Grupa wsparcia - wracamy do naturalnych włosów. Część V

[anngeli]

Siema zapuszczalskie
oj dawno mnie tu nie było... co tam u Was?
U mnie masa roboty, stale coś, w dodatku marzec to miesiąc którego się zawsze trochę boję, bo spotyka mnie pech (dziwny zbieg okoliczności)
a do tego mnóstwo schodzących się opłat (studia, auto).
Jak by było mało to pogoda - nie zapowiada się na wiosenną, żeby topić marzannę niedługo dzieci będą przeręble robić na Wiśle
Oprócz tego w poniedziałek albo jutro przychodzi do mnie fryzjerka i obcinanie włosów mnie czeka, znacznie pójdzie z długości.
Im więcej się pozbędę tym włosy zdrowsze będą po zimie a i potem będę miała mniej ścinania by osiągnąć naturalki.
Ubolewam trochę nad tym, bo kieeedyś było mi paskudnie w krótkich fryzurach, uwielbiam długie, ale istnieją fryzury krótkie które mi się podobają. Na jaką długość się zdecyduje - to się okażę.
Niby czasu i tak nie będę miała jakoś wiele, ale na pewno będę tu już regularnie zaglądać

ps. któreś z tych chlaśnięć wybiorę, chyba że znajdę jeszcze lepsze foty i inspiracje niestety, bez lekkiego pocieniowania się nie da, bo muszę ściąć wlosy które są osłabione i pozbyć sie siana

[kreconowlosa]

anngeli - o kurcze, jak dawno Cię nie było i jestem w szoku, że w końcu zdecydowałaś się na mocniejsze cięcie. pamiętam jak zawsze chciałaś mieć jak najdłuższe włosy i szkoda Ci było ciąć mimo zniszczeń

[anngeli]

Napisane przez kreconowlosa

anngeli - o kurcze, jak dawno Cię nie było i jestem w szoku, że w końcu zdecydowałaś się na mocniejsze cięcie. pamiętam jak zawsze chciałaś mieć jak najdłuższe włosy i szkoda Ci było ciąć mimo zniszczeń

Hey no w końcu się zdecydowałam chociaż nie powiem, żebym skakała z radości ale staram się skupiać tylko na plusach.
+ włosy nie będą się kruszyć więc będzie w końcu widać przyrost nie tylko ten po odroście
+zostaną same zdrowe włoski które będą milutkie w dotyku i nie będę się musiała martwić o rozczesywanie po myciu
+ bliżej do samych naturalek
+ największa motywacja by się już nie złamać, skoro poświęciłam się tak
+ większość odżywek będzie mi pasowała, bo niektóre działały na zdrowe partie włosów a na te chore odżywka była za słaba
+ szybko odrosną bo będzie łatwy dostęp do skalpu dla wcierek

Dzisiaj wieczorem jadę do fryzjerki, przypuszczam że zdecyduję się na tą ostatnią fryzurkę bo chcę się pozbyć wszystkiego co suche

[Tygrryska]

Napisane przez kat123

A odżywek Eveline 8w1 lub diamentowej próbowałaś?

Ja miałam OKROPNE paznokcie, a od kiedy ich używam (czy to solo, czy jako bazę pod lakier) mam naprawdę twarde i nierozdwajające się pazury

nie miałam żadnej z nich, troszkę złych rzeczy się o nich naczytałam więc się trochę boję
ale myślę że głównie potrzębują wzmocnienia od wewnątrz

Napisane przez kochaneczka7

wstrzymam się do pierwszych wiosennych słonecznych dni Jestem osobą, która nie może mieć ciągle tej samej fryzury i tego samego koloru włosów szybko się nudzę ;D

jak ktoś lubi eksperymentować z wyglądem to raczej ciężko trzmać się naturalek

Napisane przez anngeli

Siema zapuszczalskie
oj dawno mnie tu nie było... co tam u Was?
U mnie masa roboty, stale coś, w dodatku marzec to miesiąc którego się zawsze trochę boję, bo spotyka mnie pech (dziwny zbieg okoliczności)
a do tego mnóstwo schodzących się opłat (studia, auto).
Jak by było mało to pogoda - nie zapowiada się na wiosenną, żeby topić marzannę niedługo dzieci będą przeręble robić na Wiśle
Oprócz tego w poniedziałek albo jutro przychodzi do mnie fryzjerka i obcinanie włosów mnie czeka, znacznie pójdzie z długości.
Im więcej się pozbędę tym włosy zdrowsze będą po zimie a i potem będę miała mniej ścinania by osiągnąć naturalki.
Ubolewam trochę nad tym, bo kieeedyś było mi paskudnie w krótkich fryzurach, uwielbiam długie, ale istnieją fryzury krótkie które mi się podobają. Na jaką długość się zdecyduje - to się okażę.
Niby czasu i tak nie będę miała jakoś wiele, ale na pewno będę tu już regularnie zaglądać

