Jasny podkład - zbiorczy cz II

[thetruemayhem]

aha, to faktycznie:P pomyliło mi się, bo już bardzo dawno go kupowałam. tak określiły go panie w drogerii, "prawie, że biały" i powiedziały, że będzie dla mnie za jasny i dały mi 209, co było koszmarem - od tej chwili już nigdy nie słucham się tych ekspedientek sklepowych. 208 jest idealny, więc szukam czegoś takiego. właśnie jeśli chodzi o wpadanie w róż, to to mi nie odpowiada. miałam max factor lasting performance najjaśniejszy niby był ok, ale za różowy. więc nie wiem, czy spróbować tego Revlonu, wybrałabym ten wpadający w żółć, ale jednak boje się, że będzie za ciemny, a właśnie chciałabym taką porcelankę, nie żółć, czy róż
enn_ - rozważam ten oriflame, jakoś najbardziej mi się podoba, muszę o nim więcej poczytać dzięki za link
edit: jednak szukam dalej... ten podkład to straszna lipa. jedyny jego plus to piękny kolorek... eh... podobno bardzo schodzi - mam tak samo z podkładem z Lirene+baza. raz wyszłam w nim do szkoły, kolorek ładny, buźka gładka. jak wróciłam i spojrzałam w lustro to byłam w szoku, nie dość, że strasznie się świeciłam, to jeszcze prawie wszędzie poschodził zostawiając po sobie okropne plamy -tragedia!

[Ingran]

Napisane przez thetruemayhem

aha, to faktycznie:P pomyliło mi się, bo już bardzo dawno go kupowałam. tak określiły go panie w drogerii, "prawie, że biały" i powiedziały, że będzie dla mnie za jasny i dały mi 209, co było koszmarem - od tej chwili już nigdy nie słucham się tych ekspedientek sklepowych. 208 jest idealny, więc szukam czegoś takiego. właśnie jeśli chodzi o wpadanie w róż, to to mi nie odpowiada. miałam max factor lasting performance najjaśniejszy niby był ok, ale za różowy. więc nie wiem, czy spróbować tego Revlonu, wybrałabym ten wpadający w żółć, ale jednak boje się, że będzie za ciemny, a właśnie chciałabym taką porcelankę, nie żółć, czy róż
enn_ - rozważam ten oriflame, jakoś najbardziej mi się podoba, muszę o nim więcej poczytać dzięki za link
edit: jednak szukam dalej... ten podkład to straszna lipa. jedyny jego plus to piękny kolorek... eh... podobno bardzo schodzi - mam tak samo z podkładem z Lirene+baza. raz wyszłam w nim do szkoły, kolorek ładny, buźka gładka. jak wróciłam i spojrzałam w lustro to byłam w szoku, nie dość, że strasznie się świeciłam, to jeszcze prawie wszędzie poschodził zostawiając po sobie okropne plamy -tragedia!

Hmmm skoro LP był ci dobry ale za różowy to raczej nie ma szans żeby 150 była ci za ciemna. I moim zdaniem nie ma sensu dobierać podkładu pod swoją wizję wymarzonej twarzy, że "ma być porcelanka a nie z żółtymi podtonami, jakie faktycznie mam". Podkład ma być dobrany jak najbardziej do koloru skóry, inaczej będzie się wyglądać śmiesznie.
Ale to tylko moje zdanie, rób jak chcesz...

[thetruemayhem]

właśnie z moją karnacją jest tak, że jestem megablada na twarzy, ale na szyji mam trochę tej "żółci" dlatego ciężko mi jest coś dobrać...ale zdecydowałam już spróbuje chyba tego revlonu, bo wszyscy bardzo go sobie chwalą.

[Stace]

Napisane przez enn_

Najjaśniejszy podkład Dermacolu ma numer 208 i z bielą nie ma absolutnie nic wspólnego.
Swatche porównawcze:
http://www.colette.com.pl/2011/10/po...n-ciag-dalszy/
http://chochlikkornwalijski.blogspot...a-podkady.html

Całe życie myślałam, że jestem najbledszym stworzeniem na ziemi, po czym kupiłam dermacol 208, który okazał się za jasny, a patrząc na te swatche to stwierdzam, że jednak nie jestem blada, bo na zdjęciach 208 wypada jakiś ciemny . A to beka

ja kupiłam Catrice photo finish najjaśniejszy, do tej pory użyłam tylko raz, ale nie mogę nic o nim powiedzieć, bo jestem chora i i tak mi się od razu starł . Ale na ręce jest jaśniutki

[DagmaraRose2000]

Właśnie chciałam zapytać o Catrice o PhotoFinish'a i tego matującego (zapomniałam nazwy), z youtuba dowiedziałam się, że matujący jest jaśniejszy od PF, ale chciałabym się jeszcze dowiedzieć (dot. oby2) czy można go porównać do colourstaya (do cery tłustej) buff? W sensie kolorystycznym.

