|
Notka |
|
Pielęgnacja włosów W tym miejscu rozmawiamy o pielęgnacji włosów. Jeśli twoje włosy są suche, pozbawione blasku lub zniszczone i szukasz sposobu na poprawę sytuacji. Dołącz do nas. |
|
Narzędzia |
2017-05-08, 22:44 | #3961 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Co do różnych kolorów na głowie - jest to chyba 'przypadłość' dużej części osób, szczególnie tych naturalnych, ciemnych blondów, rudości itp. Słońce, ziołowe szampony, jakieś wcierki i inne dyrdymały
Ja akurat taki efekt sobie chwalę, mimo iż im dłużej brakuje słońca, tym bardziej moje włosy ciemnieją (a może po prostu nie jaśnieją) a te rosnące, to już w ogóle przy głowie są ciemne, jak czekolada... Co chwilę spotykam się z różnymi pytaniami, a to czy rozjaśniałam, innym razem, gdy mam splecione włosy pytają czy farbowałam na ciemno (wtedy ciemne pasma widać, nie przykrywa ich ta jaśniejsza, wierzchnia warstwa). I weź tu tłumacz, że wszelkie koloryzacje omijasz (jak na razie) szerokim łukiem |
2017-05-09, 02:14 | #3962 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Agniesia swego czasu też lubiłam rosyjskie kosmetyki. Przetestowałam kilka szamponow i były super Jednak niestety nigdy nie próbowalam żadnej odzywki a tu nie mam dostepu do takich kosmetyków
chimay, spora zmiana ---------- Dopisano o 03:14 ---------- Poprzedni post napisano o 03:11 ---------- Cytat:
__________________
|
|
2017-05-09, 05:16 | #3963 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 71
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Hej Dziewczyny. Przychodzę dziś do Was żeby się pochwalić że wczoraj pierwszy raz użyłam odżywki Nivea Diamond Gloss Care. Kiedyś była na nią promocja i ją kupiłam wraz z jeszcze jakąś inną Niveą. To dla mnie duża zmiana bo od pół roku używałam tylko i wyłącznie rosyjskich kosmetyków- odżywek a więc zawsze pachniało mi ziołami co zresztą bardzo lubię a tu wczoraj nałożyłam coś odwrotnego- zapach taki perfumowy myslę wow będzie mi się dobrze spało. Dzisiaj rano wstałam a włosy mi pachną jakbym spryskała je perfumami, są bardzo mięciutkie i lejące. Myślę że będe korzystała z tej odżywki raz, może dwa razy w tygodniu. Na pewno nadaje się na poprawę nastroju. Zapach nieziemski
|
2017-05-09, 07:21 | #3964 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Czy u was też dziś pada śnieg?
|
2017-05-09, 09:25 | #3965 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 71
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ojej ale dziwne. U mnie nie pada ale jest zimno. a to pogoda szaleje
|
2017-05-09, 10:15 | #3966 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-12
Lokalizacja: Z końca świata
Wiadomości: 516
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Załamka... u mnie wczoraj wiało,więc humor miałam wisielczy a dzisiaj przewiało ten wicher. Swieci słońce, może do Ciebie też dojdzie
Moje włosy też jakby się buntują,2,5 cm od połowy lutego to nieciekawy przyrost, chociaż siostra mi zazdrości, bo jej prawie wcale nie rosną. |
2017-05-09, 13:27 | #3967 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
|
|
2017-05-09, 14:43 | #3968 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 71
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Czekoladka3.
