|
Notka |
|
Makijaż - pytania do wizażystki Miejsce, w którym rozmawiamy o wizażu, stylizacji, kosmetykach kolorowych oraz trendach w makijażu. Masz pytanie? Zadaj je wizażystce. |
|
Narzędzia |
2011-02-05, 19:50 | #1 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 34
|
Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Dziewczyny, tyle się mówi o makijażu NUDE lub NO MAKE UP ale... tak naprawdę każdy jednak trochę widać
Ja mam 16 lat i teraz jakoś tak złapało mnie na taki zupełny no make up! Niestety jestem naturalnie blond, aktualnie ciemny blond. Mam jasną oprawę oczu i brwi, zaś same oczy duuże i wyraziste. Chciałabym uzyskać taki efekt jakbym naprawdę nie miała grama makijażu na twarzy, a równocześnie wyglądała ładnie. Mam idealną cerę, myślałam nad jakimś matującym pudrem transparentnym (sprawdzał się u mnie Vipery i Rimmela), tuszem do rzęs (mam zielonego Rimmela i naprawdę efekt jest bardzo naturalny, podkręcam rzęsy zalotką lekko ) i może jakimś rozświetlaczem BEZ DROBINEK (znacie taki? i niedrogi? ) Muszę też użyć brązowej kredki do brwi... Natomiast myślę, że może się jakoś udać? Czy w ogóle jest możliwy taki makijaż którego naprawdę nie da się dostrzec? |
2011-02-05, 20:05 | #2 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 757
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Z daleka- tak. Z bardzo bliska niestety widać Chociaż ja używając kiedyś Inglota YSM i różu byłam notorycznie posądzana o brak makijażu. Czyli można Najbardziej naturalny efekt dają podkłady, BB, kremy tonujące zostawiające taki lekki glow, poświatę. Oczywiście wszystko bez drobinek. Pudru odbrobinę i powinno być dobrze.
__________________
Istniejemy, póki ktoś o nas pamięta. natura! Edytowane przez estra Czas edycji: 2011-02-05 o 20:09 |
2011-02-05, 20:17 | #3 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
A czy jeśli używałabym samego pudru i np. kulek vollare (czytałam tutaj na wizażu poszukując rozświetlaczy) to widać byłoby że mam makijaż?
Podoba mi się coś takiego, ale czy one w ogóle są umalowane...? Edytowane przez fantaaa Czas edycji: 2011-02-06 o 10:52 |
2011-02-05, 21:44 | #4 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 3 299
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Myślę że dla 'wprawnego' oka z bliska będzie raczej widać makijaż.
Choć faktycznie,kiedy malowałam się tylko pudrem mathattanu clearface,to tak jak estra byłam 'posądzana' o brak makijażu na twarzy Najważniejsze to dobrać odpowiedni odcień.
__________________
Edytowane przez Kachnaaaa Czas edycji: 2011-02-05 o 21:45 |
2011-02-05, 21:58 | #5 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Dziewczyny mają rację - wprawne oko zauważy najmniejsze ilości makijażu ale nie ma co się tym przejmować
ja bym na twoim miejscu poszukała różu czy rozświetlacza w kremie czy płynie - dają dużo naturalniejsze wykończenie niż pudry
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE |
2011-02-05, 22:28 | #6 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 002
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
wszystko zalezy od cery i produktow specjalnie dla niej dobranych. ja znam dwa podklady, ktore na mojej cerze daja calkowicie naturalny efekt jak bez makijazu, ale nie sa to produkty kryjace.
natomiast roz lub bronzer tez moze wygladac naturalnie, jesli wybiera sie matowe odcienie, do tego naturalnie komponujace sie z kolorem cery i nie przesadza sie z iloscia. oczy raczej ciezko pomalowac tak, aby w ogole nie bylo widac. nawet podkreslenie oka tylko czarna kredka z reguly widac, ale sadze, ze gdyby ktos sie uparl, dalby rade.
__________________
|
2011-02-05, 23:41 | #7 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-10
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 2 084
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
a ja tak serio sie pytam, po co chcesz używać pudru jak masz idealną cerę , nie rozumiem
zadaniem takiego makijażu jest stworzenie wygladu idealnego, wiec jak Ty masz idealna cerę bez niczego to chyba efekt juz jest osiągnięty?
__________________
wymianka https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...0#post25485480 E.L.F, smashbox, minerały,soir de lune itp. |
2011-02-06, 00:28 | #8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Też mnie to trochę zdziwiło. A jeszcze co do oczu to polecam nie robić kreski na powiekach a na górnej lini wodnej i to brązową kredką. Tak samo ciemno brązowa mascara może wygladać naturalniej niż czarna
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE |
2011-02-06, 08:29 | #9 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Bo mimo, że jest idealna to po jakimś czasie się świeci, a z pudrem czuję się lepiej.
