2009-08-07, 19:30 | #1 |
Zakorzenienie
|
Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Dziś TŻ postąpił wobec mnie niezbyt w porządku.Niby przeprosił wiele razy,niby ja mu wybaczylam ale nadal nie umiem poradzić sobie z żalem ale od rzeczy.
Umówiliśmy się na 11 na dworcu autobusowym.Poszliśmy sobie do sklepu bo chciałam kupić sobie wymarzoną grę.Później pojechaliśmy do mieszkania.Gdy TŻ był w łazience chciałam wyciągnąć z jego reklamówki swoją grę ( wziął mi ją na przechowanie).Miało to być w formie żartu że tak bardzo chce ja zobaczyć a nie że ja mu grzebię Podczas szukania natknęłam się na...drugą grę Zapytałam TŻta skąd ją ma i kiedy ją kupił i odpowiedział że...dziś.Że był na dworcu już po 10 ale pojechał do sklepu w którym byliśmy razem już 2 godziny później Poczułam się oszukana bo o 11 napisał sms że zaraz będzie na dworcu.Spytałam się dlaczego mnie oszukał że był na miejscu dopiero o 11 i dlaczego razem nie poszliśmy po jego grę a on mi powiedział że nie chce żebym mówiła że znowu kupuje sobie nową grę ( to jego taka mała mania).Co najdziwniejsze ja nigdy nie miałam pretensji że lubi grać.Gdybym nie znalazła tej gry to bym się nigdy o niej nie dowiedziała chyba.Co prawda przeprosił mnie za to że mnie oszukał i nie przyznal się że jest w sklepie tylko napisał że nadal w drodze.Może to błahostka ale ja nadal mam mały żal do niego Przecież ja nie mam pretensji o to że lubi pograć bo sama lubię.Nie wiem jak mam przestać mieć do niego ten minimalny żal
__________________
Nigdy nie pozwól, aby strach przed działaniem wykluczył Cię z gry |
2009-08-07, 19:34 | #2 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 179
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
Zrobiłaś chłopakowi awanture tylko dlatego, że kupił sobie grę i to na dwie godz wczesniej od Ciebie? Dlaczego jesteś na niego zła? Zrobił coś złego? Może po prostu był troche przywcześnie i skoczył do sklepu... Boże dziewczyno, ogarnij się
__________________
Jestem kobietą |
|
2009-08-07, 19:38 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2005-12
Wiadomości: 438
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Też nie uważam tego za jakiś wielki problem. Za bardzo wzięłaś sobie 'wybryk' TŻa do serca Luzik
|
2009-08-07, 19:39 | #4 |
Zakorzenienie
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Mysle ze liczba 90 w Twoim nicku to rok urodzenia. To wiec tlumaczy wszystko. Jestes mloda i wyolbrzymiasz blahostki..
Czepiasz sie chlopaka o jakies totalne glupstwo jak bylo to bylo nie wiadomo co. Moze nie chcial abys widziala tej gry a potem mu wypominala czy narzekala, ze sobie cos kupil? Moze mu kiedys cos powiedzialas na ten temat, zapamietal to sobie i teraz postanowil sie kryc przed tobą? Podrosniesz, wydoroslejesz to zobaczysz , ze w zyciu są poważniejsze problemy niz jakies zale o drobne kłamstwo.
__________________
http://www.aspoleczna.pl Mój blog http://www.angtest.pl Testy z angielskiego! http://wojnowski.net.pl Blog o Wordpresie |
2009-08-07, 19:43 | #5 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-07
Wiadomości: 179
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Zresztą to nawet nie było kłamstwo!
Uważam, że nie masz prawa robić chłopakowi żadnych wyrzutów, nie okłamał Cię ani nie zrobił Ci przykrości. W życiu i w związkach są naprawdę o wiele poważniejsze problemy, niż to że "chłopak kupił sam, zamiast ze mną". Fajnie byś się czuła gdyby Twój chłopak pisał na jakimś męskim forum post pt: "okłamała mnie, bo była wcześniej na dworcu i kupiła sobie 125 pomadkę i mi o tym nie powiedziała, przecież mieliśmy isc za 2 godz razem do tego sklepu".
__________________
Jestem kobietą |
2009-08-07, 19:49 | #6 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: stąd
Wiadomości: 36 831
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Nie rób problemu tam, gdzie go nie ma
|
2009-08-07, 19:56 | #7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: żółty domek
Wiadomości: 9 336
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Nawet nie wiem co mam Ci doradzić, bo ja nie widze problemu, a robienie chłopakowi awanturę z powodu kupionej gry jest dla mnie nonsensem
__________________
65-64-63-62-61-60-59-58-57-56-55 |
2009-08-07, 20:05 | #8 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 847
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
Przesadzasz i to bardzo mocno. Cały problem sobie zwyczajnie wymyśliłaś. |
|
2009-08-07, 20:17 | #9 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Nie ma powodu do żalu czy fochów, to naprawdę nic takiego. Nie macie wspólnych funduszy, wydał własne pieniądze, z których Ci się nie musiał spowiadać.
|
2009-08-07, 20:20 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Chryste Panie ....
