17-lat i odchudzanie? - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-25, 18:34   #1
dziabdziak
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 1

17-lat i odchudzanie?


Mam 17 lat, dokładnie 170 cm wzrostu i ważę 55 kg. Jestem osoba można powiedzieć szczupłą, chudziutkie nogi, małe piersi problem w tym, że mój brzuch jest coraz większy. Wydaje mi się czasami, że przerasta piersi. Nie wiem co robić. Ciężko mi się zmobilizować do sportu, pełno jest tych wszystkich metod sportowych, nawet nie wiem czego dokładnie się trzymać jeżeli już. Diety nawet nie próbuje stosować, ponieważ wtedy musiałabym robić zakupy a moi domownicy musieliby podstosować się pod mój jadłospis - więc to odpada. Proszę o pomoc, w rozwiązaniu problemu, jakieś propozycje lub sprawdzone sposoby.

Pozdrawiam.
dziabdziak jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-25, 19:15   #2
ChocoMonster
Zakorzenienie
 
Avatar ChocoMonster
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 6 678
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

a6w
__________________
Szczerość jest sztuką, nie oczekuj jej zatem od prostych ludzi.
ChocoMonster jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-25, 19:39   #3
xTync
Wtajemniczenie
 
Avatar xTync
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 2 881
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

jezeli brzuch to a6w, a jak za ciezkie to na youtube jest pelno filmikow.
__________________
xTync jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-25, 19:56   #4
05patus01
Zadomowienie
 
Avatar 05patus01
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 1 535
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

Moze jesz za duzo bialego pieczywa, drozdzowek, slodyczy, makaronow i gazowanych napoi? Jak tak to polecam zmniejszyc ilosc, ale odchudzac sie nie ma co i nie ma z czego, tak jak zauwazylas No i mozesz sprobowac krecic hulahopem - najlepiej takim cięższym, choc mozesz miec siniaki :P , takze twister do kręcenia zmniejsza boczki a wiec brzuch tez sie pomniejszy.
__________________
26.08.2008 ;*

im razem jak w niebie - stworzeni dla siebie
bez słów, a jak - ona i on.

Tabu - Bez słów

171cm, 95,2 - 70,9- będzie 63 a potem 57
05patus01 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-25, 20:07   #5
dance makabre
Wtajemniczenie
 
Avatar dance makabre
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

Przy takim wzroście i wadze zdecydowanie nie masz z czego się odchudzać Ogranicz po prostu potrawy wzdymające (gazowane napoje, warzywa strączkowe) i zmobilizuj się do ćwiczeń brzucha- a6w nie polecam, ale np. 8 min abs- jak najbardziej
__________________
"Przebacz mi i zapomnij o mnie jak najszybciej. Opuszczam cię na zawsze. Nie szukaj mnie, to się na nic nie zda. Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą. Czas na mnie. Żegnaj."
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata
dance makabre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 10:39   #6
Sylwia1900r
Wtajemniczenie
 
Avatar Sylwia1900r
 
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 2 464
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

Cytat:
Napisane przez dziabdziak Pokaż wiadomość
Mam 17 lat, dokładnie 170 cm wzrostu i ważę 55 kg. Jestem osoba można powiedzieć szczupłą, chudziutkie nogi, małe piersi problem w tym, że mój brzuch jest coraz większy. Wydaje mi się czasami, że przerasta piersi. Nie wiem co robić. Ciężko mi się zmobilizować do sportu, pełno jest tych wszystkich metod sportowych, nawet nie wiem czego dokładnie się trzymać jeżeli już. Diety nawet nie próbuje stosować, ponieważ wtedy musiałabym robić zakupy a moi domownicy musieliby podstosować się pod mój jadłospis - więc to odpada. Proszę o pomoc, w rozwiązaniu problemu, jakieś propozycje lub sprawdzone sposoby.

