Wątpliwości przedślubne - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne > Jeszcze przed ślubem

Notka

Jeszcze przed ślubem Na tym forum rozmawiamy o tym co powinno zadziać się jeszcze przed ślubem, czyli o wieczorku panieńskim, prezentach.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2022-10-17, 22:26   #1
Tiaki
Przyczajenie
 
Avatar Tiaki
 
Zarejestrowany: 2022-10
Lokalizacja: Warszawa :)
Wiadomości: 11

Wątpliwości przedślubne


Ciekawi mnie czy któraś z Was po jakimś czasie od szczęśliwych zaręczyn miewała lub nadal miewa wątpliwości, lęki lub inne dziwne odczucia?

Czasem zdarza mi się analizować wszystko od początku i niejako "upewniać" się, że wszystko jest w porządku. Niby nie ma żadnych powodów do obaw, narzeczony jest spokojnym, dobrym człowiekiem, bez nałogów, szanujemy się i jest nam ze sobą dobrze. Nie mieszkamy razem, ale spotykamy się tak często jak się da. Mamy za sobą kilka wspólnych wyjazdów. Mimo tego czasem sobie myślę, że to poważna decyzja na całe życie, a z katolickiego punktu widzenia - nieodwołalna. Skąd mam wiedzieć przysięgając teraz czy tej przysięgi faktycznie dotrzymam? Czy po latach nasze drogi się nie rozejdą? Niby czas na ślub jest dobry, nie jestem już bardzo młoda, pewne etapy typu studia, pierwsza praca mam za sobą, ale czuję jakiś niedosyt.

W dzisiejszym świecie coraz więcej małżeństw się rozwodzi, mówi się o tym, że człowiek nie jest stworzony do monogamii, czy jest sens żeby zobowiązywać się do czegoś na całe życie nie mając pojęcia jakim się będzie człowiekiem za 10, 20 lat? Gdzieś czytałam, że obawy przed ślubem to normalna rzecz, w końcu to decyzja rzutująca na całe życie, ale kiedy rozmawiałam z bliską koleżanką to dowiedziałam się, że ona takich rozmyślań nie miała (jest kilka lat po ślubie i wiem, że jest średnio szczęśliwa w małżeństwie, mają lepsze i gorsze chwile).
Pomocy
Tiaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-19, 09:14   #2
GuiltyAsF_ck
Gotowa do ataku
 
Avatar GuiltyAsF_ck
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 645
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Wątpliwości nie mam żadnych. Lęk czasem się pojawia, ale nie w odniesieniu do mojego partnera, a bardziej do samego małżeństwa.

W mojej opinii, lęk czy takie rozmyślania przed tak ogromną decyzją są normalne. Zwłaszcza w takiej sytuacji, gdy nie mieszkacie razem.
__________________
Czarny pas w sarkazmie
GuiltyAsF_ck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-19, 11:31   #3
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Obaw nie mam żadnych, ślub w przyszłym roku. Mieszkamy razem od ponad roku i myślę,że warto przed tak ważna decyzja zamieszkać we dwójkę. Mieszkanie razem dużo weryfikuje. Nam to dużo dało i jest zupełnie inaczej niż wcześniej. Na pewno musieliśmy się dotrzeć co bez mieszkania razem byłoby niemożliwe. Dzięki temu jestem w 100% pewna,że chce tego ślubu. Powiem szczerze,że nie zdecydowałabym się na ślub bez wcześniejszego zamieszkania razem, za duże ryzyko jak dla mnie,że może wyjść coś przez co związek się rozpadnie. Wspólne wyjazdy to zupełnie co innego, bez porównania.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-19, 19:52   #4
Tiaki
Przyczajenie
 
