Szokujące/smutne historie nasze i z sieci - potrzebuję się wygadać - WĄTEK ZBIORCZY

[ZooZoleQ=*]

Jakie zdjęcia są tam umieszczone? Chyba wolę nie wchodzić.

[Lucyy]

Przerażające

[ZooZoleQ=*]

Jakie zdjęcia są tam umieszczone? Chyba wolę nie wchodzić.

[agabe81]

Obejrzałam z 5 zdjęć więcej nie jestem w stanie, a nawet nie chcę tego oglądać. Ludzie są bez serca. Aż łzy same ciekną
Powybijałabym tych wszystkich ludzi

[basienka:)]

nie powinnas ich pubilkowac. to i tak niczego nie zmieni...
tylko...ze ludzie ktorzy sa zdolni tak zakatowac zwierze nie maja odrobiny wrazliwosci, zastanawiam sie tylko jaka jest moralnosc tych ludziczy oni naprawde mają serce z...kamienia? nie jestem zadna szczegolna milosniczką zwierzat, ale nie potrafilabym skrzywdzic zadnej istoty.

[aniielica]

Ja niedawno trafiłam na stronę fundacji Emir. Przeczytajcie historie 2 piesków uratowanych przez tą fundację:
EMI
MAJO

[zawszeboska]

Widziałam już to .

[untouchable]

Nigdy tego nie zrozumiem. Jak można być tak nie czułym wobec zwierząt? Oczywiście to pytanie retoryczne

Zdjęcia sa umieszczone po to by uświadamiać, jak już wcześniej wizażanki napisały, co niektórzy ludzią potrafią wyrabiać....

Smutno mi się zrobiło

[xyoko]

Nie dałam rady tego obejrzeć

[Zmijka]

Obejrzała tylko 4 zdjecia, wiecej nie dam rady

A takie zdjecia maja sens, może ktoś dzieki temu np zrezygnuje z jedzenia miesa.

Na mnie troche tak właśnie działają, bo jem coraz mniej miesa.

[martini.]

Nawet nie zaglądam.

[katt007]

obejrzałam wszystkie i niezbyt mnie to rusza. dla mnie to wcale nie jest okrutne. tzn., owszem, okrutne jest to, że takie rzeczy robi się zwierzętom, ale same zdjęcia nie są strasznie makabryczne - chyba że ja jakaś gruboskórna jestem

[nom_de...]

Ja rowniez nie pojmuje tego okrucienstwa. Wszystko robione jeste najtanszym kosztem, po najmniejszej linii oporu, nikt nie widzi w tym wszystkim cierpienia zwierzat. Boli mnie to.
Co moge zrobic?
Slownie protestowac. Nie kupowac futer, bo po prostu mnie odrzucaja. Wybierac kosmetyki, ktore nie byly testowane na zwierzetach. Miesa natomiast jesc nie przestane.

[kleo14]

Napisane przez basienka:)

nie powinnas ich pubilkowac. to i tak niczego nie zmieni...
tylko...ze ludzie ktorzy sa zdolni tak zakatowac zwierze nie maja odrobiny wrazliwosci, zastanawiam sie tylko jaka jest moralnosc tych ludziczy oni naprawde mają serce z...kamienia? nie jestem zadna szczegolna milosniczką zwierzat, ale nie potrafilabym skrzywdzic zadnej istoty.

jak to niczego nie zmieni? byc moze ktos dzieki obejrzeniu takich zdjec zostanie wege pooglada dodatkowo filmiki i byc moze na swoim talerzu zobaczy cos innego niz pysznego kotlecika, a przynajmniej bedzie uswiadomiony jak powstał

nie umiem ujac w slowa tego, co sadze o tych ludziach. mysle, ze zadne okreslenia tego nie oddadza
oczywiscie jestem wegetarianka.

[asia47]

taka niestety jest rzeczywistość .....

