Rozstanie z facetem XXXVII - Strona 32 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-02-28, 20:41   #931
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Współczuje dziewczyny, to pewnie będzie dla Was ciężkie, ale dacie radę! Będę Wam przesyłać w te dni moc pozytywnych fluidów I pewnie wszystkie się tu do mnie przyłączą
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-28, 20:46   #932
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Zalamana121 Pokaż wiadomość
Hehe no mega dziwne, on pewnie pojedzie z mamusia... a ja z siostra, rozprawe mamy w sadzie w Kielcach czyli jakies 100 km, jest o 9 i w poniedzialek, wiec ja to pewnie w sumie w niedziele zostane na noc u rodzicow z corenia, bo i tak musi zostac z moja mama, a on i tak w niedziele do domu nie wraca

On to w ogole mowil ze odmowi skladania zeznan. Pewnie bedzie sie trzasl caly jak to on w nerwach.

Jakich zeznan? Sad pyta o pozycie i on musi odpowiadac , wylacz mu ally mcbeal na tvn7 i niech sie ogarnie. Pewnie ze bedzie sie trzasc, zaloze sie ze wymieknie jak tylko sedzia zacznke go odpytywac. Brrrrr


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-28, 20:49   #933
cziki
Zakorzenienie
 
Avatar cziki
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez qayqa Pokaż wiadomość
Jakich zeznan? Sad pyta o pozycie i on musi odpowiadac , wylacz mu ally mcbeal na tvn7 i niech sie ogarnie. Pewnie ze bedzie sie trzasc, zaloze sie ze wymieknie jak tylko sedzia zacznke go odpytywac. Brrrrr


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
A po co ma go uświadamiać? Niech idzie z takim przygotowaniem to się pięknie zaprezentuje
cziki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-28, 20:52   #934
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez cziki Pokaż wiadomość
A po co ma go uświadamiać? Niech idzie z takim przygotowaniem to się pięknie zaprezentuje

Niech idzie z chomikiem w roli adwokata


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-28, 21:00   #935
Zalamana121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Hahaha padlam otoz nie dziewczeta, ma podobno jakas wzieta Pania adwokat, ktora jak glosi plotka rzucona przez mojego malzonka nie ma faceta, nie zamierza wychodzic za maz i ma dziecko z in vitro. Takze ten, moze mial na mysli ze ona bedzie w jego imieniu? Czy tak tez nidyrydy?
Zalamana121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-28, 21:11   #936
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Zalamana121 Pokaż wiadomość
Hahaha padlam otoz nie dziewczeta, ma podobno jakas wzieta Pania adwokat, ktora jak glosi plotka rzucona przez mojego malzonka nie ma faceta, nie zamierza wychodzic za maz i ma dziecko z in vitro. Takze ten, moze mial na mysli ze ona bedzie w jego imieniu? Czy tak tez nidyrydy?

Mi to wyglada na to ze ona nienawidzi facetow wiec zycze mu powodzenia


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-28, 21:17   #937
cziki
Zakorzenienie
 
Avatar cziki
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Qayqa a na salę może wejść z dziewczynami ktoś bliski??
cziki jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-02-28, 21:21   #938
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez cziki Pokaż wiadomość
Qayqa a na salę może wejść z dziewczynami ktoś bliski??

Niestety, bliscy zostaja na zimnych lawkach przed sala. Tylko z adwokatami mozna wejsc


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-28, 21:34   #939
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Jestem yebana idiotka. Napisalam do niego,napisal ze ciagle.o tym.mysli i sie zastanawia. Zly jest ze tak w nocy zrobilam. Niemniej widze,zejak.ja przestalam.pisa. to on nie ciagnie rozmowy... tylko zapewne gada z koms.innym bo ciagle.dost. chuba faktucznie musze go.zablokowa. i dac sibie sppkoj. I znowu latam za facetem :/ a obiecalam.sobie ze nigdy tego nie zrobie.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-28, 21:40   #940
Zalamana121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

A jak ktos jest swiadkiem to prosza go tylko na chwile a potem wywalaja czy zostaje na sali?
Zalamana121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-28, 21:47   #941
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Zalamana121 Pokaż wiadomość
A jak ktos jest swiadkiem to prosza go tylko na chwile a potem wywalaja czy zostaje na sali?

