Październikówki 2016, część II

[Fasolka10]

U nas tez cieplutko.... na krótko rękaw szłam a właściwie polbieglam prowadząc młodego do szkoły bo na rowerze jechał ... a że przeskoczył z 16" od razu na 24" to musi się przyzwyczaić a poza tym nie wiem jak wam ale ja jak się przejdę tymi kamienistymu drogami a pół drogi do szkoły taka mamy to mnie podbrzusze boli i mi twardniejr czasami ...:/ wiec rower u mnie niestety odpada ....

[Inka_25]

Witam sie i ja z pracy😀 Dzisiaj zastałam bo wczoraj zabrałam mała na rower-zrobiłyśmy 20 km.... Byłyśmy w minizoo i oczywiscie na pizzy..... Wróciłyśmy po 21-wiec dostała mleko i nawet nie wiem kiedy dziecko mi padlo😀

Miałam sie Gosia Ciebie pytać-czy twoja pociecha jeszcze w pieluszce chodzi i czy juz dużo mowi???

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Ja do biedronki pojde zobaczyc ten projektor-ale w sumie na necie tez w takiej cenie jest.... Juz sie zamierzałam na niego od jakiegoś czasu.....

Gdzie planujecie długie weekendy???

My z moja Z niestety do szpitala do Warszawy.....a potem na 2 dni do siostry pod Warszawę..... Mam ochotę wstąpić do fashion house w Piasecznie-ktoś był?? Warto??

[Fasolka10]

A co się stało ze szpital???
My chyba w domu.... albo młodego do moich dziadków zabiorę bo dawno nie byliśmy ...

[Inka_25]

Mamy tomografie w centrum zdrowia dziecka.....ale jestem dobrej myśli bo juz barania miała i narazie jest oki😀

[Fasolka10]

Trzymam kciuki razem z wami wszystko będzie dobrze .... I jeszcze siostrę odwiedzisz z mala

[weela]

Napisane przez WKasiarr

Z jakiego powodu unikają, wiesz może?Nawet jak jest konieczność to mają jakieś "ale"?

Ordynator jest zwolennikiem naturalnych porodów. Cesarkie cięcie w zasadzie - gdy już nie ma zupełnie wyjścia. Jeżeli są wskazania do cesarki (ale nie jakieś mocne) koleżanki rodzą po okolicznych szpitalach w mniejszych miasteczkach- ale tam znowuż nie ma takiego sprzętu dla noworodków jak w większym szpitalu.



Ale piękne pokoiki wrzucacie... Będę się inspirować.

Mam takie głupie pytanie - od początku ciąży przytyłam 1 kilogram i to dopiero niedawno - jestem w 18 tygodniu. Martwi mnie to trochę... Dodam, że jem tyle co nigdy wcześniej. Całe życie musiałam się pilnować, bo mam skłonności do tycia i niski wzrost (158 cm, więc każdy kilogram dosłownie widać na mnie), a teraz mam gdzieś dietę, więc ciasta, lody są na porządku dziennym, a i tak nie tyję. Wydaje mi się, ze 1 kg to za mały przyrost wagi... Ma ktoś może podobnie?

[bzyczek]

Napisane przez Inka_25

Witam sie i ja z pracy😀 Dzisiaj zastałam bo wczoraj zabrałam mała na rower-zrobiłyśmy 20 km.... Byłyśmy w minizoo i oczywiscie na pizzy..... Wróciłyśmy po 21-wiec dostała mleko i nawet nie wiem kiedy dziecko mi padlo😀

Miałam sie Gosia Ciebie pytać-czy twoja pociecha jeszcze w pieluszce chodzi i czy juz dużo mowi???

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Ja do biedronki pojde zobaczyc ten projektor-ale w sumie na necie tez w takiej cenie jest.... Juz sie zamierzałam na niego od jakiegoś czasu.....

Gdzie planujecie długie weekendy???

