8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks - Strona 17 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Seks

Notka

Seks Tutaj porozmawiasz o seksie. Masz pytania związane z życiem seksualnym lub szukasz porady? Dołącz do nas. Podziel się doświadczeniem, dodaj opinię.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2015-11-22, 23:08   #481
Pingwineczka
Zadomowienie
 
Avatar Pingwineczka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

O, Surrrykatka

Współczuję złamanej łapki, ale egoistycznie mam nadzieję, że sobie poradzisz jedną żebym znowu miał co czytać do porannej kawy. Bo ile można czytać tylko o tym, że komuś nie staje, ktoś inny nie ma orgazmu itd
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż
Pingwineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-22, 23:10   #482
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Pingwineczka Pokaż wiadomość
O, Surrrykatka

Współczuję złamanej łapki, ale egoistycznie mam nadzieję, że sobie poradzisz jedną żebym znowu miał co czytać do porannej kawy. Bo ile można czytać tylko o tym, że komuś nie staje, ktoś inny nie ma orgazmu itd
Nie no tu to po staremu jemu staje, ja mam orgazm
Powiem Ci ze coraz lepiej sobie radze z sama lewa na klawiaturze czy telefonie
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 02:45   #483
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

No
Zrobiłam co mam zrobić, pouczyłam się trochę, wzięłam prysznic - tak chwalę się swym wyczynem, bo z tym gipsem to jest jakaś męka przy kąpaniu (i tak trochę zamoczyłam) - i mogę napisać co i jak i potem iść spać

Dalej jestem zakochana jak durna pewnie dlatego że to jest taki cudowny mężczyzna Pomaga mi nawet robić jedną charytatywną zbiórkę
Co do seksu to zmierza to chyba w ostrzejszą stronę ale ja tego tak nie odczuwam bo wszystko co robi jest takie..mhm...eleganckie i estetyczne, moim zdaniem nawet piękne. Myślałam że to będzie inaczej wyglądać ale jestem bardzo miło zaskoczona na przykład związał mi nogi w kostkach i ręce w nadgarstkach taką bardzo szeroką czerwoną wstążką na kokardy. W sumie ślicznie to wyglądało I dostałam "prezenty" (cudzysłów celowy ). Czerwone kajdanki i opaskę na oczy (taki komplet). Z tym że to jest po prostu takie śliczne - nie wiem jaki to materiał (nie znam się ), jakiś śliski - jedwab albo satyna. Żadnej skóry, żadnego metalu, żadnych ćwieków. Powiem szczerze, że obawiałam się nie samego "czegoś" tylko tego jak to będzie wyglądało - np. jakoś poniżająco czy jak - bo np. brzydkie metalowe kajdany jak dla przestępcy byłyby dla mnie poniżające. I drugi prezent to jest dla mnie absolutny hardcore - dał mi wibrator którym steruje on swoim telefonem - nie wiedziałam w ogóle że coś takiego istnieje. Trochę mnie to na początku krępowało że mam tak leżeć i nie mogę nic zrobić (przywiązał mi ręce do ramy łóżka moją chustą - to u mnie w domu było) a on sobie siedzi w dodatku całkiem ubrany, gapi sie w telefon i decyduje co się będzie ze mną działo ale efekt był fajny
Powiedział że prezentów będzie więcej
A ja się głowię co mu sprezentować na mikołajki - w aspekcie zwyczajnym i w aspekcie łóżkowym nie chcę brać jakiegoś tandetnego stroju z białym futerkiem... Strasznie mi się maski podobały ze strony jednego "sklepu" ale nie jest to raczej klimat świąteczny

Martwi mnie tylko trochę, że nie wszyscy mają o nim taką opinię jak ja Usłyszałam na przykład że jest bezwzględny i cyniczny Ale przecież nie jest, wiem o tym.
Ludzie są jacyś dziwni.
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 08:54   #484
karolove
Raczkowanie
 
Avatar karolove
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
No
Zrobiłam co mam zrobić, pouczyłam się trochę, wzięłam prysznic - tak chwalę się swym wyczynem, bo z tym gipsem to jest jakaś męka przy kąpaniu (i tak trochę zamoczyłam) - i mogę napisać co i jak i potem iść spać