Swiadkowie chyba wlaza z wami ale nie wiem na pewno.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-02-28, 22:20   #942
Zalamana121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Na 1 rozprawie bedzie chyba tylko moja siostra jako swiadek, zobaczymy. Zaluje troche ze ja wzielam bo mnie wkurza ostatnio okrutnie.
Zalamana121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-02-28, 22:37   #943
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Siedzę sobie, spokojnie spędzam wieczór i aż prawie mam wyrzuty, że tak nic nie czuję :O Ani nie jestem zła, ani smutna, po prostu zmęczona po całym dniu, coś sobie dłubię przed snem... Czuję spokój. A poranek i przedpołudnie to była jakaś masakra! Wyłam i wyłam. Myłam twarz, starałam się ogarnąć i nagle bach! Znowu płacz, leją mi się łzy po twarzy, ja gadam coś ciągle do siebie.. Serio, żałosny widok. Teraz się zastanawiam co ja w ogóle odwalałam rano A rano się zastanawiałam jakim cudem ja jeszcze żyję. Ludzie to są ciekawe istoty

Jutro mam mega długi dzień! Mam nadzieję, że przyśni mi się coś miłego. Dobre sny też Was dobrze nastrajają a złe podburzają? Mnie bardzo, to nie chodzi, że wierzę w jakąś niestworzoną magię snów, tylko zostaje ze mną przez pewien czas to uczucie. Np. jak śni mi się coś przykrego, zdrada itp to rano się czuję tak nieswojo..
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 10:40   #944
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Zdałam egzamin, to jedyna pozytywna rzecz.
Poza tym wydałam wczoraj kupę kasy u mechanika, ostatecznie usterka nie została usunięta. Pojechałam dzisiaj znowu i okazało się że mam kilka innych rzeczy jeszcze do naprawy. Zdaniem mechanika nie warto. Lepiej oddać auto na złom i kupić nowe. Super. Szkoda że wczoraj mi tego nie powiedział. Dziewczyny, jeżeli karma istnieje to musiałam być okropnym człowiekiem w poprzednim życiu. Mam dosyć. Mój ostatni rok to jakiś żart. Jeszcze znajoma pisała w szoku, że Dawid w ogóle nie ukrywa się już z kochanką, podobno gruchają do siebie na Facebooku jak nastolatkowie. Nie wiem, zablokowałam go wszędzie gdzie mogłam. Nie interesuje mnie jego życie.
Marzę o tym, żeby mnie nie było. Coraz częściej pojawiają się w mojej głowie głupie myśli...
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 11:13   #945
cziki
Zakorzenienie
 