Jeśli chcesz poczuć gumę balonową na włosach to zachęcam do sięgniecia rosyjskiego kosmetyku Natura Estonica- balsam na pobudzenie wzrostu taki koloru żywej zieleni. Pachnie jak guma donald. |
2017-05-09, 17:15 | #3969 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
może jak bedę w Polsce to wypróbuję jakieś rosjskie kosmetyki. Tutaj w Holandii nigdzie się z takimi nie spotkałam
__________________
|
2017-05-09, 18:36 | #3970 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 71
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Czekoladka3
To współczuje braku dostępu do kosmetyków rosyjskich czy innych jakich byś chciała. Na Polskim rynku naprawde jest wybór. Mam nadzieję że kiedyś zawitasz w Polsce i zrobisz sobię mega duże zakupy włosowe, tego Ci życzę. A ja wtarłam tonik Vianek w skórę włosy i jutro rano myję głowę. ---------- Dopisano o 18:36 ---------- Poprzedni post napisano o 17:36 ---------- Czy któraś z Was korzystała z wcierek do skóry włosów z firmy Eco Laboratorie? Pierwsza jaką mam to serum stymulujące wzrost do suchych i zniszczonych włosów adruga to do włosów przetłuszczających się stymulujące porosty. Obie wcierki są bezalkoholowe, ziołowe, duże opakowanie bo 200 ml. Sprawdziło sie u Was? Za wszelkie opinie będe wdzięczna |
2017-05-09, 18:38 | #3971 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Owszem nie ma tutaj wielu kosmetyków, które są dostępne w Polsce ( w tym mojej ulubionej farby do włosów Garnier Color Naturals czy odżywki Fructis ) ale jest kilka marek które są godne uwagi. Np. Andrelon- kosmetyki w przystępnej cenie i składy również całkiem w porządku albo marka własna drogerii Kruidvat również jest godna uwagi. Jakby któraś z Was była kiedyś w Holandii to polecam przyjrzeć się tym markom
__________________
|
|
2017-05-09, 18:57 | #3972 |
Zadomowienie
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Szczerze mówiąc jak dla mnie te wszystkie babcie agafie i inne ecolaby to po prostu porażka. Jedyne co mi przypadło do gustu to mydło cedrowe a inne szampony, maski czy odżywki nie sprawdziły się w ogóle a wypróbowałam ich sporo dając kolejne i kolejne szanse. Albo miałam podrażniony skalp albo nie mogłam po jakiejś masce w ogóle włosów rozczesać albo mi wypadały garściami. Także ja już podziękowałam cudom z Rosji
|
2017-05-10, 07:03 | #3973 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 71
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Czekoladka3
Jak tylko zawitam kiedyś do Holandii a kto wie co mi życie przyniesie napewno się na coś skuszę. Zresztą gdzie nie jestem to bardzo lubię robić włosowe zakupy choćby jedną rzecz kupić. A jeśli chodzi o podrażnienia wspominam Jantara. Wiem że u innych Dziewczyn koi skalp ja miałam odwrotnie pojawiły sie jakieś krostki na głowie, przyklap, i szybkie przetłuszczanie się za to skutkował bo miałam antenki na głowie ale już do niego nie powrócę. Mydło cedrowe już mam na wykończeniu i drugie czeka ale mam wrażenie że delikatnie rozjaśnia włosy choć za czesto go nie używam bo opakowanie stoi już ponad pół roku. Ma bardzo delikatny słodkawy zapach. Na początku zastanawiałam się czy te mydło nie będzie mi uciekało między palcami i czasami fakt wyslizgiwało się ale teraz doszłam do wprawy ---------- Dopisano o 07:03 ---------- Poprzedni post napisano o 06:51 ---------- Na gorące upały, kiedy czasami myślimy wtedy o radykalnym ścięciu naszych włosów lub po prostu nam przeszkadzają polecam z czystego serca szampon już nie rosyjski ale też bardzo dobry Joanna Naturia- wrzos, mięta. Zapach genialny. Bardzo ale to bardzo odświeżający do włosów ze skłonnością do szybkiego przetłuszczania się. Po użyciu tego szamponu miałam uczucie że dobrze oczyściłam moje włosy a zapach długo utrzymuje się na włosach. Jak macie zamiar przetrwać gorące lato z włosami? Związujecie je? Czy Wam to nie przeszkadza i chodzicie w rozpuszczonych? Ja musze się przyznać że mimo że nie mam długich włosów ale zakrywają mi szyję zawsze się trochę męcze |
