Czym dziś pachniesz Wizażanko? Część XVI

[kropka75]

Napisane przez Sabbath

Odwalają i gorsze, choć raczej nie po to, żeby usiąść.
Młodziez demoluje autobusy, bazgrze po siedzeniach, tnie je żyletkami, podpala zapalniczkami, wyrywa rurki, popycha starszych, przykleja gumy do żucia do siedzeń albo luje łupinami ze słonecznika na podłogę.

A ludzie w średnim wieku tworzą szajki złodziei autobusowych i macają młode dziewczyny w ścisku.

To przecież prawda, no nie?

Oczywiście, że prawda. Jest to jednak zupełnie inna bajka i temat na całkiem inną dyskusję. Bo nie o ustępowanie miejsca tu chodzi.

[Kasiulka22]

Napisane przez kropka75

Skoro się oburzyła, zakładam że miała powód, a tym samym, że było widać. Nie sądzę, by wykłucała się o brzuch wypukły na 1cm. Poza tym oglądałyśmy Demonika na zdjęciach, jej brzucha mógł nie zauważyć tylko ślepy.


Nie chodzi o to, że starsze panie czują się źle, ani o to, że chcą usiąść. Rzecz w tym, że ich metody "wychowawcze" są bardziej buraczane od zachowania farmaceuty z wpisu Demonika. Upominając się bardzo często nie oszczędzają obraźliwych słów i gestów, jadą równo z epitetami, wyją na cały autobus, walą do swojej ofiary per Ty i mocno dorabiają ideologię do swojego stanu.

Zrobiono mi taką akcję kilka razy, więc wiem co mówię. Kiedyś po pracy od 7 rano do 20:30 zasnęłam w autobusie. Starsza pani tak nade mną gdakała (o mnie oczywiście), że się obudziłam.

Generalnie starszy człowiek albo grzecznie stoi albo zachowuje się jak idiota. Młodzież i ludzie w średnim wieku nie odwalają takich cyrków. Nawet gdy czują się bardzo, bardzo źle.

Właśnie o to mi chodziło Młodzież również potrafić dać się we znaki, ale już zbyt wiele razy widziałam starszych ludzi zachowujacych się w sposób poniżej jakejkolwiek krytyki, przepychania, uderzania, obijania łokciami, potwornego języka. Oczywiście nie wszyscy są tacy, ale zawsze wpajano mi szacunek dostarszego człowieka, a im ja jestem starsza tym więcej widzę i szczerze, przeraża mnie to. Sama zawsze szybko schodzę, żeby ustąpić miejsca, nie czuję się z tym źle, ani nie chcę się tutaj chwalić, chodzi o pewną przyzwoitość młodszych wobec starszych i odwrotnie.

Katty i Dreamerku 100 lat w szczęściu i oparach luksusowych perfum

Nevadko to uczucie również znam, mnie mojego ojca również szkoda, jak sobie pomyślę że siedzi teraz sam w mieszkaniu, ale gdy tylko przypomnę sobie co było to mi przechodzi Odwiedzam go i robię jeszcze inne, różne rzeczy... mam nadzieje, że choć troch mu pomagam, nie chciałabym jednak nigdy wrócić do tego co było.

[Eenax]

Napisane przez tymena

No niestety Eenax, to smutna prawda
(...) Czasami biegłam za kimś i krzyczałam zeby mi pomógł, żeby najzwyczajniej nie spaść w dziećkim w dół Az mi się płakać chce jak teraz o tym piszę

A jak odśnieżali setkę schodów przy moim bloku to śnieg zgarniali na podjazd do wózków, już nic nie piszę w tym temacie

O jej az mi głupio ze zaczęłam ten temat. Napisałam go raczej w formie żartobliwej i niewiedziałam ze moze spowodować zasmucenie.
Przepraszam! I przesyłam usciski.

Napisane przez mariolasl

Eenax przykro to, co piszesz, ale niestety prawdziwe . Niestety z kultura i szacunkiem do drugiej osoby w naszym spoleczenstwie kiepsko.

