Rozstanie z facetem XXXVII - Strona 88 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Intymnie

Notka

Intymnie Forum intymnie, to wyjątkowe miejsce, w którym podzielisz się emocjami, uczuciami, związkami oraz uzyskasz wsparcie i porady społeczności.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2017-04-16, 20:43   #2611
Bjuum
Przyczajenie
 
Avatar Bjuum
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 24
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Lata temu pisałam na tym wątku pod innym nickiem. I wracam, a rozstanie dotyczy tego samego faceta, obecnie męża, po 8 latach związku
Bjuum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-16, 20:47   #2612
elektrycznyczajnik
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2017-03
Wiadomości: 244
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Bjuum Pokaż wiadomość
Lata temu pisałam na tym wątku pod innym nickiem. I wracam, a rozstanie dotyczy tego samego faceta, obecnie męża, po 8 latach związku
hej, bardzo mi przykro. powiedz coś więcej. zeszliście się pewnie i znowu nie wyszło? powód ten sam?
elektrycznyczajnik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-16, 20:55   #2613
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez dotsx Pokaż wiadomość
Calkiem dobrze... troche dzis mi bylo smutno ale nie z powodu ze jestem sama ale dlatego ze mnie zdradzil, ze wlozylam tyle w ten zwiazek a dostalam kopa w tylek

Co u Ciebie? Trzymasz sie?
tęsknię bardzo. Rozmawiałam dziś o nim z rodzinką, pocieszali, wspierali słowem, a ja i tak tęsknię i płaczę. Obiecuję sobie, że to koniec. Nadchodzi nowy dzień i się rozklejam.

Cytat:
Napisane przez Barbarella05 Pokaż wiadomość
Wiecie co, a moj eks eks to pipa. Wysłałam mu życzenia świąteczne, a ten nawet nie podziękował.
Kiedyś może by było mi smutno,a teraz się śmieje z tego.
I dobrze, że tak do tego podchodzisz. Ty się wykazałaś klasą, wysyłając te życzenia. A on to burak bez klasy

Cytat:
Napisane przez Lilllka10 Pokaż wiadomość
Weszłam na jego profil na jednym z portali, a tam nowe zdjęcie. Z nią... umieram. Ten ból mnie zaraz rozerwie od środka.
Lilka, nie wchodź tam! Dziewczyny dobrze mówią, po co sama sobie wbijasz szpilę? Nie podglądaj jego życia. Oni nas nie chcą w swoim życiu i nic dobrego nam nie da takie podglądanie trzymaj się ciepło
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-16, 21:14   #2614
201711031014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 880
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Wiecie co? Mam w poważaniu że to nie męskie.

Kręci się wokół mnie koleżanka z pracy.Kręci koleżanka z treningów Krav Magi.
A ja... jestem zablokowany.Ładne dziewczyny.Z jajem,same wręcz kombinują jak się umówić itp. A ja - nie chcę.Wręcz gorzej się z tym czuję.
Straciłem 'wiarę'.
Eva Mendes mogłaby mi zrobić kolację i zaprosić do jacuzii i...nic.
201711031014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-16, 22:56   #2615
dotsx
Raczkowanie
 
Avatar dotsx
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 197
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Pirx Pokaż wiadomość
Wiecie co? Mam w poważaniu że to nie męskie.

Kręci się wokół mnie koleżanka z pracy.Kręci koleżanka z treningów Krav Magi.
A ja... jestem zablokowany.Ładne dziewczyny.Z jajem,same wręcz kombinują jak się umówić itp. A ja - nie chcę.Wręcz gorzej się z tym czuję.
Straciłem 'wiarę'.
Eva Mendes mogłaby mi zrobić kolację i zaprosić do jacuzii i...nic.

U mnie to samo.. zaprasza mnie mój kolega ja randkę ale nie dam rady..

