Zagdać, napisać?

[bbadboy0123]

Jetem nowym użytkownikiem, więc WITAM no i chyba piszę tu dlatego, że chciałbym poznać Wasze żeńskie zdanie.

Od jakiegoś czasu podoba mi się dziewczyna na uczelni. Zauważyłem ją w poprzednim semestrze, a teraz kontynuuję swoją obserwację. Czasami patrzę się tak intensywnie, że na pewno widzi "na sobie" mój wzrok
Jednak nie mogę się zmobilizować żeby do niej podejść i zagadać (wiem wiem to takie proste, nic nie mam do stracenia, ale jednak nie umiem )
Zastanawiam się czy mógłbym do niej napisać na fb (takie trochę dziecinne rozwiązanie, ale lepsze takie niż żadne, chyba)?
A przechodząc do sedna sprawy: Jeśli zagadać na uczelni to co powiedzieć, o co ją zaczepić (w większości przebywa z koleżankami) czy może jednak napisać do niej na fb? (dziś ją widziałem jak sama chodziła po sklepach i może nawiązać coś do tego )
Proszę Was o pomoc, bo zaczynam już w siebie wątpić

[e_liska]

Szczerze mówiąc, zawsze śmieszyli mnie mężczyźni, którzy zamiast, mając do tego okazję, podejść i zagadać szukali jakiś pokrętnych dróg: fb, wyżebranie numeru telefonu od znajomych itp. U mnie tacy byli od razu skreśleni
Najlepiej po prostu podejść i zaprosić na kawę czy drinka zamiast bawić się w gimnazjalne podchody

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez e_liska

Szczerze mówiąc, zawsze śmieszyli mnie mężczyźni, którzy zamiast, mając do tego okazję, podejść i zagadać szukali jakiś pokrętnych dróg: fb, wyżebranie numeru telefonu od znajomych itp. U mnie tacy byli od razu skreśleni
Najlepiej po prostu podejść i zaprosić na kawę czy drinka zamiast bawić się w gimnazjalne podchody

Tak ale jak nie ma odwagi to lepsze nawet to.


Autorze. Po prostu ją zaczep o byle co (godzina, gdzie jest jakaś sala, cokolwiek). Czasem jest to przypadek, wpadnięcie na siebie w drzwiach czy coś w ten deseń. Ale zagadanie daje większe szanse niż napisanie, dwukrotnie większe.

Nie gap się jak zboczeniec.

[raita]

A ja uważam, że liczy się jakikolwiek krok... Nie każdy ma odwagę podejść i tak wprost zagadać, bo też nie znamy drugiej osoby i nie jesteśmy w stanie przewidzieć jej reakcji.
Znajomość z moim facetem też zaczęła się na facebooku, choć mijaliśmy się codziennie i nikt nikogo nie skreślił, a wiadomo, że przez neta człowiek śmielszy
Ja bym napisała.

[201607040940]

Napisane przez bbadboy0123

Jetem nowym użytkownikiem, więc WITAM no i chyba piszę tu dlatego, że chciałbym poznać Wasze żeńskie zdanie.

Od jakiegoś czasu podoba mi się dziewczyna na uczelni. Zauważyłem ją w poprzednim semestrze, a teraz kontynuuję swoją obserwację. Czasami patrzę się tak intensywnie, że na pewno widzi "na sobie" mój wzrok
Jednak nie mogę się zmobilizować żeby do niej podejść i zagadać (wiem wiem to takie proste, nic nie mam do stracenia, ale jednak nie umiem )
Zastanawiam się czy mógłbym do niej napisać na fb (takie trochę dziecinne rozwiązanie, ale lepsze takie niż żadne, chyba)?
A przechodząc do sedna sprawy: Jeśli zagadać na uczelni to co powiedzieć, o co ją zaczepić (w większości przebywa z koleżankami) czy może jednak napisać do niej na fb? (dziś ją widziałem jak sama chodziła po sklepach i może nawiązać coś do tego )
Proszę Was o pomoc, bo zaczynam już w siebie wątpić

Macie stołowkę na uczelni? to zagadaj na korytarzu i zapytaj czy je na stołówce i czy jedzenie jest dobre. Albo ustaw się za nią w kolejce w stołówce i zapytaj czy jadła to zielone/kolorowe/kotlet i czy smaczne.
Widziałeś ją w sklepie, spożywczym czy innym - mogłeś podejśc i zagadać: gdzie tu znajdę..... szukam ...... czy te ciastka są smaczne?

[Clemence]

Ja bym zagadała na fejsie

[szynka_w_toscie]

Wiadomo, że lepiej by było gdybyś zagadal, ale jak nie masz śmiałości to lepiej już na fb. Tylko nie wysyłaj jej tych zaczepek tylko normalnie napisz.