My z moja Z niestety do szpitala do Warszawy.....a potem na 2 dni do siostry pod Warszawę..... Mam ochotę wstąpić do fashion house w Piasecznie-ktoś był?? Warto??

Inka a co chcesz kupić ? Często tam jeżdżę bo można coś fajnego upolować, dużo jest sklepów sportowych i z butami , to outlet to taniej niż w normalnych sklepach

[ana909]

Mój mąż cis planuje żeby w sobotę po południu umówić się na piwo na starówce a potem iść na pokaz fontann. Zobaczymy bo chciałabym skończyć do Ikei po parę drobnostek, chciałabym znaleść tapetę do pokoju małej no i może jakiś karnisz i zasłony.

[gosia3103]

Napisane przez Inka_25

Witam sie i ja z pracy😀 Dzisiaj zastałam bo wczoraj zabrałam mała na rower-zrobiłyśmy 20 km.... Byłyśmy w minizoo i oczywiscie na pizzy..... Wróciłyśmy po 21-wiec dostała mleko i nawet nie wiem kiedy dziecko mi padlo😀

Miałam sie Gosia Ciebie pytać-czy twoja pociecha jeszcze w pieluszce chodzi i czy juz dużo mowi???

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:49 ----------

Ja do biedronki pojde zobaczyc ten projektor-ale w sumie na necie tez w takiej cenie jest.... Juz sie zamierzałam na niego od jakiegoś czasu.....

Gdzie planujecie długie weekendy???

My z moja Z niestety do szpitala do Warszawy.....a potem na 2 dni do siostry pod Warszawę..... Mam ochotę wstąpić do fashion house w Piasecznie-ktoś był?? Warto??

Moja mówi bardzo dużo, odmienia wyrazy i zaczyna powoli składać zdania, można się już ze wszystkim właściwie dogadać. Ale ona bardzo wcześnie zaczęła, miała 7-8 miesięcy jak się darła cały spacer "mama mama mama mama co to co to kto to" i każdą rzecz trzeba było po milion razy nazywać, jakby sprawdzała czy nie oszukuję ;-) teraz już każde słowo po nas powtarza i trzeba się bardzo pilnować. Z pieluchami niestety dramat mam wrażenie że nigdy nie przestanie używać, na nocnik nie chce siadać albo siedzi nic nie zrobi a za pięć minut kupa w pieluchę. Brudna pielucha np na dworze jej nie przeszkadza więc nie wiem jak to będzie :| pewnie trzeba ją będzie puścić bez niczego teraz jak będzie ciepło ale kurde brakuje mi cierpliwości na to.

[weela]

Napisane przez ana909

Bebetto Holland, tylko teraz mam mieszane uczucia bo w rankingu ma wysokie miejsce a na forum gazeta kiepskie opinie

Moja koleżanka go ma, podobno bardzo fajny. Sama się nad nim zastanawiam )

[marrticzka]

Witam w gorący poniedziałkowy poranek z mojego leśnego tarasu
Ktoś pytał o długi weekend? Szlag mnie trafia,bo teściowa akurat zaplanowała sobie przyjazd do nas!!!Ogłosiła synkowi i ugadała się z wnuczka, a mnie jakby w tej rodzinie nie było!!! Nie dość, że mam na nią mega alergię, to jeszcze marzył mi się wyjazd nad morze...

[Fasolka10]

Napisane przez gosia3103

Moja mówi bardzo dużo, odmienia wyrazy i zaczyna powoli składać zdania, można się już ze wszystkim właściwie dogadać. Ale ona bardzo wcześnie zaczęła, miała 7-8 miesięcy jak się darła cały spacer "mama mama mama mama co to co to kto to" i każdą rzecz trzeba było po milion razy nazywać, jakby sprawdzała czy nie oszukuję ;-) teraz już każde słowo po nas powtarza i trzeba się bardzo pilnować. Z pieluchami niestety dramat mam wrażenie że nigdy nie przestanie używać, na nocnik nie chce siadać albo siedzi nic nie zrobi a za pięć minut kupa w pieluchę. Brudna pielucha np na dworze jej nie przeszkadza więc nie wiem jak to będzie :| pewnie trzeba ją będzie puścić bez niczego teraz jak będzie ciepło ale kurde brakuje mi cierpliwości na to.

