"Rolnik szuka żony"

[Karolllka7]

Napisane przez pingwinn

spoko, tylko że ona pracuje w przedszkolu... ; )

Ciesze sie, ze to zauwazylas. Tak, jest nauczycielka wychowania przedszkolnego.

[201607110949]

Napisane przez weela

Zauważyłam, że męscy uczestnicy uganiają się za tymi kobietami, które trzymają ich na dystans albo udają, że mają ich w nosie.. w tym sezonie widać szczególnie, że w momencie jak kobieta wykazuje inicjatywę i widać, że jej mocno zależy - facet momentalnie traci zainteresowanie. Wiem, że łatwo mówić obserwując to sprzed telewizora, a w rzeczywistości trudno zimną krew zachować... Jednak wśród moich koleżanek zauważyłam, że ta sama zasada się sprawdza...

Nie chciałabym takiego faceta, wobec którego trzeba cały czas grać, aby przypadkiem mu zapał nie ostygł.
Zgadzam się, że między Grześkiem a Anią aż iskrzy, ale nie powiedziałabym, że trzyma go na dystans, tylko kokietuje równocześnie dając wyraźnie znać, że jej zależy. Może być z nich bardzo fajna para.

[antunka]

Napisane przez ZamyslonaRoztargniona

Rafał i Justyna. Rafał młot- wiadomo - porażka. Ale Justyna też w tym odcinku słabo wypadła. Nie łapała żadnej aluzji. i co najgorsze, Rafał chyba na prawdę jej się spodobał. Szkoda że nie wybrał szalonej Marty. Ona by pobiegła z nim na ten młot.

Tu się nie zgodzę, że Justyna nie łapała aluzji. Łapała, tylko chciała żeby Rafał to powiedział wprost a nie przez porównania. Też bym na jej miejscu na to nalegała. Olał ją przez 2 tygodnie przerwy pomiędzy spotkaniami, nie odbierał telefonów, nie oddzwaniał a później się przyczepił bo nie wsiadła do karuzeli. Ewidentnie szukał pierwszego lepszego pretekstu żeby dziewczynie podziękować, ona moim zdaniem to czuła ale uważała (i słusznie), że chociaż należy jej się szczerość i powiedzenie wprost "Justyna, przykro mi ale nic do Ciebie nie czuję, nic z tego nie będzie itp." niż biadolenie o młocie i patrzeniu przez ramię.

[Katarinka0307]

nie wiemy co tak naprawde wydzayło sie poza kamerami, moze Justyna nie miała sily sluchac tej paplaniny ,zrozumiała aluzje i postanowiła zrezygnowac, moze ja przekonali żeby jeszcze poudawała bo program sie niedługo konczy..

[TheDocha]

Na YT jest cała rozmowa Justyny i Rafała

[asia27100]

Wlasnie sobie uswiadomolam, że nie bylo metamorfoz... A bylam ciekawa ani bez jej kiczowatego stylu i przyklapłych włosów i rozmazanego makijażu... Szkoda.

[Iska00]

Bez sensu ta rozmowa. Wybrał najspokojniejszą dziewczynę, a teraz ma pretensje, że nie jest spontaniczna

Nagle sobie przypomniał, że jest w programie "Rolnik szuka żony"

Myślę, że on nie jest gotowy na małżeństwo. Z drugiej strony chyba nie trafił w tym programie na właściwą kobietę.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Od początku mówiłam, że ten koleś od młota to dziwny, humorzasty typek nie mający zbyt wiele do zaoferowania. Więcej gada niż robi. Wypalił jak kapiszon w tym programie.

Natomiast tego od Ani uważam za zaburzonego psychicznie. Sorry, ale z nim jest coś mocno nie teges. Bredzi coś o wielkiej miłości, oświadcza się kobiecie po kilku tygodniach znajomości. Niby dojrzały facet, na dodatek ojciec dziecku i po rozwodzie, a taki narwany i niemyślący racjonalnie ? Ja bym się go bała, serio.

---------- Dopisano o 08:32 ---------- Poprzedni post napisano o 08:12 ----------

Napisane przez malgosiaw123

W ogole odnoszę wrażenie,że on ma jakąś chorobę psychiczną,albo totalnie nie potrafię go rozgryźć. Te jego ciągłe gadanie o miłości, o tym,że nie było chwili kiedy o niej nie myślał,że Ania nie okazuje uczuć,ale ON wie,że jest miłością jej zycia i Ania go kocha, o ludzie

Typowy stalker

[madlenka3]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5357202 4]
Typowy stalker [/QUOTE]
a wiesz że ty chyba masz rację... brakowało tutaj tego słowa ale coś w tym jest.
W związku cudowne są te początki, ta fascynacja, randki, poznawanie się a ten łubuduuuuuuu od razu pominął wszystkie fazy i wylatuje z pierścionkiem zabił to wszystko co najpiękniejsze po drodze..