[bbadboy0123]

Znów pytanie z serii głupich
Co mogę do niej napisać na fb? Może coś związanego z tym jej dzisiejszym "spacerem" po sklepach?

[lubiecukier]

Podejdź, powiedz komplement Zaproś na spacer, a później oddaj się chwili

[szynka_w_toscie]

Napisane przez bbadboy0123

Znów pytanie z serii głupich
Co mogę do niej napisać na fb? Może coś związanego z tym jej dzisiejszym "spacerem" po sklepach?

Może coś bardziej związanego z uczelnią. Jak powiesz o tych zakupach to może wyjdzie, że ją śledzisz

[martitka007]

Napisane przez bbadboy0123

Znów pytanie z serii głupich
Co mogę do niej napisać na fb? Może coś związanego z tym jej dzisiejszym "spacerem" po sklepach?

tylko nie pisz "cześć, co tam" albo "część co porabiasz" bo to irytujące
zagadaj może czy zna jakąś dobrą kawiarnie lub bar i czy nie ma ochoty się z Tobą wybrać bo szukasz miłego towarzystwa na piątek/sobote...
nie pisz że ją śledziłeś

[elsene]

Nie pisz jej "co kupiłaś? widziałem cię w sklepie XYZ". Pomyśli, że jesteś świrem i ją osaczasz ;p

Na studiach i nie masz pomysłu o co zapytać? Jak wiesz, z której jest grupy itp., to zapytaj o wykładowcę, o ilość osób na jakichś zajęciach -że się chcesz przepisać... . Pogadasz chwilę o bzdetach, nie tylko z nią i pójdziesz. A następnym razem, jak zobaczysz to jej powiesz z uśmiechem "cześć". Jak trema Cię zje, to następnym razem dodasz coś więcej do tego "cześć". I tak, małymi kroczkami może do końca studiów porozmawiasz z nią normalnie

[fbf4f81e41525779832788cd71e9a6a506251643_6580de17ecce4]

Napisane przez bbadboy0123

Znów pytanie z serii głupich
Co mogę do niej napisać na fb? Może coś związanego z tym jej dzisiejszym "spacerem" po sklepach?

Gapisz się ciągle na nią i jeszcze widziałeś jak robi zakupy - ja bym się przestraszyła Nie mów jej tego, bo to tak jakbyś ją śledził Czy ona Cię zna, czy jesteście sobie zupełnie obcy? Jak totalnie obcy to ja bym napisała na fb, żeby jakoś zainicjować kontakt, ze jesteśmy razem na studiach, blablabla. Jeśli już ją znasz, poznaliście się, to zagadaj bezpośrednio jak kiedyś nie będzie otoczona grupą znajomych.

Swoją drogą, patrząc na dzisiejsze wątki - co drugi temat to: Czy mogę do niej/niego zagadać na fb? - Jak ci ludzie się poznawali, kiedy nie było Facebooka? Jak to możliwe, że powstawały związki a ludzie brali śluby?

[bbadboy0123]

Dla mnie to zupełnie obca dziewczyna
Napisałem do niej, trochę popisaliśmy i się pożegnała
Napisać do niej kolejny raz czy czekać aż się zobaczymy na żywo, dopiero w następnym tygodniu? ?

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez bbadboy0123

Dla mnie to zupełnie obca dziewczyna
Napisałem do niej, trochę popisaliśmy i się pożegnała
Napisać do niej kolejny raz czy czekać aż się zobaczymy na żywo, dopiero w następnym tygodniu? ?

Czekaj aż zobaczycie się na żywo.

[szynka_w_toscie]

Poczekaj aż zobaczycie się w następnym tygodniu, chyba że dalej się wsydzisz z nią pogadać to wtedy napisz jeszcze raz.

[bbadboy0123]

Wydaje mi się że napisałem a teraz się nie odzywam to bedzie jakoś nie halo.
Może jednak się odezwać i coś pogadać z nią więcej?

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[Jakkolwiek]

Twój nick w zestawieniu z tymi podchodami, które urządzasz świetnie się komponuje. Jesteś uroczy

Moje 'żeńskie zdanie' jest takie, że lepiej jest kontynuować znajomość już na żywo. Pierwsze lody przełamane, laska wie, że istniejesz i teraz trzeba jakoś działaś

I tak sobie jeszcze myślę, że szkoda, że tych zakupów nie wykorzystałeś do nawiązania rozmowy. Na zasadzie "o, cześć, jesteś z mojej uczelni, prawda? blablabla"

[maszToCoChcesz]

hmm no ciężka sprawa albo się w końcu odważysz albo nigdy jej nie poznasz. Zmuś się!

