Nie umiem poradzić sobie z żalem :( - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2009-08-07, 19:30   #1
90agnieszka90
Zakorzenienie
 
Avatar 90agnieszka90
 
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: ok.Łodzi
Wiadomości: 5 245
GG do 90agnieszka90

Nie umiem poradzić sobie z żalem :(


Dziś TŻ postąpił wobec mnie niezbyt w porządku.Niby przeprosił wiele razy,niby ja mu wybaczylam ale nadal nie umiem poradzić sobie z żalem ale od rzeczy.

Umówiliśmy się na 11 na dworcu autobusowym.Poszliśmy sobie do sklepu bo chciałam kupić sobie wymarzoną grę.Później pojechaliśmy do mieszkania.Gdy TŻ był w łazience chciałam wyciągnąć z jego reklamówki swoją grę ( wziął mi ją na przechowanie).Miało to być w formie żartu że tak bardzo chce ja zobaczyć a nie że ja mu grzebię Podczas szukania natknęłam się na...drugą grę Zapytałam TŻta skąd ją ma i kiedy ją kupił i odpowiedział że...dziś.Że był na dworcu już po 10 ale pojechał do sklepu w którym byliśmy razem już 2 godziny później Poczułam się oszukana bo o 11 napisał sms że zaraz będzie na dworcu.Spytałam się dlaczego mnie oszukał że był na miejscu dopiero o 11 i dlaczego razem nie poszliśmy po jego grę a on mi powiedział że nie chce żebym mówiła że znowu kupuje sobie nową grę ( to jego taka mała mania).Co najdziwniejsze ja nigdy nie miałam pretensji że lubi grać.Gdybym nie znalazła tej gry to bym się nigdy o niej nie dowiedziała chyba.Co prawda przeprosił mnie za to że mnie oszukał i nie przyznal się że jest w sklepie tylko napisał że nadal w drodze.Może to błahostka ale ja nadal mam mały żal do niego Przecież ja nie mam pretensji o to że lubi pograć bo sama lubię.Nie wiem jak mam przestać mieć do niego ten minimalny żal
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry

90agnieszka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 19:34   #2
Borys Klinga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 179
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Dziś TŻ postąpił wobec mnie niezbyt w porządku.Niby przeprosił wiele razy,niby ja mu wybaczylam ale nadal nie umiem poradzić sobie z żalem ale od rzeczy.

Umówiliśmy się na 11 na dworcu autobusowym.Poszliśmy sobie do sklepu bo chciałam kupić sobie wymarzoną grę.Później pojechaliśmy do mieszkania.Gdy TŻ był w łazience chciałam wyciągnąć z jego reklamówki swoją grę ( wziął mi ją na przechowanie).Miało to być w formie żartu że tak bardzo chce ja zobaczyć a nie że ja mu grzebię Podczas szukania natknęłam się na...drugą grę Zapytałam TŻta skąd ją ma i kiedy ją kupił i odpowiedział że...dziś.Że był na dworcu już po 10 ale pojechał do sklepu w którym byliśmy razem już 2 godziny później Poczułam się oszukana bo o 11 napisał sms że zaraz będzie na dworcu.Spytałam się dlaczego mnie oszukał że był na miejscu dopiero o 11 i dlaczego razem nie poszliśmy po jego grę a on mi powiedział że nie chce żebym mówiła że znowu kupuje sobie nową grę ( to jego taka mała mania).Co najdziwniejsze ja nigdy nie miałam pretensji że lubi grać.Gdybym nie znalazła tej gry to bym się nigdy o niej nie dowiedziała chyba.Co prawda przeprosił mnie za to że mnie oszukał i nie przyznal się że jest w sklepie tylko napisał że nadal w drodze.Może to błahostka ale ja nadal mam mały żal do niego Przecież ja nie mam pretensji o to że lubi pograć bo sama lubię.Nie wiem jak mam przestać mieć do niego ten minimalny żal
Nie wierze w to, co czytam...

