2016-05-23, 10:01 | #1321 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Cudne kapciochy
__________________
"Skoro i tak trafię do piekła, to po drodze mogę zaszaleć" 23.06.2010- NAJPIEKNIEJSZY DZIEŃ W NASZYM ŻYCIU http://www.suwaczek.pl/cache/fa9b5ce760.png |
2016-05-23, 10:03 | #1322 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
WKasiarr, cudne skarpeteczki
No to trzymam kciuki za środową wizytę, daj później znać co tam jak tam! Mój też w ten weekend poczuł po raz pierwszy a ja czuję już bez żadnych wątpliwości, motylków, bąbelków... jak czasem przywali to aż podskakuję ze strachu może to dziecko jest już jakieś wielkie (przytyłam 6kg!!! ), że ma taką moc, mimo że pierwsze delikatniusie ruszki poczułam zaledwie 2 tyg temu PS) to jaka to będzie bokserka w 7,8,9 miesiącu strach pomyśleć
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo |
2016-05-23, 10:22 | #1323 | |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Cytat:
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ |
|
2016-05-23, 10:38 | #1324 | ||||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 7 367
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Cytat:
powodzenia na wizycie w środę Cytat:
Cytat:
bardzo łądny Cytat:
śliczny brzusiao Cytat:
Cytat:
ja mam jakoś 3 kg już na plusie. Ale brzuchol wielki jest. Chciałam zrobić zdjęcie ale wystraszyłam się go w kadrze aparatu. Potem w sukience cyknę bo w ubraniu jakoś lepiej wyglądam.
__________________
15.08.2009 nasz wielki dzień "dwa serca jedno bicie, tylko Ty i Ja na całe życie" Łukaszek |
||||||
2016-05-23, 11:15 | #1325 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Inka, fajny dzień miałyście z Młodą
Trzymam kciuki za badania! weela, ja przytyłam dwa kg, ale jak patrze w lustro to mam wrażenie, że schudłam ogólnie. Nawet mam wrażenie, że brzuch jest mniejszy. A też aptetyt mam jak nigdy. No ale chyba nie ma się co martwić. W końcu musimy wyżywić nasze małe Pasożyty marrticzka, współczuję wizytyt teściowej :/ niektórzy ludzie są naprawdę bezczelni słonik, ana, piękne brzuszki Mnie 'wysadza' po spacerze najczęściej. Wychodzę w miarę upakowana, a wracam z bebzolem Kruszynkaa86, powodzenia na wizycie! WKasiarr, cudne skarpeteczki! Co do koszmarów to męczą mnie od jakichś 3 dni. Wczoraj i przedwczoraj budziłam się z krzykiem, bo śmiły mi się jakieś awantury. Dzisiaj z kolei miałam sen, że jesteśmy zamknięte w jakiejś restauracji i musimy chronić się am przed plaga zombie. Każda nowa osoba, która tam wchodziła musiaa przejść kwarantanne czy nie jest zainfekowana wirusem. Okropność. Wcześniej miałam wręcz sielankowe sny, a teraz mnie dopada :/ |
2016-05-23, 11:17 | #1326 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-04
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 4 374
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Ja wiem że to nie problem że jeszcze chodzi z pieluchą tylko że już jej ta pielucha przeszkadza, wiecznie coś uwiera czy coś a po pół godziny jazdy samochodem jak jest ciepło to ma całą pupę odgniecioną. No i napewno jest jej gorąco. Poza tym moja mała jest naprawdę mądrą dziewczynką i mogłaby już zaskoczyć :-P niestety póki co moje lenistwo wygrywa (rozbieram ją, sadzam i od razu muszę ubierać bo już nie chce).
Wysłane z mojego D2303 przy użyciu Tapatalka
__________________
http://maleslodkosci.blogspot.com/ zapraszam do kuchni a tu inne moje dzieła https://wizaz.pl/forum/showthread.ph...9#post40551899 |
2016-05-23, 11:19 | #1327 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 334
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Czesc dziewczyny, witam Was po weekendzie.
