|
Notka |
|
Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
|
Narzędzia |
2008-07-03, 10:36 | #4171 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Cytat:
Co do płac niani - to w różnych miastach są różne stawki. Musisz się rozejrzeć w swoim.
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
2008-07-03, 10:38 | #4172 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Cytat:
No już się Hadrysia doczekać nie mogę!! Uuuuuuuuuuuuuh!!
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
2008-07-03, 10:52 | #4173 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Dziewczyny mam problem Nikola nie chce nic jeśc!!1 rano zjada serek tak ok.180g potem nic nie chce dopiero kolo 15.00 180 obiadku w miedzy czasie wcisne jej jakiś owoc dużo pije ale mleka nie tknie może to przez ten upał???
|
2008-07-03, 10:55 | #4174 | |||
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
No my niedaleko od Mielna będziemy- w Sarbinowie
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Ale za to po obiedzie jadę z dziewczynami na basen. Mąż się odstresowuje sprzątając garaże, więc niech sprząta dalej. A ja jadę A potem może na plotki i kawkę
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder |
|||
2008-07-03, 10:56 | #4175 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Nie panikuj, spoko wodza . Jeśli mniej je niż zwykle a więcej pije to nie ma powodów do obaw. Z pewnością to upał jest przyczyną .
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
2008-07-03, 11:04 | #4176 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
karo spoks misko tez malo je rano serek a potem caly czas na cycu ale nie to zeby jadl tylko kilka lykow i koniec czyli pije tylko( okolo 8 razy w dzien) oprocz tego pije wode i zje moze 3-4 herbatniki. obiadku nie chce ruszyc. dzis nalesniki wiec moze cos skubnie
ale ciolek ze mnie pola skarbie : *
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68......67.....65..... .63....61.....58.....57:l ove:.....55 |
2008-07-03, 11:07 | #4177 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Ja też gapa Polu kochana buziaczki
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder |
2008-07-03, 11:22 | #4178 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
oj ja też jestem gapa Polu kochana 1000000... buziaczków!!!od wizażowej cioci karoliny i Nikolki!!
Nikola śpi ugotowałam jej rosołek licytuje aparat na allegro trzymajcie kciuki!!!!! (zakupów ciąg dalszy!!) |
2008-07-03, 11:31 | #4179 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Pola, słoneczko nasze najsłodsze, wszystkiego co najlepsze od cioci lei i Maksa. kropka, byłabym bardzo wdzięczna gdybyś obczaiła stronę z NEXT-a, link: http://www.next.co.uk/shopping/children/youngerboys/1/ czy tam coś piszą o mozliwości wysłania paczki do polski? i czy podają jakies ceny? za dobre chęci. życzę udanej zabawy, ajanna!!! katia, wielkie dla Kacperka!!! Maksymilianka coś dopadło... bidulek obudził się wczoraj przed północą, rozpalony- 38,7 stopni, dałam mu nurofen, wypił pół butli herbatki i zasnął; ale całą noc się kręcił, wiercił, i tak jęczał przez sen, co chwilę go poiłam herbatką. Na 13:15 mam wizytę u lekarza, będę spokojniejsza jak go osłucha, tym bardziej, że do rana temperatura spadła tylko do 38 stopni. ,,, nie podałam mu już nurofenu, może sam się z tym podgorączkowym stanem upora. Teraz tu siedzę, w pracy i myslę, co z moim maleństwem .... teściowa u fryzjera, więc TŻ miał go położyć spać. A zaraz wpadnie do mnie do pracy moja mama, posiedzi za mnie, a ja skoczę z moim aniołkiem do lekarza, wolę pójść sama. A teraz pytanie: jak podajecie nurofen czy inne lekarstwa? według wieku czy wagi dziecka? bo według wieku Maks powinien dostać 3-4 razy na dobę po 2,5ml, a według wagi to 3 razy na dobę po 5ml... i nie wiem... |
2008-07-03, 11:31 | #4180 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
karo to trzymam kciuki
Xantia udanej podróży do Poznania życzę lea ja daje wg wagi Powiedzcie mi czy ja mogę dać Klaudii zupę grzybową czy raczej nie? Bo nie wiem
__________________
"In running, it doesn't matter whether you come in first, in the middle of the pack, or last. You can say, 'I have finished.' There is a lot of satisfaction in that."