Avatar Tiaki
 
Zarejestrowany: 2022-10
Lokalizacja: Warszawa :)
Wiadomości: 11
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Cytat:
Napisane przez Misia452 Pokaż wiadomość
Obaw nie mam żadnych, ślub w przyszłym roku. Mieszkamy razem od ponad roku i myślę,że warto przed tak ważna decyzja zamieszkać we dwójkę. Mieszkanie razem dużo weryfikuje. Nam to dużo dało i jest zupełnie inaczej niż wcześniej. Na pewno musieliśmy się dotrzeć co bez mieszkania razem byłoby niemożliwe. Dzięki temu jestem w 100% pewna,że chce tego ślubu. Powiem szczerze,że nie zdecydowałabym się na ślub bez wcześniejszego zamieszkania razem, za duże ryzyko jak dla mnie,że może wyjść coś przez co związek się rozpadnie. Wspólne wyjazdy to zupełnie co innego, bez porównania.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
Nie wiem czy rok mieszkania z nim da mi pełny obraz jak będzie za lat 5,10,15 bo ludzie się przecież zmieniają. Na początku zawsze jest słodko.
Tiaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-19, 19:57   #5
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Cytat:
Napisane przez Tiaki Pokaż wiadomość
Nie wiem czy rok mieszkania z nim da mi pełny obraz jak będzie za lat 5,10,15 bo ludzie się przecież zmieniają. Na początku zawsze jest słodko.
Hmm na początku zawsze jest super z tym się zgadzam,ale potem już dochodzi codzienność więc nawet ten rok to już coś. Ja bym mnóstwa rzeczy o tzcie nie wiedziała gdybym z nim po prostu nie zamieszkała. Dzięki zamieszkaniu razem mieliśmy możliwość poznać się bardziej. Chyba lepiej przed ślubem, bo gdyby coś mi nie pasowało to mogłabym się rozstać, a po ślubie jest już z tym gorzej (rozwód itd).
Ty zrobisz jak zechcesz, ja ci tylko mówię jak ja zrobiłam i że to była najlepsza decyzja w moim życiu.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 20:57 ---------- Poprzedni post napisano o 20:56 ----------

A tego jak będzie za kilka czy kilkanaście lat to nikt ci nie powie.

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-20, 06:33   #6
GuiltyAsF_ck
Gotowa do ataku
 
Avatar GuiltyAsF_ck
 
Zarejestrowany: 2016-10
Wiadomości: 645
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Cytat:
Napisane przez Tiaki Pokaż wiadomość
Nie wiem czy rok mieszkania z nim da mi pełny obraz jak będzie za lat 5,10,15 bo ludzie się przecież zmieniają. Na początku zawsze jest słodko.
To zależy. U mnie przez pierwsze 6 miesięcy był dramat, awantury i fochy. Mój partner od 15 roku życia mieszkał sam, więc początki były naprawdę ciężkie. Do tego ja mam bardzo mocny charakter i to co jest moją wielką wadą - jestem nieustępliwa jeśli się na coś uprę, a i on do pokornych owieczek nie należy.
Mniej więcej po roku dopiero dotarliśmy się na tyle, że teraz jest słodko i miło. Jak sobie pomyślę, że świeżo po ślubie byśmy szli na takie udry jak na początku to miałabym poczucie zmarnowanego życia jak nic
__________________
Czarny pas w sarkazmie
GuiltyAsF_ck jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-20, 07:09   #7
Misia452
Zakorzenienie
 
Avatar Misia452
 
Zarejestrowany: 2015-06
Lokalizacja: Polska
Wiadomości: 36 050
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Cytat:
Napisane przez GuiltyAsF_ck Pokaż wiadomość
To zależy. U mnie przez pierwsze 6 miesięcy był dramat, awantury i fochy. Mój partner od 15 roku życia mieszkał sam, więc początki były naprawdę ciężkie. Do tego ja mam bardzo mocny charakter i to co jest moją wielką wadą - jestem nieustępliwa jeśli się na coś uprę, a i on do pokornych owieczek nie należy.