Opisze sytuacje z innej strony: (...)
Dodam, ze przewaznie stoje w publicznych srodkach komunikacji (chyba, ze jest duzo wolnych miejsc), wyjatkiem sa pociagi na dlugich trasach.

Ja miałam tylko raz sytuacje ze grzecznie przeprosiłam Pania która siedziała na moim miejscu, że to chyba moj numerek i prosze o odstapienie mi go (miejsca). Zostałam nazwana ch.a.m.k.a.

Napisane przez Favkes

Ja kiedyś w autobusie wsadziłam facetowi brzuch ( 7 miesiąc ) pod sam nos - ślepy - nie zauważył .... na drugi dzień pojechałam na patologię ciąży z porodem przedwczesnym - bo autobusem straszliwie rzucało .... lekarze twierdzili, że mogło to mieć wpływ - widomo, ze nie spowodowało samej akcji -ale mogła to być kropla przelewająca czarę .... ( poród udało się zatrzymać ale do końca ciązy był fenoterol ... i placek )

Mi na widok "ciężarówki" w autobusie odrazu wyrastaja kolce w siedzeniu - nie mogłabym niewidzieć, niesłyszeć, nieustąpić - powód prosty - WIEM JAK TO JEST ... Niestety niektórzy już pozapominali ( w zasadzie ....ły )
Eenax - upominaj sięnachalnie - bo zdrowie fasolki jest najważniejsze - Twoje dobre samopoczucie totauj akurat nie ma nic do rzeczy .... upominaj się - niech Ci ustępują - nalezy Ci się

. Dobrze ze wszystko skończyło sie dobrze.
Upominać sie nie upominam bo ja na serio czuje sie wspaniale.
Jak raz czy 2 było mi słabo to szłam od razu do pierwszego przedziału gdzie siedział kontroler biletów/konduktor i przy nim pytałam się w powietrze czy bedzie ktoś tak miły i ustąpi mi miejsca bo jestem w ciąży i czuje sie słabo. Zazwyczaj podrywali sie wszyscy.

Napisane przez Aggie125

(...) Natomiast grupą, która, jak to mawiam czasem "ma za ciężkie 4 litery" to grupa osób w wieku 40 lat. Tam to się dopiero widzi kontemplowanie krajobrazu za oknem, własnych pazurów albo słyszy się niezmiernie ważne, "byznesowe" rozmowy przez komórkę. W większości są to zadbani panowie w garniturkach albo starannie umalowane elegantki. (...)

Ogólnie jak jeżdżę rano do pracy to przekrój wiekowy jest od 18 do 70. I większość podziwia krajobrazy.

Jak zajmuje sobie miejsce siata to jeszcze nic gorzej jak postawi obok siebie na siedzeniu siaty i nie weźmie ich mimo ze widzi ze pełno ludzi stoi.

Napisane przez kropka75

(...)
Oj tak. Panie i panowie (oczywiście nie wszyscy jak leci, bez urazy ) w przedziale 40-50 lat to specjalna grupa wymagająca w środkach komunikacji miejskiej wyjątkowej wręcz troski. Są starsi od węgla i bardziej zmęczeni niż 80ciolatkowie.

A żeby było weselej anegdotka:
Kolega lat prawie 30 jechał busem, gdy wsiadł i obok niego stanął mężczyzna w wieku 45-55 lat. Kolega więc zwrócił się do pana ze słowami: "proszę, niech pan sobie usiądzie" i zaczął wstawać. W tym czasie mężczyzna prędko złapał go za ramię, na powrót przydusił do siedzenia, nachylił się i szepnął mu na ucho: "siedź, nie rób mi wstydu".

1. Faktem jest ze osoby w przedziale 40-50 sa najliczniejsza grupa autobusowo-tramwajowo-pociagową wiec wśród nich najwięcej jest takich przypadków.
2. Anegdota super. Ja napisze inna historyjkę. Kiedyś do tramwaju wsiadła kobieta około 60 z wyraźnym makijażem (koralowe usta, czarne brwi, oczęta w niebieskich obwódkach cieniowych), pofarbowana na blond i na butach z obcasem. Stanęła obok kolegi i po kilkunastu sekundach spytała sie czy ustąpi jej miejsca. A żartowniś odparł z galanteria: "Bardzo przepraszam, ze nie ustąpiłem wcześniej ale wygląda pani tak młodo". Ten "dziewiczy" rumieniec i błysk w oczach tej kobiety naprawdę był bezcennym widokiem.

