2010-02-04, 12:29 | #1 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
|
In Vitro
Witam!
Staramy się z mężem o upragnionego dzidziusia. Niestety mimo naszych prób, badań, leków, monitoringów i (skazanej na niepowodzenie) IUI nie ma żadnych pomyślnych dla nas rezultatów. Od zeszłego piątku wiem już na 100%, że jedyną szansą dla nas na bycie biologicznymi rodzicami jest właśnie zapłodnienie in vitro. Zakładam ten wątek ponieważ liczę na Waszą pomoc. Może są wśród nas kobiety przed/w trakcie/ lub po ivf? Wybraliśmy już klinikę to nOvum w Warszawie. Macie jakieś doświadczenia z tą kliniką? Dzięki za każdą wskazówkę. jeśli wątek umrze śmiercią naturalną nie pozostanie mi nic innego tylko wgryźć się w forum nasz bocian...ale ja wolę być tutaj |
2010-02-04, 12:49 | #2 |
Rozeznanie
|
Dot.: In Vitro
Pocierpku super,że założyłaś ten wątek o in-vitro
Ponieważ myślę,że znajdą się na pewno osoby które są w trakcie lub już po IFV lub ICSI A każda informacja na ten temat dla nas jest teraz bardzo cenna przecież Mocno wierzę,że w końcu doczekamy się naszych pociech i 3mam mocno za Ciebie !!! |
2010-02-04, 12:57 | #3 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
|
Dot.: In Vitro
Pacierpku, Edziu
sciskam.
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY AIN'T NOBODY HAPPY körö körö kirkkoon Edytowane przez araczki Czas edycji: 2013-03-01 o 17:38 |
2010-02-04, 13:35 | #4 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
A powiedz mi Kochana ile mniej więcej trwało kompletowanie wszystkich badań? Bardzo chciałabym zeby transfer był jeszcze na wiosnę, ale nie wiem czy się wyrobimy ze wszystkim. Mam strasznie dużo obaw, bo ta procedura jest taka długa i na każdym etapie coś może pójść nie tak jak powinno. A wy jaim szliście protokołem długim czy krótkim? |
|
2010-02-04, 14:01 | #5 | |
Rozeznanie
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
Witam i dziękuję Ale my się już chyba znamy z innego wątku Pozdrawiam |
|
2010-02-04, 14:39 | #6 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
|
Dot.: In Vitro
Pacierp
(..) Nie mysl o tym, ze cos moze pojsc nie tak tylko mysl, ze jestescie na takim etapie, ze wlasnie teraz pojdzie tylko i wylacznie dobrze Wazne aby ufac lekarzowi. . Nie wiem czy klinika bedzie akceptowala Wasze badania wczesniejsze ale moze zapytajcie i nie bedziecie musieli ich robic wszystkich od nowa. Czas bardzo szybko biegnie. Bedzie dobrze i bede Ci kibicowac Edku , tak, tak znamy sie z innego watku. Pacierpka tez tam kiedys spotkalam
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY AIN'T NOBODY HAPPY körö körö kirkkoon Edytowane przez araczki Czas edycji: 2013-03-01 o 17:39 |
2010-02-05, 08:20 | #7 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
|
Dot.: In Vitro
Dziękuję Araczku
Też mamy za soba nieudane IUI. Czytałam, że dłuższe protokoły są badziej kosztowne ale bardziej skuteczne ile jest w tym prawdy to nie wiem Też chciałabym się poddać lekarzowi i ufać mu że wie co robi. Każdy poprzedni gin nie budził mojego zaufania, bo to wydawało mi sie smieszne i mało profesjonalne, że ja mu mówie jakie leki ma mi przepisać. Ale podobno w Novum jest się "zaopiekowany" nawet przez psychologa. Wczoraj miałam się umówić na pierwszą wizytę w Warszawie, ale...stchórzyłam w sumie nie wiem czego się boję, taki irracjonalny strach mnie ogarnia. Tak bardzo tego chcę a z drugiej strony wiem ze dopłynęłam do ostatniego portu i jeśli tu się nie powiedzie to zostaje dłuuuuga procedura adopcyjna. Ale dzisiaj wieczorkiem zadzwonię. Muszę wziąć się w garść. A narazie zaczęłam dietę (chcę zrzucić z 4kg) zmodyfikowałam nasz jadłospis i dodałam te produkty, które podobno mają wspomagać ivf. Będę się czasem do Ciebie zwracać o radę czy pomoc jeśli pozwolisz. Jesteś dla mnie in vitrowym autorytetem dzięki Kochana |
2010-02-05, 10:30 | #8 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Północ
Wiadomości: 1 382
|
Dot.: In Vitro
Trzymaj sie a ja bede sledzic Twoje losy.