ps. któreś z tych chlaśnięć wybiorę, chyba że znajdę jeszcze lepsze foty i inspiracje niestety, bez lekkiego pocieniowania się nie da, bo muszę ściąć wlosy które są osłabione i pozbyć sie siana

pamiętaj, że jedynym sposobem na zapuszczenie naturalek jest niefarbowanie włosów

[keyti84]

Hej. Jestem z wami już 2,5 roku,ale się nie udzielam tylko raz na jakiś czas. Jutro minie 3 lata bez farbowania, jak zrobie fotki to wkleję. Mam takie pytanie jakich odżywek używacie do włosów jak już macie swoje naturalne włosy? Ja potrzebuję odżywki do spłukiwania takiej żeby dobrze rozczesać włosy i trochę , żeby się świeciły.

[anngeli]

Napisane przez Tygrryska

pamiętaj, że jedynym sposobem na zapuszczenie naturalek jest niefarbowanie włosów

Ścięcie tych co są pofarbowane również A skoro zetnę aż tyle tych farbowanych, to będę miała bliżej do tego by "odrost" nie był już tylko odrostem a prawie, że całością włosów. Ewentualnie końcówki będą farbę miały a reszta natura. Wiem, że tym razem dam radę, bo jednak ścięcie włosów prawie na chłopaka to dla mnie wielka porażka która jednak niesie za sobą plusy

Napisane przez keyti84

Hej. Jestem z wami już 2,5 roku,ale się nie udzielam tylko raz na jakiś czas. Jutro minie 3 lata bez farbowania, jak zrobie fotki to wkleję. Mam takie pytanie jakich odżywek używacie do włosów jak już macie swoje naturalne włosy? Ja potrzebuję odżywki do spłukiwania takiej żeby dobrze rozczesać włosy i trochę , żeby się świeciły.

Gratulacje

[Tygrryska]

Napisane przez keyti84

Hej. Jestem z wami już 2,5 roku,ale się nie udzielam tylko raz na jakiś czas. Jutro minie 3 lata bez farbowania, jak zrobie fotki to wkleję. Mam takie pytanie jakich odżywek używacie do włosów jak już macie swoje naturalne włosy? Ja potrzebuję odżywki do spłukiwania takiej żeby dobrze rozczesać włosy i trochę , żeby się świeciły.

ja się jeszcze nie nauczyłam obsługiwać naturalek, niestety łatwo mi je obciążyć
wczoraj kupiłam odżywkę farmony, ale jeszcze nie wypróbowałam

Napisane przez anngeli

Ścięcie tych co są pofarbowane również A skoro zetnę aż tyle tych farbowanych, to będę miała bliżej do tego by "odrost" nie był już tylko odrostem a prawie, że całością włosów. Ewentualnie końcówki będą farbę miały a reszta natura. Wiem, że tym razem dam radę, bo jednak ścięcie włosów prawie na chłopaka to dla mnie wielka porażka która jednak niesie za sobą plusy

ale Ty chyba co chwile farbujesz

[bajacyna]

Napisane przez keyti84

Hej. Jestem z wami już 2,5 roku,ale się nie udzielam tylko raz na jakiś czas. Jutro minie 3 lata bez farbowania, jak zrobie fotki to wkleję. Mam takie pytanie jakich odżywek używacie do włosów jak już macie swoje naturalne włosy? Ja potrzebuję odżywki do spłukiwania takiej żeby dobrze rozczesać włosy i trochę , żeby się świeciły.