-Fred Lebow, New York City Marathon co-founder |
2008-07-03, 11:33 | #4181 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Cytat:
ja od 3 dni już w ogóle nie karmię - jeszcze do wczoraj ściągałam trochę mleka i dawałam Igorowi butelką, ale wczoraj zaczęłam pić szałwię, więc chyba już nie będę musiała. ale miesiączki niestety mam już od grudnia i to b obfite - trochę to nie fair ze strony Matki Natury - powinno być jak u Ciebie - albo albo co do siedzenia w sieci, to ja to robię nałogowo nocą - jak uda mi się TŻ uśpić zresztą widzicie o której posty piszę a co do wyjazdu, to ja sama nie mogę w to uwierzyć i chyba sama sobie też zazdroszczę Patrilla: kobieto, jak Ty chodzisz z Polą w kółkowej ja mam lulu, ale jak 2 dni temu próbowałam Igora położyć (była noc), to strasznie się wkurzył. a na siedząco też nie bardzo - oni się strasznie kręcą i w ogóle wydaje mi się, że już są na lulu za duzi ile waży Pola? kurczę, my mieliśmy kupić nosidła - ale takie naprawdę dobre Ergo są horrendalnie drogie, a tu jeszcze x 2 więc na razie tylko wózek albo ręce - może nauczą się w końcu chodzić sami i będą na spacer pomykać
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
|
2008-07-03, 11:34 | #4182 | |
Zakorzenienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Cytat:
Nie dziękuję, tfu-tfu Ja bym grzybowej nie dawała. Grzyby są zbyt ciężkostrawne według mnie. Lea, będzie ok , może upał go umęczył? Był za długo wczoraj na dworze?
__________________
Szefowa wydziału ds. niemożliwych |
|
2008-07-03, 11:36 | #4183 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
karolinqa- może przez te upały nie ma apetytu
xantia- tylko ciii ...przed Arturem , bo to ja mam tytuł rodzinnego informatyka, a tak to kompromitacja na całego by bya gdyby się wydało ajannno- też się do szałwii przymierzam, i zamiast ostatnigo cycucha po kąpieli kaszka. Trochę mi szkoda Werki, ale boję się,że ją do tego cyca przwiążę za bardzo. Werka już 2 razy próbowała zasnąć i nic z tego, jest niemożliwa, ryczy, miauczy i marudzi. Niech juz śpi!!!
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka, jednak nie oczekiwać od niego doskonałości. Erika Landau . |
2008-07-03, 11:42 | #4184 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Xantia, tez myslałam, że może za długo z nim teściowa na podwórku była, ale nie... był tylko 30mniut przed obiadem, bo było straszliwie gorąco, i teściowa tez źle się przy takiej pogodzie czuje. A potem Maks był na podwórku dopiero pod wieczór- od 19.00, to już nie było tak słonecznie.
Anula, ja czytałam, że jeśli chodzi o grzyby to od 9 m-ca można podawać, ale na początek najlepiej pieczarki. .. Maks już jadł pieczarkową. |
2008-07-03, 12:00 | #4185 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
iwka misio tez do drzemki podchodzil juz 2 razy za 3 sie udalo i spi...moze mu bylo za goraco???? bo oczka mu"lecialy" do snu ale cos nie mogl zasnac i mialczal i poplakiwal
lea trzymamkciuki zeby szybko minelo xantia skoro mowia ze hadrys lepiej bedzie smakowal to smacznegoczekam az sie pochwalisz podoba mi sie ten cylinder wkleje fotke jak misio stoi bo w koncu udalo mi sie na tym go zlapac ale zrobilam tylko 2 zdjecia i bateria siadla shit zawsze tak mam jak jakies zdjecie fajne chce zrobic to albo bateria siada albo aparat w innym pokoju 1, stoje sam 2,smacznie spie...uffffff
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68......67.....65..... .63....61.....58.....57:l ove:.....55 |
2008-07-03, 12:26 | #4186 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Anula: rozmawiałam niedawno o grzybach z zaufaną lekarką - powiedziała nie podawać do ukończenia 2. lat z wyjątkiem pieczarek
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
2008-07-03, 12:28 | #4187 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 5 725
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Olunek ale fajnie stoi Misio
Cytat:
szafa sie robi dopiero dziś ale sie robi
__________________
Apolonia rośnie poza brzuchem od 03.09.2007'
Bruno dołączył do nas 28.02.2011' |
|
2008-07-03, 13:00 | #4188 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 9 656
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
olunek super
|
2008-07-03, 13:12 | #4189 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
olunek, buziole dla małego zdolniachy, który tak się zmęczył staniem, że musiał sobie drzemke uciąć.
