2015-11-22, 23:08 | #481 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
O, Surrrykatka
Współczuję złamanej łapki, ale egoistycznie mam nadzieję, że sobie poradzisz jedną żebym znowu miał co czytać do porannej kawy. Bo ile można czytać tylko o tym, że komuś nie staje, ktoś inny nie ma orgazmu itd
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy. Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż |
2015-11-22, 23:10 | #482 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
Powiem Ci ze coraz lepiej sobie radze z sama lewa na klawiaturze czy telefonie |
|
2015-11-23, 02:45 | #483 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
No
Zrobiłam co mam zrobić, pouczyłam się trochę, wzięłam prysznic - tak chwalę się swym wyczynem, bo z tym gipsem to jest jakaś męka przy kąpaniu (i tak trochę zamoczyłam) - i mogę napisać co i jak i potem iść spać Dalej jestem zakochana jak durna pewnie dlatego że to jest taki cudowny mężczyzna Pomaga mi nawet robić jedną charytatywną zbiórkę Co do seksu to zmierza to chyba w ostrzejszą stronę ale ja tego tak nie odczuwam bo wszystko co robi jest takie..mhm...eleganckie i estetyczne, moim zdaniem nawet piękne. Myślałam że to będzie inaczej wyglądać ale jestem bardzo miło zaskoczona na przykład związał mi nogi w kostkach i ręce w nadgarstkach taką bardzo szeroką czerwoną wstążką na kokardy. W sumie ślicznie to wyglądało I dostałam "prezenty" (cudzysłów celowy ). Czerwone kajdanki i opaskę na oczy (taki komplet). Z tym że to jest po prostu takie śliczne - nie wiem jaki to materiał (nie znam się ), jakiś śliski - jedwab albo satyna. Żadnej skóry, żadnego metalu, żadnych ćwieków. Powiem szczerze, że obawiałam się nie samego "czegoś" tylko tego jak to będzie wyglądało - np. jakoś poniżająco czy jak - bo np. brzydkie metalowe kajdany jak dla przestępcy byłyby dla mnie poniżające. I drugi prezent to jest dla mnie absolutny hardcore - dał mi wibrator którym steruje on swoim telefonem - nie wiedziałam w ogóle że coś takiego istnieje. Trochę mnie to na początku krępowało że mam tak leżeć i nie mogę nic zrobić (przywiązał mi ręce do ramy łóżka moją chustą - to u mnie w domu było) a on sobie siedzi w dodatku całkiem ubrany, gapi sie w telefon i decyduje co się będzie ze mną działo ale efekt był fajny Powiedział że prezentów będzie więcej A ja się głowię co mu sprezentować na mikołajki - w aspekcie zwyczajnym i w aspekcie łóżkowym nie chcę brać jakiegoś tandetnego stroju z białym futerkiem... Strasznie mi się maski podobały ze strony jednego "sklepu" ale nie jest to raczej klimat świąteczny Martwi mnie tylko trochę, że nie wszyscy mają o nim taką opinię jak ja Usłyszałam na przykład że jest bezwzględny i cyniczny Ale przecież nie jest, wiem o tym. Ludzie są jacyś dziwni. |
2015-11-23, 08:54 | #484 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
Pomyśl, że zawsze mogło być gorzej - mogła być to złamana noga W zeszłym roku o tej porze (dokładnie za 5 dni) to przeżywałam i to są dopiero katusze. Pod prysznic wejść, a raczej usiąść w brodziku przy otwartych drzwiach z wystającą nogą a potem wstać przy pomocy pralki, umywalki. Herbatę sobie z kuchni przynieść? (poruszałam się skacząc na jednej nodze) - niosłam ją po kawałku, kładłam tam gdzie się dało po drodze, hyc, hyc, kładłam 5 cm dalej, hyc, hyc, i tak aż do pokoju w kuchni jak coś robiłam, to jedna noga klęczała na krześle, a na drugiej stałam. Schody były nie do pokonania bez pomocy. Od kogo usłyszałaś, że jest bezwzględny i cyniczny? Od tych swoich pseudoprzyjaciółek "zakonnic"? Najprawdopodobniej takie opinie wynikają z zazdrości. Ty wiesz najlepiej jaki jest i co w nim Cię kręci. Prezenty extra - ważne, że ze smakiem a nie jakieś żelastwa do ukręcania sutków, brrrr |
|
2015-11-23, 10:05 | #485 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Biedna Surykatka, Przykro mi no ale lepiej, że ręka a nie noga. No chyba, że prawa to trochę gorzej ale i tak szybko się zrośnie i będziesz normalnie wszystko robić. A zaleta taka, że wiesz w łóżku popróbujecie czegoś nowego, inne pozycje....