Dalej jestem zakochana jak durna pewnie dlatego że to jest taki cudowny mężczyzna Pomaga mi nawet robić jedną charytatywną zbiórkę
Co do seksu to zmierza to chyba w ostrzejszą stronę ale ja tego tak nie odczuwam bo wszystko co robi jest takie..mhm...eleganckie i estetyczne, moim zdaniem nawet piękne. Myślałam że to będzie inaczej wyglądać ale jestem bardzo miło zaskoczona na przykład związał mi nogi w kostkach i ręce w nadgarstkach taką bardzo szeroką czerwoną wstążką na kokardy. W sumie ślicznie to wyglądało I dostałam "prezenty" (cudzysłów celowy ). Czerwone kajdanki i opaskę na oczy (taki komplet). Z tym że to jest po prostu takie śliczne - nie wiem jaki to materiał (nie znam się ), jakiś śliski - jedwab albo satyna. Żadnej skóry, żadnego metalu, żadnych ćwieków. Powiem szczerze, że obawiałam się nie samego "czegoś" tylko tego jak to będzie wyglądało - np. jakoś poniżająco czy jak - bo np. brzydkie metalowe kajdany jak dla przestępcy byłyby dla mnie poniżające. I drugi prezent to jest dla mnie absolutny hardcore - dał mi wibrator którym steruje on swoim telefonem - nie wiedziałam w ogóle że coś takiego istnieje. Trochę mnie to na początku krępowało że mam tak leżeć i nie mogę nic zrobić (przywiązał mi ręce do ramy łóżka moją chustą - to u mnie w domu było) a on sobie siedzi w dodatku całkiem ubrany, gapi sie w telefon i decyduje co się będzie ze mną działo ale efekt był fajny
Powiedział że prezentów będzie więcej
A ja się głowię co mu sprezentować na mikołajki - w aspekcie zwyczajnym i w aspekcie łóżkowym nie chcę brać jakiegoś tandetnego stroju z białym futerkiem... Strasznie mi się maski podobały ze strony jednego "sklepu" ale nie jest to raczej klimat świąteczny

Martwi mnie tylko trochę, że nie wszyscy mają o nim taką opinię jak ja Usłyszałam na przykład że jest bezwzględny i cyniczny Ale przecież nie jest, wiem o tym.
Ludzie są jacyś dziwni.

Pomyśl, że zawsze mogło być gorzej - mogła być to złamana noga W zeszłym roku o tej porze (dokładnie za 5 dni) to przeżywałam i to są dopiero katusze. Pod prysznic wejść, a raczej usiąść w brodziku przy otwartych drzwiach z wystającą nogą a potem wstać przy pomocy pralki, umywalki. Herbatę sobie z kuchni przynieść? (poruszałam się skacząc na jednej nodze) - niosłam ją po kawałku, kładłam tam gdzie się dało po drodze, hyc, hyc, kładłam 5 cm dalej, hyc, hyc, i tak aż do pokoju w kuchni jak coś robiłam, to jedna noga klęczała na krześle, a na drugiej stałam. Schody były nie do pokonania bez pomocy.


Od kogo usłyszałaś, że jest bezwzględny i cyniczny? Od tych swoich pseudoprzyjaciółek "zakonnic"? Najprawdopodobniej takie opinie wynikają z zazdrości. Ty wiesz najlepiej jaki jest i co w nim Cię kręci.
Prezenty extra - ważne, że ze smakiem a nie jakieś żelastwa do ukręcania sutków, brrrr
__________________
03.10.2015
http://s10.suwaczek.com/20151003050114.png
karolove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 10:05   #485
Ola-zz
Rozeznanie
 
Avatar Ola-zz
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Biedna Surykatka, Przykro mi no ale lepiej, że ręka a nie noga. No chyba, że prawa to trochę gorzej ale i tak szybko się zrośnie i będziesz normalnie wszystko robić. A zaleta taka, że wiesz w łóżku popróbujecie czegoś nowego, inne pozycje....

Mówią, że jest bezwzględny, cyniczny? Wiesz w każdej plotce jest trochę prawdy. O moim mężu mówią podobne rzeczy tu trochę, nie mogę ich przytoczyć bo byłby to przekleństwa. Owszem do ludzi bywa chamski ale do mnie nie więc pamiętaj takimi rzeczami nie należy się przejmować.
Ps. Jedz galaretki by kosteczki szybciej rosły. Już do żelatyny nie zmuszam bo sama jej nie lubię.

Please podaj nazwę model wibratora?
Ola-zz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 12:37   #486
Pingwineczka
Zadomowienie
 
Avatar Pingwineczka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Nie wiem gdzie dokładnie masz tego gipsa, ale podpowiem patent może się uda zastosować. Opatrunek którego nie można moczyć warto zabezpieczyć... prezerwatywą. Poważnie. Ucinasz np końcówkę i potem nakładasz zgodnie z instrukcja tyle, że na inną część ciała niż producent zaleca. To ładnie przylega i nic się nie moczy. Gumki dobrze się rozciągają i jak ktoś nie jest nie wiadomo jak napakowany to się zmieści. No chyba że opatrunek jakiś wielgachny nieprzeciętnie.