Nie mogę tak łatwo zapomnieć. Dzisiaj było chyba najgorzej.. płacz, smutek, brak apetytu.. sprawdzanie jego profilu :/ wstyd mi ale ciężko się powstrzymać


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kobieta - najdelikatniejszy twardziel świata.
dotsx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-16, 23:54   #2616
MollynaX
Przyczajenie
 
Zarejestrowany: 2012-07
Wiadomości: 14
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Dziewczyny! Tak sobie czytam co piszecie i jest mi SMUTNO. Zacznę od poczatku. Rozstalam sie z facetem w styczniu, po 2,5 roku zwiazku. I wiecie co? Bardzo mi z tym dobrze. Wam też powinno tak być, bo jeśli z jakiegoś powodu sie rozstaliscie to znaczy ze tak mialo byc. To nie przekresla Waszej szansy na milosc i szczescie w przyszłości . Dlaczego jest mi SMUTNO? Bo przeczytalam jak wypisujecie tu w postach za czym tesknicie i jak szpiegujecie swoich byłych. Tez bym sobie nie poradzila z rozstaniem gdybym robila takie rzeczy. Prawda jest taka ze musimy byc silne - kto sobie poradzi w zyciu jak nie takie fajne babki jak my??? Jak te buce i dzieciaki chca sobie żyć bez nas, to co my nie damy rady bez nich? Śmieszne. Dajmy sobie czas na odzyskanie równowagi, ale nie przedłużajmy tego stanu "po rozstaniu" na siłę. Każda z nas wie, czego nie wolno robić (wchodzic na profil, oglądać zdjec, czytac wiadomości, myslec o tym czlowieku itd itp.), wiec tego nie robimy i jest nam dobrze, prawda? Najlepiej sie czymś zajac i wyjsc do ludzi. Ja wierze w to, ze każda z Was ułoży sobie zycie i Wy tez musicie w to wierzyć! Pozdrawiam
MollynaX jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 09:26   #2617
Barbarella05
Wtajemniczenie
 
Avatar Barbarella05
 
Zarejestrowany: 2014-05
Wiadomości: 2 713
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Lilllka10 Pokaż wiadomość
Masz racje, sama sobie robię krzywdę. Dziękuje za te słowa, potrzebowałam własnie takiego kopniaka w tyłek. Już więcej tam nie wejdę! Chyba że za kilka miesięcy żeby się pośmiać sama z siebie za jakim idiotą płakałam
Do usług 😜😁
Barbarella05 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2017-04-17, 09:35   #2618
dotsx
Raczkowanie
 
Avatar dotsx
 
Zarejestrowany: 2016-07
Wiadomości: 197
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez MollynaX Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Tak sobie czytam co piszecie i jest mi SMUTNO. Zacznę od poczatku. Rozstalam sie z facetem w styczniu, po 2,5 roku zwiazku. I wiecie co? Bardzo mi z tym dobrze. Wam też powinno tak być, bo jeśli z jakiegoś powodu sie rozstaliscie to znaczy ze tak mialo byc. To nie przekresla Waszej szansy na milosc i szczescie w przyszłości . Dlaczego jest mi SMUTNO? Bo przeczytalam jak wypisujecie tu w postach za czym tesknicie i jak szpiegujecie swoich byłych. Tez bym sobie nie poradzila z rozstaniem gdybym robila takie rzeczy. Prawda jest taka ze musimy byc silne - kto sobie poradzi w zyciu jak nie takie fajne babki jak my??? Jak te buce i dzieciaki chca sobie żyć bez nas, to co my nie damy rady bez nich? Śmieszne. Dajmy sobie czas na odzyskanie równowagi, ale nie przedłużajmy tego stanu "po rozstaniu" na siłę. Każda z nas wie, czego nie wolno robić (wchodzic na profil, oglądać zdjec, czytac wiadomości, myslec o tym czlowieku itd itp.), wiec tego nie robimy i jest nam dobrze, prawda? Najlepiej sie czymś zajac i wyjsc do ludzi. Ja wierze w to, ze każda z Was ułoży sobie zycie i Wy tez musicie w to wierzyć! Pozdrawiam

