2008-12-29, 15:47 | #1891 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
mam małe pytanko... jutro idę przebić górną wargę, a zawsze miałam problem z kolczykami tzw "tandetami", czasami od nich ropiały mi uszy itd... jaki kolczyk będzie najbardziej odpowiedni, żebym nie miała problemów z wargą?? proszę o szybką odpowiedź
|
2008-12-29, 16:22 | #1892 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
myśle, że z bioplastu
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2008-12-29, 16:26 | #1893 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
dzięki za odpowiedź...
a są kolczyki do wargi ze srebra?? |
2008-12-29, 16:32 | #1894 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
wątpie.
są ze stali chirurgicznej, tytanu, bioplastu i PTFE. |
2008-12-29, 16:36 | #1895 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
dzięki
|
2008-12-29, 16:47 | #1896 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Tak tytan, bioplast, ptfe najodpowiedniejsze do wargi.
Ja kurcze wystrachałam się dziś. Śniło mi się, że kolczyk w wardze mi się złamał (!!) nie wiem jakim cudem ;p No i przy dzisiejszym sprzataniu nagle poczułam jakiś taki luz na wardze. Okazało się, że odkręciła mi się kulka i wyleciał kolczyk. Zdązyłam syzbko ubrać gumowe rękawiczki i miałam zamiar 'wsadzić' maleństwo na swoje miejsce. A że przebijałam zaledwie tydzień temu miałam problemy z ponownym wsadzeniem go. Jeszcze większym problemem okazało się zakręcenie kulki (miałam taką 3mm). Kręcę w jedną, w druga i kurdę za cholerę nie idzie no! Zadzwoniłam po tate żeby przyjechał (właściwie mój 5 letni brat zadzwonił, bo ja trzymałam tego kolca, żeby nie wyleciał i mówić nie umiałam). Ale tata tym bardziej nie umiał zakręcić kulki tymi swoimi wielkimi łapskami! Więc pojechałam do studia, gdzie przebijałam. Zdziwił mnie fakt że piercer też nie potrafił mi nic zrobić z moją kuleczką. Stwierdził w ogóle, że mocno mi warga spuchła i kolczyk za krótki był. Wyjął mi więc kolca i wenflon wsadził jeszcze raz [tym razem 1,6] i nowego dłuższego kolca z bioplastu (wczesniej mialam z tytanu) ale kulka jest taka chyba z hmm.. 4 czy 5 mm. A ja lubię małe, no! I teraz mam takie wrażenie, że ta kulka znów jest niedokręcona, choc to pewnie przez ten strach wczesniejszy. Boję sie teraz, że jak będę chciała faktycznie sprawdzić czy jest zakręcona to mi znów wyleci! O ja NIEEEEEESZCZĘSNA! :O
__________________
- What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! |
2008-12-29, 16:51 | #1897 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
hehehe no to miałaś szczęście, że w ogóle się zorientowałaś ;D mi kiedys w czsie snu w sumie odkreciła się ;D tzn. bylo juz rano i dotchnelam się za kulke,a tu ona wyszla ;D hehehe ;D tez bylam przerazona ;D ...okolo 40 minut kombinowalam,jak to zakrecic,ale udalo się ;D teraz wiem w ktora strone sie zakreca,a w ktora odkreca,więc,gy jestem niepewna,to sobie popeostu dokecam i jest ok ;D hehe ;D
To sie nastresowałas dziś ;O hehe ;D ...ale z drugiej strony bedziesz wiedziala w przyszlosci,co zrobic ;D ..ja tez wole mniejsze ;D
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2008-12-29, 17:15 | #1898 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
a mi się już goi bubu które mam od wewnątrz przy przekłuciu najlepsze efekty dało mi przemywanie tego miejsca nierozcieńczoną szałwią,od momentu kiedy zaczęłam tak robić od razu zaczęło schodzić. tylko chyba na sylwestra jeszcze nie zmienię na inną podkowę,chyba za wcześnie,może poczekam aż całkowicie mi to zejdzie,aż nie będę miała wątpliwości czy już czy jeszcze nie.
|
2008-12-30, 10:25 | #1899 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
nierozcieńczoną szałwią ?? tzn ??;>
|
2008-12-30, 11:01 | #1900 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
nierozcieńczona szławia, nie wiesz co to znaczy?
Kupujesz w aptece szałwię w płynie (ok.6 PLN) i na ulotce pisze, np : do płukania jamy ustnej nalezy 5-10 ml nalewki rozcienczyc w 1 szklance wody. Do pędzlowania gardła używać nierozcienczonego preparatu. CZYLI TAKIEJ SZAŁWII PROSTO Z BUTELKII - BEZ DODATKU WODY!!
