2012-08-20, 11:50 | #961 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 215
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
No są ludzie, którzy lubią podskakiwać i nie wiedzą gdzie ich miejsce. Ale ja akurat nie należę do takich osób więc myślę, że nie będzie źle. Teraz tylko przeżyć jakoś i dostosować się do dużej ilości materiału jaka mnie czeka.
__________________
"Come on, baby, c'mon c'mon darling, Let me steal this moment from you now. Come on, angel, c'mon, c'mon, darling, Let's exchange the experience" 40-41-42-43-44-45 ! |
2012-08-27, 19:52 | #962 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 6 375
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Poszukuję studentek z UAMu, a konkretniej mam taką sprawę: orientujecie się może, czy są w bibliotece/czytelni jakieś książki do prawa niemieckiego? Albo czy gdzieś w Poznaniu miałabym dostęp do takich książek? Próbowałam szukać w KaRo, ale jeszcze nigdy w nim niczego nie szukałam i albo nie potrafię tego robić, albo nigdzie ich nie ma, więc wolę spytać, czy któraś z Was się z nimi nie zetknęła lub którejś się coś o uszy nie obiło
edit: chyba już ogarnęłam to całe KaRo i nawet jakieś książki tam są, ale nie to, co by mnie interesowało... Znacie może jakieś inne miejsca, gdzie można by korzystać z takich książek? Nie wiecie, czy w bibliotece UAM jest dostęp do niemieckich serwisów typu lex czy legalis? Choć bardzo w to wątpię...
__________________
Edytowane przez lovebird Czas edycji: 2012-08-27 o 20:00 |
2012-09-06, 19:30 | #963 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 2
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Witam, jak moja poprzedniczka, ja również z UAM, od października zaczynam pierwszy rok Czy jest tu może jakaś studentka, która udzieliłaby mi kilku rad, podzieliła się swoją opinią na temat wydziału, kierunku? Szczerze to nie posiadam znajomych, którzy studiują prawo w Poznaniu, a mam całą masę pytań tyle niepewności w mojej głowie się rodzi
|
2012-09-23, 19:26 | #964 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Ja studiuję prawo na Uniwersytecie Wrocławskim na drugim roku. Planowałam wcześniej pójść na prawo do Warszawy lub Katowic, lecz znajomi polecili mi właśnie UWr. Jestem zadowolona i teraz ja polecam tą uczelnie i ten kierunek, mam nadzieje, ze pójdzie mi w nastepnych latach tak dobrze jak do teraz
|
2012-09-23, 19:30 | #965 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
nastkacynka ja nie znam tego wydziału w Poznaniu, ale studiuję prawo na Uniwersytecie Wrocławskim i naprawdę polecam tą uczelnię i ten kierunek. Jestem aktualnie na drugim roku prawa. Może pomyśl o studiach we Wrocławiu ?
|
2012-09-26, 13:38 | #966 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 558
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
__________________
Z brzytwą na poziomki wybiegam co rano. |
|
2012-10-21, 13:56 | #967 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 5
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
W tym roku mam maturę i myślę o prawie... Chciałam się dowiedzieć coś o UJ(jaka atmosfera,wykładowcy itp.) bo już z wielu źródeł słyszałam raczej negatywne opinie. Wszyscy doradzają mi Uniwersytet Rzeszowski, KUL,UŚ(mieszkam na południu,więc raczej UW odpada).
|
2012-10-22, 19:32 | #968 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2010-12
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 92
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
Co do UJ wiem z opinii znajomych, że jest na roku mnóstwo osób, zajęcia (łącznie z ćwiczeniami) nie są obowiązkowe oraz wybiera się, czy w danym roku zaliczyć np. całość prawa cywilnego (część ogólną, pr. rzeczowe, zobowiązania, spadki). Jest więc pewna elastyczność w doborze przedmiotów do zaliczeń każdego roku. A tak od siebie dodam, że na każdej uczelni publicznej na kierunku prawo trzeba po prostu się uczyć i wykonać masę samodzielnej pracy. To nie kierunek ścisły, w którym ktoś pomoże zrozumieć i zastosować wzór. Tutaj dostaje się wskazówki, dany zakres materiału i nawet najlepszy wykład czy ćwiczenia nie przekażą całości wymaganej w tym zawodzie wiedzy, jeśli nie zrobi się tego samemu.
