by³o dziwne, dlatego to doda³am, bo zdajê sobiê sprawê, ¿e wiêkszo¶æ ludzi wola³aby imprezê ni¿ muzeum, a nie po to by podkre¶laæ, ¿e jestem jedyn± o¶wiecon±. Wierz mi, ¿e gdybym tak my¶la³a to mia³abym mnóstwo znajomych, bo osoby, które uwa¿aj± siê za wyj±tkowe zazwyczaj nie maj± problemów z nawi±zywaniem przyja¼ni. A, ¿e inna jestem, to niestety fakt, nie cieszy mnie on, ale to zaakceptowa³am, staram siê z tym ¿yæ, chcê sobie mimo tego poradziæ, dlatego za³o¿y³am ten w±tek. Nie inna od wszystkich, ale od zdecydowanej wiêkszo¶ci, która ma przyjació³, lubi wypiæ dla rozlu¼nienia, korzysta z portali spo³eczno¶ciowych i zamiast do muzem woli pój¶æ na imprezê. Mogê my¶leæ, ¿e nie jestem inna, ale to by³oby oszukiwanie samej siebie, bo nawet to, ¿e nikogo nie mam obok, mimo ¿e nie uciekam od ludzi i staram siê mieæ z nimi dobry kontakt, o czym¶ jednak ¶wiadczy. Trochê mi przykro, ¿e zosta³am odebrana w ten sposób, ale có¿, ró¿ne s± sposoby postrzegania ludzi. Co do reszty komentarza, dziêkujê, mam nadziejê, ¿e tym razem tak bêdzie
somebody__ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-15, 23:23   #9
201607111028
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomo¶ci: 6 905
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
Nigdzie nie pisa³am, ¿e my¶lê o sobie jako o osobie wyj±tkowej, wiêc ten komentarz mog³a¶ sobie darowaæ. Zw³aszcza, ¿e wszystko przekrêci³a¶. Nie pisa³am tego, by stawiaæ siebie na piedestale (zreszt± dziwny by to by³ piedesta³, chyba ¿e kto¶ ma ochotê byæ w takiej sytuacji, jak ja i w tym wieku nie mieæ ¿adnych znajomych, ale w±tpiê, wiêc nie wiem, gdzie tu siê dopatrzy³a¶ jakiego¶ wo³ania pt. ,,jestem taka wyj±tkowa"), tylko dlatego, ¿e naprawdê siê tego bojê, bo mo¿e nie wszyscy weekendami pij± i siedz± na fejsbuku, ale obserwujê swoich rówie¶ników i widzê, ¿e portale spo³eczno¶ciowe to wa¿na czê¶æ ich ¿ycia, nawet ci którzy nawo³uj± do spotkañ w realu i odej¶cia od kompa siedz± na nim bardzo czêsto, i komunikuj± siê za jego po¶rednictwem, by³am jedyn± osob± bez fejsbuka w swojej klasie, jak siê dowiedzia³am pó¼niej, wcze¶niej te¿ my¶la³am, ¿e by³o tych osób wiêcej, tak¿e wiem o czym mówiê. Nigdzie nie napisa³am, ¿e ludzie chlej± (czytanie ze zrozumieniem), choæ niektórzy pewnie to robi±, ale na ogó³ lubi± sobie wypiæ dla rozlu¼nienia, w towarzystwie, a ja nie, tyle. Pewnie zaraz powiesz, ¿e robiê z siebie ofiarê, ale tak, je¿eli chcesz wiedzieæ, dla wielu osób to co napisa³am w nawiasie by³o dziwne, dlatego to doda³am, bo zdajê sobiê sprawê, ¿e wiêkszo¶æ ludzi wola³aby imprezê ni¿ muzeum, a nie po to by podkre¶laæ, ¿e jestem jedyn± o¶wiecon±. Wierz mi, ¿e gdybym tak my¶la³a to mia³abym mnóstwo znajomych, bo osoby, które uwa¿aj± siê za wyj±tkowe zazwyczaj nie maj± problemów z nawi±zywaniem przyja¼ni. A, ¿e inna jestem, to niestety fakt, nie cieszy mnie on, ale to zaakceptowa³am, staram siê z tym ¿yæ, chcê sobie mimo tego poradziæ, dlatego za³o¿y³am ten w±tek. Nie inna od wszystkich, ale od zdecydowanej wiêkszo¶ci, która ma przyjació³, lubi wypiæ dla rozlu¼nienia, korzysta z portali spo³eczno¶ciowych i zamiast do muzem woli pój¶æ na imprezê. Mogê my¶leæ, ¿e nie jestem inna, ale to by³oby oszukiwanie samej siebie, bo nawet to, ¿e nikogo nie mam obok, mimo ¿e nie uciekam od ludzi i staram siê mieæ z nimi dobry kontakt, o czym¶ jednak ¶wiadczy. Trochê mi przykro, ¿e zosta³am odebrana w ten sposób, ale có¿, ró¿ne s± sposoby postrzegania ludzi. Co do reszty komentarza, dziêkujê, mam nadziejê, ¿e tym razem tak bêdzie
O, a tutaj siê mylisz.
Co do Twojej sytuacji - dopóki nie uwa¿asz siê za "lepsz±" (bo nie pijesz, bo czytasz wiêcej ksi±¿ek, bo s³uchasz bardziej ambitnej muzy, bo nie lubisz imprez... itp) wszystko jest OK. Masz pe³ne prawo mieæ inne pogl±dy na ¶wiat. Kiedy jednak patrzysz na tych, którzy lubi± wypiæ, z³apaæ fazê, pobawiæ siê, z góry - zaczyna siê problem. Moja kole¿anka w ten sposób siê zachowywa³a - ona woli ksi±¿ki, ona tylko herbatê pije na spotkaniach grupowych, ona s³ucha bardziej ambitnej muzyki, nie Pitbull , itd..., patrzy³a na innych ze swego rodzaju pogard±, której nie potrafi³a ukryæ. Nie, nie by³a lubiana. Nie dlatego, ¿e nie pi³a piwa

Edytowane przez 201607111028
Czas edycji: 2014-08-15 o 23:25
201607111028 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-15, 23:32   #10
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomo¶ci: 6 200
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
Nigdzie nie pisa³am, ¿e my¶lê o sobie jako o osobie wyj±tkowej, wiêc ten komentarz mog³a¶ sobie darowaæ. Zw³aszcza, ¿e wszystko przekrêci³a¶. Nie pisa³am tego, by stawiaæ siebie na piedestale (zreszt± dziwny by to by³ piedesta³, chyba ¿e kto¶ ma ochotê byæ w takiej sytuacji, jak ja i w tym wieku nie mieæ ¿adnych znajomych, ale w±tpiê, wiêc nie wiem, gdzie tu siê dopatrzy³a¶ jakiego¶ wo³ania pt. ,,jestem taka wyj±tkowa"), tylko dlatego, ¿e naprawdê siê tego bojê, bo mo¿e nie wszyscy weekendami pij± i siedz± na fejsbuku, ale obserwujê swoich rówie¶ników i widzê, ¿e portale spo³eczno¶ciowe to wa¿na czê¶æ ich ¿ycia, nawet ci którzy nawo³uj± do spotkañ w realu i odej¶cia od kompa siedz± na nim bardzo czêsto, i komunikuj± siê za jego po¶rednictwem, by³am jedyn± osob± bez fejsbuka w swojej klasie, jak siê dowiedzia³am pó¼niej, wcze¶niej te¿ my¶la³am, ¿e by³o tych osób wiêcej, tak¿e wiem o czym mówiê. Nigdzie nie napisa³am, ¿e ludzie chlej± (czytanie ze zrozumieniem), choæ niektórzy pewnie to robi±, ale na ogó³ lubi± sobie wypiæ dla rozlu¼nienia, w towarzystwie, a ja nie, tyle. Pewnie zaraz powiesz, ¿e robiê z siebie ofiarê, ale tak, je¿eli chcesz wiedzieæ, dla wielu osób to co napisa³am w nawiasie by³o dziwne, dlatego to doda³am, bo zdajê sobiê sprawê, ¿e wiêkszo¶æ ludzi wola³aby imprezê ni¿ muzeum, a nie po to by podkre¶laæ, ¿e jestem jedyn± o¶wiecon±. Wierz mi, ¿e gdybym tak my¶la³a to mia³abym mnóstwo znajomych, bo osoby, które uwa¿aj± siê za wyj±tkowe zazwyczaj nie maj± problemów z nawi±zywaniem przyja¼ni. A, ¿e inna jestem, to niestety fakt, nie cieszy mnie on, ale to zaakceptowa³am, staram siê z tym ¿yæ, chcê sobie mimo tego poradziæ, dlatego za³o¿y³am ten w±tek. Nie inna od wszystkich, ale od zdecydowanej wiêkszo¶ci, która ma przyjació³, lubi wypiæ dla rozlu¼nienia, korzysta z portali spo³eczno¶ciowych i zamiast do muzem woli pój¶æ na imprezê. Mogê my¶leæ, ¿e nie jestem inna, ale to by³oby oszukiwanie samej siebie, bo nawet to, ¿e nikogo nie mam obok, mimo ¿e nie uciekam od ludzi i staram siê mieæ z nimi dobry kontakt, o czym¶ jednak ¶wiadczy. Trochê mi przykro, ¿e zosta³am odebrana w ten sposób, ale có¿, ró¿ne s± sposoby postrzegania ludzi. Co do reszty komentarza, dziêkujê, mam nadziejê, ¿e tym razem tak bêdzie
Ja te¿ nie mia³am fejsa przez ca³e liceum, co wiêcej u mnie w klasie nie mia³o go sporo osób Po prostu znalaz³a¶ sobie niew³a¶ciwe towarzystwo, u nas wszyscy siê uczyli, chyba po³owa klasy gra³a na instrumentach, prawie ka¿dy mia³ jakie¶ ciekawe zainteresowania i czyta³ ksi±¿ki a przy tym potrafili¶my siê dobrze bawiæ, wiêc dla mnie takie co¶ jest norm± I u nas dziwnie i z rezerw± to raczej traktowani byli ci co to sobie zbyt czêsto lubili wypiæ Ale to chyba po prostu mi siê taka superklasa trafi³a, byli¶my bardzo z¿yci ze sob± i trochê zamkniêci we w³asnym gronie,a teraz zaczynam wychodziæ po 3 latach z tej "szklanej kuli" i faktycznie nie wszêdzie tak to wygl±da...
My¶lê ¿e wszêdzie mo¿na znale¼æ warto¶ciowych ludzi tylko trzeba siê rozejrzeæ, dzia³aæ, robiæ co¶ co siê lubi i wtedy poznaje siê znajomych z podobnymi pasjami na pewno na studiach poznasz inteligentnych ludzi, którzy poszli tam ¿eby czego¶ siê dowiedzieæ a nie imprezowaæ non stop.
Nie chcia³am Ciê uraziæ, teraz rozumiem ¿e po prostu masz inne ¶rodowisko wiêc co u mnie w klasie by³o na porz±dku dziennym (wiêc ja nie widzê powodu ¿eby o tym informowaæ bo to normalne ¿e czyta siê ksi±¿ki) to gdzie¶ indziej mo¿e nie byæ
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2014-08-15 o 23:34
thirky jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-16, 00:17   #11
somebody__
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 7
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez carolina662 Poka¿ wiadomo¶æ
O, a tutaj siê mylisz.
Co do Twojej sytuacji - dopóki nie uwa¿asz siê za "lepsz±" (bo nie pijesz, bo czytasz wiêcej ksi±¿ek, bo s³uchasz bardziej ambitnej muzy, bo nie lubisz imprez... itp) wszystko jest OK. Masz pe³ne prawo mieæ inne pogl±dy na ¶wiat. Kiedy jednak patrzysz na tych, którzy lubi± wypiæ, z³apaæ fazê, pobawiæ siê, z góry - zaczyna siê problem. Moja kole¿anka w ten sposób siê zachowywa³a - ona woli ksi±¿ki, ona tylko herbatê pije na spotkaniach grupowych, ona s³ucha bardziej ambitnej muzyki, nie Pitbull , itd..., patrzy³a na innych ze swego rodzaju pogard±, której nie potrafi³a ukryæ. Nie, nie by³a lubiana. Nie dlatego, ¿e nie pi³a piwa
Haha, nie, na szczê¶cie nie jestem taka, nie mam problemu z zaakceptowaniem tego, ¿e kto¶ lubi co¶ innego ni¿ ja Ale znam podobne osoby do Twojej kole¿anki i maj± obok siebie mnóstwo ludu, mimo ¿e po³owa z tego co mówi± to przechwa³ki pod w³asnym adresem wiêc chyba zale¿y od otoczenia.