Gosia mój się sam odpieluchowal .... Miał troszkę ponad 2 latka wiec tak średnio ... nie zmuszał go .... sam kiedyś przytargal nocnik na środek pokoju ze będzie robił eeeee no to mówię mu siadał i rób jak chcesz .... zrobił ładnie były brawa ... było lato wtedy to go puszczam bez pampa. .. zaufał się nieraz na podłogę czy na trawę na podwórku ale Sue nauczył. .. jeszczę z 2 miesiące na noc zakładałam a później folia na materac i tez bez pampersa. .. także spokojnie da sobie mała rade... ps. Ile ona właściwie ma?

[słonik]

Napisane przez weela

Mam takie głupie pytanie - od początku ciąży przytyłam 1 kilogram i to dopiero niedawno - jestem w 18 tygodniu. Martwi mnie to trochę... Dodam, że jem tyle co nigdy wcześniej. Całe życie musiałam się pilnować, bo mam skłonności do tycia i niski wzrost (158 cm, więc każdy kilogram dosłownie widać na mnie), a teraz mam gdzieś dietę, więc ciasta, lody są na porządku dziennym, a i tak nie tyję. Wydaje mi się, ze 1 kg to za mały przyrost wagi... Ma ktoś może podobnie?

Tak, ja mam podobnie, jestem w 20 tyg i od początku ciąży przytyłam może 600-700 g Też się martwiłam, ale zauważam, że powoli waga idzie w górę, moja koleżanka też zaczęła przybierać dopiero ok. 20 tyg, także myślę, że nie ma się czym przejmować - zwłaszcza, jeśli nie miałaś niedowagi przed ciążą

A oto mój poranny brzuszek w 20 tyg

[Fasolka10]

Słonik śliczny brzuszek .... Wogole zgrabna jesteś. .. I świetna piżamka

[ana909]

A to mój w 21t2d

[Kruszynkaa86]

Dzień dobry !

Inka - udany i długi dzień zaliczyłyście z Córcią nie dziwie się, że była zmęczona i szybko usnęło. A TY się nie zmęczyłaś ? Co do weekendu to my się nigdzie nie wybieramy. Kończymy urządzać dom i jeszcze drobne remonty robimy, a kasy idzie na potęgę ale teraz jak mieszkamy na wsi to nigdzie jeździć nie musimy - wychodzimy z domu, lasy, łąki, pola - cudnie

weela ja mam minus 3 kg do wagi sprzed ciąży. Też się martwiłam, bo nawet zauważyłam, że mi się zmniejszył brzuszek ! Ale Mąż mi tłumaczy, że to mi ubyło tłuszczyku, który był zbędny, a brzuszek sam w sobie rośnie, bo widać. No i taką wersję przyjęłam

marrticzka To Cię teściowa urządziła...

słonik śliczny brzuszek ! A jak zdrowie ? Jelitka ? moje na szczęście dobrze ! Tylko bez espumisanu nie da się żyć on chyba jest bezpieczny w ciąży prawda ? Pytałam w aptece i pani mówiła, że spokojnie mogę brać u mnie po 2 tabletki po śniadaniu, obiedzie i kolacji. Jak nie wzięłam 1 dzień, bo myślałam, że już mi przeszło to wczoraj mi się tak w brzuchu przewracało, że masakra

Życzę Wam miłego dnia ! Ja lecę na to usg na 11:20, jestem podekscytowana, bo się ostatnio trochę denerwowałam i głupie myśli miałam. Liczę, że jak zobaczę Maleństwa na usg to się uspokoję

[Fasolka10]