[motylek1007]

az sie boje objerzec bo wiem juz ze bede to przezywala....i na pewno utkną mi takie obrazy w glowie...do dzis mam przed oczami takie fotki jakie widzialam w gazecie a co dopiero takie drastyczne (chociaz dla mnie to nawet te w gazecie to byl horror)

[musicman]

Ja nie mogę oglądać, nie raz już widziałam takie rzeczy przez przypadek, kiedy nie byłam na to przygotowana np. o koniach na rzeź na stronie Vivy - taka akcja dla zwierząt. Potem rozklejałam plakaty, podpisywałam petcje. To było kilka lat temu i od tej pory wiele się nie zmieniło. Rząd odpowiada, że Polska jest jednym z największych importerów bo mamy dużo koni i jednocześnie raczej nie jemy ich mięsa.
Wydaje mi się, że nie bardzo sama mogę coś na to poradzić. Tylko płakałam i płakałam. Staram się robić to co jestem w stanie i tłumaczę sobie, że świata nie zmienię, choć bardzo bym chciała.
Zdjęć nie oglądam - ale zauważyłam u siebie coś dziwnego- że zdjęcia ludzi dorosłych czy trupów nie robią na mnie większego wrażenia, natomiast zdjęcia zwierząt i dzieci działają na mnie bardzo mocno i nie mogę oglądać.
Dziwne.

[basienka:)]

Napisane przez kleo14

jak to niczego nie zmieni? byc moze ktos dzieki obejrzeniu takich zdjec zostanie wege pooglada dodatkowo filmiki i byc moze na swoim talerzu zobaczy cos innego niz pysznego kotlecika, a przynajmniej bedzie uswiadomiony jak powstał .

ja nie jestem wege i nie zamierzam być.
Nie przesadzajmy, wszystkie kotleciki tak nie powstają. Jestem zdania, że zwierze to istota, nie można się nad nią znęcać i postępować w tak okrutny sposób, jak to jest pokazane na zdjęciach, ale w pewien sposób zwierzęta są pożywieniem dla ludzi i innych mięsożerców. Dlatego nie mam nic przeciwko humanitarnej "przeróbce" mięsa zwierzęcego na produkty, jakim są na przykład kotleciki

[kleo14]

Napisane przez basienka:)

ja nie jestem wege i nie zamierzam być.
Nie przesadzajmy, wszystkie kotleciki tak nie powstają. Jestem zdania, że zwierze to istota, nie można się nad nią znęcać i postępować w tak okrutny sposób, jak to jest pokazane na zdjęciach, ale w pewien sposób zwierzęta są pożywieniem dla ludzi i innych mięsożerców. Dlatego nie mam nic przeciwko humanitarnej "przeróbce" mięsa zwierzęcego na produkty, jakim są na przykład kotleciki

humarnitarnej owszem. bo i ja to rozumiem, ze jedzenie miesa jest rzecza normalna. ale jak rozpoznac, czy zwierze bylo zabite humanitarnie czy nie?

[anestet-ka]

"humanitarna" czy nie, śmierć to śmierć.
Juz nawet pomijając sam fakt zabicia, wiecie co się dzieje z tymi zwierzętami w rzeźniach zanim zawisną na haku? Nie wiem czy to nie gorsze niz sama śmierć.

a tu wszystkie płaczą i wielce współczują biednym zwierzątkom a potem wcinają mięcho, dla mnie to hipokryzja i tyle.

..........

"Dlaczego jedne kochacie, a drugie zjadacie?"

[Kraczitka]

!@#$%^&*$%^&* tacy ludzie!!! Pozabijac takich ;(

[Flofferek]

poryczalam sie, zabilabym takie cos, naprawde, nie nawidze takiego 'myslenia', ze zwierze nie czuje, gowno prawda, czuje czesto wiecej niz czlowiek

ostatnio na allegro widzialam aukcje za pieski, ktore trzeba leczyc bo ludzie je skrzywdzili i tam ryczalam, a tutaj, obejrzalam tylko kilka fotek, bo wiem ze przez dluugi czas zostana mi te obrazy w glowie

kiedys znajomi ogladali w necie filmik, jak zdejmuja skory ze zwierzat na futra, w sposb tak drastyczny ze sie poryczalam, a to bylo na zajeciach ;/ i do tej pory mam to w glowie - minely 2 lata...