Co do opinii innych to pamiętajcie, że jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził Problemem byłoby gdyby kobieta w związku mówiła o tym, że wobec niej partner jest cyniczny i bezwzględny (no chyba że tak lubi być traktowana).
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż
Pingwineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 12:46   #487
karolove
Raczkowanie
 
Avatar karolove
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Pingwineczka Pokaż wiadomość
Nie wiem gdzie dokładnie masz tego gipsa, ale podpowiem patent może się uda zastosować. Opatrunek którego nie można moczyć warto zabezpieczyć... prezerwatywą. Poważnie. Ucinasz np końcówkę i potem nakładasz zgodnie z instrukcja tyle, że na inną część ciała niż producent zaleca. To ładnie przylega i nic się nie moczy. Gumki dobrze się rozciągają i jak ktoś nie jest nie wiadomo jak napakowany to się zmieści. No chyba że opatrunek jakiś wielgachny nieprzeciętnie.


Co do opinii innych to pamiętajcie, że jeszcze się taki nie urodził co by wszystkim dogodził Problemem byłoby gdyby kobieta w związku mówiła o tym, że wobec niej partner jest cyniczny i bezwzględny (no chyba że tak lubi być traktowana).

prezerwatywę da się założyć na rękę? rozciąga się - zgadza się, ale aż tak????
__________________
03.10.2015
http://s10.suwaczek.com/20151003050114.png
karolove jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2015-11-23, 12:59   #488
Pingwineczka
Zadomowienie
 
Avatar Pingwineczka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Nie wiem czy można linka, ale w końcu nie reklama ani nie porno

https://youtu.be/u53uS6iALYc?t=1m30s
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż
Pingwineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 13:20   #489
karolove
Raczkowanie
 
Avatar karolove
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Pingwineczka Pokaż wiadomość
Nie wiem czy można linka, ale w końcu nie reklama ani nie porno

https://youtu.be/u53uS6iALYc?t=1m30s


genialne, szkoda, że nie wiedziałam tego rok temu, jak sama byłam połamańcem w szpitalu proponowano mi kąpiel z workiem na śmieci.
__________________
03.10.2015
http://s10.suwaczek.com/20151003050114.png
karolove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 13:35   #490
Pingwineczka
Zadomowienie
 
Avatar Pingwineczka
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: kraina wiecznego szczęścia
Wiadomości: 1 062
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Ja używałam na opatrunkach i na szynie. Ogólnie prezerwatywa ma duuużo totalnie nie "seksownych" zastosowań
__________________
Jak kobieta w nocy nie jęczy to w dzień warczy.

Małżeństwo to związek dwojga ludzi,w którym jedna osoba ma zawsze rację, a druga to mąż
Pingwineczka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 13:41   #491
karolove
Raczkowanie
 
Avatar karolove
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Pingwineczka Pokaż wiadomość
Ja używałam na opatrunkach i na szynie. Ogólnie prezerwatywa ma duuużo totalnie nie "seksownych" zastosowań
ja słyszałam tylko o ekspresowanym dojrzewaniu banana jak będę miała więcej czasu obejrzę filmik do końca
__________________
03.10.2015
http://s10.suwaczek.com/20151003050114.png
karolove jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-23, 14:26   #492
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Oooo zaloze dzisiaj
Zapytam sie go czy ma jeszcze jakies z czasow kiedy uzywalismy
Mam tradycyjny gips na prawej rece. Zaraz pod lokciem mi kosc strzelila

Ola - zapytam go, bo sama nie wiem, a zostal u niego
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 17:36   #493
Blair Audrey
Rozeznanie
 
Avatar Blair Audrey
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

No no, kogo me oczęta widzą a już traciłam nadzieję...
Biedna jesteś z tą ręką ale dobrze, że ci facet pomaga.

Plotki? Nie uważam żeby w każdej było ziarno prawdy (megagłupie powiedzenie btw), ale też nie należy ich ignorować- obserwuj, czy faktycznie jest bezwzględny i cyniczny do innych ludzi. Bo to, że jako swoją ukochaną traktuje Cię lepiej niż większość, jest dość logiczne- ale pytanie brzmi, jak będzie Cię traktował kiedy minie pierwsze zauroczenie?
Nie chcę jednak defetyzować, bo z opisu gość wydaje się naprawdę w porządku, troskliwy, fajny, dający wysmakowane prezenty (i... tak, zazdroszczę takiego kochanka)
Pisz tutaj, pisz, im więcej będziesz lewą ręką pisać, tym szybciej nauczysz się sprawnie nią posługiwać w innych czynnościach
Blair Audrey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-23, 18:00   #494
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Blair Audrey Pokaż wiadomość
No no, kogo me oczęta widzą a już traciłam nadzieję...
Biedna jesteś z tą ręką ale dobrze, że ci facet pomaga.