Napisane przez ana909

A to mój w 21t2d

Zgrabny brzucholek tez jeszcze nieduży. ... później to piłki będziemy sobie pokazywać

Kruszynka powodzenia na wizycie .... pokaż później dziewczynki

[ana909]

Napisane przez Fasolka10

Zgrabny brzucholek tez jeszcze nieduży. ... później to piłki będziemy sobie pokazywać

Kruszynka powodzenia na wizycie .... pokaż później dziewczynki

Bo jest poranny po jedzeniu jest dużo, dużo większy.
Słonik Przy mnie to wyglądasz jakbyś tylko się najadla super masz figurę!
Kruszynka powodzenia, bądź spokojna, na pewno wszystko jest dobrze.
Obudziłam się po 5 po takim koszmarze... Najpierw że jest zima, jestem u gina na usg, ale zapomniałam karty ciąży więc lecę po nosa do samochodu. Tam się okazuje że ktoś wybił nam szybę (lub Cale drzwi) i ukradł kilka rzeczy. Potem tym samochodem zrobiłam kilka stluczek z nerwów, poklucilam się z mamą itp. A na koniec wyszło że moje dziecko to jednak chłopiec z wadami genetycznymi.

Uhh jakie było moje szczęście kiedy się obudziłam.

[marrticzka]

Napisane przez Kruszynkaa86

Dzień dobry !

Inka - udany i długi dzień zaliczyłyście z Córcią nie dziwie się, że była zmęczona i szybko usnęło. A TY się nie zmęczyłaś ? Co do weekendu to my się nigdzie nie wybieramy. Kończymy urządzać dom i jeszcze drobne remonty robimy, a kasy idzie na potęgę ale teraz jak mieszkamy na wsi to nigdzie jeździć nie musimy - wychodzimy z domu, lasy, łąki, pola - cudnie

weela ja mam minus 3 kg do wagi sprzed ciąży. Też się martwiłam, bo nawet zauważyłam, że mi się zmniejszył brzuszek ! Ale Mąż mi tłumaczy, że to mi ubyło tłuszczyku, który był zbędny, a brzuszek sam w sobie rośnie, bo widać. No i taką wersję przyjęłam

marrticzka To Cię teściowa urządziła...

słonik śliczny brzuszek ! A jak zdrowie ? Jelitka ? moje na szczęście dobrze ! Tylko bez espumisanu nie da się żyć on chyba jest bezpieczny w ciąży prawda ? Pytałam w aptece i pani mówiła, że spokojnie mogę brać u mnie po 2 tabletki po śniadaniu, obiedzie i kolacji. Jak nie wzięłam 1 dzień, bo myślałam, że już mi przeszło to wczoraj mi się tak w brzuchu przewracało, że masakra

Życzę Wam miłego dnia ! Ja lecę na to usg na 11:20, jestem podekscytowana, bo się ostatnio trochę denerwowałam i głupie myśli miałam. Liczę, że jak zobaczę Maleństwa na usg to się uspokoję

Trzymam kciuki za wizytę! Daj koniecznie znać co i jak
A teściowa faktycznie mnie urządziła.Nie toleruję babska i na dodatek przez nią rozpętała się u nas wczoraj dzika awantura. Nie mam zamiaru wdawać się z nią w żadne dyskusje i na pewno nie będę zmuszała się,żeby być miła. Brrrr

[WKasiarr]

Napisane przez weela

Mam takie głupie pytanie - od początku ciąży przytyłam 1 kilogram i to dopiero niedawno - jestem w 18 tygodniu. Martwi mnie to trochę... Dodam, że jem tyle co nigdy wcześniej. Całe życie musiałam się pilnować, bo mam skłonności do tycia i niski wzrost (158 cm, więc każdy kilogram dosłownie widać na mnie), a teraz mam gdzieś dietę, więc ciasta, lody są na porządku dziennym, a i tak nie tyję. Wydaje mi się, ze 1 kg to za mały przyrost wagi... Ma ktoś może podobnie?