Jeśli ma być lekka mogę polecić Radical - ale bez spłukiwania
https://www.e-apteka-niezapominajka....sow-100-ml.jpg,
a ze spłukiwaniem dobra jest Alterra, ale już bardziej obciążająca
https://wizaz.pl/kosmetyki/foto/38398_250.jpg
- oba produkty dostępne w Rossmanie i niedrogie.
Moje naturalne włosy wymagają minimalnej dawki jakiekolowiek odżywki, więc przerzuciłam się na Radical co drugie mycie, a odżywki Alterra używam sporadycznie - jako maseczki.
Maska Alterra jest strasznie mocna i obciążająca moim zdaniem, w roli maseczki lepiej sprawdza się odżywka. Są różne wersje tej odżywki.

[kreconowlosa]

anngeli - wiadomo u mnie te resztki farbowanych się szybko rozdwajają, a wcześniej tego problemu nie miałam na naturalnych
a jaki masz już odrost w ogóle? bo pamiętam, że wracałaś do naturalek, potem znowu farbowałaś i już się pogubiłam

[anngeli]

Napisane przez Tygrryska

ja się jeszcze nie nauczyłam obsługiwać naturalek, niestety łatwo mi je obciążyć
wczoraj kupiłam odżywkę farmony, ale jeszcze nie wypróbowałam

ale Ty chyba co chwile farbujesz

No złamałam się 2 razy i potem farbowałam ale to chyba normalne, że skoro ścinam by mieć same naturalki, to nie będę farbować bo to byłaby robota bezsensu?

Napisane przez kreconowlosa

anngeli - wiadomo u mnie te resztki farbowanych się szybko rozdwajają, a wcześniej tego problemu nie miałam na naturalnych
a jaki masz już odrost w ogóle? bo pamiętam, że wracałaś do naturalek, potem znowu farbowałaś i już się pogubiłam

3,5 cm może większy bo granica się zaciera, z długości kolor się wypłukał i jest jaśniejszy, pewnie się jeszcze bardziej wypłucze to będzie lepiej widac wtedy postaram się fotkę cyknąć chociaż nie sądzę abym miała ochotę na razie robić sobie zjęcia.
Dla mnie tak krótkie włosy zarezerwowane są dla facetów i zdania nie zmienię Innym może pasują mi nie będą ale zrobię to dla zdrowych włosów i by w końcu mieć naturalne z czasem.

[Tygrryska]

Napisane przez anngeli

No złamałam się 2 razy i potem farbowałam ale to chyba normalne, że skoro ścinam by mieć same naturalki, to nie będę farbować bo to byłaby robota bezsensu?



3,5 cm może większy bo granica się zaciera, z długości kolor się wypłukał i jest jaśniejszy, pewnie się jeszcze bardziej wypłucze to będzie lepiej widac wtedy postaram się fotkę cyknąć chociaż nie sądzę abym miała ochotę na razie robić sobie zjęcia.
Dla mnie tak krótkie włosy zarezerwowane są dla facetów i zdania nie zmienię Innym może pasują mi nie będą ale zrobię to dla zdrowych włosów i by w końcu mieć naturalne z czasem.

mam nadzieję że tym razem się uda bo na prawdę warto
trzymam kciuki
daj znać jak się czujesz po ścięciu i pamiętaj że na szczęście włosy odrastają

[kreconowlosa]

Napisane przez anngeli

3,5 cm może większy bo granica się zaciera, z długości kolor się wypłukał i jest jaśniejszy, pewnie się jeszcze bardziej wypłucze to będzie lepiej widac wtedy postaram się fotkę cyknąć chociaż nie sądzę abym miała ochotę na razie robić sobie zjęcia.
Dla mnie tak krótkie włosy zarezerwowane są dla facetów i zdania nie zmienię Innym może pasują mi nie będą ale zrobię to dla zdrowych włosów i by w końcu mieć naturalne z czasem.

szczerze mówiąc to słabo, myślałam, że się trzymasz.

[201604291140]

Napisane przez keyti84

Hej. Jestem z wami już 2,5 roku,ale się nie udzielam tylko raz na jakiś czas. Jutro minie 3 lata bez farbowania, jak zrobie fotki to wkleję. Mam takie pytanie jakich odżywek używacie do włosów jak już macie swoje naturalne włosy? Ja potrzebuję odżywki do spłukiwania takiej żeby dobrze rozczesać włosy i trochę , żeby się świeciły.

Może nakładaj maski i treściwe odżywki przed myciem szamponem? B/s Joanna Naturia za nic w świecie nie przeciąży.

