Doradzicie? :)

[lizzy1992]

Chce schudnąć 20-30 kg. Postanowiłam rozpocząć dietę MŻ, która będzie polegała na jedzeniu 3 głównych posiłków:
Śniadanie: węgle w postaci owsianki bądź ciemnego chleba. Oczywiście z dodatkami
Obiad normalny, ale połowę mniejszy. Będą to zarówno warzywa na parze z rybą jak i tradycyjne potrawy, np kopytka, dania smażone, naleśniki czy pierogi ( w związku z tym że nie ja będę kucharzyć, więc nie wypada wybrzydzać )
Kolacja będzie białkowa, więc np serek wiejski z dodatkami, biały ser albo ryba.
W razie głodu jakieś jabłko, batonik zbożowy lub jogurt pomiędzy posiłkami

Dodatkowo chce zażywać suplementy: fasolaminę przez pierwsze dwa tygodnie diety, a później jakiś termogenik do tego.
Narazie ćwiczyć nie będę, ale od października basen kilka razy w tygodniu i rowerek stacjonarny ( codziennie jakaś aktywność fizyczna)

Jak myślicie czy można w ten sposób schudnąć? Ile? biorąc pod uwagę że przez ostatnie 2 lata na przemian glodziłam się i mialam kompulsy (czyt. metabolizm zdechł ). W końcu poszłam po rozum do głowy i chce zacząć racjonalnie.

[karolllcia119]

a ile wazysz i ile wzrostu masz? napewno potrzebujesz chudnac?

[Emila3000]

3 posilki to za malo - 5 musi byc - wiec dorzuc jeszcze jakies 2 przekąski

batoniki tez nie sa dobre, bo to sam cukier prosty - nawet te musli - platki polaczone sa takim syropem cukrowym

nie wiem czy z takimi obiadami uda Ci sie schudnac - smazone potrawy są duzo bardziej kalorczne, jakies kluski z bialej mąki nie maja zadnych wartosci odzywczych - sam "bialy cukier"

suplementy są nie skuteczne, nie zdrowe, niszcza nerki i watrobe
nawet jak sie z nimi chudnie to napewno nie zdrowo i jak sie odstawi to jojo sie pojawia

[lizzy1992]

oj ile krytyki w jednym poście:P

no to wyjaśniam po kolei:
"batoniki tez nie sa dobre, bo to sam cukier prosty - nawet te musli - platki polaczone sa takim syropem cukrowym"
- ale jeden batonik corny linea ma 68 kcal, jest bez cukru, myślę że nie zaszkodzi


"suplementy są nie skuteczne, nie zdrowe, niszcza nerki i watrobe
nawet jak sie z nimi chudnie to napewno nie zdrowo i jak sie odstawi to jojo sie pojawia "

FABACUM zawiera "coś tam" z fasoli, także aż tak niezdrowy nie jest.
Termogenik chce brać ponieważ podnosi spalanie tłuszczu, a ja mam go spoooro, za to prawie brak mięśni;/ Jesli będą jakieś skutki uboczne to natychmiast odstawię.

"nie wiem czy z takimi obiadami uda Ci sie schudnac - smazone potrawy są duzo bardziej kalorczne, jakies kluski z bialej mąki nie maja zadnych wartosci odzywczych - sam "bialy cukier" "
- swego czasu miałam duże problemy z odżywianiem, a zaczęło się właśnie od odstawienia tych produktów. Będę teraz przebywać u cioci która uważa że woli mnie taką jak teraz niż wychudzonego szkieletora także żadna większa dieta nie wchodzi w rachubę. Zresztą moja rodzina uważa że wystarczy jeść poprostu mniejsze porcje.
No i wcale nie mówię że takie kaloryczne obiady będę mieć codziennie, myślę że 2-3 razy w tygodniu, prócz tego zupy ( bez mięsa), no i w miarę możliwości dużooo warzyw
Kolejna sprawa to właśnie ten Fabacum, wyczytałam w internecie że zapobiega wchłanianiu części skrobii z posiłków. Wręcz idealny suplement na węglowe obiadki.