2017-05-10, 09:02 | #3974 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
A latem to już w ogóle odpada, takie włosy grzeją jak koc elektryczny. Szkoda, że zimą tego nie czuć |
|
2017-05-10, 09:07 | #3975 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Edytowane przez Rysia16 Czas edycji: 2017-05-10 o 21:58 Powód: lit. |
|
2017-05-10, 09:36 | #3976 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 71
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Zgadzam się z Rysia16 że lato to szkoła przetrwania dla włosów. Mnie wtedy najbardziej kusi scięcie bo mam takie psychiczne coś że jak zetnę to będzie mi chłodniej a nie zawsze tak jest. Ja mało kiedy chodzę w rozpuszczonych czy to zima czy lato, choć koleżanki mówią mi że tak najładniej wyglądam. Ja jednak stawiam na wygodę. Nie mam długich włosów ale w kucyka już spokojnie dają radę. Jak są przetłuszczone i takie byle jakie to nie chcem ich nawet widzieć więc zaplatam warkoczyka. Tylko jak świeżo umyję to daję im wyschnąć bez gumki. Od nie dawna moje włosy dość mocno się przetłuszczają, może dlatego że za często je dotykam czy czeszę sama nie wiem
|
2017-05-10, 12:08 | #3977 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
ja w lecie najczesciej zwiazuje włosy. Chyba ze nie ma jakis mega upałów albo jestem nad woda
wogole zauwazylam ze odkad nauczylam sie ukladac włosy na suszarko-lokówce o wiele czesciej chodze w rozpuszczonych włosach. Do tego w koncu przestało mi przeszkadzac ze mam falowane wlosy
__________________
|
2017-05-10, 12:12 | #3978 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 353
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja uwielbiam mieć rozpuszczone, w czasie upałów związuję jak już naprawdę nie mogę wytrzymać Choć teraz, kiedy powoli wróciłam do dawnej wagi, będę związywać częściej, bo pyszczek schudł. Może nawet w jakieś bardziej wymyślne upięcia Za to do pływania obowiązkowo spinam - nienawidzę jak mi się moczą
__________________
olejowanie paznokci od 30.12.2014 włosomaniacząc od 28.04.2015 nie noszę stanika od 16.08.2023 77 70 55
|
2017-05-10, 14:58 | #3979 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 71
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Jak stan naszych włosów się poprawia dzięki pielegnacji i kiedy inny też to widzą dodaje pewności siebie do tego żeby je nosić rozpuszczone. U mnie tak np jest. Nie tak dawno miałam taką sytuację że przy koleżankach rozpuściłam włosy bo chciałam poprawić kucyk i jedna Koleżanka pochwaliłą zmianę moich włosów na plus. Resztą tego nie zauważyła bo mało sie interesują włosowymi sprawami ale ta pochwała Koleżanki dała mi dużo do myslenia że powinnam czasami jednak rozpuszczać włosy na większe wyjścia. Czasami chcem dobrze i kiedy jedna z Koleżanek miała bardzo suche włosy ( wiem bo je dotknęłam) i doradziłam jej większą pielęgnacje ich to na raz padły w moją stronę nie przyjemne komentarze... a ja przecież nic nie narzucałam tylko proponowałam. Eh... jednak na włosowe sprawy z nimi nie porozmawiam. Rozumiem że nie każdego interesuje pielegnacja włosów, ja zawsze jestem otwarta na wszelkie tematy i szanuje kogoś kto np interesuje się pieczeniem ciast choć ja na ten temat mało wiem ale zawsze wysłucham i coś tam od siebie dodam bo tak jak wspomniałam nie mam na ten temat zbytnio pojęcia. A jak jest u Was? Wasze Koleżanki akceptują Wasze zainteresowanie?