Zrobiłaś chłopakowi awanture tylko dlatego, że kupił sobie grę i to na dwie godz wczesniej od Ciebie? Dlaczego jesteś na niego zła? Zrobił coś złego? Może po prostu był troche przywcześnie i skoczył do sklepu...

Boże dziewczyno, ogarnij się
__________________
Jestem kobietą
Borys Klinga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 19:38   #3
Kraczitka
Raczkowanie
 
Avatar Kraczitka
 
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 438
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Też nie uważam tego za jakiś wielki problem. Za bardzo wzięłaś sobie 'wybryk' TŻa do serca Luzik
Kraczitka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 19:39   #4
Hawa
Zakorzenienie
 
Avatar Hawa
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: mazowieckie
Wiadomości: 4 859
GG do Hawa
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Mysle ze liczba 90 w Twoim nicku to rok urodzenia. To wiec tlumaczy wszystko. Jestes mloda i wyolbrzymiasz blahostki..
Czepiasz sie chlopaka o jakies totalne glupstwo jak bylo to bylo nie wiadomo co. Moze nie chcial abys widziala tej gry a potem mu wypominala czy narzekala, ze sobie cos kupil? Moze mu kiedys cos powiedzialas na ten temat, zapamietal to sobie i teraz postanowil sie kryc przed tobą?
Podrosniesz, wydoroslejesz to zobaczysz , ze w zyciu są poważniejsze problemy niz jakies zale o drobne kłamstwo.
__________________
http://www.aspoleczna.pl
Mój blog

http://www.angtest.pl
Testy z angielskiego!

http://wojnowski.net.pl
Blog o Wordpresie
Hawa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 19:43   #5
Borys Klinga
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 179
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Zresztą to nawet nie było kłamstwo!
Uważam, że nie masz prawa robić chłopakowi żadnych wyrzutów, nie okłamał Cię ani nie zrobił Ci przykrości.
W życiu i w związkach są naprawdę o wiele poważniejsze problemy, niż to że "chłopak kupił sam, zamiast ze mną".

Fajnie byś się czuła gdyby Twój chłopak pisał na jakimś męskim forum post pt:
"okłamała mnie, bo była wcześniej na dworcu i kupiła sobie 125 pomadkę i mi o tym nie powiedziała, przecież mieliśmy isc za 2 godz razem do tego sklepu".
__________________
Jestem kobietą
Borys Klinga jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 19:49   #6
Dotka90
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Nie rób problemu tam, gdzie go nie ma
Dotka90 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 19:56   #7
studi
Zakorzenienie
 
Avatar studi
 
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Nawet nie wiem co mam Ci doradzić, bo ja nie widze problemu, a robienie chłopakowi awanturę z powodu kupionej gry jest dla mnie nonsensem
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55
studi jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2009-08-07, 20:05   #8
mmm87
Zadomowienie
 
Avatar mmm87
 
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 847
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Dziś TŻ postąpił wobec mnie niezbyt w porządku.Niby przeprosił wiele razy,niby ja mu wybaczylam ale nadal nie umiem poradzić sobie z żalem ale od rzeczy.