Avatar cziki
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Michalova jeśli karma istnieje to w następnym życiu będziesz królowa Wielkiej Brytanii
Wiem, że chyba najwięcej tu z nas wycierpialas; do tego jesteś bardzo wrażliwą (ale i życiowo) mądrą osobą. Pomyśl o eks jako o ojcu swojego cudownego dziecka i tyle. Nie sprawdził się w roli męża, słaby z niego ojciec, trudno - bywa. Nie da się przewidzieć jak się partner zachowa za jakiś czas, zresztą wiadomo - serce nie sługa.
Ale bądź dzielna, jeszcze troszkę tych gorszych chwil i dojdziesz do równowagi. Jesteś fajną babką, masz niesamowita wiedzę dotyczącą wychowania dzieci i jesteś świetna, mądra i świadoma mamą. Los Ci niestety daje popalić, ale to po to żeby Cię umocnić od środka. Nie poddawaj się, ściskam Cię mocno wirtualnie!
cziki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 11:23   #946
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez cziki Pokaż wiadomość
Michalova jeśli karma istnieje to w następnym życiu będziesz królowa Wielkiej Brytanii
Wiem, że chyba najwięcej tu z nas wycierpialas; do tego jesteś bardzo wrażliwą (ale i życiowo) mądrą osobą. Pomyśl o eks jako o ojcu swojego cudownego dziecka i tyle. Nie sprawdził się w roli męża, słaby z niego ojciec, trudno - bywa. Nie da się przewidzieć jak się partner zachowa za jakiś czas, zresztą wiadomo - serce nie sługa.
Ale bądź dzielna, jeszcze troszkę tych gorszych chwil i dojdziesz do równowagi. Jesteś fajną babką, masz niesamowita wiedzę dotyczącą wychowania dzieci i jesteś świetna, mądra i świadoma mamą. Los Ci niestety daje popalić, ale to po to żeby Cię umocnić od środka. Nie poddawaj się, ściskam Cię mocno wirtualnie!

Michalova moze moge pomoc jakos z autem ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 12:23   #947
mayla
Rozeznanie
 
Avatar mayla
 
Zarejestrowany: 2007-09
Lokalizacja: Londyn
Wiadomości: 781
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Michalova, przykro sie czyta to co piszesz. Przeszlas juz wystarczajaco duzo w zyciu, to nie fair, ze tyle Cie spotyka. Z drugiej strony patrzac na zycie mojej ukochanej Mamy, wielokrotnie razem z nia powtarzalysmy, ze niestety nie ma limitu na cierpienie. Zawsze moze byc jeszcze gorzej. Niestety. Sama przeszlam koszmar w zyciu, o ktorym tu nie pisze (zerwanie to przy tym pikus), takze wiem jak to cholernie boli gdy tyle zlego na nas spada. Niestety musimy przec do przodu, mimo tego.




U mnie mijaja dzisiaj dwa miesiace od zerwania. Pamietam jak obudzilam sie 1-go stycznia 2017 i zalalam lzami. Kilka godzin wczesniej podczas ogromnej awantury, moj partner uciekl z naszego mieszkania, do ktorego potem juz nigdy nie wrocil. Wtedy jeszcze nie wiedzialam co bedzie w przyszlosci, ale czulam w glebi duszy, ze stalo sie cos nieodwracalnego, ze my sie skonczylismy tego wlasnie dnia. Czulam tak piekielny bol, zal do siebie i swiata, poczucie winy, rozpacz, bezradnosc, brak poczucia bezpieczenstwa, wstyd, zalamanie.. i ogromnego kaca. To bylo wycie, a nie placz. To byl rozdzierajacy bol, a nie smutek. Rozpacz za kims kogo kochalam i z kim bylam i mieszkalam tyle lat, ale rowniez przerazenie zyciem zagranica w pojedynke, przeprowadzka do nowego (wtedy jeszcze myslalam, ze gorszego) mieszkania, strach przed zostaniem sama z choroba mamy, strach przed utrata pomocy, wsparcia, przyjaciela... To bylo cos czego zadne slowa nie sa w stanie opisac. To nie bylo tylko zerwanie z partnerem, ale takze calkowita utrata bezpieczenstwa, ktore tak trudno bylo uzyskac samemu zagranica, gdy rodzina i przyjaciele sa daleko.


