tiramisu

[baobab]

Ja czasem, gdy nie mam Mascarpone (drogie to u nas grr) to robię serek z przepisu poradnika tutaj na wizażu- oczywiście w smaku wychodzi inne, ale też dobre cisatko no i troszke bardziej odchudzone- polecam zerknąć, tam chyba mascarpone robimy z serka homogenizowanego, smietany i cukru- reszta wg. przepisu oryginalnego

[lullaby22]

Napisane przez baobab

Ja czasem, gdy nie mam Mascarpone (drogie to u nas grr) to robię serek z przepisu poradnika tutaj na wizażu- oczywiście w smaku wychodzi inne, ale też dobre cisatko no i troszke bardziej odchudzone- polecam zerknąć, tam chyba mascarpone robimy z serka homogenizowanego, smietany i cukru- reszta wg. przepisu oryginalnego

Oj, to już rzeczywiście nie będzie Tiramisu
Choć nie wątpię, że wyjdzie całkiem smaczny deser.

[jaga_2001]

Napisane przez Nikkolaa

Dziewczyny, właśnie zrobiłam tiramisu wg przepisu:

4 jajka
500 g mascarponu firmy epiu (duże pudełko cena ok 15 pln)
pół szklanki cukru, torebka cukru waniliowego
2 kubki kawy ( na 1 kubek 2 łyżeczki Lavazzy)
alkohol(użyłam czystej wódki), 2 kieliszki
Paczka biszkoptów Petitek, okrągłe, najbardziej zbite ze znanych mi na rynku i nie rozwalają się tak, jak podłużne
prawdziwe kakao, ok 4 łyżeczek, do posypania

Przepis zapewne wziety z wieczka serka mascarpone epiu Wiem, bo sama jakis czas temu kupilam ten serek, tylkoze mniejszy i pod wieczkiem byl wlasnie ten przepis ale z 250 g serka.


Bardzo lubie jest mascarpone z samymi biszkoptami, ale epiu mi nie smakuje. Wole mascarpone innych marek.

[Nikkolaa]

jaga, troszkę zmodyfikowany ten przepis z opakowania, według moich i koleżanki dośwqiadczeń z robieniem tiramisu. Ale przepis miałam, zamin serek kupiłam

A mam pytanko, jak uzyskać tiramisu o bardziej zbitej konsystencji??

[comilon]

tiramisu robie z pudelka.albo kupuje gotowy krem.wiem ze to nie to samo ale nigdzie nie moge dostac mascarpone ;(

[lullaby22]

Mascarpone mozna dostac w każdym duzym hipermarkecie

[comilon]

nie w moim niestety

[pumuckl]

Napisane przez lullaby22

Oj, to już rzeczywiście nie będzie Tiramisu
Choć nie wątpię, że wyjdzie całkiem smaczny deser.

Masz rację Lullaby! Określenie "tiramisu" pochodzi od w włoskiego "tria - mi - su", czyli po polsku: - wynieś-podnieś, albo < tyraj > - mnie - do góry. Znaczy jest to deser tak pomyślany, aby po jego skosztowaniu osoba jedząca doznała niebiańskiego poczucia uniesienia w rejestrach szczęśliwości. Ot taka niewinna "trawka", od której nawet zalezność nie powoduje szkód w organizmie (poza kilkoma kilogramami w nadmiarze - oczywiście).
Niezbędnie potrzebne do tiramisu "mascarpone" jest niczym innym jak luksusowym włoskim serkiem z tzw. podwójnej śmietanki, i potrafi zawierać do blisko 50% tłuszczu. Czyli w sumie to co wiele pań uważa za niewinny deserek, w rzeczywistości można porównać do białej "eutanazji".
Reasumując: kto chce zrobić tiramisu bez mascarpone, równie dobrze powinien spróbować usmażyć omlet bez jajek.
Powodzenia
PS. A tak dygresyjnie - kim jesteś Lullaby?