__________________
..La vida es un carnaval.. |
|
2013-01-23, 07:52 | #969 |
Przyczajenie
Zarejestrowany: 2012-09
Wiadomości: 7
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Zgodzę się.... prawo to kierunek w który trzeba włożyć masę ciężkiej pracy i dać z siebie wszystko żeby przejść. Nie jest łatwo ale wklad pracy w to się opłaca obiło mi się o uszy, że teraz na UWr otwierają 2,5 letnie prawo, na które można iść po licencjacie np. z politologii... i być magistrem prawa.
|
2013-01-23, 10:36 | #970 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
|
|
2013-01-23, 10:53 | #971 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
No chyba nie. Na UG i jakiejś prywatnej w Wawie zapisy ruszyły.
__________________
My road. My life. My dream. |
|
2013-01-23, 14:54 | #972 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
LOL! Nie wiesz może na jakiej prywatnej?
__________________
!Me encanta espanol! |
2013-01-23, 15:43 | #973 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
A wiecie że cały czas byłam bardzo przeciwko 2-letniemu prawo, ale niedawno spojrzałam na to z innej perspektywy i właściwie,przy odpowiedniej legislacji,to może być niezły pomysł. Co prawda możliwość normalnego podchodzenia do aplikacji i bycia np. obrońcą z urzędu nadal mnie trochę przeraża, ale z drugiej strony- połączenie np. licencjatu z prawa z magistrem finansów brzmi sensownie, wówczas naprawdę można zostać specjalistą w jakiejś dziedzinie. Popatrzmy np. na Stany, gdzie aby zajmować się prawem własności przemysłowej najpierw trzeba skończyć studia techniczne, dopiero później prawnicze.
|
2013-01-23, 15:46 | #974 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
|
2013-01-23, 15:48 | #975 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
__________________
!Me encanta espanol! |
|
2013-01-23, 15:59 | #976 |
Zakorzenienie
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
te prawo to jedynie dobre, jako uzupełnienie do innych dziedzin, ale bez możliwości zostania prawnikiem=pójściem na aplikację. Teraz w ciągu 5 lat ciężko jest wszystko ogarnąć, a co mówić przez 2 czy 3 lata
__________________
"Może nie dziś, nie jutro Ale pewnego dnia i do końca naszego życia..." 24.07.2020
06.12.2020 23.07.2022 |
2013-01-23, 16:06 | #977 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2012-05
Wiadomości: 2 927
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Dokładnie koleżanki wyżej mają rację Sorry po 2.5, czy 3 latach na aplikację - powodzenia A sprawdziłam na UG rok takich studiów to 5800 zł x 3 lata :/
---------- Dopisano o 17:06 ---------- Poprzedni post napisano o 17:05 ---------- Tyle że to nie będzie licencjat z prawa, a mgr |
2013-01-24, 07:27 | #978 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Zgadzam się z Bitą Śmietaną - prawo plus coś może dać świetne perspektywy na rynku pracy.