No właśnie oko ciężko umalować, ale pomysł z brązową kredką na linii wodnej u góry brzmi ciekawie! Niestety zawsze widać pomalowane rzęsy, a może by tak henna na brwi - brązowa i czarna na rzęsy? ---------- Dopisano o 09:29 ---------- Poprzedni post napisano o 09:26 ---------- Ps. A czy ta 2 i 3 dziewczyna są umalowane? |
2011-02-06, 08:49 | #10 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 309
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
nie rozumiem po co się upierać przy tym, żeby makijażu nie było widać?
ładnie wytuszowane rzęski czy delikatny rumieniec różem i tak jest widoczny dopiero z bliska, a mogę się założyć, że np. 90 % facetów w ogóle nie orientuje się kiedy kobieta jest delikatnie umalowana, przeważnie myślą, że naturalnie jest piękna a inna kobieta i tak zauważy czy jest puder... |
2011-02-06, 09:12 | #11 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
No moja koleżanka używała podkładu tuszu i różu i była nazywana tapeciarą chociaż to wszystko wyglądało bardzo naturalnie, chłopaki widać nie są tak głupi.
|
2011-02-06, 10:24 | #12 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 309
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
wszystko bowiem trzeba używać z umiarem, podkład musi być idealnie dobrany i nałożony, żeby nie kończył się na żuchwie, różem łatwo zrobić sobie pućki, a jeśli np. blondynka wymaluje rzęsy czarnym pogrubiającym tuszem, to nie ma innej opcji - każdy zauważy taki makijaż
|
2011-02-06, 10:49 | #13 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 34
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
A więc myślicisz, że taki makijaż kiedy usilnie upieram się że ma go być w ogóle nie widać nie jest w ogóle sensowny?
W takim razie czego powinnam używać? |
2011-02-06, 11:40 | #14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 757
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Ale jeżeli dobrze czujesz się z pudrem to go używaj Ja lubię naturalny makijaż, ale przecież nic się nie stanie jak pomaluję usta szminką.
Blondynki (wiem to z autopsji) dobrze wyglądają z brązowym tuszem do rzęs. Możesz też je przyciemnić henną- wtedy nie będzie ich musiała malować. Ja jestem za tym, że jeżeli masz idealną cerę to nie używaj podkładów, pudrów kryjących i tego typu produktów. Jest to w Twoim przypadku niepotrzebne. Brązową kredką też można zrobić takie cuda, że nie będzie jej widać. Ja kiedyś malowałam na górnej lini rzęs i fragmentarycznie na dolnej powiece, tylko tak gdzie rosną rzęsy. Dobrze wyglądają lekko zaróżowione policzki. Najlepszy jest róż bez drobinek, np. okrągły Inglota, albo Wibo za ok. 10 zł. Zgadzam sie z tym, że mężczyźnie trudno zauważyć delikatny makijaż. Czasami mój kolega mówi "ale ona ma tego talku na twarzy". Wprawne oko kobiety zauważy każdy puder, podkład, czy róż
__________________
Istniejemy, póki ktoś o nas pamięta. natura! |
2011-02-06, 12:10 | #15 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2003-03
Wiadomości: 5 880
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Cytat:
Jak chcesz makijaż, którego nie widać to nałóż tylko tusz na rzęsy i usta pociągnij bezbarwnym błyszczykiem. |
|
2011-02-06, 13:22 | #16 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 36
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Może spróbuj podkładu mineralnego, pyłkowego? Twarz się nie świeci, buzia gładko wygląda i jest efekt jak bez makijażu. MI poleciła wizażystka taki podkład pudrowy mineralne, do tego specjalny pędzel i jestem zadowolona z efektu, bo też chciałam efekt makijażu bez makijażu
|
2011-02-06, 13:26 | #17 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Poznań
Wiadomości: 3 134
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Cytat:
__________________
https://www.youtube.com/watch?v=FMaK4DS_ulE |
|
2011-02-06, 13:34 | #18 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 5 922
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Jezeli masz idealną cerę(zazdroszczę!) to rzeczywiście puder jest zbędny, jeśli chcesz go używać, by się buzia nie świeciła.
Wtedy najlepszym rozwiązaniem jest po prostu krem matujący. |
2011-02-08, 21:43 | #19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: podlasie
Wiadomości: 4 220
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
w sumie jeśli nie chcesz, żeby był w nawet najmniejszym stopniu widoczny, to może w ogóle go olej?
__________________
it's a fool's game |
2011-02-10, 20:44 | #20 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: domek dla lalek
Wiadomości: 5 393
|
Dot.: Makijaż, którego nie jesteśmy w stanie dostrzec.
Chyba nie zrozumialam dobrze tego przeslania o facetach i ich dostrzeganiu makijazu
|
Nowe wątki na forum Makijaż - pytania do wizażystki |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:58.