__________________
IF MOMMA AIN'T HAPPY AIN'T NOBODY HAPPY körö körö kirkkoon Edytowane przez araczki Czas edycji: 2013-03-01 o 17:40 |
2010-02-05, 10:33 | #9 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: In Vitro
To ja tylko wskoczę i pożyczę Ci Pacierpku powodzenia. Niech Wam się uda pięknie i szybko.
Fluidka na szczęście zostawiam... i pozdrawiam ciepło. |
2010-02-05, 12:06 | #10 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
A fluidka od Danielka (dobrze kojarzę?) to bardzo chętnie chapnę Kibicuję Ci od dawna i bardzo się cieszę,że życie w końcu wynagradza Wam wszystkie złe chwile. Całuję mocno w brzunio |
|
2010-02-05, 12:08 | #11 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: Ślunsk :)
Wiadomości: 27 535
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
Chapaj i niech Ci służy jak najlepiej. Dziękuję. |
|
2010-02-05, 12:10 | #12 |
Zadomowienie
|
Dot.: In Vitro
Pacierpku ja też Wam kibicuję i trzymam mocno
|
2010-02-05, 12:15 | #13 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
|
Dot.: In Vitro
|
2010-02-05, 13:57 | #14 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: In Vitro
cześć dziewczyny!
Przyłączę się Was. Nie wiem jeszcze czy będziemy podchodzic do in vitro. Sprawa powinna się rozstrzygnąć gdzieś w ciągu 3-4 miesięcy. Póki co podejmujemy próby leczenia. Ale chciałbym zebrać na ten temat jak najwięcej informacji, ponieważ jest to wizja całkiem realna. jakie polecacie klinik?Czy miałyście kariotyp przed transferem?dlaczego Was przekierowano na in vitro?Jakie są ceny w Waszych miastach?Ja jest z okolic Łodzi. Mam nadzieje, że razem dojdziemy do szczęśliwego końca i początku zarazem
__________________
Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
2010-02-05, 17:02 | #15 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
Mam nadzieję, że jednak uda Wam się doświadczyć cudu bez probówki Najbardziej polecane kliniki to Novum w Wawie i Białystok. te dwie kliniki mają największy % udanych zabiegów i mrożenia zarodków. Mam porównanie, bo już leczyliśmy się w Invimedzie we Wrocławiu, ale się zraziliśmy bardzo. Ceny są porównywalne, ale ja spotkałam się ze straszną niekompetencją. Przykład: przyszłam w piątek na monitor przed iui (już drugi w tym cyklu) a lekarz który mnie prowadzi pyta co robimy no trudno pomyślałm i tłumaczę o co chodzi. Wyznaczył termin zabiegu na wtorek czyli nazajutrz. Przychodzę do niego a on co? Ta sama gadka po co przyszłam no wściekłam się, bo rozumiem, że nie jestem super charakterystyczną osobą, ale takie olewanie, żeby nawet nie zapisać sobie co i jak, jakiej wielkości są pęcherzyki i endo to już przesada. Można by mnożyć przykłady ich niekompetencji, ale już zamknęłam ten rozdział i nie rozpamiętuje tego. Odnośnie badań to wiem, że w Novum trzeba zrobić kariotyp i podobno długo się czeka na wyniki. Myślę, że będę mogła powiedzieć więcej po pierwszej wizycie czyli 19.03 Trzymam za Ciebie kciuki. Nie napiszę że cieszę się, że dołączyłaś do wątku bo lepiej by było jakbyś mogła mieć dzieciątko bez tego całego "cyrku" ale wiem, że razem raźniej nam będzie. i ztego się cieszę |
|
2010-02-05, 18:02 | #16 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2005-11
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 448
|
Dot.: In Vitro
Mam nadzieję, że wątek się rozwinie jeszcze Trzymam za as kciuki dziewczynki !!!