[Flofferek]

Napisane przez anestet-ka

"humanitarna" czy nie, śmierć to śmierć.
Juz nawet pomijając sam fakt zabicia, wiecie co się dzieje z tymi zwierzętami w rzeźniach zanim zawisną na haku? Nie wiem czy to nie gorsze niz sama śmierć.

a tu wszystkie płaczą i wielce współczują biednym zwierzątkom a potem wcinają mięcho, dla mnie to hipokryzja i tyle.

..........

"Dlaczego jedne kochacie, a drugie zjadacie?"

ja nie jem miesa!!!

[enigma1985]

o Borze. jak można byż tak okrutnym. to jest po prostu straszne

[anestet-ka]

Napisane przez Flofferek

ja nie jem miesa!!!

ok, zbyt uogólniłam pisząc "wszystkie" ale zdenerwowalam sie
pozdro wege siostro

[herbatniczek]

Napisane przez Kattarina

Czasem czuje sie "osaczona", takimi zdjeciami Jestem vege, nie nosze skor i futer, nie uzywam testowanych na zwierzetach kosmetykow, pomagam schroniskom i zwierzetom, ktore napotkam na swojej drodze- nie wiem , co moge zrobic wiecej I kiedy dostaje w poczcie takie linki- dostaje histerii i nie mam juz sily.....bo przeciez nie dam rady udzwignac tego wszystkiego, na swoich barkach
A ci, ktorzy potrafia takie potworne rzeczy robic i tak sie nie przejma, gdy zobacza "swoje dzielo", na zdjeciach.
Jedynym powodem, dla ktorego takie zdjecia i filmy powinny istniec, to uswiadamianie tych osob, ktore nie zdaja sobie calkowicie sprawy, ze takie okropienstwa istnieja naprawde. I w sumie, tkwiac w nieswiadomosci, sa obojetne. A jak wiemy, obojetnosc tez jest szkodliwa.....

No właśnie o to mi chodziło... Dlaczego ktoś, kto nie przyczynia się do śmierci tych zwietrzątek, musi być "bombardowany" tymi okrutnymi zdjęciami. Wiem, że jest tam ostrzeżenie, że nikt mi nie każe tam wchodzić, no ale jednak ta ciekawość zawsze jest...

[ahinsa]

Napisane przez Zmijka

A takie zdjecia maja sens, może ktoś dzieki temu np zrezygnuje z jedzenia miesa.

Bardzo wątpię.
Jesli ktos nie jest wrazliwy na los zwierząt i wie, że w rzeźniach sie zabija, to to i tak nie zmieni jego przyzwyczajeń kulinarnych.

Napisane przez kleo14

jak to niczego nie zmieni? byc moze ktos dzieki obejrzeniu takich zdjec zostanie wege pooglada dodatkowo filmiki i byc moze na swoim talerzu zobaczy cos innego niz pysznego kotlecika, a przynajmniej bedzie uswiadomiony jak powstał

Jakby tego do tej pory nie wiedział...
Ludzie wiedzą! Co więcej, na wsiach ciągle zabija sie zwierzęta, żeby je jeść. Czasem robią to dzieci. I co? Zauważyłaś, żeby na wsiach był większy odsetek wegetarian?

Napisane przez kleo14

humarnitarnej owszem. bo i ja to rozumiem, ze jedzenie miesa jest rzecza normalna. ale jak rozpoznac, czy zwierze bylo zabite humanitarnie czy nie?

Zgodzie sie z an-estetką, humanitarnego zabijania nie ma. Zabijanie to zabijanie.

Napisane przez Flofferek

poryczalam sie, zabilabym takie cos,

No super

Napisane przez Flofferek

kiedys znajomi ogladali w necie filmik, jak zdejmuja skory ze zwierzat na futra, w sposb tak drastyczny ze sie poryczalam, a to bylo na zajeciach ;/ i do tej pory mam to w glowie - minely 2 lata...

I pytam się, po co?


I gwoli wyjaśnienia. Nie jem mięsa. Z oczywistych powodów. A takie pokazywanie na lewo i na prawo okrutnych zdjęć i filmików uważam za chore. To nikomu niczego nie uświadomi. Nikt nie zmieni swojej diety dlatego, że zobaczył jak się robi jego ulubioną szyneczkę. Nikt nie przestanie nosić futer, bo giną przez to zwierzątka.
Co więcej, pokazywane takich filmów i uświadamianie ludzi na siłę jest widziane jako agresywny wegetarianizm. A agresją nikogo nie przekonacie. Zresztą wegetarianizm powinien być kwestia sumienia, wyborem indywidualnym, nie narzuconym.