[funk_you]

Racja moja mama, z którą oglądam ten program twierdzi, że Mariusz podczas oświadczyny miał moje jakby miał się topić

[phony]

Młot mnie rozwalił zresztą Rafał sam w pewnym momencie skapnął się, że się już za bardzo w całej historii zaplątał. Widziałyście jaki w pewnym momencie był czerwony? To jest dzieciak, nie wierzę, że on ma 27 lat, bo zachowuje się jak koleś w wieku gimbazowo-licealnym. Jedno proste zdanie "Nie pasujemy do siebie" zamiast jakiegoś "ja lubię młota a ty diabelski młyn", czy coś w ten deseń

Nie rozumiem zachwytów nad urodą Krystyny, serio. Ona jest taka ładna? O.o

[201707171038]

Robert i Grzegorz może coś z tego będzie
Eugeniusz dał dobitnie do zrozumienia że nie chce nic zmieniać
Mariusz jeśli to nie było w scenariuszu tylko jego autorski pomysł to dał czadu
Rafał nie dorósł do programu taki mamin synek i rolnikiem to ona nie jest zero mięśni

[malgosiaw123]

Napisane przez phony

Młot mnie rozwalił zresztą Rafał sam w pewnym momencie skapnął się, że się już za bardzo w całej historii zaplątał. Widziałyście jaki w pewnym momencie był czerwony? To jest dzieciak, nie wierzę, że on ma 27 lat, bo zachowuje się jak koleś w wieku gimbazowo-licealnym. Jedno proste zdanie "Nie pasujemy do siebie" zamiast jakiegoś "ja lubię młota a ty diabelski młyn", czy coś w ten deseń

Nie rozumiem zachwytów nad urodą Krystyny, serio. Ona jest taka ładna? O.o

Wydaje mi się,że był czerwony bo bylo widać,że jest wypity Mam kolegę o podobnej urodzie i identycznie wygląda po alkoholu Poza tym może opalił się nad morzem?

Nie,moim zdaniem Krystyna nie jest ładna. Przesadza z solarium przez co wygląda sztucznie i staro. Dalabym jej spokojnie 30 lat,a nie 24.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez malgosiaw123

Wydaje mi się,że był czerwony bo bylo widać,że jest wypity Mam kolegę o podobnej urodzie i identycznie wygląda po alkoholu Poza tym może opalił się nad morzem?

Mogę potwierdzić jako 'właścicielka' podobnego typu urody.
Po alkoholu jestem czerwoniuchna (zwłaszcza na policzkach), podobnie po opalaniu

Napisane przez malgosiaw123

Nie,moim zdaniem Krystyna nie jest ładna. Przesadza z solarium przez co wygląda sztucznie i staro. Dalabym jej spokojnie 30 lat,a nie 24.

Ja bym z 35 lat jej dała, w życiu 24 !

[phony]

To może wypity i zażenowany tym wszystkim

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez phony

To może wypity i zażenowany tym wszystkim

I opalony na dokładkę

[phony]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5357337 7]I opalony na dokładkę [/QUOTE]

pewnie żałuje, że w ogóle się zgłosił ludzie tak po nim cisną w sieci

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez phony

pewnie żałuje, że w ogóle się zgłosił ludzie tak po nim cisną w sieci

Bo to chłopaczysko jest po prostu denne. W każdym razie tak został przedstawiony.
Myśli o sobie, że jest przezayebiaszczy, a tu sorry - rzeczywistość marnie skrzeczy.

[Daisy8989]

[1=dfdce9ad473ee3ba4bd9426 289ac63cb58eb8552;5357376 5]Bo to chłopaczysko jest po prostu denne. W każdym razie tak został przedstawiony.
Myśli o sobie, że jest przezayebiaszczy, a tu sorry - rzeczywistość marnie skrzeczy.[/QUOTE]



I on jest taki humorzasty,dziecinny. Niby wszystko dobrze,fajnie a nagle BACH!bo ty nie chcialas na młot!nie jestes spontaniczna!
mnie jakby ktos namawiał to bym poszedł
własnie nie,ktoś nie chce to nie idzie,nie robi sie nic wbrew sobie,wlasne zdanie i tyle nie chce nie pójde
W ogóle to współczuje Justynie,bo o ile z nie udanego spotkania/randki można sie zawinąc o tyle z programu juz nie,bo trzeba ''dociągnąc'' do końca a na końcu i tak wychodzi że to ON mówi jej ''nie''

[malgosiaw123]

Napisane przez phony

pewnie żałuje, że w ogóle się zgłosił ludzie tak po nim cisną w sieci

Oj tam chociaż nowy pseudonim zyskał na wsi

[123lusi]

Według mnie największe szanse na kontynuację znajomości po programie mają Grzesiek z Anią i Robert z Agnieszką. Wydaje mi się że to właśnie zasługa tego, że zarówno Aga jak i Ania podeszły do sprawy z dystansem, pozwoliły mężczyźnie poczuć, że to on musi starać się o względy kobiety a nie odwrotnie.