Umówiliśmy się na 11 na dworcu autobusowym.Poszliśmy sobie do sklepu bo chciałam kupić sobie wymarzoną grę.Później pojechaliśmy do mieszkania.Gdy TŻ był w łazience chciałam wyciągnąć z jego reklamówki swoją grę ( wziął mi ją na przechowanie).Miało to być w formie żartu że tak bardzo chce ja zobaczyć a nie że ja mu grzebię Podczas szukania natknęłam się na...drugą grę Zapytałam TŻta skąd ją ma i kiedy ją kupił i odpowiedział że...dziś.Że był na dworcu już po 10 ale pojechał do sklepu w którym byliśmy razem już 2 godziny później Poczułam się oszukana bo o 11 napisał sms że zaraz będzie na dworcu.Spytałam się dlaczego mnie oszukał że był na miejscu dopiero o 11 i dlaczego razem nie poszliśmy po jego grę a on mi powiedział że nie chce żebym mówiła że znowu kupuje sobie nową grę ( to jego taka mała mania).Co najdziwniejsze ja nigdy nie miałam pretensji że lubi grać.Gdybym nie znalazła tej gry to bym się nigdy o niej nie dowiedziała chyba.Co prawda przeprosił mnie za to że mnie oszukał i nie przyznal się że jest w sklepie tylko napisał że nadal w drodze.Może to błahostka ale ja nadal mam mały żal do niego Przecież ja nie mam pretensji o to że lubi pograć bo sama lubię.Nie wiem jak mam przestać mieć do niego ten minimalny żal
Nie rozumiem pogrubionego W którym miejscu Cię okłamał? Przecież jeśli o 10 był w sklepie, to jakoś musiał dotrzeć do tego dworca na 11.
Przesadzasz i to bardzo mocno. Cały problem sobie zwyczajnie wymyśliłaś.
mmm87 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:17   #9
illuvies
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Nie ma powodu do żalu czy fochów, to naprawdę nic takiego. Nie macie wspólnych funduszy, wydał własne pieniądze, z których Ci się nie musiał spowiadać.
illuvies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:20   #10
Forever In My Heart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Chryste Panie ....
Dziewczyno, wyluzuj troszkę... Przecież nic takiego się nie stało. Kupił grę ! Był wcześniej, to po co miał stać jak kołek ? Przynajmniej szybciej zleciał mu czas.


Coraz częściej zadziwia mnie forum. Rozumiem,że o niektórych sprawach warto napisać, ale nie ośmieszajmy się.
__________________

` Per Aspera Ad Astra


` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego !
(spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję)


<- w F-35


Forever In My Heart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:21   #11
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

nie chce zakladac nowego wątku podepnę sie tutaj bo mam sprawe odnosnie klamstw. tż napisal mi keidys ze idzie spac eska na dobranoc 2 miesiace pozniej okazalo sie ze nie poszedl spac tylko z kumplami na impreze. kiedy sie o tym dowiedzialam wciaz klamal i twierdzil ze siedzial w domu. nawet kumplom powiedzial zeby jakby co go kryli. jednak prawde wyszla na jaw. czy uwazacie takie cos tez za drobne klamstwo? dodam ze to sprawa sprzed dlugiego okresu temu... a do dzis tz twierdzi ze mnie nie oklamal.
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-07, 20:22   #12
CZekolada19
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 711
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

wg mnie jeszcze Ty go powinnaś przeprosić za swoje zachowanie.. przesadziłaś ze swoim zachowaniem, nie rób tak w przyszłości, bo się możesz kiedyś Twojemu TŻowi odwidzieć za takie "fochy"..
CZekolada19 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:24   #13
Forever In My Heart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
nie chce zakladac nowego wątku podepnę sie tutaj bo mam sprawe odnosnie klamstw. tż napisal mi keidys ze idzie spac eska na dobranoc 2 miesiace pozniej okazalo sie ze nie poszedl spac tylko z kumplami na impreze. kiedy sie o tym dowiedzialam wciaz klamal i twierdzil ze siedzial w domu. nawet kumplom powiedzial zeby jakby co go kryli. jednak prawde wyszla na jaw. czy uwazacie takie cos tez za drobne klamstwo? dodam ze to sprawa sprzed dlugiego okresu temu... a do dzis tz twierdzi ze mnie nie oklamal.
To nie jest takie drobne kłamstwo.
Wiesz co ? Mój pierwszy chłopak właśnie w ten sposób zaczął mnie okłamywać. O 20 pisał,że kładzie się spać (troszkę wcześnie ) ... A tak naprawdę szedł z kumplami do knajpki. Później przyznał się do tego. Jej przecież nie broniłam wyjść ze znajomymi, oczekiwałam tylko prawdy...
Zerwałam, bo było za dużo tych kłamstw.

A teraz też Cię okłamuje ? Podejrzewasz coś?
__________________

` Per Aspera Ad Astra


` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego !
(spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję)


<- w F-35


Forever In My Heart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:25   #14
Fresa
Zakorzenienie
 
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Dziś TŻ postąpił wobec mnie niezbyt w porządku.Niby przeprosił wiele razy,niby ja mu wybaczylam ale nadal nie umiem poradzić sobie z żalem ale od rzeczy.

