Eureka!! Pasta cukrowa.

[tulula1227]

A u mnie niby wszystko ok wyszło,jest kolor bursztynu,jak wystygnie jest twarda jak kamień.
Ogrzewam suszarką, wydłubuję kawałeczek, ugniatam palcami, robie "nalesnik" ,przykładam, odrywam [boli] ,wyrwie sie kilka wloskow ale nie wszystkie.
Co robię nie tak?

[ulcia2007]

niestety zabieg nie nalezy do najtanszych, za bikini brazyliskie placi sie ok 150-160 pln, dwa razy wiecej niz zwykly wosk

Napisane przez leweloff

ulcia a jak to cenowo wyglada?

[gosska55]

a wiec ja mam pytania co do tej pasty...probowalam ja zrobic i wyszlo mi cos bardzo twradegoo i bardzo ciemnego...pozniej jak chcialam to rozgrzac to albo bylo za twarde a jak bardziej probowalam to juz za gorace;/....wogole sie tego nie dalo w rekach rozgniesc;/...moze to dlatego ze za dlugo gotowalam.?;/..ta moja "pasta" to wydlubaniu kawalka( oczywiscie z WIelkim trudem) byla jak jakies cukierki czy cos.???;/...jak mozecie to napiszcie co zle moglam zrobic...bo bede probowac dalej to robic....nie poddam sie :P....

[emillieee]

Hej dziewczyny
Mam taki problem z pastą cukrową. Kupiłam na allegro pastę Camsakizi.
Po kilku próbach zmieniła barwe na biało-żółtą, tylko wogóle nie przykleja się do włosków i nie da się nią nic zrobić Może potraficie coś doradzić ? Z góry dzięki

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez gosska55

a wiec ja mam pytania co do tej pasty...probowalam ja zrobic i wyszlo mi cos bardzo twradegoo i bardzo ciemnego...pozniej jak chcialam to rozgrzac to albo bylo za twarde a jak bardziej probowalam to juz za gorace;/....wogole sie tego nie dalo w rekach rozgniesc;/...moze to dlatego ze za dlugo gotowalam.?;/..ta moja "pasta" to wydlubaniu kawalka( oczywiscie z WIelkim trudem) byla jak jakies cukierki czy cos.???;/...jak mozecie to napiszcie co zle moglam zrobic...bo bede probowac dalej to robic....nie poddam sie :P....

Podczas ugniatania zamocz palce w ziepłej wodzie i dalej rozciągaj, jak to zbytnio nie pomoże, to rozgrzej pastę i rozceińcz ją troszkę wodą ale nie za mocno

[In_ThE_ShAdOwS]

Dziewczyny a wiecie jak to zrobic zeby uzywac tej pasty na cieplo tak jak wosk? kiedys mi tak wyszło ale nie pamiętam juz co zrobiłam.

[kaska567]

dziewczyny, jak konkretnie stosujecie tę pastę? bo próbowałam sposobami: na kulkę, na placka i na materiał ale nic nie dało a jestem prawie pewna że dobrze ją zrobiłam. kładziecie ją na np nogi jak jest jeszcze gorąca?

[Noel]

Dziewczyny, ja coś chyba skopałam przy tej paście... Żywica mi jakaś wyszła a nie pasta :/ Twarde jak skała; gdy rozgrzeję - i tak za nic nie chce się to przykleić do skóry. Lepi się, owszem, ale nie przyklejają się włoski... Buuuuuuuu, nie umiem....

[osa1990]

a zamiast soku z cytryny może być sok taki z buteleczki? (kwasek cytrynowy) bo chce zrobić ta pastę a sklep zamknięty i cytryny już nie kupie..