[Kicia131]

Napisane przez anngeli

No złamałam się 2 razy i potem farbowałam ale to chyba normalne, że skoro ścinam by mieć same naturalki, to nie będę farbować bo to byłaby robota bezsensu?



3,5 cm może większy bo granica się zaciera, z długości kolor się wypłukał i jest jaśniejszy, pewnie się jeszcze bardziej wypłucze to będzie lepiej widac wtedy postaram się fotkę cyknąć chociaż nie sądzę abym miała ochotę na razie robić sobie zjęcia.
Dla mnie tak krótkie włosy zarezerwowane są dla facetów i zdania nie zmienię Innym może pasują mi nie będą ale zrobię to dla zdrowych włosów i by w końcu mieć naturalne z czasem.

Ja osobiście Cię podziwiam anngeli, bo nie sztuką jest ponownie zafarbować włosy. Sztuką jest mimo to ciągle walczyć! Cieszę się, że po raz kolejny wróciłaś do nas mam nadzieję, że tym razem na dłuuuugo (dopóki nie będziesz miała swoich naturalek, a wtedy spotkamy się na wątku dla niefarbujących)

Wrzuć koniecznie zdjęcia włosków!

Mi w lipcu minie dwa lata odkąd nie farbuję, ale włosy rosną mi baaaardzo powoli, więc swoje mam dopiero mniej więcej do linii żuchwy, a ogólnie włosy mam do ramion
Na razie zapuszczam, na szczęście wyglądam już jakbym miała ombre, więc nie jest źle, a z każdym tygodniem, miesiącem włosy są dłuższe Jako, że nie mam zamiaru ścinać włosów, to pewnie nie prędko opuszczę ten wątek co prawda rzadko się w tej chwili odzywam, ale jestem i na bieżąco czytam

[anngeli]

Napisane przez Tygrryska

mam nadzieję że tym razem się uda bo na prawdę warto
trzymam kciuki
daj znać jak się czujesz po ścięciu i pamiętaj że na szczęście włosy odrastają

Nie dziękuję by nie zapeszyć ale buziak no fakt, włosy nie zęby odrosną Ja też wierzę jak nigdy.

Napisane przez kreconowlosa

szczerze mówiąc to słabo, myślałam, że się trzymasz.

Wolniej mi włosy rosły bo brałam ciężkie leki na wzrost hemoglobiny bo groziła mi białaczka (która jest u mnie w rodzinie, niedawno mój wujek zmarł właśnie z powodu białaczki)

Napisane przez Kicia131

Ja osobiście Cię podziwiam anngeli, bo nie sztuką jest ponownie zafarbować włosy. Sztuką jest mimo to ciągle walczyć! Cieszę się, że po raz kolejny wróciłaś do nas mam nadzieję, że tym razem na dłuuuugo (dopóki nie będziesz miała swoich naturalek, a wtedy spotkamy się na wątku dla niefarbujących)

Wrzuć koniecznie zdjęcia włosków!

Mi w lipcu minie dwa lata odkąd nie farbuję, ale włosy rosną mi baaaardzo powoli, więc swoje mam dopiero mniej więcej do linii żuchwy, a ogólnie włosy mam do ramion
Na razie zapuszczam, na szczęście wyglądam już jakbym miała ombre, więc nie jest źle, a z każdym tygodniem, miesiącem włosy są dłuższe Jako, że nie mam zamiaru ścinać włosów, to pewnie nie prędko opuszczę ten wątek co prawda rzadko się w tej chwili odzywam, ale jestem i na bieżąco czytam

Dziękuję za tak miłe słowa! Widziałam gdzieś na którymś wątku Twoje włosy i są cudne, długość i w ogóle ahhh... Gratuluję 2 lat, też mam nadzieję, że jak najszybciej spotkamy się na tamtym wątku, bo to że w ogóle to jestem pewna.
Nigdy się tak nie zmotywowałam, obcięłam włosy na chłopaka, nawet grzywka z takiej prawie do lini żuchwy poszła "pod nóż", dziwnie mi momentami, że mam odsłonięty kark ale wiem, że dzięki temu będę bliżej do naturalnych i też po pewnym czasie mi maluteńkie ombre zostanie które z czasem zetnę ale już stopniowo.

