Krytykowanie faceta

[monika2284]

Hej.Czy wasi faceci też nie lubią jak ich krytykujecie, że nie mają zawsze racji, że czasem się mylą?Bo mój taki niestety jest, najlepiej to by chciał, żebym go ciągle chwaliła.Jak zmienić jego myślenie?

[86lola]

No, faceci ciezko przyjmuja krytyke, ale wsumie czy z kobietami jest inaczej? Duzo zalezy od tego w jaki sposob sie ta krytyke wyraza, czego dotyczy. No mnie tez nieraz jest ciezko przemowic mojemu facetowi co robi zle, ile sie czlowiek nakloci, a I tak nieraz niedociera. Zlotej rady na to chyba niema.

[mary_poppins]

Napisane przez monika2284

Hej.Czy wasi faceci też nie lubią jak ich krytykujecie, że nie mają zawsze racji, że czasem się mylą?Bo mój taki niestety jest, najlepiej to by chciał, żebym go ciągle chwaliła.Jak zmienić jego myślenie?

Zależy w jaki sposób się przekazuje ewentualną krytykę i jak wygląda to pokazywanie, że ktoś nie ma racji. Co innego powiedzieć "weź, jak ty coś wymyślisz to jest koszmar, co za bzdury opowiadasz, to ma być tak i tak", a co innego "wiesz, myślę że jednak jest inaczej, bo przecież coś tam coś tam, więc sam zobacz". Jeśli na drugi "kaliber" ktoś reaguje źle i się obrażą to znaczy, że jest wyjątkowo przewrażliwiony i że trzeba nim wstrząsnąć, żeby przestał księżniczkować i przyjął, że nie zawsze musi mieć rację. A jeśli występuje pierwszy, to trzeba przystopować z taką krytyką.

[maszToCoChcesz]

a Ty tak łatwo znosisz krytykę? Każdy lubi być chwalony, a nie lubi być krytykowany, prosta zależność

[Harriboo]

Mój tż jakoś się nie przejmuje, ale to może dlatego, że ja go raczej nie krytykuje. Jak coś mi się nie podoba to mówie i odbywa się normalna rozmowa. A czasem mu coś na wesoło w nim skrytykuje i mi odpowiada tym samym. Oboje mamy do tego luźne podejście. Gorzej jest jak on coś zrobi np. wyprasuje koszule tak, że aż żal patrzeć a ja chce poprawić to mi mówi, że nie jestem jego matką a potem dziękuje, bo jednak tak lepiej.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[kisielova]

Zależy jak się krytykę przekazuje. Ważne tez, żeby była konstruktywna.

PS. Chyba nikt nie lubi za bardzo być krytykowany.

[mandaryneczka86]

Napisane przez kisielova

Zależy jak się krytykę przekazuje. Ważne tez, żeby była konstruktywna.

PS. Chyba nikt nie lubi za bardzo być krytykowany.

Zgadzam sie!

[Duszaniola]

Moim zdaniem to zależy od tego jak wyraża się krytykę i ile się kogoś krytykuje . Bo jak ktoś ciągle słyszy, że ciągle robi coś źle czy nie ma racji to też może wkurzać. A jak ktoś nie umie przyjąć żadnej krytyki to jest przewrażliwiony lub ze zbyt dużym ego.

Wysłane z aplikacji mobilnej Wizaz Forum.

[cukiereczeek]

Mój również ma problemy z przyjęciem krytyki. Jak coś do niego mówię to nawet nie widzę po nim, żeby starał się zastanowić nad tym, co mówię Nie rozumiem tego, bo np. jak mu coś nie pasuje i mówi to dla mnie, to ja najpierw myślę, co powiedział i czy faktycznie tak może być, a nie tak jak on, że od razu bulwers. Chyba chce być cudowny i wyłącznie chwalony

[raita]

No mój też nie lubi być krytykowany, ale jak zawali to trudno, musi przyjąć jakąś negatywną opinię i mam gdzieś czy będzie się mu to podobało czy nie.

[Pantegram]

Kurczę, bo facet potrzebuje przede wszystkim podziwu i akceptacji swojej Pani

Jeśli więc przekazuje mu się krytykę tak, by nie miał podstaw wątpić, że nadal jest najlepszy i najcudowniejszy, to wszystko powinno być ok

Na moim się sprawdza (najlepiej przyjmuje krytykę na wesoło, albo poważną, ale bez cienia wyrzutu z mojej strony, zazwyczaj poprzedzoną tekstem: "Pamiętaj, by na przyszłość...").

[Lemmy is God]

Ogólnie to chyba nikt nie lubi być krytykowany i ludzie wolą zamiast tego słyszeć pochwały. Zwłaszcza że nie każda krytyka jest konstruktywna i bywają ludzie którzy krytykują dla samego krytykowania.

Moim zdaniem dużo lepsze efekty daje chwalenie rzeczy które nam odpowiadają.

[JanePanzram]

co ja bym na twoim miejscu zrobiła? Nie ukrywam, że sama też przestałabym słuchać krytyki z jego strony reagowałabym na to podobnie do niego bo co tu dużo gadać: zazwyczaj osoby niechętne do słuchania krytyki - same chętnie krytykują

ja w realu nie krytykuję, jeśli mi ktośnie zajdzie za skórę krytykowaniem; to zresztą zjednuje ludzi, bo się czują przy tobie pewniej, normalnie - a nie jak pod obstrzałem

[Clemence]

Ciezko faceci przyjmuja krytyke,jak kazdy.
To zalezyod osoby,to ona sama musi zrozumiecv,ze ktos ma czasem racje,a nie ze tylko MY MAMY RACJE.
To jest trudne dla każdego POLAKA. Taki naród z jednej strony.A z drugiej warto miec swoje zdanie tylko trzeba wiedziec kiedy je pokazać.

Najlepiej niech poczyta różne ksiazki.Np Benniewicza polecam - coaching

[Hultaj]

chyba całkiem często można uslyszeć jak laski bezceremonialnie krytykują swoich facetów :P i szczerze to się dziwię, :P, dla mnie to kastracja w czystej postaci; można zwrócić uwagę jakoś bardziej dyplomatycznie albo pewne kwestie przemilczeć, a potem te same panie się dziwią, że panowie szukają uznania u innych.
Co innego jest nutka rywalizacji czy jakieś tam nawet żartobliwe robienie sobie wytyków, a co innego zmywanie facetowi uszu jak małemu dziecku, masakra, jakbym była facetem rzuciłabym taką laskę natychmiast i poszukała sobie mądrzejszej, która nie musi wywyższać się gnojąc mnie.

[belkos]

Moje drogie,

bardzo proszę o Waszą pomoc, abyście wzieły udział w badaniu, którego celem jest zbadanie zjawiska coachingu jako formy wspierania rozwoju pracownika. Ankieta skierowana jest do osób pełnoletnich, jest anonimowa, a wyniki badań będą wykorzystane wyłącznie w pracy dyplomowej.

Z góry bardzo Wam dziękuje.

http://www.☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠☠/ankieta/1492...acownikow.html

[niebieskie_oczko]

Zależy jak się krytykuje i czy jest ku temu powód. Znam osoby, które krytykactwo po prostu mają we krwi
Mój facet jak zawali to sam dąży do tego, by coś naprawić albo żeby już się nie powtórzyło. Ja mam tak samo.

[Mirabelle0406]

Nieproszona krytyka w nieistotnej sprawie (dotycząca zachowania, które nikogo nie krzywdzi) jest raczej irytująca...