|
2010-02-05, 20:27 | #17 |
Rozeznanie
|
Dot.: In Vitro
Witam wieczorową porą
EdziaO Witaj A my się chyba z innego wątku już znamy Kropka75 super,że nas odwiedziłaś a Ty jak się czujesz kochana ??? Pocierpku z tego co wiem to do miesiąca się czeka na wyniki badań genetycznych Izumi miejmy nadzieję,że się jeszcze coś ruszy na tym wątku ponieważ każda informacja na ten temat jest dla nas cenna a powiedz mi czy Ty coś miałaś wspólnego z in-vitro czy też jesteś może zainteresowana procedurą i.t.d bo jeżeli coś wiesz więcej na temat IVF lub ICSI to prosimy o wypowiedzenie się w tym temacie a My będziemy bardzo wdzięczne z Pocierpkiem za każdą informację Ponieważ my z mężem prawdopodobnie będziemy przystępować do IFV w tym roku ( lipiec-sierpień) ponieważ lekarze nam nie dają większych szans na naturalne poczęcie gdyż staramy się już ponad 2 lata i jesteśmy po wielu badaniach i ja zabiegach w tym( ciągła stymulacja+monitoring,lap orskopia sierpień 2008r., histeroskopia kwiecień 2009r. IUI sierpień 2009r. i moje paskudne Pcos ) i nie udało się w tym czasie zajść w ciąże i lekarze (bo byłam na kilku konsultacjach u innych specjalistów) i Wszyscy mówią jedno zacznie,że nie dają wielkich szans w tym momencie na naturalne poczęcie i proponują IFV w grudniu dostaliśmy skierowanie do kliniki Novum w W-szawie do dr.Piotra Lewandowskiego ale jeszcze wstrzymaliśmy się z podjęciem dalszej decyzji co do in-vitro ponieważ mój lekarz prowadzący dał nam ostatnią szansę na 2-3 cykle z nowymi lekami i powiedział,że jeżeli do kwietnia się nie uda to też będzie obstawiał za in-vitro i dlatego czekamy z podjęciem tej ostatecznej decyzji do kwietnia i potem będziemy zmuszeni podjąć w końcu ostateczną decyzję do której kliniki się udać czy może zostać dalej w Krakowie Ale postanowiłam już ,że jeżeli nie uda nam się do kwietnia to mimo podjętej już w tym czasie decyzji spróbuję jeszcze tych ziół ojca Grzegorza Sroki nr.3 bo zaszkodzić mi na pewno już nie zaszkodzą a w tym momencie i tak ich pić nie mogę bo biorę leki a tych dwuch rzeczy nie wolno przecież łączyć a będę miała na to czas pomiędzy kwietniem a lipcem ....To chyba tyle na temat moich problemów
__________________
Camilla jest już z nami 24.06.2011 Edytowane przez edzia Czas edycji: 2010-02-05 o 20:33 |
2010-02-06, 08:21 | #18 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: In Vitro
Dzięki dziewczyny za miłe przywitanie!
Jakoś mi tak lżej na sercu, że nie jestem sama z tą wizją. Pewnie, że liczę na naturę, ewentualnie na inseminację. Ale oswajam się też z tą myślą bo może sie tak zdarzyć i jest na to duża szansa ze względu na to, że mam problemy z immunologią i okazuje się że to samo może dotyczyć TŻ-a więc sprawa się komplikuje maksymalnie. Spróbujemy, ale jeśli nasze wyniki nie poprawią się za 3-4 miesiące to lekarz podejmie decyzje, którą jeszcze pewnie skonsultuję. Ale ma dobre opinie,nie naciąga nas,nie mami więc mam do niego jakieś przekonanie. A czekać na cud z miesiąca na miesiąc,znając swojego przeciwnika nie chcę. U mnie są dwie kliniki zajmujące się in vitro-Salve Media i Gameta. Obie mają opinie takie sobie więc chyba zdecydowałabym sie na transfer w Wawie. Chciałabym zrobić przed tym wszystkie możliwe badania aby zwiększyć nasze szanse. Dlatego wszystkie porady na wagę złota! Mój plan-leczenie-jeli nie da efektów to latem zapadnie decyzja o in vitro a wtedy ruszamy pełną parą, żeby odbyło się jeszcze w tym roku. Z tego co juz zdążyłam się dowiedzieć ważne przed in-vireo to zrobić kariotyp i przeciwciała,bo to może wszystko zniweczyć. Wiem, że w Łodzi lekarze to zaniedbują i dziewczyny wyrzucają pieniądze w błoto,nie mówiąć o straconych nadziejach i załamaniu. Na co jeszcze warto zwrócić uwagę?? Edzia ja też kojarzę swoją imienniczkęTrzymamy za Was w takim razie kciuki, żeby zdarzyło się to o czym wszystkie marzymy! Pacierp no wiesz po prostu to się w głowie nie mieści!!!!