Napisane przez Katty_p13

O ja bardzo przepraszam!!! Właśnie dziś stuknęło mi 36 latek to moje ciężkie 4 litery nigdy nie były za ciężkie dla ciężarówek! Za to przyznaję, noorycznie nie ustępują staruszkom tlenionym na różowao / fioletowo z mocną fuksją na ustach bo kilkakrotnie dostałam po uszach, że one wcale nie są stare (sic!) i nie muszą siadać

Wszystkiego najlepszego z okazji 18 urodzin

Napisane przez demonik

(...). Jak się okazało, miał ochotę na coś innego - po przytulańsku i dzikim tańcu strzelił ogromną kupę, sięgającą, ekhem, prawie karczku. Możecie sobie zatem wyobrazić, czym teraz pachnę - mieszanką skwaśniałego mleka i jajek na twardo .

Znam ten ból, Elu .(...)


(...)
Mój mąż powtarzał mi, żebym nie czekała, aż ktoś mi ustąpi, ale sama o to prosiła. Bałam się (sic!), mając w pamięci incydent, w którym brała udział moja koleżanka. Jechała autobusem, wszystkie miejsca zajęte. Stała przy miejscu dla rodziców z dziećmi, siedział tam mężczyzna po 50. Poprosiła, by ustąpił jej miejsca, a ten odparował, że ciąża to nie choroba i odwrócił się. Choć jest osobą rezolutną, zatkało ją.
(...)

Trzymajcie się dzielnie Elu i nie dawajcie burakom!

1. Zapach musi być "niepowtarzalny". A jasio? Jasio ma duzepoczucie humoru i robi mamusi "niespodzianki".
2. Na razie czuje sie rewelacyjnie i nie przeszkadza mi sobie postac czasami. Paciag nie jezdzi jak szalony wiec na razie jestem spokojna.
3. Incydent jaki zdarzył się koleżance to szczyt ha...stwa. Ja ustępowałam miejsca zawsze kazdemu kto Mnie poprosił niezaleznie od wieku. Kobietom w ciąży, osobie z dzieckiem na reku, osobom po których było widac ze sie zle czują, staruszkom i inwalidom od razu jak tylko zobaczyłam. Zreszta zawsze sie patrzyłam kto wsiada do pojazdu komunikacji miejskiej.
4. Incydent z apteka jest bardzo a to bardzo smutny a zachowanie "obsługanta" mocno nie na miejscu. Ja jestem brutalna i jak jest duza kolejka podchodze do 1 czy 2 osoby która jest w kolejce i sie pytam czy Mnie przepuści bo jestem w ciazy i jest mi słabo bo tu w aptece, na poczcie w sklepie jest duszno. Zawsze przepuszczają.
5. Trzymam sie dobrze i dzielnie.
6. Usciskaj i ucałuj ode mnie swojego małego rozrabiakę.

Napisane przez Sabbath

(...)
I jeszcze raz wrócę do postu Eneax:
Mnie w ciąży nikt nawet raz miejsca nie ustąpił. A do ostatnich dni jeździłam codziennie autobusem na zajęcia i z powrotem. Nie przyszło mi do głowy, żeby mieć o to pretensje, bo wierzę, że można naprawdę najnormalniej nie zauważyć. Ja nie gapię się ludziom na brzuchy w autobusie.
Z resztą czułam się dobrze, gdybym czuła się źle - poprosiłabym o ustąpienie miejsca i nie sądzę by nie znalazł się nikt chętny (czyli ogólnie myślę tak samo, jak Autorka owego posta).