Zdjęcie są robione w ciemnym świetle, w ogóle włosy mam trochę w chłodniejszej tonacji. Próbowałam zrobić zdjęcie odrostu przy słoneczku ale słabo to wyszło. Proszę o wyrozumiałość, fryzura to na pewno nie szczyt moich marzeń ale pozbyłam się włosów które pamiętały jeszcze rozjaśniacze i inne maltretowania. (włosy już po nocnym spaniu a były lakierowane stąd to dziwne ułożenie ) i odrost (robiony jeszcze przed ścięciem jak widać)

Teraz będę wcierać intensywnie różne preparaty na porost - akcja przyśpieszenie porostu, tak by obudzić się z takimi do pasa w jedną noc

[Tygrryska]

anngeli, gratuluję cięcia ściełaś na prawdę dużo a wiem że nie było Ci łatwo
ale teraz będziesz miała wielką motywację (bo przecież nie po to ścięłaś tyyyle włosów żeby to poszło na marne), poza tym szybciej będą całe naturalne (wydaje mi się też że włosy wtedy szybciej rosną, albo po prostu lepiej widać różnicę w długości ), no i pieniądze które wydawałaś na farby i odżywianie farbowańców możesz lepiej zainwestować

[kreconowlosa]

anngeli - skoro teraz ścięłaś włosy, by wrócić do naturalek, to myślę, że się uda
a leki sama biorę i mam o wiele krótsze odrosty niż inne dziewczyny.

[Tygrryska]

anngeli, a co planujesz na porost używac?
mnie trochę zainteresowały rosyjskie kosmetyki

[Muffka_]

Na porost najlepsze siemie lniane i pokrzywa. Mnie przyspieszylo porost do 2-2,5cm na miesiac(normalnie mam ok 1cm). Oprocz tego zauwazalne sa inne pozytywne rezultaty

No i wlasnie udalo mi sie juz troche uchodowac i zapuscic te wlosy, a tu musza isc do sciecia W tej chwili mam pol na pol jesli chodzi o kolory na glowie

[Tygrryska]

Napisane przez Muffka_

Na porost najlepsze siemie lniane i pokrzywa. Mnie przyspieszylo porost do 2-2,5cm na miesiac(normalnie mam ok 1cm). Oprocz tego zauwazalne sa inne pozytywne rezultaty

No i wlasnie udalo mi sie juz troche uchodowac i zapuscic te wlosy, a tu musza isc do sciecia W tej chwili mam pol na pol jesli chodzi o kolory na glowie

wow nieźle Ci przyspieszyło porost!
ja w sumie teraz to kompletnie nie wiem ile mi rosną
ale widzę że są coraz dłuższe także to najważniejsze

miałaś wkleić zdjęcie

[anngeli]

Napisane przez Tygrryska

anngeli, gratuluję cięcia ściełaś na prawdę dużo a wiem że nie było Ci łatwo
ale teraz będziesz miała wielką motywację (bo przecież nie po to ścięłaś tyyyle włosów żeby to poszło na marne), poza tym szybciej będą całe naturalne (wydaje mi się też że włosy wtedy szybciej rosną, albo po prostu lepiej widać różnicę w długości ), no i pieniądze które wydawałaś na farby i odżywianie farbowańców możesz lepiej zainwestować

Dziękuję
Nie było mi łatwo to fakt, ale jak już się zmotywowałam i nakręciłam jakoś tak sama - to nie mogłam się doczekać. Cieszyłam się nawet jak po wszystkim zobaczyłam za sobą wielkiego "kota" na podłodze, niestety wysuszonego na wiór... Teraz nie będę pisała, że mam nadzieję, teraz ja to wiem i dobrze się czuję mimo, że kiepsko wyglądam - ot taki paradoks Mi to się w ogóle wydawało, że jak one nie "dostawały" farby te moje cebulki to szybko rosły, teraz śmigną jak szalone
A pieniążki teraz zaoszczędzę a jakąś tam małą sumkę wydam na wcierki i wszystko co przyśpiesza porost (oczywiście wszystko z umiarem dla cebulek).

Napisane przez kreconowlosa

anngeli - skoro teraz ścięłaś włosy, by wrócić do naturalek, to myślę, że się uda
a leki sama biorę i mam o wiele krótsze odrosty niż inne dziewczyny.