karolllcia119 - moje BMI wskazuje na otyłość, także odchudzać się niestety mam z czego

[Emila3000]

wystarczy ze ciotka bedzie kupowac maka z pelnego przemialu (chyba 30 gr, drozsza od tej zwyklej markowej) - powiedz ze zdrowsza jest bo ma duzo witamin, a nie ze sie odchudzasz

zamiast tebletek to bialko - naturalny przyspieszacz spalania - bialko na kolacje i na sniadanie jak dasz rade
wegle do 15 gdzies najlepiej zjesc, a najlepiej do poludnia

jestes wegetarianka - jezeli zupy bez miesa? - jezeli tak to powiedz ze muisz dostarczac zelaza i wit B ktore sa w pelnym ziarnie i kaszach wszelakich - bardzo zdrowe i dietetyczne

wegli nie odstawiaj ale zamien je na te dobre, zlozone

i warzywa surowe albo na parze podgotowane

[lizzy1992]

Wegetarianką nie, bo jadam owoce morza.

Bialko na kolację OK, ale na śniadanie muszą być węgle, gdyż jestem osobą uczącą się i potrzebuje porządnego kopa nad ranem

Jeśli chodzi o zdrowe węglowodany to ubóstwiam pumpernikiel i grahamki. No i kaszę gryczaną także tu nie ma większego problemu.
Jeśli chodzi o delikatne zmiany w kuchni cioci to mam kilka pomysłów, np naleśniki bez mąki, a z otrębami no i przydało by się zakupić patelnię teflonową
Z tabletek nie zrezygnuje, przynajmniej na razie. W ostatnim czasie nie chudłam nawet jedząc 700kcal dziennie, także wolę się czymś wspomóc. Nawet jeśli zadziała na zasadzie placebo

Emilio a co myślisz o basenie jako aktywności fizycznej? Tak 3razy w tygodniu, po godzince, pływanie głównie żabką. Przynajmniej na początek

[Emila3000]

basen bardzo dobry pomysl

a ciostce powiedz to co mowilam
jezeli jestes wege to powinnas zwracac uwage na zdrowe odzywianie, ktore zreszta jest mniejsza fanaberią niz nie jedzenie miesa

[lizzy1992]

Mięsa nie jadam już ładnych parę lat, także do tego się przyzwyczaili

Wielkie dzięki za pomoc Za jakis czas napisze jak mi idzie dieta i czy waga w ogóle spada.

[Emila3000]

ja nie jem miesa od 8 roku zycia (wtedy powoli zaczelam elimanacje poszczegolnych produktow) i do tej pory jestem dziwolągiem

[NiczymFeniks]

Napisane przez Emila3000

ja nie jem miesa od 8 roku zycia (wtedy powoli zaczelam elimanacje poszczegolnych produktow) i do tej pory jestem dziwolągiem

Emila3000 na tvn style albo na zone club jest taki program jedzeniocholicy chodz moim zdaniem powinno być jedzeniofobicy. Tez wyeliminowali z biegiem czasu wiele cennych skłądników diety. Jak zrobili symulacje ile bedą zyli i jak bede wygladali i ich narządy, poddali terapi to wpierdzielali wszystko. Rozumiem nie jeść miesa np z drobiu czy innego, albo watróbki każdy ma jakieś widzi mi sie, ale eliminowac wiele skłądników diety nie dobrze. Jak ogladałam ten program i porcje jakie powinno sie jeść poszczególnych szczebli składnikó diety to byłam wczoku, ja jem wszystkiego po trochu ale itak wg nich za mało.