1. Popieram Twoje słowa co do ludzi. Niezależnie od wieku wykazują brak kultury i dobrego wychowania. Od nikogo nie wymagam by od razu sie zrywał i wstawał ale niech chociaż nie odstawiają komedii bo to jest ze tak powiem śmieszne o ile nie żałosne.
Przykład podałam z dnia dzisiejszego bo był bardzo rażący. Przypadkiem jest ze akurat dotyczył on mojej osoby. Wraz ze mną na stacji wsiada jeszcze 1 dziewczyna w ciąży (zaawansowanej i bardzo widocznej nawet poprzez kurtkę czy płaszcz. I nie na mój a nawet na jej brzuch nie ma reakcji. A widac ze sie na nia rzucili wzrokiem jak wchodzi a nastepnie przez 30 minut nikt nie odrywa oczu od krajobrazu, szalika, rekawiczek itp.
2. Dziś Mnie tak to poraziło bo to kobieta obok Mnie widząc jak wszyscy po zobaczeniu mojego brzucha nagle zrobili sie zajęci jak weszłam do przedziału. Co ciekawsze zostali całkiem głusi jak kobieta obok Mnie sie zapytała czy ktoś ustąpi miejsca ciężarnej.
Bo ze sie nie zauważy (po dokładnym zlustrowaniu) to jestem w stanie zrozumieć ale ze wszystkie te osoby mogły nie usłyszeć głośnego pytania: "Przepraszam. Tu stoi kobieta w ciąży czy ktoś ustąpi tej Pani miejsce?" to jakoś mi ciężko ogarnąć.
3. Sama o ustąpienie miejsca proszę wtedy kiedy czuje ze powinnam usiąść. Czasem ustępują miejsca od razu ale czasem trzeba być poprostu bezczelnym (i nie powiem ale jestem).


Nie wiedziałam ze rozpętam taka dyskusje. Napisałam posta raczej w formie takiej lekkiej. Bardziej jako ciekawostka "przyrodnicza" niż zarzut do jakichkolwiek osób.

PS. Moja firma nie lubi pracoholików. Wybiła 15 i karzą mi sie wynosić.

[kropka75]

Napisane przez Eenax

PS. Moja firma nie lubi pracoholików. Wybiła 15 i karzą mi sie wynosić.

A moja lubi. A że zwolnili mi kadrową, to choć jest po 15ej to ja ostentacyjnie ciężko pracuję. Żeby im przypadkiem nie przyszło do głowy, że trzy etaty w jednym etacie tak się ładnie mieszczą bez problemu.

mamusiu, idź do domku i odpoczywaj.

[Kattarina]

Kobiety, alez splodzilyscie postow - nie "nadanzam" za Wami

Docztalam, ze Strachulcowa Kota ma sie juz dobrze - zadzialala Kocia
Tharoon-
Czarnazuzia1 i Hanna5- witajcie
Katty, Dreamer- , wszystkiego naj!

-------------------------
Pachne L de LL - juz z wlasnego flakonika
Na mojej skorze wciaz nie objawila sie nuta "ulepkowatego ciastka" , a raczej "bezdymna", waniliowa krewna Tea for Two

[Szara Róża]

Katty, Dreamer - Wszystkiego najlepszego!

Napisane przez homyk

Więc pachnę - jak zwykle ostatnio - Grafitowym Wiatrem

Napisane przez taka taka

pachnę Gris Clair ze specjalną dedykacją dla Róży, Sabbath i Mariolasl

Tako

Napisane przez Favkes

biję się w piersi - to chyba gdzie indziej ....
następną razą pozwolę skonsumować

Koniecznie

Moja futrzana kulka uwielbia wszelkie latająco - pełzające stwory Muchy chwyta łapą w powietrzu, ogłusza o podłogę a następnie radośnie i z pasją bawi się posiłkiem przed konsumpcją. Podwójna z tego korzyść - kot jest szczęśliwy i wybawiony, a domownicy mają spokój z nieproszonymi gośćmi

Napisane przez pieńkowa_dama

Encre Noire

Ja też dzisiaj cała w Czarnym Atramencie Coraz bardziej mi się podoba.....

[Zuziunia]

Napisane przez Kattarina

Tharoon-
Czarnazuzia1 i Hanna5- witajcie
Katty, Dreamer- , wszystkiego naj!