Plotki? Nie uważam żeby w każdej było ziarno prawdy (megagłupie powiedzenie btw), ale też nie należy ich ignorować- obserwuj, czy faktycznie jest bezwzględny i cyniczny do innych ludzi. Bo to, że jako swoją ukochaną traktuje Cię lepiej niż większość, jest dość logiczne- ale pytanie brzmi, jak będzie Cię traktował kiedy minie pierwsze zauroczenie?
Nie chcę jednak defetyzować, bo z opisu gość wydaje się naprawdę w porządku, troskliwy, fajny, dający wysmakowane prezenty (i... tak, zazdroszczę takiego kochanka)
Pisz tutaj, pisz, im więcej będziesz lewą ręką pisać, tym szybciej nauczysz się sprawnie nią posługiwać w innych czynnościach

On dla mnie jest kochany, za swoja rodzine to by zycie oddal, tak samo za kumpli i kumpele, bardzo kocha swojego psa. Serio. Nie spodziewalam sie tego ale pies moze wszystko jest wyrosnietym wielkoludem z psychika szczeniaka. Napada na ludzi i zawsze jak zostaje u niego to co rano lize mnie po twarzy jak przychodze to mnie przewraca. Przesiaduje na kanapie i zajmuje cale miejsce, kradnie ze stolu a moj facet nic pilnuje tylko zeby nie zostawiac zeby nie byl chory. Ale jak zajumal mieso do spaghetti to nie bylo problemu, jedlismy bez mi zajumal paczka to bylo tylko "nie zostawiaj takich rzeczy na stole bo sie Kacper pochoruje"
Juz pamietam
A tamta sytuacja byla taka ze bylismy w restauracji i spotkalismy jego bylego wspolnika z zona. I to ta zona mi powiedziala, ale nie powiedziala o co chodzi. Podejrzewam ze o sprawy zawodowe...
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-24, 15:39   #495
Ola-zz
Rozeznanie
 
Avatar Ola-zz
 
Zarejestrowany: 2004-07
Wiadomości: 851
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Surykatko Psy? Ha ha to cwane, kochane bestie Gdy ja miałam swojego psa, niestety świętej pamięci Odszedł do psiego nieba. To był cwaniak. Ledwo się zostawiło jakieś jedzenie na niskiej ławie a po powrocie już nic nie było na ławie, no chyba, że czasem pies z pyskiem na talerzu. A ile razy zniszczył nam szklane misy w których były cukierki. A my na niego źli a on: robił duże smutne oczka, wywalał białka. Oczywiście mówiły one tylko jedno: To nie ja lub Przepraszam nie chciałem. A na koniec śmieszne kiedyś mama wróciła od rzeźnika. Kupiła różne kiełbasy a jedna pięknie pachniała, duża. Oh ah. Miała być smaczna. Mama poszła rozpalać piec ja zeszłam i nagle widzę psa zajadającego się wielką kiełbasą…no mało co z niej zostało bo szybko gutał. Najszybszy pies jedzący na akord. Już nie mówiąc, że czasem bywało tak, że pies spał w swoim legowisku, nawet pochrapywał, coś położyliśmy na stół np. co lubi, chwilę nas nie było a psa nie było w legowisku, jedzenia na stole tylko pod wraz z smacznie zajadającym się psem.

A co do pracy, Pewnie ten twój pokłócił się z byłym wspólnikiem i jest nadal nie smak. Taka prawda.
Ola-zz jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 00:35   #496
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Ola-zz Pokaż wiadomość
Surykatko Psy? Ha ha to cwane, kochane bestie Gdy ja miałam swojego psa, niestety świętej pamięci Odszedł do psiego nieba. To był cwaniak. Ledwo się zostawiło jakieś jedzenie na niskiej ławie a po powrocie już nic nie było na ławie, no chyba, że czasem pies z pyskiem na talerzu. A ile razy zniszczył nam szklane misy w których były cukierki. A my na niego źli a on: robił duże smutne oczka, wywalał białka. Oczywiście mówiły one tylko jedno: To nie ja lub Przepraszam nie chciałem. A na koniec śmieszne kiedyś mama wróciła od rzeźnika. Kupiła różne kiełbasy a jedna pięknie pachniała, duża. Oh ah. Miała być smaczna. Mama poszła rozpalać piec ja zeszłam i nagle widzę psa zajadającego się wielką kiełbasąâ€Śno mało co z niej zostało bo szybko gutał. Najszybszy pies jedzący na akord. Już nie mówiąc, że czasem bywało tak, że pies spał w swoim legowisku, nawet pochrapywał, coś położyliśmy na stół np. co lubi, chwilę nas nie było a psa nie było w legowisku, jedzenia na stole tylko pod wraz z smacznie zajadającym się psem.