---------- Dopisano o 14:58 ---------- Poprzedni post napisano o 14:46 ---------- Czekoladka Obejrzałam Twoje włosy i mam pytanie od jakich kosmetyków masz takie błyszczące włosy? Pewnie to sprawka miesięcy a może i lat dbania intensywnego włosów. |
2017-05-10, 15:37 | #3980 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Ja mam co jakiś czas takie zrywy, że nauczę się stylizacji oraz robienia fryzur, ale zawsze kończy się to brakiem efektów. Kiedyś kupiłam nawet suszarko-lokówkę, nieobrotową, jak również ze dwie okrągłe szczotki do układania włosów, ale nic z tego nie wyszło, nie widziałam w ogóle różnicy czy włosy schły same, czy je suszyłam tymi sprzętami. Pierwszy powód na pewno jest taki, że mam włosy w ogóle niepodatne na układanie, zbyt sztywne i wyłażące z upięć. Drugi, że sama pianka nic mi nie dawała, a lakieru nie chciałam wtedy używać (teraz już mam, różnica w trzymaniu włosów jest ogromna). Trzeci, że być może nie stosowałam właściwej techniki, dlatego pytam, czy oglądałaś jakieś filmiki czy sama z siebie się nauczyłaś. |
|
2017-05-10, 21:57 | #3981 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
A jeszcze co do tych letnich fryzur, to mi nawet nie przeszkadzają te włosy na karku i plecach tak bardzo jak te przy samej głowie, przy twarzy, ponad uszami. Są tam o wiele gęstsze niż na całej długości, już samo zaplatanie pół-francuza albo np. takiego warkocza połączonego z dobieraniem włosów znad czoła, puszczonego na rozpuszczone fale sprawia, że czuję się o wiele bardziej komfortowo, a te włosy nie dokuczają i nie sprawiają, że masz ochotę się drapać lubię też uczesania kobiet z serialu 'Wikingowie' i to one inspirują mnie do tworzenia różnych cudów na głowie Edytowane przez Rysia16 Czas edycji: 2017-05-10 o 21:59 |
|
2017-05-11, 04:42 | #3982 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 71
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Rysia 16
Ja swoim koleżankom nawet nie wspominałam o żółtko bo to by było.... Rozmawiamy na wszelkie tematy a po spotkaniu wracam do domu i jeśli włosy tego wymagają nakładam maskę czy myje głowę i jestem zadowolona bo sama widze po sobię że włosomaniactwo uczy mnie systematyczności co przekłąda się na inne dziedziny mego życia ---------- Dopisano o 04:42 ---------- Poprzedni post napisano o 04:34 ---------- Ja swoje włosy zaplatam żeby ich tak nie dotykac bo wiem że wtedy szybciej się przetłuszczają. Teraz jestem na etapie wcierek to i tak muszę częściej myć głowę. Ostatnim myciem postanowiłam nic nie nakładac na głowę- włosy chciałam żeby odpoczęły i umyłam mydłem cedrowym( który jest już na wykończeniu ale mam zapas) jako odżywkę nałozyłam z firmy Mleczna Kąpiel na bazie serwatki mlecznej. Zapach zachęca do częstego używania a butla jest naprawde duża i na końcówki Wenita- po których czuję że końce są nawilżone. Po wyschnięciu moje włosy były lekkie co bardzo mi się podoba, delikatne w dotyku i mega pachnące. Taki odpoczynek myślę będe im serwowała w tygodniu. |
2017-05-11, 07:15 | #3983 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 71
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Dorwałam gazetkę z Rossmana i świeża wiadomośc że fioletowy Gliss Kurr 400 ml jest w cenie 8,49 a spray do włosóĹ, eliksir regeneracja w olejku 100 ml za 9,99 jeśli ktoś używa tego
|