Dziękuję za wiarę Leki niby pomagają ale to paskudztwo i Ci bardzo współczuję
Ja na szczęście już przestałam, jednak nadal w moim organizmie się wszystko stabilizuje i muszę uzupełniać witaminki, tak czy siak jest o niebo lepiej. Do tego idzie wiosna, potem lato, owoce, warzywa itp. dużo wody + zdrowe włosy i brak farby - wiem, że tym razem się uda a przy okazji szybko urosną (będę sobie to codziennie wmawiać)

Napisane przez Tygrryska

anngeli, a co planujesz na porost używac?
mnie trochę zainteresowały rosyjskie kosmetyki

Hmmm... obecnie w domu mam ampułki Radical które zamierzam wcierać po 1 codziennie, że w pudełku ampułek jest 15 a chcę kurację miesięczną to muszę dokupić jedno pudełko. Później zrobię z tydzień przerwy i może jantar. Oprócz tego mam jeszcze połowę szamponu pharmaceris h keratinum czy jakoś tak, używałam go jesienią na wypadanie. Mam jeszcze maseczkę seboradin wzmacniającą też na wypadające - wzmocnione cebulki szybciej wypuszczą ładny kwiat
I stoi jeszcze nieużywane pudełko kapoor kachli też zacznę używać - to wszystko na przemian z szamponem rosyjskim i odżywką rosyjską - jutro zrobie zdjęcia, nie pamiętam nazw.
Będzie jednak mi to wolno schodziło (prócz ampułek) bo po 1 włosy krótkie, po 2 nie chcę ich męczyć i myć tak często.
Teraz się układają i póki co nie przetłuszczają jak dawniej

[Muffka_]

Napisane przez Tygrryska

wow nieźle Ci przyspieszyło porost!
ja w sumie teraz to kompletnie nie wiem ile mi rosną
ale widzę że są coraz dłuższe także to najważniejsze

miałaś wkleić zdjęcie

Wiem, wkleje jak tylko wyjde od fryzjera

[kat123]

Napisane przez Tygrryska

nie miałam żadnej z nich, troszkę złych rzeczy się o nich naczytałam więc się trochę boję
ale myślę że głównie potrzębują wzmocnienia od wewnątrz

złych -tzn.? Ja czytałam same pochwały... Napisz coś więcej, albo podrzuć link chętnie poczytam

angelli -zrobiłaś to samo co ja rok temu w lipcu gratuluję odwagi i jestem pewna, że teraz Ci się uda! wcieraj rycynę

[Tygrryska]

Napisane przez kat123

złych -tzn.? Ja czytałam same pochwały... Napisz coś więcej, albo podrzuć link chętnie poczytam

angelli -zrobiłaś to samo co ja rok temu w lipcu gratuluję odwagi i jestem pewna, że teraz Ci się uda! wcieraj rycynę

na przyklad tutaj
chociaz przyznam szczerze ze nigdy nie patrzylam na sklady lakierow wiec moze i uzywam takich z tym formaldehydem

[anngeli]

Napisane przez kat123

złych -tzn.? Ja czytałam same pochwały... Napisz coś więcej, albo podrzuć link chętnie poczytam

angelli -zrobiłaś to samo co ja rok temu w lipcu gratuluję odwagi i jestem pewna, że teraz Ci się uda! wcieraj rycynę

Dziękuję będę wcierać, w sumie dzisiaj już nigdzie nie wychodzę a miałam umyć więc zaraz to zrobię i potrzymam te pól godziny-godzinę.
A mogę gdzieś Twoje poczynania zobaczyć? Ile Ci już odrosły?

[kat123]

Napisane przez Tygrryska

na przyklad tutaj
chociaz przyznam szczerze ze nigdy nie patrzylam na sklady lakierow wiec moze i uzywam takich z tym formaldehydem

Oooo dzięki choć u mnie na szczęście nic się nie dzieje, a stosuję 8w1 i diamentową od... no pół roku na pewno i mam ją zawsze na paznokciach bo jak tylko nie użyję np. jako bazy pod lakier to po kilku dniach zaczynają się znowu rozdwajać. A z odżywką twarde i mocne. A zwykle latam tylko z kilkoma warstwami tej odżywki i moje pazurki wyglądają przyzwoicie swego czasu zaczęły "oddychać" pod lakierem, ale i na to znalazłam sposób -lekko opiłować płytkę z góry i już lakier nie bąbelkuje ale już wiem, że jakby się coś takiego działo to od czego. Ważna informacja

Napisane przez anngeli

Dziękuję będę wcierać, w sumie dzisiaj już nigdzie nie wychodzę a miałam umyć więc zaraz to zrobię i potrzymam te pól godziny-godzinę.
A mogę gdzieś Twoje poczynania zobaczyć? Ile Ci już odrosły?