[kaska567]

Napisane przez Noel

Dziewczyny, ja coś chyba skopałam przy tej paście... Żywica mi jakaś wyszła a nie pasta :/ Twarde jak skała; gdy rozgrzeję - i tak za nic nie chce się to przykleić do skóry. Lepi się, owszem, ale nie przyklejają się włoski... Buuuuuuuu, nie umiem....

ha, już wiem co robiłam nie tak! Noel, pasta ci wyszła dobra, tylko musisz ją teraz podgrzać, ale tak, żeby sie zrobiła tylko miękka, żebyś mogla trochę wygrzebać z pudełeczka. póżniej musisz ją wyrobić w rękach, aż zrobi się taka nieprzezroczysta (ja musiałam ja jeszcze kilka razy podgrzewać bo mi twrdniała i nie mogłam jej wyrabiać). póżniej, jak już bdzie miała taki niby złoty kolor nakładasz ją na skórę. ja robię kulkę i rozsmarowuję ją na nodze (w kierunku pod włos). chwilę ja tam trzymam, przygładzam i odrywam pod włos. moja niestety nie wyrywa wszystkich włosków, ale może coś źle zrobiłam.

[brunetka6]

Napisane przez margop

W ostantnim tygodniu każdą wolna chwilę spędziłam na wyrobie i poprawianiu pasty cukrowej. Zainspirował mnie do tego artykuł, który ukazał się na Wizażu. I po kilku próbach mogę powiedzieć, że to cudowny i prosty sposób depilacji.
W stosunku do artykułu odwróciłabym proporcje tzn. szklanka cukru i pół szklanki wody no i oczywiście sok z cytryny. Proporcje nie mają większego znaczenia. Jeśli damy więcej wody to wymagać to będzie dłuższego gotowania. Już po przeczytaniu artykułu wiedziałam, że za dużo tam jest wody. Tu korzystałam z mojego kulinarnego doświadczenia, jak przy robieniu lukru. Ale mniejsza o to. Składniki należy wymieszać do rozpuszczenia i podgrzewać. Później już łyżki nie używam, mieszam od czasu do czasu kręcąc rondelkiem. Najpierw robi się syrop przezroczysty, później zaczyna zmieniać barwę na słomkową a następnie na brązową i oczywiście gęstnieje. Gdy masa jest brązowa należy zwiększyć czujność bo łatwo spalić. To też mi się przydarzyło gdy się zaczytałam. W sumie pastę robi się szybko, kilkanaście minut ale to oczywiście zależy na jakim ogniu się robi. Gdy ma kolor ciemnego bursztynu należy ją odstawić z ognia. Jeśli po całkowitym (sic!) schłodzeniu ugniata się pod palcem to jeszcze należy ją pogotować ale być może tylko przez 10-15 sekund. Mówię o gotowaniu a nie o grzaniu. Jeśli po wystudzeniu okaże się, że jest za twarda to należy dodać odrobinę wody, podgrzać i dobrze ją wymieszać z pastą. Już nie gotować, żeby wody nie odparowywać. Po wystudzeniu pasta ma być calkiem twarda. Po przygotowaniu pasty po raz trzeci umialam jej dobrą jakość ocenić po kolorze, zapachu i konsystencji.
Przed użyciem należy pastę podgrzać (łaźnia wodna, suszarka do włosów, mikrofalówka, w zimie kaloryfer) ale tu uwaga: podgrzać tak aby tylko lekko zmiękła. Następnie nożem wydłubać trochę (wielkość orzecha włoskiego), wyrobić w palcach i już można się depilować. Jeśli chodzi o włosy mocne i krótkie to pastę tą można raczej stosować na ciepło z użyciem pasków materiału. Przy włosach dłuższych lub słabszych można rozprowadzać pastę na skórze kciukiem zgodnie z kierunkiem włosa i zrywać pod włos. Ale zaznaczam: to sprawa bardzo indywidualna. To naprawdę zależy od włosów. Tam gdzie je goliłami i były bardzo mocne a teraz miały dlugość ok. 3 mm musiałam użyć pasków materiału i pastę bardziej „upłynnić”, żeby dała się rozporowadzić dobrze niezbyt grubą warstwą. A moje słabe i krótkie włosy na rękach zdepilowałam idealnie pastą rozprowadzaną tylko kciukiem.
Ogólnie metodę tę bardzo polecam. Jest bardzo skuteczna, łatwa i tania. Skóra po zastosowaniu pasty jest idealnie gładka. Tylko na rękach wystąpiło u mnie lekkie zaczerwienienie, które po około 10 – 20 minutach zeszło. W innych miejscach nie było żadnego śladu. Życzę zatem cierpliwości bowiem jest ona wymagana przy dopracowaniu odpowiedniej postaci pasty. Ale to naprawdę nie jest trudne. Naprawdę warto. Powodzenia.