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------

Cytat:
Napisane przez thirky Poka¿ wiadomo¶æ
Ja te¿ nie mia³am fejsa przez ca³e liceum, co wiêcej u mnie w klasie nie mia³o go sporo osób Po prostu znalaz³a¶ sobie niew³a¶ciwe towarzystwo, u nas wszyscy siê uczyli, chyba po³owa klasy gra³a na instrumentach, prawie ka¿dy mia³ jakie¶ ciekawe zainteresowania i czyta³ ksi±¿ki a przy tym potrafili¶my siê dobrze bawiæ, wiêc dla mnie takie co¶ jest norm± I u nas dziwnie i z rezerw± to raczej traktowani byli ci co to sobie zbyt czêsto lubili wypiæ Ale to chyba po prostu mi siê taka superklasa trafi³a, byli¶my bardzo z¿yci ze sob± i trochê zamkniêci we w³asnym gronie,a teraz zaczynam wychodziæ po 3 latach z tej "szklanej kuli" i faktycznie nie wszêdzie tak to wygl±da...
My¶lê ¿e wszêdzie mo¿na znale¼æ warto¶ciowych ludzi tylko trzeba siê rozejrzeæ, dzia³aæ, robiæ co¶ co siê lubi i wtedy poznaje siê znajomych z podobnymi pasjami na pewno na studiach poznasz inteligentnych ludzi, którzy poszli tam ¿eby czego¶ siê dowiedzieæ a nie imprezowaæ non stop.
Nie chcia³am Ciê uraziæ, teraz rozumiem ¿e po prostu masz inne ¶rodowisko wiêc co u mnie w klasie by³o na porz±dku dziennym (wiêc ja nie widzê powodu ¿eby o tym informowaæ bo to normalne ¿e czyta siê ksi±¿ki) to gdzie¶ indziej mo¿e nie byæ
Brzmi jak taka klasa, do której zawsze chcia³am trafiæ Zazdroszczê i prawie nie mogê uwierzyæ w to co czytam, to s± takie ca³e klasy, haha? Nic siê nie sta³o, teraz w sumie nie dziwiê siê, ¿e tak zareagowa³a¶, jakbym mia³a Twoje do¶wiadczenia to pewnie te¿ bym uzna³a, ¿e mi tu dziewczyna na forum biadoli

Edytowane przez somebody__
Czas edycji: 2014-08-16 o 00:21
somebody__ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-16, 11:34   #12
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomo¶ci: 1 451
Dot.: Samotno¶æ

A ja muszê szczerze powiedzieæ, ¿e nigdy nie przepada³am za osobami podobnymi do Ciebie, a gdy chodzi³am do liceum a mia³am ich trochê w klasie
Ka¿da oczywi¶cie czyta ksi±¿ki, spotkania ze znajomymi to obowi±zkowa pyszna kawa za dychê, bo lury piæ nie bêd±, ka¿da s³ucha "ambitnej" muzyki, gdy s³yszy przekleñstwo krzywi siê jakby conajmniej zjad³a przed chwil± kilo cytryn i oczywi¶cie standardowo uwa¿a ¿e Ci wszyscy inni to p³ytkie, bezrefleksyjne obiboki, którym tylko w g³owie imprezy i fejsbuki.
Powiem Ci ¿e ¿ycie jeszcze nie raz Ciê zdziwi i przekonasz siê ¿e ten obibok i idiota z którym kiedy¶ chodzi³a¶ do szko³y, za kilka lat mo¿e mieæ ¶wietnie prosperuj±cy biznes, a kole¿anka która kiedy¶ wzdycha³a do co drugiego ch³opaka i mia³a wianuszek znajomych bêdzie zarabia³a lepiej od Ciebie, poniewa¿ w wielu zawodach wa¿ny jest dobry kontakt z lud¼mi. W moim zawodzie te¿ w³a¶nie to siê liczy, Twoi klienci nie bêd± zagl±dali do Twojego indeksu ¿eby sprawdziæ ¶redni±, a wróc± do Ciebie wtedy, kiedy bêd± zachwyceni tym w jaki sposób siê nimi zajê³a¶ albo jak umiejêtnie potrafi³a¶ poprowadziæ rozmowê, zamiast siê j±kaæ i czerwieniæ.
I prawda jest taka ¿e Ty mo¿esz nawet nie mieæ pojêcia ¿e dziewczyna która siedzi obok Ciebie te¿ uwielbia czytaæ ksi±¿ki i s³ucha jeszcze ambitniejszej muzy, tylko z tego powodu nie zamyka siê w domu z herbatk± i kocykiem, tylko jednego dnia przeczyta ksi±¿kê, a drugiego pójdzie pobawiæ siê do klubu ze znajomymi.
Ja w³a¶nie mia³am takich znajomych i do tañca i do ró¿añca, nie mam pojêcia ile nocy spêdzi³y¶my przy winku s³uchaj±c opowie¶ci ze studiów kole¿anki która jest na lekarskim, ile godzin przegadanych o sprawach wa¿nych i mniej wa¿nych, o ksi±¿kach, filmach, historii, filozofii (to akurat wp³yw kolegi który siê tym pasjonuje ). Ale czasami mieli¶my ochotê siê odmó¿d¿yæ, kupowali¶my browarki, szli¶my do klubu, gadali¶my o takich pierdo³ach, od których uszy puch³y. Ty starasz siê trzymaæ bez przerwy roli "grzecznej dziewczynki" która uczy siê, nie sprawia problemów, zawsze cicha, spokojna, trzymaj±ca siê bezpiecznych zasad. Tylko na szczê¶cie wszystko mo¿na wypo¶rodkowaæ, a fakt ¿e pójdziesz na imprezê i wypijesz jedno piwo nie zrobi z Ciebie ¶rednio rozgarniêtej ladacznicy
Zreszt± jak pójdziesz na studia to zobaczysz ¿e najzdolniejszy ch³opak w Twojej grupie to niekoniecznie samotnik w okularach, tylko inteligentny, elokwentny i oczytany facet, który co drugi dzieñ imprezuje i ma znajomych na ca³ej uczelni, a poza tym mnóstwo pasji i zainteresowañ.
¦wiat nie jest czarno-bia³y.

Edytowane przez emma8
Czas edycji: 2014-08-16 o 11:39
emma8 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-16, 12:23   #13
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomo¶ci: 6 200
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez emma8 Poka¿ wiadomo¶æ
A ja muszê szczerze powiedzieæ, ¿e nigdy nie przepada³am za osobami podobnymi do Ciebie, a gdy chodzi³am do liceum a mia³am ich trochê w klasie
Ka¿da oczywi¶cie czyta ksi±¿ki, spotkania ze znajomymi to obowi±zkowa pyszna kawa za dychê, bo lury piæ nie bêd±, ka¿da s³ucha "ambitnej" muzyki, gdy s³yszy przekleñstwo krzywi siê jakby conajmniej zjad³a przed chwil± kilo cytryn i oczywi¶cie standardowo uwa¿a ¿e Ci wszyscy inni to p³ytkie, bezrefleksyjne obiboki, którym tylko w g³owie imprezy i fejsbuki.
Powiem Ci ¿e ¿ycie jeszcze nie raz Ciê zdziwi i przekonasz siê ¿e ten obibok i idiota z którym kiedy¶ chodzi³a¶ do szko³y, za kilka lat mo¿e mieæ ¶wietnie prosperuj±cy biznes, a kole¿anka która kiedy¶ wzdycha³a do co drugiego ch³opaka i mia³a wianuszek znajomych bêdzie zarabia³a lepiej od Ciebie, poniewa¿ w wielu zawodach wa¿ny jest dobry kontakt z lud¼mi. W moim zawodzie te¿ w³a¶nie to siê liczy, Twoi klienci nie bêd± zagl±dali do Twojego indeksu ¿eby sprawdziæ ¶redni±, a wróc± do Ciebie wtedy, kiedy bêd± zachwyceni tym w jaki sposób siê nimi zajê³a¶ albo jak umiejêtnie potrafi³a¶ poprowadziæ rozmowê, zamiast siê j±kaæ i czerwieniæ.
I prawda jest taka ¿e Ty mo¿esz nawet nie mieæ pojêcia ¿e dziewczyna która siedzi obok Ciebie te¿ uwielbia czytaæ ksi±¿ki i s³ucha jeszcze ambitniejszej muzy, tylko z tego powodu nie zamyka siê w domu z herbatk± i kocykiem, tylko jednego dnia przeczyta ksi±¿kê, a drugiego pójdzie pobawiæ siê do klubu ze znajomymi.
Ja w³a¶nie mia³am takich znajomych i do tañca i do ró¿añca, nie mam pojêcia ile nocy spêdzi³y¶my przy winku s³uchaj±c opowie¶ci ze studiów kole¿anki która jest na lekarskim, ile godzin przegadanych o sprawach wa¿nych i mniej wa¿nych, o ksi±¿kach, filmach, historii, filozofii (to akurat wp³yw kolegi który siê tym pasjonuje ). Ale czasami mieli¶my ochotê siê odmó¿d¿yæ, kupowali¶my browarki, szli¶my do klubu, gadali¶my o takich pierdo³ach, od których uszy puch³y. Ty starasz siê trzymaæ bez przerwy roli "grzecznej dziewczynki" która uczy siê, nie sprawia problemów, zawsze cicha, spokojna, trzymaj±ca siê bezpiecznych zasad. Tylko na szczê¶cie wszystko mo¿na wypo¶rodkowaæ, a fakt ¿e pójdziesz na imprezê i wypijesz jedno piwo nie zrobi z Ciebie ¶rednio rozgarniêtej ladacznicy
Zreszt± jak pójdziesz na studia to zobaczysz ¿e najzdolniejszy ch³opak w Twojej grupie to niekoniecznie samotnik w okularach, tylko inteligentny, elokwentny i oczytany facet, który co drugi dzieñ imprezuje i ma znajomych na ca³ej uczelni, a poza tym mnóstwo pasji i zainteresowañ.
¦wiat nie jest czarno-bia³y.
Ale dziewczyna napisa³a ¿e lubi czasem potañczyæ, a rozmowy z lud¼mi nie sprawiaj± jej problemu i nie ka¿da osoba która nie pije alkoholu robi to tylko po to by wyj¶æ na "grzeczn±" i tak± oh ah, niektórzy po prostu nie lubi± i ju¿. Có¿, ja znam parê osób z którymi o rzeczach innych ni¿ "melan¿" i to "kto z kim gdzie jak i kiedy" nie porozmawiasz, byæ mo¿e autorka nie wyolbrzymia a po prostu mia³a pecha i trafia³a tylko na takich.
Z drugiej strony te¿ uwa¿am ¿e w ¿yciu trzeba siê umieæ z ka¿dym dogadaæ bo nie wiadomo z kim przyjdzie nam np. pracowaæ. I masz racjê, ¿e dopóki kogo¶ nie poznamy to ciê¿ko mówiæ ¿e ta osoba niczym siê nie interesuje, wiêc nie ma co siê zamykaæ na kogo¶ bo siedzi na fejsie i od czasu do czasu wypije parê piw. I warto pamiêtaæ ¿e ci "szaleni imprezowicze" czêsto s± fajnymi m±drymi osobami, anga¿uj±cymi siê w mnóstwo akcji i maj±cymi wiele ciekawych pomys³ów

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
Haha, nie, na szczê¶cie nie jestem taka, nie mam problemu z zaakceptowaniem tego, ¿e kto¶ lubi co¶ innego ni¿ ja Ale znam podobne osoby do Twojej kole¿anki i maj± obok siebie mnóstwo ludu, mimo ¿e po³owa z tego co mówi± to przechwa³ki pod w³asnym adresem wiêc chyba zale¿y od otoczenia.