Pozdrawiam.
Nie wpadałbym w paranoje typu: "wszyscy się odchudzają to i ja muszę"
Panienko nie masz czego zrzucać.
170cm i 55 kg - jest idealnie.
Możesz się tylko przypilnować żeby się nie roztyć w przyszłości bo masz dopiero 17 lat.
Sylwia1900r jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-02, 12:18   #7
nonessential
Zadomowienie
 
Avatar nonessential
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 101
GG do nonessential
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

Cytat:
Napisane przez dziabdziak Pokaż wiadomość
Mam 17 lat, dokładnie 170 cm wzrostu i ważę 55 kg. Jestem osoba można powiedzieć szczupłą, chudziutkie nogi, małe piersi problem w tym, że mój brzuch jest coraz większy. Wydaje mi się czasami, że przerasta piersi. Nie wiem co robić. Ciężko mi się zmobilizować do sportu, pełno jest tych wszystkich metod sportowych, nawet nie wiem czego dokładnie się trzymać jeżeli już. Diety nawet nie próbuje stosować, ponieważ wtedy musiałabym robić zakupy a moi domownicy musieliby podstosować się pod mój jadłospis - więc to odpada. Proszę o pomoc, w rozwiązaniu problemu, jakieś propozycje lub sprawdzone sposoby.

Pozdrawiam.
Mamy ten sam problem. Choć czy to aż taki problem ?
Chciałabym mieć troją figure ! Ale gruba też nie jestem. Mam 175 i ważę 64 kg. Chudnę ! A raczej zaczynam. Nie głodzę się bo to nie o to chodzi. Zaczynam jeść zdrowo. Unikam słodyczy. Zamiast nich zajadam marchewke Ruszam się ! Rano rolki + ćwiczenia na brzuszek czasem też na nogi a wieczorem godzinka rowerku albo rolek. I czekam na efekty. Do tego kupiłam cedrix plus na zmniejszenie apetytu bo gdy w wakacje nie mam co rbić to niestety z nudów jem. więc małe też zabezpieczenie i na poprawe przemiany materii Jeśli chodzi o ćwizenia na brzuszek to mam jeden fajny filmik gdzie ćwiczę razem z dziewczyną. Najpierw robie z nią rozgrzewkę a potem ćwiczonka na brzuszek. Jest to ciąg ćwiczeń ok 8 minut. Działa jak a6w tylko jest dość łatwiejsze
http://www.youtube.com/watch?v=olwRr8lnE_k
oto link. Życzę powodzenia
nonessential jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-07-02, 14:39   #8
nonessential
Zadomowienie
 
Avatar nonessential
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 101
GG do nonessential
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

Cytat:
Napisane przez Sylwia1900r Pokaż wiadomość
Nie wpadałbym w paranoje typu: "wszyscy się odchudzają to i ja muszę"
Panienko nie masz czego zrzucać.
170cm i 55 kg - jest idealnie.
Możesz się tylko przypilnować żeby się nie roztyć w przyszłości bo masz dopiero 17 lat.
popieram jednak myśle ze to nie jest kwestia odchudzania lecz raczej wydobycia mięśni na wierzch. żadna dieta czy głodzenie. Wystarczą ćwiczenia na brzuchek
nonessential jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-05, 23:57   #9
nonessential
Zadomowienie
 
Avatar nonessential
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 101
GG do nonessential
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

Coś cicho tu !
nonessential jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-07, 05:43   #10
thailand6
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 527
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

cześć wam
Wpadłam w gości
Również mam 175cm i 64kg ale wydaje mi się że to wciąż za dużo :/ uda to moja masakra, może coś polecacie na nie w miarę łatwego, przyjemnego?
Jak myślicie basen ogólnie pływanie by pomogło?
__________________
175cm

thailand6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-07, 10:17   #11
dance makabre
Wtajemniczenie
 
Avatar dance makabre
 
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 493
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