Narzekacie na upaly w Polsce, to chetnie wam dam troche deszczu, bo u nas od dwoch dni leje. Zreszta pogoda w Polsce bywa rozna i lato tez bywa deszczowe, wiec zebyscie sie pozniej nie zdziwily. Jedynie w sobote bylo ponad 20 C wiec wykorzystalismy to na wizyty w muzeach. Byla noc muzeow i wrocilam po 23 do domu. Udalo nam sie byc na 4 wystawach. Grzecznie stalam w kolejkach jak inni, gdy trzeba bylo czekac 15-20 minut, ale w jeden powiedzieli ze kolejka trwa ponad godzine, wiec wykorzystalam swoj atut bycia w ciazy i weszlismy bez kolejki Ja dzis zaczynam 21 t, przytylam 3 kg, ale widze ze mam duzy brzuch, wiec chyba te kilogramy mam tylko tam Czekam z niecierpliwoscia na polowkowe, ktore mam dopiero 9 czerwca i wtedy tez mam wizyte u poloznej. Mam nadzieje ze wszystko jest ok. Milego dnia |
2016-05-23, 12:09 | #1328 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2013-11
Wiadomości: 889
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Ja i mój chłopczyk pozdrawiamy
Co do koszmarów dzisiaj budziłam się w nocy 8 razy takie rzeczy mi się śnią |
2016-05-23, 12:16 | #1329 |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Co myślicie żeby dodać do 1 strony sprawdzonych sprzedawców z allegro? W kwietniowych mają takie coś z linkiem pod nazwą.
Ja polecam Hubiworld, ja i koleżanka mamy pieluchy tetrowe i flanelowe, sprzedawca Milutka ma dobre kocyki minky, nawet zrobili mi specjalnie poduszkę motylek ze wzorem którego na aukcji nie było
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ |
2016-05-23, 12:25 | #1330 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 861
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Cytat:
Cytat:
|
||
2016-05-23, 12:45 | #1331 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2015-09
Lokalizacja: Małopolska
Wiadomości: 484
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Dziewczyny jestem tak zawiedziona po tej wizycie w szpitalu, że aż się popłakałam Lekarz odesłał mnie do domu... Oczywiście spóźnił się godzinę. Miał wykonywać badanie usg na jakimś nowym super sprzęcie, który dostali z UE z jakiegoś dofinansowania. No miał, bo jednak kazał przejść do innego gabinetu, gdzie mają jakiś starożytny aparat, na którym zwykle wykonują usg zlecone na NFZ (pewnie nowy sprzęt to trzeba oszczędzać, a nie używać ). No to poszłyśmy z drugą pacjentką grzecznie, lekarz nas pyta które tc no to mówię, że 17+2 a ten: "to ja nie mogę Pani wykonać tego badania bo jest za wcześnie. To badanie ma sens ok. 21tc" (czyli okazało się, że po prostu dostali dofinansowanie na jakieś badania połówkowe). No to Mu tłumaczę, że przecież sama się nie zapisywałam, że byłam na wizycie, położna dokładnie wiedziała w którym tc jestem, że sama zaproponowała itd. A On, że to nie Jego wina, że mogę przyjść 13 czerwca to wtedy mi go zrobi, bo teraz to jeszcze za wsześnie, dzieci za małe i on nic nie będzie widział ! Że program dopiero rusza, że widocznie położna nie była doinformowana itd. (no super - sami dzwonią do człowieka, proponują, chwalą się, że zrobią za darmo, a potem coś takiego ! Niedoinformowana ? to kto tam do licha pracuje ja się pytam ?). No to Mu mówię, że wtedy (13 czerwca) to ja już jestem umówiona na usg połówkowe, które mi