---------- Dopisano o 01:17 ---------- Poprzedni post napisano o 00:48 ----------



Brzmi jak taka klasa, do której zawsze chcia³am trafiæ Zazdroszczê i prawie nie mogê uwierzyæ w to co czytam, to s± takie ca³e klasy, haha? Nic siê nie sta³o, teraz w sumie nie dziwiê siê, ¿e tak zareagowa³a¶, jakbym mia³a Twoje do¶wiadczenia to pewnie te¿ bym uzna³a, ¿e mi tu dziewczyna na forum biadoli
S± takie klasy i s± tacy ludzie i jest ich bardzo du¿o, po prostu trzeba mieæ trochê szczê¶cia, byæ otwartym (i uczyæ siê) jak nie uda³o Ci siê nikogo fajnego poznaæ w liceum to postaraj siê bardziej na studiach- dzia³aj w ko³ach, organizacjach, zapisz siê np. na tañce, spotykaj siê z lud¼mi, b±d¼ pomocna (ale te¿ nie daj sobie wej¶æ na g³owê), za³ó¿ bloga, zagaduj do obcych osób, interesuj siê tym co robi± inni, jakie maj± pasje, nawet je¶li nie s± one w krêgu Twoich hobby
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2014-08-16 o 12:16
thirky jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-16, 12:31   #14
Melonkowa
Raczkowanie
 
Avatar Melonkowa
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: ¦l±sk :)
Wiadomo¶ci: 97
Dot.: Samotno¶æ

ja równie¿ nie mam wielu znajomych (2 kole¿anki), nie lubiê piæ, nie palê, nie mam FB, dyskoteki dla mnie istniej± ale mimo to akceptujê siebie tak± jak± jestem. Uwa¿am, ¿e Ty zamiast siê zamartwiaæ powinna¶ wzi±æ siê w gar¶æ. Wiem, ¿e mo¿e teraz to jest dla Ciebie ciê¿kie. Ale zobaczysz, ¿e gdy ludzie bêd± widzieæ, ¿e jeste¶ pozytywnie nastawiona do ¶wiata i do samej siebie to bêd± chêtniej z Tob± rozmawiaæ i nawi±zywaæ kontakty... Uwa¿am, ¿e je¿eli my sami siebie nie potrafimy siebie zaakceptowaæ i chodzimy struci to nie powinni¶my oczekiwaæ, ¿e otoczenie bêdzie przychylnie do nas nastawione. : cmok:

Gdy mam z³y humor, lubiê sobie mówiæ w my¶lach mówiæ pozytywne rzeczy o sobie nawet je¿eli siê z nimi nie zgadzam . Taki filmik na YT widzia³am odno¶nie takiego powtarzania i udowodniono, ¿e to pomaga Pó¼niej pod¶wiadomie Twój mózg bêdzie wysy³a³ Ci sygna³y, ¿e jeste¶ fajna i to pierwszy krok do samoakceptacji.

I nigdy nie mów, ¿e jeste¶ dziwna bo czytasz ksi±¿ki i lubisz muzea. To skoro ja te¿ czytam ksi¿¿ki to równie¿ jestem dziwna? Nie! Nie jestem dziwna tylko jestem sob± i mi z tym dobrze.

Mam nadziejê, ¿e nie zanudzi³am tak obszern± wypowiedzi± Je¿eli chcesz to napisz na priv
Melonkowa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-16, 12:55   #15
201702060922
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomo¶ci: 389
Dot.: Samotno¶æ

Te¿ nie mia³am kole¿anek w liceum, jakie¶ tam by³y, ale to raczej tylko w obrêbie szko³y, czyli podobnie, jak u Ciebie. Natomiast teraz, na studiach to co innego. Wydaje mi siê, ¿e na studiach ³atwiej siê z kim¶ zaprzyja¼niæ, bo jeste¶ w¶ród ludzi, którzy maj± podobne zainteresowania, macie wiêcej wspólnych tematów; generalnie wiêksze prawdopodobieñstwo, ¿e trafisz na kogo¶, z kim siê polubisz. Pamiêtaj tylko, ¿eby rozmawiaæ z lud¼mi i byæ do nich pozytywnie nastawion±. A facebooka radzê Ci za³o¿yæ ze wzglêdów praktycznych - mnóstwo spraw uczelnianych, przynajmniej u nas, za³atwiane jest za jego po¶rednictwem - jakie¶ przek³adanie kolokwiów, notatki itp., wiêc osobom, które facebooka nie maj±, czasem zdarza siê co¶ wa¿nego przegapiæ. Poza tym mo¿liwe, ¿e bêd± organizowane jakie¶ spotkania integracyjne, o których dowiesz siê w³a¶nie na fejsie. No i Twojej niechêci do wypicia piwa od czasu do czasu te¿ nie rozumiem, to siê robi dla towarzystwa, a nie dla lubienia .
201702060922 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-16, 13:08   #16
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomo¶ci: 1 451
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez thirky Poka¿ wiadomo¶æ
Ale dziewczyna napisa³a ¿e lubi czasem potañczyæ, a rozmowy z lud¼mi nie sprawiaj± jej problemu i nie ka¿da osoba która nie pije alkoholu robi to tylko po to by wyj¶æ na "grzeczn±" i tak± oh ah, niektórzy po prostu nie lubi± i ju¿. Có¿, ja znam parê osób z którymi o rzeczach innych ni¿ "melan¿" i to "kto z kim gdzie jak i kiedy" nie porozmawiasz, byæ mo¿e autorka nie wyolbrzymia a po prostu mia³a pecha i trafia³a tylko na takich.
Z drugiej strony te¿ uwa¿am ¿e w ¿yciu trzeba siê umieæ z ka¿dym dogadaæ bo nie wiadomo z kim przyjdzie nam np. pracowaæ. I masz racjê, ¿e dopóki kogo¶ nie poznamy to ciê¿ko mówiæ ¿e ta osoba niczym siê nie interesuje, wiêc nie ma co siê zamykaæ na kogo¶ bo siedzi na fejsie i od czasu do czasu wypije parê piw. I warto pamiêtaæ ¿e ci "szaleni imprezowicze" czêsto s± fajnymi m±drymi osobami, anga¿uj±cymi siê w mnóstwo akcji i maj±cymi wiele ciekawych pomys³ów

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:15 ----------



S± takie klasy i s± tacy ludzie i jest ich bardzo du¿o, po prostu trzeba mieæ trochê szczê¶cia, byæ otwartym (i uczyæ siê) jak nie uda³o Ci siê nikogo fajnego poznaæ w liceum to postaraj siê bardziej na studiach- dzia³aj w ko³ach, organizacjach, zapisz siê np. na tañce, spotykaj siê z lud¼mi, b±d¼ pomocna (ale te¿ nie daj sobie wej¶æ na g³owê), za³ó¿ bloga, zagaduj do obcych osób, interesuj siê tym co robi± inni, jakie maj± pasje, nawet je¶li nie s± one w krêgu Twoich hobby



Nie chodzi mi o to nieszczêsne nie picie alkoholu, bo nie jeste¶my w gimnazjum ¿eby stopieñ lansu rós³ wraz z wypitymi procentami. Alkohol dla niektórych jest smaczny, dla innych relaksuj±cy, dla jeszcze innych "³±cz±cy ludzi" a niektórzy traktuj± to jak wci¶niêcie "reset" w mózgu i ¿ycia sobie bez niego nie wyobra¿aj±. Doskonale rozumiem unikanie ludzi z tej ostatniej kategorii, ale autorka zdaje siê wrzucaæ wszystkich do jednego wora. Autorka wygl±da mi na osobê któr± chowano pod kloszem, albo zabraniano wychodziæ z dzieæmi na podwórko, albo nie zadbano dostatecznie o to ¿eby jej trochê pomóc z rówie¶nikami.
Dlatego autorka ma teraz poczucie "inno¶ci" i "wyj±tkowo¶ci" Pewnie nie rozumie swoich rówie¶ników, a oni nie rozumiej± jej, zw³aszcza je¿eli autorka dorasta³a bez rodzeñstwa i ca³e ¿ycie spêdza³a czas tylko z rodzicami, ewentualnie ciotkami i babciami. Wtedy trudno wymagaæ ¿eby taka dziewczyna potrafi³a siê szybko integrowaæ z innymi, skoro pewnie wiêkszo¶æ jej klasy ju¿ od ma³ego uczy³o siê ¿ycia w spo³eczeñstwie i w¶ród rówie¶ników. Mo¿e siê mylê co do Ciebie autorko, ale zastanowi³o mnie czemu piszesz tylko o dwóch kole¿ankach z liceum, a nic nie wspominasz o kole¿ankach z dzieciñstwa, podstawówki, podwórka. Bo moje przyjació³ki z którymi trzymam siê do tej pory, pozna³am w piaskownicy. Dlatego zak³adam ¿e jako dziecko nie mia³a¶ wiêkszego kontaktu z innymi dzieæmi.
emma8 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-16, 13:48   #17
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomo¶ci: 6 200
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez emma8 Poka¿ wiadomo¶æ
Nie chodzi mi o to nieszczêsne nie picie alkoholu, bo nie jeste¶my w gimnazjum ¿eby stopieñ lansu rós³ wraz z wypitymi procentami. Alkohol dla niektórych jest smaczny, dla innych relaksuj±cy, dla jeszcze innych "³±cz±cy ludzi" a niektórzy traktuj± to jak wci¶niêcie "reset" w mózgu i ¿ycia sobie bez niego nie wyobra¿aj±. Doskonale rozumiem unikanie ludzi z tej ostatniej kategorii, ale autorka zdaje siê wrzucaæ wszystkich do jednego wora. Autorka wygl±da mi na osobê któr± chowano pod kloszem, albo zabraniano wychodziæ z dzieæmi na podwórko, albo nie zadbano dostatecznie o to ¿eby jej trochê pomóc z rówie¶nikami.
Dlatego autorka ma teraz poczucie "inno¶ci" i "wyj±tkowo¶ci" Pewnie nie rozumie swoich rówie¶ników, a oni nie rozumiej± jej, zw³aszcza je¿eli autorka dorasta³a bez rodzeñstwa i ca³e ¿ycie spêdza³a czas tylko z rodzicami, ewentualnie ciotkami i babciami. Wtedy trudno wymagaæ ¿eby taka dziewczyna potrafi³a siê szybko integrowaæ z innymi, skoro pewnie wiêkszo¶æ jej klasy ju¿ od ma³ego uczy³o siê ¿ycia w spo³eczeñstwie i w¶ród rówie¶ników. Mo¿e siê mylê co do Ciebie autorko, ale zastanowi³o mnie czemu piszesz tylko o dwóch kole¿ankach z liceum, a nic nie wspominasz o kole¿ankach z dzieciñstwa, podstawówki, podwórka. Bo moje przyjació³ki z którymi trzymam siê do tej pory, pozna³am w piaskownicy. Dlatego zak³adam ¿e jako dziecko nie mia³a¶ wiêkszego kontaktu z innymi dzieæmi.
Z tym alkoholem chodzi³o mi o to, ¿e napisa³a¶ "fakt ¿e pójdziesz na imprezê i wypijesz jedno piwo nie zrobi z Ciebie ¶rednio rozgarniêtej ladacznicy". Niektórzy po prostu nie pij± bo nie chc±, nie lubi± i koniec, a nie ¿eby z siebie robiæ cnotki.
Ja czêsto jestem zapraszana przez znajomych "na piwo" chocia¿ wiedz± ¿e pijê raz na rok, biorê sobie colê czy co¶ a reszta pije piwo i normalnie gadamy i ¶miejemy siê, wiêc nie trzeba piæ "do towarzystwa" je¶li siê nie lubi, jak to PolythenePam sugeruje
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.