Ode mnie również

Demoniku naprawdę super wyglądałaś, podziwiam

Sabbath moja mam tez mówi, ze jak kobieta ładnie w ciąży wygląda to będzie synuś. Cos w tym jest

Przyjechałam od fryzjera, teraz wcinam sałatkę gyros

[jaga_2001]

Napisane przez gryx82

Ale chyba zbyt krótko z "czytaniem ze zrozumieniem"...

Widze, ze przyganial kociol garnkowi...

Napisane przez kropka75

Bez względu na to co dalej piszesz, ostatnie zdanie sugeruje, iż Sabbath kłamie. Bardzo brzydko. I mało przykładnie, zwłaszcza, że świecisz się na zielono.

Ja jestem związana z medycyną od urodzenia, przez matkę. Przez swój zawód 11 lat i wierz mi, lekarze nie zawsze pytają o miesiączkę. W tym tyg. miałam bardzo inwazyjne badanie w znieczuleniu ogólnym i nikt mnie o nic nie pytał. Nie pytano nawet czy jestem w ciąży. Przy zabiegu zakłada się, że tę sprawę załatwił już lekarz prowadzący.
Tylko przy zabiegach ginekologicznych to pytanie się powtarza, o ile w karcie pacjentki nie jest napisane, że nie miesiączkuje od x czasu.

A poza tym można w czasie ciąży miesiączkować. Można też niemiesiączkować na tyle długo, że przestaje się o ciąży myśleć.

Sama znam kilka osób, które o ciąży dowiedziały się w 4-5 miesiącu.

Juz pisalam, ze sugerowac mozna wiele.

Bosh, wypowiedzialam tylko swoje zdanie a juz jestem oczerniana za to, ze kogos innego "posadzam" o klamstwo... A ja chcialam tylko zasiegnac glebszej informacji.
Poza tym, w internecie czlowiek jest anonimowy, moze wypisywac przerozne rzeczy. Nie raz byly na wizazu takie sytuacje, ze ktos pisal niestworzone rzeczy, inne wizazanki ta osobe wziely na powaznie i zaczely sie nia przejmowac, po czym okazywalo sie, ze ta osoba robila sobie ze wszystkich posmiewisko. Moderator jest po to by takie sprawy wlasnie wyjasniac. Co tez uczynilam. Wszystkiego sie dowiedzialam co mi bylo potrzebne. Niemniej jednak swego zdania w pewnych kwestiach nie zmienie. Ot co. Mam przeciez do tego pelne prawo. Dla mnie ta historia byla, jest i bedzie malo prawdopodobna (ergo: "kosmiczna"). Koniec i kropka.

P.S. Mala dygresja. Przez takie historie domniemuje, ze juz brak jest prawdziwych specjalistow, a isnieja tylko "lekarze", ktorym w krew weszla juz rutyna i zobojetnienie. Modle sie bym sie mylila.

Pozdrawiam wszystkich w ten zimny i sniezny (przynajmniej u mnie) dzien. Zycze milego wieczoru.

Konczac post zgodnie z tematem watku: pachne dzis "Amor Amor" firmy "Cacharel"

[ida74]

Katty, Dreamer wszystkiego naj naj naj

A ja dziś (no i wczoraj też) z lubością pławię się w upojnym zapachu Angel Peony

[czarnazuzia1]