A zebys chudnąć wystarczy wprowadzić wiecej warzyw do jadłospisu i najlepiej surowych. a wspomagacze to bym sobie xenea błonnik kupiła

[Emila3000]

nie przekonasz mnie, nie bede "wpierdzielac wszystkiego" tylko dlatego ze tak powiedzieli w tv, a w innym programie powiedza co innego, zeby tylko ogladalnosc byla
jestem wegetarianką z wielu powodow (narazie jeszcze szczatkowo ichtiowegetarianka)

[NiczymFeniks]

nie chodzi mi tylko o mieso, napisałaś ze wiele wyeliminowałaś. mieso jak mieso, sa brokuły i inne

[Emila3000]

nie pisalam przeciez ze nic nie jem, albo jem same slodycze czy fast foody jak Ci amerykanie z tego programu - jestem zwykla ichtiowegetarianka - jem wszystko oprocz miesa
po za tym jak wszyscy wegetarianie zwracam uwage na to co wrzucam do zolądka - czyli nie jem smieci przeróżnych, a przynajmniej sie bardzo staram
w dziecinstwie zaczelam powoli elimowac mieso - zaczynajac od tego najbardziej smieciowego- czyli wedliny po kolei z biegiem lat coraz mniej go jadlam, zastepujac bialko z miesa innymi produktami bialkowymi

hmmm nie wiem czy tego programu nie ogladalam raz - teraz mi sie przypomnialo -
robili tam taka "operacje" na zywo ogladajac kazdy narzad? brali tam ludzi ktorz palili jak smoki, zlopali piwo litrami i mowili ile maja lat poszczegolne ich narzady, i poznij kazali im przejsc na zdrowe odzywianie i po jakism tam czasie patrzyli jak sie "odmlodzili"
czy to jakis inny?

moj wiek biologiczny to 7 lat, (wiek z metryki 22 lata)
nie mam zadnych nalogow
oprocz wegetarianizmu stosuje diete strukturalną (ale nie jako odchudzanie), gdzie zreszta miesa duzo nie ma i nie jest polecane

[NiczymFeniks]

to nie ten program.

jak tak to ok.zmyliło mnie poprostu to zdanie

ja nie jem miesa od 8 roku zycia (wtedy powoli zaczelam elimanacje poszczegolnych produktow) i do tej pory jestem dziwolągiem

jesli nie jesz tylko miesa a dbasz o to by nie brakowało Ci odpowiednich skłądników to gitara. Myslałam ze "wybrzydasz" tez przy warzywach

[Emila3000]

nie no, nawet przełknę brukselke i szpinak (ktore zreszta uwilebiam )

[gravin79]

Napisane przez lizzy1992

Chce schudnąć 20-30 kg. Postanowiłam rozpocząć dietę MŻ, która będzie polegała na jedzeniu 3 głównych posiłków:
Śniadanie: węgle w postaci owsianki bądź ciemnego chleba. Oczywiście z dodatkami
Obiad normalny, ale połowę mniejszy. Będą to zarówno warzywa na parze z rybą jak i tradycyjne potrawy, np kopytka, dania smażone, naleśniki czy pierogi ( w związku z tym że nie ja będę kucharzyć, więc nie wypada wybrzydzać )
Kolacja będzie białkowa, więc np serek wiejski z dodatkami, biały ser albo ryba.
W razie głodu jakieś jabłko, batonik zbożowy lub jogurt pomiędzy posiłkami

Dodatkowo chce zażywać suplementy: fasolaminę przez pierwsze dwa tygodnie diety, a później jakiś termogenik do tego.
Narazie ćwiczyć nie będę, ale od października basen kilka razy w tygodniu i rowerek stacjonarny ( codziennie jakaś aktywność fizyczna)

Jak myślicie czy można w ten sposób schudnąć? Ile? biorąc pod uwagę że przez ostatnie 2 lata na przemian glodziłam się i mialam kompulsy (czyt. metabolizm zdechł ). W końcu poszłam po rozum do głowy i chce zacząć racjonalnie.

Jak na mój gust to trochę mało błonnika i mikroelementów będzie w tej diecie. W efekcie zaparcia, słabe wchłanianie, napady głodu i jojo. Przy odchudzaniu bardzo ważne jest dostarczanie odpowiednich ilości witamin i minerałów, bez tego nie ma mowy o skutecznym odchudzaniu (bez efektu jojo). A z opisu to witamin i minerałów co kot napłakał, tłuszczy omega też nie widać

Najlepsza dieta na ubytek masy ciała to dieta zrównoważona, ale o obniżonej kaloryczności (zamiast 2000 kcal dziennie około 1500 kcal).

Zdrowa dieta