Wydaje mi się ze każdy reaguje na rozstanie inaczej, Ty tak jak mówisz byłaś szczęśliwa, ja na przykład miałam dola na maxa, inne dziewczyny to samo .. wiemy ze napewno z czasem będzie lepiej ale tutaj właśnie chodzi o ten jeden czynnik którym jest czas




Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kobieta - najdelikatniejszy twardziel świata.
dotsx jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 10:10   #2619
bialaRoza
Wtajemniczenie
 
Avatar bialaRoza
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 2 287
GG do bialaRoza
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cześć!
Jak Wam mija dzisiejszy dzień?
Ja jakoś się trzymam, po prostu już mi się nie chce przeżywać - zobojetnialam. I tak sobie czekam, aż pouklada się u mnie wszystko w środku.
Wróciłam na treningi, po kontuzji. Będzie lepiej

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
studia

bialaRoza jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 10:22   #2620
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez MollynaX Pokaż wiadomość
Dziewczyny! Tak sobie czytam co piszecie i jest mi SMUTNO. Zacznę od poczatku. Rozstalam sie z facetem w styczniu, po 2,5 roku zwiazku. I wiecie co? Bardzo mi z tym dobrze. Wam też powinno tak być, bo jeśli z jakiegoś powodu sie rozstaliscie to znaczy ze tak mialo byc. To nie przekresla Waszej szansy na milosc i szczescie w przyszłości . Dlaczego jest mi SMUTNO? Bo przeczytalam jak wypisujecie tu w postach za czym tesknicie i jak szpiegujecie swoich byłych. Tez bym sobie nie poradzila z rozstaniem gdybym robila takie rzeczy. Prawda jest taka ze musimy byc silne - kto sobie poradzi w zyciu jak nie takie fajne babki jak my??? Jak te buce i dzieciaki chca sobie żyć bez nas, to co my nie damy rady bez nich? Śmieszne. Dajmy sobie czas na odzyskanie równowagi, ale nie przedłużajmy tego stanu "po rozstaniu" na siłę. Każda z nas wie, czego nie wolno robić (wchodzic na profil, oglądać zdjec, czytac wiadomości, myslec o tym czlowieku itd itp.), wiec tego nie robimy i jest nam dobrze, prawda? Najlepiej sie czymś zajac i wyjsc do ludzi. Ja wierze w to, ze każda z Was ułoży sobie zycie i Wy tez musicie w to wierzyć! Pozdrawiam
Trochę racji masz. Ja ciągle powtarzam żeby nie śledzić. Nie podglądać i zablokować. Na fb nie trzeba usuwać żeby nie widzieć postów itp. Wystarczy niesubskrybować profilu. A dla własnego zdrowia lepiej tam nie wchodzić.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 10:41   #2621
cziki
Zakorzenienie
 
Avatar cziki
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Milaros_90 dzięki że pytasz ;* czasem costam tu zerkam, ale dobrze się uzupelniacie. U mnie w miarę stabilnie. Jestem dalej sama, ale ja zawsze byłam dość samodzielna w tej sferze i nie potrzebuje się uwieszac na czyimś ramieniu, żeby żyć Widzę, że jest masa ludzi nieszczęśliwych w związkach, w tym małżeńskich, którzy męczą się byciem razem. A tu rodzina, dzieci, zobowiązania.... I zdrady - emocjonalne i fizyczne, płakać się chce. Więc ja jestem w o tyle lepszej sytuacji, że nie muszę tego przeżywać a kontakt z X mamy mocno przyjacielski, coraz częściej widzę, że jesteśmy dla siebie naprawdę mocnym wsparciem.