Witaj hanna5, to ja już nie jestem taka nowa hur.......a ,wszystkiego dobrego katty-p13,Dreamerku samych pachnących dni.Jestem przerażona znieczulica ,która niewiele ma wspolnego z wiekiem ,a raczej z tym jakim sie jest człowiekiem .Uwazam że zachowanie i szacunek to reguły ,które się wynosi z domu, swoim dziewczyna starałam sie przekazac takie wartosci .Szacunek dla ludzi i dla zwierzat ,i musze stwierdzic ,ze nieraz miałam wyrzuty sumienia bo cierpiały wykorzystane przez innych .Wydaje mi się że kiedyś w ludziach było więcej zyczliwosci,radości,braku je mi tego.Patrze w koło i widze tylko kasa,kasa ,a jak się uda kogos nabic w butelke to jest sie spoko..mowi sie otwarcie do dzieci ,nie badż frajer ,.....i z tąd nie ustępuje się miejsca w tramwaju,autobusie itp. Nie czerpie sie przyjemnosci z obcowania z drugim człowiekiem,bo ten niema tego ,czy tamtego szuka się znajomych z kasą, furą i komóra . Dzieci widza i tez tak robią ,no bo teraz takie są regły szkoda ja wolę ludzi,którzy mają coś do powiedzenia ,a niekoniecznie do pokazania ,wiele można się od nich nauczyc i nie obchodzi mnie ,ani moie dziewczyny czy maja fure,komóre itp

[SpanishMyszka]

Napisane przez Katty_p13

O ja bardzo przepraszam!!! Właśnie dziś stuknęło mi 36 latek

Katty, Dreamer, wszystkiego najlepszego !!!

[MoniaK]

Również dołączam się do życzeń Katty, Dreamer, wszystkiego naj naj

Dziś był Innocent a teraz testuję Le Baiser i Feminite du Bois

[secco]

Katty,Dreamer,dużo zdrówka i radości

Wieczór z Hot Couture,a testowo MR i Arabie

[mariolasl]

Katty_p13:roz a:
Spelnienia marzen, tylko pachnacych i radosnych chwil w zyciu!

[tymena]

Napisane przez Eenax

O jej az mi głupio ze zaczęłam ten temat. Napisałam go raczej w formie żartobliwej i niewiedziałam ze moze spowodować zasmucenie.
Przepraszam! I przesyłam usciski.
.

Jeżeli o mnie chodzi to spoko loko Eenax Tak mi się tylko przypomniało


Byłam na poczcie - czekają na mnie chyba próbki od Róży ale Pani nie miała jeszcze dzisiajszych listów więc wrócilam z niczym

Pachnę niezmiennie HC edt

Dreamer, wszystkiego najlepszego
: roza:

[Kota]

Ja nie w temacie- zaglądnęłąm na Wizaż tylko rano, a tu widzę Katty i Dreamer maja swoje uroczystości-
Wszystkiego najlepszego od Koty!

[Kasiulka22]

Ja siedzę przeszczęśliwa, mój królasek kochany tchórz lata mi jak szalony po kanapie na której się wyłóżyłam, to się wcześniej nie zdarzało, a teraz wyskoczył, poszalał, zszedł na dół i wrócił widzę jaką radochę mu to sprawia zaraz sie chyba zabije tym skakaniem przekochany

a pachnę tym czym wcześniej, ale zaraz chyba pójdę na gorącą kąpiel z bąbelkami, czekam na małża ale chyba szybko dziś nie wroci niestety, więc trzeba się jakoś pocieszyć

[mariolasl]

Dreamer
Spelnienia wszystkich marzen!

[Szara Róża]

Napisane przez tymena

Byłam na poczcie - czekają na mnie chyba próbki od Róży ale Pani nie miała jeszcze dzisiajszych listów więc wrócilam z niczym

Tymenko Do mnie dotarły dzisiaj próbki od Ciebie testuję Tumulte pour homme..... Piękny....... Kolejny "teoretycznie męski" zapach, który podbił mój nos

[tymena]

Napisane przez Szara Róża

Tymenko Do mnie dotarły dzisiaj próbki od Ciebie testuję Tumulte pour homme..... Piękny....... Kolejny "teoretycznie męski" zapach, który podbił mój nos

Ciszę się bardzo Miłych testów życze

Muszę Ci to napisać Różyczko - jesteś piękna Nie mogę się napatrzeć na Twój avatarek

[rachela]

Napisane przez czarnazuzia1

maślałam że tylko ja jestem delikatnie mówiąc szurnięta jeśli chodzi o perf,okazało się że nie, i jestem baaaaaaardzo szczęśliwa

Tu prawie sami tacy...