[Sunday Rose]

Hej dziewczyny czy któraś z Was jest w stanie porównać mi Colorstay Revlona 110 Ivory dla cery suchej/normalnej z tym dla mieszanej/tłustej? Zamówiłam ten pierwszy przez internet i niestety, bardzo wybijają się w nim różowe tony - dla mojej neutralnej tonacji zabójcze. Zerkałam dziś w Douglasie na tester wersji dla skóry tłustej/mieszanej i tego różu nie było tam tak wiele. To kwestia drogeryjnego oświetlenia, czy rzeczywiście ten do tłustej/mieszanej jest mniej różowy?

[Ingran]

Tych dwóch akurat ci nie porównam bo miałam tylko wersję do cery tłustej. Ta jest różowa ale nie jakoś wybitnie bo(choć jestem z rasy żółtawych) nie odcinał mi się.

[neath]

Napisane przez Sunday Rose

Hej dziewczyny czy któraś z Was jest w stanie porównać mi Colorstay Revlona 110 Ivory dla cery suchej/normalnej z tym dla mieszanej/tłustej? Zamówiłam ten pierwszy przez internet i niestety, bardzo wybijają się w nim różowe tony - dla mojej neutralnej tonacji zabójcze. Zerkałam dziś w Douglasie na tester wersji dla skóry tłustej/mieszanej i tego różu nie było tam tak wiele. To kwestia drogeryjnego oświetlenia, czy rzeczywiście ten do tłustej/mieszanej jest mniej różowy?

Z moich doświadczeń wynika, że wersja do suchej skóry jest ciemniejsza niż ten sam kolor, ale do cery tłustej/mieszanej :/

[DagmaraRose2000]

Zdecydowanie wersja dla cery suchej jest ciemniejsza od wersji do cery tłustej, napewno wersje dla suchej jest bardziej świnkowa (na mnie była świnkowa).

Podbijam jeszcze to pytanie o Catrice gdyby ktoras cos wiedziala - bede wdzieczna za info.

[JustDreaming]

Napisane przez DagmaraRose2000

Zdecydowanie wersja dla cery suchej jest ciemniejsza od wersji do cery tłustej, napewno wersje dla suchej jest bardziej świnkowa (na mnie była świnkowa).

Podbijam jeszcze to pytanie o Catrice gdyby ktoras cos wiedziala - bede wdzieczna za info.

Catrice Photo Finish nie jest jasny niestety. Dla mnie dobry był tylko jak byłam opalona a teraz jak mi schodzi to zaczyna się odcinać a szkoda bo właściwości ma po prostu świetne

[DagmaraRose2000]

Szkoda
Ale bardzo bardzo ciemniejszy od CS ?

---------- Dopisano o 20:21 ---------- Poprzedni post napisano o 20:19 ----------

Ok, dorwałam na googlach zdjęcie.
Wrzucam link gdyby ktoś był ciekaw.
http://1.bp.blogspot.com/-JrU7MhBlb2...ogspot.com.jpg

Najjaśniejsze to to nie jest...

[peiz]

Hej, co możecie polecić w kolorze zbliżonym do najjaśniejszego Catrice Infinite Matt / Revlona CS buff ? Zależy mi na matowieniu cery mieszanej i nieco lepszym kryciu niż w w.w. catrice

DagmaraRose2000, catrice PF jest beznadziejnie ciemny, nawet na delikatnie opalonej skórze po wakacjach nadal jest u mnie za ciemny, a catrice IM iedalny

[DagmaraRose2000]

Ja obecnie używam miraculum satin make up najjasniejszego (pewnie dla większości za ciemny, ale dla mnie chyba najjasniejszy tanioch jaki udało mi się dorwać, a i trzyma się super)

Ale napaliłam sie na photofinisha, bo tyle pozytywnych opinii...