Kwestia odpowiedniego doboru przedmotów. Na szybko wymyśliłam np kombinacje: dziennikarstwo plus prawo - pisanie o sprawach związanych z prawem lub doradzanie w zakresie prawa autorskiego; psychologia plus prawo - praca w hr - wtedy jedna osoba może zajmować się rekrutacją i sprawami pracowniczymi od strony prawnej albo w dziale szkoleń - szkolenia jakie tam sobie firma zamarzy plus obowiązkowe z prawa pracy; socjologia plus prawo - resocjalizacja, asystenci rodziny i kuratorzy; rachunkowość, finanse plus prawo - miliony możliwości, jak sądzę; cokolwiek plus prawo - własny biznes, łatwiej się chyba prawnikowi poruszać w gąszczu przepisów; filologia plus prawo - asystentki w firmach zajmujących się handlem zagranicznym, język plus ogarnianie podstaw prawa danego kraju. A można pewnie wymyślić jeszcze tysiące kombinacji. W tej chwili prawo co roku kończą tysiące osób, i tak nie każdy będzie adwokatem albo radcą prawnym - choćby dlatego, że rynek tego nie wchłonie. Już teraz pracują za marne pieniądze albo i nie pracują osoby, które mają w CV świetną uczelnię, mnóstwo praktyk i po dwa - trzy języki, myślę, że rozsądniej konkurować na rynku czymś, czego inni nie mają niż robić o dwie praktyki więcej i uczyć się czterech jeżyków zamiast trzech. Myślę też, że więcej można nauczyć się z prawa w dwa - trzy lata ciężkiej pracy na studiach dziennych niż w pięć na zaocznych - nie znaczy to, że uważam, że studia zaoczne są gorsze, tylko że łączenie studiów z pracą zostawia niewiele czasu na czytanie. Plus nie zapominajmy o tym, że osoby po licencjacie z innej dziedziny z reguły szłyby na prawo z już sprecyzowanymi planami na przyszłość i wybierałyby zajęcia pasujące im do koncepcji - w ten sposób nie trzebaby "upychać" programu pięcioletniego w trzy lata tylko okroić go o to, co i tak nie będzie używane. Ja bym nie przesadzała z poziomem na aplikacji, widuję sporo aplikantów adwokackich i radcowskich i poziom wiedzy większości wcale nie wskazuje, aby spędzili oni pięć lat nad książkami, nawet nie sprawiają wrażenia, że dwa lata spędzili Myślę, że osoba, która zrobi na studiach program okrojony z prawa rolnego czy międzynarodowego ale będzie się przykładała do nauki tego, co uważa za przydatne dla siebie mogłaby sobie nawet i na aplikacji dużo lepiej poradzić - ale oczywiście nie spodziewałabym się, że korporacje dopuszczą do siebie kogoś po "jakiejś politologi" kto im będzie burzył złudzenie elitarności Nawiasem mówiąc, nie sądzę, żeby połączenie prawo plus politologia było tak tragiczne - nie zaszkodziłoby politologom solidne przeszkolenie z konstytucji, procesu legislacyjnego czy prawa międzynarodowego.. Myślę, że to jest rozsądna alternatywa, bo prawo obecnie staje się takim drugim marketingiem i zarządzaniem z całą jego czarną legendą ;/ Edytowane przez Buenaestrella Czas edycji: 2013-01-24 o 07:35 |
2013-01-24, 14:23 | #979 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
Czemu nie, jeśli ktoś zda? Przecież i tak będzie musiał się wszystkiego nauczyć. Nie róbmy z prawa jakiegoś strasznie trudnego kierunku, gdyby nie to że robię masę innych rzeczy po prostu na tych studiach bym się nudziła Cytat:
Sama żałuję że kiedy szłam na studia nie było takiej możliwości. Swoją drogą, uważam że fakt że prawo jest nadal 5-letnie nas ogranicza. Będąc po licencjacie można wziąć np. 2 studiów magisterskich, lub magisterskie i od razu podyplomowe. W przypadku prawa trzeba czekać do 5-go roku, aż faktycznie uzyskamy to wykształcenie wyższe... |
||
2013-01-24, 15:13 | #980 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Chciałybyście żeby sądził was sędzie po 2 latach prawa? Prawo to wbrew pozorom jeden z najtrudniejszych kierunków studiów. A że na prawo przyjmują osoby o niskich aspiracjach i możliwościach i kształcą je byle jak dla kasy za czesne do oddzielny problem. Poziom aplikantów to też dramat. Ale to wszystko nie znaczy, że należy zniżać się do tego poziomu i zrobić prawo w 2 lata. Chciałam zauważyć, że prawo to nie tylko przepisy - to można zakuć i w rok, ale to cała umiejętność myślenia, interpretacji, znajomość doktryn itd. Jak tego nie ma to widać jaki mamy poziom wielu prawników i wymiaru sprawiedliwości.
Bita śmietana, jesteś też na UW, czy u nas to znaczy gdzie? Moim zdaniem na UW jest mało zajęć, to fakt. Ale jeśli miałabym tak naprawdę porządnie uczyć się tego co jest poruszane i czytać wszystko co mi polecają to doby by mi nie starczyło.