Mam nadzieję, że wbrew temu co się stało w miarę miło spędzacie te święta, które przecież maja dawać nadzieję na lepsze jutro

Bjuum napiszesz coś więcej? Jak to się stało?
cziki jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-17, 12:49   #2622
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Pirx i Dotsx, nic na siłę, wszystko przyjdzie w swoim czasie. Nie ma co się umawiać, jeżeli w ogóle nie czujemy na to ochoty
MollynaX, dzięki za komentarz, zwłaszcza za słowa "Dajmy sobie czas na odzyskanie równowagi, ale nie przedłużajmy tego stanu "po rozstaniu" na siłę". Dokładnie tak powinno być. Z tym że każda z nas jest inna, myślę, że dużo też zależy od tego, czy to my zerwałyśmy, czy zostałyśmy porzucone. Myślę, że jeśli się kogoś kochało, to cieżko pogodzić się z jego stratą i każdy musi ten fakt straty przepracować, przecierpieć. I to tak ogólnie, nie tylko w kontekście związku.Jest tu na wizażu świeży wątek o utracie przyjaciółki. Ja też starciłam swego czasu przyjaciółkę, która znaczyła dla mnie wiele i której też oddałam siebie, zupełnie jak w związku. Jak się taka relacja rozpada, to po prostu jest żal i niepogodzenie z losem.
BiałaRóża, fajnie czytać taki post, czyżby był postęp? Zobojętnienie lepsze od smutku
Cziki, miło że się odezwałaś! powiedz, taki przyjacielski układ z ex Ci odpowiada? nie rozdrapuje ran? Trzeźwe masz spojrzenie na związki, faktycznie dużo jest przykrości wokół, a im mniej zobowiązań (dzieci, kredyty itd), tym chyba jest łatwiej? Chociaż co ja mówię, uczuć i emocji nie da się tak przeliczyć, podobnie jak staż związku też nie jest takim wyznacznikiem.
Bjuum, opowiesz coś więcej?
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 13:15   #2623
maria1112
Przyczajenie
 
Avatar maria1112
 
Zarejestrowany: 2016-12
Wiadomości: 26
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Dziewczyny, zastanawiam się nad pomocą psychologa. Minęło już dwa i pół miesiaca od rozstania, a ja dalej sie o nie obwiniam, myśle co mogłam zrobic inaczej, zeby nie odszedł, rozkminiam co sie stało. Zastanawiam sie ciagle czy kogos kiedys poznam, pokocham. Ktoras z Was korzystala? Jak sobie radzilyscie ogolnie z takimi myslami?
maria1112 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 13:25   #2624
cziki
Zakorzenienie
 
Avatar cziki
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Milagros gdyby mi nie odpowiadał to bym zakończyła ta relacje. Zaraz po rozstaniu czytałam tutaj i nie tylko że TRZEBA zerwać kontakt. Dopóki myślałam, że faktycznie muszę to bylo źle. Potem pomyślałam czego ja chcę i tak zostało. Odcielam ten balast winy za to, że robię inaczej niż większość i jest ok
cziki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 13:29   #2625
Esia_90
Wtajemniczenie
 
Avatar Esia_90
 
Zarejestrowany: 2014-07
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 2 568
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez maria1112 Pokaż wiadomość
Dziewczyny, zastanawiam się nad pomocą psychologa. Minęło już dwa i pół miesiaca od rozstania, a ja dalej sie o nie obwiniam, myśle co mogłam zrobic inaczej, zeby nie odszedł, rozkminiam co sie stało. Zastanawiam sie ciagle czy kogos kiedys poznam, pokocham. Ktoras z Was korzystala? Jak sobie radzilyscie ogolnie z takimi myslami?
Mam przyjaciela, który chodzi na terapie z powodów dzieciństwa i widzę w nim ogromną zmianę. Na pewno warto.