[Sunday Rose]

Dzięki dziewczyny, może zaryzykuję zamówienie tego dla cery tłustej i ewentualnie będę mieszać a co do Catrice, to ja mam doświadczenia tylko z Infinite Matt - kolor jest okej, przypomina bardzo Buff CS, ładny beżyk, raczej neutralny. Na mnie troszeczkę się utleniał, ale na mnie prawie wszystko się utlenia przyjemna konsystencja, dość gęsta, ładnie rozprowadza się pędzlem, trwałość przyzwoita, mógłby być moim ulubionym podkładem, gdyby tylko był jaśniejszy

[Pani Barokowa]

Hej dziewczyny, mam pytanie, a właściwie prośbę
Kupiłam na początku lata kwiatowego Burżuja (chodzi mi o Flower Prefection, czy jakoś tak ) i myślałam że się opalę i wzięłam odcień 52, który jest za ciemny, bo się oczywiście nie opaliłam. Ale nie jest źle, da się z nim chodzić na twarzy, odpowiednio nałożony i pokryty jasnym pudrem nawet tak chamsko się nie odznacza. Ale robi się coraz zimniej, a ja coraz bledsza, i pora kupić coś jasnego. I właśnie dlatego pytam: możecie polecić jakiś podkład podobny do Burżuja, (tylko oczywiście kolorki zbliżone do 51, nie 52 ). Wiem, w sumie w czym mam problem żeby kupić jeszcze raz, tylko jaśniejszy? Ano chcę spróbować czegoś nowego Zależy mi na tym, żeby miał podobne krycie jak Burżuja, bo on bardzo mi odpowiada, wygląda ładnie, naturalnie. Możecie coś polecić? Tylko błagam bez różowych tonów, tylko żółte odcienie

[paulisiap21]

Witam. Chciałabym zasięgnąć opinii na temat podkładów do twarzy. Marzy mi się efekt idealnie jasnej skóry, czy któryś podkład może to zapewnić? Chodzi mi o zimny odcień i taki "na codzień". Więszkość ogólnie dostępnych "jedynek" jest dla mnie za ciemnych w sezonie jesienno-zimowym. Proszę o pomoc. Pozdrawiam.

[Ingran]

Polecam poszperać w wątku o jasnych podkładach.

[kasiagolenia]

Napisane przez paulisiap21

Witam. Chciałabym zasięgnąć opinii na temat podkładów do twarzy. Marzy mi się efekt idealnie jasnej skóry, czy któryś podkład może to zapewnić? Chodzi mi o zimny odcień i taki "na codzień". Więszkość ogólnie dostępnych "jedynek" jest dla mnie za ciemnych w sezonie jesienno-zimowym. Proszę o pomoc. Pozdrawiam.

Na pewno znajdziesz odpowiedni odcień w podkładach Ultra foundation Kryolana. Kolory zaczynają się od czystej bieli, tak że można wyczarować z nich makijaż gejszy, po łamane różem i beżem odcienie. Mam paletę 24 kolory i mogę wyczarować, mieszając je każdy odcień, pomijając osoby czarnoskóre, do których mam osobny zestaw. Możesz kupić jeden odcień ciemniejszy na lata i jaśniejszy na zimę, możesz je mieszać uzyskując odcienie pośrednie. Kryolan pisze, że ultra foundation są na codzień, jednak mi wysusza skórę, więcej po zmyciu makijażu, oczyszczam skórę żelem bez mydła a potem stosuję krem nawilżający. Nie nakładam też makijażu zawsze, raczej co drugi dzień, tak żeby skóra odpoczęła. Jeśli szukasz więcej inspiracji makijażowych zapraszam na moją stronę.

[paulisiap21]

Napisane przez kasiagolenia

Na pewno znajdziesz odpowiedni odcień w podkładach Ultra foundation Kryolana. Kolory zaczynają się od czystej bieli, tak że można wyczarować z nich makijaż gejszy, po łamane różem i beżem odcienie. Mam paletę 24 kolory i mogę wyczarować, mieszając je każdy odcień, pomijając osoby czarnoskóre, do których mam osobny zestaw. Możesz kupić jeden odcień ciemniejszy na lata i jaśniejszy na zimę, możesz je mieszać uzyskując odcienie pośrednie. Kryolan pisze, że ultra foundation są na codzień, jednak mi wysusza skórę, więcej po zmyciu makijażu, oczyszczam skórę żelem bez mydła a potem stosuję krem nawilżający. Nie nakładam też makijażu zawsze, raczej co drugi dzień, tak żeby skóra odpoczęła. Jeśli szukasz więcej inspiracji makijażowych zapraszam na moją stronę.

Dziękuję Ci bardzo za podpowiedź. Swojego czasu byłam bardzo zainteresowana podkładami z Kryolanu, tylko właśnie zniechęciło mnie to, ze to nie jest raczej podkład na codzień. Zmykam na Twoją stronke

[MissScareAll]

Chyba przechodzę kryzys Lato się skończyło i wszystko za ciemne. Czy naprawdę nie ma żadnego jasnego i w miarę dobrego podkładu?! Kolorystycznie dobre są tylko minerały, ale dziękuję za ten ciastowaty efekt i ładną cerę tylko chwilę po nałożeniu.