Edytowane przez thirky
Czas edycji: 2014-08-16 o 13:49
thirky jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-16, 14:05   #18
201702060922
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomo¶ci: 389
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez thirky Poka¿ wiadomo¶æ
Z tym alkoholem chodzi³o mi o to, ¿e napisa³a¶ "fakt ¿e pójdziesz na imprezê i wypijesz jedno piwo nie zrobi z Ciebie ¶rednio rozgarniêtej ladacznicy". Niektórzy po prostu nie pij± bo nie chc±, nie lubi± i koniec, a nie ¿eby z siebie robiæ cnotki.
Ja czêsto jestem zapraszana przez znajomych "na piwo" chocia¿ wiedz± ¿e pijê raz na rok, biorê sobie colê czy co¶ a reszta pije piwo i normalnie gadamy i ¶miejemy siê, wiêc nie trzeba piæ "do towarzystwa" je¶li siê nie lubi, jak to PolythenePam sugeruje
No pewnie, ¿e nie trzeba, z moich znajomych te¿ na pewno nikt nie mia³by problemu z osob±, która woli wypiæ colê, i je¶li autorka trafi na ogarniêtych ludzi, to jej abstynencja nie bêdzie przeszkadzaæ. Ale jednak moim zdaniem jest trochê prawdy w tym, ¿e alkohol zbli¿a ludzi, inaczej widzi siê wtedy ¶wiat . No i zastanawia mnie, na ile autorka rzeczywi¶cie nie znosi smaku piwa, a na ile wynika to z jakich¶ uprzedzeñ i poczucia wyj±tkowo¶ci .
201702060922 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-16, 14:41   #19
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomo¶ci: 6 200
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez PolythenePam Poka¿ wiadomo¶æ
No pewnie, ¿e nie trzeba, z moich znajomych te¿ na pewno nikt nie mia³by problemu z osob±, która woli wypiæ colê, i je¶li autorka trafi na ogarniêtych ludzi, to jej abstynencja nie bêdzie przeszkadzaæ. Ale jednak moim zdaniem jest trochê prawdy w tym, ¿e alkohol zbli¿a ludzi, inaczej widzi siê wtedy ¶wiat . No i zastanawia mnie, na ile autorka rzeczywi¶cie nie znosi smaku piwa, a na ile wynika to z jakich¶ uprzedzeñ i poczucia wyj±tkowo¶ci .
Te¿ racja
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c

Okazje i pomys³y na prezent

REKLAMA
Stary 2014-08-17, 13:26   #20
Listopadowaa
Zakorzenienie
 
Avatar Listopadowaa
 
Zarejestrowany: 2014-05
Lokalizacja: Trochê tu i tam
Wiadomo¶ci: 14 980
Dot.: Samotno¶æ

Mam podobnie, tlyko jak szko³e skonczylam dawnoooo temu.
Mam znajomych ale nie mam przyjació³, ale wszyscy znnajomy w PL.
Mieszkamy z TZ w UK i praktycznie mamy tylko siebie.

Zawsze mo¿e zintegrowaæ siê na forum
Listopadowaa jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-17, 15:12   #21
somebody__
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 7
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez emma8 Poka¿ wiadomo¶æ
Nie chodzi mi o to nieszczêsne nie picie alkoholu, bo nie jeste¶my w gimnazjum ¿eby stopieñ lansu rós³ wraz z wypitymi procentami. Alkohol dla niektórych jest smaczny, dla innych relaksuj±cy, dla jeszcze innych "³±cz±cy ludzi" a niektórzy traktuj± to jak wci¶niêcie "reset" w mózgu i ¿ycia sobie bez niego nie wyobra¿aj±. Doskonale rozumiem unikanie ludzi z tej ostatniej kategorii, ale autorka zdaje siê wrzucaæ wszystkich do jednego wora. Autorka wygl±da mi na osobê któr± chowano pod kloszem, albo zabraniano wychodziæ z dzieæmi na podwórko, albo nie zadbano dostatecznie o to ¿eby jej trochê pomóc z rówie¶nikami.
Dlatego autorka ma teraz poczucie "inno¶ci" i "wyj±tkowo¶ci" Pewnie nie rozumie swoich rówie¶ników, a oni nie rozumiej± jej, zw³aszcza je¿eli autorka dorasta³a bez rodzeñstwa i ca³e ¿ycie spêdza³a czas tylko z rodzicami, ewentualnie ciotkami i babciami. Wtedy trudno wymagaæ ¿eby taka dziewczyna potrafi³a siê szybko integrowaæ z innymi, skoro pewnie wiêkszo¶æ jej klasy ju¿ od ma³ego uczy³o siê ¿ycia w spo³eczeñstwie i w¶ród rówie¶ników. Mo¿e siê mylê co do Ciebie autorko, ale zastanowi³o mnie czemu piszesz tylko o dwóch kole¿ankach z liceum, a nic nie wspominasz o kole¿ankach z dzieciñstwa, podstawówki, podwórka. Bo moje przyjació³ki z którymi trzymam siê do tej pory, pozna³am w piaskownicy. Dlatego zak³adam ¿e jako dziecko nie mia³a¶ wiêkszego kontaktu z innymi dzieæmi.
Mam wra¿enie, ¿e to chyba raczej Ty przypisa³a¶ mnie do jakiej¶ kategorii ludzi, którzy my¶l± tylko i wy³±cznie o sobie jako o wyj±tkowych, a na wszystkich innych siê krzywi± i uciekaj± z daleka To wcale nie prawda. W szkole rozmawia³am z osobami, które czêsto imprezowa³y i by³y sympatyczne, jedna dziewczyna prawie w ogóle nie bywa³a z tego powodu w domu lubi³am te rozmowy, jednak mimo to nasze znajomo¶ci nie wysz³y poza sferê szkoln±, mimo ¿e siê stara³am. Dlatego za³o¿y³am ten w±tek, bo chcia³am siê dowiedzieæ dlaczego, pomy¶la³am, ¿e mo¿e faktycznie jestem zbyt nudna, bo mimo i¿ mamy pewne podobieñstwa, to na polach które wymieni³am jeste¶my ró¿ni... Czyta³a¶ moj± odpowied¼ do Thirky? Z tego mo¿na ju¿ wywnioskowaæ, ¿e nie uwa¿am siê za osobê wyj±tkow±. Mam wra¿enie, ¿e nie przeczyta³a¶ dobrze w±tku. Gdzie ja w ogóle napisa³am o dwóch kole¿ankach z liceum? :O I jeszcze te dziwne wnioski w stylu ,,kawy za dychê", bo ,,lury piæ nie bêd±". Chyba nie piszesz do mnie, tylko w³a¶nie do tych osób, bo ja taka nie jestem i nigdzie nie da³am do zrozumienia, ¿e tak ze mn± jest. Ja mogê i¶æ z lud¼mi na byle sok za 1 z³, je¿eli siê taki znajdzie, oczywi¶cie Po prostu nie lubiê alkoholu. Nie jestem osob±, która ³atwo ocenia innych i nigdy nie szafowa³am jakimi¶ okre¶leniami w stylu : ,,obibok", ,,idiota". W ogóle nie wczu³a¶ siê w sytuacjê, tylko wysnu³a¶ jakie¶ dziwne wnioski, mo¿e z w³asnych obserwacji ludzi ,,podobnych" do mnie i TY wrzuci³a¶ MNIE z nimi do jednego worka Nie wiem o kim piszesz i do kogo, ale na pewno nie do mnie. A ju¿ te wnioski o moim dzieciñstwie to w ogóle nie wiem sk±d wziête. Przepraszam, ale Twoje wiadomo¶ci wygl±daj± tak, jakby¶ naprawdê mia³a kogo¶ innego, komu chcia³aby¶ te rzeczy powiedzieæ, ale zamiast tego piszesz do mnie i próbujesz udowodniæ co¶ zupe³nie bez potrzeby, bo ja tutaj nikogo nie ocenia³am.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------

Cytat:
Napisane przez PolythenePam Poka¿ wiadomo¶æ
No pewnie, ¿e nie trzeba, z moich znajomych te¿ na pewno nikt nie mia³by problemu z osob±, która woli wypiæ colê, i je¶li autorka trafi na ogarniêtych ludzi, to jej abstynencja nie bêdzie przeszkadzaæ. Ale jednak moim zdaniem jest trochê prawdy w tym, ¿e alkohol zbli¿a ludzi, inaczej widzi siê wtedy ¶wiat . No i zastanawia mnie, na ile autorka rzeczywi¶cie nie znosi smaku piwa, a na ile wynika to z jakich¶ uprzedzeñ i poczucia wyj±tkowo¶ci .
Naprawdê nie lubiê piwa, od dziecka, jak rodzice mi dawali ³yka do spróbwania to siê krzywi³am i nie chcia³am. Nie smakuje mi po prostu, na niektórych imprezach siê zmusza³am, ale naprawdê my¶la³am, ¿e zwymiotujê, to by³o dla mnie jak picie sików. Nie, zanim posypi± siê komentarze, nie afiszowa³am siê z tym, ani nie przeklina³am tych, którzy pili, nie chodzi³am z nosem do góry, ¿e ja to jestem o¶wiecona i nie pijê, stara³am siê to ukrywaæ i udawaæ, ¿e mi smakuje, ale nie jestem w stanie siê do tego zmuszaæ ca³y czas. Nie wynika to z uprzedzeñ, ani jakiej¶ wyj±tkowo¶ci, kurczê, gdzie ja o czym¶ takim pisa³am? Ciekawa jestem, czy jakby kto¶ napisa³, ¿e nie lubi je¶æ pizzy, to te¿ wszyscy by potem gadali, ¿e pewnie uwa¿a siê za wyj±tkowego i jest uprzedzony... Jeju, przera¿a mnie to, jak mnie tu odbieracie. No chyba wiem, dlaczego nie mam znajomych, bo je¿eli z innymi rozmawiam, ale mówiê im, ¿e nie lubiê piwa, normalnie, nie wywy¿szaj±c siê i rozumiej±c, ¿e kto¶ mo¿e lubiæ, to je¿eli oni zaraz mi te¿ przyklejaj± podobn± ³atkê jak tutaj, to nic dziwnego, ¿e jest jak jest.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

W ogóle tak czytaj±c ten w±tek w wiêkszo¶ci dosz³am do wniosku, ¿e jak kto¶ nie lubi alkoholu i imprez, a przy tym nie ukrywa, ¿e lubi/woli ksi±¿ki, filmy, wizyty w muzeum to znaczy, ¿e udaje/jest uprzedzony/jest przekonany o w³asnej wyj±tkowo¶ci/na si³ê gra dobr± dziewczynkê/ wywy¿sza siê/musi byæ uciekaj±cym od ludzi, j±kaj±cym siê niedorajd±, który patrzy z zawi¶ci± na innych i wyzywa innych od idiotów i obiboków/¿yje pod kloszem/musi patrzeæ na innych z góry/ogó³em musi byæ niez³ym snobem i niemi³ym cz³owiekiem, z którym nie warto siê zaprzyja¼niæ . Przykre to. I cholernie dziwne. Czy to naprawdê tak trudne do zrozumienia, ¿e mo¿na tego nie lubiæ tak samo jak niektórzy ludzie nie lubi± np. siatkówki, czy s³odkich rzeczy? Czy to od razu musi znaczyæ, ¿e kto¶ na co¶ pozuje? No w ka¿dym razie ju¿ chyba mam odpowied¼ na moje pytanie. Je¿eli dla ludzi, których spotykam w realu jest to tak samo dziwne, i tak w³a¶nie o mnie my¶l±, to wszystko ju¿ jest jasne. Chyba nie mam co liczyæ na przyjació³, mimo ¿e oprócz tego jestem sympatyczna, nie uciekam od ludzi, nie oceniam i rozmawiam z nimi normalnie. A¿ siê porycza³am, choæ nie robiê tego czêsto. Zaraz pewnie polec± hejty, ¿e robiê z siebie ofiarê, wiêc nie wiem, czy jest w ogóle sens co¶ tutaj pisaæ... *wzdycha* Usunê³abym w±tek, gdybym mog³a.