[comilon]

to fakt.kalorii ma to mnostwo.jak wszystko to co dobre

[lullaby22]

Napisane przez pumuckl

Masz rację Lullaby! Określenie "tiramisu" pochodzi od w włoskiego "tria - mi - su", czyli po polsku: - wynieś-podnieś, albo < tyraj > - mnie - do góry. Znaczy jest to deser tak pomyślany, aby po jego skosztowaniu osoba jedząca doznała niebiańskiego poczucia uniesienia w rejestrach szczęśliwości. Ot taka niewinna "trawka", od której nawet zalezność nie powoduje szkód w organizmie (poza kilkoma kilogramami w nadmiarze - oczywiście).
Niezbędnie potrzebne do tiramisu "mascarpone" jest niczym innym jak luksusowym włoskim serkiem z tzw. podwójnej śmietanki, i potrafi zawierać do blisko 50% tłuszczu. Czyli w sumie to co wiele pań uważa za niewinny deserek, w rzeczywistości można porównać do białej "eutanazji".
Reasumując: kto chce zrobić tiramisu bez mascarpone, równie dobrze powinien spróbować usmażyć omlet bez jajek.
Powodzenia
PS. A tak dygresyjnie - kim jesteś Lullaby?

Ach, kim ja nie jestem !

[pumuckl]

Napisane przez lullaby22

Ach, kim ja nie jestem !

Mow kim jestes. Wreszcie masz szanse byc wysluchana do konca

[Nikkolaa]

No i zupełnie się uzależniłam od tego pysznego deseru, ostatnio robię tiramisu w kieliszkach do czerwonego wina, ślicznie to wygląda i nie rozpływa się, jak na talerzyku. Przez szkło kieliszka widać warstwy deseru, poezja...

[MAKO4]

Muszę niestety skrytykować wszystkie dziewczyny , które do tiramisu dodają wódkę . Tu używa się tylko i wyłącznie likieru " Amaretto" i zawsze . ale to zawsze serek mascarpone .

[Nikkolaa]

mako4, na pewno konieczne jest amaretto, tak mówi przepis, ale nie kupię nigdy tego likieru, bo to dla mnie zbędny wydatek a moje tiramisu i tak jest pyszne!

[lullaby22]

Napisane przez Nikkolaa

nie kupię nigdy tego likieru, bo to dla mnie zbędny wydatek a moje tiramisu i tak jest pyszne!

Deser z pewnościa wychodzi pyszny, ale to już nie jest Tiramisu

[una creatura bella]

Napisane przez lullaby22

Deser z pewnościa wychodzi pyszny, ale to już nie jest Tiramisu

Och, nie bądźmy tak ortodoksyjni . Słyszałam też o wesji z winem marsala. Ja zwykle używam rumu i czuję się uprawniona do nazywania mojego wytworu mianem tiramisu .

[Nikkolaa]

Napisane przez lullaby22

Deser z pewnościa wychodzi pyszny, ale to już nie jest Tiramisu

to tak jak z pizzą-jak niektórzy twierdzą tylko ta robiona na włoski sposób na cieniutkim cieście posmarowanym sosem pomidorowym i posypanym tartym serem i ziołami, pieczona w tradycyjnym piecu jest prawdziwa. Czyli cała reszta to już nie pizza? W takim razie co?

[lullaby22]

Dziewczyny, w tej materii nie dam się przekonać

[Nikkolaa]

Napisane przez lullaby22

Dziewczyny, w tej materii nie dam się przekonać

twarda z Ciebie dziewczyna

[lullaby22]

Napisane przez Nikkolaa

twarda z Ciebie dziewczyna

Chciałabym

[IlonaP]

Lullaby, ja zupełnie nie z tej beczki zwracam się do Ciebie jako do eksperta: ten nieszczęsny krem z mleka skondensowanego to kajmak, czy karmel jak mówią dziewczyny??? bo już mi się zmąciło w głowie!

[Beauty1984]

Napisane przez IlonaP

Lullaby, ja zupełnie nie z tej beczki zwracam się do Ciebie jako do eksperta: ten nieszczęsny krem z mleka skondensowanego to kajmak, czy karmel jak mówią dziewczyny??? bo już mi się zmąciło w głowie!

Mogę odpowiedzieć zanim Lullaby się nie pojawi?
Krem z mleka skondensiwanego to kajmak. Karmel natomiast jest z cukru "podgrzanego".

[IlonaP]

To cieszę się, że ktoś myśli tak jak ja! Dzięki.