Dzisiaj jest 1-szy Marca i od 1-ego Stycznia przez dwa miesiace zdarzylam znalezc nowe mieszkanie, spakowac w kartony caly swoj dobytek, rozpakowac wszystko w nowym miejscu, zaaplikowac na dwa rozne kierunki studiow podyplomowych na uczelni moich (i nie tylko moich ) marzen, zaczac prace z nowym klientem, poznac fajna kolezanke w pracy, pojsc na jedna nieudana randke, pojsc na nocowanie do kolezanki i zrobic pierwsze nocowanie u siebie, dostac podwyzke w pracy, zapisac sie na zajecia taneczne, zaczac chodzic na klub ksiazki, pojsc do trzech muzeow w Londynie, spedzic dwa pelne tygodnie z siostra i tydzien z mama, wyjechac na weekend do Polski, zjesc obiady/lunche w nieskonczonej ilosci restauracji (kto ma mojego insta, to wie jaki ze mnie zarlok ), pojsc do najlepszego Escape roomu w Europie, zalozyc konto na trzech aplikacjach randkowych, poznac Krosanta, zaczac chodzic do psychologa, rzucic tego psychologa i znalezc psychoterapute, zaczac terapie, kupic dekoracje do nowego mieszkania, zaczac ogladac ogloszenia o nowa prace, odbudowac stara znajomosc... i uwierzyc w to, ze zasluguje na wiecej.


Dziewczyny, gdyby ktos 1-go stycznia powiedzial mi, ze bede to pisac 1-go marca, to chybabym go wysmiala. Staniecie na nogi po pierwszym zwiazku zajelo mi 2 lata. Staniecie na nogi po tym zwiazku zajelo mi 2 miesiace. Stajemy sie coraz silniejsze i tego wlasnie Wam zycze!
__________________
9 lat na Wizazu

Edytowane przez mayla
Czas edycji: 2017-03-01 o 12:27
mayla jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 14:17   #948
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cziki, mnie naprawdę eks w żaden sposób nie rusza. W żaden. Teraz przejmuję się pracą i samochodem. Mam samochód taty ale jutro muszę mu oddać, bo potrzebuje na weekend. Może po niedzieli mi jeszcze pożyczy. Później nie wiem.
Qayqa, możesz podrzucić mi jakieś auto od siebie jak już chcesz pomóc :-P a tak poważnie to brat mi poszuka tych części i zajrzy czy da radę wymienić. Tylko musi wrócić z delegacji. Chciałabym jeszcze trochę pojeździć tym autem bo nie stać mnie na nowe w tej chwili, a w obecnym stanie jeździć nie mogę, bo zatre silnik i już w ogóle będzie katastrofa.
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 14:27   #949
cziki
Zakorzenienie
 
Avatar cziki
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Michalova wiem, że Cię nie rusza. Chodziło mi o myślenie o nim tak na przyszłość,w sensie że tych kilka lat wstecz nie jest tak całkiem "zmarnowanych" bo jakiestam mikroplusy z tego są. Chciałam żebyś nie myślała o tym związku z eks jako o tylko tragedii tylko zobaczyła W SOBIE ta przemianę in plus, którą my w Tobie widzimy!
cziki jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-03-01, 14:31   #950
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Michalova wybierz tylko kolor i podaj adres dostarczymy z kokardka na jutro
Gdybys miala problem z jakimi czesciami czy to nowymi czy uzywanymi daj znac - mamy wiele znajomych hurtowni moze pomoge.
Mayla- ciesze sie z Twojego posta bije od Ciebie sila i optymizm tak trzymaj !


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 15:01   #951
michalova
Wtajemniczenie
 
Zarejestrowany: 2014-07
Wiadomości: 2 627
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Jedyny plus, za to ogromny to moje wspaniałe dziecko. Poza tym z Dawidem staliśmy się nawet nie tyle co obcymi ludźmi, co wręcz wrogami. Znaczy on tak mnie traktuje, ja mu życzę jak najlepiej.
Qayqa, dam szansę bratu, jak nie ogarnie to będę się odzywać
Mayla - miałam skomentować Twój post bo jest cudny. Jesteś silną, dzielną i wspaniałą kobietą. Masz fantastyczna rodzinę, a to jaką pracę wykonałaś przez ostatnie dwa miesiące to po prostu chapeau bas!
__________________
.
michalova jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 15:07   #952
Zalamana121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Michalova wspolczuje, mam nadzieje ze jak przyjdzie wiosna to poczujesz sie lepiej i radosniej, sobie tez tego zycze
Narazie dalej walcze z buntem u Malej, az sie boje co to bedzie za 15 lat hehe
Zalamana121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 15:23   #953
maria1112
Przyczajenie
 