U mnie było podobnie. Waga na początku stała w miejscu, potem kg do przodu i znów kg mniej. Też się martwiłam i nawet rozmawiałam o tym z lekarzem. Ogólnie zaczęłam przybierać na wadze dopiero między 18 a 19 tygodniem. Ogólny przyrost jednak jest dość powolny.

Jeśli chodzi o długi weekend, to jeszcze nie wiem, czy dla nas będzie długo, bo mąż czeka na akceptację wolnego piątku. Niemniej jednak nawet jeśli nie dostanie wolnego to w sobotę jedziemy do moich rodziców, na urodziny mojej mamy.

Słonik, Ana ślicznie rośniecie!

Kruszynka, powodzenia na wizycie i koniecznie daj znać po!

[weela]

Napisane przez ana909

Bo jest poranny po jedzeniu jest dużo, dużo większy.
Słonik Przy mnie to wyglądasz jakbyś tylko się najadla super masz figurę!
Kruszynka powodzenia, bądź spokojna, na pewno wszystko jest dobrze.
Obudziłam się po 5 po takim koszmarze... Najpierw że jest zima, jestem u gina na usg, ale zapomniałam karty ciąży więc lecę po nosa do samochodu. Tam się okazuje że ktoś wybił nam szybę (lub Cale drzwi) i ukradł kilka rzeczy. Potem tym samochodem zrobiłam kilka stluczek z nerwów, poklucilam się z mamą itp. A na koniec wyszło że moje dziecko to jednak chłopiec z wadami genetycznymi.

Uhh jakie było moje szczęście kiedy się obudziłam.

O matko ja miałam podobny sen z dwa dni temu - z tym chłopczykiem z wadami! Głupie sny.

[ana909]

Napisane przez weela

O matko ja miałam podobny sen z dwa dni temu - z tym chłopczykiem z wadami! Głupie sny.

Dokładnie, tym bardziej nie wiem skąd się biorą bo na codzień w ogóle o tym nie myślę. Nawet mi przez myśl nie przechodzi, że moje dziecko miałoby nie być zdrowe.

[gosia3103]

Napisane przez Fasolka10

Gosia mój się sam odpieluchowal .... Miał troszkę ponad 2 latka wiec tak średnio ... nie zmuszał go .... sam kiedyś przytargal nocnik na środek pokoju ze będzie robił eeeee no to mówię mu siadał i rób jak chcesz .... zrobił ładnie były brawa ... było lato wtedy to go puszczam bez pampa. .. zaufał się nieraz na podłogę czy na trawę na podwórku ale Sue nauczył. .. jeszczę z 2 miesiące na noc zakładałam a później folia na materac i tez bez pampersa. .. także spokojnie da sobie mała rade... ps. Ile ona właściwie ma?

16.08 skończy dwa lata. Wiem, że ma jeszcze czas i że prędzej czy później to nastąpi ale z drugiej strony lepiej by było teraz niż później z dwójką maluchów..

[ana909]

Napisane przez gosia3103

16.08 skończy dwa lata. Wiem, że ma jeszcze czas i że prędzej czy później to nastąpi ale z drugiej strony lepiej by było teraz niż później z dwójką maluchów..

Mojej koleżanki córka w lipcu skończy 3 lata i dopiero Może z miesiac albo dwa nie nosi pampersa w dzień.

[gosia3103]

Ana, znam też masę starszych dzieci, które nie mówią ani nie jedzą samodzielnie, ale to akurat żaden wyznacznik dla mnie ;-)

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

[ana909]

Napisane przez gosia3103

Ana, znam też masę starszych dzieci, które nie mówią ani nie jedzą samodzielnie, ale to akurat żaden wyznacznik dla mnie ;-)

Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka

Rozumiem Cię bo też bym chciała żeby moje dziecko było samodzielne jak najwcześniej ale na pewno to nie jakiś problem. Jeszcze 4 miesiące ahh. Nie wiem czy to długo czy krótko

[konwalia39]

Ana909 ja tez dzisiaj mialam glupi sen ale w ogole nie zwiazany z ciaza. Snilo mi sie ze bylam w szpitalu bo napadli mnie na ulicy i mialam wybite oko i zlamana noge. Strasznie plakalam w tym snie.... Pamietam duzo osob mnie potem odwiedzalo w tym szpitalu i plakalo razem ze mna....