Mówią, że jest bezwzględny, cyniczny? Wiesz w każdej plotce jest trochę prawdy. O moim mężu mówią podobne rzeczy tu trochę, nie mogę ich przytoczyć bo byłby to przekleństwa. Owszem do ludzi bywa chamski ale do mnie nie więc pamiętaj takimi rzeczami nie należy się przejmować. Ps. Jedz galaretki by kosteczki szybciej rosły. Już do żelatyny nie zmuszam bo sama jej nie lubię. Please podaj nazwę model wibratora? |
2015-11-23, 12:37 | #486 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Nie wiem gdzie dokładnie masz tego gipsa, ale podpowiem patent może się uda zastosować. Opatrunek którego nie można moczyć warto zabezpieczyć... prezerwatywą. Poważnie. Ucinasz np końcówkę i potem nakładasz zgodnie z instrukcja tyle, że na inną część ciała niż producent zaleca. To ładnie przylega i nic się nie moczy. Gumki dobrze się rozciągają i jak ktoś nie jest nie wiadomo jak napakowany to się zmieści. No chyba że opatrunek jakiś wielgachny nieprzeciętnie.
Co do opinii innych to pamiętajcie, że jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził Problemem byłoby gdyby kobieta w związku mówiła o tym, że wobec niej partner jest cyniczny i bezwzględny (no chyba że tak lubi być traktowana).
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy. Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż |
2015-11-23, 12:46 | #487 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
prezerwatywę da się założyć na rękę? rozciąga się - zgadza się, ale aż tak???? |
|
2015-11-23, 12:59 | #488 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Nie wiem czy można linka, ale w końcu nie reklama ani nie porno
https://youtu.be/u53uS6iALYc?t=1m30s
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy. Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż |
2015-11-23, 13:20 | #489 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
genialne, szkoda, że nie wiedziałam tego rok temu, jak sama byłam połamańcem w szpitalu proponowano mi kąpiel z workiem na śmieci. |
|
2015-11-23, 13:35 | #490 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Ja używałam na opatrunkach i na szynie. Ogólnie prezerwatywa ma duuużo totalnie nie "seksownych" zastosowań
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy. Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż |
2015-11-23, 13:41 | #491 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
ja słyszałam tylko o ekspresowanym dojrzewaniu banana jak będę miała więcej czasu obejrzę filmik do końca
|
2015-11-23, 14:26 | #492 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Oooo zaloze dzisiaj
Zapytam sie go czy ma jeszcze jakies z czasow kiedy uzywalismy Mam tradycyjny gips na prawej rece. Zaraz pod lokciem mi kosc strzelila Ola - zapytam go, bo sama nie wiem, a zostal u niego |
2015-11-23, 17:36 | #493 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
No no, kogo me oczęta widzą a już traciłam nadzieję...
Biedna jesteś z tą ręką ale dobrze, że ci facet pomaga. Plotki? Nie uważam żeby w każdej było ziarno prawdy (megagłupie powiedzenie btw), ale też nie należy ich ignorować- obserwuj, czy faktycznie jest bezwzględny i cyniczny do innych ludzi. Bo to, że jako swoją ukochaną traktuje Cię lepiej niż większość, jest dość logiczne- ale pytanie brzmi, jak będzie Cię traktował kiedy minie pierwsze zauroczenie? Nie chcę jednak defetyzować, bo z opisu gość wydaje się naprawdę w porządku, troskliwy, fajny, dający wysmakowane prezenty (i... tak, zazdroszczę takiego kochanka) Pisz tutaj, pisz, im więcej będziesz lewą ręką pisać, tym szybciej nauczysz się sprawnie nią posługiwać w innych czynnościach |
2015-11-23, 18:00 | #494 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
On dla mnie jest kochany, za swoja rodzine to by zycie oddal, tak samo za kumpli i kumpele, bardzo kocha swojego psa. Serio. Nie spodziewalam sie tego ale pies moze wszystko jest wyrosnietym wielkoludem z psychika szczeniaka. Napada na ludzi i zawsze jak zostaje u niego to co rano lize mnie po twarzy jak przychodze to mnie przewraca. Przesiaduje na kanapie i zajmuje cale miejsce, kradnie ze stolu a moj facet nic pilnuje tylko zeby nie zostawiac zeby nie byl chory. Ale jak zajumal mieso do spaghetti to nie bylo problemu, jedlismy bez mi zajumal paczka to bylo tylko "nie zostawiaj takich rzeczy na stole bo sie Kacper pochoruje" Juz pamietam A tamta sytuacja byla taka ze bylismy w restauracji i spotkalismy jego bylego wspolnika z zona. I to ta zona mi powiedziala, ale nie powiedziala o co chodzi. Podejrzewam ze o sprawy zawodowe... |
|
2015-11-24, 15:39 | #495 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Surykatko Psy? Ha ha to cwane, kochane bestie Gdy ja miałam swojego psa, niestety świętej pamięci Odszedł do psiego nieba. To był cwaniak. Ledwo się zostawiło jakieś jedzenie na niskiej ławie a po powrocie już nic nie było na ławie, no chyba, że czasem pies z pyskiem na talerzu. A ile razy zniszczył nam szklane misy w których były cukierki. A my na niego źli a on: robił duże smutne oczka, wywalał białka. Oczywiście mówiły one tylko jedno: To nie ja lub Przepraszam nie chciałem. A na koniec śmieszne kiedyś mama wróciła od rzeźnika. Kupiła różne kiełbasy a jedna pięknie pachniała, duża. Oh ah. Miała być smaczna. Mama poszła rozpalać piec ja zeszłam i nagle widzę psa zajadającego się wielką kiełbasą…no mało co z niej zostało bo szybko gutał. Najszybszy pies jedzący na akord. Już nie mówiąc, że czasem bywało tak, że pies spał w swoim legowisku, nawet pochrapywał, coś położyliśmy na stół np. co lubi, chwilę nas nie było a psa nie było w legowisku, jedzenia na stole tylko pod wraz z smacznie zajadającym się psem.