przysługują z badań prenatalnych i po co mam mieć dwa usg w jednym dniu ? przecież to nie ma sensu Patrzy w kartę ciąży, przeczytał, że mój pierwszy synek zmarł i mówi, że jak mnie coś niepokoi to mi może zrobić usg, ale dopiero za 2 tygodnie z tego programu no dramat ! We mnie się już zagotowało i Mu mówię: no a nie może mi Pan zrobić po prostu usg żebym zobaczyła i wiedziała, że jest wszystko ok. A on na to: " A ma Pani skierowanie ??" idiota doskonale wiedział, że nie, bo na to usg z tego programu skierowania nie trzeba. Już nie wytrzymałam i Mu mówię, że to jakaś kpina, nie mam skierowania, bo od ich lekarza dostałam jedno jedyne w 7tc i tyle ! A On "A w 11tc Pani nie dostała ? ". Mówię, że nie, a On; "To już nie moja wina". Nie wytrzymałam i sobie poszłam.... Oczywiście ze łzami w oczach i się popłakałam jak tylko wyszłam
---------- Dopisano o 12:45 ---------- Poprzedni post napisano o 12:39 ---------- Nie spodziewałam się cudów po USG na NFZ, bo nauczona doświadczeniem już tak do tego lajtowo podchodzę, no ale jak można tak traktować pacjentkę ? W czwartek wizyty brak, bo lekarz nie przyszedł, dzisiaj takie coś. Po co robią człowiekowi nadzieję, proponują jak nic z tego potem nie ma ?? Cieszyłam się jak głupia, że zobaczę Dziewczynki, że upewnię się, że wszystko u nich dobrze (po moich przejściach mam tak czasem, że nie mogę się wyzbyć złych myśli i ciągle czekam na wizytę, żeby się dowiedzieć, że serduszka biją....). No a tu takie rozczarowanie... Na lepsze by mi wyszło gdyby mi nic nie proponowali, przynajmniej bym nerwy zaoszczędziła...
__________________
Żona 27.12.2014 Adaś 15.10.2015 25tc[*] Zosia i Marysia 25.08.2016 31tc[*] Nasz Największy Cud Jasiu 13.07.2018 Bo jak się czegoś niewiarygodnie mocno pragnie to walczy się do upadłego |
2016-05-23, 12:45 | #1332 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Cytat:
Ja ostatnio przed wizytą u gina musiałam rozliczyć godziny w dziekanacie. Jak weszłam do lekarza jakieś dwie godz. Później to wciąż byłam blada ze stresu, az mi lekarz kazał zrobić morfologie Wysłane z mojego SM-A500FU przy użyciu Tapatalka |
|
2016-05-23, 12:48 | #1333 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-08
Lokalizacja: tam, gdzie mi najlepiej
Wiadomości: 1 646
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Ot właśnie nasza służba zdrowia... Tyle pustych słów o profilaktyce, diagnostyce, pół wypłaty na składki idzie,a potem mamy takie cyrki.Masakra
...w ogóle kiedyś zawód lekarza łączyłam z empatia i powołaniem. Dziś już nie. .
__________________
"Skoro i tak trafię do piekła, to po drodze mogę zaszaleć" 23.06.2010- NAJPIEKNIEJSZY DZIEŃ W NASZYM ŻYCIU http://www.suwaczek.pl/cache/fa9b5ce760.png |
2016-05-23, 13:00 | #1334 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Kruszynka86 wkurzyłam sie czytając, co za banda debili i ignorantów byłaś na miejscu, sami Cie zaprosili i taki problem, zeby na maleństwa zerknąć, masakra.... W UK moze ta opieka wyglada inaczej, mam tylko 2 usg, rezta to spotkania z położna, ale naprawdę nie moge narzekać. Wszyscy sa bardzo mili i pomocni, chętnie odp na wszystkie pytania. Mam nawet nr kom do swojej położnej, do ktorej moge dzwonić albo napisać SMS jesli mnie cos niepokoi.