Edytowane przez somebody__
Czas edycji: 2014-08-17 o 15:26
somebody__ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-17, 15:32   #22
thirky
on tired little feet
 
Avatar thirky
 
Zarejestrowany: 2014-06
Wiadomo¶ci: 6 200
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
W ogóle tak czytaj±c ten w±tek w wiêkszo¶ci dosz³am do wniosku, ¿e jak kto¶ nie lubi alkoholu i imprez, to znaczy, ¿e udaje/jest uprzedzony/jest przekonany o w³asnej wyj±tkowo¶ci/na si³ê gra dobr± dziewczynkê/ wywy¿sza siê/musi byæ uciekaj±cym od ludzi, j±kaj±cym siê niedorajd±, który patrzy z zawi¶ci± na innych i wyzywa innych od idiotów i obiboków/musi patrzeæ na innych z góry/ogó³em musi byæ niez³ym snobem i niemi³ym cz³owiekiem, z którym nie warto siê zaprzyja¼niæ . Przykre to. I cholernie dziwne. Czy to naprawdê tak trudne do zrozumienia, ¿e mo¿na tego nie lubiæ tak samo jak niektórzy ludzie nie lubi± np. siatkówki, czy s³odkich rzeczy? Czy to od razu musi znaczyæ, ¿e kto¶ na co¶ pozuje? No w ka¿dym razie ju¿ chyba mam odpowied¼ na moje pytanie. Je¿eli dla ludzi, których spotykam w realu jest to tak samo dziwne, i tak w³a¶nie o mnie my¶l±, to wszystko ju¿ jest jasne.
Wiêkszo¶æ m³odych ludzi jednak lubi wypiæ, pój¶æ na imprezê, potañczyæ. Nie mówiê tu jedynie o osobach które chlej± co weekend ale równie¿ o takich którzy maj± do tego zdrowe podej¶cie i po prostu lubi± od czasu do czasu siê zabawiæ. Z drugiej strony s± osoby które na imprezê mog± pój¶æ raz w roku czy w ogóle i im to nie przeszkadza, jest to jednak zdecydowana mniejszo¶æ. I wyobra¼ sobie ¿e jest odwrotnie, wszyscy to spokojne osoby które wieczory spêdzaj± z ksi±¿k± a nagle pojawia siê taki imprezowicz, który chcia³by wyj¶æ, wypiæ, zabawiæ siê. My¶lê ¿e zosta³by do¶æ "ch³odno" potraktowany i raczej nie znalaz³by zbyt du¿o przyjació³.
No i có¿, ci którzy wychodz± do barów czy na imprezy maj± du¿o znajomych bo stwarzaj± sobie okazjê do ich poznania, a to ¿e niekoniecznie lubisz imprezy zabiera Ci tylko jedn± z miliona okazji w których mo¿na kogo¶ spotkaæ Inni poznaj± znajomych na imprezach, a Ty mo¿esz na basenie, w czytelni, na kursie tañca, wieczorkach literackich, no cokolwiek

Chodzi o to ¿eby znale¼æ sobie ¶rodowisko, które ma podobne podej¶cie do ¿ycia jak my, a to wbrew pozorom nie jest trudne, wystarczy poznawaæ du¿o ludzi i jest wtedy wiêksza szansa, ¿e kogo¶ odpowiedniego siê znajdzie.
__________________

I saw it first!’ squeaked Sniff, ‘I must choose a name for it.
Wouldn’t it be fun to call it Sniff? That’s so short and sweet.
thirky jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-17, 15:39   #23
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomo¶ci: 1 451
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
Mam wra¿enie, ¿e to chyba raczej Ty przypisa³a¶ mnie do jakiej¶ kategorii ludzi, którzy my¶l± tylko i wy³±cznie o sobie jako o wyj±tkowych, a na wszystkich innych siê krzywi± i uciekaj± z daleka To wcale nie prawda. W szkole rozmawia³am z osobami, które czêsto imprezowa³y i by³y sympatyczne, jedna dziewczyna prawie w ogóle nie bywa³a z tego powodu w domu lubi³am te rozmowy, jednak mimo to nasze znajomo¶ci nie wysz³y poza sferê szkoln±, mimo ¿e siê stara³am. Dlatego za³o¿y³am ten w±tek, bo chcia³am siê dowiedzieæ dlaczego, pomy¶la³am, ¿e mo¿e faktycznie jestem zbyt nudna, bo mimo i¿ mamy pewne podobieñstwa, to na polach które wymieni³am jeste¶my ró¿ni... Czyta³a¶ moj± odpowied¼ do Thirky? Z tego mo¿na ju¿ wywnioskowaæ, ¿e nie uwa¿am siê za osobê wyj±tkow±. Mam wra¿enie, ¿e nie przeczyta³a¶ dobrze w±tku. Gdzie ja w ogóle napisa³am o dwóch kole¿ankach z liceum? :O I jeszcze te dziwne wnioski w stylu ,,kawy za dychê", bo ,,lury piæ nie bêd±". Chyba nie piszesz do mnie, tylko w³a¶nie do tych osób, bo ja taka nie jestem i nigdzie nie da³am do zrozumienia, ¿e tak ze mn± jest. Ja mogê i¶æ z lud¼mi na byle sok za 1 z³, je¿eli siê taki znajdzie, oczywi¶cie Po prostu nie lubiê alkoholu. Nie jestem osob±, która ³atwo ocenia innych i nigdy nie szafowa³am jakimi¶ okre¶leniami w stylu : ,,obibok", ,,idiota". W ogóle nie wczu³a¶ siê w sytuacjê, tylko wysnu³a¶ jakie¶ dziwne wnioski, mo¿e z w³asnych obserwacji ludzi ,,podobnych" do mnie i TY wrzuci³a¶ MNIE z nimi do jednego worka Nie wiem o kim piszesz i do kogo, ale na pewno nie do mnie. A ju¿ te wnioski o moim dzieciñstwie to w ogóle nie wiem sk±d wziête. Przepraszam, ale Twoje wiadomo¶ci wygl±daj± tak, jakby¶ naprawdê mia³a kogo¶ innego, komu chcia³aby¶ te rzeczy powiedzieæ, ale zamiast tego piszesz do mnie i próbujesz udowodniæ co¶ zupe³nie bez potrzeby, bo ja tutaj nikogo nie ocenia³am.

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:41 ----------



Naprawdê nie lubiê piwa, od dziecka, jak rodzice mi dawali ³yka do spróbwania to siê krzywi³am i nie chcia³am. Nie smakuje mi po prostu, na niektórych imprezach siê zmusza³am, ale naprawdê my¶la³am, ¿e zwymiotujê, to by³o dla mnie jak picie sików. Nie, zanim posypi± siê komentarze, nie afiszowa³am siê z tym, ani nie przeklina³am tych, którzy pili, nie chodzi³am z nosem do góry, ¿e ja to jestem o¶wiecona i nie pijê, stara³am siê to ukrywaæ i udawaæ, ¿e mi smakuje, ale nie jestem w stanie siê do tego zmuszaæ ca³y czas. Nie wynika to z uprzedzeñ, ani jakiej¶ wyj±tkowo¶ci, kurczê, gdzie ja o czym¶ takim pisa³am? Ciekawa jestem, czy jakby kto¶ napisa³, ¿e nie lubi je¶æ pizzy, to te¿ wszyscy by potem gadali, ¿e pewnie uwa¿a siê za wyj±tkowego i jest uprzedzony... Jeju, przera¿a mnie to, jak mnie tu odbieracie. No chyba wiem, dlaczego nie mam znajomych, bo je¿eli z innymi rozmawiam, ale mówiê im, ¿e nie lubiê piwa, normalnie, nie wywy¿szaj±c siê i rozumiej±c, ¿e kto¶ mo¿e lubiæ, to je¿eli oni zaraz mi te¿ przyklejaj± podobn± ³atkê jak tutaj, to nic dziwnego, ¿e jest jak jest.

---------- Dopisano o 16:12 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

W ogóle tak czytaj±c ten w±tek w wiêkszo¶ci dosz³am do wniosku, ¿e jak kto¶ nie lubi alkoholu i imprez, to znaczy, ¿e udaje/jest uprzedzony/jest przekonany o w³asnej wyj±tkowo¶ci/na si³ê gra dobr± dziewczynkê/ wywy¿sza siê/musi byæ uciekaj±cym od ludzi, j±kaj±cym siê niedorajd±, który patrzy z zawi¶ci± na innych i wyzywa innych od idiotów i obiboków/musi patrzeæ na innych z góry/ogó³em musi byæ niez³ym snobem i niemi³ym cz³owiekiem, z którym nie warto siê zaprzyja¼niæ . Przykre to. I cholernie dziwne. Czy to naprawdê tak trudne do zrozumienia, ¿e mo¿na tego nie lubiæ tak samo jak niektórzy ludzie nie lubi± np. siatkówki, czy s³odkich rzeczy? Czy to od razu musi znaczyæ, ¿e kto¶ na co¶ pozuje? No w ka¿dym razie ju¿ chyba mam odpowied¼ na moje pytanie. Je¿eli dla ludzi, których spotykam w realu jest to tak samo dziwne, i tak w³a¶nie o mnie my¶l±, to wszystko ju¿ jest jasne.


Doskonale rozumiem ¿e kto¶ z ró¿nych przyczyn mo¿e alkoholu zwyczajnie nie trawiæ, moja przyjació³ka te¿ nie pije w ogóle, a na imprezach wymiata na parkiecie najbardziej z nas wiêc to siê s± ¿adne uprzedzenia do ludzi którzy nie pij± alkoholu, tylko gdybanie sobie tylko i wy³±cznie przez pryzmat kilku informacji jakie nam o sobie poda³a¶, a to stanowczo za ma³o.
Ja i ka¿dy z nas pewnie zna wiele "dziwnych" osób, które wyró¿niaj± siê na tle reszty, albo s± zwyczajnie wkurzaj±cy, irytuj±cy, chamscy, ma³omówni, czy nadmiernie gadatliwi. S± to zazwyczaj osoby które maj± wypisane na czole "ofiara losu" i którzy nigdy w ¿yciu nie mieli przyjació³, bo nikt nie móg³ zdzier¿yæ ich towarzystwa. Z ró¿nych przyczyn. Ciê¿ko stwierdziæ czy jeste¶ jedn± z nich, bo te "dziwne osoby" zapytane czemu nie maj± przyjació³ te¿ odpowiedzia³yby "nie wiem", czy jest to kwestia przypadku.
Zreszt± ju¿ zgubi³am siê w tym, co jest dla Ciebie problemem. Bo je¿eli to, ¿e jakie¶ dziewczyny z którymi dogadujesz siê w szkole nie maj± ochoty kontynuowaæ znajomo¶ci poza jej murami, to odpowiem Ci po prostu ¿e to normalka, sama tak mia³am na studiach nie raz i nie dwa. Niektórzy nie szukaj± nowych znajomo¶ci, maj± wystarczaj±co wype³nione swoje ¿ycie i nie maj± ochoty wprowadzaæ do niego jeszcze innej osoby. Albo po prostu nie lubi± Ciê tak, jak Ty ich. To te¿ nie jest tragedia.
Gorzej je¿eli Ty nie masz nikogo bliskiego W OGÓLE. Bo oprócz tego nieszczêsnego liceum zaliczy³a¶ jeszcze przedszkole, podstawówkê i gimnazjum, a w ka¿dym miejscu praktycznie zawsze ma siê kogo¶ bliskiego i znajomo¶æ nadal rozwija. Tak jak wspomina³am wcze¶niej dwie moje przyjació³ki pozna³am w piaskownicy, maj±c mo¿e 5 lat, a jedn± maj±c 7 w podstawówce. Poza tym zosta³o mi mnóstwo kole¿anek z ró¿nych szkó³, z których te¿ gdybym siê upar³a mog³abym co¶ rozwin±æ. A Ty nie piszesz o niczym. Wiemy o Tobie tyle, ¿e nie lubisz imprez i alkoholu, bo zamiast tego wolisz i¶æ do muzeum i poczytaæ ksi±¿kê. Ale nie zawsze impreza to zabawa w klubie do rana, szampan, dzi**i i alfonsi czasami to zwyk³a posiadówka w domu, przy dobrym jedzeniu, filmie i muzyce. Ale skoro Ty zamiast tego wolisz dobr± ksi±¿kê, to niestety ale w czytaniu raczej nikt Ci nie potowarzyszy. A znajomo¶æ trzeba te¿ jako¶ inaczej rozwijaæ oprócz wypadu na film raz w miesi±cu czy wycieczkê do muzeum. Mo¿e Ciê ¼le oceniam, ale po prostu Ciê nie znam, ale z Twoich s³ów kreuje mi siê bez przerwy ten sam obraz, wiêc napisz co¶ wiêcej o sobie, dzieciñstwie, starych znajomo¶ciach, rodzeñstwie, cokolwiek.
Nie rozumiem te¿ tej demonizacji facebooka, sam fakt tego ¿e go posiadasz nie czyni z Ciebie od razu pustej i têpawej nastolatki która cyka sobie fotki siedz±c na kiblu. Niektórzy po prostu kontaktuj± siê w ten sposób ze znajomymi, zak³adaj± grupy dla ludzi ze studiów ¿eby wrzucaæ wszystko w jedno miejsce. Po prostu Twój pierwszy post zabrzmia³ jakby¶ by³a trochê snobistyczn± nastolatk± "nie pije alkoholu, nie lubiê imprez, nie mam fejsbuka, nie jestem m³odym pustakiem, bo czytam ksi±¿ki i odwiedzam muzea".