A co do pracy, Pewnie ten twój pokłócił się z byłym wspólnikiem i jest nadal nie smak. Taka prawda. |
2015-11-25, 00:35 | #496 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
Nie miałam nigdy psa, tylko kota, więc nie jestem przyzwyczajona że ktoś coś kradnie ze stołu kot ma w moje jedzenie No chyba że mam coś "suchego" co kojarzy się z jego karmą, ale to jednego chipsa ukradnie a nie zaraz cały talerz sprzątnąć Kupiłam jemu i sobie dwa wieeeelkieee świąteczne kubki Jutro spędzamy razem cały dzień więc będzie okazja się z nich napić - ja okres przedświąteczny uważam za otwarty, bo jarmark na rynku już jest musimy iść! Najlepsze że jak kupowałam te kubki to jedynie cudem, kilka centymetrów i byłaby wielka katastrofa, nie strąciłam 20 innych torebką zawieszoną na gipsie Ale właśnie policzyłam że na święta nie będę już mieć tego wstrętnego białego ohydztwa na ręce! Jak na razie jestem wytrwała i nawet ćwiczę, wszystko oprócz ręki Edytowane przez surrrykatka Czas edycji: 2015-11-25 o 00:40 |
|
2015-11-25, 06:35 | #497 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
Biorąc pod uwagę moje doświadczenia, nie ciesz się na zapas. Tzn. nie kwestionuje, że gipsu Ci nie zdejmą, z tym, że nawet jak zdejmą to będziesz musiała tą ręką wszystko od nowa uczyć się robić. Podniesienie jej będzie dla Ciebie wyzwaniem, zgięcie, itp. Także niech się G. bierze do roboty i szykuje się na wyręczanie Ciebie |
|
2015-11-25, 08:37 | #498 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 43
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Dokładnie potwierdzam. Ja miałam na prawej ręce taki gips od połowy palców praktycznie po samą pachę. Jak mi po miesiącu ? - nie pamiętam dokładnie, wyciągnęli to i tak nic nią nie mogłam prawie robić, ani pisać, ani podnieść, ani zgiąć całkiem, ani wyprostować, to dopiero kalectwo
Ale kiedyś przechodzi Mnie nawet ona nie boli na ,,zmiany pogody" ani inne takie cuda, w zasadzie nigdy się to nie odzywało, mimo że złamanie było dość nieciekawe i mam podobno kilka % uszczerbku stałego na zdrowiu.