Pojechałam do domu, Maks akurat wstał, temp. 38,2, , do lekarza, po 20 minutach w domu, temp. 38,7. Ale osłuchowo ok, gardło minimalnie zaczerwienione, na razie z antybiotykiem poczekamy. Zbijamy gorączkę Nurofenem, po 5ml co 8 godzin, a gdyby nie pomagał to dopomóc połówka czopka, do tego zimne okłady, i duuużo pić. Jutro mam ponownie na wizyte przyjść, na 11:00, lekarz chce jeszcze raz obadać, czy coś się nie rozwija, no i na wszelki wypadek, gdyby doszedł jakis brzydki katar, kaszel... to mam recepte na antybiotyk. Mój malutki bidulek w domu, taki smutny przytulasek, a ja sobie w pracy siedzę.. aż się popłakałam... on chorowitek, a mamy przy nim nie ma. A teraz najlepsze: mówię teściowej o przebiegu wizyty, a ona taka jakaś nieswoja się zrobiła na dźwięk wyżej wytłuszczonych słów, po czym mi mówi, że dała wczoraj Maksowi takiego ciasta z lodówki. ..bo przyszli z podwórka przed obiadem, on był taki zgrzany, no i dla ochłody... nie powiem nic. |
2008-07-03, 13:20 | #4190 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
[1=38c1d5d45cddcf54e3786f1 c4160e951215d24cd_5ff1091 60b8e8;8088820]
Maksymilianka coś dopadło... bidulek obudził się wczoraj przed północą, rozpalony- 38,7 stopni, dałam mu nurofen, wypił pół butli herbatki i zasnął; ale całą noc się kręcił, wiercił, i tak jęczał przez sen, co chwilę go poiłam herbatką. Na 13:15 mam wizytę u lekarza, będę spokojniejsza jak go osłucha, tym bardziej, że do rana temperatura spadła tylko do 38 stopni. ,,, nie podałam mu już nurofenu, może sam się z tym podgorączkowym stanem upora. Teraz tu siedzę, w pracy i myslę, co z moim maleństwem .... teściowa u fryzjera, więc TŻ miał go położyć spać. A zaraz wpadnie do mnie do pracy moja mama, posiedzi za mnie, a ja skoczę z moim aniołkiem do lekarza, wolę pójść sama. A teraz pytanie: jak podajecie nurofen czy inne lekarstwa? według wieku czy wagi dziecka? bo według wieku Maks powinien dostać 3-4 razy na dobę po 2,5ml, a według wagi to 3 razy na dobę po 5ml... i nie wiem... [/quote] Lea, buziaczki dla Maksymilianka, oby nic się nie rozwinęło . Ja daję wg wagi Nurofen, jak Mati był ostatnio chory to dawałam mu wg wieku 2,5ml i przyszła do nas lekarka i powiedziała, że to dla niego za mała dawka bo on więcej waży i dlatego nie zadziałało, więc od tamtej pory jak coś to 5ml . A co do teściowej i jej pomysłu to ... Olunek, ślicznie Misio stoi dla niego Ja się właśnie dowiedziałam, że już w lipcu do pracy idę, ale jeszcze nie wiem dokładnie od którego . Trochę mnie zaskoczyli, bo się nastawiałam na wrzesień i myślałam, że przez ten czas jeszcze pobędę z Matim , on teraz jest taki fajniusi, wesolutki . A moja siostra właśnie się broni na uczelni, więc proszę o kciukaski .