Dziewczyno, wyluzuj troszkę... Przecież nic takiego się nie stało. Kupił grę ! Był wcześniej, to po co miał stać jak kołek ? Przynajmniej szybciej zleciał mu czas. Coraz częściej zadziwia mnie forum. Rozumiem,że o niektórych sprawach warto napisać, ale nie ośmieszajmy się.
__________________
` Per Aspera Ad Astra ` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego ! (spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję) <- w F-35 |
2009-08-07, 20:21 | #11 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
nie chce zakladac nowego wątku podepnę sie tutaj bo mam sprawe odnosnie klamstw. tż napisal mi keidys ze idzie spac eska na dobranoc 2 miesiace pozniej okazalo sie ze nie poszedl spac tylko z kumplami na impreze. kiedy sie o tym dowiedzialam wciaz klamal i twierdzil ze siedzial w domu. nawet kumplom powiedzial zeby jakby co go kryli. jednak prawde wyszla na jaw. czy uwazacie takie cos tez za drobne klamstwo? dodam ze to sprawa sprzed dlugiego okresu temu... a do dzis tz twierdzi ze mnie nie oklamal.
__________________
|
2009-08-07, 20:22 | #12 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 711
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
wg mnie jeszcze Ty go powinnaś przeprosić za swoje zachowanie.. przesadziłaś ze swoim zachowaniem, nie rób tak w przyszłości, bo się możesz kiedyś Twojemu TŻowi odwidzieć za takie "fochy"..
|
2009-08-07, 20:24 | #13 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
Wiesz co ? Mój pierwszy chłopak właśnie w ten sposób zaczął mnie okłamywać. O 20 pisał,że kładzie się spać (troszkę wcześnie ) ... A tak naprawdę szedł z kumplami do knajpki. Później przyznał się do tego. Jej przecież nie broniłam wyjść ze znajomymi, oczekiwałam tylko prawdy... Zerwałam, bo było za dużo tych kłamstw. A teraz też Cię okłamuje ? Podejrzewasz coś?
__________________
` Per Aspera Ad Astra ` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego ! (spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję) <- w F-35 |
|
2009-08-07, 20:25 | #14 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 26 228
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
Był na dworcu o umówionej godzinie? był! (z niewielkim poślizgie, ale uprzedził o spóźnieniu!) więc w czym problem?
__________________
|
|
2009-08-07, 20:29 | #15 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
Przecież nie trzeba się spowiadać z każdej zakupionej rzeczy. A co jak on kupi sobie kolejne majtki, to zrobisz mu awanturę,że ma już ich 7 par i po co kolejne ?
__________________
` Per Aspera Ad Astra ` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego ! (spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję) <- w F-35 |
|
2009-08-07, 20:33 | #16 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
__________________
|
|
2009-08-07, 20:38 | #17 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
Przecież nie warto od razu zrywać związku (jak to inne radzą, gdy pojawi się mały problem) . Porozmawiaj z nim szczerze. Jak Ci na nim zależy, to walcz o szczęście. Ale jeśli nadal Cię okłamuje, to już poważnie się zastanów czy chcesz żyć w świecie kłamstw.
__________________
` Per Aspera Ad Astra ` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego ! (spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję) <- w F-35 |
|
2009-08-07, 20:40 | #18 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 458
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Kochana nie masz o co mieć żalu,naprawdę.Nie stało się nic złego(przynajmniej z mojego punku widzenia)-no może poza tym ,że to chłopak mógłby mieć prędzej "minimalny żal" do Ciebie,że czepiasz się o takie bzdury.Bo to są BZDURY.Trzymaj się
|
2009-08-07, 20:44 | #19 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
dzieki za rade. miaalam z nim powazna rozmowe. jak mowie sytuacja sprzed pol roku. wiec powaznych rozmow na ten temat bylo kilka. ta sprawa dlugi czas nie dawala mi spokoju. czulam sie po prostu oszukana przez kogos komu bezgranicznie ufalam. dzis jestem bardziej rozwazna i ostrozna. ale widze tez zmiane w tż. pisze ze idzie gdzies z kumplami i wie ze jak wroci to ma mi eske wyslac. on juz wie ze kazde nastepne klamstwo tego typu bedzie nie do wybaczenia.