__________________
,, Źle czy dobrze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się..." |
2015-11-25, 08:59 | #499 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
|
|
2015-11-25, 09:27 | #500 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
O Jezu
To jak ja wroce do pracy? To znaczy do tej bardziej stalej ok, moge lewa reka na komputerze pisac ale do drugiej potrzebuje pelnej sprawnosci. To 4-6 godzin w tygodniu, ale i tak to ze ucieka mi 5 stow miesiecznie nie jest fajne, poza tym lubie tam chodzic. Becze A utrzymac lyzke, noz i widelec na swieta? Mamy isc do jego rodzicow w drugi dzien swiat... |
2015-11-25, 09:53 | #501 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
Kochana, nie chciałyśmy Cię straszyć, żebyś beczała Jako bardziej doświadczone przez życie koleżanki chcemy Cię po prostu przygotować na to co Cię czeka ja też tak myślałam i czekałam na wizytę kontrolną przed sylwestrem jak zbawienie, bo myślałam, że to już i za trzy dni będę tańczyć na sylwestrze Zobaczysz jak nauczysz się korzystać z lewej ręki, będziesz na wigilii jeść lewą ręką albo G. będzie Cię karmił karpikiem A ponadto trzeba koniecznie powiedzieć, że takie wymuszone korzystanie z lewej ręki, wspomaga pracę mózgu, przyda Ci się na studiach Mi trochę osłodziło złamanie to, że przygarnęłam za nie 6 tys zł Ciesz się, że możesz do rodziny na święta dojść o własnych siłach. Ja siedziałam w ostatnie święta w domu i wyłam, nie mogłam pojechać do oddalonej o 100 km rodzinnej miejscowości z tym gipsem i wszystkim. Zostałam w domu. Oczywiście przyjechali do mnie na święta, ale i tak było mi przykro No i jeszcze pogrzeb wujka, na który nie pojechałam. Edytowane przez karolove Czas edycji: 2015-11-25 o 09:56 |
|
2015-11-26, 13:51 | #502 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Uuuuu... To nawet jak zdejma gips bedzie ciezko ruszac
Ten lekarz mowil ze powinno sie szybko zrosnac bo ta kosc sie nie przestawila tylko tak jakby pekla. Nie wiem, bo sie nie znam zdjecia mi pokazywal Nie lubie karpika w sensie jakis tlusty dla mnie jest i boje sie osci. Wszyscy sie smieja ze dla mnie to tylko paluszki rybne Nakarmi albo i nie nakarmi, bo sie troche poklocilismy. Jeszcze w miejscu publicznym. Taki obciach |
2015-11-26, 21:27 | #503 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
O kurczę, słabo. A co się stało? Odzywacie się do siebie? |
|
2015-11-26, 21:47 | #504 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
Najbardziej i tak mi szkoda ekspedientki ktora zglupiala sluchajac tego i nie wiedziala co ma zrobic. Wyszlo na to ze sa dwie pary butow, bo zaplacil za jedna mimo mojego wyraznego sprzeciwu wiec kupilan druga i poszlam. Ciekawe co on zrobi z damskimi butami |
|
2015-11-26, 22:08 | #505 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 289
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
|
|
2015-11-26, 22:12 | #506 |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
|
2015-11-26, 22:32 | #507 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 289
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
No ale wiesz, skoro z niego taki dżentelmen po całości to czego się spodziewalas? Ze będzie stał i patrzył jak płacisz? Niektórzy faceci tacy są, uważają że to ich obowiązek czy coś... A gdy kobieta odmawia to czują ze ich męska dumą została urażona. Co dopiero gdy dochodzi do awantury przy ludziach:p mogłaś przystac juz na to a sprawę rozwiązać w domu
Odzywacie się? |
2015-11-26, 23:22 | #508 | |
BAN stały
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
Wiesz co, ja bym przystała jakby to były na przykład baleriny z Deichmanna za 5 dyszek. Ale prawda jest taka, że ja na te buty czekałam długo - znaczy na ich kupno - mogłam sobie pozwolić na nie teraz, bo w listopadzie zawsze robię sobie duuuże zakupy - przelewają stypendium z wyrównaniem za październik (studenty wydają kasę która ma iść na ich rozwój ) Druga prawda jest taka że nie są mi one potrzebne specjalnie i są moją czystą zachcianką, bo mi się podobają. A na takie zachciewajki nawet od rodziców nie biorę, bo niby z jakiej racji? Mój głupi wymysł. To jest jakiś chory absurd, żeby ktokolwiek za mnie płacił 800 złotych bez jednego pieprzonego grosza, bo mi się uwidziało kupić różowe timberlandy. Za takie zachciewajki się płaci samemu i sama będę za siebie płacić, bo nie jestem niemotą bez grosza przy duszy. On to musi pojąć. Co innego randka, gdzie jest to przyjęte zwyczajowo że facet płaci, co innego normalne zakupy w których miał mi jedynie pomóc buty mierzyć z tą moją ręką. |
|
2015-11-27, 06:41 | #509 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
Hehehe Moja krew Tak trzymać! A takie sprzeczki w związku tylko was do siebie zbliżają Teraz przechodzicie do nowego, równie cudownego etapu związku - docieranie Ponieodzywacie się do siebie a później jeszcze raz wszystko mu spokojnie i stanowczo wyjaśnij A co do złamania, to moje też na zdjęciu wyglądało jak taka szczelinka, nic nie przestawione ani nic Pokaż te swoje buty, muszą być cudne Edytowane przez karolove Czas edycji: 2015-11-27 o 15:24 |
|
2015-11-27, 14:38 | #510 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 289
|
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks
Cytat:
Myślałam że chodziło Faktycznie o znacznie szczuplejsza kwotę w takim wypadku rozumiem , pewnie postapilabym podobnie |
|
Nowe wątki na forum Seks |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:36.