Napisane przez Aragonte

Aaaa... i po jakim czasie można uznać, że ktoś nie poświęca nam ani odrobiny uwagi, skoro się nie odzywa? Ktoś - w sensie kolega, który nawet nie zdaje sobie sprawy, jak myślę, że ma niepowtarzalną szansę być kimś więcej

Ewuś... Ty nie kombinuj, dobra?

Napisane przez Sabbath

Jesli mogę mieć prośbę - trudno mi się czyta tekst pisany ciurkiem (a Twoje posty poczytam chętnie) - czy dałoby się może używać jednak czasem wielkich liter? Na przykład na początku zdania, albo nazw własnych?

To ja jeszcze poproszę o znaki przestankowe i stawianie spacji, bo jak się za dużo znaków obok siebie (bez spacji) nastawia, to system automatycznie dzieli wyrazy, czasem nie tak jak chcemy. I ciężko się to czyta.

Napisane przez kropka75

A żeby było weselej anegdotka:
Kolega lat prawie 30 jechał busem, gdy wsiadł i obok niego stanął mężczyzna w wieku 45-55 lat. Kolega więc zwrócił się do pana ze słowami: "proszę, niech pan sobie usiądzie" i zaczął wstawać. W tym czasie mężczyzna prędko złapał go za ramię, na powrót przydusił do siedzenia, nachylił się i szepnął mu na ucho: "siedź, nie rób mi wstydu".

Świetne

Ja mam kilka zasad. Z reguły nie siedzę, chyba że:
1. autobus/tramwaj jest wyjątkowo pusty
2. mam coś cholernie ciężkiego do noszenia
3. umieram, czy to z babskiej przypadłości, czy z nerwicy (która potrafi wycieńczyć).
W takich wypadkach mocno się najeżam się, gdy ktoś ostentacyjnie sapie nade mną i trąca mnie torebką/ramieniem. Wydaje mi się, że jeżeli ktoś potrzebuje usiąść (a nie wygląda na osobę potrzebującą usiąść, której mimo mojego cienkiego stanu zazwyczaj ustępuję), to poprosi mnie o zwolnienie miejsca. Szkoda że ludzie nie rozumieją, że osoba młoda również może mieć potrzebę żeby usiąść...

Napisane przez demonik

Wyglądałam wtedy mniej więcej tak:

Czyli prześlicznie

Napisane przez hanna5

Moje pierwsze wejście do tego forum. Witam wszystkich zapachowiczów!!Ja właśnie sprawiłam sobie nowy zakup Midnight poison Dior, dość kontrowersyjny zapach. Zawsze lubiłam odważne zapachy ale ten jest najmocniejszy z dotychczasowych no i nim własnie dzis pachnę

Witamy na Perfumach!

Napisane przez jaga_2001

Widze, ze przyganial kociol garnkowi...

Hmmm, ja bym mimo wszystko prosiła o nie-prowokowanie kłótni, co dotyczy obu stron.
Z góry dziękuję

---

Dreamer, rodzynku nasz! Katty, osiemnastolatko!
Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin!

---

W temacie: Madness EdP. Mrrrr.
Marzy mi się poznanie wersji czarnej...

[sasia73]

Napisane przez Zuziunia

moja mam tez mówi, ze jak kobieta ładnie w ciąży wygląda to będzie synuś. Cos w tym jest

E, tam, bajanie.
Gdy byłam w ciąży, zbierałam komplementy, zresztą sama widziałam, że cerę mam rewelacyjną, włosy błyszczące i światło na twarzy . I... urodziłam córeczkę

[czarnazuzia1]

Mariolas serce mi zabiło na widok Safari,Mitsouko,PiNa dal nie bije ,zamykam oczy i czuje te zapachy .......Otworzyłam a to tylko pachnie eua de soir

[Katty_p13]

Jako podwójna 18-tka podwójnie dziękuję za wszystkie podwójnie pachnące życzenia urodzinowe

[Kota]

Napisane przez czarnazuzia1

Mariolas serce mi zabiło na widok Safari,Mitsouko,PiNa dal nie bije ,zamykam oczy i czuje te zapachy .......Otworzyłam a to tylko pachnie eua de soir

Czarnam Zuziu, Eau de Soir też jest niezgorszy..., oj nie pogardziłabym buteleczką, choć wolę i planuję zakup Soir de Lune ( a co o nim myślisz?)
Safari mam, Mitsouko też koniecznie kupię , bo też bardzo ich pragnę...pozdrawiam wielbicielkę podobnych zapachów

[bieta]

Katty, Dreamer - wszystkiego najlepszego

Mi się dziś udalo kostkę zwinąchąć. Najpierw wpadłam do dziury w jezdni, a potem poprawiłam ześlizgując się z krzywej płytki.