[chmurka80]

Napisane przez Nikkolaa

to tak jak z pizzą-jak niektórzy twierdzą tylko ta robiona na włoski sposób na cieniutkim cieście posmarowanym sosem pomidorowym i posypanym tartym serem i ziołami, pieczona w tradycyjnym piecu jest prawdziwa. Czyli cała reszta to już nie pizza? W takim razie co?

pl

placek z serem ja należe właśnie do tych co tak myślą ostatni raz zmówiłam pizze i myślałam że ją przez okno wyrzuce normalnie ciasto zalane z serem(moze to ja mam pecha ze zawsze nawalą mi tego sera że nic innego nie czuć) i na to pare plasterków salami ale mieszkam w małym mieście i nie mam dużo pizzerii wiec i mały wybór może w wiekszych miastach no i pozatym moją pierwszą pizze jadłam we Włoszech jak tam mieszkałam, w Polsce jestem od 4 lat ale nie moge sie przyzwyczaić

[lullaby22]

Napisane przez IlonaP

Lullaby, ja zupełnie nie z tej beczki zwracam się do Ciebie jako do eksperta: ten nieszczęsny krem z mleka skondensowanego to kajmak, czy karmel jak mówią dziewczyny??? bo już mi się zmąciło w głowie!

Hej Ilonko, ze mnie taki ekspert amator
Jest dokładnie jak pisze Beauty

Karmel - cukier zbrązowiały dzięki podgrzewaniu. Im dłużej podgrzewa się cukier, tym karmel staje się ciemniejszy i traci słodycz. Karmel o jasnożółtym zabarwieniu stosuje się do lukrowania drobnych ciasteczek i owoców, w kolorze mahoniowym</B> - do pierników i nugatów, polewania kremów, budyniów i lodów, karmel brunatny</B> - do barwienia sosów, duszonych mięs i potrawek mięsno-warzywnych, rosołu, chleba oraz piwa.

Kajmak, masa kajmakowa z zagęszczonego mleka z cukrem, może być z dodatkiem kawy, czekolady, soków itd., do nadziewania, przekładania wypieków deserowych.

Pozdrawiam

[carolin0905]

4 jajka
200 g serka mascarpone
pół szklanki cukru, prawdziwa laska wanilii może być ostatecznie torebka cukru waniliowego
2 szklanki kawy ( 4 łyżeczki kawy)
alkohol(likier lub koniak), 2 kieliszki-dodaje się do kawy
Paczka biszkoptów podłużne
prawdziwe kakao, do posypania im więcej tym tiramisu bardziej czekoladowe i ma większą goryczkę oraz wiórki kokosowe
jak widzicie przepis jest podobny jak wasz przywiozłam go z Florencji od znajomych, chociaz tiramisu nie jest tam tak popularne jakby sie wydawało. Przygotowanie jest dokładnie takie samo jak wasze ale trzeba pamiętać, że żółtka muszą byc ubite na ''biało", poza tym na warstwe biszkoptów zanim położą krem sypią odrobinkę uprażonych na złoto wiórków kokosowych, niekiedy bowiem likier (zdaża się też koniak)jest za mocny i potrafi owarzyć krem, to temu zapobiega. Na początku myślałam , ze przepis jest trefny, sprawdzałam po książkach.. dopiero "Domowa kawiarenka" zwróciłą uwagę na te wiórki wyjaśniając , ze jest to tzw. tajemnica cukierników.

[lullaby22]

Napisane przez carolin0905

taki sam przepis przywiozłam z Włoch.

Taki sam, to znaczy KTÓRY?

[singielka1]

mam pytanie: co zrobić, żeby krem nie był taki rzadki? Ostatnio dodałam żelatyny, ale i tak był rzadki.. Macie jakiś sposób?

[carolin0905]

jak widzicie przepis jest podobny jak wasz przywiozłam go z Florencji od znajomych, chociaz tiramisu nie jest tam tak popularne jakby sie wydawało. Przygotowanie jest dokładnie takie samo jak wasze ale trzeba pamiętać, że żółtka muszą byc ubite na ''biało", poza tym na warstwe biszkoptów zanim położą krem sypią odrobinkę uprażonych na złoto wiórków kokosowych, niekiedy bowiem likier (zdaża się też koniak)jest za mocny i potrafi owarzyć krem, to temu zapobiega. Na początku myślałam , ze przepis jest trefny, sprawdzałam po książkach.. dopiero "Domowa kawiarenka" zwróciłą uwagę na te wiórki wyjaśniając , ze jest to tzw. tajemnica cukierników.

przepraszam byłam niedokładna, miałam na mysli podobieństwo do przepisu Nikkoli

[lullaby22]

Napisane przez carolin0905

przepraszam byłam niedokładna, miałam na mysli podobieństwo do przepisu Nikkoli

Nieszkodzi teraz wszystko jasne bo przepis Nikkoli jes bardzo podobny do tego, który ja podałam.
Myślałam, ze piszesz o przepisie Shemreolin