Umówiliśmy się na 11 na dworcu autobusowym.Poszliśmy sobie do sklepu bo chciałam kupić sobie wymarzoną grę.Później pojechaliśmy do mieszkania.Gdy TŻ był w łazience chciałam wyciągnąć z jego reklamówki swoją grę ( wziął mi ją na przechowanie).Miało to być w formie żartu że tak bardzo chce ja zobaczyć a nie że ja mu grzebię Podczas szukania natknęłam się na...drugą grę Zapytałam TŻta skąd ją ma i kiedy ją kupił i odpowiedział że...dziś.Że był na dworcu już po 10 ale pojechał do sklepu w którym byliśmy razem już 2 godziny później Poczułam się oszukana bo o 11 napisał sms że zaraz będzie na dworcu.Spytałam się dlaczego mnie oszukał że był na miejscu dopiero o 11 i dlaczego razem nie poszliśmy po jego grę a on mi powiedział że nie chce żebym mówiła że znowu kupuje sobie nową grę ( to jego taka mała mania).Co najdziwniejsze ja nigdy nie miałam pretensji że lubi grać.Gdybym nie znalazła tej gry to bym się nigdy o niej nie dowiedziała chyba.Co prawda przeprosił mnie za to że mnie oszukał i nie przyznal się że jest w sklepie tylko napisał że nadal w drodze.Może to błahostka ale ja nadal mam mały żal do niego Przecież ja nie mam pretensji o to że lubi pograć bo sama lubię.Nie wiem jak mam przestać mieć do niego ten minimalny żal
Przecież on ma prawo kupować sobie tyle gier ile chce.
Był na dworcu o umówionej godzinie? był! (z niewielkim poślizgie, ale uprzedził o spóźnieniu!) więc w czym problem?
__________________



Fresa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:29   #15
Forever In My Heart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez Fresa Pokaż wiadomość
Przecież on ma prawo kupować sobie tyle gier ile chce.
Był na dworcu o umówionej godzinie? był! (z niewielkim poślizgie, ale uprzedził o spóźnieniu!) więc w czym problem?
No właśnie, w czym problem ... ?
Przecież nie trzeba się spowiadać z każdej zakupionej rzeczy.

A co jak on kupi sobie kolejne majtki, to zrobisz mu awanturę,że ma już ich 7 par i po co kolejne ?
__________________

` Per Aspera Ad Astra


` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego !
(spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję)


<- w F-35


Forever In My Heart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:33   #16
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez Forever In My Heart Pokaż wiadomość
To nie jest takie drobne kłamstwo.
Wiesz co ? Mój pierwszy chłopak właśnie w ten sposób zaczął mnie okłamywać. O 20 pisał,że kładzie się spać (troszkę wcześnie ) ... A tak naprawdę szedł z kumplami do knajpki. Później przyznał się do tego. Jej przecież nie broniłam wyjść ze znajomymi, oczekiwałam tylko prawdy...
Zerwałam, bo było za dużo tych kłamstw.