Nie oglądam takich zdjęć/filmów bo nie lubię się dołować i dbam o swoje nerwy. Nie biore udziału w manifestacjach.
Nie jedzenie miesa jest moim wyborem i moja sprawą. Świata to nie zbawi.

[Flofferek]

Napisane przez anestet-ka

ok, zbyt uogólniłam pisząc "wszystkie" ale zdenerwowalam sie
pozdro wege siostro

luzik
ale masz racje, wielu ludzi nie zdaje sobie sprawy z tego, miami pyszne miesko, ale nie wyobrazaja sobie co to zwierze przezylo.

[Flofferek]

Napisane przez ahinsa

Bardzo wątpię.
Jesli ktos nie jest wrazliwy na los zwierząt i wie, że w rzeźniach sie zabija, to to i tak nie zmieni jego przyzwyczajeń kulinarnych.



Jakby tego do tej pory nie wiedział...
Ludzie wiedzą! Co więcej, na wsiach ciągle zabija sie zwierzęta, żeby je jeść. Czasem robią to dzieci. I co? Zauważyłaś, żeby na wsiach był większy odsetek wegetarian?



Zgodzie sie z an-estetką, humanitarnego zabijania nie ma. Zabijanie to zabijanie.



No super



I pytam się, po co?


I gwoli wyjaśnienia. Nie jem mięsa. Z oczywistych powodów. A takie pokazywanie na lewo i na prawo okrutnych zdjęć i filmików uważam za chore. To nikomu niczego nie uświadomi. Nikt nie zmieni swojej diety dlatego, że zobaczył jak się robi jego ulubioną szyneczkę. Nikt nie przestanie nosić futer, bo giną przez to zwierzątka.
Co więcej, pokazywane takich filmów i uświadamianie ludzi na siłę jest widziane jako agresywny wegetarianizm. A agresją nikogo nie przekonacie. Zresztą wegetarianizm powinien być kwestia sumienia, wyborem indywidualnym, nie narzuconym.

Nie oglądam takich zdjęć/filmów bo nie lubię się dołować i dbam o swoje nerwy. Nie biore udziału w manifestacjach.
Nie jedzenie miesa jest moim wyborem i moja sprawą. Świata to nie zbawi.

po co ogladalam - myslalam ze nie bedzie drastyczne, ale nie napisalam, ze nie obejrzalam do konca, tylko pierwsze momenty.

druga sprawa - z tym ze zabilabym takei cos - to chodzilo mi o to cos co tak zneca sie nad zwierzetami, a nie zwierzaki, bo to nie ludzie...

[Kattarina]

Napisane przez herbatniczek

No właśnie o to mi chodziło... Dlaczego ktoś, kto nie przyczynia się do śmierci tych zwietrzątek, musi być "bombardowany" tymi okrutnymi zdjęciami. Wiem, że jest tam ostrzeżenie, że nikt mi nie każe tam wchodzić, no ale jednak ta ciekawość zawsze jest...

Akurat nie pomyslalam, zeby obejrzec wlasnie te foty- wyrazne ostrzezenie, skutecznie mnie odstraszylo- (poza tym dobrze wiem, co bym tam znalazla ). Pisalam glownie o linkach, bez takiego ostrzezenia, przysylanych mi na prywatny adres @- od znajomych, ktorzy wiedza, ze los zwierzat nie jest mi obojetny- i ja odbieram to tak, jakby postanowili tym , bardziej mnie zdolowac..... Rozumiem, gdy trzeba podpisac jakas petycje, itp.-to zupelnie inna sprawa- jest chociaz cien nadziei, ze mozna pomoc....

A (jak juz pisalam), kto traktuje zwierze, jak "cos", jak przedmiot, nic nie zrobi sobie z takich drastycznyh fot..... Swoja droga, nie zrozumiem nigdy takich ludzi......