__________________
!Me encanta espanol! |
2013-01-25, 18:51 | #981 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 3 371
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
Masz rację,prawo to nie tylko przepisy, ale większość nie przyswaja niczego ponad too co jest obowiązkowe do zdania egzaminu, to czy te studia potrwają 2 lata czy 5 nic nie zmieni I na dobrą sprawę- jeśli ktoś jest w stanie w 2 lata ogarnąć materiał na tyle, żeby zdać na ogólną (i ją skończyć), plus ma dodatkową wiedzę z jakiegoś innego kierunku,to jak najbardziej chciałabym aby był sędzią Chodzi mi po prostu o to, że często prawo jako magisterka jest świadomą decyzją, podjętą nie pod wpływem nieźle napisanej matury (tak, wiem, teraz już nawet to nie jest potrzebne), tylko również innych czynników Często Ci studenci,którzy są najbardziej obkuci lecz nie mają życia poza wydziałem i książkami, dostają się na ogólną (bo przecież orzełek jest taki pretiżowy) i orzekając nie mając praktycznie żadnego doświadczenia życiowego. Dopiero to dla mnie nie ma sensu, dlatego jestem zwolenniczk,a innych rozwiązań |
|
2013-01-25, 20:07 | #982 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
Zawód sędziego to oczywiście zawód szczególny, ale polemizowałabym ze stwierdzeniem, że głęboka znajomość doktryny pomaga w sędziowaniu - zazwyczaj doktryna sobie, życie sobie. Doktryna lubi nazywać różne sprawy dzielić, kategoryzować, opisywać - ale życie ma to do siebie, że zaskakuje, potrzeba moim zdaniem w naszych sądach więcej zdrowego rozsądku, mniej doktryny. Poza tym sędziami co roku zostaje kilkadziesiąt osób, a prawo kończy kilka tysięcy. Można naszemu wymiarowi sprawiedliwości zarzucić wiele, ale na pewno nie można zarzucić sędziom niedokształcenia. To jest zawód, w którym pracując, czy chcąc czy nie chcąc dokształcasz się całe życie. Pięć lat studiów to naprawdę mało w porównaniu z tym, że podczas pracy w charakterze prawnika uczysz się naprawdę dużo przez cały czas. Te pięcioletnie studia mają o tyle sens, że jeśli ktoś wie, że chce być prawnikiem ale nie ma jeszcze koncepcji tego, czym chciałby się zajmować może sobie pochodzić na różne wykłady i zajęcia i znaleźć swój cel - ale jeśli ktoś już po maturze ma sprecyzowane oczekiwania, to mu naprawdę dwa lata wystarczą żeby poznać podstawy teorii, prawdziwa zabawa zaczyna się dopiero po studiach |
|
2013-01-25, 20:43 | #983 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 691
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Ok, jak uważacie. Ja dalej stoję na stanowisku, że próba nauki prawa przez 2 lata to chałtura i takie robienie czegoś na pół gwizdka przynosi tylko szkodę, a nie pożytek.
Nie chodzi tylko o znajomość doktryny. Chodzi o umiejętność myślenia prawniczego, a nie tylko zdroworozsądkowego, bo ono bywa zawodne i bardzo niesprawiedliwe. Moim zdaniem prawo w 2 lata to obniżanie poziomu studiów, robienie z nich zawodówki i banalizowanie zawodu prawnika. Kursy dla osób niebędących prawnikami, podyplomówki proszę bardzo, jestem na tak. Ale STUDIA prawnicze muszą być pełne.
__________________
!Me encanta espanol! |
2013-01-26, 06:24 | #984 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 6 375
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
A mogę wiedzieć gdzie jesteś? Tak z ciekawości
__________________
|
2013-01-27, 10:11 | #985 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 141
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
jeszcze jest aplikacja, która może zweryfikować, kto się nadaje a kto nie w przyrodzie i tak występowali "doradcy prawni" może i po 5 letnich studiach prawniczych ale nie cieszący się dobrą opinią ( ja nie mam zdania, żadnego nie spotkałam) jakby, ktoś mi powiedział na pierwszym roku że mogę zakończyć prawo w 2 lata to na pewno byłabym za teraz wiem, że niektóre przedmioty, na które miałam tylko jeden semestr to było zdecydowanie za mało czasu np. postępowanie cywilne, gdyby nie systematyczna nauka nie byłoby szans na zrozumienie, ale i tak brakuje pewnego "obycia" z tą wiedzą, czasu na analizę nie wiem czy jasno piszę...
