2011-03-30, 20:22 | #1 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Ze swoim TŻ jestem od 5,5 roku, od 2,5 mieszkamy razem. Za rok planujemy ślub, ale... no właśnie. Jest jedno małe ALE.
Generalnie dogadujemy się naprawdę dobrze, świetnie się rozumiemy itd. Kłócimy się rzadko, ale jak już wystąpi jakaś sporna kwestia to za nic nie możemy się dogadać Podam wam dzisiejszy przykład: W niedzielę są imieniny mojego taty i rodzice zapraszali nas i moje rodzeństwo na ten dzień. Mówiłam o tym TŻetowi już w weekend, ale on powiedział, że w nd to gra w piłkę nożną. Myślałam, że tak tylko się ze mną przekomarza. Dzisiaj wróciłam do tematu i okazało się, że mówił poważnie i wcale nie ma zamiaru iść ze mną. Mówi żebym poszła sama albo możemy iść razem w pt lub sb. Tłumaczę mu że zostaliśmy zaproszeni na niedzielę i chcę też posiedzieć w rodzeństwem. To mówi, że pójdziemy w sobotę, a potem najwyżej ja jeszcze sama w niedzielę. Nie da sobie przetłumaczyć, że mi zależy, żebyśmy sobie wszyscy mogli razem posiedzieć (mieszkamy ponad 100km od rodziny i generalnie ostatni raz na święta była taka okazja, żebyśmy posiedzieli wszyscy razem). To uważa że go zmuszam, że wymyślam akurat w niedzielę, kiedy wiem, że on gra i że on nie pójdzie, bo zawsze tak będę coś "ważniejszego" wymyślać... Nie obchodzi go, że mi zależy. Pytałam co z kompromisem. Ale wyszło na to, że mam szanować jego zdanie, czyli jak to rozumiem-zawsze ma być tak jak on chce Rozmawialiśmy o tym długo, starałam się mu wytłumaczyć, że pogra sobie we wt i następną nd itd. i że chyba rodzina powinna być ważniejsza. Moje argumenty nie trafiają. Wpadam w szał I zastanawiam się jak nasze życie będzie wyglądać? Zawsze w takich przypadkach będę musiała ustępować, skoro mam szanować jego zdanie i go nie zmuszać... A co z moim zdaniem? Pomijam fakt, że on po prostu powinien chcieć iść Jak sobie poradzić z tak upartym TŻetem? A może to jednak ja przesadzam? |
2011-03-30, 20:27 | #2 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
No głupiego masz faceta, skoro ma takie pojęcie. W każdym związku, aby było dobrze MUSI być wypracowana sfera kompromisów. A już kosmiczne wydaje mi się, w kontekście planowanego ślubu, olanie dla pokopania piłki imienin przyszłego teścia, gdy wiedział tym wcześniej, że jesteście zaproszeni. Pójdziesz sama i co powiesz? Wasz przyszły zięć poleciał pokopać piłkę???
Cytat:
Cytat:
Nie, nie przesadzasz, i radzę jednak, że zanim wyjdziesz na mąż, zdejmij te różowe okulary, za mąż wychodzi się także z głową. |
||
2011-03-30, 20:34 | #3 | |||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Cytat:
Cytat:
Facet Ci oznajmia, że nie idzie, a Ty wiedząc jaki jest uznajesz, że się przekomarza i potem wielkie zdziwienie... Wszystkie wasze kłótnie uznajesz za "przekomarzanie się"? Cytat:
Ja (ale ja nie jestem zbyt dobrym przykładem do naśladowania) olałabym go, poszłabym sama. I powiedziała, że on gra w piłkę i dlatego nie przyszedł. I zaczęłabym sama wychodzić wszędzie, może by w końcu ogarnął się i skłonił do normalnej rozmowy, bez kłótni.
__________________
Włosomaniaczka Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. Edytowane przez ston3d Czas edycji: 2011-03-30 o 20:40 |
|||
2011-03-30, 20:38 | #4 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Cytat:
Wkurza mnie to strasznie, przez różowe okulary już nie patrzę, chciałabym aby się zmienił Ale do niego nic nie trafia... A najgorsze, że poza tym rozumiemy się naprawdę dobrze i szkoda mi to wszystko przekreślać... ---------- Dopisano o 21:38 ---------- Poprzedni post napisano o 21:34 ---------- Cytat:
I nie, kłótni nie uznaję za przekomarzanie się. Chyba nie muszę pisać jak bardzo się zawiodłam |
||
2011-03-30, 20:40 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Dłuuugo jestem mężatką, szczęśliwą, ale powiem ci tak: małżeństwo to sztuka kompromisu , a kompromis dotyczy OBU stron, raz ja w czymś ustępuję, raz- mąż, to dogadywanie się w ważnych dla nas sprawach.