Avatar maria1112
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 26
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cześć dziewczyny Zastanawiałam się czy dołączyć do tego wątku i stwierdziłam w końcu, że będzie warto. Nie czytałam poprzednich części tego wątku (masakra ile by mi to zajęło ), ale ten przeczytałam od początku i wszystkie wydajecie się bardzo, bardzo miłe

Wątek z moją historią był tutaj: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=1074101

Więc jeśli ktoś chce to może się zapoznać z moją historia


Obecnie czuję się dziwnie - jakbym była totalnie odpalona od tego tematu. Nie wiem czy zrozumiecie o co mi chodzi, bo ja sama nie wiem do końca, nie umiem wyczuć który to etap "żałoby", czy jakaś fala smutku dopiero nadejdzie, czy może jest już po niej. W każdym razie, no myśle o nim, ale nie na zasadzie już, że nie mogę bez niego funkcjonować - co śmieszniejsze, bardzo dobrze przychodzi mi dbanie o szkołe, o jakiś swój rozwój. Nie mam niechęci do wszystkiego tak jak wcześniej. Mam ochote wychodzić ze znajomymi, kupować ubrania, robić wszystkie głupoty. No a pod koniec zwiazku i kilka dni po zerwaniu byłam w takiej otchłani, że myślalałam, że z łóżka nie wstane. Myslec to o nim mysle, tak samo zastanawiam sie czasem co moglam zrobic inaczej, mam jakies takie ukłucie gdy widze jakas jego aktywnosc na fb, no typowo jak to po rozstaniu. Ale nie mam np takiego czegos, ze nie umiem funkcjonować bez niego, że wciąż nachodzą mnie myśli i wspomnienia i tak dalej. Żebym faktycznie się rozpłakała to naprawdę muszę sobie przypomnieć coś dobrego, pomyśleć, że tego już nie będzie i to czasem mnie dobija. No a jeśli chodzi o jakieś myślenia o tym, że mam nadzieję, ze sie zmieni, zrozumie i wróci z podkulonym ogonem to też tego u mnie nie ma. Serio nie wiem co musiałby zrobić żeby to wyszło od nowa. A w pewnym momencie miałam takie myśli, że może warto było go złapać na dziecko to może byłoby inaczej. To zaskakujące, ale czuje się lepiej po rozstaniu, niż w końcówce związku. W końcu przytyłam, jestem blisko normalnej wagi, nie zastanawiam się non stop o co chodzi, czy książe ma dobry humor, czy sobie nie wyjdzie na imprezke na lewo. Nie wiem, pewnie by mnie zabolało nagle gdyby znalazł kogoś nowego i wtedy może by mnie to dobiło, jak narazie jest ok. Wkurza mnie tylko fakt, że teraz towarzystwo nowe to dla niego nr 1, widziałam też że z jakąś dziewczyna z roku sie mocno zakumplował. nie wiem czy idzie coś w strone "kręcenia" czy co. Akurat ten fakt mnie troche irytuje, ale nie pod względem, że ktoś teraz bedzie go miał, ale wtedy nachodza mnie myśli, że może to coś we mnie było nie tak? Może jestem za brzydka, za głupia i tak dalej. Ogólnie moje zachowania są troche sprzeczne - byłam w mega otchłani, z której nagle wyszłam, niby męczą mnie myśli o nim, ale nie są intensywne aż tak - nie wiem, to jeszcze jakiś etap szoku? Czy zaskakująco dobrze sobie z tym radzę? No i nie chce żebyście pomyślały, że jestem młoda i że ten związek był taki jak każdy u "młodziaków", że chwila trwania i koniec i nikt sie tym nie przejmuje. Bo dla mnie to była peirwsza miłość, osoba z którą rozmawiałam codziennie od 4 lat, a byłam od 3. Najważniejszy przyjaciel, osoba z którą mogłam robić wszystko i czułam się sobą. I naprawdę bardzo to przeżywałam, czasem dalej nie mogę się pogodzić, że tak to się skonczylo chociaz jeszcze pól roku temu dałabym sobie odciąc rekę, że już sie nie rozstaniemy. Dlatego dziwi mnie moje zachowanie na dłuższa mete. Niektóre z Was mają tu duże doświadczenia w takich sprawach i wahaniach nastrojów - więc jak myślicie co mi dolega?