A teraz też Cię okłamuje ? Podejrzewasz coś?
sytuacja miala miejsce juz jakies pol roku temu kiedy moj zwiazek z tż nie byl taki scementowany. tż nie przyznal sie i gdyby nie pewne oznaki od "dobrych" ludzi nigdy bym sie o tym nie dowiedziala. co prawda przyznam ze miewalam wtedy fochy o jego samotne wyjscia z kumplami. (dzis to sie zmienilo) i powiedzial mi (jak wyszla prawda na jaw) ze sklamal bo nie chcial wysluchiwac pretensji z mojej strony. teraz... hmm..nie wiem. nie podejrzewam nic. obiecal mi ze juz mnie wiecej nie oklamie. a ja obiecalam ze bede mniej zazdrosna. czy uwazasz ze takie cos mozna wybaczyc?
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:38   #17
Forever In My Heart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
sytuacja miala miejsce juz jakies pol roku temu kiedy moj zwiazek z tż nie byl taki scementowany. tż nie przyznal sie i gdyby nie pewne oznaki od "dobrych" ludzi nigdy bym sie o tym nie dowiedziala. co prawda przyznam ze miewalam wtedy fochy o jego samotne wyjscia z kumplami. (dzis to sie zmienilo) i powiedzial mi (jak wyszla prawda na jaw) ze sklamal bo nie chcial wysluchiwac pretensji z mojej strony. teraz... hmm..nie wiem. nie podejrzewam nic. obiecal mi ze juz mnie wiecej nie oklamie. a ja obiecalam ze bede mniej zazdrosna. czy uwazasz ze takie cos mozna wybaczyc?
Hmmmm wydaje mi się,że jeżeli taka sytuacja miała miejsce raz, to dlaczego nie ?
Przecież nie warto od razu zrywać związku (jak to inne radzą, gdy pojawi się mały problem) . Porozmawiaj z nim szczerze. Jak Ci na nim zależy, to walcz o szczęście. Ale jeśli nadal Cię okłamuje, to już poważnie się zastanów czy chcesz żyć w świecie kłamstw.
__________________

` Per Aspera Ad Astra


` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego !
(spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję)


<- w F-35


Forever In My Heart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:40   #18
Kiti
Raczkowanie
 
Avatar Kiti
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 458
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Kochana nie masz o co mieć żalu,naprawdę.Nie stało się nic złego(przynajmniej z mojego punku widzenia)-no może poza tym ,że to chłopak mógłby mieć prędzej "minimalny żal" do Ciebie,że czepiasz się o takie bzdury.Bo to są BZDURY.Trzymaj się
__________________
http://pl.unitedcats.com/stopkillingdogs/


pomóż,nic Cię to nie kosztuje
Kiti jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:44   #19
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez Forever In My Heart Pokaż wiadomość
Hmmmm wydaje mi się,że jeżeli taka sytuacja miała miejsce raz, to dlaczego nie ?
Przecież nie warto od razu zrywać związku (jak to inne radzą, gdy pojawi się mały problem) . Porozmawiaj z nim szczerze. Jak Ci na nim zależy, to walcz o szczęście. Ale jeśli nadal Cię okłamuje, to już poważnie się zastanów czy chcesz żyć w świecie kłamstw.

dzieki za rade. miaalam z nim powazna rozmowe. jak mowie sytuacja sprzed pol roku. wiec powaznych rozmow na ten temat bylo kilka. ta sprawa dlugi czas nie dawala mi spokoju. czulam sie po prostu oszukana przez kogos komu bezgranicznie ufalam. dzis jestem bardziej rozwazna i ostrozna. ale widze tez zmiane w tż. pisze ze idzie gdzies z kumplami i wie ze jak wroci to ma mi eske wyslac. on juz wie ze kazde nastepne klamstwo tego typu bedzie nie do wybaczenia.
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2009-08-07, 20:47   #20
Forever In My Heart
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
dzieki za rade. miaalam z nim powazna rozmowe. jak mowie sytuacja sprzed pol roku. wiec powaznych rozmow na ten temat bylo kilka. ta sprawa dlugi czas nie dawala mi spokoju. czulam sie po prostu oszukana przez kogos komu bezgranicznie ufalam. dzis jestem bardziej rozwazna i ostrozna. ale widze tez zmiane w tż. pisze ze idzie gdzies z kumplami i wie ze jak wroci to ma mi eske wyslac. on juz wie ze kazde nastepne klamstwo tego typu bedzie nie do wybaczenia.
Nie ma za co Najważniejsze,że się zmienił. A to oznacza,że zależy jemu na Tobie. Zrozumiał,że kłamstwem nic nie zdziała. A jak wiadomo - kłamstwo ma krótkie nogi.
__________________

` Per Aspera Ad Astra


` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego !
(spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję)