A co do pracy, Pewnie ten twój pokłócił się z byłym wspólnikiem i jest nadal nie smak. Taka prawda.
Haha, jaki żarłok
Nie miałam nigdy psa, tylko kota, więc nie jestem przyzwyczajona że ktoś coś kradnie ze stołu kot ma w moje jedzenie No chyba że mam coś "suchego" co kojarzy się z jego karmą, ale to jednego chipsa ukradnie a nie zaraz cały talerz sprzątnąć

Kupiłam jemu i sobie dwa wieeeelkieee świąteczne kubki
Jutro spędzamy razem cały dzień więc będzie okazja się z nich napić - ja okres przedświąteczny uważam za otwarty, bo jarmark na rynku już jest musimy iść!
Najlepsze że jak kupowałam te kubki to jedynie cudem, kilka centymetrów i byłaby wielka katastrofa, nie strąciłam 20 innych torebką zawieszoną na gipsie

Ale właśnie policzyłam że na święta nie będę już mieć tego wstrętnego białego ohydztwa na ręce!
Jak na razie jestem wytrwała i nawet ćwiczę, wszystko oprócz ręki

Edytowane przez surrrykatka
Czas edycji: 2015-11-25 o 00:40
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 06:35   #497
karolove
Raczkowanie
 
Avatar karolove
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Haha, jaki żarłok
Nie miałam nigdy psa, tylko kota, więc nie jestem przyzwyczajona że ktoś coś kradnie ze stołu kot ma w moje jedzenie No chyba że mam coś "suchego" co kojarzy się z jego karmą, ale to jednego chipsa ukradnie a nie zaraz cały talerz sprzątnąć

Kupiłam jemu i sobie dwa wieeeelkieee świąteczne kubki
Jutro spędzamy razem cały dzień więc będzie okazja się z nich napić - ja okres przedświąteczny uważam za otwarty, bo jarmark na rynku już jest musimy iść!
Najlepsze że jak kupowałam te kubki to jedynie cudem, kilka centymetrów i byłaby wielka katastrofa, nie strąciłam 20 innych torebką zawieszoną na gipsie

Ale właśnie policzyłam że na święta nie będę już mieć tego wstrętnego białego ohydztwa na ręce!
Jak na razie jestem wytrwała i nawet ćwiczę, wszystko oprócz ręki
To Twoje pierwsze złamanie? Też jak zakładali mi 28 listopada gips na nogę i siedziałam i wyłam w Izbie przyjęć, że święta, że sylwester, to jak dowiedziałam się, że 4 tygodnie to się jeszcze na sylwester szykowałam w myślach Myślałam, że jak gips zdejmują to od razu chodzisz, biegasz, robisz wszystko. A jak zdjęli, oczywiście dopiero w połowie stycznia, bo lekarz na kontrolnej stwierdził, że w przypadku takiego złamania 4 tygodnie to zdecydowanie za mało. W praktyce zdjęto mi to w połowie stycznia to nawet na nogach stać nie mogłam a co dopiero chodzić. Jak wracałam do pracy 2 marca to jeszcze dobrze nie chodziłam, kuśtykałam. Ja się cały czas bałam, że to tak zostanie. Oczywiście ta noga na której się poruszałam (skakałam) gruba, umięśniona, silna, a ta druga to masakra, oczywiście jak mi zdjęli gips i ją zobaczyłam to wyłam Też nie wyrabiałam, jakoś wtedy wszedł secret Chodakowskiej i ja to z tą nogą w gipsie robiłam pomijałam ćwiczenia w podporze no bo jak się podeprę na złamanej stopie, ale brzuszki, całą resztę waliłam
Biorąc pod uwagę moje doświadczenia, nie ciesz się na zapas. Tzn. nie kwestionuje, że gipsu Ci nie zdejmą, z tym, że nawet jak zdejmą to będziesz musiała tą ręką wszystko od nowa uczyć się robić. Podniesienie jej będzie dla Ciebie wyzwaniem, zgięcie, itp. Także niech się G. bierze do roboty i szykuje się na wyręczanie Ciebie
__________________
03.10.2015
http://s10.suwaczek.com/20151003050114.png
karolove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 08:37   #498
wariot
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-05
Wiadomości: 43
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Dokładnie potwierdzam. Ja miałam na prawej ręce taki gips od połowy palców praktycznie po samą pachę. Jak mi po miesiącu ? - nie pamiętam dokładnie, wyciągnęli to i tak nic nią nie mogłam prawie robić, ani pisać, ani podnieść, ani zgiąć całkiem, ani wyprostować, to dopiero kalectwo
Ale kiedyś przechodzi Mnie nawet ona nie boli na ,,zmiany pogody" ani inne takie cuda, w zasadzie nigdy się to nie odzywało, mimo że złamanie było dość nieciekawe i mam podobno kilka % uszczerbku stałego na zdrowiu.
__________________
,, Źle czy dob­rze, okaże się później. Żałuje się wyłącznie bez­czyn­ności, niez­de­cydo­wania, wa­hania. Czynów i de­cyz­ji, choć niekiedy przy­noszą smu­tek i żal, nie żałuje się..."
wariot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 08:59   #499
karolove
Raczkowanie
 