2017-05-11, 08:39 | #3984 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Dziękuję Ten blask to magia silikonów aktualnie nie wyobrażam sobie pielęgnacji bez nich. Do tego wiele zdjęć jest wykonanych po keratynowym prostowaniu włosów, a po tym zabiegu włosy są bardzo gładkie i błyszczące. Cytat:
A sprzęt mam taki: KLIK nic wymyślnego, ale u mnie sprawdza się ok Możliwe że Twoje włosy są zbyt grube żeby używać uszarko-lokówki. AlinaRose kiedyś pisała o tym na blogu, że do grubszych włosów lepiej sprawdza się układanie na szczotce Jak odnajdę tego posta to wstawię link. Moje włosy akurat są cienkie i naturalnie falowane więc podejrzewam że własnie to ułatwia mi stylizację
__________________
|
||
2017-05-11, 08:42 | #3985 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2015-07
Wiadomości: 1 099
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Posiadam fioletowego Glisskura i próbuję go wymęczyć od 4 miesięcy, ale skapitulowałam. Eksperymenty odnośnie stosowania różnych drogeryjnych szamponów zakończyły się niepowodzeniem. Wiecznie jest to samo: świąd, łupież, a nawet strupy. Myślałam, że to wina konkretnego produktu, ale jednak nie. Zdecydowanie nie kupię już żadnego drogeryjnego szamponu. Dorwałam w Tesco ten z firmy Organic Shop i dziś zobaczę jak się spisze
Mimo, iż już od dawna nie zapuszczam włosów i temat pielęgnacji nie jest już dla mnie taki istotny, to lubię czytać ten wątek. Mam włosy do połowy pleców i więcej nie potrzebuję. Regularnie podcinam o 1,5-2 cm, bo zależy mi na pozbyciu się problematycznej rozjaśnionej części. Kiedyś tyle się z nimi cackałam, kupowałam i nakładałam przeróżne mazie, a i tak wcale nie wyglądały lepiej. Teraz na te wszystkie blogi włosowe spoglądam bardzo sceptycznie (o ile w ogóle na nie zaglądam). Bardzo żałuję pieniędzy na to wszystko wydanych. A wy jak obecnie zapatrujecie się na ten temat, kiedy szał na to już dawno minął? |
2017-05-11, 08:46 | #3986 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-01
Lokalizacja: Holandia
Wiadomości: 7 631
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
KLIK
KLIK posty o suszeniu na szczotkę i suszarko-lokówkach ---------- Dopisano o 09:46 ---------- Poprzedni post napisano o 09:42 ---------- wenszyca mi cały ten szał włosomaniactwa też minął. Kiedyś uwielbiałam cudować z włosami, jakieś dziwne specyfiki do mycia, jak najbradziej naturalne odzywki do włosów, różne olejki zwykłe i indyjskie, siemię lniane, wcierki, wzbogacanie drogeryjnych maseczek, płukanki itd. Teraz z tym przystopowałam, do pielęgnacji od dłuższego czasu uzywam tylko szamponu, odżywki d/s i b/s oraz serum na końcówki. I szczerze mówiąc włosy wcale nie wyglądają gorzej jak za czasów intensywnej pielęgnacji Co do szamponów drogeryjnych mam tak samo jak Ty- większość popularnych marek robi mi masakrę na głowie
__________________
|
2017-05-11, 09:05 | #3987 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-05
Wiadomości: 71
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Wenszyca ja dopiero pół roku siedzę w pielegnacji włosów więc bardzo krótko ale nie kupuję co mi wpadnie w ręce. Do drogeryjnych sklepów kosmetycznych mało co zaglądam a jak jestem to nic nie kupuję jeśli chodzi o włosy. Bazuje na rosyjskich kosmetykach bo moje włosy je lubią. Mam jakiś mały zapasik kosmetykóĹ ale nie jest to duża kolekcja.