__________________
28.07.2007r. - Nasz kochany Mateuszek |
2008-07-03, 13:23 | #4191 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Cytat:
Ale Ty przewrotna jesteś, juleczko, chciałaś uciec do pracy, a teraz Cię zaskoczyli mówisz?? kobieta zmienna jest. |
|
2008-07-03, 13:32 | #4192 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
lea
dziekujemy za gratki ale mnie tz wku**** caly czas burczy na misia mowi podniesionym tonem i klnei przy nim! dupek !!!!!!!! mowi np : gdzie k**** ryjesz sie na tego psa po***lo cie? no nie wiem moze jestem przewrazliwiona ale uznaje to za brak szacunku do miska ! a jak jest u was?usprawiedliwia sie ze jest po nocce i sie nie wyspal bo duszno i goraco ale moim zdaniem na to nie ma usprawiedliwienia
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68......67.....65..... .63....61.....58.....57:l ove:.....55 |
2008-07-03, 13:39 | #4193 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
lea, wiem, wiem ... ja po prostu od razu usłyszałam że od września będzie dla mnie praca to jakoś tak wiesz rozplanowałam sobie te 2 miesiące i psychicznie nastawiłam się na wrzesień... a teraz będę musiała się zmobilizować
olunek, my staramy się w ogóle nie przeklinać w domu, czasem zdarzy się jakieś niecenzuralne słowo, ale nie w nerwach rzucone w kogoś ... Dla mnie to też jest brak szacunku do innego człowieka, a dziecko nie zasługuje na to... Kuj żelazo póki gorące, bo jak pozwolisz TŻ - owi na to, żeby tak zwracał się do Misia i w ogóle przy nim, to nie zdziw się kiedyś jak ci kiedyś powie synek: "matka pier... się, poje.... cię" . Sorki, ale znam już takie przypadki. Nie jest to nic miłego .
__________________
28.07.2007r. - Nasz kochany Mateuszek |
2008-07-03, 13:44 | #4194 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
wiem juleczko i tz dostaje ochrzan za to a on unosi sie duma i mowi ze misio tego nie rozumie jeszcze albo ze on moze sobie gadac w domu co chce ....jedyne co to zabieram wtedy misia od niego ale co wiecej moge zrobic az mi sie ryczec chce
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68......67.....65..... .63....61.....58.....57:l ove:.....55 |
2008-07-03, 13:49 | #4195 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
olunek, wiem, że pewnie niewiele możesz zrobić, on jest dorosły i nie zmusisz go do niczego, jedyne co możesz , to po prostu zwracaj mu uwagę, może w końcu to zadziała, albo zobrazuj mu to tak: chciałbyś żebym ja do ciebie tak mówiła?
Trzymaj się kochana. Ja nie znoszę chamstwa, i jak tylko poznaliśmy się z moim obecnym mężem (on z rodziny alkoholików) to obiecaliśmy sobie że będziemy się nawzajem szanować i tak jest . Jest o wiele łatwiej, bo nawet w nerwach nie mówimy do siebie czegoś, czego moglibyśmy potem żałować. Albo jak twój TŻ chce sobie pokląć to niech idzie na balkon/dwór .
__________________
28.07.2007r. - Nasz kochany Mateuszek |
2008-07-03, 13:59 | #4196 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 7 279
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
olunek, kochana, nie pozwalaj na takie zachowania w domu, to niedopuszczalne!!! u nas by to nie przeszło, choc, przyznam się bez bicia, że mam dni, że klnę jak szewc, ale tak do siebie, pod nosem, nie na kogoś, tylko tak sobie, dla rozładowania negatywnych emocji.
A na dziecko..??? w życiu pięknym!! walcz z tym od początku, bo tak jak pisze, juleczka, Misiek szybciej załapie takie słowa, niż może się komukolwiek wydawać, będzie ich używał nieświadomie, a to potem wstyd publicznie... bo wiadomo, w domu usłyszał. i druga sprawa, jeszcze bardziej przykra, kiedys dziecko samo może się w ten sposób odnieść do rodziców, bo skoro tak się mówi, to dlaczego mu nie wolno..?? Póki co olunek, Znam wiele rodzin, takich prostackich - nie obrażając nikogo, to tylko moje subiektywne odczucie- , w których rodzice sami uczą kilkulatków jakis nieprzyzwoitych zwrotów, a potem się cieszą w towarzystwie, jak dziecko komuś odpowie "spadaj głupku, pochrzaniło cię?, i tym podobne, czasem znacznie brzydsze zwroty. Tak z własnego doświadczenia, moja znajoma, samotnie wychowująca dzieci, kłębek nerwów, często pzreklinająca cały świat, tatusia dzieci, i dająca temu głośno upust, no i rozmowy telefoniczne z wyżej wspomnianym tatusiem... a dzieci, niby zajęte zabawą, ale uszka w szpic..i kodowały. Kiedyś były u mnie, jej syn - 4latek wtedy, był też wnuk sąsiadów- 3 letni polski niemiec. U TŻ na warsztacie stał popsuty samochód. Wnuk sąsiadów mówi- "to jest kaput", a syn znajomej mu na to: "poj...ało cię? to przecież opel!" Dzięki Bogu wyrosł z tego, z czasem jak nauczył się dorózniac co brzydkie a co ładne w słownictwie, zaczął upominac tych co brzydko mówią. |