znalazlam na allegro dwa rodzaje pasty do depilacji, ale tam pisza ze trzeba podgrzac i nakladac oraz depilowac tak jak goracym woskiem u kosmetyczki....

i czego tu sluchac??? bo jak ja zrobilam taka paste w domu to nie moglam jej ulepic w dloniach, za bardzo sie lepila.

tutaj linki do obu tych past, jezeli ktoras z Was ktorąś z nich kupila to prroooosze dajcie znac i podzielcie sie wrazeniami jestem juz w skrajnej depresji, szukam czegos dobrego i nei moge znalezc...

tutaj taka tansza:
http://www.allegro.pl/item634409089_...acja_wosk.html

a tu drozsza, innej firmy:
http://www.allegro.pl/item648393744_...zy_zestaw.html

HELP kochane pomozcie

[nadia_]

jej depiluje nogi i przedramiona juz poltorej godziny, efekt fajny, tylko mam mnostwo czerwonych kropeczek i juz nie mam sily sie z tym bwic - boli i owszem, ale jesli celem jest zdarcie warstwy i zakonczenie tego nudnego naklej-zerwij to bol staje sie sprawa drugorzedna (albo nawet trzecio..albo.. niewazne) odezwe sie jak skoncze!

[brunetka6]

Napisane przez nadia_

jej depiluje nogi i przedramiona juz poltorej godziny, efekt fajny, tylko mam mnostwo czerwonych kropeczek i juz nie mam sily sie z tym bwic - boli i owszem, ale jesli celem jest zdarcie warstwy i zakonczenie tego nudnego naklej-zerwij to bol staje sie sprawa drugorzedna (albo nawet trzecio..albo.. niewazne) odezwe sie jak skoncze!

a uzywasz specjalnych narzedzi do tego(takich jak kosmetyczka) czyli ten drewniany patyk do nakladania masy cukrowej i potem bawelniane paski do zdzierania ?

[Kornella]

Hej!

A więc zrobiłam tak jak pisałyście. Do rondelka nasypałam 1 szklankę cukru, potem pół szklanki wody, a na koniec sok z połówki cytryny. Zapaliłam ogień i dałam na gaz, za około 15 min. cukier rozpuścił mi się do końca. Gdy mieszałam było konystencji syropu, ale kolor mniało taki jak zwykła woda. Zdenerwowałam się bo nie wiedziałam czy robiłam dobrze. Gdy już parowało, odłożyłam na bok. Gdy przestygło chciałam z ciekawosci nałożyć chociaż na ręke, lecz mi się wylało, poprostu przeciekło z ręki. Na końcu nie mniałam siły się z tym męczyć i poprostu wylałam. Ale myślę że mogłam dłużej potrzymać na gazie, chociaż te 20 min. Czy coś zrobiłam nie tak? Proszę o pomoc.

[brunetka6]

Napisane przez Kornella

Hej!

A więc zrobiłam tak jak pisałyście. Do rondelka nasypałam 1 szklankę cukru, potem pół szklanki wody, a na koniec sok z połówki cytryny. Zapaliłam ogień i dałam na gaz, za około 15 min. cukier rozpuścił mi się do końca. Gdy mieszałam było konystencji syropu, ale kolor mniało taki jak zwykła woda. Zdenerwowałam się bo nie wiedziałam czy robiłam dobrze. Gdy już parowało, odłożyłam na bok. Gdy przestygło chciałam z ciekawosci nałożyć chociaż na ręke, lecz mi się wylało, poprostu przeciekło z ręki. Na końcu nie mniałam siły się z tym męczyć i poprostu wylałam. Ale myślę że mogłam dłużej potrzymać na gazie, chociaż te 20 min. Czy coś zrobiłam nie tak? Proszę o pomoc.