Slonik, Ana909 super zgrabne brzuszki! Sandra1515 ale masz juz fajna pileczke Dzisiaj wreszcie dotarło do mnie, ze nosze pod sercem małego człowieka jak zobaczyłam swoj zdeformowany brzuch Junior rośnie w oczach Edytowane przez paula1010 Czas edycji: 2016-05-23 o 13:38 |
2016-05-23, 13:13 | #1335 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Cytat:
Kruszynka :tule: .... co za dziady jedne.... powinien normalnie cie wziąć na te usg przecież jesteś w ciąży bliźniaczej i w poprzedniej ciąży zdarzyła się tragedia co za bałwan. ..... no zła jestem na niego za Was i wcale się nie dziwię ze aż się popłakałas bidulko ---------- Dopisano o 14:13 ---------- Poprzedni post napisano o 14:11 ---------- Paula wpedzisz mnie w kompleksy :P a myślałam że nue wyglądam źle nununu bo będziesz miała zakaz pokazywania się Śliczny mini brzusio
__________________
___________________ MOJE SKARBY Krystian-20/11/2008 2800g 53cm Mikołaj- 16/10/2016 3650g 55cm _________________________ |
|
2016-05-23, 13:15 | #1336 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 1 763
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Kruszynka przykro mi ze na takiego durnia trafiłaś. ... ja to bym chyba z wściekłości awanturę zrobiła i skargę napisała gdzie się da... bo to po prostu aż idiotyczne jest.. i to właśnie tym bardziej po Twoich przejściach i w ciazy bliźniaczej!
Wysłane z mojego SM-N9005 przy użyciu Tapatalka |
2016-05-23, 14:03 | #1337 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 6 097
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Kruszynka Przytulam!!
Co za patafiany! Aż się we mnie zagotowało czytając Twoje słowa! Ech... |
2016-05-23, 14:05 | #1338 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2014-11
Wiadomości: 593
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Kruszynka-mi tez przykro strasznie-najgorsze w tym jest wlasnie to ze sami zaproponowali i ze sie nastawilas, ze zobaczysz maluchy!! Powinni ci to badanie zrobic dla spokoju sumienia i tyle!!! Ja na NFZ chodze-mam wizytę raz na miesiac ale zawsze mi robi usg i ogłada mała!!!
Do szpitala ide z moja Z bo ma jakaś narośl koło oka i w Rzeszowie nikt jej zdiagnozować nie chciał..... Dali mi skierowanie do Warszawy-juz na konsultacji byłam i to niby nic strasznego ale musza tomografie zrobic.... I tak chodzimy od października..... Ale powiem wam, jak byłam w centrum zdrowia dziecka i sie nasłuchałam i naoglądałam chorych dzieci to nabrałam wielkiej pokory!!!! Słyszałam jak ojciec płakał do słuchawki bo jego córcia-rok miała i w obu oczkach nowotwór złośliwy i musieli jej zabieg przeprowadzać i nie bedzie widziała..... Aż mnie zmroziło!!!! To sa naprawdę horrory życiowe!!!!! |
2016-05-23, 14:08 | #1339 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Hej hej
Ja od rana w biegu. Kilka spraw załatwiłam, umówiłam nas na jutro z firmą od okien, popływałam na basenie, zjadałam pysznego arbuza, naplotkowałam się z koleżanką i wbijam do was Dziewczyny śliczne brzuszki macie Fasolko zrób sobie zdjęcie na leżąco przed śniadaniem, to kompleksów mieć nie będziesz, grawitacja działa cuda Sandra co do koszmarów to znam ten ból niestety, a najgorsze, że w ciąży wydają mi się one takie realne :/ Teraz już mam ich mniej ale na początku ciąży był dramat, mój TŻ mnie wybudzał bo płakałam bez łez przez sen :P Kruszynko współczuję z całego serca, Ci lekarze są do dupy ja w zeszłym tygodniu ((18tc) jak byłam na NFZ to pokazałam mu prenatalne z 13 tygodnia, to ten stwierdził, że skoro robilam prenatalne i jest wszystko ok, to on nie widzi potrzeby robinia mi usg, dodam, że widział moje dziecię w 6tc pierwszy i ostatni raz! Miałam dość, brałam go pod włos, że szkoda, że miałam nadzieję że mnie skieruje na badanie, a on że nie ma potrzeby bez sensu! do tego chcemy lecieć na wczasy, a dopiero dzien przed wylotem mam wizytę u swojego gina i badanie połówkowe i boję się czy wszystko będzie ok, miałam nadzieję, że ten na nfz mnie skieruje bo przecież się należy, i w spokoju będę mogła bookować hotel, a teraz mam lekkiego stresa. Czy któraś z was wybiera się na wakacje samolotem? Kiedy? Gdzie? Plis podzielcie się ze mną swoimi refleksjami i mnie uspokójcie Byłam dziś w SH i nawet spoko bodziaki były, ale wszystko na krótki rękaw. Powiedzcie mi kupujecie tylko długi rękaw czy na krótki też ? Może głupie pytanie, ale od tego was mam No i witamy się w 19 tygodniu |
2016-05-23, 14:12 | #1340 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2005-09
Wiadomości: 861
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Kruszynka współczuję! Kurde jakie dziadostwo i zupełny brak empatii, jednak państwowa służba zdrowia u nas to istna loteria i żeby być dobrze obsłużonym to chyba tylko prywatnie.