[bbadboy0123]

Napisane przez Jakkolwiek

Twój nick w zestawieniu z tymi podchodami, które urządzasz świetnie się komponuje. Jesteś uroczy

Moje 'żeńskie zdanie' jest takie, że lepiej jest kontynuować znajomość już na żywo. Pierwsze lody przełamane, laska wie, że istniejesz i teraz trzeba jakoś działaś

I tak sobie jeszcze myślę, że szkoda, że tych zakupów nie wykorzystałeś do nawiązania rozmowy. Na zasadzie "o, cześć, jesteś z mojej uczelni, prawda? blablabla"

Wiem, nick to świetna imitacja xd
Też żałuję że nie wykorzystałem sytuacji na zakupach, ale trzeba spróbować kiedy indziej

Dobra, to zagadam do niej przy następnej możliwej okazji. Myślę że stres mnie nie zje, narazie jestem zmotywowany żeby chociaż chwilę na żywo pogadać

Wysłane z mojego GT-I9300 przy użyciu Tapatalka

[bbadboy0123]

Dziewczyny niestety głową swoje a nogi swoje i dziś widząc ją nie zdążyłem zaatakować. Glupio mi się teraz odezwać na fb a podejść chyba jednak tego nie zrobię

[szynka_w_toscie]

Napisane przez bbadboy0123

Dziewczyny niestety głową swoje a nogi swoje i dziś widząc ją nie zdążyłem zaatakować. Glupio mi się teraz odezwać na fb a podejść chyba jednak tego nie zrobię

I co wolisz odpuścić sobie? Przecież raz się żyje! Jak Ci tak trudno zagadać (co w pełni rozumiem) to napisz na fb, lepsze to niż nic

[bbadboy0123]

No tak na fb już napisałem i teraz chciałem na żywo ale nie wyszło. Pisząc teraz na fb dziwnie to będzie wyglądać

[elsene]

Napisane przez bbadboy0123

No tak na fb już napisałem i teraz chciałem na żywo ale nie wyszło. Pisząc teraz na fb dziwnie to będzie wyglądać

Albo do niej podejdziesz i pogadasz.
Albo do niej będziesz pisał na FB... .
........ albo będziesz się tu wiecznie wyżalał i nigdy jej nie poznasz.

Masz podejść i pogadać. Nie musisz jej od razu nigdzie zapraszać.
Skoro odpisała miło (tak było?) na FB, to możesz przypuszczać, że w rozmowie na żywo będzie przynajmniej z grzeczności uprzejma , więc nie masz się czego bać.

[bbadboy0123]

Napisała wreszcie sama do mnie niby pytając się o coś na zajęcia. A ja się nadal czaje jak szpak do je... :-D

[Imperialista]

Ja dzisiaj skopałem sprawę, wesoło sobie zagadałem do dziewczyny w Biedronce, pogadałem z nią poza sklepem, ale nie poprosiłem o numer. A w sumie chyba nawet się jej spodobałem, bo rozmowa nie była monologiem.

[201609102148]

Napisane przez bbadboy0123

Napisała wreszcie sama do mnie niby pytając się o coś na zajęcia. A ja się nadal czaje jak szpak do je... :-D

No to się ciesz! Pierwsze koty za płoty. Teraz kolej na Twój ruch

[szynka_w_toscie]

Napisane przez Imperialista

Ja dzisiaj skopałem sprawę, wesoło sobie zagadałem do dziewczyny w Biedronce, pogadałem z nią poza sklepem, ale nie poprosiłem o numer. A w sumie chyba nawet się jej spodobałem, bo rozmowa nie była monologiem.

Napisz na spotted o niej, może się odezwie

Napisane przez bbadboy0123

Napisała wreszcie sama do mnie niby pytając się o coś na zajęcia. A ja się nadal czaje jak szpak do je... :-D

Wow to super to bardzo dobry znak. Teraz weź sprawy w swoje ręce bo okazja na pospotykanie się z fajną dziewczyną przejdzie Ci koło nosa!

[bbadboy0123]

Zaczepilem ją dziś, pogadalismy chwilę (bardzo krótką) bo się spieszyła na autobus. Jakoś dużej chęci rozmowy nie wykazywała, a na koniec rzuciła tylko że pogadamy jeszcze na fb.
Nie wiem czy pisać a może czekać aż znów ją spotkam na uczelni.

[DopplegangerEddarda]

Napisane przez bbadboy0123

Zaczepilem ją dziś, pogadalismy chwilę (bardzo krótką) bo się spieszyła na autobus. Jakoś dużej chęci rozmowy nie wykazywała, a na koniec rzuciła tylko że pogadamy jeszcze na fb.
Nie wiem czy pisać a może czekać aż znów ją spotkam na uczelni.

Teraz poczekaj. Niech ona napisze.

Chyba, że napiszesz, że chciałbyś ją wyciągnąć na kawę.