ok20kg mniej do STYCZNIA/LUTEGO kto ze mna? Potrzebuje pomocy,.

kropeeczka · 2010-08-17, 22:23

Witam Was moje drogie

u mnie szczere powiedziawszy jest tak miałam motywacje... oj miałam chodziłam na siłownie i moja waga wcale nie była taka zła.. okolo 60kg.. jak zaczełam chodzic na silownie... chociaz bardzo duzo sobie pozwalalam *(jedzenie) wiec efektow za bardzo nie bylo... chodziłam na fitness.. byl okres ze codziennie na niego chodzilam!!! waga wahała się... 58-57kg.. itp.. lecz pozniej niestety zdałam prawko (styczen)... samochod juz byl tylko czekał żeby moje ciało aż tak się zmieniło

... dupkę woziłam wszedzie!! nigdzie pieszo.. nie ma mowy!! no i zaczeło się.. najpierw obiadziki w typowych fasfodach ... niczego sobie nie odmawialam NICZEGO... mialam... czasami jadłam wcale nie bedąc głodna.. ech.. wtedy juz dosyc przytyłam znowu wrocilam na fitness.. lecz szybko zapał znikł ... no to mamy kwiecień ... maj .. szkoła...... bardzo duzo stresu... dużo poprawiania.. nauka.... nie było czasu juz na silownie... tylko siedzenie w domu i nauka.... az wkoncu nie mieszcze sie w polowe ubran!!! z rozmiaru 36-38 przeszlam nawet na 42

waze prawie 72 kg ;( czuje się okropnie... nogi mi strasznie przytyly .... brzuch

strasznie... chcialabym schudnac do stycznia 20kg jak myslicie dam rade? co najlepiej robic (chodzi mi oczywiscie o cwiczenia) bo zdaje sobie sprawe ze bez cwiczen nie dam rady tyle schudnac...

u mnie najgorzej jest z dieta... mimo ze bardzo duzo watkow juz czylam nei potrafie zlozyc sobie diety...

wiem ze na forum jest pelno watkow.. ale uwierzcie ze juz bardzo duzo czytalam tylko ja potrzebuje zdjec.. motywacji... efektow innych dziewczyn.. jestem zalamana...

wera_007 · 2010-08-17, 23:38

może Insanity? Jestem w podobnej sytuacji jak Ty, jakieś 2,3 lata temu ważyłam mniej niż 60 kg, a teraz waga pokazuje w zależności (nie wiem od czego) od 68-69 kg

więc zaczęłam ćwiczyć Insanity i naprawdę widzę poprawę. Waga nie drgnęła co prawda, ale to co się dzieje z moim brzuchem i udami sprawiło, że pomału lubię się przyglądać sobie w lustrze... ale do ideału mi daleko.
Myślę, że nie powinnaś sobie zakładać tak drastycznego celu - 20 kg do stycznia, skoro ważyłaś poniżej 60, to warto spróbować zejść na razie o 10 kg, i powoli. Moim zdaniem intensywne ćwiczenia są najlepsze. W moim wypadku zaczęłam szybko widzieć efekty, a to tylko bardziej mnie motywuje do cięższej pracy i teraz nie mam zamiaru poprzestać - dzisiaj śmiałam się do mojego TŻ, że będę mieć figurę jakiej nigdy nie miałam

(a miałam nie najgorszą dawno temu)
Co Ty na to?

kalija · 2010-08-18, 13:35

dieta:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694

ćwiczenia:
każde

siłownia, aeroby co tylko chcesz i lubisz, byle systematycznie i w dłuższym okresie

Jeszcze to jest ciekawe:
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=458320

Nie wiem po co zakładałaś nowy wątek grupowego odchudzania, skoro jest tak wiele już istniejących? Nie prościej było się gdzieś przyłączyć?

Zdjęcia i motywacje znajdziesz w wątkach typu "pokaż brzuch", "pokaż nogi" i wielu innych... Piszesz, że czytałaś... ale jakbyś naprawde poczytała, to znałabyś odpowiedz na wszystkie pytania

Powodzenia

angelikapa7 · 2010-08-19, 01:39

co to insanity ;d?
też się chce przyłączyć

)
ważę 67 ;/ wzrost 1,68
nienawidzę swoich ramion, brzucha i ud.
ale złapałam doła przez to;/