<- w F-35


Forever In My Heart jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:47   #21
illuvies
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Kamila - mi się wydaje, że tamto kłamstewko jest do wybaczenia jak najbardziej, biorąc pod uwagę jego jak najbardziej słuszne obawy że będziesz mu suszyła głowę o wyjście z chłopakami. Lecz jeśli się powtórzy - gdy nie będziesz miała o to pretensji, bo jednak wyjście - i sms "kładę się spać" - jest poważniejsze niż przemilczenie kupna gry - trzeba by z nim było znowu poważnie porozmawiać..
illuvies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 20:58   #22
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez illuvies Pokaż wiadomość
Kamila - mi się wydaje, że tamto kłamstewko jest do wybaczenia jak najbardziej, biorąc pod uwagę jego jak najbardziej słuszne obawy że będziesz mu suszyła głowę o wyjście z chłopakami. Lecz jeśli się powtórzy - gdy nie będziesz miała o to pretensji, bo jednak wyjście - i sms "kładę się spać" - jest poważniejsze niż przemilczenie kupna gry - trzeba by z nim było znowu poważnie porozmawiać..
no tak wiem ze to glupie i smieszne ale wciaz ucze sie trudnej sztuki i pomowania umiejetnosci zrozumienia ze kazdy facet potrzebuje czasem wyjscie gdzies z chlopakami sam. ja to od razu (instynktownie) tlumacze sobie on poszedl z chlopakami a nie poswieca tego czasu dla mnie. no ale dzis napisal ze idzie na piwo z kumplami i bez zadnych fochow napisalam zeby sie dobrze bawił bo mu sie nalezy bo ciezkim dniu pracy.
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 21:08   #23
illuvies
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Ale Ty też powinnaś wychodzić! Nie zaniedbuj kontaktów ze znajomymi.
illuvies jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 21:12   #24
kamila2006
Zakorzenienie
 
Avatar kamila2006
 
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

wychodze wychodze spokojnie. tylko odkad skonczylismy studia i podjelismy prace mamy w tygodniu malo czasu dla siebie. weekend jest zbawieniem. i jak slysze ze chce on isc z kumplami na piwo (w tyg nie ma czasu, wraca zmeczony) to mnie no aż nosi. bo tyle czekam na ten weekend a on nagle gdzies mi wybywa ( nie mieszkamy razem). nie wiem czemu mam taki charakter. trudny. wiem. ale za bardzo mi zalezy zeby glupimi fochami to zniszczyc.
__________________

Biegam tydz: 2/10
Motywacja 100%

http://s7.suwaczek.com/200804173235.png



kamila2006 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 21:19   #25
Lexie
Przyjaciel wizaz.pl
 
Avatar Lexie
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Dziś TŻ postąpił wobec mnie niezbyt w porządku.Niby przeprosił wiele razy,niby ja mu wybaczylam ale nadal nie umiem poradzić sobie z żalem ale od rzeczy.

Umówiliśmy się na 11 na dworcu autobusowym.Poszliśmy sobie do sklepu bo chciałam kupić sobie wymarzoną grę.Później pojechaliśmy do mieszkania.Gdy TŻ był w łazience chciałam wyciągnąć z jego reklamówki swoją grę ( wziął mi ją na przechowanie).Miało to być w formie żartu że tak bardzo chce ja zobaczyć a nie że ja mu grzebię Podczas szukania natknęłam się na...drugą grę Zapytałam TŻta skąd ją ma i kiedy ją kupił i odpowiedział że...dziś.Że był na dworcu już po 10 ale pojechał do sklepu w którym byliśmy razem już 2 godziny później Poczułam się oszukana bo o 11 napisał sms że zaraz będzie na dworcu.Spytałam się dlaczego mnie oszukał że był na miejscu dopiero o 11 i dlaczego razem nie poszliśmy po jego grę a on mi powiedział że nie chce żebym mówiła że znowu kupuje sobie nową grę ( to jego taka mała mania).Co najdziwniejsze ja nigdy nie miałam pretensji że lubi grać.Gdybym nie znalazła tej gry to bym się nigdy o niej nie dowiedziała chyba.Co prawda przeprosił mnie za to że mnie oszukał i nie przyznal się że jest w sklepie tylko napisał że nadal w drodze.Może to błahostka ale ja nadal mam mały żal do niego Przecież ja nie mam pretensji o to że lubi pograć bo sama lubię.Nie wiem jak mam przestać mieć do niego ten minimalny żal
W sumie ja nie rozumiem o co masz żal...? Skoro był wcześniej, to żeby się nie nudzić poszedł do sklepu z grami. Kupił sobie grę, wyszedł ze sklepu, napisał Ci smsa że już idzie na dworzec.
Po prostu nie wspomniał o tej grze kupionej wcześniej żebyś nie miała pretensji... Może się spodziewał takich kłopotów jak teraz