|
2016-05-23, 14:21 | #1341 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-05
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 1 097
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Fasolka10 jest maly, bo leze tylko tak dalo sie uchwycic to smieszne wybrzuszenie
Dominika6 cos sie zaczyna zaokraglac - super wygladasz! Ja poki co nigdzie sie na wakacje nie wybieram, niestety projekt nowa kuchnia przed nami, wiec pewnie niezle uszczupli budzet ale 2 tygodnie temu lecialam do PL, tydzien temu wracalam i czulam sie bardzo podczas lotu, w zasadzie nie czulam zadnej roznicy czy w ciazy czy tez nie... A co do body to ja chyba kupie kilka na krotki i kilka na dlugi, bo i tak na to sie jakas dodatkowa koszulke/top zaklada, wiec wydaje mi sie, ze to zalezy od tego jak cieplo bedziecie miec np w domku. Tak sobie przynajmniej tlumacze ale chetnie wyslucham rad doswiadczonych mam |
2016-05-23, 14:31 | #1342 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Zachodniopomorskie
Wiadomości: 3 642
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Dominika ja lecę pod koniec czerwca do Norwegii do TŻ-ta i wracam końcem lipca ... I już latałam w ciąży
__________________
___________________ MOJE SKARBY Krystian-20/11/2008 2800g 53cm Mikołaj- 16/10/2016 3650g 55cm _________________________ |
2016-05-23, 15:17 | #1343 | ||||
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 2 641
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Cytat:
Cytat:
Cytat:
Cytat:
wszystkie sie tak chwalicie brzucholami, że chyba się przełamię i moją piłkę też wrzucę wieczorem albo jutro rano - tak inauguracyjnie - 22 tc się zaczął
__________________
Zacznij. Reszta pójdzie łatwo Edytowane przez wontrubka Czas edycji: 2016-05-23 o 15:18 |
||||
2016-05-23, 15:59 | #1344 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2016-02
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 370
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
cześć dziewczyny! śliczne macie brzuszki!