Avatar karolove
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez wariot Pokaż wiadomość
Dokładnie potwierdzam. Ja miałam na prawej ręce taki gips od połowy palców praktycznie po samą pachę. Jak mi po miesiącu ? - nie pamiętam dokładnie, wyciągnęli to i tak nic nią nie mogłam prawie robić, ani pisać, ani podnieść, ani zgiąć całkiem, ani wyprostować, to dopiero kalectwo
Ale kiedyś przechodzi Mnie nawet ona nie boli na ,,zmiany pogody" ani inne takie cuda, w zasadzie nigdy się to nie odzywało, mimo że złamanie było dość nieciekawe i mam podobno kilka % uszczerbku stałego na zdrowiu.
Dlatego to złamanie to była taka trauma, czegoś innego się człowiek spodziewał. Wyłam, bo AŻ miesiąc a potem się okazało, że to AŻ trzy miesiące. W marcu czułam się jak dziecko, które uczy się stawiać pierwsze kroki. Moje kroki na początku były takie, że szybciej na jednej nodze jak ktoś do drzwi dzwonił doskoczyłam, aniżeli miałabym dojść ale w maju już zasuwałam biegać i czułam się najszczęśliwsza na świecie, że w końcu mogę.
__________________
03.10.2015
http://s10.suwaczek.com/20151003050114.png
karolove jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2015-11-25, 09:27   #500
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

O Jezu
To jak ja wroce do pracy?
To znaczy do tej bardziej stalej ok, moge lewa reka na komputerze pisac ale do drugiej potrzebuje pelnej sprawnosci. To 4-6 godzin w tygodniu, ale i tak to ze ucieka mi 5 stow miesiecznie nie jest fajne, poza tym lubie tam chodzic.
Becze
A utrzymac lyzke, noz i widelec na swieta? Mamy isc do jego rodzicow w drugi dzien swiat...
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-25, 09:53   #501
karolove
Raczkowanie
 
Avatar karolove
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
O Jezu
To jak ja wroce do pracy?
To znaczy do tej bardziej stalej ok, moge lewa reka na komputerze pisac ale do drugiej potrzebuje pelnej sprawnosci. To 4-6 godzin w tygodniu, ale i tak to ze ucieka mi 5 stow miesiecznie nie jest fajne, poza tym lubie tam chodzic.
Becze
A utrzymac lyzke, noz i widelec na swieta? Mamy isc do jego rodzicow w drugi dzien swiat...


Kochana, nie chciałyśmy Cię straszyć, żebyś beczała Jako bardziej doświadczone przez życie koleżanki chcemy Cię po prostu przygotować na to co Cię czeka ja też tak myślałam i czekałam na wizytę kontrolną przed sylwestrem jak zbawienie, bo myślałam, że to już i za trzy dni będę tańczyć na sylwestrze Zobaczysz jak nauczysz się korzystać z lewej ręki, będziesz na wigilii jeść lewą ręką albo G. będzie Cię karmił karpikiem A ponadto trzeba koniecznie powiedzieć, że takie wymuszone korzystanie z lewej ręki, wspomaga pracę mózgu, przyda Ci się na studiach


Mi trochę osłodziło złamanie to, że przygarnęłam za nie 6 tys zł


Ciesz się, że możesz do rodziny na święta dojść o własnych siłach. Ja siedziałam w ostatnie święta w domu i wyłam, nie mogłam pojechać do oddalonej o 100 km rodzinnej miejscowości z tym gipsem i wszystkim. Zostałam w domu. Oczywiście przyjechali do mnie na święta, ale i tak było mi przykro No i jeszcze pogrzeb wujka, na który nie pojechałam.
__________________
03.10.2015
http://s10.suwaczek.com/20151003050114.png