tez tak mialam, skonczylylo sie na tym ze dosypalam cukier i dluzej gotowalam, chyba ponad godzine (!) potem zrobil sie taki karmelowy kolor, nawet cala ta mikstura nabrala gestszej konsystencji.
ale i tak nic z tego nie wyszlo bo nie wiedzialam jak to COS naklasad na skore- czy depilowac za pomoca samych palcow czy tez tych patyczkow i bawelnianych platkow(jak roia kosmetyczki w salonach)

H E L P pomozcie!!!

[leweloff]

za duzo wody - im wiecej wody, tym dluzej trzeba gotowac, zeby ja odparowac. dwie lyzki +sok z polowki cytryny jest ok, a co dopiero pol szklanki :O

[Kornella]

Dzięki

Musze kupić tylko cytrynę. I znowu będe walczyć. Tylko teraz dam 2 łyżki wody.

[nadia_]

Skonczylam Paste przygotowalam mniej wiecej w proporcji szklanka wody na pol szklanki cukru z polowka soku z cytryny, gotowalam roztwor ok.10min az uzyskal kolor bursztynu, zdjelam garnek z gazu i po ostudzeniu uzyklalam fajna mase. Poczatkowo rozprowadzalam ja palcami i tak tez zrywalam (pod wlos i zerwanie zgodne z kierunkie wzrostu wloska), ale potem ulatwilam sobie zadanie stosujac paski z sciereczki. Efekt bardzo fajny, ale moze dlatego, ze przygotowywalam sie dluzej i moje wloski mialy okolo 5mm. Nie nastawialam sie na to, ze pasta uchwyci wszystkie wloski - troche w tym mojej winy, bo nie mialam juz cierpliwosci i bolalo bardzo momentami - z tego wzgledu wolalabym pojsc do kosmetyczki. Z drugiej strony, te wloski, ktore nadal beda mi towarzyszyc sa zupelnie niewidoczne tylko wyczuwam je pod palcami. Dodam, ze mam bardzo grube, geste wlosy i jakikolwiek efekt mnie zadowala, bo przy zwyklej maszynce, nogi nawet zaraz po goleniu nie byly nigdy gladkie :/
Teraz juz tylko pozostalo mi posprzatac balagan w lazience i wrocic do tematu "mam sesje, pomocy!!!"

[neheszta]

Ojjj kiedyś chciałam zrobić pastę cukrową ale w ogóle mi nie wyszła

[Noel]

Napisane przez kaska567

ha, już wiem co robiłam nie tak! Noel, pasta ci wyszła dobra, tylko musisz ją teraz podgrzać, ale tak, żeby sie zrobiła tylko miękka, żebyś mogla trochę wygrzebać z pudełeczka. póżniej musisz ją wyrobić w rękach, aż zrobi się taka nieprzezroczysta (ja musiałam ja jeszcze kilka razy podgrzewać bo mi twrdniała i nie mogłam jej wyrabiać). póżniej, jak już bdzie miała taki niby złoty kolor nakładasz ją na skórę. ja robię kulkę i rozsmarowuję ją na nodze (w kierunku pod włos). chwilę ja tam trzymam, przygładzam i odrywam pod włos. moja niestety nie wyrywa wszystkich włosków, ale może coś źle zrobiłam.

Kaska567, miałaś rację Zrobiłam drugie podejście, już wiem o co chodzi. Wyszła mi podobna "żywica", ale - cały sekret w wyrabianiu później tego czegoś Gniotłam i gniotłam i już nie wierzyłam, że to się może zrobić ciągnące, aż... udało się . Teraz będę się uczyć, jak się tym depiluje, bo jak na razie nie bardzo mi wychodzi. Robię tak jak piszecie, ale jakoś nie bardzo się te włoski chcą wyrywać. Może są za krótkie, bo nóżki mam jakiś tydzień po depilatorze i tylko kilka odrastających gdzieniegdzie się pojawiło. No i próbowałam pod włos...