Ja dłuuugo nie olejowałam, niemal całą zimę i teraz znowu mam do tego zapał rycynka, kokos i pomarańczowa Alterra czekają na mnie a moje włoski w moim folderze (link w podpisie), jakbyś chciała więcej zdjęć to mogę wrzucić i tu, bo mam na kompie... chociaż stronę lub dwie temu wrzucałam więcej W lipcu były najkrótsze, potem podcinane po 1-2 cm co 3 miesiące.

[kat123]

Dziewczyny, dziś w Dzień Dobry TVN o tym, na co uważać u fryzjera

[Tygrryska]

Napisane przez kat123

Oooo dzięki choć u mnie na szczęście nic się nie dzieje, a stosuję 8w1 i diamentową od... no pół roku na pewno i mam ją zawsze na paznokciach bo jak tylko nie użyję np. jako bazy pod lakier to po kilku dniach zaczynają się znowu rozdwajać. A z odżywką twarde i mocne. A zwykle latam tylko z kilkoma warstwami tej odżywki i moje pazurki wyglądają przyzwoicie swego czasu zaczęły "oddychać" pod lakierem, ale i na to znalazłam sposób -lekko opiłować płytkę z góry i już lakier nie bąbelkuje ale już wiem, że jakby się coś takiego działo to od czego. Ważna informacja

jak się do tej pory nic złego nie działo to pewnie będzie ok
czytałam też dużo pozytywnych opinii, ale właśnie też o tym że jak się tą odżywkę odstawi to wszystko wraca to stanu poprzedniego

Napisane przez kat123

Ja dłuuugo nie olejowałam, niemal całą zimę i teraz znowu mam do tego zapał rycynka, kokos i pomarańczowa Alterra czekają na mnie

mi się w sumie nadal niezbyt chce olejować ale w razie czego mam kokoska, oliwe z oliwek, rycynę, bd, ze słodkich migdałów
kupiłam sobie za to Seboradin z żeń-szeniem

Napisane przez kat123

Dziewczyny, dziś w Dzień Dobry TVN o tym, na co uważać u fryzjera

i na co trzeba uważać?

[kat123]

Napisane przez Tygrryska

jak się do tej pory nic złego nie działo to pewnie będzie ok
czytałam też dużo pozytywnych opinii, ale właśnie też o tym że jak się tą odżywkę odstawi to wszystko wraca to stanu poprzedniego


mi się w sumie nadal niezbyt chce olejować ale w razie czego mam kokoska, oliwe z oliwek, rycynę, bd, ze słodkich migdałów
kupiłam sobie za to Seboradin z żeń-szeniem


i na co trzeba uważać?

No pewnie tak, ale teraz będę baczniej obserwować pazury No niestety i tak faktycznie u mnie jest, że po odstawieniu zaraz wszystko wraca. Ale ja mam chyba po prostu tendencję do słabych paznokci , bo rok temu piłam regularnie skrzyp, pokrzywę, łykałam jakieś różne rzeczy na wlosy i paznokcie i nic. Dopiero a odżywka

Tyle olei i brak chęci? seboradin to wcierka?

No w sumie nie dowiedziałam się, ale się dowiem, bo TVN wprowadzi niedługo nowy program, coś jak z Gesslerową tylko w gabinetach fryzjerskich ogólnie mówili, że w Polsce fryzjerstwo jest w tyle i nadal nie sterylizuje się narzędzi itd. Jak pokazywali krótkie sceny z gabinetów to aż się na ten syf włos jeżył

[Mania1987]

Hej Dziewczyny. Nie udzielam się bo już nie zapuszczam odrostów, ale codziennie Was podczytuję. Fajnie, że ciągle hodujecie naturalki Wrzucam moje zdjęcie na dowód, że się nie złamałam i nie zafarbowałam i od pół roku mam już swój naturalny kolor. Teraz walczę o długość i o pielęgnację skrętu, który się ujawnił dzięki braku farbowania.
Powodzenia w dalszym zapuszczaniu i nie dajcie się farbom