Edytowane przez emma8
Czas edycji: 2014-08-17 o 15:47
emma8 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-17, 16:18   #24
somebody__
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 7
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez emma8 Poka¿ wiadomo¶æ
Doskonale rozumiem ¿e kto¶ z ró¿nych przyczyn mo¿e alkoholu zwyczajnie nie trawiæ, moja przyjació³ka te¿ nie pije w ogóle, a na imprezach wymiata na parkiecie najbardziej z nas wiêc to siê s± ¿adne uprzedzenia do ludzi którzy nie pij± alkoholu, tylko gdybanie sobie tylko i wy³±cznie przez pryzmat kilku informacji jakie nam o sobie poda³a¶, a to stanowczo za ma³o.
Ja i ka¿dy z nas pewnie zna wiele "dziwnych" osób, które wyró¿niaj± siê na tle reszty, albo s± zwyczajnie wkurzaj±cy, irytuj±cy, chamscy, ma³omówni, czy nadmiernie gadatliwi. S± to zazwyczaj osoby które maj± wypisane na czole "ofiara losu" i którzy nigdy w ¿yciu nie mieli przyjació³, bo nikt nie móg³ zdzier¿yæ ich towarzystwa. Z ró¿nych przyczyn. Ciê¿ko stwierdziæ czy jeste¶ jedn± z nich, bo te "dziwne osoby" zapytane czemu nie maj± przyjació³ te¿ odpowiedzia³yby "nie wiem", czy jest to kwestia przypadku.
Zreszt± ju¿ zgubi³am siê w tym, co jest dla Ciebie problemem. Bo je¿eli to, ¿e jakie¶ dziewczyny z którymi dogadujesz siê w szkole nie maj± ochoty kontynuowaæ znajomo¶ci poza jej murami, to odpowiem Ci po prostu ¿e to normalka, sama tak mia³am na studiach nie raz i nie dwa. Niektórzy nie szukaj± nowych znajomo¶ci, maj± wystarczaj±co wype³nione swoje ¿ycie i nie maj± ochoty wprowadzaæ do niego jeszcze innej osoby. Albo po prostu nie lubi± Ciê tak, jak Ty ich. To te¿ nie jest tragedia.
Gorzej je¿eli Ty nie masz nikogo bliskiego W OGÓLE. Bo oprócz tego nieszczêsnego liceum zaliczy³a¶ jeszcze przedszkole, podstawówkê i gimnazjum, a w ka¿dym miejscu praktycznie zawsze ma siê kogo¶ bliskiego i znajomo¶æ nadal rozwija. Tak jak wspomina³am wcze¶niej dwie moje przyjació³ki pozna³am w piaskownicy, maj±c mo¿e 5 lat, a jedn± maj±c 7 w podstawówce. Poza tym zosta³o mi mnóstwo kole¿anek z ró¿nych szkó³, z których te¿ gdybym siê upar³a mog³abym co¶ rozwin±æ. A Ty nie piszesz o niczym. Wiemy o Tobie tyle, ¿e nie lubisz imprez i alkoholu, bo zamiast tego wolisz i¶æ do muzeum i poczytaæ ksi±¿kê. Ale nie zawsze impreza to zabawa w klubie do rana, szampan, dzi**i i alfonsi czasami to zwyk³a posiadówka w domu, przy dobrym jedzeniu, filmie i muzyce. Ale skoro Ty zamiast tego wolisz dobr± ksi±¿kê, to niestety ale w czytaniu raczej nikt Ci nie potowarzyszy. A znajomo¶æ trzeba te¿ jako¶ inaczej rozwijaæ oprócz wypadu na film raz w miesi±cu czy wycieczkê do muzeum. Mo¿e Ciê ¼le oceniam, ale po prostu Ciê nie znam, ale z Twoich s³ów kreuje mi siê bez przerwy ten sam obraz, wiêc napisz co¶ wiêcej o sobie, dzieciñstwie, starych znajomo¶ciach, rodzeñstwie, cokolwiek.
Nie rozumiem te¿ tej demonizacji facebooka, sam fakt tego ¿e go posiadasz nie czyni z Ciebie od razu pustej i têpawej nastolatki która cyka sobie fotki siedz±c na kiblu. Niektórzy po prostu kontaktuj± siê w ten sposób ze znajomymi, zak³adaj± grupy dla ludzi ze studiów ¿eby wrzucaæ wszystko w jedno miejsce. Po prostu Twój pierwszy post zabrzmia³ jakby¶ by³a trochê snobistyczn± nastolatk± "nie pije alkoholu, nie lubiê imprez, nie mam fejsbuka, nie jestem m³odym pustakiem, bo czytam ksi±¿ki i odwiedzam muzea".
Nie bardzo mam ochotê na forum internetowym, na które mo¿e wej¶æ ka¿dy opisywaæ ca³ej swojej historii ¿ycia. Ujawni³am to, co uzna³am za stosowne. Zwróæ uwagê, ¿e napisa³am ,,praktycznie ¿adnych", a nie ,,¿adnych, kropka", co chyba samo w sobie mówi, ¿e kto¶ jest. Podobnie jak u Ciebie z lat wcze¶niejszych. Doskonale wiem, ¿e impreza nie musi wygl±daæ tak stereotypowo, ale to chyba Ty upar³a¶ siê, ¿e ja tego nie rozumiem i trzeba mi to t³umaczyæ. To tak jakby¶ pisa³a komu¶, kto nie lubi siatkówki, ¿e nie ka¿da gra musi wygl±daæ tak, ¿e obrywa po nosie. Przeciwko posiadówom nic nie mam, zreszt± wed³ug mnie to tak naprawdê nie jest impreza, tylko po prostu spotkanie ze znajomymi. Wiem, ¿e znajomo¶æ trzeba rozwijaæ, nie jestem ignorantk±, ale po prostu zamiast pój¶cia na piwo wolê na kawê/ciastko/lody/pizze/sok/herbatê/cokolwiek (nie, nie musi byæ drogo, bo inne to syf), a zamiast na imprezê wolê pój¶æ na tak± posiadówê, o której Ty mówi³a¶, na rower, na basen, na spacer, na zakupy, do teatru, mo¿liwo¶ci bez liku. To po prostu jest dla mnie bardziej przyjemne. Gorzej, ¿e nie ma z kim. Bo jak bliscy, których mam nie maj± czasu (a s± to osoby prowadz±ce raczej bujne ¿ycie towarzyskie, wiêc ich czas jest limitowany) to zostajê sama. A z nowymi kontaktami jest tak, ¿e poza szko³± nic. St±d mój problem i ten w±tek. Nie demonizujê facebooka, po prostu nie przepadam. Nigdzie nie napisa³am, ¿e trzeba byæ g³upi± nastolatk±, ¿eby go mieæ. Znowu piszesz do kogo¶, odwo³ujesz siê do s³ów innych, a nie do mnie. Nie wiem, czy jest sens, ¿eby¶my odpowiada³y sobie, skoro sama przyznajesz, ¿e trudno Ci widzieæ mnie inaczej, ni¿ przez pryzmat osób, które pozna³a¶, jakie mia³y jakie¶ tam wspólne cechy ze mn± i, których nie lubi³a¶.
somebody__ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-17, 17:58   #25
201702060922
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomo¶ci: 389
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
W ogóle tak czytaj±c ten w±tek w wiêkszo¶ci dosz³am do wniosku, ¿e jak kto¶ nie lubi alkoholu i imprez, a przy tym nie ukrywa, ¿e lubi/woli ksi±¿ki, filmy, wizyty w muzeum to znaczy, ¿e udaje/jest uprzedzony/jest przekonany o w³asnej wyj±tkowo¶ci/na si³ê gra dobr± dziewczynkê/ wywy¿sza siê/musi byæ uciekaj±cym od ludzi, j±kaj±cym siê niedorajd±, który patrzy z zawi¶ci± na innych i wyzywa innych od idiotów i obiboków/¿yje pod kloszem/musi patrzeæ na innych z góry/ogó³em musi byæ niez³ym snobem i niemi³ym cz³owiekiem, z którym nie warto siê zaprzyja¼niæ . Przykre to. I cholernie dziwne. Czy to naprawdê tak trudne do zrozumienia, ¿e mo¿na tego nie lubiæ tak samo jak niektórzy ludzie nie lubi± np. siatkówki, czy s³odkich rzeczy? Czy to od razu musi znaczyæ, ¿e kto¶ na co¶ pozuje? No w ka¿dym razie ju¿ chyba mam odpowied¼ na moje pytanie. Je¿eli dla ludzi, których spotykam w realu jest to tak samo dziwne, i tak w³a¶nie o mnie my¶l±, to wszystko ju¿ jest jasne. Chyba nie mam co liczyæ na przyjació³, mimo ¿e oprócz tego jestem sympatyczna, nie uciekam od ludzi, nie oceniam i rozmawiam z nimi normalnie. A¿ siê porycza³am, choæ nie robiê tego czêsto. Zaraz pewnie polec± hejty, ¿e robiê z siebie ofiarê, wiêc nie wiem, czy jest w ogóle sens co¶ tutaj pisaæ... *wzdycha* Usunê³abym w±tek, gdybym mog³a.
Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
Nie bardzo mam ochotê na forum internetowym, na które mo¿e wej¶æ ka¿dy opisywaæ ca³ej swojej historii ¿ycia. Ujawni³am to, co uzna³am za stosowne. Zwróæ uwagê, ¿e napisa³am ,,praktycznie ¿adnych", a nie ,,¿adnych, kropka", co chyba samo w sobie mówi, ¿e kto¶ jest. Podobnie jak u Ciebie z lat wcze¶niejszych. Doskonale wiem, ¿e impreza nie musi wygl±daæ tak stereotypowo, ale to chyba Ty upar³a¶ siê, ¿e ja tego nie rozumiem i trzeba mi to t³umaczyæ. To tak jakby¶ pisa³a komu¶, kto nie lubi siatkówki, ¿e nie ka¿da gra musi wygl±daæ tak, ¿e obrywa po nosie. Przeciwko posiadówom nic nie mam, zreszt± wed³ug mnie to tak naprawdê nie jest impreza, tylko po prostu spotkanie ze znajomymi. Wiem, ¿e znajomo¶æ trzeba rozwijaæ, nie jestem ignorantk±, ale po prostu zamiast pój¶cia na piwo wolê na kawê/ciastko/lody/pizze/sok/herbatê/cokolwiek (nie, nie musi byæ drogo, bo inne to syf), a zamiast na imprezê wolê pój¶æ na tak± posiadówê, o której Ty mówi³a¶, na rower, na basen, na spacer, na zakupy, do teatru, mo¿liwo¶ci bez liku. To po prostu jest dla mnie bardziej przyjemne. Gorzej, ¿e nie ma z kim. Bo jak bliscy, których mam nie maj± czasu (a s± to osoby prowadz±ce raczej bujne ¿ycie towarzyskie, wiêc ich czas jest limitowany) to zostajê sama. A z nowymi kontaktami jest tak, ¿e poza szko³± nic. St±d mój problem i ten w±tek. Nie demonizujê facebooka, po prostu nie przepadam. Nigdzie nie napisa³am, ¿e trzeba byæ g³upi± nastolatk±, ¿eby go mieæ. Znowu piszesz do kogo¶, odwo³ujesz siê do s³ów innych, a nie do mnie. Nie wiem, czy jest sens, ¿eby¶my odpowiada³y sobie, skoro sama przyznajesz, ¿e trudno Ci widzieæ mnie inaczej, ni¿ przez pryzmat osób, które pozna³a¶, jakie mia³y jakie¶ tam wspólne cechy ze mn± i, których nie lubi³a¶.