__________________
|
|
2009-08-07, 20:47 | #20 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: Stolyca hazardu i rozpusty, gdzie chodzę 3 cm ponad chodnikami ;D Aż mnie duma rozpiera ! ;))
Wiadomości: 355
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
__________________
` Per Aspera Ad Astra ` Pilot samolotu bojowego naddźwiękowego ! (spełniam marzenia i kontynuuję rodzinną tradycję) <- w F-35 |
|
2009-08-07, 20:47 | #21 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Kamila - mi się wydaje, że tamto kłamstewko jest do wybaczenia jak najbardziej, biorąc pod uwagę jego jak najbardziej słuszne obawy że będziesz mu suszyła głowę o wyjście z chłopakami. Lecz jeśli się powtórzy - gdy nie będziesz miała o to pretensji, bo jednak wyjście - i sms "kładę się spać" - jest poważniejsze niż przemilczenie kupna gry - trzeba by z nim było znowu poważnie porozmawiać..
|
2009-08-07, 20:58 | #22 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
__________________
|
|
2009-08-07, 21:08 | #23 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 2 798
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Ale Ty też powinnaś wychodzić! Nie zaniedbuj kontaktów ze znajomymi.
|
2009-08-07, 21:12 | #24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-09
Wiadomości: 4 897
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
wychodze wychodze spokojnie. tylko odkad skonczylismy studia i podjelismy prace mamy w tygodniu malo czasu dla siebie. weekend jest zbawieniem. i jak slysze ze chce on isc z kumplami na piwo (w tyg nie ma czasu, wraca zmeczony) to mnie no aż nosi. bo tyle czekam na ten weekend a on nagle gdzies mi wybywa ( nie mieszkamy razem). nie wiem czemu mam taki charakter. trudny. wiem. ale za bardzo mi zalezy zeby glupimi fochami to zniszczyc.
__________________
|
2009-08-07, 21:19 | #25 | ||
Przyjaciel wizaz.pl
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 33 873
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
Po prostu nie wspomniał o tej grze kupionej wcześniej żebyś nie miała pretensji... Może się spodziewał takich kłopotów jak teraz Zastanów się czy czasem nie jesteś zbyt zaborcza i nie chcesz dziwnie go kontrolować, bo pretensje i żal ciągnące się cały dzień, bo on kupił grę zanim przyjechałaś zamiast po tym jak przyjechałaś jest z lekka dziwne. ---------- Dopisano o 22:19 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ---------- Cytat:
|
||
2009-08-07, 21:20 | #26 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Wiadomości: 835
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
A poznije wlasnie takie dziewczyny placza ze chlopak je zostawil ;/ Zastanow sie nad tym czy to nie ty problem stworzylas tworzc jakies klamstwo ktorego praktycznie nie ma
__________________
Polska.Stilon.RAP Być normalna. Niemożliwe ! |
|
2009-08-07, 21:21 | #27 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: gdzieś tam........
Wiadomości: 3 604
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Ja nie widzę problemu....Chłopak przyjechał wcześniej na dworzec i zamiastsie dzieć i czekać pojechał po grę... i wrócił ponownie na dworzec... Czy on ma Ci się spowiadać z każdej sekundy życia?
|
2009-08-07, 21:23 | #28 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-06
Lokalizacja: Poznań/Kielce
Wiadomości: 1 270
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
|
|
2009-08-07, 21:33 | #29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 68
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Moze to nie jest mega straszna rzecz ktora zrobil Tż, ale pewnie do tej pory nigdy nie czulas sie oszukana choc w malym stopniu przez niego, a sadzilas ze nigdy tego nie zrobi, dlatego teraz nie mozesz sobie poradzic z tym zalem i troszke wyolbrzymiasz, ale nie przejmuj sie i zapomnij o tym a jemu powiedz, zeby mowil Ci zawsze prawde, a Ty bedziesz sie starala go zrozumiec, im dluzej o tym bedziesz pamietac i mowic o tym co zrobil, tym wieksze prawdopodobienstwo ze znow Cie kiedys oklamie, bo bedzie sie bal kolejnej Twojej reakcji. Pozdrawiam
|
2009-08-07, 22:54 | #30 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 32
|
Dot.: Nie umiem poradzić sobie z żalem :(
Cytat:
Moze tak jak dziewczyny już tu pisały troche go "ciśniesz", dlatego kupił bez Ciebie. A może sam ma wyrzuty sumienia ze za duzo gra, dlatego nie powiedział Albo zwyczajnie był wczesniej to kupił wczesniej ale moim skromnym zdaniem nie masz najmniejszych powodów żeby miec do niego żal, nawet ten minimalny! |
|
Nowe wątki na forum Intymnie |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:35.