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
__________________
Kocham książki
Esia_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 14:03   #2626
Bjuum
Przyczajenie
 
Avatar Bjuum
 
Zarejestrowany: 2016-10
Lokalizacja: Wrocław
Wiadomości: 24
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Tamto rozstanie było lata temu, byliśmy dzieciakami, a głównie on, niedojrzałymi do związku. Potem do siebie wróciliśmy i byliśmy moim zdaniem dobrym małżeństwem przez kilka lat. Kilka miesięcy temu on mnie poinformował, że przemyślał swoje życie i doszedł do wniosku, że on nie chce mieć nigdy dziecka (choć wczesniej twierdził, że chce) i nasz związek ogólnie był słaby, bo się czasem kłócilismy. Nie radzę sobie z sytuacją, a w dodatku jestem totalnie sama w tym mieście, bo niedawno się tu przeprowadziliśmy. Najlepsze jest to, że my się kochamy, ale on ma jakiś kryzys czy coś w tym stylu, mówi, że potrzebuje przestrzeni, że nie chce rodziny. Moje małżeństwo już się prawie rozsypało, a ja sobie nie radzę, zostałam sama z kotem, po tylu latach moim zdaniem dobrego związku, bo jemu się odwidziało coś : (
Bjuum jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 14:44   #2627
Marina3
Zadomowienie
 
Avatar Marina3
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 717
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Bjuum Pokaż wiadomość
Tamto rozstanie było lata temu, byliśmy dzieciakami, a głównie on, niedojrzałymi do związku. Potem do siebie wróciliśmy i byliśmy moim zdaniem dobrym małżeństwem przez kilka lat. Kilka miesięcy temu on mnie poinformował, że przemyślał swoje życie i doszedł do wniosku, że on nie chce mieć nigdy dziecka (choć wczesniej twierdził, że chce) i nasz związek ogólnie był słaby, bo się czasem kłócilismy. Nie radzę sobie z sytuacją, a w dodatku jestem totalnie sama w tym mieście, bo niedawno się tu przeprowadziliśmy. Najlepsze jest to, że my się kochamy, ale on ma jakiś kryzys czy coś w tym stylu, mówi, że potrzebuje przestrzeni, że nie chce rodziny. Moje małżeństwo już się prawie rozsypało, a ja sobie nie radzę, zostałam sama z kotem, po tylu latach moim zdaniem dobrego związku, bo jemu się odwidziało coś : (

mój ex na kłótnie niestety reagował podobnie, bardzo rozwalały go psychicznie i brał je do siebie. Wierzę, że jest Ci bardzo ciężko, ale trzymaj się i na pewno dasz radę, jesteś silna.
Marina3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 14:52   #2628
cziki
Zakorzenienie
 
Avatar cziki
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Bjuum co to za miasto? I jak teraz będzie - rozwód czy separacja??
cziki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 15:39   #2629
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Bjuum, przykro mi i ponawiam pytanie Cziki, co planujecie: rozwód czy separację?
Maria1112, ja uważam, że psycholog to dobry pomysł. Porozmawiaj ze specjalistą. Każdy z nas potrzebuje innej ilości czasu po rozstaniu,żeby dojść do siebie. Myślę, że jezeli w ogóle rozwazasz pomoc psychologa, to zrób to dla siebie, bo to znaczy,że tego potrzebujesz. Powodzenia!
Cziki, skoro jesteś zadowolona, to najważniejsze. Jestes więc żywym przykładem, że od kazdej reguły są wyjątki

Wiecie co, dziś jego koleżanka napisała mi, że wstyd jej za niego i że jestem warta duuużo więcej niż on. Kolejna osoba która mi to mówi, a ja dalej uważam, że gdyby tylko dał nam szansę, zechciał porozmawiać i popracować nad związkiem - byłoby dobrze. Ale on zrobił to, co robi tak wielu - uciekł. Bo tak jest łatwiej. To takie przykre. Oswajamy ludzi, a potem, zamiast wziąć odpowiedzialność za tych, których oswoiliśmy, uciekamy. Zamiast popracować nad relacją, szukamy nowych wrażeń. Smutno. Tak bardzo smutno. Rozum mówi "olej dziada", a serce mówi "tęsknię".
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2017-04-17, 15:51   #2630
Marina3
Zadomowienie
 