Zdecydowanie zalecam uważne, bardzo, bardzo uważne przyjrzenie się kandydatowi na męża, czy aby nie jest dobrze tylko wtedy, gdy zgadzasz się z nim we wszystkim, a jak w czymś nie, albo to tobie na czymś zależy, to pan demonstruje swoje zdanie, a ty, niedobra, coś próbujesz narzucić i masz focha ? |
2011-03-30, 20:41 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 4 010
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Moim zdaniem jest niedojrzały... Chłopiec się buntuje, bo zamiast w piłkę pograć, musi iść ze SWOJĄ kobietą , której na tym zależy do jej rodziców.
Ja bym się dobrze zastanowiła nad tym ślubem. |
2011-03-30, 20:48 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Dodam, że nie udawałabym przed rodzicami, nie tłumaczyła misiaczka, poszła sama i powiedziała, że misio wolał iść kopać piłkę.
|
2011-03-30, 20:50 | #8 | ||
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Cytat:
Cytat:
Może sobie to jeszcze przemyśli ... |
||
2011-03-30, 20:52 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 2 359
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
on nawet nie próbuje cię przekonać nie idzie na ugodę,nie liczy się z tobą.Ta sytuacja to jak znak od boga
|
2011-03-30, 20:56 | #10 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
|
2011-03-30, 20:56 | #11 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 43 642
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Tak się (może głupio) zapytam: czemu planujesz ślub z kimś (nie śmiem zapytać czemu w ogóle tworzysz związek), kto nie liczy się z Twoim zdaniem i jest niedojrzały? "Wypada", bo 5 lat razem, czy co?
|
2011-03-30, 21:02 | #12 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Cytat:
Na ugodę iść nie chce, bo gdy pytam co jest ważniejsze- rodzina czy hobby to mówi że jego zdanie No a co z moim zdaniem? |
|
2011-03-30, 21:04 | #13 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
To samo pytanie mi się nasunęło co Doris. Co z tego, ze 5 lat??? czasem pewne rzeczy wychodzą "w praniu", później, jak ta. Nieumiejętność kompromisu, wybranie w momencie, gdy ma się wejść do rodziny , zostać zięciem, kopania piłki, jest po prostu żałosne.
Jak ktoś napisał wyżej: to palec bozy, że teraz możesz to zobaczyć. ---------- Dopisano o 20:04 ---------- Poprzedni post napisano o 20:03 ---------- Cytat:
|
|
2011-03-30, 21:12 | #14 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Cytat:
Rozumiem, że każdy ma wady itd ale on nie chce walczyć ze swoją upartością |
|
2011-03-30, 21:15 | #15 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Tyle że są wady, które utrudniają dobry związek, po tym zachowaniu, idiotycznym uporze, aby pograć sobie w piłeczkę z kolesiami widać, że będziesz miała idealnie jak będziesz miała takie samo zdanie jak twój misio.
Nieumiejętność kompromisu, upieranie się z oślim uporem przy swoim zdaniu źle rokuje na przyszłość. Zdecydowanie na twoim miejscu zaplanowałabym sobie kilka "sprawdzianów". |
2011-03-30, 21:15 | #16 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Wiesz Madana, czytam twoje wypowiedzi i żałuję że nie jesteś siostrą mojego TŻ. Może wtedy dotarło by do niego to jak się zachowuje gdyby ktoś mu wytłumaczył
|
2011-03-30, 21:18 | #17 |
.
Zarejestrowany: 2010-07
Lokalizacja: koniec świata
Wiadomości: 28 112
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
powtarzac po dziewczynach nie bede, chociaz maja racje. ja bym takiemu facetowi w leb strzelila, moze wtedy by przemyslal troche swoje zachowanie. i tak sie zastanawiam - jest idiota czy duzym dzieckiem...?
|
2011-03-30, 21:21 | #18 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Cytat:
Aha i ty liczysz się z jego zdaniem, bo czymś oczywistym jest to, że spotyka się z kumplami na piłkę, widać nie oczekujesz, że cały czas to tylko z tobą. Dlatego uważam, że poświęcenie jednej niedzieli na pójście do przyszłego teścia nie jest nawet jakimś wielkim ustępstwem, a czymś oczywistym w sytuacji, że ma wejść do tej rodziny. Edytowane przez madana Czas edycji: 2011-03-30 o 21:23 |
|
2011-03-30, 21:24 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-01
Lokalizacja: z daleka
Wiadomości: 34 839
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Całą niedziele będzie kopał tą piłkę ??