[wontrubka]

Dzień dobry! Witam się po weekendowo!
Do porodu, wg aplikacji, zostały 133 dni! jakoś tak mało
Dzieć mi się chyba położyl na pęcherzu, bo wczoraj jak się ruszał to wiązało się to z bólem pęcherza i koniecznością zrobienia siku. Dobrze, że już za tydzień to połówkowe bo mam wrażenie jakbym u lekarza nie było już pół roku. Bardzo się niecierpliwię, chciałabym tak jak część z Was już wiedzieć, ze na tym etapie wszystko z nami jest w porządku!

I jak wizyta będzie OK, to z tej okazji pójdę na jakiś dzidziusiowy shopping!

aaa i zrobiłam tę pastę z ciecierzycy i wyszła pycha! taka albo na kanapki w sam raz albo jako zdrowy dip do warzyw czy coś.
A skoro to takie zdrowe, to się skuszę pewnie i zrobię ponownie.

Miłego dnia dziewuchy! U nas dzisiaj zapowiada się bardzo ciepły dzień, więc już się boję jak będą wyglądały kolejne miesiące

[Inka_25]

W fashion to jakies buty na lato chciałam kupic i moze jakies bluzki..... Jeszcze sama nie wiem-tez chciałam z siostra spędzić dzien na sklepach😀 Ale zapowiada sie ze chyba nici bo dzwoniłam do szpitala i chyba mała położą na cały weekend..... Kazali sobie leżak przywieźć jak chce zostac na noc...... Masakra jakaś zeby nie było w szpitalu leżaków dla rodzica!!!!moja 17-08 skończy 2 lata a mało co mowi!!!! Nie wspomnę ze nocnik to.... Narazie na głowie jako kapelusz nosi😳

Dziewczyny ja mam juz skierowanie na krzywa cukrzycowa-chyba za bardzo przytyłam i mnie wysłała lekarka..... Bo juz mam 5,5 kg na plusie-masakra jakaś!!!! Wczoraj na rowerze myślałam ze umrę-a to tylko 10 km w jedna stronę przejechałam!!!!!!

Kruszynka-czekamy na wieści o naszych dwóch gwiazdeczkach😀

[WKasiarr]

Napisane przez wontrubka

Dzień dobry! Witam się po weekendowo!
Do porodu, wg aplikacji, zostały 133 dni! jakoś tak mało
Dzieć mi się chyba położyl na pęcherzu, bo wczoraj jak się ruszał to wiązało się to z bólem pęcherza i koniecznością zrobienia siku. Dobrze, że już za tydzień to połówkowe bo mam wrażenie jakbym u lekarza nie było już pół roku. Bardzo się niecierpliwię, chciałabym tak jak część z Was już wiedzieć, ze na tym etapie wszystko z nami jest w porządku!

Mój maluch to wczoraj też siedział na pęcherzu, bo biegałam do toalety dosłownie co chwilę. Wczoraj wieczorem mąż po raz pierwszy poczuł pod dłonią kopa! Młody tak się ruszył, że aż 2 palce męża na brzuchu drgnęły.

W środę połówkowe i też mam wrażenie, że od ostatniej wizyty minęły wieki!! Ajjj już się doczekać nie mogę!

Koleżanka z pracy wróciła z Malezji i przywiozła mi drobiazg. Zakochałam się Od razu stwierdziłam, że I love Mum będzie na jedną stópkę, a I love Dad na drugą!