Mniej więcej po roku dopiero dotarliśmy się na tyle, że teraz jest słodko i miło. Jak sobie pomyślę, że świeżo po ślubie byśmy szli na takie udry jak na początku to miałabym poczucie zmarnowanego życia jak nic
U mnie było tak,że tz byl jedynym synem,więc był takim rodzynkiem w rodzinie. Gotować nie umiał w sumie nic, do sprzątania się nie garnął,bo mama i siostry wszystko robiły,więc jak ja z nim zamieszkałam to duuuużo musiał zmienić. Tzn nie musiał,ale jeśli chciał być ze mną to niestety musiał nauczyć się sprzątać i coś tam w kuchni gotować. Ostatnio nawet jego mama stwierdziła,że żałuję,że nie nauczyła go dbania o porządek jak był dzieckiem
Przez pierwsze kilka miesięcy też często się kłóciliśmy, pamiętam,że ja sama musiałam do paru rzeczy dojrzeć, bez zamieszkania razem na pewno bym ich nie zauważyła i pewnie po ślubie byłyby kłótnie, cieszę się,że mamy to już za sobą.


Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

A i dzięki zamieszkaniu razem dowiedzieliśmy się o sobie,że oboje jesteśmy bardzo uparci. Przy urządzaniu własnego mieszkania też było sporo kłótni , zgrzytów i nieporozumień przez to. Oj czasem było gorąco

Wysłane z mojego SM-M115F przy użyciu Tapatalka
__________________
sierpień 2017
💍30.01.2021💍
26.08.2023
Misia452 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2022-10-28, 09:56   #8
PumpkinEyes
Zakorzenienie
 
Avatar PumpkinEyes
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Cytat:
Napisane przez Tiaki Pokaż wiadomość
Nie wiem czy rok mieszkania z nim da mi pełny obraz jak będzie za lat 5,10,15 bo ludzie się przecież zmieniają. Na początku zawsze jest słodko.
Nikt ci nie broni mieszkać i 5 lat razem przed ślubem, ale ogólnie lepiej nawet kilka miesięcy niż w ogóle. Przynajmniej masz jakieś wyobrażenie na temat codziennego życia, podejścia do obowiązków i nawyków drugiej osoby.

Ale fakt, pewności, że związek przetrwa całe życie, że nikomu się nie zmienią preferencje nigdy mieć nie będziemy. Z tym należy się po prostu pogodzić i nie wywierać na sobie czy partnerze takiej presji. Rozwody też są dla ludzi, chociaż oczywiście nikt na etapie przygotowań do ślubu ich nie planuje.

Także wracając do pytania, ja wątpliwości nie mam. Mieszkam od lat z moim narzeczonym, wciąż jest przeważnie słodko i nie kłócimy się prawie wcale, więc myślę, że trudno byłoby mi lepiej trafić. Jakby coś nie grało to pewnie bym się na ślub nie zdecydowała, bo bez niego też przecież da się żyć.
PumpkinEyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-10-29, 12:44   #9
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Nie mam wątpliwości, mieszkamy od 2.5 roku razem i w sumie mieszkanie razem nic nie zmieniło, nie było dotarcia, remont więcej kłótni stworzył niż zamieszkanie razem

Ja też inaczej chyba podchodzę do rozwodu - od tego jest ze jak w pewnym momencie charaktery i życie zacznie się rozwijać. O wiele wieksza i poważniejsza decyzją jest dla mnie dziecko niż ślub.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-12, 20:14   #10
Tiaki
Przyczajenie
 
Avatar Tiaki
 
Zarejestrowany: 2022-10
Lokalizacja: Warszawa :)
Wiadomości: 11
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Nie mam wątpliwości, mieszkamy od 2.5 roku razem i w sumie mieszkanie razem nic nie zmieniło, nie było dotarcia, remont więcej kłótni stworzył niż zamieszkanie razem