Zrobiłam dziś rundkę po wszystkich drogeriach i perfumeriach, żeby coś znaleźć. Mam niby kilka podkładów, ale miałam nadzieję, że może pojawiło się coś nowego.
Chyba tylko nowy YSL jest godny uwagi, z zabieleniem oczywiście, może Studio Sculpt MACa się do tego też nada, ale boję się cementowego efektu. Najjaśniejsze odcienie Invisible EL to jakiś koszmar ceglany pomarańczowy odcień, aż konsultantka widząc swatcha na mojej skórze, przestała mi wciskać tenże "genialny dopasowujący się niewidoczny fluid, bardzo jasny", jak go wcześniej określiła.


Rady, jakie dzisiaj usłyszałam w sklepach, podnoszą ciśnienie przez ciemnotę (dosłownie) naszego narodu. Że powinnam się trochę przyciemnić (rada od pani solary), że zaraz zobaczę najjaśniejszy odcień ze wszystkich dostępnych na rynku - i tu pani w Douglasie wyciąga...Clarins Ivory(), że najjaśniejszy odcień podkładu Maybelline "jest dosłownie biały", że "jasny podkład brzydko wygląda" i w ogóle najjaśniejszy na pewno mi nie jest potrzebny, bo będzie za jasny.

Kupiłam jakiś biały arabski Maybelline w necie, okaże się, co to za cudo.
Wiecie może, gdzie można kupić Dermacol w musie, kolor 5? Przeglądam internet i nigdzie go nie ma. A bym przetestowała w akcie rozpaczy.

[Ingran]

Oj nie, Boże broń to kupować to tak gęsta pasta, tępa, coś okropnego Illa RF przy nim siada. Plusem jest tylko kolor, naprawdę odradzam.

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Btw ja też nie cierpię jak ktoś mi wmawia że "podkład/puder na pewno będzie mi za jasny" jeśli ja wiem że nie...

[a40adf61f4fa839fc99377457d0e94ddcb8a5d57]

Napisane przez MissScareAll

Chyba przechodzę kryzys Lato się skończyło i wszystko za ciemne. Czy naprawdę nie ma żadnego jasnego i w miarę dobrego podkładu?! Kolorystycznie dobre są tylko minerały, ale dziękuję za ten ciastowaty efekt i ładną cerę tylko chwilę po nałożeniu.

A sprawdzałaś L'oreal true match ale ten w wersji amerykańskiej? Na allegro trochę tego jest. Ja kupiłam niedawno w1 trochę w ciemno i stwierdziłam, że jest za jasny (a przykładowo wszystkie podkłady bourjois w kolorze 51 były dla mnie dużo za ciemne) Na zimę będzie idealny dla mnie, chociaż mógłby być ciut bardziej żółty ale to się pudrem wyrówna.

[anibiaa]

Jest nowy Affinitone - 02 Light Porcelain - w niektórych Rossmannach już jest , kupiłam za 23.80 - teraz jest promocja.
Niektóre sklepy go jeszcze nie mają i zaczynają gamę od 03 Light Sandbeige.

02 jest niesamowicie blady , dla mnie aż za jasny, wzięłam, bo nie jest różowy, a to rzadkość w jasnych odcieniach... Raz użyłam i teraz już wiem, że musi poszukać nowej właścicielki ...ech...

[Sunday Rose]

O, a możesz coś bliżej napisać na jego temat? Oglądałam go jakiś czas temu i pierwsze, co mi się rzuciło w oczy, to baardzo lejąca konsystencja, obawiałam się, że krycie będzie bardzo lekkie

[MissScareAll]

Napisane przez Ingran

Oj nie, Boże broń to kupować to tak gęsta pasta, tępa, coś okropnego Illa RF przy nim siada. Plusem jest tylko kolor, naprawdę odradzam.

---------- Dopisano o 07:25 ---------- Poprzedni post napisano o 07:22 ----------

Btw ja też nie cierpię jak ktoś mi wmawia że "podkład/puder na pewno będzie mi za jasny" jeśli ja wiem że nie...

Masz na myśli Studio Sculpt? Aż wezmę próbkę z ciekawości

[1=a40adf61f4fa839fc993774 57d0e94ddcb8a5d57;3712692 8]A sprawdzałaś L'oreal true match ale ten w wersji amerykańskiej? Na allegro trochę tego jest. Ja kupiłam niedawno w1 trochę w ciemno i stwierdziłam, że jest za jasny (a przykładowo wszystkie podkłady bourjois w kolorze 51 były dla mnie dużo za ciemne) Na zimę będzie idealny dla mnie, chociaż mógłby być ciut bardziej żółty ale to się pudrem wyrówna. [/QUOTE]
No właśnie miałam kiedyś True Match W1, oczywiście mam cały czas na myśli amerykańską kolorystykę i kolor był w sam raz. Chyba jako jedyny ze wszystkich testowanych. Ale sam podkład beznadziejny i się go pozbyłam.