Zastanów się czy czasem nie jesteś zbyt zaborcza i nie chcesz dziwnie go kontrolować, bo pretensje i żal ciągnące się cały dzień, bo on kupił grę zanim przyjechałaś zamiast po tym jak przyjechałaś jest z lekka dziwne.

---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Cytat:
Napisane przez kamila2006 Pokaż wiadomość
wychodze wychodze spokojnie. tylko odkad skonczylismy studia i podjelismy prace mamy w tygodniu malo czasu dla siebie. weekend jest zbawieniem. i jak slysze ze chce on isc z kumplami na piwo (w tyg nie ma czasu, wraca zmeczony) to mnie no aż nosi. bo tyle czekam na ten weekend a on nagle gdzies mi wybywa ( nie mieszkamy razem). nie wiem czemu mam taki charakter. trudny. wiem. ale za bardzo mi zalezy zeby glupimi fochami to zniszczyc.
Ja się wcale nie dziwię, że Ci się nie podoba jego wychodzenie w weekend, skoro tylko weekendy macie dla siebie. Też bym nie była zachwycona To raczej nie jest przejaw trudnego charakteru tylko stęsknienia się
Lexie jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 21:20   #26
Kwapis.
Rozeznanie
 
Avatar Kwapis.
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 835
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Dziś TŻ postąpił wobec mnie niezbyt w porządku.Niby przeprosił wiele razy,niby ja mu wybaczylam ale nadal nie umiem poradzić sobie z żalem ale od rzeczy.

Umówiliśmy się na 11 na dworcu autobusowym.Poszliśmy sobie do sklepu bo chciałam kupić sobie wymarzoną grę.Później pojechaliśmy do mieszkania.Gdy TŻ był w łazience chciałam wyciągnąć z jego reklamówki swoją grę ( wziął mi ją na przechowanie).Miało to być w formie żartu że tak bardzo chce ja zobaczyć a nie że ja mu grzebię Podczas szukania natknęłam się na...drugą grę Zapytałam TŻta skąd ją ma i kiedy ją kupił i odpowiedział że...dziś.Że był na dworcu już po 10 ale pojechał do sklepu w którym byliśmy razem już 2 godziny później Poczułam się oszukana bo o 11 napisał sms że zaraz będzie na dworcu.Spytałam się dlaczego mnie oszukał że był na miejscu dopiero o 11 i dlaczego razem nie poszliśmy po jego grę a on mi powiedział że nie chce żebym mówiła że znowu kupuje sobie nową grę ( to jego taka mała mania).Co najdziwniejsze ja nigdy nie miałam pretensji że lubi grać.Gdybym nie znalazła tej gry to bym się nigdy o niej nie dowiedziała chyba.Co prawda przeprosił mnie za to że mnie oszukał i nie przyznal się że jest w sklepie tylko napisał że nadal w drodze.Może to błahostka ale ja nadal mam mały żal do niego Przecież ja nie mam pretensji o to że lubi pograć bo sama lubię.Nie wiem jak mam przestać mieć do niego ten minimalny żal



A poznije wlasnie takie dziewczyny placza ze chlopak je zostawil ;/
Zastanow sie nad tym czy to nie ty problem stworzylas tworzc jakies klamstwo ktorego praktycznie nie ma
__________________
Polska.Stilon.RAP



Być normalna. Niemożliwe !