Ja też inaczej chyba podchodzę do rozwodu - od tego jest ze jak w pewnym momencie charaktery i życie zacznie się rozwijać. O wiele wieksza i poważniejsza decyzją jest dla mnie dziecko niż ślub.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka
Zgadzam się, że dziecko jest poważniejszą decyzją. Wtedy rozstanie wydaje się jeszcze trudniejsze, wiadomo, że trzeba zadbać w tym wszystkim jeszcze o to żeby go nie skrzywdzić.
Być może za dużo się martwię na zapas, a może przykłady znajomych nie napawają optymizmem. Ostatnio nawet na naukach przedmałżeńskich, które zaczęliśmy w zeszłym tygodniu powiedziano, że uczucie zakochania trwa mniej więcej 2 lata, czasem 4. Niekiedy intymność, seks z jednym partnerem też się nudzi, bez względu na to ile się starasz bo nie ma już poczucia "nowości". Kiedy byłam singielką to pisało do mnie mnóstwo gości w związkach lub wręcz żonatych. Straszne.

Edytowane przez Tiaki
Czas edycji: 2022-11-12 o 20:15
Tiaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-12, 21:41   #11
PumpkinEyes
Zakorzenienie
 
Avatar PumpkinEyes
 
Zarejestrowany: 2022-10
Wiadomości: 3 095
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Cytat:
Napisane przez Tiaki Pokaż wiadomość
Zgadzam się, że dziecko jest poważniejszą decyzją. Wtedy rozstanie wydaje się jeszcze trudniejsze, wiadomo, że trzeba zadbać w tym wszystkim jeszcze o to żeby go nie skrzywdzić.
Być może za dużo się martwię na zapas, a może przykłady znajomych nie napawają optymizmem. Ostatnio nawet na naukach przedmałżeńskich, które zaczęliśmy w zeszłym tygodniu powiedziano, że uczucie zakochania trwa mniej więcej 2 lata, czasem 4. Niekiedy intymność, seks z jednym partnerem też się nudzi, bez względu na to ile się starasz bo nie ma już poczucia "nowości". Kiedy byłam singielką to pisało do mnie mnóstwo gości w związkach lub wręcz żonatych. Straszne.
A teraz współżyjecie i wszystko gra w tej kwestii? Jeśli tak, to ryzyko, że się komuś znudzi i będzie ryzykował cały związek dla jakieś rozrywki na boku jest raczej niskie. Zwłaszcza u ludzi, którzy już mają jakieś doświadczenia i nie ciągnie ich tak mocno do eksperymentowania. Jeśli nie, to niestety nie po 4 latach, a już na starcie może (ale nie musi oczywiście) się już okazać, że będzie beznadziejnie, a brak zaspokojenia potrzeb i frustracja to najmocniejszy czynnik do zdrad. Ale to jest oczywiście kwestia dość indywidualna, bo niektórzy w ogóle mocniej cenią sobie jakieś wartości rodzinne i stabilizację niż poczucie nowości czy jakieś namiętności, więc nie będą tego szukać poza związkiem nawet przy braku tego w małżeństwie

---------- Dopisano o 22:34 ---------- Poprzedni post napisano o 22:25 ----------

I dziwne te nauki, bo przecież poczucie nowości nie jest istotą seksu. Z czasem jasne, że hormony są normują i trudniej może być wykrzesać ekscytację, ale u dobranych par pojawia się choćby intymność, świadomość ciała i potrzeb drugiej osoby. Moim zdaniem to drugie jest ważniejsze, jeśli chodzi o jakość seksu.

---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:34 ----------

A wzmocnienia bodźców można poszukiwać choćby eksplorując ze stałym partnerem jakieś fantazje. O ile partnerzy są na to otwarci, bo jak nie, to faktycznie seksem w jednej pozycji i z obowiązku można się błyskawicznie znudzić.

---------- Dopisano o 22:41 ---------- Poprzedni post napisano o 22:38 ----------

Jak nie współżyjecie to może chociaż szczerze porozmawiajcie czy podejście do seksu i fantazje się wam w jakimś stopniu pokrywają.