2010-08-17, 22:23	#1
kropeeczka Zadomowienie Zarejestrowany: 2007-03 Lokalizacja: ; ) Wiadomości: 1 185	ok20kg mniej do STYCZNIA/LUTEGO kto ze mna? Potrzebuje pomocy,. Witam Was moje drogie u mnie szczere powiedziawszy jest tak miałam motywacje... oj miałam chodziłam na siłownie i moja waga wcale nie była taka zła.. okolo 60kg.. jak zaczełam chodzic na silownie... chociaz bardzo duzo sobie pozwalalam *(jedzenie) wiec efektow za bardzo nie bylo... chodziłam na fitness.. byl okres ze codziennie na niego chodzilam!!! waga wahała się... 58-57kg.. itp.. lecz pozniej niestety zdałam prawko (styczen)... samochod juz byl tylko czekał żeby moje ciało aż tak się zmieniło... dupkę woziłam wszedzie!! nigdzie pieszo.. nie ma mowy!! no i zaczeło się.. najpierw obiadziki w typowych fasfodach ... niczego sobie nie odmawialam NICZEGO... mialam... czasami jadłam wcale nie bedąc głodna.. ech.. wtedy juz dosyc przytyłam znowu wrocilam na fitness.. lecz szybko zapał znikł ... no to mamy kwiecień ... maj .. szkoła...... bardzo duzo stresu... dużo poprawiania.. nauka.... nie było czasu juz na silownie... tylko siedzenie w domu i nauka.... az wkoncu nie mieszcze sie w polowe ubran!!! z rozmiaru 36-38 przeszlam nawet na 42 waze prawie 72 kg ;( czuje się okropnie... nogi mi strasznie przytyly .... brzuch strasznie... chcialabym schudnac do stycznia 20kg jak myslicie dam rade? co najlepiej robic (chodzi mi oczywiscie o cwiczenia) bo zdaje sobie sprawe ze bez cwiczen nie dam rady tyle schudnac... u mnie najgorzej jest z dieta... mimo ze bardzo duzo watkow juz czylam nei potrafie zlozyc sobie diety... wiem ze na forum jest pelno watkow.. ale uwierzcie ze juz bardzo duzo czytalam tylko ja potrzebuje zdjec.. motywacji... efektow innych dziewczyn.. jestem zalamana... __________________ 59kg 168cm 55kg!

2010-08-17, 23:38	#2
wera_007 Raczkowanie Zarejestrowany: 2007-08 Lokalizacja: małopolska Wiadomości: 43	Dot.: ok20kg mniej do STYCZNIA/LUTEGO kto ze mna? Potrzebuje pomocy,. może Insanity? Jestem w podobnej sytuacji jak Ty, jakieś 2,3 lata temu ważyłam mniej niż 60 kg, a teraz waga pokazuje w zależności (nie wiem od czego) od 68-69 kg więc zaczęłam ćwiczyć Insanity i naprawdę widzę poprawę. Waga nie drgnęła co prawda, ale to co się dzieje z moim brzuchem i udami sprawiło, że pomału lubię się przyglądać sobie w lustrze... ale do ideału mi daleko. Myślę, że nie powinnaś sobie zakładać tak drastycznego celu - 20 kg do stycznia, skoro ważyłaś poniżej 60, to warto spróbować zejść na razie o 10 kg, i powoli. Moim zdaniem intensywne ćwiczenia są najlepsze. W moim wypadku zaczęłam szybko widzieć efekty, a to tylko bardziej mnie motywuje do cięższej pracy i teraz nie mam zamiaru poprzestać - dzisiaj śmiałam się do mojego TŻ, że będę mieć figurę jakiej nigdy nie miałam (a miałam nie najgorszą dawno temu) Co Ty na to?

2010-08-18, 13:35	#3
kalija Zadomowienie Zarejestrowany: 2005-05 Wiadomości: 1 614	Dot.: ok20kg mniej do STYCZNIA/LUTEGO kto ze mna? Potrzebuje pomocy,. dieta: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=199694 ćwiczenia: każde siłownia, aeroby co tylko chcesz i lubisz, byle systematycznie i w dłuższym okresie Jeszcze to jest ciekawe: https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=458320 Nie wiem po co zakładałaś nowy wątek grupowego odchudzania, skoro jest tak wiele już istniejących? Nie prościej było się gdzieś przyłączyć? Zdjęcia i motywacje znajdziesz w wątkach typu "pokaż brzuch", "pokaż nogi" i wielu innych... Piszesz, że czytałaś... ale jakbyś naprawde poczytała, to znałabyś odpowiedz na wszystkie pytania Powodzenia Edytowane przez kalija Czas edycji: 2010-08-18 o 13:37

2010-08-19, 01:39	#4
angelikapa7 Raczkowanie Zarejestrowany: 2010-04 Wiadomości: 35	Dot.: ok20kg mniej do STYCZNIA/LUTEGO kto ze mna? Potrzebuje pomocy,. co to insanity ;d? też się chce przyłączyć) ważę 67 ;/ wzrost 1,68 nienawidzę swoich ramion, brzucha i ud. ale złapałam doła przez to;/

Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)