Cytat:
Napisane przez thailand6 Pokaż wiadomość
cześć wam
Wpadłam w gości
Również mam 175cm i 64kg ale wydaje mi się że to wciąż za dużo :/ uda to moja masakra, może coś polecacie na nie w miarę łatwego, przyjemnego?
Jak myślicie basen ogólnie pływanie by pomogło?
Mi na uda bardzo pomogło bieganie i rower Jeśli basen, to najlepiej z deską i nogi do kraula, powinno dać dobre efekty.
BTW piękna utrata wagi Długo to trwało? Jak to zrobiłaś?
__________________
"Przebacz mi i zapomnij o mnie jak najszybciej. Opuszczam cię na zawsze. Nie szukaj mnie, to się na nic nie zda. Na skutek klęsk i nieszczęść, które na mnie spadły, zostałam wiedźmą. Czas na mnie. Żegnaj."
Michaił Bułhakow - Mistrz i Małgorzata

Edytowane przez dance makabre
Czas edycji: 2012-07-07 o 10:18
dance makabre jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-07-07, 11:59   #12
thailand6
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 527
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

Trwało? hmm... nie tak długo. Po wakacjach 2011r. wzięło mnie na odchudzanie i tak jakoś szło. Im więcej miałam do zrzucenia tym łatwiej spadały kg, teraz te "ostatnie" jest najciężej :/ Jeszcze w grudniu ważyłam bodajże 74-75kg, a co robię? nie jem po 18tej, nie jadam słodyczy - kompletne zero, no chyba że kisiel czy budyń gorący kubek ale to rzadko się zdarza ( ostatni baton jadłam z rok temu : ( ), dużo spaceruję, pijam tylko wodę niegazowaną i czerwone herbaty, nie tykam alkoholu, staram się jeść zdrowo, nie jadam pieczywa i ziemniaków,makaronów itp. I to w sumie tyle. Nie należę do osób ćwiczących bo nie mam po prostu miejsca w mieszkaniu żyjąc w jednym pokoju z psem dużej rasy i mamą kręcącą się co chwila.
__________________
175cm

thailand6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-07-08, 19:54   #13
nonessential
Zadomowienie
 
Avatar nonessential
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: Toruń
Wiadomości: 1 101
GG do nonessential
Dot.: 17-lat i odchudzanie?

Cytat:
Napisane przez thailand6 Pokaż wiadomość
Trwało? hmm... nie tak długo. Po wakacjach 2011r. wzięło mnie na odchudzanie i tak jakoś szło. Im więcej miałam do zrzucenia tym łatwiej spadały kg, teraz te "ostatnie" jest najciężej :/ Jeszcze w grudniu ważyłam bodajże 74-75kg, a co robię? nie jem po 18tej, nie jadam słodyczy - kompletne zero, no chyba że kisiel czy budyń gorący kubek ale to rzadko się zdarza ( ostatni baton jadłam z rok temu : ( ), dużo spaceruję, pijam tylko wodę niegazowaną i czerwone herbaty, nie tykam alkoholu, staram się jeść zdrowo, nie jadam pieczywa i ziemniaków,makaronów itp. I to w sumie tyle. Nie należę do osób ćwiczących bo nie mam po prostu miejsca w mieszkaniu żyjąc w jednym pokoju z psem dużej rasy i mamą kręcącą się co chwila.
Ojej.. Gratuluję wytrwałości ! Nie jeść słodyczy, ziemniaków, makaronu... o matko. Sporo wyrzeczeń jak na mnie i nie realne dla mnie bo u mnie w domu to standard. Może jak bede mieszkała sama to uda mi się zapanować nad własnym menu i wtedy bede mogła polegać na jedzeniu.. narazie zostają mi ćwiczenia.. Choć staram się unikać słodyczy !

Co do nóg.. Też mam ten problem.. Biegałam ale nie widziałam efektu ponadto mam trwałą kontuzje więc nie mogę zbytnio aż tak obciążać kostki ale przerzuciłam się na rolki.. powiem że daje efekty
nonessential jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 16:18.