Orientujecie się może, jak do W1 ma się C1 i N1 Lumi Magique? Była już o nich wcześniej mowa, ale takie porównanie by się przydało. Albo chociaż do HM. Tutaj o dziwo C1 wygląda na jaśniejszy i bardziej żółty, niż N1

Napisane przez anibiaa

Jest nowy Affinitone - 02 Light Porcelain - w niektórych Rossmannach już jest , kupiłam za 23.80 - teraz jest promocja.
Niektóre sklepy go jeszcze nie mają i zaczynają gamę od 03 Light Sandbeige.

02 jest niesamowicie blady , dla mnie aż za jasny, wzięłam, bo nie jest różowy, a to rzadkość w jasnych odcieniach... Raz użyłam i teraz już wiem, że musi poszukać nowej właścicielki ...ech...

O, lecę zaraz sprawdzić. Może i u mnie już jest. Ale sam ten Affinitonek jakoś mnie nie porywa, jeśli chodzi o jakość.

[Chaigata]

A jak Affinitone w porównaniu do mineralnego i jakiegoś nowego 24h?
Wszystkie mają nowe odcienie 02?

[Ingran]

Nie nie, o Dermacolu 05 Studia Sculpt nigdy nie miałam a mam chrapkę W1 TM do N1 Lumi ma się tak, że sie diametralnie różnią. N1 jest gęstszy, ciemniejszy i różowieje dość mocno. I W1 ma drobinki a N1 zostawia złotawą poświatę.

[anibiaa]

Hmm, nie mam porównania do tych Affinitone'ów pozostałych, ale ten bez wątpienia jest najjaśniejszy. I pokuszę się o stwierdzenie, że to w ogóle najjaśniejszy "popularny drogeryjny niedrogi" podkład
Ja użyłam go raz i wiem, że jest dla mnie o dwa tony za jasny, jednak jestem bliżej 03Light Sandbeige

Co do konsystencji, to ja ją lubię - jest lekka, nie czuć jej na skórze.
Nie klei się i nie jest tłusta.
Kryje moim zdaniem b.dobrze. Jak na tak rzadki płyn, to w ogóle mocno
I wystarczy przechowywać tubkę do góry nogami, żeby podkład nie wylewał się tuż po otwarciu

[MissScareAll]

Napisane przez Ingran

Nie nie, o Dermacolu 05 Studia Sculpt nigdy nie miałam a mam chrapkę W1 TM do N1 Lumi ma się tak, że sie diametralnie różnią. N1 jest gęstszy, ciemniejszy i różowieje dość mocno. I W1 ma drobinki a N1 zostawia złotawą poświatę.

O ble, to nie chcę tego Dermacolu. Dzięki TM W1 nie miał drobinek ale jeśli N1 różowieje, to też nie chcę. Ten Studio Sculpt wypróbuję i dam znać.

Porzucę chyba swoją beztalkową filozofię i kupię kompakt MACa Studio Fix NC15 i Benefitowy Get Even 01. Jeszcze nad Hello Flawless się zastanawiam, ale nie wiem, czy nie za ciemny. Bo sam w sobie bardzo fajny, kiedyś testowałam.
Z rozjaśniających zażółcających pudrów ciekawa jestem jeszcze prasowanego Pale Yellow Bobbi Brown, miała któraś z Was? Jeszcze Illuminating coś tam mają fajny, w odcieniu Albaster oczywiście.

Polecam też po raz kolejny pryzmy Doctor White Givenchy, ratują mnie z opresji kiedy podkład jest za ciemny.

---------- Dopisano o 15:46 ---------- Poprzedni post napisano o 15:44 ----------

A położyłam sobie na twarz krem tonujący Rouge Bunny Rouge. Cudowny! Tylko kolor Ciemniejszy nawet od HM. Także na przyszłość, już nie bawcie się w jego testowanie

[Chaigata]

Ja z pudrowych mam z TBS, ALL i one face base i sobie chwalę kolor przede wszystkim. Zdecydowanie jasny Ładnie kryje, lżej, mocniej, zależy od sposobu nakładania. Ino trzeba mieć skórę ładną, nie przesuszoną, bo on w kompakcie, także podkreśli raczej suchości wszelkie.