Zarówno ja, jak i moje kole¿anki lubimy czytaæ, nieraz rozmawiamy o ksi±¿kach. Chodzimy na basen, do kina, czasem nawet do teatru, jak trafi siê jaka¶ tañsza sztuka. Ale spotykamy siê równie¿ przy alkoholu i gadamy o g³upotach, czasem te¿ przejdziemy siê na imprezê. Nikt z nas tu nie napisa³, ¿e tylko postawa nr 2 jest odpowiednia, ¿eby znale¼æ przyjació³. Wiêc wiesz, teraz to Ty sobie dopowiadasz i dzielisz ludzi na jakie¶ dwie skrajno¶ci, imprezowicze albo intelektuali¶ci. A tymczasem wiêkszo¶æ osób jest w³a¶nie taka pomiêdzy, z tym, ¿e jak ludzie siê poznaj±, to na pocz±tku jednak preferuj± spotykaæ siê w knajpach itp.
No nie wiem, mo¿e rzeczywi¶cie do tej pory spotyka³a¶ same takie skrajnie imprezowe typy i dlatego wydaje Ci siê, ¿e wiêkszo¶æ ludzi my¶li tylko o piciu i dobrej zabawie. Ale nie wszyscy tacy s±.
A co do piwa, to je¶li rzeczywi¶cie po prostu go nie lubisz, to spoko, rozumiem. Jak ju¿ pisa³am, sensownym osobom nie powinno to przeszkadzaæ.

Cytat:
Napisane przez emma8 Poka¿ wiadomo¶æ
Po prostu Twój pierwszy post zabrzmia³ jakby¶ by³a trochê snobistyczn± nastolatk± "nie pije alkoholu, nie lubiê imprez, nie mam fejsbuka, nie jestem m³odym pustakiem, bo czytam ksi±¿ki i odwiedzam muzea".
Te¿ odnios³am takie wra¿enie, którego wcale, autorko (przynajmniej moim zdaniem), nie zatar³a¶ w swoich kolejnych postach. Warto nad tym pomy¶leæ, mo¿e jednak ludzie z jakiego¶ powodu w³a¶nie tak Ciê odbieraj±, chocia¿ wcale tak ni jest?
201702060922 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-17, 18:50   #26
somebody__
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 7
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez PolythenePam Poka¿ wiadomo¶æ
Zarówno ja, jak i moje kole¿anki lubimy czytaæ, nieraz rozmawiamy o ksi±¿kach. Chodzimy na basen, do kina, czasem nawet do teatru, jak trafi siê jaka¶ tañsza sztuka. Ale spotykamy siê równie¿ przy alkoholu i gadamy o g³upotach, czasem te¿ przejdziemy siê na imprezê. Nikt z nas tu nie napisa³, ¿e tylko postawa nr 2 jest odpowiednia, ¿eby znale¼æ przyjació³. Wiêc wiesz, teraz to Ty sobie dopowiadasz i dzielisz ludzi na jakie¶ dwie skrajno¶ci, imprezowicze albo intelektuali¶ci. A tymczasem wiêkszo¶æ osób jest w³a¶nie taka pomiêdzy, z tym, ¿e jak ludzie siê poznaj±, to na pocz±tku jednak preferuj± spotykaæ siê w knajpach itp.
No nie wiem, mo¿e rzeczywi¶cie do tej pory spotyka³a¶ same takie skrajnie imprezowe typy i dlatego wydaje Ci siê, ¿e wiêkszo¶æ ludzi my¶li tylko o piciu i dobrej zabawie. Ale nie wszyscy tacy s±.
A co do piwa, to je¶li rzeczywi¶cie po prostu go nie lubisz, to spoko, rozumiem. Jak ju¿ pisa³am, sensownym osobom nie powinno to przeszkadzaæ.


Te¿ odnios³am takie wra¿enie, którego wcale, autorko (przynajmniej moim zdaniem), nie zatar³a¶ w swoich kolejnych postach. Warto nad tym pomy¶leæ, mo¿e jednak ludzie z jakiego¶ powodu w³a¶nie tak Ciê odbieraj±, chocia¿ wcale tak ni jest?
Mêczy mnie ju¿ trochê przekrêcanie moich s³ów w tym w±tku. Ja nikogo nie dzieli³am i nie dzielê. To ja tu zosta³am uznana za osobê przekonan± o w³asnej wyj±tkowo¶ci/udaj±c±/zadzieraj±c± nosa, nie wiadomo dlaczego, a my¶lê, ¿e z moich wypowiedzi wyziera wszystko, tylko nie to. Od pocz±tku pisa³am ,,bojê siê", ,,mam problem". No, naprawdê, snobizm jak cholera. Jakbym napisa³a ,,Wszyscy ludzie s± tacy g³upi, a ja jestem m±dra, nie wiem czemu mnie nie lubi±" to wtedy bym zrozumia³a, a tu? Brak mi s³ów. Czy osoba przekonana o w³asnej wyj±tkowo¶ci pyta³aby o radê na forum? Szczerze w±tpiê, bo zna³am takie osoby i one uwa¿aj± siê za ¶wietne bez wzglêdu na to, czy kogo¶ maj±, czy nie, co inni o nich mówi± itp. Nie robiê tu ¿adnego podzia³u. Zdajê sobie sprawê, ¿e wiêkszo¶æ ludzi ³±czy te rzeczy, dlatego wyrazi³am my¶l, która mnie drêczy, czyli to, czy fakt, ¿e ja taka nie jestem mo¿e wp³ywaæ na to, ¿e mogê mieæ problem z poznawaniem innych, bo osoby, które ³±cz± te rzeczy mog± byæ postrzegane jako ciekawsze. Tyle. Reszta to wasze dopowiedzenia. Gdzie ja napisa³am, ¿e my¶lê, ¿e ludziom tylko zale¿y na piciu i zabawie? Ja chyba jaki¶ inny w±tek czytam. Chyba w ogóle przestanê siê tu wypowiadaæ. Niech bêdzie, ¿e jestem snobem, bo widocznie wiêkszo¶æ chce mnie tak postrzegaæ. Jestem tak cholernie wielkim snobem, ¿e bardzo siê przejmujê, co inni o mnie my¶l± i dlatego za³o¿y³am w±tek na forum, bo szuka³am pomocy, szuka³am problemu, w SOBIE, nie w innych. Jestem takim wielkim snobem, ¿e zawsze pomagam ludziom, jak maj± problem, jak chc± pogadaæ, a nie maj± z kim, mimo ¿e poza szko³± i tak wol± spotykaæ siê z tymi, którzy w ich chwilach za³amania maj± ich w dupie. Ma³o tego, jestem takim wielkim snobem, ¿e to ja zawsze ³agodzi³am krytyczne opinie ludzi o innych, próbowa³am znale¼æ wyt³umaczenie i zrozumieæ, nie obgadywaæ, i nie oceniaæ. Ale, niech bêdzie, jestem snobem.

Je¿eli jak pisa³am we wcze¶niejszym po¶cie, ludzie reaguj± tak jak wy i na wie¶æ, ¿e kto¶ nie pije, nie ma facebooka i nie chodzi na imprezy, ale lubi czytaæ, ogl±daæ filmy i chodziæ do muzeum zaczynaj± my¶leæ, ¿e kto¶ musi zadzieraæ nosa, to na pewno.
somebody__ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-17, 19:02   #27
201607111028
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2013-12
Wiadomo¶ci: 6 905
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
Mêczy mnie ju¿ trochê przekrêcanie moich s³ów w tym w±tku. Ja nikogo nie dzieli³am i nie dzielê. To ja tu zosta³am uznana za osobê przekonan± o w³asnej wyj±tkowo¶ci/udaj±c±/zadzieraj±c± nosa, nie wiadomo dlaczego, a my¶lê, ¿e z moich wypowiedzi wyziera wszystko, tylko nie to. Od pocz±tku pisa³am ,,bojê siê", ,,mam problem". No, naprawdê, snobizm jak cholera. Jakbym napisa³a ,,Wszyscy ludzie s± tacy g³upi, a ja jestem m±dra, nie wiem czemu mnie nie lubi±" to wtedy bym zrozumia³a, a tu? Brak mi s³ów. Czy osoba przekonana o w³asnej wyj±tkowo¶ci pyta³aby o radê na forum? Szczerze w±tpiê, bo zna³am takie osoby i one uwa¿aj± siê za ¶wietne bez wzglêdu na to, czy kogo¶ maj±, czy nie, co inni o nich mówi± itp. Nie robiê tu ¿adnego podzia³u. Zdajê sobie sprawê, ¿e wiêkszo¶æ ludzi ³±czy te rzeczy, dlatego wyrazi³am my¶l, która mnie drêczy, czyli to, czy fakt, ¿e ja taka nie jestem mo¿e wp³ywaæ na to, ¿e mogê mieæ problem z poznawaniem innych, bo osoby, które ³±cz± te rzeczy mog± byæ postrzegane jako ciekawsze. Tyle. Reszta to wasze dopowiedzenia. Gdzie ja napisa³am, ¿e my¶lê, ¿e ludziom tylko zale¿y na piciu i zabawie? Ja chyba jaki¶ inny w±tek czytam. Chyba w ogóle przestanê siê tu wypowiadaæ. Niech bêdzie, ¿e jestem snobem, bo widocznie wiêkszo¶æ chce mnie tak postrzegaæ. Jestem tak cholernie wielkim snobem, ¿e bardzo siê przejmujê, co inni o mnie my¶l± i dlatego za³o¿y³am w±tek na forum, bo szuka³am pomocy, szuka³am problemu, w SOBIE, nie w innych. Jestem takim wielkim snobem, ¿e zawsze pomagam ludziom, jak maj± problem, jak chc± pogadaæ, a nie maj± z kim, mimo ¿e poza szko³± i tak wol± spotykaæ siê z tymi, którzy w ich chwilach za³amania maj± ich w dupie. Ma³o tego, jestem takim wielkim snobem, ¿e to ja zawsze ³agodzi³am krytyczne opinie ludzi o innych, próbowa³am znale¼æ wyt³umaczenie i zrozumieæ, nie obgadywaæ, i nie oceniaæ. Ale, niech bêdzie, jestem snobem.

Je¿eli jak pisa³am we wcze¶niejszym po¶cie, ludzie reaguj± tak jak wy i na wie¶æ, ¿e kto¶ nie pije, nie ma facebooka i nie chodzi na imprezy, ale lubi czytaæ, ogl±daæ filmy i chodziæ do muzeum zaczynaj± my¶leæ, ¿e kto¶ musi zadzieraæ nosa, to na pewno.
Ja tak nie uwa¿am, wiêc nie wszyscy tak o Tobie my¶l±
Tylko - co masz na my¶li pisz±c "posiadówy"? W moim towarzystwie to w³a¶nie na domówkach wiêksza patologia ni¿ w klubach
Lubisz ¿artowaæ z lud¼mi? To te¿ wa¿ne. Mo¿e nawet wa¿niejsze ni¿ imprezowanie czy picie piwka. Posêpna mina odstrasza.
201607111028 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-17, 19:36   #28
201702060922
Konto usuniête
 
Zarejestrowany: 2013-07
Wiadomo¶ci: 389
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
Mêczy mnie ju¿ trochê przekrêcanie moich s³ów w tym w±tku. Ja nikogo nie dzieli³am i nie dzielê. To ja tu zosta³am uznana za osobê przekonan± o w³asnej wyj±tkowo¶ci/udaj±c±/zadzieraj±c± nosa, nie wiadomo dlaczego, a my¶lê, ¿e z moich wypowiedzi wyziera wszystko, tylko nie to.
Ja nie mówiê, ¿e taka jeste¶, ale rzeczywi¶cie (i zauwa¿, ¿e nie tylko ja) uwa¿am, ¿e jednak trochê te rzeczy z Twojego w±tku wyzieraj±. Konkretnie w tym fragmencie:

"Bojê siê, ¿e mogê byæ za nudna dla osób w swoim wieku, bo nie przepadam za imprezami (od czasu do czasu, potañczyæ czy pogadaæ z lud¼mi chêtnie, ale na ogó³ wola³abym dobr± ksi±¿kê, czy film, czy nawet wizytê w jakim¶ ciekawym muzeum, tak wiem, jak to brzmi), ani za portalami spo³eczno¶ciowymi typu facebook, nie lubiê piæ i nie robiê tego, nie jestem te¿ jak±¶ przebojow± osob±"
- dla mnie to niestety brzmi nieco wynio¶le, szczególnie to "tak, wiem, jak to brzmi", jakby¶ z góry zak³ada³a, ¿e ¿adnej z nas tutaj nie mog³aby nawet przez my¶l przemkn±æ wizyta w muzeum. I o ile siê nie mylê, to kto¶ wcze¶niej ju¿ zwróci³ uwagê w³a¶nie na ten sam fragment. Nie znam Ciê i nie jest moim celem wmówienie Ci, ¿e traktujesz innych protekcjonalnie, chcê Ci tylko zasugerowaæ, ¿e skoro tutaj na kilku osobach sprawi³a¶ takie wra¿enie, to mo¿e i w rzeczywisto¶ci jeste¶ tak odbierana, niekoniecznie s³usznie, i mo¿e to st±d problem. Byæ mo¿e ¼le dobierasz s³owa, nie wiem.

