negatyw za negatyw ?

[smerfeta01]

mam problem. Otóż moją sytuację opisywałam już na forum plotkowym.
Wymieniłam się z wizażanką o nicku maxima25: ja jej wysłałam błyszczyk Glam Shine, ona mi wodę toaletową YR. Woda doszła, tyle że okazała się być koloru zielonego zamaist brzoskwiniowego, nie pachnie na brzoskwinie tylko na jakieś mydliny, dziewczyny powiedziały mi, że ona jest po prostu stara

Wystawiłam jej negatywa, za oszustwo ( dodam, że wcześniej pokazała mi fotkę tej wody, oczywiście wszystko wyglądało ok ). Teraz to i ja dostałam od niej negatywa. Tak go skomentowała :

DLa Ciebie również zasłużony negatyw. Błyszczyk niestety nie jest takiego koloru jak opisywałaś. No szkoda....

Dodam, że błyszczyk opisywałam jej chyba ze 3 razy : biały w tubce, jasnoróżowy na usatch, teraz wypiera się i sądzi, że źle jej go opisałam.

wcześniej gdy zapytałam ją o wystawienie sobie ocen napisała mi PW :

Cześć
Mimo, ze wymiana nam średnio wyszła myślę, że możemy sobie wystwić pozytywa, co Ty na to?

teraz gdy dostała negatyw ode mnie, odpłaciła mi tym samym

szkoda słów...

[sylwia.gda]

brak mi słów, mam nadzieję ze Zło zareaguje..

[smerfeta01]

o to co jeszcze napisała na moją informację o żałożeniu tego wątku.

No problem, nie zalezy mi na obecności tutaj :P
No to pozdro

[Gabi2]

że jej nie jest wstyd za to...

[zlosliwiec]

Zareagowałem. Jeśli to się powtórzy, zablokuję jej konto.

[smerfeta01]

dziękuję

[agabil1]

nieprzyjemna sytuacja, ale Zło jak zwykle zaradził temu.
Nie przejmuj się smerfeto

[smerfeta01]

dziewczyny stwierdziły że ta woda YR którą otrzymałam to zwyczajna podróbka oryginału...ojjj...ale się we mnie zagotowało

[smerfeta01]

to zwykła oszustka !!! czy w takim razie nie powinna zostać jakoś ukarana

[manolita]

POdepnę się do wątku Smerfety01, poniewaz mam bardzo podobna sytuacje z wizażanką Myyysią.
Całą sytuację nakreśliłam już w wątku na targowisku.
Uważam , że zostałam, przez nią niesprawiedliwie oceniona, ze zadziala w odwecie, na mojego negatywa dla niej.

.....

Wyslalam jej blyszczyk <ktory rzekomo sie rozlal>, zel w duzej tubie <ktory dotarl w calosci>, gratisy sa niewazne, a od niej z tygodniwym opznieniem dostalam przeterminwany perfum. Zaproponowalam , zwrot rzeczy ktore sobie wyslalaysmy. i d tamtej pory ciagne sie i ciagnie mja nieudana wymiana z Myyysia
Osoba ta calkowicie zignorwala moje pytania dotyczace numeru przesylki , klamala , ze wyslala mi z powrotem to co dostala i nie chce mi podac numeru przesylki. Twierdzi , ze przesylka zaginela, jesli tak, jesli naprawde wyslala to dlaczego nie moze mi podac numeru przesylki, a ktory stanowi dowod nadania przesylki ?

Chciala mi zaplacic za to co zstalo jej z mojej przesylki, ale kiedy w koncu odpwiedzialam twierdzaco, sprawa przestala dla niej istniec, zaczela mnie kompletnie ignwrowac, nie odpowiada na moje PW.
Do dzisiaj nie doczekalam sie ani przesylki, ani numeru nadania owej przesylki, niczego poza nieslusznym negatywem z jej strony.

W zasadzie wymiana dotyczyla rzeczy o niewielkiej wartosci materialnej, ale dla mnie liczy sie sam fakt, w jaki postapila Myyysia.

Ja rozumie , ze ktos ma tysiace spraw na glowie, zajmuje sie wieloma rzeczami, ale jesli cos sie zaczyna to sie tez konczy!
Jesli jest tak strasznie zabiegana to niech przestanie na jakis czas dzialac na targowisku skoro ksztuje to ja tyle wysilku i czasu.

Nie ukrywam , ze sytuacja strasznie mnie zbulwerswala i jestem bardzo niepocieszona.
Nie moze byc tak , ze ktos wystawia negatywa za negatywa, tylko po to by dac upust swojej zlosci, czy robic to w ramach desperackiej obrony, jaka jest atak.

[manolita]

Podnoszę ten wątek. Mam wrażenie , że nikt nie przeczytał mojego postu a zwłaszcza Jelnek

[Pomadka]

Justynko ja przeczytała, jeśli Cię to pocieszy!

Myysia dostała gonga na stałe i nie będzie CIę więcej nękać. Miejmy nadzieję, ale rozumiem Twoją stratę i złość!

[manolita]

Miło mi Pomadeczko, chociaż Ty to przeczytałś

Generalnie straty finansowej zbyt dużej nie poniosłam, ale dla mnie liczy się to jak się zachowała Myyysia

[Jelonek]

Napisane przez manolita

Podnoszę ten wątek. Mam wrażenie , że nikt nie przeczytał mojego postu a zwłaszcza Jelnek

Jelonek nie siedzi online 24h, a druga sprawa- przeczytał post w wątku "black list" i zbanował Myyysię już wczoraj, więc przed osądzaniem, radzę zapoznać się dokładnie z sytuacją

[manolita]

Napisane przez Jelonek

Jelonek nie siedzi online 24h, a druga sprawa- przeczytał post w wątku "black list" i zbanował Myyysię już wczoraj, więc przed osądzaniem, radzę zapoznać się dokładnie z sytuacją

Jelonku, ja rozumię , że nie siedzisz na wizażu przez 24 godziny na dobę. Wiem też, że Myyysia zostałą zbanowana i cieszę się z Twojej reakcji

[manolita]

Jelonku dziękuję za przywrcenie mojego IP d dawnego stanu

[Jelonek]

Bardzo proszę