Dziewczyny pozdrawiam Was i postaram się udzielać na tym wątku na bieżąco. Jak będę miała chwilkę to postaram się poczytac stare watki i wasze historie Buziaki
maria1112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 15:27   #954
beznamietna
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2015-06
Wiadomości: 132
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Dzień 18... jeszcze 3 dni temu nie mogłam wstać z łóżka. Boli dalej, ale jest względnie dobrze.. Pozornie normalnie funkcjonuje.. Od tego wątku i dzięki Wam naprawdę trochę lepiej się czuję.
Nie opuszczam Was! A w podzięce.. uściski dla Was!
beznamietna jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 15:44   #955
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

U mnie dzisiaj w miarę dobrze

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 17:29   #956
Zalamana121
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-08
Wiadomości: 387
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Booze dziewczyny moj maz chyba ciagle sie ludzi ze sie pogodzimy z czasem :/ znowu zrobil wielkie zakupy do domu, kupil toster bo jakis czas temu sie zepsul, jedzenie i leki, a to ja jestem przeziebiona :/ oczywiscie zakupy bez ladu i skladu ale wiem ze chcial sie przypodobac. Szkoda mi go :/ wiem ze jest psycholem, ale tak po ludzku mi go zal :/
Zalamana121 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 18:33   #957
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Za to ja dzisiaj miałam na treningu element doskonalenia "chwytu"- aby - cytuję- "jak coś mocno chwycimy, to aby już nigdy tego nie wypuścić". Teraz wiem czemu nie wyszło Chwyt nie ten, za słabo trzymałam. Głupotka, ale nie zrobiło mi się przykro, tylko obróciłam w marny żart

No i udało się. Co prawda z przyczyn niezależnych ode mnie nie wyspałam się dzisiaj zupełnie i myślałam, że dzień będzie do d. Ale mówię sobie "dobra, spokojnie, da się jeszcze uratować". Uczesana, umalowana, wypachniona i ładnie ubrana wyleciałam z domu. Czułam się atrakcyjna, wartościowa, pewna siebie i niezależna. Miła odmiana po czuciu się jak śmieć Tylko tak tragicznie dużo słodyczy wczoraj zjadłam, że do teraz cierpię (never ever.
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 19:56   #958
qayqa
Zadomowienie
 
Avatar qayqa
 
Zarejestrowany: 2016-09
Wiadomości: 1 128
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Dziewczyny jak tam sie trzymamy ?


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
qayqa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 20:05   #959
dzamatasi
Wtajemniczenie
 
Avatar dzamatasi
 
Zarejestrowany: 2010-05
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 2 746
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Mialam dzis jazde,nie moglam sie w ogole.skupic. jechalam byle ejchac i chcialam,zeby juz dojechac na miejsce. Na wyklady nie loszlam,nie dalam.rady. dodatkowo zostalam.bez pracy i zostalam.oszukana zdemokracja wyplata o ponad.500zl. Nie nan dzis sil, znowu zycie sypie mi sie na kawalki.
__________________
WALCZĘ O WŁOSY
dzamatasi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-03-01, 20:17   #960
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Ja dzisiaj po prostej, strasznie nijakiej, ale przynajmniej bez wahań nastroju. Piszcie co u Was!
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-02 10:32:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:40.