__________________
Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” Edytowane przez EdziaO Czas edycji: 2010-02-06 o 08:23 |
2010-02-07, 12:53 | #19 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 89
|
Dot.: In Vitro
Cześć Dziewczyny!!!
Wiem przez co przechodzicie bo miałam to samo W 2008 przeszliśmy z mężem trzy in vitro w Poznaniu. Na szczęście trzecie udane i na świecie mamy już kochaną córeczkę. . Od początku: trafiliśmy do kliniki z internetu która była totalną porażką i nieporozuminiem i stratą pieniędzy tam mieliśmu przeprowadzony długi i krótki protokół. Jak przychodziliśmy na kolejne wizyty to Pani dr nie wiedziała dokładnie po co przyszliśmy (dodam tylko że dojeżdzaliśmy 150 km- czasami tylko żeby zobaczyć panią dr bo wizyta polegała tylko na zobaczeniu się - na 5min). Pierwsze in vitro mieliśmy w kwietniu (na koniec)potem pani dr powiedziała że możemy następne już w lipcu i tak też zrobiliśmy. Patrząc z perspektywy czasu my byliśmy bardzo zdesperowani i strasznie pragnęliśmy tego dziecka więc zdecydowaliśmy się na tak szybki zabieg. Po tym nie udanym zabiegu trafiłam do lekarza ze szpitala (też w [Poznaniu) który przeprowadził mi laparoskopię z histeroskopią ale nic z tego nie wynikło bo okazało się że mam wszystko drożne. Problem polegał na bardzo słabym nasieniu męża dlatego musieliśmy przy każdym in vitro robić biopsję jądra, żeby uzyskać plemniki ( stan zapalny u męża w przeszłości i niedrożne nasieniowody). W końcu trafiliśmy do innej kliniki gdzie po miesiącu mieliśmy już zabieg in vitro( oraz informacje że w nasieniu są jednak normalne i żywone plemniki co zobaczyliśmy na monitorze ) dokładnie 19 grudnia 2008 roku a 31 grudnia dowiedzieliśmy sie że zostaniemy rodzicami. Jeśli macie jakieś pytania to piszcie. Wiem przez co przechodzicie. Pozdrawiam i trzymam za was kciuki. Ps. 1 klinika to Vitalmedica na ul.Kopaniana, 2 klinika to Medart i dr. Żak Edytowane przez kamila1000 Czas edycji: 2010-02-07 o 13:04 |
2010-02-07, 13:48 | #20 |
Rozeznanie
|
Dot.: In Vitro
Dzięki Kamila1000 że się podzieliłaś z nami swoimi doświadczeniami
Cieszę się ,że Wam się udało i że macie już przy sobie córeczkę A jakbyś mogła jeszcze coś napisać na temat tych klinik i gdzie one się znajdują a Ty gdzie miałaś robione to ostatnie in-vitro w jakiej klinice??? Bo z tego co ja słyszałam to że najlepsze kliniki w Polsce są w Warszawie i Białymstoku
__________________
Camilla jest już z nami 24.06.2011 |
2010-02-07, 14:03 | #21 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 89
|
Dot.: In Vitro
Pierwsze i drugie nieudane in vitro mieliśmy w klinice w VITALMEDICA w Poznaniu. Potem jak szukaliśmy następnej kliniki i zastanawialiśmy się nad Warszawą ale jak pomyślałam, jaki to kawał drogi i, że musiałabym zrezygnować z pracy to postanowiliśmy poraz ostatni spróbować gdzieś bliżej np również w Poznaniu w MEDARCIE. I tam udało się za pierwszym podejściem. Przyznam, że jak byliśmy na wizycie u dr Żaka to nie czułam wogóle że to jest wizyta lekarska tylko takie tam sobie pogaduszki na luzie. Szybko działał i nie było zbędnych wizyt typu obejrzenie wyników i do widzenia tylko od razu działaliśmy. Jedyny minus to jak masz umówioną wizytę na daną godzinę to i tak wchodzisz z opóźnieniem bo jest strasznie dużo ludzi nie raz poczekalnia pękała w szwach to też o czymś świadczy. Miła obsługa i ciepła atmosfera.