Grzesiek z Anią - widać, ze rozumieją się w locie. Ich specyficzne żarty i sposób prowadzenia rozmowy, spojrzenia świadczą o tym, że bezsprzecznie jest między Nimi coś, co może rokować na przyszłość. Dziwi mnie, że ludzie zarzucają Ani powściągliwość, małomówność i brak spontaniczności - według mnie to ona jest inteligentną osobą, wiedzącą ja działa TV i internet. Wie, że każde jej słowo może zostać wyrwane z kontekstu, a każda spontaniczna rozmowa czy akcja w takim programie może mieć niemiłe następstwa. Począwszy od problemów w pracy poprzez wytykanie palcami na ulicy już nie mówiąc o internetowym hejcie. Według mnie to nie lada sztuka wziąć udział w programie oglądanym przez taką rzeszę widzów i zachować pewną anonimowość i prywatność. Podziwiam Anię i gratuluję konsekwencji, to jest program w którym ludzie mogą się poznać, a nie w którym muszą sprzedawać swoje emocje i uczucia.

Robert i Aga - naturalni, widać czego chcą od życia. Trzymam kciuki i życzę wszystkiego naj.

Rafał i Justyna - od początku wiedziałam, że wybrał ją bo nie był zainteresowany żadną z Nich. Marta mogłaby się bardziej zaangażować, i miałby problem. Justyna natomiast z klasą i spokojem przyjęła jego decyzję. Wydaje mi się że on przyszedł się do programu wylansować, i za późno zorientował się że to nie zabawa klockami czy piaskownica tylko gra na emocjach prawdziwych ludzi. Szukał opcji jak z twarzą wyjść z patowej sytuacji w której się znalazł i próbował w tym celu wykorzystać Justynę. Brawo dla Niej, że nie dała się wkręcić w całą chorą gadkę podpitego cwaniaczka o różnicy temperamentów i charakterów. Twardo oczekiwała uczciwej deklaracji, nie ułatwiła mu sprawy i tym mi zaimponowała. Swoją drogą to czy tylko ja mam wrażenie, ze Rafał ciągle mówił o tym jaki to jest żywiołowy i przebojowy a na ekranie miał energię karpia świątecznego? Justyna - klasa, świetna dziewczyna i na pewno znajdzie kogoś kto ją doceni. Rafał - porażka, brak słów.

Anna i Mariusz - szok. Jego oczy i mimika - czysty obłęd. Jak dla mnie ten związek nie ma racji bytu.

Eugeniusz i Liliana - szkoda kobiety.

[obłoczek]

Napisane przez 123lusi

Grzesiek z Anią - widać, ze rozumieją się w locie. Ich specyficzne żarty i sposób prowadzenia rozmowy, spojrzenia świadczą o tym, że bezsprzecznie jest między Nimi coś, co może rokować na przyszłość. Dziwi mnie, że ludzie zarzucają Ani powściągliwość, małomówność i brak spontaniczności - według mnie to ona jest inteligentną osobą, wiedzącą ja działa TV i internet. Wie, że każde jej słowo może zostać wyrwane z kontekstu, a każda spontaniczna rozmowa czy akcja w takim programie może mieć niemiłe następstwa. Począwszy od problemów w pracy poprzez wytykanie palcami na ulicy już nie mówiąc o internetowym hejcie. Według mnie to nie lada sztuka wziąć udział w programie oglądanym przez taką rzeszę widzów i zachować pewną anonimowość i prywatność. Podziwiam Anię i gratuluję konsekwencji, to jest program w którym ludzie mogą się poznać, a nie w którym muszą sprzedawać swoje emocje i uczucia.

Moim zdaniem to co piszesz to sprzeczność. Idzie do programu, ale udaje, że jej tam nie ma?

[123lusi]

Napisane przez obłoczek

Moim zdaniem to co piszesz to sprzeczność. Idzie do programu, ale udaje, że jej tam nie ma?