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
Zdajê sobie sprawê, ¿e wiêkszo¶æ ludzi ³±czy te rzeczy, dlatego wyrazi³am my¶l, która mnie drêczy, czyli to, czy fakt, ¿e ja taka nie jestem mo¿e wp³ywaæ na to, ¿e mogê mieæ problem z poznawaniem innych, bo osoby, które ³±cz± te rzeczy mog± byæ postrzegane jako ciekawsze.
Moim zdaniem co¶ mo¿e w tym byæ, to zreszt± do¶æ logiczne. Je¶li wykluczysz choæby tylko spotkania na piwie - a te, przynajmniej w¶ród moich znajomych studentów, to standard - to ju¿ masz mniej okazji, ¿eby porozmawiaæ z lud¼mi, zintegrowaæ siê z nimi. Zreszt± tryb ¿ycia "poczytam ksi±¿kê - obejrzê film - wyjdê na spacer/basen/itp. - nie wyjdê na imprezê/piwo" to zwyczajnie mniej towarzyski tryb, mniej sprzyjaj±cy nawi±zywaniu kontaktów z lud¼mi i rozwijaniu umiejêtno¶ci komunikowania siê z nimi, ni¿ ten "poczytam ksi±¿kê - obejrzê film - wyjdê na spacer/basen/itp., ORAZ wyjdê na imprezê/piwo".

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
Je¿eli jak pisa³am we wcze¶niejszym po¶cie, ludzie reaguj± tak jak wy i na wie¶æ, ¿e kto¶ nie pije, nie ma facebooka i nie chodzi na imprezy, ale lubi czytaæ, ogl±daæ filmy i chodziæ do muzeum zaczynaj± my¶leæ, ¿e kto¶ musi zadzieraæ nosa, to na pewno.
No mog± tak pomy¶leæ, i maj± do tego prawo. Nie dlatego, ¿e lubisz czytaæ i ogl±daæ filmy, ale dlatego, ¿e dla wiêkszo¶ci lu¼niejsze wyj¶cia nie s± jakim¶ po¶wiêceniem i po prostu Ciê nie zrozumiej±, a odbior± to tak, ¿e nie chcesz siê z nimi spotkaæ i tyle.
201702060922 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-17, 21:04   #29
somebody__
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomo¶ci: 7
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez PolythenePam Poka¿ wiadomo¶æ
Ja nie mówiê, ¿e taka jeste¶, ale rzeczywi¶cie (i zauwa¿, ¿e nie tylko ja) uwa¿am, ¿e jednak trochê te rzeczy z Twojego w±tku wyzieraj±. Konkretnie w tym fragmencie:

"Bojê siê, ¿e mogê byæ za nudna dla osób w swoim wieku, bo nie przepadam za imprezami (od czasu do czasu, potañczyæ czy pogadaæ z lud¼mi chêtnie, ale na ogó³ wola³abym dobr± ksi±¿kê, czy film, czy nawet wizytê w jakim¶ ciekawym muzeum, tak wiem, jak to brzmi), ani za portalami spo³eczno¶ciowymi typu facebook, nie lubiê piæ i nie robiê tego, nie jestem te¿ jak±¶ przebojow± osob±"
- dla mnie to niestety brzmi nieco wynio¶le, szczególnie to "tak, wiem, jak to brzmi", jakby¶ z góry zak³ada³a, ¿e ¿adnej z nas tutaj nie mog³aby nawet przez my¶l przemkn±æ wizyta w muzeum. I o ile siê nie mylê, to kto¶ wcze¶niej ju¿ zwróci³ uwagê w³a¶nie na ten sam fragment. Nie znam Ciê i nie jest moim celem wmówienie Ci, ¿e traktujesz innych protekcjonalnie, chcê Ci tylko zasugerowaæ, ¿e skoro tutaj na kilku osobach sprawi³a¶ takie wra¿enie, to mo¿e i w rzeczywisto¶ci jeste¶ tak odbierana, niekoniecznie s³usznie, i mo¿e to st±d problem. Byæ mo¿e ¼le dobierasz s³owa, nie wiem.


Moim zdaniem co¶ mo¿e w tym byæ, to zreszt± do¶æ logiczne. Je¶li wykluczysz choæby tylko spotkania na piwie - a te, przynajmniej w¶ród moich znajomych studentów, to standard - to ju¿ masz mniej okazji, ¿eby porozmawiaæ z lud¼mi, zintegrowaæ siê z nimi. Zreszt± tryb ¿ycia "poczytam ksi±¿kê - obejrzê film - wyjdê na spacer/basen/itp. - nie wyjdê na imprezê/piwo" to zwyczajnie mniej towarzyski tryb, mniej sprzyjaj±cy nawi±zywaniu kontaktów z lud¼mi i rozwijaniu umiejêtno¶ci komunikowania siê z nimi, ni¿ ten "poczytam ksi±¿kê - obejrzê film - wyjdê na spacer/basen/itp., ORAZ wyjdê na imprezê/piwo".


No mog± tak pomy¶leæ, i maj± do tego prawo. Nie dlatego, ¿e lubisz czytaæ i ogl±daæ filmy, ale dlatego, ¿e dla wiêkszo¶ci lu¼niejsze wyj¶cia nie s± jakim¶ po¶wiêceniem i po prostu Ciê nie zrozumiej±, a odbior± to tak, ¿e nie chcesz siê z nimi spotkaæ i tyle.
W ¿yciu bym nie pomy¶la³a, ¿e tak to zostanie odebrane. U¿y³am tych s³ów, bo mia³am wra¿enie, ¿e to, ¿e kto¶ woli i¶æ do muzeum ni¿ na imprezê brzmi trochê ¿a³o¶nie i mniej ciekawie, bo jednak nie wszystkie wystawy nale¿± do interesuj±cych, a na imprezie spotykasz siê z lud¼mi, których lubisz, zawsze co¶ siê dzieje, taniec, muzyka i tak dalej... Dlatego te¿ wiêkszo¶æ osób bardzo je lubi. Tylko o to mi chodzi³o.

W±tpiê, ¿eby w rzeczywisto¶ci uznawano mnie za wynios³±. S³ysza³am parê opinii na swój temat i raczej odbiegaj± od tego tak, jak to tylko mo¿liwe. Prêdzej chodzi w³a¶nie o to, ¿e osoby, które ³±cz± te rzeczy brzmi± ciekawiej ni¿ moje towarzystwo.

---------- Dopisano o 22:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Chocia¿ kto¶ To o czym napisa³a emma8. Lubiê. Mo¿e zabrzmi to paradoksalnie w tym w±tku, ale jestem raczej typem osoby, która lubi siê po¶miaæ i robi to czêsto.
somebody__ jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Stary 2014-08-17, 21:20   #30
emma8
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2013-08
Wiadomo¶ci: 1 451
Dot.: Samotno¶æ

Cytat:
Napisane przez somebody__ Poka¿ wiadomo¶æ
W ¿yciu bym nie pomy¶la³a, ¿e tak to zostanie odebrane. U¿y³am tych s³ów, bo mia³am wra¿enie, ¿e to, ¿e kto¶ woli i¶æ do muzeum ni¿ na imprezê brzmi trochê ¿a³o¶nie i mniej ciekawie, bo jednak nie wszystkie wystawy nale¿± do interesuj±cych, a na imprezie spotykasz siê z lud¼mi, których lubisz, zawsze co¶ siê dzieje, taniec, muzyka i tak dalej... Dlatego te¿ wiêkszo¶æ osób bardzo je lubi. Tylko o to mi chodzi³o.

W±tpiê, ¿eby w rzeczywisto¶ci uznawano mnie za wynios³±. S³ysza³am parê opinii na swój temat i raczej odbiegaj± od tego tak, jak to tylko mo¿liwe. Prêdzej chodzi w³a¶nie o to, ¿e osoby, które ³±cz± te rzeczy brzmi± ciekawiej ni¿ moje towarzystwo.

Ja wcale nie uwa¿am ¿e chodzisz z wiecznie zadartym nosem, albo rzucasz dooko³a pogardliwe spojrzenia. Mia³am na my¶li to, ¿e wydaje mi siê ¿e w¶ród ludzi czujesz siê jak autsajder, mo¿e ¶wiadomie, mo¿e pod¶wiadomie, ale mo¿e byæ to przyczyn± tej niemo¿no¶ci z³apania kontaktu z innymi lud¼mi. ¯e czujesz siê "inna" mo¿e niekoniecznie w pozytywnym znaczeniu tego s³owa, ale zupe³nie nies³usznie. Po prostu na codzieñ od X lat widujesz kilkana¶cie tych samych twarzy, z którymi nie jeste¶ w stanie z³apaæ dobrego kontaktu, a byæ mo¿e gdyby¶ chodzi³a do innej szko³y, pó³ klasy zosta³oby Twoimi kole¿ankami. Na szczê¶cie na tym ¶wiecie jest tylu ludzi, ¿e nie musisz siê martwiæ o to ¿e nie pasujesz do wszystkich, bo mnóstwo ludzi jest dok³adnie takich samych jak Ty. Po prostu ich nie ma w tych kilkudziesiêciu rówie¶nikach których znasz, którzy chodz± z Tob± do jednej klasy.
Ja maj±c 15 lat odkry³am ¿e kocham muzykê klasyczn±, bardzo siê ni± pasjonowa³am, zreszt± pasjonuje do dzisiaj, a nigdy w ¿yciu nikt siê ze mnie z tego powodu nie ¶mia³, mimo i¿ tego nie ukrywa³am i zawsze mia³am mnóstwo znajomych. Ksi±¿ki te¿ poch³ania³am. Dlatego uwa¿am ¿e powinna¶ szukaæ problemu w czym¶ innym ni¿ abstynencja czy czytanie ksi±¿ek. Zreszt± pamiêtam ¿e u nas nigdy nie by³o takich problemów, kujoni siedzieli z kujonami, imprezowicze z imprezowiczami i ka¿dy mia³ tam jakich¶ znajomych
emma8 jest offline Zg³o¶ do moderatora   Odpowiedz cytuj±c
Odpowiedz

Nowe w±tki na forum Intymnie


Ten w±tek obecnie przegl±daj±: 1 (0 u¿ytkowników i 1 go¶ci)
 

Zasady wysy³ania wiadomo¶ci
Nie mo¿esz zak³adaæ nowych w±tków
Nie mo¿esz pisaæ odpowiedzi
Nie mo¿esz dodawaæ zdjêæ i plików
Nie mo¿esz edytowaæ swoich postów

BB code is W³±czono
Emotikonki: W³±czono
Kod [IMG]: W³±czono
Kod HTML: Wy³±czono

Gor±ce linki


Data ostatniego posta: 2014-08-18 11:49:38


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 11:38.