Kruszynka brak mi słów na to, co przeżyłaś dzisiaj... ale nie denerwuj się, pomyśl o swoich dziewczynkach, chociaż wiem, łatwo się mówi... Ja jutro mam wolne w pracy i na 13.30 jadę na usg połówkowe, nie mogę się doczekać, bo miesiąc nie widziałam maleństwa... no i mam nadzieję, że w końcu na 100% dowiem się, jakiego mam lokatora albo lokatorkę mój tż śmieje się, że póki co jestem jak kinder niespodzianka
__________________
26.12.2014 26.11.2015 04.08.2017 |
2016-05-23, 16:45 | #1345 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 625
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
To dzisiaj dzień nieudanych wizyt My mieliśmy dzisiaj połówkowe i dzidzia się tak ułożyła że lekarz nic nie mógł zbadać.. kazał nam się przejść zjeść coś i wrócić za pół godziny. A jak wróciliśmy to powiedzieli że jednak dzisiaj nas nie przyjmie i mam przbukować wizytę do 10 czerwca bo później już będzie za późno na połówkowe. I oczywiście w recepcji okazało się że najbliższy termin jest na 9 czerwca. Ale powiedzialam ze 4 lecimy do Polski i czy nie da rady wcześniej i sie jakoś znalazł termin na 1 czerwca Więc czekamy jeszcze 9 dni
|
2016-05-23, 17:34 | #1346 | |||||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Szczecin
Wiadomości: 3 409
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Cytat:
Jeszcze odnosnie wózków, jesli macie już coś kupione to dajcie mi proszę znać na PW to dopisze do listy. Sporo ostatnio się przewijało, ale już mieszam się co jest na wishliście a co faktycznie w planach. Cytat:
Cytat:
Fajnie wyglada to wybrzuszenie na leżąco. Jak alien Cytat:
Powoli się wybrzuszasz Ja mam krótkie bodziaki, będę ubierać pod pajacyki albo do zestawów spodenki+bluzka. Cytat:
Szkoda, faktycznie pechowy ten dzień jesli chodzi o wizyty :/ |
|||||
2016-05-23, 18:10 | #1347 | ||
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-03
Lokalizacja: Kalisz
Wiadomości: 558
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Cytat:
---------- Dopisano o 19:10 ---------- Poprzedni post napisano o 19:01 ---------- Cytat:
__________________
Z brzytwą na poziomki wybiegam co rano. |
||
2016-05-23, 18:17 | #1348 |
Erudycja
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 11 476
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
Mi gin powiedział że mogę jak najbardziej, tylko nie po dolach czy innych wertepach, no i żeby nie jeździć ponad siłę.
__________________
Alicja ❤ Ur.28.09.2016 Największe szczęście mamusi ❤ |
2016-05-23, 18:33 | #1349 |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-10
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 312
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
weela rower odradzany jest ze względu na to, że możesz sobie krzywdę zrobić gdybyś się na nim przewróciła, ja uwielbiam jeździć na rowerze, ale trochę ze mnie ciamajda życiowa jest więc pewnie z moim szczęściem, choć raczej mi się to nie zdarza, wywaliłbym się na pierwszym zakręcie dlatego pedałuję na stacjonarnym, choć niestety przy takiej pogodzie tylko spoglądam w okno i jest mi żal.
|
2016-05-23, 19:08 | #1350 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 930
|
Dot.: Październikówki 2016, część II
weela dyskutowałyśmy już o tym wcześniej w wątku, mi ginekolog roweru nie zabronił i jeżdżę jeśli tylko mam siłę. Ryzyko upadku jest dla mnie trochę naciągane, ja się na rowerze nie przewracam, nie pamiętam kiedy się ostatnio przewróciłam a poważniejszy wypadek to w życiu miałam raz, jakieś 9 lat temu. ale jak ktoś się czuje niepewnie to oczywiście nie warto.
Co do innych omawianych tematów to ja mam +4 kg na wadze (18 tyg). Brzuch mi już wystaje nieźle. Pokoiku nie mam co urządzać, bo mamy tylko dwa pokoje tak więc mały będzie spał u nas w sypialni. Co do wyprawki to nie mam jeszcze kompletnie nic - ale byłam w weekend u kuzynki i ma dla mnie naszykowany worek z ciuchami dla noworodków, więc w drugiej połowie ciąży pojadę do niej samochodem i wtedy zobaczę co tam potrzeba dokupić. Przemyślałam to sobie ostatnio i chyba zacznę kompletować rzeczy po 25 tyg, wtedy kiedy dzidziuś ma już szanse na przeżycie, jakby się urodził... wiem że brzmię schizowo ale ja już taka jestem, poza tym kilka dni temu mi się śniło że ciąża obumarła i tylko mnie to bardziej zeschizowało. Czekam więc niecierpliwie na ruchy oraz na połówkowe za 2 tyg. Ale już zaczęłam oglądać ciuszki i rzeczy w sklepach, w pierwszym trymestrze to nawet tego nie robiłam. A co do długiego weekendu to my pod namiot na Słowację |
Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą |
|
Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 09:48.