Edytowane przez kamila1000 Czas edycji: 2010-02-07 o 14:04 |
2010-02-07, 14:17 | #22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: In Vitro
Dzięki za Twoją historię-potrzebne sa tu nam szczęśliwe zakończeniaJa mam takie pytanie-jakie badania poza laparo robiłaś przed in vitro,ile czasu powinno trwać solidne przygotowanie do zabiegu i jaki jest orientacyjny koszt (łącznie z wizytami,usg)pierwszego i drugiego podejścia(słyszałam, że najdroższe jest pierwsze. Ile in itro się przeprowadza i jakie muszą być zachowane odstępy?
__________________
Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
2010-02-07, 14:20 | #23 | ||
Rozeznanie
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
My właśnie też jeszcze nie podjęliśmy decyzji do jakiej kliniki się udać skierowanie mamy już od grudnia do NOvum w Warszawie ale właśnie ta odległość chyba sprawić sobie skrzydła i tam latać albo na miotle i dlatego nie wiem czy nie będziemy próbować jednak w Krakowie bo też jest dużo klinik i kilka jest na wysokim poziomie a w jednej się leczy moja przyjaciółka i na wiosnę będzie właśnie podchodziła do IVF ...bo na razie zwleka strasznie i chyba poczekam jak sytuacja u niej będzie wyglądała ,chociaż wiem że nie można patrzeć jedna na drugą bo każdy przypadek jest przecież inny a mnie się wydaje ,że mój jest dużo bardziej skomplikowny niż jej ...ponieważ ona miała już dwa razy IUI i zachodziła w ciąże tylko płód się nie rozwijał i roniła samoistnie koło 40 d.c przychodziła @ a była w ciąży bo pierwsza Bhcg miałam zawsze robioną po tygodniu od IUI i potem co kilka dni była powtarzana i rosła a potem stanęła i za kilka dni @ Boże czemu to wszystko jest takie trudne A jeszcze na dodatek wczoraj do północy czytałam na temat adopcji i my z mężem jesteśmy raczej bez większych szans .... ---------- Dopisano o 15:20 ---------- Poprzedni post napisano o 15:19 ---------- Cytat:
__________________
Camilla jest już z nami 24.06.2011 |
||
2010-02-07, 14:37 | #24 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2006-07
Wiadomości: 89
|
Dot.: In Vitro
Koszty za każdym razem są zbliżone, około 10000 - 12000 ( leki, lekarze) za 1 próbę plus koszty dojazdów w naszym przypadku plus ok 700-1000 za biopsję jądra, plus około 1000 za ewentualnego dawcę plemników jak ktoś będzie jednak potrzebować. Laparoskopia prywatnie na własne życzenie to około 3500 chyba więc lepiej znaleść dojście do lekarza prywatnie, dać mu ze 200-300 za wizyty i na oddział państwowo przyjmuje. My tak zrobiliśmy i było szybko i nie drogo. Z tego co wiem to ceny za badania w Poznaniu są około 2 razy niższe niż w Warszawie do tego do dr Żakum można przyjechać ze swoimi badaniami, natomiast w Novum podobno większość badań trzeba zrobić na miejscu i drożej. W razie komplikacji na Polną w Poznaniu do państwowego szpitala przyjmują bez oporów, a w Wawie z Novum podobno grymaszą, bo jak prywaciarze spartolą to niech sami naprawiają ( tyle przynajmniej można wyczytać na bocianie ) - odpowiedź pisał mąż kamili 1000.
Aha w naszym przypadku 1 i 2 próba doprowadzała do zarodków które się niestety nie zagnieżdżały. ---------- Dopisano o 15:37 ---------- Poprzedni post napisano o 15:29 ---------- tu macie panie link do strony z Medartem i listą mama obecnych i tych prawie prawie: http://www.nasz-bocian.pl/modules.ph...ghlight=medart jest to rekomendacja sama w sobie bo tworzona przez pacjentki. Edytowane przez kamila1000 Czas edycji: 2010-02-07 o 14:31 |
2010-02-07, 20:51 | #25 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: In Vitro
melduję się na podczytywanie i wspieranie
__________________
..Przyszłaś na świat Kochanie..