Ja sprzeczności nie widzę. To, że facet jej się spodobał i zdecydowała się wziąć udział w programie, żeby go poznać nie świadczy o tym, że wszystko musi być powiedziane i zrobione na wizji. Dla mnie ta dziewczyna jest bez zarzutu.

[karolinka86]

Napisane przez SALIX

Z tym zaufaniem to takie naciągane, podobnie jak ze spontanicznością Pewnie wykoncypował sobie, że poprzez jakże klarowny przykład młota, wytłumaczy jej łatwiej i delikatniej, że ma na nią wywalone Ja mam np. lęk wysokości, jak by mnie facet próbował zaciągnąć na takie ustrojstwo, a potem robić takie wymówki z tłem "nie ufasz mi", to by był nasz ostatni raz - świadczy to po prostu o zerowej empatii i bardzo ograniczonym rozumku.

JA z kolei mam lęk prze wodą. Ile razy mąż a wcześniej chciał mnie zabrać na rower wodny ale mu powiedziałam jaka jest sprawa i jakoś mnie przez to nie rzucił

Napisane przez AnnaDorota1993

Zgadza się Mówił to w jednym z odcinków

Własnie mi umknęło

Napisane przez Iska00

Myślę, że on nie jest gotowy na małżeństwo. Z drugiej strony chyba nie trafił w tym programie na właściwą kobietę.

W którymś odc była rozmowa na huśtawce ze wszystkimi dziewczynami i on mówił, że małżeństwo jeszcze.

Napisane przez malgosiaw123

Nie,moim zdaniem Krystyna nie jest ładna. Przesadza z solarium przez co wygląda sztucznie i staro. Dalabym jej spokojnie 30 lat,a nie 24.

Też byłam w szoku, że tylko 24 lata. Trochę sztuczna jest.

[madlenka3]

Napisane przez 123lusi

Swoją drogą to czy tylko ja mam wrażenie, ze Rafał ciągle mówił o tym jaki to jest żywiołowy i przebojowy a na ekranie miał energię karpia świątecznego?

[phony]

Rafał to typowy kolo, co dużo gada o sobie, jest przekonany o własnej zayebistości i przebojowości, a potem wychodzi z tego jedna wielka kupa wielkości tego młota. Nawet nie chce mi się wierzyć, że to montaż, bo jakby rzeczywiście był taki wielce przebojowy i żywiołowy to by nie mieli z czego wybierać fragmentów do zmontowania ich w taki sposób.

[dfdce9ad473ee3ba4bd9426289ac63cb58eb8552]

Napisane przez phony

Rafał to typowy kolo, co dużo gada o sobie, jest przekonany o własnej zayebistości i przebojowości, a potem wychodzi z tego jedna wielka kupa wielkości tego młota. Nawet nie chce mi się wierzyć, że to montaż, bo jakby rzeczywiście był taki wielce przebojowy i żywiołowy to by nie mieli z czego wybierać fragmentów do zmontowania ich w taki sposób.

No raczej.

[iza89]

Podczytuję Was od dłuższego czasu, ale nigdy nie miałam okazji coś tu napisać. Witajcie

Napisane przez malgosiaw123

Wydaje mi się,że był czerwony bo bylo widać,że jest wypity Mam kolegę o podobnej urodzie i identycznie wygląda po alkoholu Poza tym może opalił się nad morzem?

Nie,moim zdaniem Krystyna nie jest ładna. Przesadza z solarium przez co wygląda sztucznie i staro. Dalabym jej spokojnie 30 lat,a nie 24.

Krystyna ma 24? dałabym jej spokojnie ponad 30...

Mnie osobiście też się nie podobała i dobrze, że Robert wybrał Agę - bardzo pasują do siebie i oby coś z tego wyszło

Napisane przez phony

Rafał to typowy kolo, co dużo gada o sobie, jest przekonany o własnej zayebistości i przebojowości, a potem wychodzi z tego jedna wielka kupa wielkości tego młota. Nawet nie chce mi się wierzyć, że to montaż, bo jakby rzeczywiście był taki wielce przebojowy i żywiołowy to by nie mieli z czego wybierać fragmentów do zmontowania ich w taki sposób.

Idealnie to ujęłaś
Bardzo dziwny facet, a raczej chłopczyk... ja już dawno bym mu podziękowała, bo sam nie wie czego chce.

[weela]

Napisane przez TheDocha

Na YT jest cała rozmowa Justyny i Rafała

nie ogarniam o czym oni debatują...? krążą na około.. metafory on jakieś tworzy....
nieprzyjemnie się słucha Niby szczera rozmowa, a wydaje się być bardzo nieszczera.

[winogronek]

Cześć dziewczyny mam do was pytanko Wy naprawdę wierzycie w to że to wszystko na prawdę się dzieje ?