Avatar Marina3
 
Zarejestrowany: 2013-04
Wiadomości: 1 717
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Milagros_90 Pokaż wiadomość
Bjuum, przykro mi i ponawiam pytanie Cziki, co planujecie: rozwód czy separację?
Maria1112, ja uważam, że psycholog to dobry pomysł. Porozmawiaj ze specjalistą. Każdy z nas potrzebuje innej ilości czasu po rozstaniu,żeby dojść do siebie. Myślę, że jezeli w ogóle rozwazasz pomoc psychologa, to zrób to dla siebie, bo to znaczy,że tego potrzebujesz. Powodzenia!
Cziki, skoro jesteś zadowolona, to najważniejsze. Jestes więc żywym przykładem, że od kazdej reguły są wyjątki

Wiecie co, dziś jego koleżanka napisała mi, że wstyd jej za niego i że jestem warta duuużo więcej niż on. Kolejna osoba która mi to mówi, a ja dalej uważam, że gdyby tylko dał nam szansę, zechciał porozmawiać i popracować nad związkiem - byłoby dobrze. Ale on zrobił to, co robi tak wielu - uciekł. Bo tak jest łatwiej. To takie przykre. Oswajamy ludzi, a potem, zamiast wziąć odpowiedzialność za tych, których oswoiliśmy, uciekamy. Zamiast popracować nad relacją, szukamy nowych wrażeń. Smutno. Tak bardzo smutno. Rozum mówi "olej dziada", a serce mówi "tęsknię".
Niestety jest to teraz bardzo popularne. Wiem, że mówienie schematami, że kiedyś związki były trwałe, bo jak coś się psuło, to się to naprawiało a nie wyrzucało jest głupie, ale uważam, że trochę racji w tym jest. Ludzie teraz szybko rezygnują z relacji na rzecz nowych, bo po co się starać, poświęcać czas, emocje, na coś co może się udać a nie musi, gdy łatwiej jest poszukać czegoś nowego. Odnoszę wrażenie, że więzi łączące ludzi, są inne niż kiedyś, jakby płytsze? Choć nie mnie to oceniać.
Jest nas na świecie kilka miliardów ludzi lecz zdecydowana większość czuję się beznadziejnie samotna..
Marina3 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 16:26   #2631
Milagros_90
Zakorzenienie
 
Avatar Milagros_90
 
Zarejestrowany: 2014-04
Lokalizacja: somewhere over the rainbow
Wiadomości: 5 357
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez Marina3 Pokaż wiadomość
Niestety jest to teraz bardzo popularne. Wiem, że mówienie schematami, że kiedyś związki były trwałe, bo jak coś się psuło, to się to naprawiało a nie wyrzucało jest głupie, ale uważam, że trochę racji w tym jest. Ludzie teraz szybko rezygnują z relacji na rzecz nowych, bo po co się starać, poświęcać czas, emocje, na coś co może się udać a nie musi, gdy łatwiej jest poszukać czegoś nowego. Odnoszę wrażenie, że więzi łączące ludzi, są inne niż kiedyś, jakby płytsze? Choć nie mnie to oceniać.
Jest nas na świecie kilka miliardów ludzi lecz zdecydowana większość czuję się beznadziejnie samotna..
No właśnie mam dokładnie takie same spostrzeżenia. Po co się starać, pielęgnować związek, rozwiązywać problemy, jak tak łatwo można sobie szukać czegoś nowego. Teraz nawet poznać kogoś jest łatwiej, choćby internet i te wszystkie portale. Nie mówię, że poznać kogoś sensownego jest łatwiej, ale poznać kogoś w ogóle. Kiedyś tak nie było. A teraz wszystko jest podane na tacy.
Bardzo mnie smuci, że ludzie potrafią sobie tak łatwo odpuścić relacje. Że nie chce im się pracować nad nimi. I że potrafią tak bez zastanowienia pozwolić komuś się zaangażować, spędzać razem życie, a potem przekreślić to i jeszcze często zdeptać, zgnoić. Nie przejmować się tym, co się dzieje z człowiekiem, którego oswoiliśmy.
Dziwny jest też odbiór pewnych sytuacji. Mój eks za co najmniej kilkanaście rzeczy mógłby mnie przeprosić, gdy zachował się buracko/egoistycznie/niemiło/niedojrzale itd. Za żadną nie przeprosił, za to napisał "przepraszam" za to, że nie pójdzie ze mną na wesele. Jakby to było problemem...
Milagros_90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 16:27   #2632
201711031014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 880
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Ja siebie przestałem oszukiwać
Nadal mi zależy i jeszcze będzie.
I nie przesadzam . 100% prawdy w prawdzie