..Z dnia na dzień kocham Cię mocniej.. ..Spełnieniem Mych marzeń jesteś.. ..Iskierką malutką.. ..Która rozświetla mi życie.. ..I daje nadzieję na lepsze jutro.. ..Trzeba zawsze przekraczać próg nadziei.. |
2010-02-07, 20:51 | #26 |
Rozeznanie
|
Dot.: In Vitro
Pozdrawiam, trzymam kciuki i wysyłam fluidki żeby wszystko się udało...
Tylko z relacji znajomych, ale wiem przez co przechodzicie i współczuję Wam i życzę powodzenia z całego serduszka.
__________________
Nasze Przeboje i Przygody http://nhn-naturalnewychowanie.blogspot.com/ Album Naszego Skarba http://magdalenap.aguagu.pl Magdalenka jest już z nami |
2010-02-08, 06:44 | #27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 3 346
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
__________________
Bartuś 23.12.2010 Aniołek 01.08.2011... Hubert 21.11.2012 „Błogosławiony, który daje swoim dzieciom korzenie i skrzydła” |
|
2010-02-08, 07:56 | #28 | ||||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-05
Wiadomości: 777
|
Dot.: In Vitro
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Dzięki wielkie za to, że podzieliliście się z nami swoją historią. Najważniejsze to to, że jest z Wami córcia Przykro mi że musieliście płacić ( nie mam na myśli tylko kwestii finansowej) za błędy lekarzy. A zachowanoie pani dr i 5 minutowe wizyty to po prostu nawet nie lekceważenie, tylko olewanie uczuć innych osób. Współczuję Wam tych przeżyć Na pewno będziemy Was prosić o radę i dzieki za zaoferowanie pomocy. My dopiero umówiliśmy się na pierwszą wizytę. Naszym lekarzem prowadzącym będzie pani dr Iwona Sowińska -Torz (Edziu dr Lewandowski wogóle nie przyjmuje-pytałam). Przed wizytą zlecili nam badanie nasienia, mąż ma być 2 godziny przed i wyniki będą juz gotowe, żeby nie marnować czasu. Podoba mi się to, że to nie będzie tylko spotkanie organizacyjne, bo wiem na czym polega ivf i ze względu na odległość m/y Wrocławiem a Wawą wolelibyśmy żeby każdy nasz wyjazd był konkretny i po coś Ciekawa jestem ile nam zajmie kompletowanie badań i ile z nich będziemy musieli zrobić na miejscu. Muszę jeszcze wyszarpać wyniki naszych badań z Invimedu. Szkoda, że muszę tam iść , bo sobie obiecałam, że moja noga tam więcej nie postanie no ale jak mus to mus Cytat:
|
||||
2010-02-08, 11:34 | #29 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 1 030
|
Dot.: In Vitro
Edziu i Pacierpku kochany, życzę Wam siły w walce o szczęście i wierzę, że Wasze przykre przejścia zostaną wynagrodzone (np. podwójnym szczęściem) ...cudowne z Was kobietki i wiem, że w końcu oznajmicie cudowne wieści
...może to niewiele, ale ze swojej strony mogę zapewnić wsparcie w postaci kciuków i modlitwy
__________________
laparo, PCO 3xIUI 52 cykl starań ... cud ...córeczka Niech nasza nadzieja będzie większa od wszystkiego, co się tej nadziei może sprzeciwiać. JP II |
2010-02-08, 11:57 | #30 |
Rozeznanie
|
Dot.: In Vitro
Kamila1000 z mężulkiem ,Aliisanka,mlmFM,cherubin ka
Dzięki dziewczyny i( chłopcy) że z nami jesteście i nas wspieracie w tych dla nas trudnych chwilach i prosimy dalej o 3manie i modlitwę!!! Pocierpku no jak to nie przyjmuje chyba sobie zadzwonię i sprawdzę co mi powiedzą jak powiem,że właśnie do niego mam skierowanie jak coś będę już wiedziała to dam znać na pewno
__________________
Camilla jest już z nami 24.06.2011 |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 04:09.