Kwapis. jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 21:21   #27
isiaczekk
Zakorzenienie
 
Avatar isiaczekk
 
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: gdzieś tam........
Wiadomości: 3 604
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Ja nie widzę problemu....Chłopak przyjechał wcześniej na dworzec i zamiastsie dzieć i czekać pojechał po grę... i wrócił ponownie na dworzec... Czy on ma Ci się spowiadać z każdej sekundy życia?
__________________
isiaczekk jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 21:23   #28
Immaginary
Zadomowienie
 
Avatar Immaginary
 
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań/Kielce
Wiadomości: 1 270
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Dziś TŻ postąpił wobec mnie niezbyt w porządku.Niby przeprosił wiele razy,niby ja mu wybaczylam ale nadal nie umiem poradzić sobie z żalem ale od rzeczy.

Umówiliśmy się na 11 na dworcu autobusowym.Poszliśmy sobie do sklepu bo chciałam kupić sobie wymarzoną grę.Później pojechaliśmy do mieszkania.Gdy TŻ był w łazience chciałam wyciągnąć z jego reklamówki swoją grę ( wziął mi ją na przechowanie).Miało to być w formie żartu że tak bardzo chce ja zobaczyć a nie że ja mu grzebię Podczas szukania natknęłam się na...drugą grę Zapytałam TŻta skąd ją ma i kiedy ją kupił i odpowiedział że...dziś.Że był na dworcu już po 10 ale pojechał do sklepu w którym byliśmy razem już 2 godziny później Poczułam się oszukana bo o 11 napisał sms że zaraz będzie na dworcu.Spytałam się dlaczego mnie oszukał że był na miejscu dopiero o 11 i dlaczego razem nie poszliśmy po jego grę a on mi powiedział że nie chce żebym mówiła że znowu kupuje sobie nową grę ( to jego taka mała mania).Co najdziwniejsze ja nigdy nie miałam pretensji że lubi grać.Gdybym nie znalazła tej gry to bym się nigdy o niej nie dowiedziała chyba.Co prawda przeprosił mnie za to że mnie oszukał i nie przyznal się że jest w sklepie tylko napisał że nadal w drodze.Może to błahostka ale ja nadal mam mały żal do niego Przecież ja nie mam pretensji o to że lubi pograć bo sama lubię.Nie wiem jak mam przestać mieć do niego ten minimalny żal
Autorko wątku, zazdroszczę Ci takich problemów w związku, ileż ja bym za takowe oddała
Immaginary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 21:33   #29
ufopatka
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 68
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Moze to nie jest mega straszna rzecz ktora zrobil Tż, ale pewnie do tej pory nigdy nie czulas sie oszukana choc w malym stopniu przez niego, a sadzilas ze nigdy tego nie zrobi, dlatego teraz nie mozesz sobie poradzic z tym zalem i troszke wyolbrzymiasz, ale nie przejmuj sie i zapomnij o tym a jemu powiedz, zeby mowil Ci zawsze prawde, a Ty bedziesz sie starala go zrozumiec, im dluzej o tym bedziesz pamietac i mowic o tym co zrobil, tym wieksze prawdopodobienstwo ze znow Cie kiedys oklamie, bo bedzie sie bal kolejnej Twojej reakcji. Pozdrawiam
ufopatka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2009-08-07, 22:54   #30
Candybar
Raczkowanie
 
Avatar Candybar
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(

Cytat:
Napisane przez 90agnieszka90 Pokaż wiadomość
Dziś TŻ postąpił wobec mnie niezbyt w porządku.Niby przeprosił wiele razy,niby ja mu wybaczylam ale nadal nie umiem poradzić sobie z żalem ale od rzeczy.
Po takim wstępie to ja sie spodziewałam czegos z grubej rury a Ty tu piszesz ze grę sobie kupił....

Moze tak jak dziewczyny już tu pisały troche go "ciśniesz", dlatego kupił bez Ciebie.

A może sam ma wyrzuty sumienia ze za duzo gra, dlatego nie powiedział

Albo zwyczajnie był wczesniej to kupił wczesniej ale moim skromnym zdaniem nie masz najmniejszych powodów żeby miec do niego żal, nawet ten minimalny!
Candybar jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:35.