Co do wątku autobusowego - jeżdżę dużo komunikacją publiczną i historie autobusowo/przystankowe stały się moim znakiem rozpoznawczym w pracy Nie da się generalizować, bo ilu ludzi, tyle zachowań (lat temu parę o ustąpienie poprosiłam jakiegoś młodzieńca typu wygolona głowa, dresik, łańcuch itd. czułam się koszmarnie, zatrułam się czymś - bez słowa się zerwał), kilka razy zdarzyło się, że ustąpiono mi miejsca (co zaczyna budzić mój niepokój ). Ryczące pięćdziesiątki z pretensjami, jakiś dziadek w wyścigu o pierwszeństwo do wejścia przyłożył mi kiedyś z łokcia, tak że ciemno przed oczami mi się zrobiło. Pijani, zaczepiający, chuligaństwo - to niestety autobusowa codzienność. I komunikacja publiczna jest jednym z tych miejsc, gdzie bardzo wyraźnie widać ogólne schamienie obyczajów.

Gdy ostatnio jechałam - był dość spory tłumek - wsiadła babcia z ręką na temblaku - nikt się nie ruszył - wstałam przeszłam przez pół autobusu i zaproponowałam msce - efekt? Nie usłyszałam ani dziękuję, ani pocałuj mnie w..., spojrzała na mnie jakbym jej ukochanego psa kopnęła i ruszyła w drugim kierunku. Miejsce zajęła jedna z rozchichotanych nastolatek, a ja godzinę - tyle trwa przejazd na tej trasie - stałam w nie należących do najwygodniejszych butach. Gwoli wyjaśnienia - nie mówię, by się żalić czy chwalić - po prostu jedna z wielu anegdot

EDIT - w temacie czarna Coco

[Contax]

Po kapieli Ambre Narguile

Ale mam dzisiaj lenia nic mi sie nie chce robic. Zjadlam obiad, ktory przygotowala moja Milosc, a teraz siedze, i nawet nie chce mi sie na allegro zajrzec. Chyba chora jestem


Margolciu, gratulejszyn


Bieta, szczerze wspolczuje


Dreamer, 100 lat w zdrowiu i szczesciu

[tulipanka]

Katty, Dreamer - najlepsze życzenia!

dzisiaj L LL

[rachela]

Contax, jakby nie chciało Ci się jeszcze pieniędzy wydawać i perfum kupować, to ja z wielką chęcią spełnię ten "obowiązek" za Ciebie

[2fc115705b804dd24ceafb6c62ae2b078a3b7407_5febc32a8749f]

Napisane przez mariolasl

Kijanko, czuje sie znacznie lepiej Mimo to ciagle sie relaksuje

Mariolu, i tak trzymaj Pozdrawiam gorąco.

Napisane przez homyk

Uściski dla Wszystkich a szczególnie dla Kijanki i Kattariny które tak rzadko wpadają ostatnio na forum

Homyczku

Napisane przez taka taka

doła mam chyba, starość nie radość

Takuśna, zrób mi miejsce w tym dole popłaczemy razem nad losem kobitek nie pierwszej młodości przytargam flaszeczkę jakiegoś mocnego trunku i, ….ale ale przed nami przecież ta druga, na pewno nie gorsza.

Kattarino

Katty, Dreamer , spełnienia wszystkich, albo chociaż połowy marzeń, nie tylko tych zapachowych

Pachnę dziś Chergui


P.S. Pozdrowienia dla ślicznego Jasia i Demonik