Aha - i po pewnym czasie zaczyna mi się to strasznie kleić do nogi, czy to powinno tak być?
Dalszy ciąg trenowania zostawiam sobie na jutro, dziś już wystarczy

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez Noel

Aha - i po pewnym czasie zaczyna mi się to strasznie kleić do nogi, czy to powinno tak być?
Dalszy ciąg trenowania zostawiam sobie na jutro, dziś już wystarczy

Niestety to normalne, po dłuższym używaniu podgrzewa się, zaczyna się rozklejać i się przykleja do skóry

[brunetka6]

JAK sie tym depilujecie??

tylko za pomoca dloni czy tak jak robia to kozmetyczki w salonie na depilacji woskiem????? pliss napiszcie

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

[brunetka6]

dzieki

o moj Boze, to musi byc straszna robota. no ale zdecyduje sie na nia..
poradzcie, ktora paste lepiej kupic??
oto linki:

tansza:
http://www.allegro.pl/item634409089_...acja_wosk.html

drozsza innej firmy:
http://www.allegro.pl/item648393744_...zy_zestaw.html


ta firma MOOM radzi ze lepiej nakladac paste tym patyczkiem i potem zdzierac platkami.. ale to sie nizbyt da moim zdaniem. przy tej konsystencji co na filmiku?

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Obie można stosowac w sposób na paski, sama bym to zrobiła tylko nie wiem skąd te paski wytrzasnąć Aha te pasty nie różnią się zbytnio od siebie

[brunetka6]

[1=9c8d9cec639f523640ce6df 817fef7acb209e2c9_6267281 75cda8;12801090]Obie można stosowac w sposób na paski, sama bym to zrobiła tylko nie wiem skąd te paski wytrzasnąć Aha te pasty nie różnią się zbytnio od siebie[/QUOTE]

tylko ceną sie roznia, nie?
hmm chyba jak na pierwszy raz wezme ta tansza. jak mi sie sspodoba pasta cukrowa to pomysle o tej za 90 zl :P:P

[9c8d9cec639f523640ce6df817fef7acb209e2c9_626728175cda8]

Napisane przez brunetka6

tylko ceną sie roznia, nie?
hmm chyba jak na pierwszy raz wezme ta tansza. jak mi sie sspodoba pasta cukrowa to pomysle o tej za 90 zl :P:P

90zł w życiu bym nie dała... Ja daję grosze xD Pół cytryny, szklanka cukru i woda z kranu.
Te 90zł podjerzane dla mnie

[brunetka6]

tyle ze jak ja robilam domowa paste cukrowa z tego przepisu to wyszlo mi takie cos, co sie strasznie do rak kleilo, normalnie az mi sie palce ze soba sklejaly, nie moglam tego rozrobic...:/

podacie mi jeden przepis taki naprawde ktory sprawdzi sie w 100%?

bo niektorzy podaja ze 2 lyzki wody, inni ze az pol szklanki, gubie sie w tym i nie wiem w koncu ile tego wszystkiego dac

[Shazney]

Dzisiaj pierwszy raz robiłam pastę cukrową. Oczywiście mi nie wyszła . Najpierw było całkiem nieźle, bo masę dało się urobić w rękach, ale nie zerwało ani jedengo włoska... Później znowu trochę podgotowałam i po tym, niestety, przelewała mi się przez palce, obklejając wszystko naookoło.

I musiałam powrócić do wosku... Eh...

[Cocoamore]

Ja też dziewczyny nie wiem jak się tą pastą depilujecie Kupiłam na Allegro, wydobyłam trochę tego z opakowania i włożyłam do rondelka, żeby roztopić. Trochę mi to miód przypomina I jakoś tak niechcący mi się palce oblizało W każdym razie po podgrzaniu wylałam to to na talerzyk i jak trochę ostygło, to o dziwo dało się to oderwać i z tego kulkę uformować, ale urobić już jej za cholerę nie mogę, bo po chwili mi w dłoniach twardnieje :/ Próbowałam ogrzewać suszarką, ale po chwili jest to samo. Jak to zrobić?