__________________
- What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! |
2008-12-30, 11:33 | #1901 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Cytat:
|
|
2008-12-30, 14:40 | #1902 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Ahhhhhhhhhhaaaa to teraz już wiem ;P
|
2008-12-30, 14:44 | #1903 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 4
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
własnie wróciłam z salonu kolczyk jest boski, przebicie nic nie bolało... narazie nie mam żadnej opuchlizny
|
2008-12-30, 17:13 | #1904 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: 71!
Wiadomości: 257
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
gratuluje !
__________________
"Sto tysięcy dni albo sto tysięcy sekund przede mną.." E. <3 '..g-funk'iem poprawiamy humor' ;D
|
2009-01-02, 18:52 | #1905 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
mam pytanko. chce sobie zrobić dwa kolczyki w wardze. i chciałbym wiedzieć z jakiego materiał na początku wziąść kolczyk najlepiej. chce go zrobić tak za 1,5 miesiąca ale chce się najpierw dowiedzić wszystkiego co potrzebne. sporo wiem od kumpeli bo ona ma takie ale chciałbym się poradzić też innych i poprosić o rady. z góry dzięki
|
2009-01-02, 20:09 | #1906 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
najlepiej tytan.
|
2009-01-02, 20:31 | #1907 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
a w takich salonach kosmetycznych mają takie kolczyki czy będe musiał zamówić specialnie? bo moja kumpela robiła w takim punkcie i mówi że dobrze robią ale nie wiem jak z samym kolczykiem.
|
2009-01-02, 20:40 | #1908 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
kłucie się w salonie kosmetycznym ładnie mówiąc nie jest najlepszym pomysłem. najlepiej by było gdybyś się wybrał do profesjonalnego studia tatuażu&piercingu nie musisz się martwić o kolczyk, bo jest on wliczony w cenę, do tego ryzyko zarażenia się jakimś świństwem podczas wykonywania zabiegu jest minimalne [ofc jeśli wybierzesz dobre studio].
|
2009-01-02, 20:46 | #1909 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
a jakie są ceny w takim studio oriętacyjnie? bo moja kumpela w tym salonie kosmetycznym płaciła 70zł. wiec pewnie w takim dobrym studio bedzie sporo drorzej. czy jest inaczej?
|
2009-01-02, 20:47 | #1910 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
zależy gdzie mieszkasz. jeśli w twoim mieście jest jakiś profesjonalny piercer, który kłuje prywatnie to zapłacisz pewnie z jakieś 50zł, jeśli nie to w studiu wydasz jakieś 2x tyle czyli ok. 100zł
|
2009-01-02, 20:58 | #1911 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
w Poznaniu
|
2009-01-02, 21:01 | #1912 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
to wybierz się do studia
|
2009-01-02, 21:10 | #1913 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
ale według mnie 100zł to drogo jak za zrobienie kolczyka. ja zrobie dwa na raz to 200zł za coś takiego to lekka przesada. ale w sumie za jakoś się płaci. a jak powinienem dbać na początku o te kolczyki?
|
2009-01-02, 21:30 | #1914 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
informacji o pielęgnacji udzieli ci piercer
|
2009-01-02, 21:42 | #1915 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Obawiam się też tego osówania dziąseł jest to często spotykane czy są jakieś czynniki które na to wpływają?
|
2009-01-02, 21:58 | #1916 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
na osuwanie dziąseł wpływają czynniki takie jak: m.in. bawienie się kolczykiem, materiał z którego kolczyk jest wykonany [plastik zmniejszy ryzyko].
|
2009-01-02, 22:04 | #1917 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
Ale plastikowy moge włożyć dopiero po jakimś czasie czy odrazu po przekłuciu?
|
2009-01-02, 22:06 | #1918 |
Zadomowienie
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
bioplast możesz wsadzić od razu.
|
2009-01-02, 22:46 | #1919 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-01
Wiadomości: 8
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
dobra jak będe jeszcze chciał się czegoś dowiedzieć to napisze. dzięki za pomoc pozdro
|
2009-01-02, 22:58 | #1920 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: .
Wiadomości: 1 424
|
Dot.: Kolczyk w wardze - wątek zbiorczy
adamuszek - wyszukiwarka nie gryzie - wszystko o co pytasz, było pisane wcześniej ; >
A co do tej kosmetyczki - to radziłabym uważać i jednak wybrac się do salonu z prawdziwego zdarzenia. Ja dwa tyg temu zapłaciłam za przebicie wargi 60 PLN wraz z kolcem z tytanu. A bioplast możesz od razu po przekłuciu włozyć.
__________________
- What do you do when you win? - PARTY! - What do you do when you lose? - PARTY HARDER! |
Nowe wątki na forum Pielęgnacja - pytania do kosmetyczki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:05.