Edytowane przez karolove
Czas edycji: 2015-11-25 o 09:56
karolove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 13:51   #502
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Uuuuu... To nawet jak zdejma gips bedzie ciezko ruszac
Ten lekarz mowil ze powinno sie szybko zrosnac bo ta kosc sie nie przestawila tylko tak jakby pekla. Nie wiem, bo sie nie znam zdjecia mi pokazywal
Nie lubie karpika w sensie jakis tlusty dla mnie jest i boje sie osci. Wszyscy sie smieja ze dla mnie to tylko paluszki rybne
Nakarmi albo i nie nakarmi, bo sie troche poklocilismy. Jeszcze w miejscu publicznym. Taki obciach
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 21:27   #503
Blair Audrey
Rozeznanie
 
Avatar Blair Audrey
 
Zarejestrowany: 2014-08
Wiadomości: 688
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Uuuuu... To nawet jak zdejma gips bedzie ciezko ruszac
Ten lekarz mowil ze powinno sie szybko zrosnac bo ta kosc sie nie przestawila tylko tak jakby pekla. Nie wiem, bo sie nie znam zdjecia mi pokazywal
Nie lubie karpika w sensie jakis tlusty dla mnie jest i boje sie osci. Wszyscy sie smieja ze dla mnie to tylko paluszki rybne
Nakarmi albo i nie nakarmi, bo sie troche poklocilismy. Jeszcze w miejscu publicznym. Taki obciach
Jak pęknięcie to pół biedy szybko się zrośnie i szybko zregeneruje rączka. Nie bój nic!
O kurczę, słabo. A co się stało? Odzywacie się do siebie?
Blair Audrey jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 21:47   #504
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez Blair Audrey Pokaż wiadomość
Jak pęknięcie to pół biedy szybko się zrośnie i szybko zregeneruje rączka. Nie bój nic!
O kurczę, słabo. A co się stało? Odzywacie się do siebie?
O kase. A raczej o placenie. Bez przesady ale nie bedzie placil za moje zakupy. Przy samej kasie sie klocilismy.
Najbardziej i tak mi szkoda ekspedientki ktora zglupiala sluchajac tego i nie wiedziala co ma zrobic.
Wyszlo na to ze sa dwie pary butow, bo zaplacil za jedna mimo mojego wyraznego sprzeciwu wiec kupilan druga i poszlam. Ciekawe co on zrobi z damskimi butami
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 22:08   #505
_Tola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 289
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
O kase. A raczej o placenie. Bez przesady ale nie bedzie placil za moje zakupy. Przy samej kasie sie klocilismy.
Najbardziej i tak mi szkoda ekspedientki ktora zglupiala sluchajac tego i nie wiedziala co ma zrobic.
Wyszlo na to ze sa dwie pary butow, bo zaplacil za jedna mimo mojego wyraznego sprzeciwu wiec kupilan druga i poszlam. Ciekawe co on zrobi z damskimi butami
Haha, on kupił jedna parę a Ty druga tych samych? masz tupet:p
_Tola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 22:12   #506
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez _Tola Pokaż wiadomość
Haha, on kupił jedna parę a Ty druga tych samych? masz tupet:p
Raczej on ma bo to moje buty i moj wydatek
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 22:32   #507
_Tola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 289
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

No ale wiesz, skoro z niego taki dżentelmen po całości to czego się spodziewalas? Ze będzie stał i patrzył jak płacisz? Niektórzy faceci tacy są, uważają że to ich obowiązek czy coś... A gdy kobieta odmawia to czują ze ich męska dumą została urażona. Co dopiero gdy dochodzi do awantury przy ludziach:p mogłaś przystac juz na to a sprawę rozwiązać w domu

Odzywacie się?
_Tola jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-26, 23:22   #508
surrrykatka
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Kolonia surykatek w Namibii
Wiadomości: 422
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez _Tola Pokaż wiadomość
No ale wiesz, skoro z niego taki dżentelmen po całości to czego się spodziewalas? Ze będzie stał i patrzył jak płacisz? Niektórzy faceci tacy są, uważają że to ich obowiązek czy coś... A gdy kobieta odmawia to czują ze ich męska dumą została urażona. Co dopiero gdy dochodzi do awantury przy ludziach:p mogłaś przystac juz na to a sprawę rozwiązać w domu