2008-07-03, 14:28 | #4197 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-09
Lokalizacja: Barcelona
Wiadomości: 2 037
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Olunek: zgadzam się z Leą - to niedopuszczalne mi też się zdarza kląć, ale mówienie tak do dziecka to
__________________
ajanna, http://lb3f.lilypie.com/Ymgtp2.png http://by.lilypie.com/XkuJp2.png http://bobo-blog.glam.pl/ |
2008-07-03, 14:46 | #4198 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
kochane moje dziekuje ze jestescie
walcze z tym jak moge bo sama nie klne i u mnie w rodzinnym domu tez sie nie klneło, oprocz upominania mowie tz ze jak bedzie tak sie odnosil to nie bedzie mial szacunku do niego jego wlasny syn i to skutkuje na troche bo wystarczy ze ma gorszy dzien a juz leca slowka ktorych nie potrafie nawet pwtorzyc ja nigdy nie krzyknelam na misia ze zlosci zawsze sobie tlumacze ze jak mam zly dzien to ja mam a nie musze wyladowywac tego na innych. b i jego brat tez widze ze nie maja szacunku do swojego ojca ale po 1 ich ojciec kazal mowic sobie po imieniu a po 2 to artysta- muzyk majacy swoj swiat i nie dbajacy o innych....wiec odnosza sie do niego jak do kolegi ja tak nie chce zeby bylo z misiem musze walczyc z nawykami tz ale nieraz wydaje mi sie ze to walka z wiatrakami...czesto jest tak ze jak zwracam mu uwage to jeszcze wiecej klnie ze zlosci ze smialam mu to wytknac. i wtedy juz nie wiem co robic zazwyczaj zabieram misia do innego pokoju i bawie sie z nim i olewamy tz ale czy to nie ucieczka? nie wiem czy klotnia lepsza czy zabranie misia i danie tz czasu na ochloniecie?
__________________
cierpliwość to geniusz ... DOKĄDKOLWIEK PÓJDE, PONIOSĘ ZE SOBĄ TWÓJ PIERWSZY KRZYK.... paula darcy dukan 68......67.....65..... .63....61.....58.....57:l ove:.....55 |
2008-07-03, 15:38 | #4199 |
Zadomowienie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
olunek ja za dziewczynami!!przy dziecku nie klniemy a tym bardziej na dziecko!!
Licytacji nie wygrałam bo pojechałam do fryzjera a aukcja sie skończyła zanim zdążyłam dojechac ale biorę udział w nowej teraz to nie dam się Nikola śpi wypiła mleko chyba już musiała zgłodniec za chwilkę wkleje fotki mojej fryzurki 1- kocham konie 2nowa czapa 3-ja -zmęczona bardzo.na zdjęciu tego nie widac ale czubek ma krótszy niż reszta Edytowane przez karolinqa23 Czas edycji: 2008-07-03 o 15:53 Powód: dopisek i dodanie zdjęc |
2008-07-03, 16:09 | #4200 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: Dzieciaczki Czerwcowo-lipcowo-sierpniowe 2007 I Ich Szczęśliwe Mamy III
Jesteśmy po spacerze i owocowych zakupach, wciągnęłąm pół kilograma czereśni i teraz tego żałuję
olunek- domyślam się, że jest i wkurzona i jest Ci smutno,że TŻ tak mówi do Misia. Zgadzam s8ię z JUlecZką,że trzeba z tym walcvZyć, mam nadzieję,że Twój TŻ zmieni "odzywki". Szkoda,żeby Misio tego słuchał. Buziaki Kochana. U nas to jest tak,że jak ja powiem do Weronki np.:zaraz Ci wytrę mordkę/ dzióbek/ papkę. To TŻ na mnie wsiada ,że ona ma buzię. No i ma rację... chyba. lea- może to od żołądka gorączka w takim razie, po deserku od teściówki, buziaki dla MAksia karolinqa- fajna z Ciebie babka i córcia wspaniała, no i poluj naten aparar, poluj.
__________________
Trzeba rzucić wyzwanie umiejętnościom dziecka, jednak nie oczekiwać od niego doskonałości. Erika Landau . Edytowane przez iwka2002 Czas edycji: 2008-07-03 o 17:40 Powód: jesssuuu- dzióbek przecież przez ó, oł noł- poprawione |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:59.