Czy to taki problem pójść z toba i zostac tam godzinę i iśc na piłkę ? dzieciuch. |
2011-03-30, 21:28 | #20 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Cytat:
Wiem, że po ślubie tym bardziej się nie zmieni. Teraz ma szansę. Do niedzieli. Bo nie wiem co będzie dalej jeśli on faktycznie ze mną nie pójdzie. ---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:26 ---------- Generalnie to mieszkamy 130km od miejscowości w której mieszkają rodzice, więc nie może być na imieninach i pograć w piłkę. Musi wybrać. A najgorsze że wybiera źle! |
|
2011-03-30, 21:30 | #21 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Cytat:
I idź, idź sama na te imieniny. |
|
2011-03-30, 21:32 | #22 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 2 648
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Jak dla mnie Twój facet to po prostu egoista!!
|
2011-03-30, 21:33 | #23 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Nie rób nic w stylu "albo idziesz ze mną na imieniny albo z nami koniec", bo on może i się ugnie, ale nic nie zrozumie. Idź sama, olej go.
__________________
Włosomaniaczka Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. |
2011-03-30, 21:38 | #24 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Cytat:
No egoista, egoista, ale co zrobić? Czy w ogóle coś da się zrobić? Nie wiem jak on może się zmienić jak nic do niego nie dociera A dość mam już słuchania tego, że to ja wymyślam, że ja marudzę |
|
2011-03-30, 21:43 | #25 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 6 354
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Ile lat ma Twój facet? Bo robienia tragedii, że nie pogra raz w piłkę, to można ewentualnie spodziewać się po niedojrzałym nastolatku, a nie dorosłym facecie (a sądzę, że nastolatkiem nie jest, skoro planujecie ślub na przyszły rok).
Zastanów się czy chcesz brać ślub z dzieciakiem.
__________________
|
2011-03-30, 21:47 | #26 | |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Cytat:
A ja mam wrażenie jakbym walczyła z wiatrakami. |
|
2011-03-30, 21:48 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2004-05
Wiadomości: 17 072
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Kasiu, im więcej opisujesz jego zachowanie, tym bardziej zapala mi się czerwona lampka, teraz to już miga nieprzerwanie. Właśnie opisałaś faceta, z którym nie będziesz w życiu szczęśliwa w małżeństwie, chyba że przyjmiesz rolę arabskiej żony, która nie ma nic do gadania. Ty lepiej losowi dziękuj, że zesłał ci szansę zobaczenia narzeczonego we właściwej perspektywie: jesteś z dzieciuchem,który nie widzi poza koniec własnego nosa i jak idiota, nazywa to własnym zdaniem/
Wyjdź za niego za mąż, a za dwa lat będziesz rozwódką. |
2011-03-30, 21:52 | #28 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-07
Wiadomości: 1 538
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
A może jedzie kopać piłkę z Twoim tatą i wie, że nie będzie go na jego własnych imieninach.
No nie wiem, dla mnie śmieszne to wszystko. A właściwie absurdalne, ja bym chyba turlała się po podłodze po usłyszeniu odmowy na rzecz piłki.
__________________
Włosomaniaczka Obecnie: ~60 cm Cel I: do ziemi Cel II: żeby ukochany mógł wejść po nich na 3 piętro Fakty nie przestają istnieć z powodu ich ignorowania. Edytowane przez ston3d Czas edycji: 2011-03-30 o 21:54 |
2011-03-30, 21:57 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Wiadomości: 1 545
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Brak słów. Czy u niego w słowniku nie ma słowa kompromis? Czy pod tą pozycją jest tylko jego zdanie?
A co jeśli odpukać, coś ważnego wypadnie w niedziele, no nie wiem np złamiesz rękę będziesz musiała jechac do szpitala, a on powie hmm kochanie ale wiesz że gram w niedziele w piłkę więc niestety albo pojedziesz sama albo poczekasz aż skończymy ok? |
2011-03-30, 21:57 | #30 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2009-09
Wiadomości: 20
|
Dot.: bardzo uparty TŻ, który ma zawsze rację
Pewnie masz dużo racji, ale osoba która kocha ciągle łudzi się że ta druga się zmieni. Pytanie tylko ile można się łudzić...
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:45.