Rok samotności - taką decyzję podjąłem.
Przez ten czas:będę robił wszystko to co robiłem wcześniej ;-)
38 urodziny (2018) - wtedy zacznę się umawiać na randki

Edytowane przez 201711031014
Czas edycji: 2017-04-17 o 16:30
201711031014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 16:56   #2633
cziki
Zakorzenienie
 
Avatar cziki
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 3 303
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Pirx i to bardzo dobra decyzja moim zdaniem. Ludzie często po dramatycznym mniej lub bardziej rozstaniu desperacko szukają wsparcia w kimś innym bez wyleczenia siebie samego. Moim zdaniem w zależności od tego jakimi jesteśmy osobami i ile trwał związek, kilka miesięcy to za krótko żeby wchodzić w nowy związek (piszę tu o bardziej dojrzałych emocjonalnie osobach i związkach bo czasem ludzie są latami w związkach bez emocjonalnego zaangażowania).
cziki jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 17:12   #2634
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII


dziewczyny, umieram
w piątek po północy napisał mi, żebym wyszła, bo jest pod moim domem, faktycznie był, przyjechał specjalnie. Gadaliśmy tak jak dawniej, o wszystkim i o niczym, zeszło do prawie w pół do trzeciej w nocy. Powiedział tylko patrząc na mnie, że czasem ktoś jest idealny, ale gorzej, kiedy ta druga strona ma bałagan w głowie.. (Co to miało znaczyć?) W sobotę napisał pierwszy jak mija mi dzień. Od tej pory cisza, a ja nie daję już rady, zwyłam się dzisiaj jak głupia.. umieram..
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 17:15   #2635
sandrasandia
Raczkowanie
 
Avatar sandrasandia
 
Zarejestrowany: 2016-04
Wiadomości: 369
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość

dziewczyny, umieram
w piątek po północy napisał mi, żebym wyszła, bo jest pod moim domem, faktycznie był, przyjechał specjalnie. Gadaliśmy tak jak dawniej, o wszystkim i o niczym, zeszło do prawie w pół do trzeciej w nocy. Powiedział tylko patrząc na mnie, że czasem ktoś jest idealny, ale gorzej, kiedy ta druga strona ma bałagan w głowie.. (Co to miało znaczyć?) W sobotę napisał pierwszy jak mija mi dzień. Od tej pory cisza, a ja nie daję już rady, zwyłam się dzisiaj jak głupia.. umieram..
A przyjechał w jakimś konkretnym celu? Chcesz spróbować jeszcze raz? Ja wierzę w ostatnie szanse ale nie orientuję się w sytuacji i nie wuem, czy już ostatniej szansy u was nie było, nie pamiętam, wybacz :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
sandrasandia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 17:20   #2636
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez sandrasandia Pokaż wiadomość
A przyjechał w jakimś konkretnym celu? Chcesz spróbować jeszcze raz? Ja wierzę w ostatnie szanse ale nie orientuję się w sytuacji i nie wuem, czy już ostatniej szansy u was nie było, nie pamiętam, wybacz :/

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
Nie, w żadnym konkretnym celu nie przyjechał. Tak po prostu..
Właśnie nie potrafię zrozumieć co nim mogło kierować?
On po naszym krótkim związku wrócił do swojej byłej, z którą jest od 7 lat
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 17:30   #2637
lipnylogin
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2016-01
Wiadomości: 401
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
Nie, w żadnym konkretnym celu nie przyjechał. Tak po prostu..
Właśnie nie potrafię zrozumieć co nim mogło kierować?
On po naszym krótkim związku wrócił do swojej byłej, z którą jest od 7 lat
A do ślubu nadal się przygotowuje czy coś zmieniło się w tej kwestii?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
lipnylogin jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 17:32   #2638
magda2291
Wtajemniczenie
 
Avatar magda2291
 
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: Rzeszów
Wiadomości: 2 784
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez lipnylogin Pokaż wiadomość
A do ślubu nadal się przygotowuje czy coś zmieniło się w tej kwestii?

Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
chyba jednak się nie przygotowuje z tego co słyszałam..
__________________

Kopciuszek jest wręcz idealnym przykładem na to,
jak buty potrafią zmienić kobiece życie.


"... czasem ukruszy się dzień,
czasem życie tonami się wali..."
magda2291 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 18:04   #2639
mineralnaxy
Raczkowanie
 
Avatar mineralnaxy
 
Zarejestrowany: 2016-02
Wiadomości: 131
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez magda2291 Pokaż wiadomość
chyba jednak się nie przygotowuje z tego co słyszałam..

Daj sobie z nim spokój. Oszukiwał swoją narzeczoną. Mówił Ci, ze z nią nie jest, a był. Moze znow maja jakis lekki kryzys, a on szuka pocieszenia na boku i pojechał do Ciebie. Ten człowiek mysli tylko o sobie i ma w dupie uczucia innych. Nie jest tego wart. Robi takie rzeczy kobiecie z ktorą jest 7lat, zrobi to tez następnej.


Wysłane z aplikacji Forum Wizaz
mineralnaxy jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2017-04-17, 19:20   #2640
201711031014
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2017-01
Wiadomości: 880
Dot.: Rozstanie z facetem XXXVII

Cytat:
Napisane przez cziki Pokaż wiadomość
Pirx i to bardzo dobra decyzja moim zdaniem. Ludzie często po dramatycznym mniej lub bardziej rozstaniu desperacko szukają wsparcia w kimś innym bez wyleczenia siebie samego. Moim zdaniem w zależności od tego jakimi jesteśmy osobami i ile trwał związek, kilka miesięcy to za krótko żeby wchodzić w nowy związek (piszę tu o bardziej dojrzałych emocjonalnie osobach i związkach bo czasem ludzie są latami w związkach bez emocjonalnego zaangażowania).
Cziki, ja to akurat bardzo dobrze rozumiem.
Ją spotkałem po jej poważnym zranieniu.Na początku (nie oszukujmy się ) byłem kołem ratunkowym.
Ten rok potrzebuję nie na dojscie do siebie,ale na 'zabicie' nadziei że wróci.
Może jest tak jak powiedziała,że nie ma nikogo innego itp.
To czego jest mi żal ,to fakt że zrejterowała.A wykonała kupę pracy i było dużo lepiej.Naprawdę - gdyby nie ta ucieczka, udałoby się nam.
Za rok prawdopodobnie wyjadę na kontrakt.W mojej branży i specjalizacji kontrakty 60/40 70/30 są normą.
Oznacza to że pracujesz dla zagranicznej firmy, 40-30% czasu na miejscu, pozostałe z domu. Poza córką nic mnie już tu nie trzyma.
Więc to 60-70% będę pracował w Warszawie a resztę tam skąd będzie kontrakt.Nikogo już tu nie mam ,w sensie życia osobistego.
Ostatnie dwie propozycje miałem z Kopenhagi i Antwerpii.

Kurde... gdyby powiedziała "Przespała się z kimś","Poznałam kogoś" - to zabolałoby ale byłoby już po sprawie.A tak... poddała się...
W piątek ewidentnie była pijana.Inaczej nie rozmawiałaby do północy w tonie takim jak kiedyś...
Dziś jednak zakończyłem kontakt.To bez sensu.Nie umiem udawać 'przyjaciela'.
201711031014 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Intymnie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2017-08-02 10:32:50


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 15:41.