Edytowane przez PumpkinEyes
Czas edycji: 2022-11-12 o 21:28
PumpkinEyes jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2022-11-12, 22:23   #12
Tiaki
Przyczajenie
 
Avatar Tiaki
 
Zarejestrowany: 2022-10
Lokalizacja: Warszawa :)
Wiadomości: 11
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Współżyjemy od 1,5 roku Nieregularnie, a wręcz rzadko bo nie mieszkamy razem i nie zawsze mamy taką możliwość. Jest mi z nim dobrze, ale orgazmu jeszcze nie miałam i nie wiem czego to jest przyczyną.
Może akurat wtedy kiedy możemy nie pokrywa się z moim wysokim poziomem pożądania albo długa przerwa w seksie jaką miałam przed poznaniem go odcisnęła swoje piętno na mojej przyjemności...i to poniekąd też mnie stresuje bo nie wiem czy da się to zmienić i popracować nad tym w przyszłości.
Tiaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-13, 01:03   #13
kasiunia788742
Zakorzenienie
 
Avatar kasiunia788742
 
Zarejestrowany: 2014-12
Wiadomości: 11 903
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Cytat:
Napisane przez Tiaki Pokaż wiadomość
Zgadzam się, że dziecko jest poważniejszą decyzją. Wtedy rozstanie wydaje się jeszcze trudniejsze, wiadomo, że trzeba zadbać w tym wszystkim jeszcze o to żeby go nie skrzywdzić.
Być może za dużo się martwię na zapas, a może przykłady znajomych nie napawają optymizmem. Ostatnio nawet na naukach przedmałżeńskich, które zaczęliśmy w zeszłym tygodniu powiedziano, że uczucie zakochania trwa mniej więcej 2 lata, czasem 4. Niekiedy intymność, seks z jednym partnerem też się nudzi, bez względu na to ile się starasz bo nie ma już poczucia "nowości". Kiedy byłam singielką to pisało do mnie mnóstwo gości w związkach lub wręcz żonatych. Straszne.
Ale co to właściwie znaczy "uczucie zakochania"? Po zakochaniu mamy po prostu kochanie i miłość widzimy więcej wad ale to nie znaczy że jest to złe. Po prostu myślimy trzeźwiej co nie znaczy, że gorzej. I jasne, gro związków po 2 latach się rozpada, ale też sporo zostaje i są szczęśliwi.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------

Cytat:
Napisane przez Tiaki Pokaż wiadomość
Współżyjemy od 1,5 roku Nieregularnie, a wręcz rzadko bo nie mieszkamy razem i nie zawsze mamy taką możliwość. Jest mi z nim dobrze, ale orgazmu jeszcze nie miałam i nie wiem czego to jest przyczyną.

Może akurat wtedy kiedy możemy nie pokrywa się z moim wysokim poziomem pożądania albo długa przerwa w seksie jaką miałam przed poznaniem go odcisnęła swoje piętno na mojej przyjemności...i to poniekąd też mnie stresuje bo nie wiem czy da się to zmienić i popracować nad tym w przyszłości.
Ale żadnego orgazmu czy waginalnego?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka
kasiunia788742 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2022-11-13, 10:02   #14
Tiaki
Przyczajenie
 
Avatar Tiaki
 
Zarejestrowany: 2022-10
Lokalizacja: Warszawa :)
Wiadomości: 11
Dot.: Wątpliwości przedślubne

Cytat:
Napisane przez kasiunia788742 Pokaż wiadomość
Ale co to właściwie znaczy "uczucie zakochania"? Po zakochaniu mamy po prostu kochanie i miłość widzimy więcej wad ale to nie znaczy że jest to złe. Po prostu myślimy trzeźwiej co nie znaczy, że gorzej. I jasne, gro związków po 2 latach się rozpada, ale też sporo zostaje i są szczęśliwi.

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka

---------- Dopisano o 01:03 ---------- Poprzedni post napisano o 01:01 ----------

Ale żadnego orgazmu czy waginalnego?

Wysłane z mojego SM-G990B przy użyciu Tapatalka
Masz rację, może chodziło im o tak zwane "motylki w brzuchu", twoja wiadomość bardzo mnie pocieszyła

Co do przyjemności to żadnego, raz było blisko, ale się rozmyło.
Tiaki jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Jeszcze przed ślubem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2022-11-13 11:02:37


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:28.