Odzywacie się?
Nie
Wiesz co, ja bym przystała jakby to były na przykład baleriny z Deichmanna za 5 dyszek.
Ale prawda jest taka, że ja na te buty czekałam długo - znaczy na ich kupno - mogłam sobie pozwolić na nie teraz, bo w listopadzie zawsze robię sobie duuuże zakupy - przelewają stypendium z wyrównaniem za październik (studenty wydają kasę która ma iść na ich rozwój )
Druga prawda jest taka że nie są mi one potrzebne specjalnie i są moją czystą zachcianką, bo mi się podobają. A na takie zachciewajki nawet od rodziców nie biorę, bo niby z jakiej racji? Mój głupi wymysł.
To jest jakiś chory absurd, żeby ktokolwiek za mnie płacił 800 złotych bez jednego pieprzonego grosza, bo mi się uwidziało kupić różowe timberlandy. Za takie zachciewajki się płaci samemu i sama będę za siebie płacić, bo nie jestem niemotą bez grosza przy duszy. On to musi pojąć.
Co innego randka, gdzie jest to przyjęte zwyczajowo że facet płaci, co innego normalne zakupy w których miał mi jedynie pomóc buty mierzyć z tą moją ręką.
surrrykatka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-27, 06:41   #509
karolove
Raczkowanie
 
Avatar karolove
 
Zarejestrowany: 2015-09
Wiadomości: 392
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Nie
Wiesz co, ja bym przystała jakby to były na przykład baleriny z Deichmanna za 5 dyszek.
Ale prawda jest taka, że ja na te buty czekałam długo - znaczy na ich kupno - mogłam sobie pozwolić na nie teraz, bo w listopadzie zawsze robię sobie duuuże zakupy - przelewają stypendium z wyrównaniem za październik (studenty wydają kasę która ma iść na ich rozwój )
Druga prawda jest taka że nie są mi one potrzebne specjalnie i są moją czystą zachcianką, bo mi się podobają. A na takie zachciewajki nawet od rodziców nie biorę, bo niby z jakiej racji? Mój głupi wymysł.
To jest jakiś chory absurd, żeby ktokolwiek za mnie płacił 800 złotych bez jednego pieprzonego grosza, bo mi się uwidziało kupić różowe timberlandy. Za takie zachciewajki się płaci samemu i sama będę za siebie płacić, bo nie jestem niemotą bez grosza przy duszy. On to musi pojąć.
Co innego randka, gdzie jest to przyjęte zwyczajowo że facet płaci, co innego normalne zakupy w których miał mi jedynie pomóc buty mierzyć z tą moją ręką.



Hehehe Moja krew Tak trzymać!
A takie sprzeczki w związku tylko was do siebie zbliżają Teraz przechodzicie do nowego, równie cudownego etapu związku - docieranie Ponieodzywacie się do siebie a później jeszcze raz wszystko mu spokojnie i stanowczo wyjaśnij


A co do złamania, to moje też na zdjęciu wyglądało jak taka szczelinka, nic nie przestawione ani nic


Pokaż te swoje buty, muszą być cudne
__________________
03.10.2015
http://s10.suwaczek.com/20151003050114.png

Edytowane przez karolove
Czas edycji: 2015-11-27 o 15:24
karolove jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2015-11-27, 14:38   #510
_Tola
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2014-09
Wiadomości: 289
Dot.: 8 lat starszy mężczyzna - nasz pierwszy wspólny seks

Cytat:
Napisane przez surrrykatka Pokaż wiadomość
Nie
Wiesz co, ja bym przystała jakby to były na przykład baleriny z Deichmanna za 5 dyszek.
Ale prawda jest taka, że ja na te buty czekałam długo - znaczy na ich kupno - mogłam sobie pozwolić na nie teraz, bo w listopadzie zawsze robię sobie duuuże zakupy - przelewają stypendium z wyrównaniem za październik (studenty wydają kasę która ma iść na ich rozwój )
Druga prawda jest taka że nie są mi one potrzebne specjalnie i są moją czystą zachcianką, bo mi się podobają. A na takie zachciewajki nawet od rodziców nie biorę, bo niby z jakiej racji? Mój głupi wymysł.
To jest jakiś chory absurd, żeby ktokolwiek za mnie płacił 800 złotych bez jednego pieprzonego grosza, bo mi się uwidziało kupić różowe timberlandy. Za takie zachciewajki się płaci samemu i sama będę za siebie płacić, bo nie jestem niemotą bez grosza przy duszy. On to musi pojąć.
Co innego randka, gdzie jest to przyjęte zwyczajowo że facet płaci, co innego normalne zakupy w których miał mi jedynie pomóc buty mierzyć z tą moją ręką.
Hehe to rozumiem! sama czekam na przelew ze stypendium ;p
Myślałam że chodziło Faktycznie o znacznie szczuplejsza kwotę w takim wypadku rozumiem , pewnie postapilabym podobnie
_Tola jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Seks


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2016-02-06 13:31:25


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 02:36.