---------- Dopisano o 09:05 ---------- Poprzedni post napisano o 09:00 ---------- Dla mnie najbardziej pomogły maski i odzywki a najmniej oleje. Z olei prawie zrezygnowałam bo kładę raz na dwa tygodnie. Po pół roku widzę zmianę. Włosy są gęstsze ( nie mierzyłam ale jak zrobię kucyka to mam porównanie) i co najważniejsze wcześniej miały nijaki kolor a teraz w końcu pojawia się blask. Myslę że pielegnacja jak najbardziej ale nie jest to moim całym światem mam wazniejsze sprawy a nakładanie maski na włosy traktuje jako czas dla siebie na chwilę odpoczynku |
2017-05-11, 10:04 | #3988 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 10 259
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Ja to nawet nie wiem kiedy był ten szał na pielęgnację włosów, nie mam pojęcia jaki to mógł być rok. Dla mnie ten temat to może od roku jest znany, ale swojej właściwej pielęgnacji intensywnie szukam od może 2 miesięcy? Mam 18 lat, pracę zaczynam dopiero w czerwcu, więc moje włosomaniactwo opiera się głownie na tanich produktach, powiedzmy Kallosy, ziaje, oliwa z oliwek czy olej kokosowy oraz inne produkty spożywcze Chociaż myślę, że szkoda byłoby mi wydawać pieniądze na jakieś droższe produkty, podczas gdy te jak na razie mi wystarczają.
Inspirujecie się osobami typu Anwen czy właśnie AlinaRose albo innymi znanymi? Ja nie czytam regularnie ich wpisów, ale oczywiście jeśli szukam recenzji jakiegoś produktu lub przepisu na żel lniany czy coś to oczywiście tam zaglądam Chociaż najlepsza jak dla mnie jest taka ruda dziewczyna z youtuba i ze strony wwłosy.pl i chyba wszystkie jej filmiki przejrzałam. Edytowane przez Rysia16 Czas edycji: 2017-05-11 o 10:05 |
2017-05-11, 10:57 | #3989 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: Niemcy
Wiadomości: 25 326
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
Dziękuję [1=2cfaa0a5c37026ea4ab814c 74c2acc8bc9bbc2c1;7370829 1] Mimo, iż już od dawna nie zapuszczam włosów i temat pielęgnacji nie jest już dla mnie taki istotny, to lubię czytać ten wątek. Mam włosy do połowy pleców i więcej nie potrzebuję. Regularnie podcinam o 1,5-2 cm, bo zależy mi na pozbyciu się problematycznej rozjaśnionej części. Kiedyś tyle się z nimi cackałam, kupowałam i nakładałam przeróżne mazie, a i tak wcale nie wyglądały lepiej. Teraz na te wszystkie blogi włosowe spoglądam bardzo sceptycznie (o ile w ogóle na nie zaglądam). Bardzo żałuję pieniędzy na to wszystko wydanych. A wy jak obecnie zapatrujecie się na ten temat, kiedy szał na to już dawno minął?[/QUOTE] Jestem tego samego zdania. U mnie były pokrótce takie etapy: -obcięcie (stopniowe) włosów zniszczonych trwałą i farbowaniem na blond - przełomowy -potem długo długo wręcz świrowanie na punkcie pielęgnacji, kilkanaście odżywek na stanie, półprodukty, oleje, samoróbki, częste fotografowanie włosów, sprawdzanie punktu rosy i wilgotności, wyszukiwanie nowości na rynku itp - z perspektywy czasu oceniam jako zupełnie zbędne, bo włosy już rosły wtedy w większości zdrowe, a okładanie ich tym całym kramem powodowało często, że były oklapnięte i obciążone. -encanto - drugi przełom, dzięki któremu pozbyłam się uporczywego puchu i "chorej struktury" części włosów, co było niemożliwe do rozwiązania pielęgnacją -pielęgnacja raczej minimalistyczna tzn szampon, odżywka (mam 2 na stanie, a nie 15), serum, pianka, lakier. Cytat:
Cytat:
|
|||
2017-05-11, 10:58 | #3990 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 229
|
Dot.: Zapuszczanie włosów cz. VII
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Pielęgnacja włosów |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:14.