__________________
|
|
2013-01-27, 11:15 | #986 | |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 582
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
Lenor - ja się spotykam często z doradcami prawnymi, to jest naprawdę porażka. Wiem, że takie generalizowanie jest niebezpieczne, ale bardzo dużo mamy z nimi kłopotów w moim sądzie - obiecują klientom bóg wie co, biorą pieniędzy często więcej niż adwokat i kombinują, jak się da, żeby dopuścić ich do udziału w procesie jako pełnomocników, oczywiście kłamiąc bezczelnie, bo legalnie się tego zrobić nie da. Mamy jednego arcydciekawego który ma zwyczaj kończyć pisma procesowe zwrotami typu "Proszę o szybką odpowiedź i przychylne rozpatrzenie moich próśb!!!!!!!!" a oni są po pięcioletnich studiach Ama, ja się w pełni z Tobą zgadzam, że w pięć lat można się nauczyć więcej niż w dwa. No, ale w siedem jeszcze więcej Plus ja uważam, że nawet przez pierwszy rok aplikacji nauczyłam się ze dwa razy więcej niż przez całe studia - po prostu ta wiedza teoretyczna zaczyna "klikać" dopiero w połączeniu z praktyką oraz dopiero praktyka pokazuje nam, co jest ważne a co mało ważne. Ale to, czemu na naszych uczelniach jest tak mao praktyki to oczywiście inny temat. Myślę, że obie mamy rację aróżnica poglądów polega na tym, że patrzymy z innych perspektyw - z punktu widzenia rynku pracy jest tak, że kancelaria może dać ogłoszenie, że poszukuje aplikanta na zlecenie za 400 złotych miesięcznie i dostanie tysiąc ofert ludzi po prestiżowych uczelniach z wyróżnieniem, z certyfikatami językowymi i praktykami w wielkich kancelariach. I to się bierze stąd, że nasze uczelnie kończą co roku tysiące osób, które mają tytuł magistra prawa i umieją dokładnie to samo - ja uważam, że z korzyścią dla absolwentów byłoby ułatwienie studentom planowania "nietradycyjnej" kariery prawniczej, bo taka jest potrzeba rynku - więc fajnie, że uczelnie są na to czułe. A ludzi, którzy znają świetnie prawo i języki i tyle to jest już od zatrzęsienia i jeszcze trochę. Oczywiście, jeśli ktoś myśli, że po połączeniu typu administracja plus prawo zostanie adwokatem i będzie sobie świetnie radził to jest wielkim optymistą - ale już taka osoba jako urzędnik może być lepsza, niż ktoś po pięcioletnim prawie. Edytowane przez Buenaestrella Czas edycji: 2013-01-27 o 11:16 |
|
2013-01-27, 11:25 | #987 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lincolnshire
Wiadomości: 4 734
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Kul potrafią skończyć największe matoły bo wykładowcy robią po 5 poprawek żeby tylko wszystkich przepuścić Ja odradzam, ale co kto lubi.
|
2013-01-27, 19:41 | #988 | |
Kawaii strona mocy
Zarejestrowany: 2011-08
Wiadomości: 9 963
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
http://www.ewspa.edu.pl/?id=studia-d...-kierunkow-361 Sorki, za wtrącenie się w rozmowę, tak sobie o tym przypomniałam gdy Was podczytywałam |
|
2013-01-28, 00:14 | #989 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2007-11
Lokalizacja: Waw
Wiadomości: 1 141
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
ale z którego przedmiotu KONKRETNIE niby jest po 5 poprawek? bo nie potrafię sobie przypomnieć żebym miała szanse na drugą poprawkę, nie słyszałam też o tym, za to "coś" mi się obiło o uszy o warunkach i powtarzaniach przedmiotów, może o to Ci chodzi?
__________________
Edytowane przez lenor Czas edycji: 2013-01-28 o 00:15 Powód: pomyłka liczebnika;P |
|
2013-01-28, 00:20 | #990 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2012-11
Lokalizacja: Lincolnshire
Wiadomości: 4 734
|
Dot.: A kto studiuje prawo?
Cytat:
|
|
Nowe wątki na forum Studia |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:53.